Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1283/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 kwietnia 2016 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Violetta Osińska

Sędziowie:

SO Małgorzata Grzesik (spr.)

SR del. Grzegorz Szacoń

Protokolant:

st. sekr. sądowy Dorota Szlachta

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 13 kwietnia 2016 roku w S.

sprawy z powództwa (...) Bank (...) Spółki Akcyjnej w W.

przeciwko T. H.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego w Gryficach z dnia 12 czerwca 2015 roku, sygn. akt VI C 197/15

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Łobzie do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

SSO Małgorzata Grzesik SSO Violetta Osińska SSR del. Grzegorz Szacoń

Sygn. akt II Ca 1283/15

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 12 czerwca 2015 r. Sąd Rejonowy w Gryficach VI Zamiejscowy Wydział Cywilny z siedzibą w Ł., oddalił powództwo (I) oraz zasądził od powoda (...) Bank (...) S.A. w W. na rzecz pozwanego T. H. kwotę 2.417,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (II).

Powyższe orzeczenie Sąd Rejonowy oparł na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych:

J. H. w dniu 16.03.2010 r. zawarła z (...) Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. (obecnie Bank (...) S.A. w W.) umowę nr (...) o kredyt elastyczny na potrzeby własne. Umowa została zawarta na okres 60 miesięcy. J. H. zobowiązała się do terminowego uiszczenia rat.

J. H. zmarła w dniu 24.02.2011 r., zaś postanowieniem z dnia 05.08.2014 r. Sąd Rejonowy w Gryficach, VI Zamiejscowy Wydział Cywilny w Ł., sygn. akt VI Ns 715/13, stwierdził, że spadek po niej nabyli na podstawie ustawy wprost synowie: G. H. i T. H. w udziałach po 1/2 części każdy z nich.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Sąd I instancji wskazał, iż J. H. zawarła z (...) Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W. umowę o kredyt elastyczny na potrzeby własne, zaś legitymacja bierna pozwanych została udokumentowana postanowieniem z dnia 05.08.2014 r. Sądu Rejonowego w Gryficach, sygn. akt VI Ns 715/13.

Sąd podniósł, iż powyższe ustalenia nie oznaczały jednak uwzględnienia powództwa, bo uzasadniony okazał się zgłoszony przez pozwanego T. H., zarzut przedawnienia dochodzonego roszczenia.

Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż upływ terminu przedawnienia roszczenia powoduje zmianę istniejącego stanu rzeczy w ten sposób, że dotychczasowy stosunek materialno-prawny między stronami przekształca się w zobowiązanie naturalne, zaś ustawowym skutkiem zobowiązania naturalnego jest powstanie po stronie tego, przeciw komu przysługuje roszczenie, uprawnienia do uchylenia się od jego zaspokojenia. Dodał, iż stosownie do art. 118 k.c., termin przedawnienia roszczeń majątkowych wynosi na ogół lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Bieg tak liczonego terminu przedawnienia rozpoczyna się natomiast, jak stanowi o tym art. 120 § 1 k.c., od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne, a jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Sąd I instancji nadmienił, iż zgodnie z utrwalonym zapatrywaniem orzecznictwa, termin biegu przedawnienia roszczeń banku wobec osoby nie będącej przedsiębiorcą wynosi trzy lata. Sąd stwierdził, iż źródłem dochodzonego przez stronę powodową roszczenia była umowa kredytu zawarta z matką pozwanego, która zmarła dnia 24.02.2011 r., w ramach prowadzonej przez Bank działalności gospodarczej i roszczenie to ulegało przedawnieniu z należnościami ubocznymi z upływem trzech lat od daty ich wymagalności.

Sąd Rejonowy podkreślił, iż pozwany słusznie podniósł, iż przedawnienie roszczenia nastąpiło po upływie 3 letniego okresu od śmierci kredytobiorczyni tj. w dniu 25 lutego 2014 r. Zdaniem Sądu roszczenie w chwili śmierci spadkobiercy stało się natychmiast wymagalne, zaś powód nie wykazał, aby podjął jakiekolwiek czynności przerywające ten bieg przedawnienia. Sąd I instancji nadmienił, iż zgłoszone przez pozwanego twierdzenie, że od śmierci kredytobiorcy upłynął okres trzech lat i w związku z tym, dochodzone roszczenie jest przedawnione, oparte było na dowodach zgłoszonych w pozwie i sprzeciwie od nakazu zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł powód, który zaskarżył go w całości i wniósł o jego zmianę i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie kosztów postępowania od pozwanego na swoją rzecz, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych za obie instancje, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania i pozostawienie temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach sądowych za obie instancje.

Skarżący zarzucił wyrokowi naruszenie prawa procesowego, tj.:

1)  art. 233 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie na podstawie zebranego materiału dowodowego, a nadto sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczeniem życiowym, polegającą na przyjęciu, że roszczenie objęte żądaniem pozwu jest przedawnione, podczas gdy z treści Umowy kredytowej nr (...) wynika, iż raty kredytu stawały się wymagalne kolejno co miesiąc w terminach ich płatności,

2)  art. 232 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. poprzez przyjęcie, że powód nie wywiązał się z obowiązku udowodnienia okoliczności, z której wywodzi skutki prawne, podczas gdy powód przedstawił wzajemnie się uzupełniające dowody (Umowę nr (...) o kredyt elastyczny na potrzeby własne, wyciąg z ksiąg bankowych z dnia 3 listopada 2014 roku oraz harmonogram spłat kredytu) dowodzące, iż roszczenie w dacie wyrokowania było wymagalne.

W uzasadnieniu apelujący podniósł, iż powód w dniu 16 marca 2010 r. zawarł ze spadkodawcą pozwanego - J. H. Umowę nr (...) o kredyt elastyczny na potrzeby własne.

Apelujący zwrócił uwagę, że zasadność jak i wysokość dochodzonego przez powoda roszczenia wynika z wyciągu z ksiąg bankowych z dnia 3 listopada 2014 r. oraz z przedstawionej Umowy nr (...) o kredyt elastyczny na potrzeby własne, a także harmonogramu spłat kredytu. Skarżący nadmienił, iż wyjaśnił, że zgodnie z harmonogramem spłat kredytobiorca J. H. była zobowiązana do spłaty 60 miesięcznych rat (pierwsze 59 rat w równej wysokości po 443,30 zł, natomiast ostatnia rata w kwocie 443,09 zł). Oznacza to, że J. H. była zobowiązana do zapłaty łącznie kwoty 26.597,79 zł. W ocenie skarżącego, biorąc pod uwagę okoliczność, iż powód dochodził pozwem kwoty kapitału 14 146,62 zł przyjąć trzeba, iż dochodził 32 niespłaconych dotychczas rat płatnych od 20 sierpnia 2012 roku do 20 marca 2015 roku. Mając na uwadze powyższe powód wyjaśnił, iż roszczenie nie jest przedawnione.

Według skarżącego pogląd Sądu I instancji dotyczący przedawnienia roszczenia nie znajduje potwierdzenia w przedstawionym w niniejszej sprawie materiale dowodowym.

Apelujący zwrócił uwagę, iż bezspornie udowodnił wysokość dochodzonego roszczenia, poprzez załączenie wyciągu z ksiąg bankowych, który jak zostało to wskazane w jego treści obejmuje należności z tytułu Umowy nr (...) o kredyt elastyczny na potrzeby własne. Dodał, iż roszczenie dochodzone pozwem nie jest przedawnione, gdyż kwoty poszczególnych rat stawały się wymagalne kolejno z dniem ich płatności. Zgodnie zaś z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 10 października 2003 r. (II CK 113/2002), termin przedawnienia roszczenia banku wobec osoby niebędącej przedsiębiorcą wynosi trzy lata. Zgodnie zatem z przedłożonym do akt sprawy harmonogramem spłat, termin przedawnienia pierwszej niespłaconej dotychczas raty upłynąłby w sierpniu 2015 r. Biorąc zatem pod uwagę, iż pozew złożono w dniu 1 grudnia 2014 r., brak jest podstaw do przyjęcia, że roszczenie jest przedawnione.

W odpowiedzi na apelację pozwany wniósł o oddalenie apelacji jako oczywiście bezzasadnej oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz kosztów procesu za instancję odwoławczą według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się o tyle uzasadniona, że doprowadziła do uchylenia zaskarżonego orzeczenia.

W ocenie Sądu Okręgowego apelujący słusznie wskazał, iż Sąd I instancji błędnie uwzględnił zgłoszony przez pozwanego zarzut przedawnienia.

W okolicznościach niniejszej sprawy bezspornym jest, że pozwany jest spadkobiercą J. H., która zawarła z poprzednikiem prawnym powoda umowę kredytową.

Stosownie do treści przepisu art. 922 § 1 k.c., prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą z chwilą jego śmierci na jedną lub kilka osób stosownie do przepisów księgi niniejszej. Jednocześnie, w myśl § 2 tego artykułu, nie należą do spadku prawa i obowiązki zmarłego ściśle związane z jego osobą, jak również prawa, które z chwilą jego śmierci przechodzą na oznaczone osoby niezależnie od tego, czy są one spadkobiercami.

Powszechnie przyjmuje się, iż mając na uwadze treść art. 922 § 1 k.c., można powiedzieć, że spadek tworzą w zasadzie podmiotowe prawa majątkowe, zarówno bezwzględne (zwłaszcza większość praw rzeczowych, np. własność, użytkowanie wieczyste, służebności gruntowe, własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego), jak i względne (przede wszystkim wierzytelności). Oprócz nich na spadkobierców przechodzą także, niebędące prawami, pewne sytuacje prawne, np. posiadanie czy też złożona oferta, bieg przedawnienia lub terminu zawitego. Wskazać należy, iż zbiór składników majątkowych, będących aktywami, odzwierciedla stronę czynną spadku. Spadek tworzą jednakże i obowiązki majątkowe. Dziedziczeniu podlegają więc zarówno obowiązki wynikające ze stosunków zobowiązaniowych, czyli długi będące odpowiednikami wierzytelności, jak i obowiązki związane z prawami podmiotowymi bezwzględnymi, w szczególności zaś z prawami rzeczowymi. Obowiązki majątkowe, stanowiące pasywa, ukazują stronę bierną spadku.

Momentem decydującym o składnikach tworzących spadek w konkretnym wypadku jest chwila jego otwarcia. W polskim prawie przyjęto bowiem koncepcję sukcesji uniwersalnej, która zakłada traktowanie całego majątku zmarłego jako jednej całości zwanej spadkiem. Zgodnie z treścią przepisu art. 924 k.c., spadek otwiera się z chwilą śmierci spadkodawcy, zaś stosownie do art. 925 k.c., spadkobierca nabywa spadek z chwilą otwarcia spadku. Zasadniczo według tej chwili ustalany będzie zatem zbiór praw i obowiązków majątkowych podlegających dziedziczeniu. Dodać jednocześnie należy, iż spadkobierca wstępuje w rozpoczęty za życia spadkodawcy bieg terminów przedawnienia, terminów zawitych oraz zasiedzenia, które biegną nadal zarówno na korzyść, jak i przeciwko spadkobiercy.

W związku z powyższym, mając na uwadze, iż prawa i obowiązki wynikające z umowy kredytowej nie należą do praw i obowiązków o których mowa w art. 922 § 2 k.c., nie ulega wątpliwości, że obciążające spadkodawczynię prawa i obowiązki związane z zawartą przez nią umową kredytową przeszły na pozwanego jako spadkobiercę. Tym samym spadkobierca stał się podmiotem umowy kredytowej zawartej przez spadkodawczynię.

Podkreślić jednocześnie należy, iż nie jest możliwe przyjęcie, że umowa kredytowa będąca podstawą powództwa, wygasła z chwilą śmierci spadkodawcy. Brak również dowodu, że została rozwiązana z powodu śmierci kredytobiorcy. Pozwany podnosząc zarzut przedawnienia nie wykazał faktu rozwiązania umowy. W tej sytuacji należało przyjąć, iż mimo śmierci kredytobiorcy umowa nadal obowiązywała (skoro nie została wypowiedziana), a jedynie prawa i obowiązki wynikające z tej umowy przeszły m.in. na spadkobierców zmarłego kredytobiorcy.

Pozwany T. H., a za nim Sąd Rejonowy, błędnie przyjął, że wskutek śmierci kredytobiorcy kredyt stał się w całości wymagalny z tą właśnie chwilą (niejako automatycznie). Zwrócić bowiem uwagę należy, iż w myśl zapisu § 14 umowy kredytowej, aby doszło do rozwiązania umowy konieczne jest jej wypowiedzenie w przypadkach przewidzianych w umowie, a takiego faktu strona pozwana nie wykazała (jak już wyżej wskazano). Uznać zatem należy, iż spłata zadłużenia wynikającego z tej umowy powinna następować na dotychczasowych warunkach tj. w systemie ratalnym zgodnie z przyjętym harmonogramem spłat. Ewentualne przedawnienie dotyczy zatem nie całości kwoty kredytu lecz jego poszczególnych rat, które stawały się wymagalne kolejno, stosownie do ich terminu płatności.

Zaznaczyć także należy, iż jak wskazał apelujący, w przedmiotowej sprawie powód dochodził zapłaty 32 z 60 rat, których terminy płatności obejmują okres od 20 sierpnia 2012 do 20 marca 2015 r. Tym samym termin przedawnienia tychże rat najwcześniej upłynął w dniu 21 sierpnia 2015 r. albowiem jak słusznie zauważył skarżący, termin przedawnienia roszczenia banku wobec osoby nie będącej przedsiębiorcą wynosi trzy lata. Przedmiotowe powództwo zostało zaś wniesione w dniu 01 grudnia 2014 r. a więc przed upływem terminu przedawnienia najwcześniej wymagalnej z dochodzonych pozwem rat kredytu. Zdarzenie to, stosownie do treści art. 123 k.c., przerwało bieg terminu przedawnienia, w związku z czym nie można mówić o przedawnieniu roszczeń wynikających z umowy, której dotyczy powództwo.

Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd II instancji doszedł do przekonania, iż Sąd Rejonowy, wobec niezbadania podstaw dochodzonego roszczenia wskutek błędnego uwzględnienia niezasadnego zarzutu przedawnienia roszczenia, nie rozpoznał istoty sprawy, wobec czego konieczne było uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

Rozpoznając ponownie sprawę Sąd I instancji powinien przeprowadzić postępowanie dowodowe, w szczególności dopuścić i przeprowadzić zgłoszone przez strony środki dowodowe oraz przeprowadzić stosowną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i dopiero na tej podstawie rozstrzygnąć sprawę.

Mając powyższe rozważania na uwadze, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., orzekł jak w sentencji.

Orzeczenie w przedmiocie kosztów postępowania drugoinstancyjnego oparte zostało na art. 108 § 2 k.p.c.

SSO Małgorzata Grzesik SSO Violetta Osińska SSR (del.) Grzegorz Szacoń