Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 882/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 października 2016 r.

Sąd Rejonowy w Nowym Dworze Mazowieckim, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Anna Zajączkowska

Protokolant: Ewelina Godlewska

przy udziale oskarżycielki prywatnej E. R. (1)

po rozpoznaniu na rozprawie w dniach: 14 października 2014 r., 19 grudnia 2014 r., 13 marca 2015 r., 24 kwietnia 2015 r., 28 kwietnia 2015 r., 25 sierpnia 2015 r., 6 października 2015 r., 17 marca 2016 r., 28 kwietnia 2016 r., 14 czerwca 2016 r., 2 sierpnia 2016 r., 30 września 2016 r.

1. sprawy R. D.

syna B. i A. z domu N.,

urodzonego (...) w M.

oskarżonego o to że

w okresie co najmniej od (...) (...) r. do (...) (...) r. w (...) (...) oraz (...) pomawiał (...) E. R. (1) i prowadzoną przez nią firmę (...), podając nieprawdziwe informacje wskazujące jej nierzetelność, co naraża ją na utratę zaufania niezbędną dla prowadzenia działalności gospodarczej i społecznej

tj. o czyn z art. 212 § 2 k.k.

oraz

2. sprawy Z. M.

syna B. i M. z domu D.,

urodzonego (...) w miejscowości S.

oskarżonego o to, że

w okresie co najmniej od (...) (...)r. do (...) (...) r. w (...) (...)oraz (...) pomawiał (...) E. R. (1) i prowadzoną przez nią firmę (...), podając nieprawdziwe informacje wskazujące jej nierzetelność, co naraża ją na utratę zaufania niezbędną dla prowadzenia działalności gospodarczej i społecznej

tj. o czyn z art. 212 § 2 k.k.

orzeka

1. oskarżonych R. D. i Z. M. od popełnienia zarzucanych im czynów uniewinnia;

2. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. K. kwotę (...) zł (jeden tysiąc trzydzieści trzy i 20/100), w tym kwotę 193,20 (sto dziewięćdziesiąt i 20/100) podatku VAT, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną udzieloną (...) R. D. z urzędu;

3. na podstawie art. 632 pkt 1 kpk obciąża oskarżycielkę prywatną E. R. (1) częściowymi kosztami procesu w kwocie(...)(...)), zaś na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia od ponoszenia kosztów związanych z nieopłaconą pomocą prawną udzieloną z urzędu (...) R. D.;

Sygn. akt II K 882 / 13

UZASADNIENIE

E. R. (1) (...) R. D. o to, że w okresie co najmniej od (...) (...)r do (...) (...) roku w (...) (...)oraz (...) pomawiał (...) E. R. (1) i prowadzoną przez nią firmę (...) podając nieprawdziwe informacje wskazujące na nierzetelność, co naraża ją na utratę zaufania niezbędną dla prowadzenia działalności gospodarczej i społecznej, tj. o czyn z art. 212 § 2 kk,

oraz

Z. M. o to, że w okresie co najmniej od (...) do (...)roku w serwisach internetowych (...) oraz (...)pomawiał (...) E. R. (1) i prowadzoną przez nią firmę (...) podając nieprawdziwe informacje wskazujące jej nierzetelność, co naraża ją na utratę zaufania niezbędną dla prowadzenia działalności gospodarczej i społecznej, tj. o czyn z art. 212 § 2 kk.

W oparciu o dowody ujawnione w trakcie rozprawy sąd ustalił następujący stan faktyczny.

(...) E. R. (1) od (...) roku do (...) roku (informacja z (...) k. 96) prowadziła wspólnie z W. B. działalność gospodarczą pod nazwą (...) s.c. E. R. (1) i W. B. z siedzibą w W. ul. (...) lok. 2. Przedmiotem działalności było (...).

(...) w ramach prowadzonej działalności (...) s.c. zawierała szereg umów o pracę z pracownikami, w tym z(...) R. D. i Z. M., którzy mieli świadczyć usługi ogólnobudowlane na rzecz zagranicznego kontrahenta. Na mocy umowy o pracę na czas określony z dnia(...) roku oskarżeni mieli świadczyć pracę w okresie od (...) roku do (...)roku. W przypadku Z. M. była to kolejna umowa o pracę, gdyż w firmie oskarżycielki prywatnej był zatrudniony już wcześniej. Oskarżeni umowy o pracę nie wypełnili. Po tym jak dojechali do (...)okazało się, że zagraniczny kontrahent zbankrutował.(...)wskazała obu(...) kolejny podmiot na rzecz którego obaj oskarżeni mieli świadczyć pracę. Oskarżeni postanowili wrócić do kraju. Po powrocie na mocy oświadczenia z dnia (...) roku zawarte z nimi umowy o pracę zostały rozwiązane bez wypowiedzenia z winy pracownika w oparciu o treść art. 52 § 1 pkt 1 kodeksu pracy. Obaj oskarżeni wystąpili z żądaniem sprostowania świadectwa pracy i zapłatę wynagrodzenia do Sądu. Ponadto twierdząc, że zostali oszukani przez oskarżycielkę prywatną zawiadomili Państwową Inspekcję Pracy.

W zbliżonym czasie z roszczeniami przeciwko (...) s.c. do sądu wystąpiły też inne osoby.

Przeprowadzona przez (...) kontrola wykazała, że w okresie od (...)roku do (...) roku do prowadzenia działalności polegającej na pośrednictwie pracy E. R. (1) oraz W. B. nie posiadały wymaganego wpisu do rejestru agencji zatrudnienia.

Po ujawnieniu tej okoliczności wyrokiem nakazowym Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie z dnia 4 lipca 2012 roku sygn. akt (...) E. R. (1) jako właściciel (...) s.c. E. R. (2) i W. B.” za prowadzenie tej działalności bez wymaganego wpisu do rejestru agencji zatrudnienia, tj. za czyn z art. 121 ust. 1 ustawy z dnia (...) 2004r o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, została ukarana karą grzywny w wysokości (...)złotych.

Za powyższe wykroczenie karą grzywny w wysokości (...)zł została także ukarana W. B. na mocy wyroku nakazowego Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie z dnia (...) roku sygn. akt (...).

W dniu (...) roku E. R. (1) i W. B. przedsiębiorstwo (...) s.c. na rzecz B. B. (2), który sprzedał ją następnie w dniu (...) roku na rzecz M. D.. Po sprzedaży (...) s.c., pod tym samym adresem, tj. W. ul. (...) lok. 2, E. R. (2) rozpoczęła kolejną działalność pod nazwą (...) E. R. (1), świadcząc w dalszym ciągu tożsame usługi jak poprzednio w ramach (...) s.c.

W trakcie trwających postępowań sądowych dotyczących roszczeń związanych z działalnością (...) s.c. i ujawnionej w ich trakcie okoliczności, że (...) i W. B. sprzedały spółkę (...) s.c., o zachowaniu oskarżycielki prywatnej oraz sposobie prowadzenia przez nią działalności zaczęto rozmawiać na forach internetowych na stronach (...) oraz (...) , gdzie wyrażano swoje opinie oraz przekazywano ogólne informacje dotyczące prowadzonych przez sąd postępowań. Jednym z wątków tych wpisów była także ujawniona okoliczność założenia przez (...) kolejnej firmy świadczącej takie same usługi jak poprzednio, z tym, że pod nową firmą.

Użytkownikami portalu (...) byli obaj oskarżeni. W okresie objętym aktem oskarżenia pierwszy wpis datowany jest na 1 (...) roku g. (...)(k.303) i pochodzi od osoby posługującej się nickiem (...) s.c. Od tego czasu wymiana opinii na temat spółek (...) s.c. oraz O. trwała na tym portalu do 12 września 2013 roku. R. D. zamieszczał swoje komentarze używając nicków „(...)”, „(...)”, „(...)” i „(...) R.”, z kolei Z. M. używając nicków „(...), „(...)” co do wpisów z dnia 1 (...) roku z godz. (...) i (...) oraz (...) s.c.” w zakresie dotyczącym wpisu z dnia 5 (...) roku z godz.(...)

(...) (...) był tylko (...) R. D..

Firma (...) s.c. E. R. (1), W. B. oraz (...) E. R. (1) zostały wykreślone z rejestru podmiotów prowadzących agencje zatrudnienia odpowiednio z dniem (...) roku oraz (...) każdorazowo podstawą była decyzja(...) (...).

Powyższy stan faktyczny został ustalony w oparciu o dowody osobowe w postaci wyjaśnień oskarżonych Z. M. (k.117-120,121) i R. D. (k.120-123,594-595) oraz częściowo zeznań świadków E. R. (1) (k.163-167,472-475), W. B. (k.167-168), zeznań świadka D. T. (k.234), a ponadto dokumenty w postaci wpisów z portalu www.gowork.pl (k.7-16,136-139,238-243,247-303), korespondencji elektronicznej (k.22,23-24,114-115), umowy (k.49-51), pisma PIP (k.44-45,46-47,125-126), pisma (...) (k.48,195), dokumentów złożonych przez Z. M. (k.96), pisma (...) (k.141), protokołu rozprawy (k.110), pisma (...) (k.178-179,186-188), pisma P. (k.225) oraz akt spraw (...).

Z. M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że w swoich komentarzach opisywał firmę (...), a nie O., bo to przez firmę (...) został oszukany i okradziony. Dodał, że założył sprawę w sądzie i wygrał, i od (...) roku nie otrzymał wynagrodzenia za pracę. Wyjaśnił przy tym również, że o działalności firmy (...) zawiadomił (...) oraz przedstawił okoliczności związane z postępowaniem w sądzie pracy, gdzie oskarżycielka uciekając od odpowiedzialności zasłaniała się faktem sprzedaży tej firmy. Wskazał także w jakich okolicznościach wrócił do kraju i rozwiązano z nim umowę o pracę. Potwierdził, że korzystał z portalu (...) pod swoim nazwiskiem albo korzystał z nicku „(...)”, zaprzeczył jakoby korzystał z portalu (...) i nie pamiętał czy wypowiadał się pod nickiem „(...)” i „(...)”. Wyjaśnił ponadto, że na kontrakty z firmą (...) jeździł trzy razy, do dwóch pierwszych nie miał zastrzeżeń, dopiero trzeci wyjazd zakończył się w sądzie. Dokonując wpisów nie używał słów dla (...) obraźliwych.

R. D. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że pisał na portalu (...) i chyba też na (...) . Podkreślił, że żaden z jego wpisów nie był obraźliwy ani nieprawdziwy w stosunku do E. R. (1), a dokumenty przedstawione wraz z aktem oskarżenia są wyrwane z kontekstu, gdzie oskarżycielka uzupełniała jego wypowiedzi opiniami innych osób i odwrotnie. Wyjaśnił ponadto, że celem jego wypowiedzi było zobrazowanie działalności firmy (...) innym osobom, które chciały podjąć z nią współpracę, a portal służył właśnie wymianie takich opinii. Wyjaśnił ponadto, że o działalności firmy (...) zawiadomił (...) oraz przedstawił okoliczności w jakich wrócił do kraju i rozwiązano z nim umowę o pracę. Wskazał także, że interesował się sposobem założenia firmy (...) bo wiedział, że oskarżycielka prywatna została ukarana przez sąd i w związku z tym nie mogła prowadzić działalności. Przyznał, że dokonując wpisów używał nicków „(...)”, „(...)” i „(...)”. Mogło być też tak, że występował jako „pan R.”. Nigdy nie pisał jako „(...)” i „(...)”. Dodał także, że dzięki portalowi znalazł pracownika jeszcze wcześniejszej firmy (...)niż (...) s.c. i od niego wie, że także tamtą spółkę (...) sprzedała w podobnych okolicznościach.

Sąd Rejonowy dokonał następującej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego.

W ocenie Sądu w oparciu o całokształt zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego brak było podstaw, aby odmówić wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonych w części w jakiej przyznali, że zamieszczali wpisy na temat (...) na portalu (...) posługując się nickami „(...)”, „(...)”, „(...)” i „(...) R.” (oskarżony R. D.) oraz „(...)”, „(...)” (oskarżony Z. M.).

Należy w tym miejscu zauważyć, że Sąd z uwagi na upływ oznaczonego okresu czasu wymaganego dla przechowywania danych nie był w stanie dysponując adresem IP przypisanym dla poszczególnych nicków i postów ustalić, czy oskarżeni nie wyrażali swoich poglądów używając także innych nicków niż te do których się przyznali. Była to okoliczność istotna, bowiem z treści wszystkich wpisów zamieszczonych na portalu www.gowork.pl na temat obu firm oskarżycielki prywatnej, można wnioskować, że nie tylko Z. M. i R. D. zamieszczali na tej stronie swoje komentarze. Z tej samej przyczyny i w ten sam sposób, Sąd nie był w stanie również potwierdzić, czy w wymianie opinii nie uczestniczyła sam oskarżycielka prywatna. Mało prawdopodobnym jest bowiem – jak zeznała E. R. (2) – aby w imieniu oskarżycielki prywatnej i spółki której szereg wpisów zarzuca nieuczciwość, wypowiadała się nieupoważniona do tego pracownica, do tego nie w trzeciej, a pierwszej osobie.

Co również szczególnie istotne, na pewno nie wszystkie wpisy zostały dokonane przez osoby na które posty te mogą wskazywać. Sąd nie wierzy na przykład, że wpis z (...) roku z godz. 6:19:49 (k.303) pochodzi od osób związanych ze spółką (...) s.c.. Nawet gdyby faktycznie oskarżycielka prywatna ze wspólniczką oszukały pracowników na pewno w ocenie sądu nie przyznałyby się do tego w takiej formie. Byłoby to sprzeczne z zasadami logicznego rozumowania i życiowego doświadczenia. Tym bardziej, że już kolejny wpis użytkownika o nicku (...) s.c. z 21 marca 2013 roku z godz. 10:41:10 dotyczy odpowiedzialności za wykorzystanie nazwy firmy (k.290), co w tym wypadku może wskazywać właśnie na (...) bądź jej wspólniczkę. Jeszcze innej treści post pod nickiem (...) s.c. znajduje się na k.299 godz. 21.33:03 z dnia (...) roku zawierający szereg wulgaryzmów mogący wskazywać na kłótnię między pracownikami którzy zdaje się posiadali wiedzę na temat pobytu za granicą i konieczności pracy bez umowy po zmianie kontrahenta. Do dokonania tego wpisu – jak wynika z treści protokołu rozprawy przed sądem pracy (k.110) – przyznał się oskarżony Z. M.. Powyższe utwierdza także w przekonaniu, że użytkownicy nie tylko mieli możliwość, ale także podszywali się pod inne osoby wykorzystując ich nicki, przy czym brak możliwości ustalenia komu przyporządkowane były IP, dodatkowo wyklucza możliwość przypisania oskarżonym innych wypowiedzi niż te które ostatecznie sami potwierdzili w swoich wyjaśnieniach.

Sąd uznał za wiarygodne wyjaśnienia oskarżonych, że żaden z ich komentarzy nie był dla (...)obraźliwy, że główną intencją ich zachowania było ostrzeżenie innych i że mówią wyłącznie o prawdziwej sytuacji której osobiście doświadczyli. Naturalnie sąd dostrzega, że działania oskarżonych nie ograniczały się do podawania „(...)” faktów, które nierzadko i przeważającej większości były opatrzone dodatkowo szerokim komentarzem. Oskarżeni również wyjątkowo często komentowali działania właścicielek spółki (...) s.c. i sytuację w jakiej się znaleźli po rozwiązaniu umowy o pracę i wielokrotnie na przestrzeni kliku miesięcy nie pozwolili oskarżycielce prywatnej o sobie zapomnieć, co mogło nosić cechy pewnej wręcz złośliwości i chęci dokuczenia. Niemniej w żadnym stopniu powyższe okoliczności nie były w stanie podważyć pierwotnego założenia które przyświecało oskarżonym, a mianowicie wyrażenia swojej opinii na temat działalności oskarżycielki ku przestrodze innych osób chcących nawiązać z nią współpracę. Przeciwnych wniosków mogących podważać wyjaśnienia oskarżonych nie sposób przy tym wyciągać na podstawie zeznań E. R. (1) i W. B.. Wprawdzie zeznały one, że zostały wyzwane od złodziejek i oszustek, gdzie działania oskarżonych naraziły je na straty finansowe poprzez stratę pracowników i w konsekwencji również kontrahentów, jednak co szczególnie istotne nie były one w stanie zaprzeczyć następującym faktom. Bezspornym bowiem było istnienie zobowiązań (...) s.c. względem oskarżonego Z. M., które co do zasady potwierdził ostatecznie Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie w wyroku z dnia (...) roku sygn. akt (...) Żadnych wątpliwości nie budzi także fakt prawomocnego ukarania E. R. (1) i W. B. za prowadzenie spółki (...) s.c. bez dokonania wymaganych wpisów do agencji zatrudnienia, co w komentarzach nazywane było skazaniem przez sąd, a która to okoliczność może obrazować sposób prowadzenia działalności i rzutować następnie na wiarygodność. Skoro oskarżycielka prywatna nie przestrzega zasad prawa może to być sygnał, że podjęcie z nią współpracy może być niepewne i wiązać się z ryzykiem. Nie budzi także wątpliwości, że uzyskanie rejestracji dla nowej działalności wymaga uprzedniego złożenia oświadczenia o byciu nie karanym za wykroczenie z art. 121 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy co jest informacją powszechnie dostępną, w szczególności zaś wie o tym osoba ubiegająca się o rejestrację takiego podmiotu. Zakładając firmę (...), E. R. (1) fakt ukarania przez sąd za wykroczenie z art. 121 cyt. ustawy ukryła, czego kwestionować nie sposób. Tym bardziej, że z tego właśnie powodu Marszałek Województwa (...) podjął decyzję o wykreśleniu firmy z rejestrów (k.141). Wprawdzie E. R. (1) zeznała, że ubiegając się o rejestrację firmy (...) nieświadomie wskazała, że była niekarana sądząc, że karana nie była ona osobiście a spółka (...) s.c., ale jakkolwiek traktować świadomość oskarżycielki w tym zakresie, to w dalszym ciągu bezsprzeczny pozostaje fakt, że prowadziła nową działalność mimo ukarania za wykroczenie. Zatem i wyjaśnienie tej kwestii stało się wątkiem pojawiających się na portalu internetowym komentarzy.

Na poczynienie ustaleń przeciwnych, w obliczu których można byłoby skutecznie przypisać oskarżonym winę w zakresie zarzucanych im czynów, nie pozwoliły zeznania D. T.. Świadek zeznał, że zrezygnował ze współpracy z E. R. (1) po zapoznaniu się z opiniami na temat prowadzonej przez nią działalności, które dostępne były w Internecie. Zeznał, że nie pamięta w oparciu o jaką informację i gdzie uzyskaną podjął taką decyzję, ma swoje źródła informacji, w szczególności zaś Internet. Co wymaga szczególnego podkreślenia świadek nie był w stanie podać na podstawie jakich informacji i gdzie konkretnie dostępnych podjął decyzję o zaniechaniu nawiązania współpracy z firmą oskarżycielki, bo może to nie był portal, na którym wypowiadali się oskarżeni, nie posiadał także wiedzy co do tego, czy uzyskane wiadomości są sprawdzone, znajdują potwierdzenie w rzeczywistości. W takim kształcie sąd podlegał na zeznaniach świadka w zakresie w jakim korespondują z poczynionymi ustaleniami faktycznymi.

Prawdziwość, autentyczność i rzetelność sporządzenia ujawnionych w sprawie dowodów nieosobowych nie była przedmiotem zarzutów stron, a także nie wzbudziła wątpliwości sądu. Wprawdzie oskarżony R. D. kwestionował wiarygodność dokumentów przedstawionych przez E. R. (1) wraz z aktem oskarżenia w zakresie w jakim tyczyły wpisów na portalu www.gowork.pl, niemniej sąd uzyskał pełną treść tych wpisów od operatora strony i na tej podstawie dokument przedstawiony przez oskarżycielkę mógł jednoznacznie zweryfikować. Na uwagę zasługuje przy tym okoliczność, że E. R. (2) przyznała, że dokument ten nie stanowi ciągłości wypowiedzi oskarżonych, a tylko kilka ich wypowiedzi i powstał w wyniku kopiowania poszczególnych fragmentów.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

W ocenie Sądu materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie dał podstawy do przypisania oskarżonym zarzucanych im przestępstw z art. 212 § 2 k.k.

Zgodnie z treścią art. 212 § 2 k.k. kto pomawia za pomocą środków masowego komunikowania inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Zgromadzone w toku rozprawy dowody potwierdziły, że oskarżeni zamieszczali na obu portalach, serwisach internetowych, informacje na temat tego w jaki sposób oskarżycielka prywatna prowadzi działalność gospodarczą. Informacje dotyczące postępowania oskarżycielki prywatnej zostały podane w ogólnie dostępnych portalach internetowych, czyli środkach społecznego komunikowania o szerokim zasięgu.

W treści wpisów podawano inicjały oskarżycielki prywatnej, posługiwano się nazwami firm prowadzonych przez oskarżycielkę prywatną, co w sposób łatwy pozwalało tę osobę zidentyfikować.

Oskarżycielka prywatna w akcie oskarżenia nie wskazała konkretnie jakie nieprawdziwe informacje na jej temat podawali obaj oskarżeni. W czasie składania zeznań sprecyzowała, że oskarżeni mieli wpisywać, że jest złodziejką, że nie wypłaca należnych pieniędzy, że warunki w jej firmie są krytyczne.

W świetle dowodów zebranych w toku postępowania wynika, że wszystkie okoliczności dotyczące postępowania pokrzywdzonej, które mogą ją poniżyć w opinii publicznej, a podawane przez obu oskarżonych w ich wpisach są prawdziwe.

Przeprowadzone postępowanie dowodowe w tej sprawie wykazało, że przeciwko (...) s.c. toczyło się wiele postępowań przed sądem pracy, że (...) sprzedała firmę (...) s.c. i z tego tytułu nie poczuwała się już do odpowiedzialności za roszczenia względem pracowników tej firmy, że E. R. (1) została ukarana przez sąd za wykroczenie z art. 121 ust. 1 ustawy z dnia (...) o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy karą grzywny w wysokości (...)złotych, co następnie było powodem wykreślenia podmiotu O. z rejestru podmiotów prowadzących agencje zatrudnienia (k.141).

(...) zamieszczając wpisy na portalu (...) byli przekonani, że informacje przez nich podawane są prawdziwe. Obaj oskarżeni opisując oskarżycielkę prywatną jako pracodawcę opisywali własne doświadczenia wynikające ze współpracy z jej firmą. Podawali informacje uzyskane z sądów, (...), (...).

Zgodnie z treścią art. 213 § 2 k.k. nie popełnia przestępstwa określonego w art. 212 § 2 k.k., kto publicznie podnosi lub rozgłasza prawdziwy zarzut służący obronie społecznie uzasadnionego interesu.

Portal na którym oskarżeni zamieszczali swoje wpisy jest portalem przeznaczonym do wyrażania opinii i ocen na temat pracodawców. Trudno uznać za niewiarygodne twierdzenia obu oskarżonych, że zasadniczą i podstawową intencją ich wpisów była wymiana poglądów, ocen, informacji z osobami, które pracowały u oskarżycielki prywatnej, jak również ostrzeżenie kolejnych osób przed rozpoczęciem współpracy z oskarżycielką prywatną, która w dotychczasowej działalności wykazała się w ich ocenie nieuczciwością i podejmując kolejne decyzje związane z prowadzeniem działalności gospodarczej czyniła to kosztem i z pominięciem interesów już zatrudnionych pracowników. W rzeczonym zakresie nie można nie zauważyć, że B. B. (2), który nabył (...) s.c., sprzedał ją niecałe 4 miesiące po tym jak sam ją kupił od E. R. (1). Ponadto na rzecz M. D., z którym współpracował także w ramach innej spółki – (...) sp. j. A. C. (1), A. C. (2) (informacja k.221-222). E. R. (2) przyznała w tym zakresie, że była to już druga spółka którą kupił od niej B. B. (2). Okoliczności te muszą zatem rodzić uzasadnione wątpliwości jakie były rzeczywiste powody przejmowania przedsiębiorstw, w szczególności w zakresie praw pracowniczych, i wątpliwości takie oskarżeni na forum wyrażali, szukając równocześnie pomocy u organów państwa, powołanych do wyjaśniania tego typu zależności, komentując także niejednokrotnie sposób działania tych instytucji. Podnieść trzeba, że niewątpliwie wpisy na portalu dotyczyły osoby prywatnej, ale nie koncentrowały się na samej osobie oskarżycielki prywatnej, lecz na jej postępowaniu, sposobie prowadzenia działalności gospodarczej, wywiązywaniu się z roszczeń względem pracowników. Podanie informacji dotyczących sposobu postępowania (...) leżało w ocenie Sądu w interesie społecznym i służyło obronie społecznie uzasadnionego interesu.

Z racji tego, że (...) R. D. na gruncie niniejszego postępowania reprezentował obrońca wyznaczony z urzędu, sąd ustalił wysokość należnego obrońcy wynagrodzenia i orzekł o jego przyznaniu.

O dalszych kosztach postępowania sąd orzekł w oparciu o treść art. 632 pkt 1 kpk i art. 624 kpk. Mając na uwadze wynik sprawy, gdzie R. D. i Z. M. od popełnienia zarzucanych im czynów zostali uniewinnieni zryczałtowaną wysokością wydatków w postępowaniu (...)w kwocie (...) złotych sąd obciążył (...). Jednocześnie sąd zwolnił E. R. (1) z obowiązku uiszczenia kosztów postępowania związanych z ustanowieniem dla oskarżonego R. D. obrońcy z wyboru, koszty te przejmując na rachunek Skarbu Państwa.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w wyroku