Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 296/17

POSTANOWIENIE

Dnia 6 września 2017 r.

Sąd Okręgowy w Nowym Sączu, III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie

następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Urszula Kapustka

Sędzia SO Katarzyna Kwilosz - Babiś (sprawozdawca)

Sędzia SO Jacek Małodobry

Protokolant: st. sekr. sąd. Anna Burnagiel

po rozpoznaniu w dniu 6 września 2017 r. w Nowym Sączu

na rozprawie

sprawy z wniosku E. S. i K. S.

przy uczestnictwie (...) w K.

o zasiedzenie nieruchomości

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Limanowej

z dnia 26 września 2016r., sygn. akt I Ns 21/16

p o s t a n a w i a :

oddalić apelację.

(...)

Sygn. akt III Ca 296/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 26.09.2016r. (sygn. akt I Ns 21/16) sprostowanym postanowieniem z dnia 21.10.2016r. Sąd Rejonowy w Limanowej oddalił wniosek E. S. i K. S. o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie (pkt 1), przyznał biegłemu J. R. kwotę 1.715,04 zł tytułem wynagrodzenia za sporządzenie opinii do sprawy, polecając wypłatę tej kwoty tymczasowo ze środków budżetowych Skarbu Państwa (pkt 2) i ustalił, że wnioskodawcy i uczestnik (...) Państwowe S.A. w W. ponoszą koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie (pkt 3).

Sąd Rejonowy ustalił, że wnioskodawcy wraz z rodzicami wnioskodawczyni, mieszkają w T. w budynku pod nr (...) położonym na dz. ewid. nr (...). We wskazanym budynku rodzice wnioskodawczyni mieszkają od 1970 roku. Kiedy tam zamieszkali, żeby wzmocnić budżet domowy zaczęli hodować kury, króliki i nutrie. Za zgodą nieżyjącego już naczelnika stacji kolejowej wypuszczali te zwierzęta na przyległy do ich nieruchomości teren kolejowy. Wnioskodawczyni wyszła za mąż za wnioskodawcę w 1984 roku i wraz z mężem zamieszkali w domu jej rodziców. W 2002 roku rodzice wnioskodawczyni dokonali podziału działki (...) na działki (...). Tą ostatnią darowali wnioskodawcom a ci ją ogrodzili, przesuwając ogrodzenie nieznacznie w stronę terenu kolejowego. Wcześniej działka rodziców wnioskodawczyni (cała (...)) również była ogrodzona, ale ogrodzenie od strony kolei było zrównane z ogrodzeniem działki (...). Wnioskodawcy przedmiot wniosku zaczęli używać po ślubie. Z działki tej zbierali trawę, wykaszali teren, dbali o porządek na nim. Przedmiot wniosku to położony przy torach w T. płaski teren porośnięty młodymi i starymi drzewami, jego powierzchnia nie jest równa, od strony zachodniej jest ograniczony działką, na której stoi budynek kolejowy, w terenie obok przedmiotu wniosku znajduje się bocznica kolejowa, która prowadziła do budynku położonego przy torach. Teren z jednej strony przylega do torów relacji N.-M., z drugiej zaś do działki wnioskodawców. Znajduje się tu także słup telegraficzny. Decyzją wojewody (...) z dnia 29.02.2007r. (...) S.A. w W. nabyły prawo użytkowania wieczystego gruntu Skarbu Państwa stanowiącego dz. ewid. nr (...). Decyzją Wójta Gminy T. z dnia 1.10.2011r. działka ta podzieliła się na kilka działek, m.in. (...), zaś kolejną decyzją z 8.01.2013r. działka (...) podzieliła się m.in. na działkę (...). Pismem z dnia 3.10.2014r. uczestnik zwrócił się do wnioskodawczyni o usunięcie dokonanych na przedmiocie wniosku w urządzeń, to jest nietrwale związanego z gruntem ogrodzenia na słupkach stalowych i przęseł. W odpowiedzi pismem z dnia 14.10.2014r. wnioskodawczyni oznajmiła, że nie usunie ogrodzenia, które chroni działkę przed intruzami, a w związku z faktem wystawienia działki do sprzedaży zgłosiła chęć jej zakupu po cenie, jaką będzie płacił ewentualny nabywca. Pismem z dnia 18.11.2014r. uczestnik poinformował wnioskodawczynię o zamiarze wydzielenia zajmowanego przez wnioskodawców i ogrodzonego płotem gruntu, poinformował również, że podzielona nieruchomość zostanie wystawiona do sprzedaży na ogólnych zasadach. W 2012 roku działka (...) uległa dalszemu podziałowi. Decyzją z dnia 22.04.2016r. Wójt Gminy T. zatwierdził jej podział na działki (...).

Zdaniem Sądu Rejonowego wniosek nie zasługiwał na uwzględnienie, bowiem nie ma podstaw do uznania, że posiadanie wnioskodawców, a wcześniej ich poprzedników prawnych, miało charakter samoistny, a od przejęcia części terenu kolejowego przez wnioskodawców, zamanifestowanego wyraźnie, tj. od postawienia ogrodzenia w 2002r. nie upłynął jeszcze czas niezbędny do nabycia tej części gruntu przez zasiedzenie. Ponadto Sąd Rejonowy uznał, że co do pozostałej części wnioskodawcy nie uzewnętrznili swego posiadania w sposób nie pozostawiający wątpliwości. Sąd I instancji stwierdził, że nie kwestionuje twierdzeń wnioskodawczyni oraz świadków o korzystaniu przez wnioskodawców z przedmiotu wniosku, ale uznał, że po pierwsze nie było to posiadanie samoistne, a gdyby nawet taka była świadomość wnioskodawców, to nie została ona w dostateczny sposób uzewnętrzniona.

Z przytoczonych względów Sąd Rejonowy oddalił wniosek na podstawie art. 172 k.c., a jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania wskazał przepis art. 520 k.p.c.

Postanowienie to zaskarżył apelacją wnioskodawca, zarzucając naruszenie:

1)  art. 233 k.p.c. przez błędną, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego, a tym samym dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, przejawiającą się w błędnej i dowolnej ocenie zeznań świadka H. W., jak również wnioskodawczyni, w wyniku czego Sąd błędnie ustalił, że po stronie wnioskodawców nie doszło do aktualizacji jednej z przesłanek uzasadniających stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie, a to posiadania samoistnego,

2)  art. 172 § 1 w zw. z art. 172 § 2 k.c. przez jego niezastosowanie w sytuacji, w której w zaistniałym stanie faktycznym doszło do realizacji wszystkich przesłanek stanowiących podstawę do stwierdzenia nabycia własności nieruchomości przez zasiedzenie.

Powołując się na powyższe zarzuty, apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia przez stwierdzenie, że wnioskodawcy nabyli przedmiotową nieruchomość przez zasiedzenie oraz o zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawców kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie przedmiotowego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy stwierdzić, że w sprawie nie zaszły uchybienia skutkujące nieważnością postępowania, których wystąpienie sąd odwoławczy ma obowiązek wziąć pod uwagę z urzędu – art. 378 § 1 k.p.c.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji i przyjmuje je za własne, albowiem jednoznacznie wynikają z zebranego w sprawie materiału dowodowego. Również ocena prawna żądania wniosku zasługuje na aprobatę.

Jako nieskuteczny ocenił Sąd Okręgowy zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., w ramach którego zarzucono błędną, sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego i dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego a w konsekwencji poczynienie błędnych ustaleń faktycznych sprawy w zakresie charakteru posiadania przez wnioskodawców nieruchomości objętych wnioskiem. Należy bowiem podkreślić, że ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd I instancji są konsekwencją dokonanej przez ten Sąd oceny dowodów, która nie należy do stron, ale do wyłącznej kompetencji sądu orzekającego. Ocena wiarygodności i mocy dowodów przeprowadzonych w sprawie wyraża istotę sądzenia w części dotyczącej ustalenia faktów, ponieważ obejmuje rozstrzygnięcie o przeciwstawnych twierdzeniach stron na podstawie własnego przekonania sędziego powziętego w wyniku bezpośredniego zetknięcia się ze świadkami, dokumentami i innymi środkami dowodowymi. Jeżeli z materiału dowodowego sprawy sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena Sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi zostać zaakceptowana. W uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia Sąd I instancji przedstawił fakty, które uznał za udowodnione i wskazał na dowody, na których się oparł (tj. na protokół oględzin i zdjęcia przedmiotu wniosku w T., korespondencję między uczestnikiem a wnioskodawczynią, poszczególne decyzje Wojewody (...) i Wójta Gminy T. oraz na zeznania świadków H. W. i M. S., i zeznania wnioskodawczyni) oraz wyjaśnił podstawę prawną postanowienia. W ocenie Sądu Okręgowego ocena dowodów dokonana przez Sąd Rejonowy, wbrew zarzutom apelującego, uwzględnia całokształt materiału dowodowego sprawy, jest szczegółowa, logiczna i zgodna z doświadczeniem życiowym. Apelacja w całości stanowi polemikę z ustaleniami faktycznymi i oceną dowodów Sądu Rejonowego, która nie może odnieść zamierzonego skutku. Podważenie prawidłowości ustaleń faktycznych Sądu I instancji wymaga bowiem jednoczesnego wykazania konkretnych błędów w ocenie materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, czego w apelacji wnioskodawcy brak.

W niezakwestionowanym skutecznie przez apelującego stanie fatycznym sprawy Sąd Rejonowy prawidłowo zastosował prawo materialne, zatem jako niezasadny ocenić należało zarzut naruszenia art. 172 § 1 w zw. z art. 172 § 2 k.c. Zgodnie z treścią tych przepisów, posiadacz nieruchomości niebędący jej właścicielem nabywa własność, jeżeli posiada nieruchomość nieprzerwanie od lat dwudziestu jako posiadacz samoistny, chyba że uzyskał posiadanie w złej wierze, wówczas do zasiedzenia konieczny jest upływ trzydziestu lat. Z powyższego wynika więc, że do zasiedzenia nieruchomości prowadzi wykonywanie jej posiadania samoistnego przez określony czas. Jego długość zależy od tego, czy posiadaczowi można przypisać dobrą, czy złą wiarę.

Posiadaczem samoistnym rzeczy jest ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (art. 336 k.c.). Posiadanie samoistne nieruchomości polega zatem na faktycznym wykonywaniu w stosunku do niej wszelkich uprawnień, które składają się na treść prawa własności, a zatem, co do zasady, przynależą właścicielowi. Oznacza to, że ten, kto jest posiadaczem samoistnym rzeczy powinien być przez otoczenie postrzegany jako jej właściciel. Stwierdzenie, czy określona osoba jest posiadaczem nieruchomości i przypisanie temu posiadaniu cech świadczących o jego samoistnym lub zależnym charakterze oraz o dobrej lub złej wierze posiadacza wynika z ustalonych okoliczności faktycznych tej sprawy.

W ocenie Sądu Okręgowego w okolicznościach niniejszej sprawy należy wykluczyć możliwość nabycia przedmiotu wniosku przez zasiedzenie. Sama okoliczność, że wnioskodawcy korzystali z przedmiotu wniosku, nie jest jeszcze wystarczająca do stwierdzenia jego zasiedzenia. Jak wynika z treści zeznań wnioskodawczyni, objęty wnioskiem grunt zaczął używać jej ojciec, bo pracował na kolei i dostał na użytkowanie tego zgodę od dyrekcji (...) z (...) (k. 65). Z kolei H. W. (matka wnioskodawczyni) zeznawała, że za zgodą naczelnika stacji, nieżyjącego już pana R., wypuszczali hodowane przez nich zwierzęta na teren przyległy do ich działki (k. 33). Sytuacja taka w ocenie Sądu Okręgowego wynikała zapewne stąd, że były to tzw. tereny kolejowe, które przylegały do prywatnych posesji a dla samych Kolei Państwowych nie były niezbędne do codziennego wykorzystania. Z tego też powodu koleje wyrażały zgodę na to, by właściciele sąsiednich nieruchomości w razie potrzeby na fragmencie działki stanowiącej obszar między torami kolejowymi a działkami prywatnymi wykaszali trawę czy w inny sposób tą częścią terenów kolejowych gospodarowali. Okoliczność ta nie pozwala jednak na stwierdzenie, by wnioskodawcy przez wymagany ustawą czas korzystali z tej działki w sposób przysługujący właścicielom. Zwraca bowiem uwagę (co wynika z protokołu oględzin i ze znajdujących się w aktach sprawy fotografii), iż fragment działki objęty wnioskiem o zasiedzenie w istocie stanowi nieużytek, teren ten jest niekoszony a pod trawą widoczna jest bocznica, która prowadziła do budynku kolejowego. Na fragmencie działki objętej wnioskiem znajduje się nadto stara metalowa tablica, co uwidoczniono na zdjęciu (k. 37, k. 38). Taki stan przedmiotowej nieruchomości nie uzasadnia stwierdzenia, by wnioskodawcy faktycznie wykonywali w stosunku do niej akty właścicielskie. Dopiero w 2002 roku wykonali ogrodzenie części terenu kolejowego, ale od tej chwili nie upłynął jeszcze wymagany ustawą okres prowadzący do zasiedzenia. Nie jest jednak tak, jak zarzuca apelujący, że Sąd Rejonowy oparł się jedynie na literalnym brzmieniu wypowiedzi wnioskodawczyni. Ocena, iż nie została spełniona przesłanka samoistności posiadania, została bowiem dokonana po przeprowadzeniu analizy całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego.

Z przytoczonych względów nie zachodziły podstawy do uwzględnienia wniosku o zasiedzenie, a zatem rozstrzygnięcie o oddaleniu wniosku jest prawidłowe. Skoro więc apelacja nie zdołała zakwestionować trafności zaskarżonego postanowienia, Sąd Okręgowy oddalił ją na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

(...)

(...)