Sygn. akt VII W 32/17
Dnia 5 lipca 2017 roku
Sąd Rejonowy w Piotrkowie Tryb. VII Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: SSR Mariusz Wieczorek
Protokolant: sekr. sądowy Anna Krawczyńska
po rozpoznaniu w dniach 24 maja 2017 roku, 5 lipca 2017 roku
sprawy K. M. s. T. i G. z domu S. ur. (...) w P.
obwinionego o to, że:
w dniu 02 kwietnia 2016r. około godz. 9:05 w P. na ulicy (...), na odcinku od (...)do ul. (...) kierując pojazdem marki A. o nr rejestracyjnym (...) nie zastosował się do oznakowania poziomego na jezdni i przejechał linię P-4 „linia podwójna ciągła” wykonując manewr skrętu w lewo na parking w pasie drogowym gdzie zaparkował pojazd, a następnie oddalił się od pojazdu pozostawiając uruchomiony silnik.
tj. o wykroczenie z art. 92§1 kw i 97 kw, w zw. z art. 60 ust. 2 pkt.3 Ustawy z dnia 20.06.1997r. Prawo o ruchu drogowym.
Orzeka
1. obwinionego K. M. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 92 § 1 kw w zw. z art. 9 §1 kw wymierza obwinionemu łączną karę grzywny w wysokości 300,00 (trzysta) złotych;
2. zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100,00 (sto) złotych tytułem zryczałtowanych wydatków oraz kwotę 30,00 (trzydzieści) złotych tytułem opłaty.
Sygn. akt VII W 32/17
W dniu 02 kwietnia 2016 r. w godzinach rannych obwiniony K. M. przyjechał swoim samochodem osobowym m-ki A. o nr rej. (...) do P. wraz z pasażerką. Około godz. 9:05 obwiniony jadąc od (...), ulicą (...) w kierunku skrzyżowania z ulica (...), wykonał skręt w lewo na parking, przejeżdżając oznakowanie poziome na jezdni, linię P-4 „podwójna linia ciągła”. Następnie zaparkował w/w pojazd na parkingu i nie wyłączając silnika, udał się do pobliskiego bankomatu, zaś w pojeździe pozostała na przednim siedzeniu pasażerka. W tym czasie do jego pojazdu podszedł pieszy patrol policji z K. (...) w P. w składzie: sierż. Sztab. B. K. i mł. ASP. A. D., którzy widząc manewr wykonany przez obwinionego postanowili podjąć interwencję. Na widok patrolu policji przy jego samochodzie, obwiniony K. M. odszedł od bankomatu i udał się chodnikiem w lewo w stronę (...) skręcając następnie w lewo w ulicę (...).
W tym czasie policjanci oczekiwali na powrót obwinionego, czekając już kilka minut, poprosili pasażerkę, aby ta wyłączył silnik w samochodzie. Policjanci wylegitymowali się i przedstawili powód interwencji z związku z wykroczeniem drogowym. Pasażerka oświadczyła policjantom, iż nie ma kontaktu z obwinionym i mieć nie musi, nie wie gdzie poszedł. Więc Policjanci postanowili poczekać na obwinionego. Dopiero po kilkunastu minutach do pojazdu m-ki A. o nr rej. (...) doszedł obwiniony K. M., nadchodząc od skrzyżowania Ulicy (...) z ulicą (...). Więc ponownie policjanci wylegitymowali się i przedstawili obwinionemu powód interwencji z związku z jego wykroczeniem drogowym. Obwiniony zachowując się arogancko i pogardliwie podczas interwencji policji, negował swe wykroczenie, nie chciał podawać swych danych osobowych, zaczepiał przechodniów, nagrywał policjantów telefonem komórkowym, utrudniał czynności. Obwiniony wskazywał innych kierowców parkujących pojazdy, rzekomo łamiących przepisy ruchu drogowego i domagając się ich karania. Podobnie utrudniała czynności policjantom pasażerka pojazdu, wykrzykując różne słowa do policjantów, przechodniów. W ostateczności obwinionemu zostało zatrzymany dowód rejestracyjny wobec braku wpisu o aktualnym przeglądzie technicznym pojazdu, jego uszkodzeniu i nieczytelności danych. Natomiast obwiniony został poinformowany, iż będzie skierowany p-ko niemu do sądu wiosek o ukaranie.
/dowód: częściowo wyjaśnienia K. M. k. 83-83verte, zeznania świadków: A. D. k.84-84verte, B. K. k.83verte-84, R. G. k.86verte, częściowo zeznania P. B. k.86verte;
Notatka urzędowa k.1-3, 4, nagrania z monitoringu k.7, pismo K. w. (...) k.36-37, sprzeciw od wyroku nakazowego k.66/
K. M. ma 37 lat. Ma wykształcenie średnie techniczne, z zawodu jest technikiem rolnikiem. Prowadzi własne gospodarstwo rolne ok. 8 ha, osiąga dochód ok. 900 złotych, pierwszy raz składał wniosek o dopłatę UE. Jest kawalerem, bezdzietnym. Jako majątek ruchomy posiada samochód m-ki A. (...) rocznik 2000, wartości 8 000 zł. Obwiniony nie był karany sądownie.
/dowód: dane osobopoznawcze obwinionego k.83/
Obwiniony K. M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu wykroczenia drogowego i wyjaśnił, iż w cale nie przejechał linii ciągłej. Wie, iż tam jest podwójna linia ciągła. Zaparkował pojazd z lewej strony. Zaprzeczył, aby znał kobietę, która była z nim w pojeździe, na pewno nie była to jego dziewczyna P. B.. Była to kobieta zabrana na stopa. Wyjaśnił, iż zgasił silnik, zanim wysiadł z samochodu do bankomatu (...). Kiedy był przy bankomacie to widział policjantów, którzy zatrzymali się 20-30 metrów za przejściem dla pieszych i stali, ale nie dochodzili do jego auta. Wówczas on pobrał pieniądze i udał się do Notariuszy na ul. (...), a pasażerka siedziała w aucie. Poszedł w tamtą stronę bo zapomniał, iż notariusze tego dnia są nieczynni. Dalej poszedł do ul. (...), do sklepu rolniczego, potem wrócił ul. (...) do ul. (...). Nie wie którą stroną ulicy (...) wrócił. Jak wrócił to policjanci byli przy aucie, oni się nie legitymowali, prosili tylko jego o dokumenty. Stwierdził, iż nie było go wyłącznie 15 minut. Policjanci stwierdzili, iż nie wyłączył silnika w samochodzie i to jest wykroczenie. On nie zgodził się z tym, zaprzeczył, aby jego dowód był naddarty, wg. był cały. Policjanci dali mu nieczytelne pokwitowanie. Przyznał, iż nagrywał część interwencji, ale telefon został uszkodzony. Podniósł, iż zachowywał się spokojnie, ale policjanci nie zachowywali się spokojnie.
/dowód: wyjaśnienia obwinionego K. M. k. 83-83verte/
Sąd zważył, co następuje :
Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd oparł się na osobowym i nieosobowym materiale dowodowym w postaci zeznań świadków: A. D. k.84-84verte, B. K. k.83verte-84, R. G. k.86verte, Notatka urzędowa k.1-3, 4, nagrania z monitoringu k.7, pismo K. w. (...) k.36-37. Wskazane dowody wzajemnie się uzupełniają i korespondują ze sobą, dlatego też Sąd dał im wiarę. Natomiast w przedmiotowej sprawie wyjaśnienia obwinionego Sąd uznał za całkowicie niewiarygodne, które dotyczą okoliczności związanych z przekroczeniem podwójnej linii ciągłej oraz przebiegu interwencji policji, albowiem tym wyjaśnieniom obwinionego zaprzecza cały zebrany w sprawie materiał dowodowy. Zeznania funkcjonariuszy policji były jednoznaczne w swej treści i wynika z nich jasno, że obwiniony przejechał podwójna linię ciągłą swoim autem, co jest jasno i dobitnie uwidocznione na zapisie z monitoringu /k.7/.
Tak samo jednoznaczne jest to, iż obwiniony wyszedł do bankomatu, nie wyłączając silnika, gdyż zamierzał od razu do niego wrócić, zostawiając „rzekomo nieznaną pasażerkę”. Dalsze zachowanie obwinionego jest świadome, zmierzające na zniechęcenie w oczekiwaniu na niego policjantów, aby ci zrezygnowali z interwencji. Dlatego obwiniony odszedł od bankomatu, obszedł cały kwartał ulic w P., zataczając przysłowiowy kwadrat, idąc ulicą (...) do ulicy (...), potem ulicą (...), następnie ulicą (...), aby znowu wrócić do ulicy (...) i dojść do miejsca postoju jego pojazdu A.. W ocenie Sądu nie mogły polegać na prawdzie twierdzenia obwinionego o czasie jego nieobecności poza parkingiem. Racją mają funkcjonariusze policji, iż nieobecność kierowcy A. był ponad 15 minut. Przez większą część tego czasu w pojeździe A. pracował silnik, który został zgaszony przez pasażerkę dopiero na wyraźne polecenie policjantów. Obwiniony był od początku negatywnie nastawiony do funkcjonariuszy policji i do podejmowanej wobec niego interwencji. Był arogancki i roszczeniowy wobec policjantów. Próbował nimi manipulować, zastraszać ich rzekomymi znajomościami, nagrywaniem ich na telefon, odwoływać się do opinii przechodzących przechodniów, bądź próbował ingerować i wpływać na świadka R. G., na jego opinię, bądź domagał się jego ukarania za podobne wykroczenie. Te okoliczności znalazły pełne potwierdzenia w zeznaniach interweniujących policjantów, a nawet świadka R. G..
W przedmiotowej sprawie zeznania świadka P. B., nie wnosiły niczego do sprawy, gdyż w/w zaprzeczyła, aby to ona towarzyszyła obwinionemu tego dnia i że to nie ona była tą „tajemniczą” pasażerka pojazdu A.. Według niej przebywała wówczas w swoim domu.
Dlatego Zebrany materiał dowodowy pozwolił na bezsporne ustalenie, iż obwiniony w dniu zdarzenia przejechał podwójną linię ciągłą ulicy (...) w P., naruszając znak poziomy P-4 i zaparkował swój pojazd na miejscu parkingowym, a następnie nie wyłączając silnika w pojeździe oddalił się od niego.
Wbrew twierdzeniom obwinionego zawartym w jego sprzeciwie i wyjaśnieniach to miejsce oznaczenia znaku drogowego, znaku poziomego P-4 na załączonym monitoringu jest wystarczające na załączonym monitoringu , na którym widać prawidłowość takiego oznakowania i nie pozostawia to żadnych wątpliwości co do granic obowiązywania takiego znaku.
Mając na uwadze powyższe okoliczności w ocenie Sądu nie ulega najmniejszej wątpliwości, iż obwiniony jest sprawcą zarzucanego mu czynu.
Dlatego Sąd uznał obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, ponieważ nie zachodzi żadna okoliczność wyłączająca winę w rozumieniu Kodeksu wykroczeń. Obwiniony nie dał posłuchu normie prawnej, mimo iż miał taką możliwość.
Oceniając, iż stopień społecznej szkodliwości czynu jest dość znaczny Sąd wziął pod uwagę - rodzaj dobra naruszonego przez zachowanie obwinionego jakim jest porządek ruchu drogowego. Jako obciążające okoliczności Sąd poczytał uprzednie karalności za przestępstwa.
Mając na uwadze powyższe kwestie, a także zważając, aby kara była współmierna do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu, a także, aby zrealizowała cele zapobiegawcze i wychowawcze w stosunku do obwinionego oraz wytyczne w zakresie prewencji ogólnej, Sąd wymierzył obwinionemu karę grzywny w wysokości 300 złotych. Sąd jest przekonany, że kara grzywny w takiej wysokości spełni zadania w zakresie prewencji indywidualnej i będzie ostrzeżeniem także dla innych potencjalnych sprawców tego typu wykroczeń drogowych.
O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art.119 kpw w zw. art. 627 k.p.k. a o opłacie karnej w oparciu o art. 3 ust.1 Ustawy z dnia 23.06.1973 r. - o opłatach w sprawach karnych /tj. z Dz. U. z 1983 r. nr 49 poz. 223 z późn. Zm/ .
Z tych wszystkich względów Sąd orzekł jak w sentencji.