Sygn. akt I C 134/15
dnia 15 września 2017 roku
Sąd Rejonowy w Łęczycy, Wydział I Cywilny, w składzie:
Przewodniczący: S.S.R. Wojciech Wysoczyński
Protokolant: st. sek. sąd. Katarzyna Retkowska
po rozpoznaniu w dniu 29 sierpnia 2017 roku, w Ł., na rozprawie,
sprawy z powództwa J. B.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
1. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz J. B. kwotę 27.000 zł / dwadzieścia siedem tysięcy złotych / wraz z odsetkami naliczanymi:
- od kwoty 10.000 zł. / dziesięć tysięcy złotych / od dnia 4 lipca 2014 roku do dnia 31 grudnia 2015 roku – ustawowymi i od dnia 1 stycznia 2016 roku do dnia zapłaty – ustawowymi za opóźnienie;
- od kwoty 17.000 zł. / siedemnaście tysięcy złotych / od dnia 24 czerwca 2016 roku do dnia zapłaty – ustawowymi za opóźnienie;
2. oddala powództwo w pozostałej części;
3. znosi wzajemnie miedzy powódką i pozwanym koszty procesu.
4. obciąża i nakazuje pobrać od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 2.801,49 zł (słownie: dwa tysiące osiemset jeden złotych 49/100) tytułem częściowego zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych;
5. nakazuje ściągnąć od J. B. z zasądzonego w punkcie pierwszym niniejszego wyroku roszczenia na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 2.000 zł (słownie: dwa tysiące złotych ) tytułem częściowego zwrotu nieuiszczonych kosztów sądowych i nie obciąża powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi w pozostałej części;
6. nakazuje zwrócić pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 1.500 zł. / jeden tysiąc pięćset złotych/ tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki wpłaconej na poczet dowodu z opinii biegłego uiszczonej przez pozwanego w dniu 19 listopada 2014 roku, poz. (...), (...)/ (...).
Sygnatura akt I C 134/15
W pozwie z dnia 30 kwietnia 2014 roku, powódka J. B. reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika – radcę prawnego wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwot:
- 10.000 złotych jako zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty;
- 176,90 zł tytułem odszkodowania za koszty dojazdów do placówek medycznych z ustawowymi odsetkami od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty;
Dodatkowo powódka wniosła o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu / pozew k. 2-6/.
Postanowieniem z dnia 22 maja 2014 roku, Sąd Rejonowy w Kutnie zwolnił J. B. od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej od pozwu i oddalił wniosek powódki o zwolnienie od kosztów sądowych w pozostałej części /postanowienie k.53/.
Odpis pozwu doręczono pozwanemu w dniu 4 lipca 2014 roku / zwrotne poświadczenie odbioru k. 75/.
W odpowiedzi na pozew pozwany – reprezentowany przez zawodowego pełnomocnika – radcę prawnego wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu według norm przepisanych. Pozwany kwestionował powództwo co do zasady i wysokości. Nadto strona pozwana podniosła zarzut przyczynienia się pozwanej do szkody / odpowiedź na pozew k. 58-59/.
Postanowieniem z dnia 13 stycznia 2015 roku, Sąd Rejonowy w Łęczycy zwolnił powódkę od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych związanych z wnioskowanym dowodem z opinii biegłych /postanowienie k.137/.
W piśmie procesowym z dnia 11 maja 2016 roku, strona powodowa rozszerzyła powództwo wnosząc o zasądzenie od strony pozwanej na rzecz powódki J. B. kwoty 57.550,00 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z doznaną szkodą i krzywdą z dnia 21 października 2003r. wraz z odsetkami ustawowymi od kwoty 10.000,00 zł od dnia doręczenia pozwanemu odpisu pozwu do dnia zapłaty oraz od kwoty 47.550,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od 31 dnia po doręczeniu pozwanemu odpisu pisma rozszerzającego powództwo do dnia zapłaty. W pozostałym zakresie strona pozwana poparła żądanie pozwu / pismo k. 204-206/.
Odpis pisma z dnia 11 maja 2016 roku, doręczono pełnomocnikowi pozwanego w dniu 23 maja 2016 roku / zwrotne poświadczenie odbioru k. 216/.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w zakresie rozszerzonym /pismo k. 217/.
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 21 października 2003 r. w J. kierujący pojazdem marki F. (...) nr. rej. (...) - H. B. (1) nie zachował należytej ostrożności i podczas omijania stojącego na drodze oznakowanego autobusu szkolnego potrącił małoletnią wówczas powódkę. /zeznania świadków: D. K. k. 83, H. B., B. K., A. J. k. 115-116/.
W dacie zdarzenia pojazd kierowany przez H. B. (1) objęty był ochroną ubezpieczeniową w zakresie odpowiedzialności cywilnej posiadacza i kierującego na podstawie umowy ubezpieczenia zawartej z pozwanym / bezsporne, akta szkody k.63/.
Na skutek obrażeń doznanych w wypadku u powódki doszło do utraty przytomności. Bezpośrednio po wypadku powódka została przetransportowana do Instytutu Centrum (...) z Ł. gdzie przebywała do dnia 7 listopada 2003 r. Przez pierwsze pięć dni od zdarzenia powódka nie odzyskała przytomności. W skutek długotrwałego leżenia na ciele / piętach / powódki pojawiły się krwawiące odleżyny.
Po wypisaniu ze szpitala, przez trzydzieści dni powódka kontynuowała proces leczenia w domu. Pozostawała pod opieką matki i babci. Powódkę bolała głowa. Miała problemy z chodzeniem.
Po powrocie ze szpitala powódka pozostawała pod opieką psychologa. Powódka boi się poruszać po drodze, jeździć samochodem.
Powódka nie leczyła się u neurologa ani psychiatry / zez. powódki k. 81-82 w związku z zeznaniami z dnia rozprawa z dnia 29.08.2017 r. 00:21:35/.
W skutek uderzenia przez pojazd, powódka na lewej nodze ma dwie blizny długości około 10 cm. Powódka wstydzi się zakładać ubrania odsłaniające nogi ze względu na wygląd blizn / zez. powódki k. 81-82 w związku z zeznaniami z dnia rozprawa z dnia 29.08.2017 r. 00:21:35/.
J. B. w dacie wypadku miała 10 lat. Uczyła się w szkole podstawowej. Po wypadku powódka miała trudności z nauką zwłaszcza języków obcych i matematyki. W skutek tego powódka została skierowana na zajęcia wyrównawcze. Po roku powódka powróciła do normalnego toku nauki. Powódka ukończyła technikum. Nie powtarzała klasy. Aktualnie powódka uczy się zaocznie w (...) w K. - w szkole policealnej dla dorosłych. Powódka nie wybrała dalszego toku nauki. Po wypadku powódka miała trudności z nawiązywaniem kontaktów z rówieśnikami, stała się bardziej wycofana i zamknięta. / zez. powódki k. 81-82 w związku z zeznaniami z dnia rozprawa z dnia 29.08.2017 r. 00:21:35, zez. św. A. B. k. 82v, J. J. k. 83 /
J. B. zgłosiła swoje roszczenie pozwanemu w dniu 20 maja 2013 r. /akta szkody komunikacyjnej, bezsporne/.
W wyniku zgłoszenia szkody ubezpieczyciel uznał swoją odpowiedzialność i wypłacił w dniu 9 sierpnia 2004r., uwzględniając 30% przyczynienie się powódki do powstania szkody: tytułem zadośćuczynienia kwotę 2.450,00 zł, tytułem kosztów dojazdu kwotę 412,77 zł. tytułem zniszczonej odzieży kwotę 189,00 złotych /akta szkody komunikacyjnej, bezsporne/.
W wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 21.10.2003 r. powódka doznała urazu głowy z utratą przytomności. Pomimo wprowadzenia do leczenia planowanej sedacji (śpiączki farmakologicznej) prowadzonej do 2-giej doby po wypadku na podstawie znajdującej się w aktach sprawy dokumentacji lekarskiej udaje się ustalić, że była nieprzytomna do 5-tej doby po wypadku. Stan taki jednoznacznie wskazuje na stłuczenie pnia mózgu- stąd brak zmian radiologicznych (w badaniu KT i MRI głowy) w strukturach nadnamiotowych. Na podstawie takiego przebiegu nie można było stawiać rozpoznania wstrząśnienia mózgu, czyli lekkiego niepowikłanego urazu czaszkowo-mózgowego i orzekania uszczerbku zgodnie z pkt 10a tabeli uszczerbków (Dz.U. 18.12.2002 r.)
Zdaniem biegłego istnieją podstawy do orzekania uszczerbku zgodnie z pkt 9 tabeli uszczerbków. Dokładną wartość uszczerbku zgodnie z procedurą oceni biegły psychiatra po -cenie biegłego psychologa. Ocena dalszych skutków wypadku należy do biegłego psychiatry. Z punktu widzenia neurologa rokowanie powódki przy ocenie jedynie sprawności ruchowej jest dobre / opinia biegłego neurologa k. 143-144/.
J. B. ma sprawność intelektualną mieszczącą się w granicach dolne normy. J. B. wykazuje cechy organicznego uszkodzenia (...).
Analiza badania psychologicznego przeprowadzonego w 2005r. wskazuje, na zahamowanie /opóźnienie/ procesu rozwojowego u dziewczynki w stosunku do stanu rozwoju z badań poprzednich. Jako możliwą przyczynę zahamowania rozwoju psycholog wskazuje przebyty wypadek. Rozwój intelektualny dziewczynki przed wypadkiem mieścił się w graniach normy-inteligencja przeciętna, po wypadku uległ obniżeniu i mieścił się w granicach dolnej normy- wynik niższy niż przeciętny. W swojej opinii psycholog podkreślił, że chociaż dziewczynka od początku nauki szkolnej miała kłopoty z przyswajaniem materiału to w wyniku wypadku skutki neurologiczne zdarzenia pogłębiły trudności dziewczynki.
W kolejnych latach deficyty rozwojowe nie ulegały zmianie, były utrwalone i w ocenie psychologów miały charakter złożony. Mogły one wynikać z nieharmonijnego rozwoju poznawczego oraz z mikrodeficytów w zakresie funkcji percepcyjnych, skutków neurologicznych przebytego urazu.
Aktualnie wykonane badanie psychologiczne potwierdza występowanie cech organicznego uszkodzenia (...). Uszkodzenia maja charakter trwały, utrudniają funkcjonowanie poznawcze dziewczynki, ale nie mają charakteru procesu otępiennego. Przebyty wypadek mógł mieć wpływ na funkcjonowanie poznawcze dziewczynki - w jego następstwie mogło dojść do mikrouszkodzeń (...). / opina biegłego psychologa k. 175-177 i k.240-241 /.
J. B. na skutek wypadku w 2004roku doznała urazu głowy, którego skutkiem jest uszkodzenie mózgu ( encefalopatia).Uraz był poważny. Doszło do stłuczenia głębokich struktur mózgu. Jest to choroba zagrażająca, życiu.
J. B. nie ujawnia objawów choroby psychicznej. Jej rozwój intelektualny, oceniany obecnie przez psychologa jako mieszczący się w granicach dolnej normy, uległ zahamowaniu - opóźnieniu po przebytym w 2004 roku wypadku.
Uszkodzenie (...) skutkuje deficytami poznawczymi, powodującymi trudności w nauce, przystosowaniu się do nowych sytuacji, zaburzeniami kontroli emocji. Powódka ma obniżony próg poczucia bezpieczeństwa, obniżoną samoocenę , powodującą wycofywanie się z relacji interpersonalnych.
Opisane zaburzenia sprawiają, że powódka ma kłopoty z uzupełnieniem wykształcenia, co będzie skutkować trudnościami w znalezieniu przez nią pracy.
Trwały uszczerbek na zdrowiu, spowodowany opisanymi zaburzeniami ocenia się na 30% (punkt 9 a na podstawie: Załącznika do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002r. (poz.1974) w związku z przedmiotowym zdarzeniem. / opinia biegłego psychiatry k. 189-190/.
Poważny uraz, jakiego doznała powódka w dzieciństwie rzutował na jej przyszłe życie - szczególnie dotkliwie odczuwa powódka brak poczucia bezpieczeństwa, ma zaniżoną samoocenę. Krzywda, jakiej doznała jest tym bardziej dotkliwa, że spowodował ją inny człowiek. Zaburzenia emocjonalne, szczegółowo opisane przez biegłego psychologa, wpłynęły na jej niepowodzenia szkolne.
Nagłe zahamowanie postępu w nauce w przypadku powódki wynika ze skutków wypadku - na co wskazuje nagłość wystąpienia tego procesu.
Uszczerbek na poziomie 30% wynika z punktu 9c. / opinia uzupełniająca psychiatry k. 222-224/.
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Łęczycy z dnia 12 lutego 2004 roku, wydanym w sprawie V K 45/04, H. B. (1) został uznany za winnego tego, że w dniu 21 października 2003 roku w J., woj. (...), nieumyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym w ten sposób, że kierując samochodem F. (...), nr. rej. (...) nie zachował szczególnej ostrożności podczas omijania stojącego na drodze oznakowanego autobusu szkolnego Autosan nr. rej. (...), doprowadził do potrącenia nieprawidłowo przekraczającej jezdnię małoletniej J. B. powodując u niej obrażenia ciała w postaci ogólnych potłuczeń i wstrząśnienia mózgu, które to naruszyły czynności ośrodkowego układu nerwowego na czas powyżej 7 dni / wyrok k. 67 akt V K 45/04/.
Przechodząc do oceny zachowania uczestników zdarzenia należy zauważyć, że sytuację zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym spowodowała piesza J. B., wbiegając na jezdnię bez uprzedniego upewnienia się o sytuacji drogowej z jej lewej strony. Piesza poruszała się w obrębie jezdni w miejscu, w którym nie występowało oznakowane przejście dla pieszych, a więc była zobowiązana ustępować pierwszeństwo pojazdom poruszającym się jezdnią. Niewątpliwe nieprawidłowe zachowanie pieszej pozostawało w bezpośrednim związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem drogowym.
Kierujący samochodem F. (...) prawidłowo rozpoznał na drodze oznakowany autobus szkolny, lecz nie zachował właściwych środków ostrożności podczas omijania tego autobusu, głównie z uwagi na znaczną prędkość poruszania się pojazdu w tym manewrze.
Kierujący samochodem w takiej sytuacji jest zobowiązany do przewidywania wystąpienia nie kontrolowanego ruchu dzieci na jezdni. Prędkość samochodu w wysokości 55 km/h, w warunkach śliskiej nawierzchni jezdni (opady deszczu) gdy droga hamowania samochodu ulega wydłużeniu, była w sposób oczywisty prędkością nie dostosowaną do warunków drogowych jak i nie dostosowaną do okoliczności zdarzenia. Kierujący samochodem F. (...) poruszał się z nadmierną prędkością, przez co nie zachował wymaganych sytuacją środków ostrożności. W zaistniałej sytuacji prędkością samochodu dostosowaną do okoliczności zdarzenia mogłaby być prędkość około 25 km/h.
Błąd w technice kierowania kierującego samochodem F. (...) pozostawał w związku przyczynowym z zaistnieniem przedmiotowego wypadku drogowego, tak więc kierujący samochodem współprzyczynił się do zaistnienia wypadku / opinia biegłego ds. ruchu drogowego podstawowa k. 279-290/.
W sposób nieprawidłowy zachowali się obaj uczestnicy zdarzenia. Pierwszeństwo posiadał kierujący samochodem przed pieszą. Dlatego biegły uznał, że większe zagrożenie dla bezpieczeństwa miało zachowanie pieszej i to zachowanie pieszej było bezpośrednią przyczyną wystąpienia zagrożenia drogowego / opinia uzupełniająca rozprawa z dnia 29.08.2017 r. 00:12:50/.
Powyższy stan faktyczny, Sąd ustalił w oparciu o znajdującą się w aktach sprawy dokumentację medyczną powódki, zeznania powódki i świadka nie budzące wątpliwości co do ich prawdziwości oraz, opinie biegłych sądowych.
Niewątpliwie istniał związek przyczynowy w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. pomiędzy szkodą na osobie powódki w postaci urazów określonych przez biegłych, a wypadkiem jakiemu uległa powódka w dniu 21.10.2003 r., co stwierdzili biegli w opiniach pisemnych.
Sąd Rejonowy zważył co następuje:
Roszczenia powódki są częściowo zasadne.
Nie ulega wątpliwości, iż pozwany odpowiada w zakresie odpowiedzialności OC sprawcy wypadku. Pozwany zresztą nie kwestionował podstawy swej odpowiedzialności w toku niniejszego postępowania, a jedynie twierdził, iż wypłacone przez niego w toku postępowania likwidacyjnego kwoty wyczerpują w całości uzasadnione roszczenia powódki.
Odnosząc się do żądania zadośćuczynienia podnieść należy co następuje;
Podstawą zgłoszonego przez powódkę żądania zadośćuczynienia z tytułu doznanej krzywdy jest przepis art.445 § 1 k.c.
Ustawodawca poza wskazaniem, iż kwota przyznana tytułem zadośćuczynienia winna być wymierna do powstałej szkody nie wskazuje innych zasad ustalenia jej wysokości. Bogate orzecznictwo Sądu Najwyższego w tym zakresie wskazuje natomiast, iż przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia należy mieć na uwadze całokształt okoliczności sprawy nie wyłączając takich czynników jak wiek poszkodowanego, rozmiar doznanej krzywdy, nieodwracalność następstw wypadku, stopień cierpień fizycznych i psychicznych, ich intensywność, czas trwania, długotrwałość i przebieg procesu leczenia.
Rolą zadośćuczynienia jest bowiem złagodzenie doznanej niewymiernej krzywdy poprzez wypłacenie nie nadmiernej lecz odpowiedniej sumy, w stosunku do doznanej krzywdy. Ustalenie jej wysokości powinno być jak wielokrotnie wskazywał Sąd Najwyższy dokonane w ramach rozsądnych granic, odpowiadających aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa przy uwzględnieniu, że wysokość zadośćuczynienia musi przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.
Wymaga podkreślenia, że orzecznictwo SN w ostatnim okresie uwypukla kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r. – sygn. akt I CK 131/03).
Niewątpliwie przyznane zadośćuczynienie nie może stanowić symbolicznego świadczenia, ale musi mieć określoną wartość, która winna zrekompensować poszkodowanemu ból i cierpienie i przedstawiać dla poszkodowanego odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej (por. uzasadnienia wyroków SN z dnia 8.08.2012 r. I CSK 2/12, Lex nr 1228578 i z dnia 14.01.2011 r. I PK 145/10, OSNP 2012/5-6/66).
W piśmie procesowym z dnia 11 maja 2016 roku, pełnomocnik powódki jako adekwatną do poniesionej przez powódkę krzywdy wskazał kwotę 60.000 złotych ( k. 206).
Sąd uznał, iż żądanie dochodzone niniejszym pozwem od pozwanego w powyższej kwocie z tytułu zadośćuczynienia jest uzasadnione okolicznościami sprawy.
Zakres szkody niemajątkowej powódki należy określić jako stosunkowo wysoki, na co wskazuje przedstawiony opis stanu faktycznego. W niniejszej sprawie należało wziąć pod uwagę stopień uszczerbku na zdrowiu powódki ( 30 %), jej wiek ( 24 lata ), rozmiar cierpień bezpośrednio po wypadku.
W wyniku wypadku komunikacyjnego z dnia 21.10.2003 r. powódka doznała urazu głowy z utratą przytomności. Na skutek wypadku była nieprzytomna do 5-tej doby po wypadku. Stan taki jednoznacznie wskazuje na stłuczenie pnia mózgu. Skutkiem jest uszkodzenie mózgu (encefalopatia). Uraz był poważny. Doszło do stłuczenia głębokich struktur mózgu. Jest to choroba zagrażająca, życiu. U powódki stwierdzono cechy organicznego uszkodzenia (...). Uszkodzenia maja charakter trwały, utrudniają funkcjonowanie poznawcze powódki, ale nie mają charakteru procesu otępiennego. Uszkodzenie (...) skutkuje deficytami poznawczymi, powodującymi trudności w nauce, przystosowaniu się do nowych sytuacji, zaburzeniami kontroli emocji. Powódka ma obniżony próg poczucia bezpieczeństwa, obniżoną samoocenę, powodującą wycofywanie się z relacji interpersonalnych.
W wyniku wypadku u powódki wystąpiło zahamowanie /opóźnienie/ procesu rozwojowego. Skutki neurologiczne zdarzenia pogłębiły trudności dziewczynki z nauką u powódki.
Opisane zaburzenia sprawiają, że powódka ma kłopoty z uzupełnieniem wykształcenia, co będzie skutkować trudnościami w znalezieniu przez nią pracy.
Obecnie powódka odczuwa bóle głowy. Powódkę krępują blizny na nogach.
W świetle powyższych okoliczności brak jest podstaw do uwzględnienia stanowiska pozwanego. Podkreślić jednak należy, że obecnie powódka funkcjonuje prawidłowo adekwatnie do swojej sytuacji życiowej. Z punktu widzenia neurologa rokowanie powódki przy ocenie jedynie sprawności ruchowej jest dobre. Powódka systematycznie pogłębia wykształcenie, funkcjonuje prawidłowo, samodzielnie.
W ocenie Sądu w kwota 60.000 zł oraz uprzednio wypłacona przez pozwanego z tytułu zadośćuczynienia kwota 2.450 zł odpowiada aktualnym warunkom i sytuacji majątkowej społeczeństwa.
Jednak w toku postępowania pełnomocnik pozwanego podniósł zarzut przyczynienia się powódki do szkody. Zarzut ten okazał się zasadny.
Zgodnie z treścią art. 362 k.c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.
Przyczynieniem się poszkodowanego do powstania szkody jest każde jego zachowanie pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba. Przy czym o przyczynieniu się poszkodowanego można mówić wyłącznie w przypadku, gdy jego określone zachowanie pozostaje w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, a nie w jakimkolwiek innym powiązaniu przyczynowym. Innymi słowy - zachowanie się poszkodowanego musi stanowić adekwatną współprzyczynę powstania szkody lub jej zwiększenia, czyli włączać się musi jako dodatkowa przyczyna szkody. W realiach rozpoznawanej sprawy Sąd przyjął, powódka przyczyniła się do powstania szkody w 55 %.
Sytuację zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym spowodowała piesza J. B., wbiegając na jezdnię bez uprzedniego upewnienia się o sytuacji drogowej z jej lewej strony. Piesza poruszała się w obrębie jezdni w miejscu, w którym nie występowało oznakowane przejście dla pieszych, a więc była zobowiązana ustępować pierwszeństwo pojazdom poruszającym się jezdnią. Niewątpliwe nieprawidłowe zachowanie pieszej pozostawało w bezpośrednim związku przyczynowym z zaistniałym wypadkiem drogowym.
W niekwestionowanej przez strony opinii biegły uznał, że większe zagrożenie dla bezpieczeństwa miało zachowanie pieszej i to zachowanie pieszej było bezpośrednią przyczyną wystąpienia zagrożenia drogowego.
Powódka przyczyniła się zatem do zaistnienia szkody.
Oceniając przywołane powyżej okoliczności sprawy, a zwłaszcza zachowanie powódki wysokość należnego zadośćuczynienia stanowić powinno 45 % pełnego zadośćuczynienia co daje kwotę 27.000 zł ( 60.000 zł x 45%).
Taką też kwotę zasądzono od pozwanego na rzecz powódki w punkcie pierwszym wyroku, oddalając powództwo w pozostałej części ( pkt. 2 wyroku).
Powództwo z tytułu odszkodowania należało ocenić jako nieudowodnione. Na kwotę dochodzoną pozwem w tej części składały się żądania powódki z tytułu dojazdów do placówek medycznych.
Zeznania powódki nie mogą stanowić podstawy do ustalenia kwot odszkodowania z tytułu zwrotu kosztów dojazdu powódki do placówek leczniczych. Przedstawione dowody nie pozwalają ustalić ile razy, dokąd i w jaki sposób powódka dojeżdżała do placówek medycznych oraz ustalić jakie realnie koszty leczenia poniosła.
Innych dowodów poza zeznaniami powódki potwierdzających poniesione wydatki w tej części strona powodowa nie przedstawiła. Co więcej, strona pozwana przyznała na rzecz powódki kwotę 412,77 złotych tytułem zwrotu kosztów przejazdu. Powódka nie udowodniła, aby poniosła większe koszty z tego tytułu.
Mając na uwadze powyższe roszczenia powódki w tym zakresie należało oddalić.
O należnych odsetkach ustawowych, Sąd orzekł zgodnie z brzmieniem przepisów art. 359 § 1 k.c., 481§1 k.c., art. 455 k.c. i 817 § l k.c. oraz art. 14 ust. l ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych.
W niniejszej sprawie ustalono, że powódka zgłosiła swoje roszczenie pozwanemu w dniu 20 maja 2013 roku.
Uwzględniając powyższe oraz treść art. 321 k.p.c. o odsetkach ustawowych należnych powódce orzeczono zgodnie z żądaniem strony powodowej tj. naliczono odsetki od kwoty 10.000 zł. od dnia 4 lipca 2014 roku / data doręczania pozwu /, zaś od kwoty 17.000 zł. od dnia 24 czerwca 2016 roku / upływ 31 dni od daty doręczenia pozwanemu odpisu pisma z rozszerzeniem powództwa/.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 zd. 1 k.p.c.
Zgodnie z treścią przywołanego artykułu w razie częściowego tylko uwzględnienia żądań koszty będą wzajemnie zniesione lub stosunkowo rozdzielone. Artykuł 100 k.p.c. nie wymaga arytmetycznie dokładnego rozdzielenia kosztów wg stosunku wygranej części do przegranej, zaś dzięki zasadzie słuszności pozwala oceniać zakres wygranej również w sytuacji wielości i różnorodności roszczeń.
Zwrócić należy uwagę, że zarówno powódka jak i pozwany byli reprezentowani przez zawodowych pełnomocników, a zatem koszty poniesione przez strony w zasadzie równoważą się. Opłata od pozwu przez powódkę nie zostały uiszczona, również strony nie poniosły kosztów związanych z dopuszczonymi dowodami z opinii biegłych. Wpłacona zaliczka została stronie pozwanej zwrócona w całości. Zatem koszty procesu po stronie powodowej i pozwanej dotyczyły jedynie wynagrodzenia pełnomocników. Uwzględniając powyższe, Sąd zniósł wzajemnie miedzy stronami koszty procesu.
Sąd na postawie na podstawie art. 113 ust.1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2010r., nr 90, poz. 594 z późn. zm.) w zw. z art. 100 k.p.c. obciążył pozwanego nieuiszczonymi kosztami sądowymi stosownie do wielkości w jakiej pozwany utrzymał się ze swoimi roszczeniem.
Sąd na postawie na podstawie art. 113 ust.4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2010r., nr 90, poz. 594 z późn. zm.) w zw. z art. 102 k.p.c. nie obciążył powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi ponad kwotę 2.000 złotych. Obciążenie powódki kosztami sądowymi ponad kwotę 2.000 złotych stanowiłoby nadmierne obciążenie powódki i w znacznym stopniu niwelowałoby kompensującą funkcję wypłaconego powódce zadośćuczynienia. Z uwagi na powyższe orzeczono jak w punktach 4 i 5.
Na podstawie art. 84 ust.2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t. j. Dz. U. z 2010r., nr 90, poz. 594 z późn. zm.) nakazano zwrócić pozwanemu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. ze Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Łęczycy kwotę 1.500 zł. / jeden tysiąc pięćset złotych/ tytułem zwrotu niewykorzystanej zaliczki wpłaconej na poczet dowodu z opinii biegłego uiszczonej przez pozwanego w dniu 19 listopada 2014 roku, poz. (...), (...)/ (...).