Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI W 995/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 sierpnia 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy - Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Łukasz Biliński

Protokolant: Karolina Szczęsna

przy udziale oskarżyciela publicznego E. W.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 lipca 2017 roku w W.

sprawy K. B.

syna A. i A.

urodzonego dnia (...) w W.

obwinionego o to, że:

w dniu 30 stycznia 2017 roku około godz. 18:35 w CH A. przy ul. (...) (...) w W. pojazdem marki F. o numerach rejestracyjnych (...) dokonał postoju na miejscu dla osoby niepełnosprawnej,

tj. za wykroczenie z art. 92§1 kw

I.  obwinionego K. B. uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, stanowiącego wykroczenie z art. 92 § 1 kw i za to na podstawie art. 92 § 1 kw skazuje go, zaś na podstawie art. 92 § 1 kw w zw. z art. 39 § 1 kw odstępuje od wymierzenia kary;

II.  na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinionego w całości od zapłaty kosztów postępowania i określa, że ponosi je Skarb Państwa.

Sygn. akt XI W 995/17

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy głównej Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 stycznia 2017 roku około godz. 18:35 w W., K. B. kierował pojazdem marki F. nr rej. (...). Poruszał się samochodem wraz ze swoim synem, z którym przyjechał na salę zabaw w Centrum Handlowym (...), znajdującym się przy Al. (...) (...) w W.. Obwiniony po wjeździe na teren parkingu podziemnego CH A. poszukiwał wolnego miejsca do parkowania. Jeżdżąc i rozglądając się w poszukiwaniu wolnego miejsca obwiniony dostrzegł miejsce parkingowe, które przeznaczone było dla pojazdu uprawnionej do zajęcia takiego miejsca osoby niepełnosprawnej, o obniżonej sprawności ruchowej, oznaczonym znakiem drogowym poziomym P-20 i P-24. Obok tego miejsca, na betonowym filarze umieszczona była informacja „parking rodzinny 1 miejsce”, wraz z graficznym oznaczeniem. K. B. widząc taką informację na filarze i nie dostrzegając poziomych znaków drogowych P-20 i P-24 zatrzymał pojazd na wolnym stanowisku parkingowym i udał się z synem do centrum handlowego. Funkcjonariusze straży miejskiej po stwierdzeniu, iż samochód obwinionego nie jest oznaczony jako pojazd, który może zajmować miejsce oznaczone znakiem P – 20 i P – 24, wydali decyzję usunięcia tego pojazdu. Samochód został o godz. 19:03 odholowany na parking depozytowy przy ul. (...). (...). Tego samego dnia ok. godz. 20:35 do R. Oskarżycieli Publicznych Straży Miejskiej (...) W. zgłosił się obwiniony. Po poinformowaniu obwinionego, iż popełnił wykroczenie z art. 92 § 1 kw. Funkcjonariusze nałożyli na obwinionego mandat w wysokości 500 zł, którego przyjęcia odmówił on. K. B. nie posiadał uprawnień do skorzystania z tego miejsca parkingowego oznaczonego znakami P-20 i P-24.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: wyjaśnień obwinionego (zapis audiowizualny rozprawy z dnia 25 lipca 2017 roku znajdujący się na płycie CD k. 49), zeznań świadka T. C. (1) (zapis audiowizualny rozprawy z dnia 25 lipca 2017 roku znajdujący się na płycie CD k. 49), notatki urzędowej (k. 1, 2), wydruków fotografii (k. 3, 4, 5), dyspozycji usunięcia pojazdu (k. 6), zezwolenia na odbiór pojazdu (k. 7), sprzeciwu od wyroku nakazowego (k. 23), danych z KRK (k. 35), danych z rejestru wykroczeń drogowych (k. 36), wydruków zdjęć złożonych przez obwinionego na rozprawie (k. 39-44).

Obwiniony w toku postępowania sądowego nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że wybrał się z dzieckiem do sali zabaw o nazwie (...) w Centrum Handlowym (...). Wracając na miejsce zaparkowania auta, okazało się że pojazdu brakuje. Dzwoniąc na Policję dowiedział się, że samochód został odholowany. Wtedy obwiniony, udał się do siedziby straży miejskiej. Obwiniony w rozmowie ze strażnikiem miejskim starał się ustalić co zaszło i jakiego wykroczenia się dopuścił. Wówczas funkcjonariusz oznajmił mu, że „nie wie” gdyż jego kolega skończył już pracę i zaproponował mu mandat karany w wysokości 500 zł i 5 pkt karnych, pouczając o możliwości odmowy jego przyjęcia, z czego obwiniony skorzystał – tłumacząc, iż podyktowane to było sposobem jego traktowania przez funkcjonariusza. W efekcie obwiniony otrzymał powiadomienie, które wskazuje co zaszło tj., że pojazd został usunięty na parking strzeżony na koszt właściciela z powodu pozostawienia pojazdu w miejscu obowiązywania znaków P-20 i P - 24. Obwiniony przedłożył do akt sprawy fotografie przedstawiające widok parkingu podziemnego i miejsce gdzie zaparkował pojazd. Obwiniony tłumaczył, że zajął miejsce na niebieskim polu, gdyż wprowadził go w błąd umiejscowiony w tym miejscu czarny znak wskazujący na miejsce dla rodzin z dziećmi. Obwiniony stwierdził, że wjeżdżając na wolne miejsce parkingowe nie widziała znaków P-20 i P–24 i kierował się tylko informacją umieszoną na betonowym filarze. W rozmowie z zarządcą Centrum Handlowego (...), pytając dlaczego oznaczenie to wprowadza kierowców w błąd, obwiniony uzyskał odpowiedź, że dopiero kolejne miejsce oznaczone na czerwono jest faktycznie miejscem przeznaczonym dla rodzin z dziećmi. W ocenie obwinionego takie niejednoznaczne oznakowanie nie jest zgodne z kodeksem ruchu drogowego i wprowadza kierowców w błąd. Nadto obwiniony wskazywał, że miejsce czerwone, było zajęte przez inny pojazd i to uniemożliwiło mu zapoznanie się z tym poziomym oznaczeniem. Obwiniony twierdził, że po zgłoszeniu problemu i dyskusji z zarządcą Centrum Handlowego (...) znak ten dwa dni później został usunięty, co mają potwierdzać załączone przez niego zdjęcia.

Sąd zważył, co następuje:

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego. Obwiniony potwierdził, iż dnia 30 stycznia 2017 roku zaparkował pojazd w przedmiotowym miejscu albowiem znajdują one potwierdzenie w pozostałym materiale dowodowym zebranym w sprawie, a w szczególności w pełni korespondują z zeznaniami świadka T. C. (2), a także notatką urzędową oraz dokumentacją fotograficzną (k. 3-5). Obwiniony tej okoliczności nie kwestionował na żadnym etapie postępowania. Obwiniony twierdził jednak, iż fakt pozostawienia pojazdu w niniejszym miejscu wynikał z tego, iż umieszczone na parkingu informacja wprowadziło go w błąd. Obwiniony wskazywał, iż był przekonany, iż miejsce gdzie zatrzymał samochód było przeznaczone dla rodzin z dziećmi, gdyż obok stanowiska parkingowego umieszczony był czarny znak z napisem „parking rodzinny 1 miejsce”. Obwiniony sugerując się wyżej wskazaną informacją nie obserwował, czy na samym miejscu parkingowym są znaki drogowe poziome, do których miał obowiązek zastosować się, niezależnie od tego, czy zarządca centrum handlowego umieścił przy tym miejscu inne informacje i oznaczenia.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadka T. C. (1). Świadek, potwierdził, iż podejmował interwencję wobec pojazdu obwinionego wskutek zaparkowania na miejscu przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej. Świadek nie pamiętał szczegółowo jej przebiegu co w ocenie Sądu jest jednak zrozumiałe z uwagi na upływ czasu między datą interwencji a datą przesłuchania na rozprawie oraz ilość wielu innych podobnych zdarzeń jest zrozumiałe. Niemniej jednak z zeznań świadka jednoznacznie wynika, iż oznaczenie miejsc dla osób niepełnosprawnych było prawidłowe i widoczne (oznaczone dodatkowo na niebiesko), umieszczone były znaki poziome – linie postojowe, znak P-24. Z relacji świadka wynika, że widział on, iż w przedmiotowym miejscy umieszczone były informacje wskazującego na „parking rodzinny”, ale nie był to znak drogowy w rozumieniu przepisów ruchu drogowego.

Zdaniem Sądu zeznania świadka w pełni zasługują na wiarę. Świadek przedstawił przebieg zdarzenia, w którym podejmował czynności, w sposób bezstronny. Podał jedynie okoliczności, które pamiętał. Świadek jako osoba obca dla obwinionego przedstawił zdarzenie w sposób obiektywny, a podejmowane przez niego czynności wynikały z pełnionych obowiązków służbowych. Zeznania tego świadka są spójne logiczne i nie zawierają wewnętrznych sprzeczności. Zdaniem Sądu świadek wykonywał swoje obowiązki służbowe zgodnie z najlepszą wiedzą i w oparciu o przepisy prawne, a podjęte przez niego czynności stanowiły reakcję na popełnione wykroczenia.

Sąd dał wiarę dowodom ujawnionym na rozprawie bez ich odczytywania w trybie art. 76 § 1 kpw w postaci: notatki urzędowej (k. 1, 2), wydruków fotografii (k. 3, 4, 5), dyspozycji usunięcia pojazdu (k. 6), zezwolenia na odbiór pojazdu (k. 7), sprzeciwu od wyroku nakazowego (k. 23), danych z KRK (k. 35), danych z rejestru wykroczeń drogowych (k. 36), wydruków zdjęć złożonych przez obwinionego na rozprawie. Dokumenty te zostały sporządzone zgodnie z obowiązującymi przepisami, przez uprawnione do tego osoby i instytucje, a ich treść nie została zakwestionowana przez strony.

Art. 92 § 1 kw penalizuje niestosowanie się do znaków lub sygnałów drogowych albo do sygnałów lub poleceń osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub kontroli ruch drogowego. Przepis ten ma charakter formalny, więc nie wymaga skutku w postaci spowodowania jakiegokolwiek zagrożenia, chodzi natomiast o sam fakt niezastosowania się do znaku drogowego. Przedmiotem ochrony jest tutaj bezpieczeństwo i porządek ruchu drogowego. System znaków i sygnałów drogowych ma za zadanie porządkowanie ruchu i gwarantowanie jego bezpieczeństwa. Zgodnie z treścią art. 5 ust. 1 ustawy z dnia z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. Nr 98, poz. 602 z późn. zm.) – zwanej daje ustawą, uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani stosować się do poleceń i sygnałów dawanych przez osoby kierujące ruchem lub uprawnione do jego kontroli, sygnałów świetlnych oraz znaków drogowych, nawet wówczas, gdy z przepisów ustawy wynika inny sposób zachowania niż nakazany przez te osoby, sygnały świetlne lub znaki drogowe. Art. 1 ust. 1 pkt 1 ustawy wskazuje, iż określone w niej zasady ruchu obowiązują na drogach publicznych, strefach zamieszkania i strefach ruchu. Znaki drogowe i sygnały drogowe oraz ich znaczenie określa Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych (Dz. U. z 2002 r. Nr 170 poz. 1393 ze zm.), dalej zwanego rozporządzeniem. W niniejszej sprawie wykroczenie popełnione przez obwinionego K. B. polega na nie zastosowaniu się do znaku drogowego poziomego P-20 „koperta” - (wyznaczającego stanowisko postojowe zastrzeżone dla określonego rodzaju pojazdów) oraz P-24 "miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej" oznaczającego, że stanowisko postojowe, na którym znak umieszono, jest przeznaczone dla pojazdu samochodowego osób, o których mowa w art. 8 ust. 1 i 2 ustawy. Zatem w świetle tych regulacji osoba niepełnosprawna legitymująca się kartą parkingową, kierująca pojazdem samochodowym oznaczonym tą kartą, może nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju, w zakresie określonym przepisami o których mowa w art. 7 ust. 2 ustawy. Przytoczony przepis, zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy, stosuje się również m.in. do kierującego pojazdem, który przewozi osobę niepełnosprawną legitymującą się kartą parkingową.

Biorąc pod uwagę całokształt okoliczności faktycznych w ocenie Sądu nie budzi wątpliwości, że obwiniony K. B. swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia z art. 92 § 1 kw.

Obwiniony przedstawił szereg okoliczności, które miały usprawiedliwiać jego zachowanie, a jednocześnie wskazał, iż nie obserwował należycie drogi i przez to nie dostrzegł, że miejsce na które wjeżdża oznaczone jest poziomymi znakami P-20 i P -24. Odnosząc się do wyjaśnień obwinionego należy wskazać, iż zgodnie z uregulowaniami ustawy - prawo o ruchu drogowym i rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych, miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych mogą być oznaczone wyłącznie znakami poziomymi, którym nie towarzyszą znaki pionowe. Gdy istnieje niebezpieczeństwo, że znak poziomy będzie niewidoczny (np. po opadach śniegu, co rzecz jasna nie dotyczy parkingów zadaszonych), zaleca się wówczas, by równolegle stosowano znaki pionowe. Nie jest to jednak konieczność. Obwiniony pomimo umieszczenia informacji o parkingu „rodzinnym” na betonowym filarze, nie był zwolniony z obserwowania drogi którą się poruszał (także w miejscu w którym parkował), przestrzegania przepisów i stosowania się do znaków poziomych, które były dostatecznie widoczne. Sąd podziela stanowisko obwinionego, iż oznaczenie wprowadzone na parkingu wskazujące na „parking rodzinny” umieszczone w tym miejscu, obok miejsca przeznaczonego dla osób niepełnosprawnych, było mylące, ale nie zmienia to spoczywającego na obwinionym obowiązku obserwowania drogi i stosowania się do znaków drogowych pionowych i poziomych. Gdyby obwiniony należycie obserwował drogę dostrzegł by znaki poziome P-20 i P–24 i wiedział, że w tym miejscu nie może zaparkować auta. Obwiniony mógłby wówczas zasygnalizować zarządcy parkingu, iż informacja o „parkingu rodzinnym” w tym miejscu wprowadza w błąd i winna być usunięta.

Sąd, uznał, iż obwiniony swoim zachowaniem wypełnił znamiona zarzucanego mu czynu, i popełnił wykroczenie z art. 92 § 1 kw. W ocenie Sądu obwiniony popełnił zarzucany mu czyn nieumyślnie, ponieważ na skutek swojej nieuwagi, nie dostrzegł znaków drogowych poziomych.

Sąd uznając obwinionego za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu, odstąpił od wymierzenia kary, bowiem w sprawie niniejszej w stosunku do osoby obwinionego w kontekście oceny prawnej jego zachowania, na płaszczyźnie wymiaru kary zaistniały przesłanki o charakterze przedmiotowym. Jak wskazuje się w doktrynie „Warunkiem stosowania instytucji odstąpienia od wymierzenia kary, jako łagodzącej konsekwencje odpowiedzialności jest - stosownie do § 1 art. 39 - zaistnienie tzw. wypadku zasługującego na szczególne uwzględnienie. Ustawa zakłada tu dwa alternatywne kryteria, przedmiotowe i podmiotowe, pozwalające na ustalenie, czy wypadek taki zachodzi. To pierwsze, to "charakter i okoliczności czynu", a więc elementy związane z samym czynem, choć nie tylko te, które wchodzą w zakres jego znamion (jak rodzaj naruszonego dobra, rozmiar szkody czy sposób działania sprawcy), a więc i np. przypadkowość zachowania, waga naruszonych reguł ostrożności, czy reagowanie na krzywdzące zachowanie innej osoby itd., te drugie to "właściwości i warunki osobiste", a więc okoliczności związane z osobowością sprawcy, jego poziomem intelektualnym, warunkami bytowymi, socjalnymi itd.” (por. Tomasz Grzegorczyk, Komentarz do art. 39 Kodeksu Wykroczeń, program LEX). Społeczna szkodliwość czynu obwinionego była na tyle niska, że wymierzenie nawet najniżej kary grzywny byłoby w ocenie Sądu nieadekwatne z punktu widzenia zarówno prewencji indywidualnej jak i ogólnej, a także przekraczałoby stopień winy. W ocenie Sądu działanie obwinionego nie było celowe i wynikało z niedokładnej obserwacji drogi i znaków drogowych. Obwiniony zasugerował się oznaczeniem wprowadzonym przez zarządcę nieruchomości, zamiast uważnie obserwować znaki poziome umieszczone w miejscu w którym parkował. Warto dodać, iż zarządca nieruchomości, w krótkim czasie po przedmiotowym zdarzeniu usunął dane oznaczenie z betonowego filara.

Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwolnił obwinionego w całości od ponoszenia kosztów postępowania, przejmując je na rachunek Skarbu Państwa, mając na uwadze zasadę słuszności. W tym zakresie aktualne są argumenty, które legły u podstaw odstąpienia wobec obwinionego od wymierzenia kary.