Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V K 230/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 września 2017r.

Sąd Rejonowy w Giżycku w V Zamiejscowym Wydziale Karnym z siedzibą w Węgorzewie w składzie:

Przewodniczący – SSR Dorota Scott - Sienkiel

Protokolant – st. sekr. sąd. Danuta Betlej

w obecności Prokuratora (...) A. Z.

po rozpoznaniu w dniu 15.02.2017r., 22.03.2017r., 26.04.2017r., 6.09.2017r. na rozprawie

sprawy M. B. (1)

urodzonego (...) w K.

syna S. i C. z d. S.

oskarżonego o to, że: I. W okresie od 10 marca 2016 roku do 14 marca 2016 roku w rejonie jeziora Ł. na działce o nr (...), obecnie po podziale geodezyjnym o nr (...), w obrębie geodezyjnym Ł., gmina W., należącym do obszaru chronionego krajobrazu Krainy W. M., działając jako pełnomocnik właściciela – C. B., spowodował zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach poprzez zlecenie przeprowadzenia prac ziemnych z użyciem ciężkich maszyn, polegających na wyrównaniu terenu przylegającego do jeziora i oczyszczeniu działki z naturalnie porastającej jej zieleni wysokiej i niskiej w celu urządzenia plaży i wycinki drzew, w wyniku czego doprowadził do nieodwracalnych, wieloletnich zmian w strukturze gleby, roślinności i świata zwierząt, trwałych zmian w ukształtowaniu terenu i wyglądzie krajobrazu, pozbawienia zwierząt kręgowych i bezkręgowych oraz ptaków rodzimego siedliska i ostoi, zasypania ziemią obcego pochodzenia nasad pni oraz odrostów i połamania gałęzi koron a także mechanicznych obrywów gałęzi drzew rosnących w pasie nadbrzeżnym jeziora, powodując istotną szkodę,

tj. o czyn z art. 181 §1 i 2 kk

II. W okresie od 10 marca 2016 roku do 14 marca 2016 roku w rejonie jeziora Ł. na działce o nr (...), obecnie po podziale geodezyjnym o nr (...) w obrębie geodezyjnym Ł., gmina W., należącym do obszaru chronionego krajobrazu Krainy W. M., działając jako pełnomocnik właściciela – C. B., uszkodził brzegi śródlądowych wód powierzchniowych oraz grunty pod nimi, naruszając linię brzegową jeziora poprzez zlecenie przeprowadzenia prac ziemnych z użyciem ciężkich maszyn, w wyniku czego zostały zniszczone szuwary oraz pas lądu pokryty warstwą ziemi przykrywającą naturalną roślinność jeziorną z prawdopodobnym zniszczeniem świata zwierzęcego,

tj. o czyn z art. 191 Ustawy z dnia 18 lipca 2001 roku Prawo wodne (Dz. U. 2015.469

z późn. zm.)

1.  Oskarżonego M. B. (1) uznaje za winnego tego, że w okresie od 10 marca 2016 roku do 14 marca 2016 roku w rejonie jeziora Ł. na działce o nr (...), obecnie po podziale geodezyjnym o nr (...), w obrębie geodezyjnym Ł., gmina W., należącym do Obszaru Chronionego Krajobrazu Krainy W. M., działając jako pełnomocnik właściciela – C. B., spowodował zniszczenia w świecie roślinnym i zwierzęcym w znacznych rozmiarach poprzez zlecenie przeprowadzenia prac ziemnych z użyciem ciężkich maszyn, polegających na wyrównaniu terenu przylegającego do jeziora i oczyszczeniu działki z naturalnie porastającej jej zieleni wysokiej i niskiej w celu urządzenia plaży i wycinki drzew, w wyniku czego doprowadził do nieodwracalnych, wieloletnich zmian w strukturze gleby, roślinności i świata zwierząt, trwałych zmian w ukształtowaniu terenu i wyglądzie krajobrazu, pozbawienia zwierząt kręgowych i bezkręgowych oraz ptaków rodzimego siedliska i ostoi, zasypania ziemią obcego pochodzenia nasad pni oraz odrostów i połamania gałęzi koron a także mechanicznych obrywów gałęzi drzew rosnących w pasie nadbrzeżnym jeziora, powodując istotną szkodę a także naruszył linię brzegową jeziora poprzez zlecenie przeprowadzenia prac ziemnych z użyciem ciężkich maszyn, w wyniku czego zostały zniszczone szuwary oraz pas lądu pokryty warstwą ziemi przykrywającą naturalną roślinność jeziorną, tj. przestępstwa z art. 181§1 i 2 kk w zb. z art. 475 ustawy z dnia 20.07.2017r. Prawo wodne (Dz. U. z 2017r., poz. 1566) w zw. z art. 11§2 kk i za to go skazuje, zaś na podstawie art. 181§1 kk w zw. z art. 11§3 kk przy zastosowaniu art. 37a kk w zw. z art. 33§1 i 3 kk wymierza mu karę grzywny w wymiarze 400 (czterysta) stawek dziennych, przy przyjęciu, iż wysokość jednej stawki dziennej równa jest kwocie 30 (trzydzieści) złotych.

2.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1.200 (jeden tysiąc) złotych tytułem opłaty i pozostałe koszty sądowe w kwocie 3.195,75 (trzy tysiące sto dziewięćdziesiąt pięć 75/100) złotych.

Sygn. akt V K 230/16

UZASADNIENIE

Po przeprowadzeniu postępowania dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

M. B. (1) jest mieszkańcem K.. W dniu 14 stycznia 2016r. jego matka C. B. udzieliła mu pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego, zgodnie z którym został on upoważniony m.in. do dokonywania w jej imieniu i na jej rzecz zakupu ruchomości, praw i nieruchomości oraz zarządzania i administrowania posiadanymi przez nią nieruchomościami. Następnie w dniu 19 stycznia 2016r. M. B. (1) nabył w imieniu i na rzecz matki działkę w rejonie jeziora Ł., w obrębie geodezyjnym Ł., gmina W. o nr 30/23, stanowiącą grunty orne i pastwiska trwałe. Działka ta została następnie podzielona na działki o nr (...). Teren ten należy do obszaru chronionego krajobrazu Krainy W. M..

W marcu 2016r. M. B. (1) postanowił przeprowadzić prace porządkowe na zakupionej nieruchomości. Wykonał je P. N. (1) przy użyciu spychacza i koparki. W wyniku tych działań doszło do wyrównania terenu przylegającego do jeziora i oczyszczenia działki z naturalnie porastającej jej zieleni wysokiej i niskiej, a także wycinki drzew. Nadto dokonano zasypania ziemią obcego pochodzenia nasad pni oraz odrostów, połamane zostały gałęzie koron, a także dopuszczono się mechanicznych obrywów gałęzi drzew rosnących w pasie nadbrzeżnym jeziora. Przeprowadzone prace ziemne z użyciem ciężkich maszyn doprowadziły również do zniszczenia szuwarów oraz pasa lądu poprzez pokrycie warstwą ziemi, która przykryła naturalną roślinność jeziorną.

W dniu 14 marca 2016r. do Komendy Powiatowej Policji w W. wpłynęło zawiadomienie o prowadzonych pracach ziemnych na działce położonej w rejonie jeziora Ł., a tym samym o możliwości popełnienia przestępstwa na tym terenie.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o: częściowo wyjaśnienia oskarżonego M. B. k. 294-295, 146-147, zeznania świadków: M. M. k. 306-307, 68-69, A. B. (1) k. 390, oraz dokumentację w postaci: protokół oględzin miejsca równania brzegu J. Ł. k. 2-3, protokołu przyjęcia ustnego zawiadomienia o przestępstwie k. 24-25, materiał poglądowy k. 28-35, wypis z rejestru gruntów k. 39, protokół oględzin terenu wraz z załącznikami, k. 42-48, Rozporządzenia Wojewody (...)- (...) z dn. 19.12.2008 w sprawie Obszaru Chronionego Krajobrazu Krainy W. (...) k. 50-57, Rozporządzenia Wojewody (...)- (...) z dn. 10.10.2007 w sprawie ustanowienia pomników przyrody na terenie województwa (...) k. 58, uchwały Sejmiku Województwa (...), k. 59-64, aktu notarialnego k. 74-76, 77-80, mapki geodezyjnej k. 84, 88, 89, 201-211, 233, inwentaryzacji śródpolnej alei dębowej w miejscowości S. gm. W. k. 109- 118, szkicu sytuacyjnego k. 155, wydruku z portalu internetowego (...)k. 156, 158, 159, wydruku z ortofotomapy k. 226, zdjęcia k. 293, 305,

Oskarżony M. B. (1) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Podał, że tereny na których przeprowadzono prace, to pastwiska. Ich właścicielem jest jego matka – C. B., on zaś w jej imieniu doprowadzał je do stanu używalności. Poprzedni właściciel działki nie dbał o ten teren, w wyniku czego porósł on kępami traw i niedużymi krzakami. Z tego powodu należało doprowadzić działkę do stanu, w którym można byłoby prowadzić właściwą uprawę trawy. Przyznał, że przed przystąpieniem do prac nie konsultował się z żadnym urzędem, czy planowany przez niego zakres prac jest dozwolony. Uznał bowiem, że skoro jest to ziemia rolna, to może ją uprawiać jak ziemię rolną. Prace na działce polegały na zebraniu starej darniny na głębokości ok. 10-15 cm. Została ona następnie zgarnięta w kilka hałd, następnie leżała 2-3 tygodnie i kiedy przegniła, całość ponownie została rozplantowana po działce. Krzaki usuwane był ręcznie, jednak darninę i kępy należało usunąć mechanicznie, przy użyciu DET-a czyli spychacza. Nadto użyto koparki do robienia hałd z darniny. Oskarżony zaprzeczył, jakoby nawoził na działkę ziemię z innego terenu, czy że wycinał jakieś drzewa. Stwierdził również, że nie ingerował w brzeg jeziora – nie zsuwał i nie zbierał z tej części działki żadnej ziemi. Szuwary nie zostały zasypane, zaś trzcina pozostała nienaruszona. M. B. (1) podał nadto, że po zakończeniu prac zasiał na działce trawę, która już wyrosła. Jego zdaniem nie doszło do dewastacji krajobrazu, a wręcz przeciwnie, nabrał on takiego charakteru, jaki powinien mieć. Oskarżony przyznał, że przed przystąpieniem prac wiedział, że teren jest obszarem chronionym. Wskazał jednocześnie, że w §4 pkt 2 Uchwały Sejmiku Województwa (...) z dnia 27 listopada 2012r. są nałożone obowiązki na właściciela działki, który powinien nie dopuścić do tego, by teren ten zarastał samosiewami. Nie wykonał jednak żadnej czynności, która nie mieściłaby się w tym przepisie, wręcz przeciwnie – doprowadzając działkę do ładu dopełnił obowiązku, który nakłada na niego ta uchwała. (wyjaśnienia M. B. k. 294-295, 146-147 )

Oskarżony M. B. (1) w swoich wyjaśnieniach nie negował, iż zlecił przeprowadzenie prac ziemnych na działce należącej do jego matki C. B. i jest to zgodne z dokonanymi w sprawie ustaleniami faktycznymi. Sporna jest natomiast kwestia zakresu robót, jakie przeprowadzono na tym terenie na jego polecenie w marcu 2016r. a także ocena ich skutków.

M. B. (1) wskazał, że z działki nie zostały usunięte żadne drzewa, a jedynie darń, kępy traw i krzewy. Zaprzeczył również, by ingerował w linię brzegową jeziora. Nie znajduje to jednak potwierdzenia w relacji świadków M. M. i A. B. (1). M. M. wskazała, że w czasie gdy przeprowadzano prace na działce zarządzanej przez M. B. (1), pracowała w Regionalnej Dyrekcji O. Ś. na stanowisku regionalnego konserwatora przyrody. Z racji pełnionych obowiązków teren ten był jej bardzo dobrze znany, gdyż wcześniej przeprowadzała na nim inwentaryzację ornitologiczną. M. M. wskazała, że kiedy pojechała na przedmiotową działkę jesienią 2015r. była ona jeszcze w stanie nienaruszonym. Linia brzegowa była porośnięta krzewami i drzewami m.in. olchą. W marcu 2016r. ponownie przyjechała na działkę i dokonała jej oględzin. Stwierdziła wówczas, że doszło do zniszczenia rzeźby terenu. Nadto zniszczona została warstwa organiczna gleby oraz nasypano z niej wały ziemi. Nastąpiła zmiana rzędnej terenu do 50 cm i więcej. Świadek widziała również, że na działce wycięto rosnące na niej drzewa – pnie po nich zostały przysłonięte ziemią. M. M. wskazała nadto, że tuż przed rozprawą ponownie udała się na działkę. Stwierdziła wówczas, że dokonano na niej nieodwracanych zmian w ukształtowaniu terenu i krajobrazu. Teren został wyrównany, doszło do zniszczenia linii brzegowej jeziora poprzez wycięcie drzew i krzewów, odsłonięcia alei drzew w alei pomnikowej. Zniszczona została skarpa, zaś na całym terenie posadzono trawę, która nie jest naturalnym siedliskiem dla tego typu obszaru (zeznania M. M. k. 306-307, 68-69)

Z relacją tego świadka zbieżne są zeznania A. B. (1) – pracownika Regionalnej Dyrekcji O. Ś. w O.. Podał on, że przeprowadzał oględziny działki w dniu 1 marca 2016r. a więc w czasie, gdy na tym terenie trwały prace zlecone przez oskarżonego. Widział wówczas pracujący spychacz, który niwelował ukształtowanie terenu, w tym istniejącą tam skarpę. Świadek dostrzegł również nawiezioną ziemię w części działki na wysokości alei pomnikowej, którą przysypano szyjki korzeniowe drzew, co mogło utrudniać wymianę tlenową drzew. Na działce znajdowały się hałdy gruntu próchniczego o jednakowej granulacji, więc można było się domyślić, iż został ona nawieziony. W pobliżu linii brzegowej leżały karpy po usuniętych drzewach, zaś w dwóch miejscach znajdowały się pocięte części drzew oraz fragmenty gałęzi, wymieszane z glebą. (zeznania A. B. k. 390)

Zeznania wymienionych wyżej świadków korespondują z protokołem oględzin miejsca zdarzenia oraz dokumentacją fotograficzną sporządzoną przez funkcjonariuszy Policji w dniu 14 marca 2016r. a także z dokumentacją fotograficzną wykonaną przez pracowników Regionalnej Dyrekcji O. Ś.w O. w trakcie oględzin działki w dniu 16 marca 2016r. Z dokumentów tych wynika, że w linii brzegowej jeziora i trzcinowisku widoczne były pnie po wyciętych drzewach oraz części pociętych drzew i gałęzie (protokół oględzin wraz z dokumentacją fotograficzną k. 2-3, 4, 394)

A. P. (1) - biegła z zakresu architektury krajobrazu wskazała nadto, że dokonała porównania zdjęć przedmiotowego terenu wykonanych przed podjęciem na nich prac przez oskarżonego (fotografie z G. M.), ze zdjęciami dostarczonymi jej już w toku postępowania. Z przeprowadzonego przez nią porównania wyraźnie wynika, że wcześniej działka była porośnięta wieloletnią roślinnością drzewiasto – krzewiastą, której obecnie już tam nie ma. Biegła podała nadto, że będąc na działce zarządzanej przez M. B. (1) miała możliwość porównała tej działki z terenami z nią sąsiadującymi. Stwierdziła wówczas, że okoliczne nieruchomości są gęsto pokryte głogiem w formie krzewów, rosną na nich również olchy, brzozy, lipy wielopniowe jesiony i niewielka ilość klonów. Na działce, na której działano z polecenia oskarżonego, pozostał obecnie zaledwie jeden dąb i grupa olch (ustna opinia biegłej k. 306-309). Prowadzi to do wniosku, że prace naziemne przeprowadzone na polecenie oskarżonego nie ograniczyły się wyłącznie do usunięcia z działki darni i krzewów, ale też drzew.

Oskarżony M. B. (1) w swoich wyjaśnieniach podnosił, że podjęte przez niego działania miały na celu odtworzenie funkcji pastwiskowej przedmiotowego terenu, a także przeciwdziałanie zarastaniu łąki, do czego zobowiązywały go przepisy, w tym zawarte w uchwale nr XXII/430/12 Sejmiku Województwa (...) z dnia 27 listopada 2012r.

Wskazać należy, że §4 ust. 2 wymienionej Uchwały istotnie przewiduje czynną ochronę nieleśnych ekosystemów lądowych Obszaru Chronionego Krajobrazu Krainy W. M. w postaci m.in. przeciwdziałania zarastaniu łąk, pastwisk i torfowisk poprzez koszenie i wypas, a także mechaniczne usuwanie samosiewów drzew i krzewów na terenach otwartych, a w razie konieczności także karczowanie z usunięciem biomasy z pozostawieniem kęp drzew i krzewów (pkt 1 cytowanego przepisu). Jednocześnie jednak ten sam akt prawny wskazuje, jakich działań na tym terenie przeprowadzać nie można. Należą do nich m.in. likwidowanie i niszczenie zadrzewień śródpolnych, przydrożnych i nadwodnych, jeżeli nie wynikają one z potrzeby ochrony przeciwpowodziowej i zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego lub wodnego lub budowy, odbudowy, utrzymania, remontów lub naprawy urządzeń wodnych (§5 ust 1 pkt 3) oraz wykonywanie prac ziemnych trwale zniekształcających rzeźbę terenu, z wyjątkiem prac związanych z zabezpieczeniem przeciwsztormowym, przeciwpowodziowym lub przeciwosuwiskowym lub utrzymaniem, budową, odbudową, naprawą lub remontem urządzeń wodnych (§5 ust. 1 pkt 5.

Zdaniem Sądu działania podjęte przez oskarżonego nie mogły mieć na celu przywrócenia pastwisku jego funkcji. M. B. (1) nie ograniczył się bowiem jedynie do usunięcia siewek i krzewów, ale jak już wcześniej wykazano, wyciął większość drzew znajdujących się na działce. Trudno mówić również w tym przypadku o mechanicznym usunięciu siewek i krzewów oraz o karczowaniu, skoro prace na działce przeprowadzono z użyciem ciężkiego sprzętu, niszcząc nie tylko siewki i krzewy, ale wszystko to co rosło na tym terenie. Drastycznie również zmieniono ukształtowanie działki – teren utracił swoją naturalną rzeźbę, gdyż został wyrównany. Nadto wskazać należy, że z opinii biegłego z zakresu gospodarki wodnej i ochrony środowiska wynika, iż do zabiegów agrotechnicznych, które mogą być przeprowadzane na pastwiskach należą: płytka orka, gryzowanie, wałowanie, podsiew i oprysk środkami chemicznymi. M. B. (1) nie przeprowadzał żadnego z wymienionych zabiegów na zarządzonych przez siebie działkach. Jednocześnie biegły wskazał, że niwelacja pastwiska ciężkim sprzętem budowlanym, niwelacja terenu rzędu 20-50 cm nie miała nic wspólnego z agrotechniką ( opinia biegłego K. S. k. 410-423).

W świetle powyższych dowodów za niewiarygodne uznać należy zeznania P. N. (1), operatora maszyn budowlanych, który przeprowadzał prace ziemne z polecenia M. B. (1). Świadek ten wskazał, że do jego zadań należało jedynie zebranie wierzchniej warstwy gleby, aby usunąć samosiejki. Nie widział, by w tym czasie były tam wycinane jakieś drzewa. Nie dokonywano również mechanicznego obrywu gałęzi drzew wiszących w pasie nadbrzeżnym jeziora, ani też żadnych innych prac na linii brzegowej. Stwierdził, że nie były potrzebne żadne zezwolenia na przeprowadzenie tego typu robót, gdyż kształt terenu pozostał niezmieniony (zeznania P. N. k. 295v, 120). Relacja tego świadka pozostaje w sprzeczności m.in. z dokumentacją fotograficzną, która wskazuje że zakres robót był znacznie szerszy i nie ograniczył się jedynie do usunięcia samosiejek i lekkiego wyrównania terenu.

Nie zasługują na wiarę również zeznania K. K. – pracownika Urzędu Miejskiego w W.. W toku rozprawy podała ona, że na działce zarządzanej przez M. B. (1) była kilka razy. Widziała na niej hałdę ściągniętej ziemi, jednak nie potrafiła określić, czy była to ziemia nawieziona, czy pochodząca z działki. K. K. nie zauważyła, aby były prowadzone jakieś prace przy linii brzegowej lub by usunięto jakieś drzewa, poza krzakami i samosiejkami (zeznaniaK. K. k. 295-295v). Zeznania tego świadka nie są konsekwentne, skoro przesłuchiwana w toku postępowania przygotowawczego wskazywała, że jakieś drzewa na tej działce zostały ścięte, jednak nie potrafiła określić, w jakiej ilości. Zaznaczyła jedynie, że były to młodsze drzewa, gdyż stare pozostały nienaruszone (zeznania K. K. k. 66). Relacje tego świadka są sprzeczne z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie, w tym z dokumentacją fotograficzną, na której wyraźnie widać pnie po wyciętych drzewach. Nie można wykluczyć, że ślady wycinki zostały przysypane ziemią, więc świadek podczas wizji lokalnej przeprowadzonej po 1 kwietnia 2016r . (zeznania k. 66) po prostu ich nie zauważyła. Nadto zauważyć należy, że K. K. nie potrafiła właściwie ocenić skutków działalności oskarżonego. Stwierdziła bowiem, że choć nie przyglądała się obecnemu ukształtowaniu terenu, jednak w jej ocenie jest tam obecnie po prostu „bardziej elegancko”. Niewątpliwie taka postawa może wynikać z braku znajomości przepisów, w tym treści uchwały nr XXII/430/12 Sejmiku Województwa (...) z dnia 27 listopada 2012r. w sprawie wyznaczenia Obszaru Chronionego Krajobrazu Krainy W. M.i tym samym zawartych w niej zakazów na nim obowiązujących ( zeznania k.295v)

Niewiele do sprawy wniosły zeznania A. J. (1), geodety powiatowego, która przedstawiła jedynie stan prawny przedmiotowej działki (zeznania A. J. k. 295v, 224-225)

Indywidualnym dobrem chronionym w art. 181 kk jest środowisko przyrodnicze w rozumieniu art. 5 pkt 20 ustawy z 16.4.2004 r. o ochronie przyrody (tekst jedn. Dz.U. z 2015 r. poz. 1651 ze zm.), zdefiniowane jako krajobraz wraz z tworami przyrody nieożywionej oraz naturalnymi i przekształconymi siedliskami przyrodniczymi z występującymi na nich roślinami, zwierzętami i grzybami. Strona przedmiotowa przestępstwa z art. 181 § 1 KK polega na spowodowaniu zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach. Jest to więc przestępstwo materialne, dokonane z chwilą wystąpienia odpowiednio poważnego zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym. Zniszczenie należy rozumieć jako unicestwienie, uszczerbek o charakterze nieodwracalnym; oznacza zatem doprowadzenie do śmierci rośliny lub zwierzęcia. Terminu "znaczne rozmiary" Kodeks karny nie definiuje. W literaturze podnosi się jednak, że pojęcie zniszczenia w znacznych rozmiarach jest znamieniem ocennym i nie należy odnosić do niego dyspozycji z art. 115 § 5 i 7 kk, dotyczących materialnego substratu pojęcia znacznej szkody, gdyż straty, o których mowa w treści art. 181§1 kk, nie poddają się tego rodzaju przeliczeniom. Jednocześnie nie oznacza to, że nie mogą one występować jedynie w skali lokalnej, lecz winny obejmować skutki dostrzegalne globalnie, godzić w byt biologiczny określonych gatunków roślin lub zwierząt lub specyficznych ekosystemów. Nie można wykluczyć, że np. zniszczenie lasu na obszarze kilku hektarów, znacznej części jeziora, pewnego odcinka rzeki, wyczerpuje pojęcie "zniszczeń w znacznych rozmiarach" (W. Radecki, Znamiona ocenne, s. 16–17). Nadto odpowiedzialność sprawcy przestępstwa z art. 181§2 kk uzależniona jest od miejsca popełnienia przestępstwa – musi to być obszar objęty ochroną. Konieczne też jest, aby sprawca działał wbrew przepisom obowiązującym na tym terenie i łamiąc te przepisy niszczył albo uszkadzał rośliny lub zwierzęta, powodując istotną szkodę. Pojęcie terenu objętego ochroną nie zostało zdefiniowane w treści Kodeksu karnego. W treści art. 6 ust. 1 Ustawy o ochronie przyrody stwierdzono, że formami ochrony przyrody są: parki narodowe, rezerwaty przyrody, parki krajobrazowe, obszary chronionego krajobrazu, obszary Natura 2000, pomniki przyrody i środowiska dokumentacyjne, użytki ekologiczne, zespoły przyrodniczo-krajobrazowe, ochrona gatunkowa roślin i zwierząt. Oceniając "istotność szkody", o jakiej mowa w art. 181§2 kk, należy mieć na względzie kryteria przyrodnicze, w szczególności rozległość zniszczeń lub uszkodzeń, a także właściwości zniszczonej lub uszkodzonej rośliny bądź zwierzęcia. Nie bez znaczenia jest także teren, na którym czyn został popełniony, gdyż ta sama szkoda wynikająca np. z zabijania zwierząt jego zdaniem będzie istotna, jeśli nastąpiła na terenie parku narodowego, a może nie mieć takiego charakteru, jeżeli zaistniała na obszarze chronionego krajobrazu ( W. Radecki, w: Wąsek, Zawłocki, Kodeks karny. Część szczególna, t. 1, 2010, s. 759).

Z kolei art. 191 Ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo Wodne (tekst jedn. Dz.U. 2015.469 ) przewiduje, iż popełnia przestępstwo ten, kto niszczy lub uszkadza brzegi śródlądowych wód powierzchniowych, tworzące brzeg wody budowle lub mury niebędące urządzeniami wodnymi oraz grunty pod śródlądowymi wodami powierzchniowymi albo utrudnia przepływ wody w związku z wykonywaniem lub utrzymywaniem urządzeń wodnych.

Zgodzić się należy z opinią biegłej A. P. (1), że prace przeprowadzone na działkach należących do C. B., a zlecone przez jej syna M. B. (1), doprowadziły do zniszczenia świata roślinnego i zwierzęcego na tym terenie. Zniszczenia te polegały na wyrównaniu terenu przylegającego do jeziora i oczyszczeniu działki z naturalnie porastającej jej zieleni wysokiej i niskiej. Dokonano również niedozwolonej wycinki drzew. Nadto zasypano ziemią obcego pochodzenia nasady pni oraz odrostów, a także połamano gałęzie koron drzew rosnących w pasie nadbrzeżnym jeziora. Po zakończeniu prac ziemnych na działce wysiano mieszankę traw należącą do grupy traw parkowych (lub gazonowych), całkowicie obcej dla przedmiotowego terenu. Nadto biegła stwierdziła (na podstawie dokumentacji fotograficznej), że naruszona (uszkodzona) została linia brzegowa jeziora, gdyż prowadzone tam były prace ziemne z użyciem ciężkich maszyn, w wyniku czego zostały zniszczone szuwary, zaś pas lądu został pokryty warstwą ziemi, która przykryła naturalną roślinność jeziorną i prawdopodobnie zniszczyła istniejący tam świat zwierzęcy. W ocenie biegłej A. P. (1) działania na działce zarządzanej przez oskarżonego doprowadziły do nieodwracalnych, wieloletnich zmian w strukturze gleby, roślinności i świata zwierząt, trwałych zmian w ukształtowaniu terenu i wyglądzie krajobrazu oraz pozbawiło zwierzęta kręgowe i bezkręgowe oraz ptaki rodzimego siedliska i ostoi. Potrzebnych będzie wiele lat (liczonych w dziesiątkach), aby ten zniszczony krajobraz w sposób naturalny mógł zostać odtworzony. (opinia pisemna biegłej A. P. k. 133-136). Do zdarzenia doszło na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu Krainy W. M., a więc na terenie o szczególnym znaczeniu dla środowiska. Oskarżony jednorazowo, w sposób drastyczny doprowadził do zniszczenia działki, całkowicie zmieniając jej charakter, a tym samym swoim zachowaniem spowodował istotną szkodę, o którym mowa w §2 art. 181 kk. Jednocześnie, mając na uwadze to, w jakim miejscu doszło do zniszczeń, ich zakres (dotyczą świata roślin, zwierząt, a nawet zmiany w jakości i strukturze gleby oraz ukształtowania terenu) a także fakt, że mają one charakter nieodwracalny, uznać należało, iż mieszczą się one w pojęciu „zniszczeń w znacznych rozmiarach”.

Zdaniem Sądu opinie obu biegłych powołanych w sprawie nie budzą żadnych zastrzeżeń są bowiem rzetelne, znajdują oparcie w wiedzy specjalistycznej, jak również w zasadach logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego i wiedzy powszechnej. Sąd nie znalazł żadnych podstaw, aby wątpić w profesjonalizm wymienionych specjalistów.

Zachowanie oskarżonego M. B. (1) wyczerpało znamiona przestępstwa z art.181 §1 i 2 kk w zb. art. 191 Ustawy z dnia 18 lipca 2001 roku Prawo wodne (Dz. U. 2015.469 (z późn. zm.) w zw. z art. 11§2 kk. W tym miejscu stwierdzić należy, że Sąd przez omyłkę przywołał przepisy nowej ustawy tj. art. 475 ustawy z dnia 20.07.2017r. Prawo wodne (Dz. U. z 2017r. poz. 1566), która wejdzie w życie dopiero w dniu 1.01.2018r.

Przy wymiarze kary Sąd zastosował względem oskarżonego M. B. (1) art. 37a kk. Przepis ten stanowi wyraz zasady preferencji kar nieizolacyjnych, która w tym przypadku rozciąga się także na występki zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat. Sąd w takich sprawach może orzec zamiast kary pozbawienia wolności grzywnę lub karę ograniczenia wolności, o której mowa w art. 34§1a pkt 1 lub 4. W doktrynie wskazuje się, że przepis art. 37a kk, odczytywany łącznie z odpowiednim przepisem typizującym zabronione zachowanie ( w tym przypadku z art. 181§1 kk) współwyznacza zakres normowania normy sankcjonującej, bo stanowi dopełnienie granic ustawowego zagrożenia. Tym samym poszerza pozostawiony organowi stosującemu prawo luz decyzyjny w zakresie wyboru kary ( Jacek Giezek „O sankcjach alternatywnych oraz możliwości wyboru rodzaju wymierzanej kary, Palestra 7-8/2015). Przepis art. 37 a kk nie formułuje żadnych kryteriów, którymi miałby się kierować sąd, podejmując decyzję o wyborze kary, jednakże wynikają one z art. 53 k.k. Choć zatem za czyn stypizowany w art. 181§1 kk przewidziana jest tylko kara pozbawienia wolności, to jednak art. 37a kk rozszerza luz decyzyjny dla Sądu o karę grzywny i karę ograniczenia wolności. Mając jednocześnie na uwadze to, że w polskim systemie prawa orzeczenie kary pozbawienia wolności powinno stanowić ostateczność, Sąd uznał, że właściwe będzie w przedmiotowej sprawie wymierzenie M. B. (1) kary grzywny. Wymierzając oskarżonemu tę karę Sąd wziął pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu oraz stopień jego zawinienia, a także miał na uwadze to, że był on już uprzednio wielokrotnie karany sądownie (karta karna k. 451-453 ). Istotną z punktu widzenia wymiaru kary była motywacja, dla której oskarżony dopuścił się zarzucanego czynu – chęć uatrakcyjnienia podzielonych działek dla ewentualnych przyszłych nabywców, jednocześnie zwiększenia ich wartości, gdyż działki zostały wystawione na sprzedaż. Mając przywołane okoliczności na uwadze Sąd uznał, że karą adekwatną do okoliczności czynu będzie kara grzywny w wymiarze 400 stawek dziennych przy przyjęciu, iż wysokość jednej stawki dziennej równa jest kwocie 30 złotych. Powinna spełnić w stosunku do oskarżonego funkcję prewencyjną i wychowawczą, by powstrzymać go od popełniania kolejnych przestępstw. Wysokość stawki dziennej Sąd określił kierując się wskazaniami wymienionymi w art. 33§3 kk, a więc uwzględnił, że oskarżony jest mężczyzną w sile wieku, zdolnym wykonywać pracę zarobkową. Stawka dzienna w kwocie 30 zł jest adekwatna do dochodów możliwych do uzyskania przez oskarżonego.

O kosztach sądowych orzeczono stosownie do treści art. 627 kpk i art. 3 Ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych ( Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 z późn. zm). Na koszty sądowe złożyły się: opłaty za uzyskanie karty karnej, ryczałt za doręczenia wezwań i innych pism z postępowaniu przygotowawczym oraz w pierwszej instancji w postępowaniu sądowym, koszty związane z uzyskaniem opinii biegłych (w tym zwrot kosztów dojazdów na rozprawę).