Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1179/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 marca 2017 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Małgorzata Grzesik

Sędziowie:

SSO Tomasz Sobieraj (spr.)

SSR del. Dagmara Gałuszko

Protokolant:

sekr. sądowy Anita Czyż

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 marca 2017 roku w S.

sprawy z powództwa B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w G.

przeciwko K. K.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda od wyroku Sądu Rejonowego w Goleniowie z dnia 23 maja 2016 roku, sygn. akt I C 595/16

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób że:

a.  zasądza od pozwanego K. K. na rzecz powoda B. (...) Niestandaryzowanego Sekurytyzacyjnego Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego w G. kwotę 11.227,30 zł (jedenaście tysięcy dwieście dwadzieścia siedem złotych trzydzieści groszy) wraz z odsetkami umownymi w wysokości dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 22 marca 2016 roku,

b.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.379 (pięć tysięcy trzysta siedemdziesiąt dziewięć) złotych tytułem kosztów procesu,

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.962 (dwa tysiące dziewięćset sześćdziesiąt dwa) złote tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Tomasz Sobieraj SSO Małgorzata Grzesik SSR del. Dagmara Gałuszko

Sygn. akt II Ca 1179/16

UZASADNIENIE

Powód B. (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Fundusz Inwestycyjny Zamknięty z siedzibą w G. wniósł do Sądu Rejonowego w Goleniowie pozew przeciwko pozwanemu K. K. o zapłatę kwoty 11227,30 złotych z odsetkami umownymi za opóźnienie w wysokości równej dwukrotności odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty.

Sąd Rejonowy w Goleniowie wyrokiem zaocznym z dnia 23 czerwca 2016 roku oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy oparł swoje rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach i rozważaniach prawnych:

Pozwany zawarł z S. A. z siedzibą w P. umowę kredytu odnawialnego w dniu 29 grudnia 2006 roku. W umowie był wskazany limit kredytu na 4.000 złotych. Z umowy nie wynika oprocentowanie kredytu. W dniu 27 kwietnia 2012 roku została zawarta umowa sprzedaży wierzytelności pomiędzy S. A. z siedzibą w P., jako Bankiem, a B. (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Funduszu Inwestycyjny Zamknięty w G., jako Fundusz. W § 1. 3 umowy Bank oświadczył, że przenosi na Fundusz określone w Załączniku nr 1 wierzytelności za cenę i na warunkach określonych w umowie, a Fundusz oświadczył, że wierzytelności nabywa. Wskazano, że wierzytelności przechodzą z początkiem Dnia Przeniesienia (§ 4). Do umowy dołączono wyciąg z elektronicznego załącznika do umowy, w którym wskazano, iż na podstawie umowy pożyczki gotówkowej pozwany posiada zadłużenie z tytułu kapitału w wysokości 5.248,39 złotych, wraz z odsetkami umownymi – 447,16 złotych i karnymi – 1949,39 złotych. Do pozwu dołączono wydruk „załącznik nr 6” o wskazanej tam treści. Wydruk nie został podpisany. W dniu 4 marca 2016 roku B. (...) Niestandaryzowany Sekurytyzacyjny Funduszu Inwestycyjny Zamknięty w G. wystawił wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, w którym oświadczył, iż w dniu 27 kwietnia 2015 roku nabył wierzytelność wobec dłużnika K. K., wynikającą z umowy z dnia 29.12.2006 roku

W tak ustalonym stanie faktycznym Sądu Rejonowy uznał, iż w okolicznościach badanej sprawy nie zaistniały przesłanki do uwzględnienia roszczenia w wyroku zaocznym.

W ocenie Sądu Rejonowego roszczenie powoda w okolicznościach sprawy budziło wątpliwości, zarówno z uwagi na niewykazanie przez stronę powodową legitymacji czynnej do występowania w charakterze powoda z wysuwanym w stosunku do strony pozwanej roszczeniem, a nadto z uwagi na nieudokumentowanie w żaden sposób istnienia, a tym bardziej i wysokości dochodzonego roszczenia.

W pierwszej kolejności Sąd Rejonowy zbadał, czy powód w należyty sposób sprostał ciążącemu na nim obowiązkowi dowodowemu i wykazał, iż jest uprawiony do dochodzenia od pozwanego kwoty dochodzonej pozwem.

Sąd Rejonowy uznał za niewykazaną legitymację czynną powoda w niniejszej sprawie. Strona powodowa powołała się bowiem na nabycie dochodzonej od pozwanego wierzytelności w wyniku zawartej w dniu 27 kwietnia 2012 roku umowy sprzedaży wierzytelności.

Sąd Rejonowy podniósł, iż powód w niniejszej sprawie, występując jako nabywca wierzytelności, winien zatem wykazać, iż doszło do skutecznego nabycia wierzytelności służącej poprzedniemu wierzycielowi od pozwanego na podstawie umowy z dnia 27 kwietnia 2014 roku. Tymczasem w ocenie Sądu Rejonowego z przedłożonej przez powoda umowy przelewu wierzytelności wynika jedynie, iż przedmiotem umowy były wierzytelności wymienione w Załączniku dołączonym do umowy. W § 4 strony umowy postanowiły, że przejście na nabywcę wierzytelności następuje pod warunkiem uiszczenia ceny sprzedaży.

W tym miejscu podkreślono, iż strona powodowa nie przedłożyła w ocenie Sądu żadnych dowodów, z których wynikałoby, iż powyższa cena za wierzytelności została zapłacona, co z kolei dopiero skutkowałoby niewątpliwym przejściem wierzytelności na powoda. Co więcej, zapisy umowy zostały przedstawione przez powoda w sposób uniemożliwiający ustalenie, jaka była cena przenoszonych wierzytelności. Cześć umowy przedłożonej przez powoda ma zaszyfrowaną i niewidoczną treść; nadto nie przedłożono całości umowy tylko 4 z 14 stron umowy. Ponadto, co w ocenie Sądu najważniejsze, powód nie dołączył do umowy chociażby częściowego wydruku wykazu wierzytelności, jaki został sporządzony w Załączniku do umowy, a jedynie tabelę – wyciąg, który został podpisany przez M. L. (osobę, której umocowanie nie zostało wykazane). Sąd Rejonowy uznał, iż tym samym w żaden sposób nie można mówić, aby strona powodowa wykazała, iż nabyła wierzytelność w stosunku do pozwanego w dochodzonej pozwem wysokości, skoro strony umowy przelewu wierzytelności same ustaliły, iż szczegółowo wymienione wierzytelności zawarte są w załączniku do umowy, którego nie okazano sądowi w żaden sposób.

Sąd Rejonowy wskazał, iż w okolicznościach badanej sprawy strona powodowa na dowód istnienia dochodzonego roszczenia przedstawiła wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu z dnia 4 marca 2016 oraz cząstkowe postanowienia umowy przelewu wierzytelności wraz z wątpliwym co do jego wiarygodności wyciągiem z elektronicznego załącznika.

Przedłożone przez powoda wezwanie do zapłaty oraz wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszy nie mogły zdaniem Sądu Rejonowego stanowić dowodu na istnienie i wysokość roszczenia, stanowią bowiem tylko oświadczenia powoda.

Sąd Rejonowy wskazał, iż artykuł 194 ustawy z dnia 27 maja 2004 roku o funduszach inwestycyjnych (Dz. U. Nr 146, poz. 1546 z późń. zm.) w części, w jakiej nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, został uznany przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodny z art. 2, art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze i art. 76 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz za niezgodny z art. 20 Konstytucji - /tak wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 lipca 2011 roku, P 1/10, OTK-A 2011/6/53, Dz.U.2011/152/900/. Tym samym przedłożony przez powódkę dokument z postaci wyciągu z ksiąg nie może być w niniejszej sprawie traktowany jak dokument urzędowy i tym samym nie korzysta on z przysługującego dokumentom urzędowym domniemania, iż stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone (domniemania wiarygodności tego dokumentu), które wynika z treści art. 244 § 1 k.p.c. i które skutkuje odwróceniem ciężaru dowodu w sprawie sprowadzającym się do tego, że to pozwany winien obalić prawdziwość tego dokumentu (art. 252 k.p.c.) i wprowadzeniem wyjątku od zasady wyrażonej w art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. Tym samym zawarte w wyciągu z ksiąg powoda oświadczenie, że pozwany winien zapłacić wskazaną w wyciągu kwotę nie korzysta z domniemania prawdziwości i okoliczności związane z tym roszczeniem winien udowodnić powód. Wobec powyższego Sąd stwierdził, iż sam wyciąg z ksiąg stanowi w niniejszej sprawie jedynie dokument prywatny, a więc jest dowodem tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Jako że pochodzi on od powoda nie może być traktowane inaczej niż jak oświadczenie przez niego złożone na równi z tym złożonym w pozwie i tym samym istnieje konieczność udowodnienia okoliczności, które takim dokumentem zostały stwierdzone. Dokument prywatny bowiem nie stanowi dowodu istnienia faktu, lecz dowód twierdzenia o fakcie, a w razie przeczenia przez druga stronę istnieniu danego faktu wymaga powzięcia czynności dowodowych na zasadach ogólnych. Powód zaś oprócz w/w dowodów dla wykazania zasadności swojego zadania nie przedstawił innych dowodów – tym samym Sąd uznał, iż powód nie udowodnił ani faktu istnienia roszczenia tj. zawarcia przez pozwanego umowy kredytu, ani wysokości dochodzonego roszczenia zarówno w zakresie kwoty głównej, jak również odsetek umownych.

Sąd Rejonowy uznał, iż pozbawiony był możliwości zweryfikowania żądanego roszczenia pod względem chociażby żądania odsetek, bowiem do pozwu nie dołączono Tabeli Odsetek i Opłat, które jak wynika z treści umowy są jej częścią. Powód w żaden sposób nie wykazał, z czego wynika kwota żądanych odsetek, czy są to odsetki umowne, czy karne, czy ustawowe skapitalizowane, nie wykazał również z czego wynika żądana kwota główna. Samo twierdzenie strony nie pozwala na przyjęcie tych okoliczności za wykazane. Na taką ocenę nie wpływa „załącznik nr 6” k. 15, który w istocie jest jedynie wydrukiem.

Podkreślono także, że limit kredytu w umowie wynosi 4.000 złotych, powód nie wskazał zaś skąd kwota 5.248,39 złotych kapitału dochodzonego w niniejszej sprawie. W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że roszczenie wynika z umowy pożyczki gotówkowej, zaś do pozwu dołączono umowę o kredyt odnawialny.

Przytoczone przez powoda okoliczności (tak istnienie roszczenia, jak i jego wysokość) budziły od samego początku wątpliwości Sądu również w kontekście upływu czasu od daty zawarcia przez pozwanego umowy z pierwotnym wierzycielem i datą wymagalności roszczenia. Wskazane wyżej wątpliwości nie zostały jednak usunięte w toku niniejszego postępowania sądowego przez stronę powodową w wyniku przedłożenia zgromadzonych w sprawie dowodów. Przedstawione dokumenty w postaci niepełnej umowy przelewu wierzytelności wraz z wyciągiem z załącznika oraz wyciągu z ksiąg funduszu i umowy były w ocenie Sądu dalece niewystarczające, aby przyjąć domniemanie prawdziwości twierdzeń powoda co do strony faktycznej wyroku z uwagi na fakt, że z powyższych względów twierdzenia powoda budziły wciąż uzasadnione wątpliwości Sądu.

Tym samym powództwo w całości Sąd Rejonowy oddalił, o czym orzekł sentencji wyroku.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł powód i zaskarżając wyrok w całości zarzucił mu naruszenie:

1.  art. 233 k.p.c. polegające na przekroczeniu zasady swobodnej oceny dowodów, poprzez sprzeczne z zasadami logicznego, wnioskowania i doświadczenia życiowego uznanie przez Sąd, że wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu nie stanowi wiarygodnego dowodu na przejście wierzytelności, podczas gdy księgi rachunkowe funduszu podlegają kontroli Komisji Nadzoru Finansowego, a więc stanowią wiarygodny dowód na poprawność zawartych w nim danych, w szczególności w sytuacji, kiedy pozwany nie kwestionował ani swojego zobowiązania ani faktu przeniesienia wierzytelności na powoda, a zapisy wyciągu są spójne z całością dokumentacji zgromadzonej w sprawie;

2.  art. 233 k.p.c. polegające na braku wszechstronnego rozpoznania części zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i zaniechania wszechstronnej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci wyciągu z umowy sprzedaży wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 roku wraz z wyciągiem z załącznika do umowy cesji wierzytelności z elektronicznej bazy dłużników, co w efekcie doprowadziło do oddalenia powództwa;

3.  art. 231 k.p.c. w związku z art. 233 k.p.c. polegające na zaniechaniu ustalenia faktu cesji wierzytelności na rzecz powoda z pozostałych w sprawie faktów, tj.:

a)  zaksięgowania danej wierzytelności w księgach rachunkowych powoda;

b)  przekazania powodowi całości dokumentacji w formie papierowej, jak i w postaci bazy elektronicznej;

4.  art. 230 k.p.c. w zw. z art. 233 k.p.c. polegające na jego niezastosowaniu i uznaniu okoliczności istnienia oraz wysokości zadłużenia pozwanego za nieudowodnioną, podczas gdy pozwany na żadnym etapie postępowania powyższego nie zakwestionował, co kwalifikowało uznanie przez Sąd faktu zarówno istnienia, jak i wysokości zadłużenia za przyznany;

5.  art. 230 k.p.c. w zw. z art. 339 k.p.c. polegające na jego niezastosowaniu i uznaniu twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie za nieprawdziwe, w szczególności co do istnienia oraz wysokości zadłużenia pozwanego, podczas gdy strona pozwana na żadnym etapie postępowania powyższego nie zakwestionowała, nie stawiła się na rozprawę oraz nie brała czynnego udziału w sprawie, co kwalifikowało uznanie przez Sąd w/w faktów za przyznane przez powoda;

6.  art. 194 ustawy z dnia 27 mała 2004 roku o funduszach inwestycyjnych poprzez jego niezastosowanie i uznanie, że prawidłowo wystawiony wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego (powoda) nie jest dowodem w sprawie (także) na okoliczność przejścia praw (na mocy umowy przelewu wierzytelności) na powoda;

7.  art. 6 k.c. w związku z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w sprawie, tj. nazbyt formalistyczne podejście przez Sąd I instancji do zasady szybkości postępowania i doprowadzenie tym samym do zakończenia procesu ze szkodą dla rozpoznania sprawy (podczas gdy twierdzenia powoda budziły uzasadnione wątpliwości Sądu), co z kolei naruszyło prawo powoda do sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy przez niezależny i bezstronny Sąd gwarantowane mu w art. 45 Konstytucji RP;

8.  art. 6 k.c. w zw. z art. 232 k.p.c. polegające na błędnym uznaniu przez Sąd, że strona powodowa nie przedłożyła dowodów na poparcie swoich twierdzeń oraz wniosków, z których wywodzi skutki prawne;

9.  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez brak uzasadnienia podstawy faktycznej oraz przyczyn dla którego Sąd odmówił wiarygodności i mocy dowodowej wyciągu z ksiąg rachunkowych powoda, poza ogólnikowym stwierdzeniem, że nie stanowi on dokumentu urzędowego;

10.  nierozpoznanie istoty sprawy będące konsekwencją przyjęcia przez Sąd pierwszej instancji przesłanki niweczącej roszczenie, tj. braku legitymacji czynnej po stronie powoda.

W oparciu o powyższe zarzuty wniesiono o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie zgodnie z żądaniem pozwu oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm prawem przepisanych za I i II instancję.

Względnie wniesiono o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji i pozostawienie temu sądowi orzeczenia o kosztach postępowania za obie instancje.

W uzasadnieniu apelujący podniósł, iż wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu stanowi wyjątkowo jednoznaczne potwierdzenie faktu zaksięgowania danej wierzytelności w księgach tego funduszu, a tym samym stanowi ewidentny dowód nabycia danej wierzytelności. Jakiekolwiek inne rozumowanie jest w ocenie apelującego niezgodne z zasadami logicznego rozumowania, albowiem brak jest innego logicznego wyjaśnienia faktu zaksięgowania danej wierzytelności w księgach rachunkowych funduszu sekurytyzacyjnego, jak tylko fakt nabycia danej wierzytelności, tym bardziej, że wyciąg ten zawiera wszystkie podmiotowo i przedmiotowo istotne elementy tego oświadczenia, tj. elementy definiujące daną wierzytelność (strony umowy, datę jej zawarcia, wysokość wierzytelności), jak również definiujące podstawę nabycia tej wierzytelności, czyli wskazujące datę zawarcia umowy cesji z poprzednim wierzycielem.

Zdaniem powoda, sam fakt przekazania powodowi przez poprzedniego wierzyciela dokumentacji sprawy, w tym danych osobowych dłużnika jednoznacznie świadczy o istnieniu i nabyciu przez powoda tej wierzytelności. Oczywiste jest bowiem, że bank, z uwagi na przepisy Prawa bankowego oraz ustawy o ochronie danych osobowych, nie jest uprawniony do przekazania takiej dokumentacji bez podstawy prawnej.

Dalej podniesiono, iż przedłożona do akt sprawy umowa cesji wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 roku, jednoznacznie wskazuje strony umowy oraz przedmiot umowy którym, zgodnie z jej treścią, był przelew wierzytelności oraz przeniesienie odnośnych zabezpieczeń przez Bank na Nabywcę (powoda) na warunkach określonych w umowie. Bezsporne jest również, że celem stron wskazanej umowy była właśnie cesja wierzytelności, co wynika bezpośrednio z treści jej postanowień.

Ponadto powód wyjaśnił, że przedłożenie oryginału wyciągu z załącznika do umowy cesji jest niecelowe, albowiem oryginał ten jest trwale złączony przez notariusza z załącznikiem obejmujących dane osobowe kilkadziesiąt tysięcy dłużników. Co więcej, dokumenty te ważą kilkanaście kilogramów. Pomiędzy powodem a poprzednim wierzycielem nie istnieje żaden spór co do faktu cesji wierzytelności objętej niniejszym postępowaniem, zaś przedłożenie wyciągu z załącznika w formie wydruku z elektronicznej bazy danych w żadnym stopniu nie niweczy możliwości rzetelnego zapoznania się z jego zapisami. Dlatego też powód do akt sprawy przedłożył elektroniczny wydruk z załącznika do umowy cesji.

Wskazano, iż na uwadze należy mieć także fakt, że przedłożenie oryginału cesji wierzytelności wraz z całym oryginałem wyciągu z załącznika do umowy cesji stwarzałoby zbyt duże zagrożenie, np. poprzez zaginięcie przesyłki. Szczególną uwagę zwrócono na art. 36 ust. 1 Ustawy o ochronie danych osobowych. Nadto w ocenie apelującego przedłożony przez powoda wyciąg z załącznika do umowy cesji wierzytelności stanowi dowód jednoznacznie potwierdzający nabycie przedmiotowej wierzytelności.

W załączniku tym - złączonym z umową cesji wierzytelności, wskazano między innymi: kwotę kapitału, kwotę odsetek oraz kosztów naliczonych przez bank. Nadto podkreślono, iż precyzuje on dokładnie kto jest dłużnikiem. Tym samym zdaniem powoda w załączniku do umowy cesji wierzytelności zostały zawarte wszystkie niezbędne dane do tego, aby można było zweryfikować, czy cesja następowała względem danej umowy i osoby. Wskazano również, iż umowa cesji wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 roku dotyczyła sprzedaży całego portfela wierzytelności, obejmującego kilkadziesiąt tysięcy wierzytelności, w związku z czym jedyną istotną dla sprawy treść zawierał w rzeczywistości wyłącznie załącznik do tej umowy, zawierający spis wszystkich zakupionych wierzytelności. Powód nie posiada jednakże technicznej możliwości przeprowadzenia dowodu z całego dokumentu bez ujawniania danych osobowych pozostałych dłużników. Podkreślono, że brak przedłożenia przez powoda pełnego załącznika do umowy cesji wierzytelności w żadnym wypadku nie może przesądzić o ewentualnym nieudowodnieniu przez powoda faktu nabycia skonkretyzowanej wierzytelności.

Podkreślono, iż kwestią fundamentalna w realiach niniejszej sprawy jest fakt, że pozwany w procesie przyjął postawę bierna. W szczególności, nie złożył odpowiedzi na pozew, nie stawił na rozprawę, ani też w żaden inny sposób nie kwestionował zasadności i wysokości dochodzonego przez powoda roszczenia.

Pozwany nie zaprzeczył twierdzeniom powoda ani co do faktu istnienia zobowiązania wobec powoda, ani co do jego treści, wysokości oraz wymagalności. Uznać zatem zdaniem apelującego należało, iż twierdzenie powoda zawarte w pozwie zostały przyznane przez stronę pozwaną.

Reasumując wskazano, iż ujawnienie się u orzekającego uzasadnionych wątpliwości co do twierdzeń powoda, przy skorzystaniu z dobrodziejstwa instytucji art. 339 k.p.c., winno prowadzić do obligatoryjnego przeprowadzenia postępowania dowodowego, zmierzającego do wyjaśnienia wszelkich spornych okoliczności faktycznych, a nie jak to miało miejsce w realiach niniejszej sprawy - do oddalenia powództwa.

W ocenie apelującego powzięcie przez Sąd jakichkolwiek wątpliwości co do twierdzeń powoda winno prowadzić do obligatoryjnego przeprowadzenia postępowania dowodowego, zmierzającego do wyjaśnienia wszelkich spornych okoliczności faktycznych, a nie jak to miało miejsce w realiach niniejszej sprawy - do oddalenia powództwa.

Apelujący podniósł, iż łączne zadłużenie pozwanego na dzień wniesienia pozwu obrazuje wyciąg z ksiąg rachunkowych funduszu. Na kwotę odsetek wskazaną w tym wyciągu składa się suma wszystkich odsetek naliczonych przez bank przed dniem cesji wierzytelności na rzecz powoda oraz suma odsetek naliczonych przez powoda od dnia cesji wierzytelności do dnia wystawienia wyciągu (tzw. odsetki dynamiczne best). Na kwotę kosztów wskazaną w wyciągu z ksiąg rachunkowych funduszu składają się wszystkie koszty naliczone przez bank do dnia cesji wierzytelności na fundusz. Pozwany wyraził zgodę na ponoszenie tych kosztów w Umowie, a powód nabył te koszty od poprzedniego wierzyciela.

Ponadto powód wskazał, iż wysokość zadłużenia pozwanego obrazuje wyciąg z załącznika do umowy cesji wierzytelności, gdzie wskazano składowe zadłużenia zakupione przez powoda. Wysokość zadłużenia pozwanego obrazuje także (...), na który została nadana klauzula wykonalności oraz wyciąg z załącznika do umowy cesji wierzytelności, gdzie wskazano składowe zadłużenia zakupione przez powoda.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać trzeba, że podstawowe znaczenie w rozpoznawanej sprawie miała okoliczność, że zaskarżony wyrok ma charakter wyroku zaocznego, a tym samym został wydany w okolicznościach przewidzianych w art. 339 § 1 k.p.c.

Przepis ten stanowi, że jeżeli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, sąd wyda wyrok zaoczny. Podkreślenia wymaga, że w myśl art. 339 § 2 k.p.c. - w tym wypadku przyjmuje się za prawdziwe twierdzenie powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie lub w pismach procesowych doręczonych pozwanemu przed rozprawą, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Zgodnie z tym przepisem sąd - jeżeli nie ma uzasadnionych wątpliwości - zobligowany jest do uznania podanej przez powoda podstawy faktycznej tj. twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych, za zgodną z prawdą bez przeprowadzania postępowania dowodowego. Zwrócić w tym miejscu trzeba uwagę na fakt, że takie brzmienie przepisu § 2 obowiązuje od 5 lutego 2005 roku, w którym słowa „chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa" zastąpiły wcześniejsze brzmienie „jeżeli nie budzą one uzasadnionych wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy". Utrwalony w judykaturze i niekwestionowany w nauce jest pogląd, że przyjęcie za prawdziwe twierdzeń powoda dotyczy wyłącznie okoliczności faktycznych i nie zwalnia sądu orzekającego od obowiązku rozważenia, czy oświadczenia te uzasadniają należycie i w całości żądania pozwu i czy uwzględnienie tych żądań nie narusza obowiązujących przepisów. Sąd nie jest zatem zwolniony z obowiązku dokonania prawidłowej oceny materialnoprawnej zasadności żądania pozwu opartego na tych twierdzeniach [vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1967 roku, III CRN 175/67; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 marca 1996 roku, I CRN 26/96; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 czerwca 1997 roku, I CKU 87/97; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 31 marca 1999 roku, I CKU 176/97].

Dodać należy, że w ocenie Sadu Okręgowego podstawę ewentualnego zaniechania wydania wyroku zaocznego uwzględniającego powództwo, w przypadku zaistnienia przesłanek ustawowych, w świetle art. 339 § 2 k.p.c. stanowić może jedynie kwalifikowany poziom wątpliwości, które ustawodawca określa mianem „uzasadnionych", a zatem takich, które w sposób oczywisty stanowić mogą podstawę poglądu o niezasadności powództwa. Ocena ta musi być dokonywana na samej tylko podstawie twierdzeń pozwu, gdyż w chwili podejmowania decyzji co do wydania wyroku zaocznego stanowisko drugiej strony nie jest znane. Mechanizm przewidziany w art. 339 § 2 k.p.c. odwołuje się do procesu opartego na zasadzie kontradyktoryjności: sąd cywilny nie bada na ogół rzeczywistej treści stosunków prawnych łączących strony, poprzestając na ich twierdzeniach co do ich wzajemnych relacji. Z tego powodu fakty przyznane, a nawet fakty niezaprzeczone przez drugą stronę, mogą być uznane za udowodnione (vide art. 229 i 230 k.p.c.). W konsekwencji, jeśli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, sąd akceptuje twierdzenia powoda przytoczone w pozwie. Ustawodawca wychodzi z założenia, że skoro pozwany - prawidłowo zawiadomiony o rozprawie i pretensji strony powodowej - nie wdaje się w spór, to znaczy, że faktom w pozwie powołanym nie zaprzecza. Na takiej samej filozofii opiera się postępowanie upominawcze, nakazowe, a - nade wszystko ~ elektroniczne postępowanie upominawcze, gdzie sąd wydaje rozstrzygnięcie nie wymagając żadnych dowodów, a to, czy postępowanie dowodowe toczyć się będzie i w jakim zakresie zależy od inicjatywy pozwanego. Dlatego właśnie wyrok zaoczny może uwzględniać powództwo nawet wówczas, gdy powód nie przedstawia żadnych dowodów. Sformułowanie zawarte w art. 339 § 2 k.p.c. „przyjmuje się za prawdziwe" - uzasadnia twierdzenie, że chodzi o konstrukcję "domniemania". Należy jednak zastrzec, że jest to domniemanie mające swoisty charakter, u którego podstaw leży fikcja przyznania. Jeżeli jednak twierdzenia o faktach budzą uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa, to w takim wypadku postępowanie dowodowe powinno być przeprowadzone, choć w istocie będzie się ono ograniczało jedynie do dowodów zawnioskowanych przez powoda i ewentualnie dopuszczonych przez sąd z urzędu.

W rozpoznawanej sprawie – w świetle przytoczonych przez powoda okoliczności - taka sytuacja nie zachodziła. Strona powodowa w pozwie powołała się na to, że nabyła od S. A. z siedzibą w P. wierzytelność przysługującą temu ostatniemu podmiotowi w stosunku do pozwanego na podstawie umowy z dnia 29 grudnia 2006 roku. Powód jednocześnie wyjaśnił, że do przelewu wierzytelności doszło na podstawie umowy sprzedaży z dnia 27 kwietnia 2012 roku i wyjaśnił, w jaki sposób została wyliczona kwota wierzytelności dochodzona od pozwanego. Na potwierdzenie czego wraz z pozwem przedłożył wymienioną powyżej umowę kredytu odnawialnego z dnia 29 grudnia 2006 roku, umowę sprzedaży wierzytelności z dnia 27 kwietnia 2012 roku wraz z wyciągiem z załącznika nr 1 do tej umowy oraz wyciąg z ksiąg rachunkowych na dzień 04 marca 2016 roku

Podkreślenia wymaga, że zarówno istnienie, jak i wysokość wierzytelności S. A. z siedzibą w P. w stosunku do pozwanego, jak i zbycie wierzytelności z tego tytułu na rzecz powoda stanowiły elementy stanu faktycznego. Zaznaczyć przy tym trzeba, że powód jest funduszem sekurytyzacyjnym, a tym samym do istoty jego działalności należy nabywanie wierzytelności od innych podmiotów. Doświadczenie życiowe wskazuje ponadto, że banki bardzo często zbywają pakiety wierzytelności z tytułu niespłaconych zobowiązań kredytowych. Biorąc pod uwagę, że powód w pozwie skonkretyzował czynność prawną, w następstwie której nabył wierzytelność w stosunku do pozwanej, a zarazem zaofiarował na tę okoliczność dowody z dokumentów w przypadku powstania sporu, to sąd pierwszej instancji nie miał racjonalnych podstaw do uznania tych twierdzeń powoda za budzące uzasadnione wątpliwości. Analogicznie odnieść się należało do twierdzeń powoda o istnieniu i wysokości wierzytelności. Powód w szczegółowy sposób wyjaśnił, jaka czynność bankowa była źródłem zobowiązania pozwanego i wskazał, jakie elementy składają się na zadłużenie pozwanego, co znalazło odzwierciedlenie w przedłożonych do pozwu dokumentach. W związku z tym sąd pierwszej instancji nie miał obiektywnych podstaw, aby – w sytuacji bierności strony pozwanej – mieć wątpliwości co do twierdzeń powoda o powyższych okolicznościach faktycznych. Takich wątpliwości nie można wyprowadzić z faktu, że w uzasadnieniu pozwu strona powodowa podała, że wierzytelność wynika z umowy pożyczki gotówkowej, skoro jednocześnie podała dane identyfikujące tę umowę w postaci daty zawarcia i numeru tożsame z załączoną do pozwu umową kredytu odnawialnego z dnia 29 grudnia 2006 roku, co wskazuje na oczywistość omyłki pisarskiej w zakresie oznaczenie czynności prawnej, z której wynika roszczenie dochodzone w niniejszej sprawie.

Niezależnie od tego wskazać trzeba, że zaistnienie tego rodzaju wątpliwości czyniło koniecznym przeprowadzenie postępowania dowodowego. Podkreślić trzeba, że Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe z dokumentów załączonych do pozwu. Jakkolwiek wbrew zarzutom zawartym w apelacji sąd pierwszej instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku dokonał oceny wyciągu z ksiąg rachunkowych i prawidłowo ocenił moc dowodową powyższego dokumentu w postępowaniu cywilnym, to jednak nie wziął pod uwagę, że także dokument prywatny – w sytuacji, gdy strona przeciwna nie kwestionuje jego autentyczności i wiarygodności – może być uznany w powiązaniu z twierdzeniami powoda za wystarczający dowód dla potwierdzenia faktów przywołanych przez powoda. Dodać trzeba, że Sąd Rejonowy, gdyby miał uzasadnione wątpliwości co do istnienia lub wysokości zobowiązania pozwanego, to mógłby z urzędu zobowiązać powoda lub jego poprzednika prawnego do przedłożenia stosownej dokumentacji kredytowej – w szczególności, że taki wniosek był zawarty w pozwie, nie zaś wyprowadzać z tego faktu niekorzystne skutki dla powoda polegające na przyjęciu za nieprawdziwe jego twierdzeń co do istnienia lub wysokości wierzytelności.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy – uwzględniając także fakt, że w postępowaniu apelacyjnym zostały przedłożone dokumenty potwierdzające legitymację czynną powoda oraz istnienie i wysokość dochodzonej przez niego wierzytelności - doszedł do wniosku, że powództwo zasługiwało w całości na uwzględnienie, co uzasadniało odpowiednią zmianę rozstrzygnięcia zawartego w zaskarżonym wyroku.

Powyższe skutkowało jednocześnie koniecznością rozstrzygnięcia w przedmiocie kosztów procesu przed Sądem Rejonowym. Stosownie do reguły odpowiedzialności za wynik proces wyrażonej w art. 98 § 1 k.p.c., strona pozwana jako przegrywająca spór przed sądem pierwszej instancji winna zwrócić powodowi poniesione przezeń koszty tego postępowania w łącznej kwocie 5379 złotych. Na zasądzone na rzecz powoda koszty procesu składały się: kwota 562 złotych tytułem uiszczonej opłaty od pozwu, kwota 4.800 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powoda ustalonego na podstawie § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych ( Dz. U. z 2015 roku poz. 1804 ze zm.) oraz kwota 17 złotych tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.

Tak argumentując Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w punkcie 2 sentencji wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. Mając na uwadze, iż apelacja powoda okazała się co do meritum sprawy w całości uzasadniona, zasądzono na jego rzecz od strony pozwanej zwrot poniesionych przez niego kosztów postępowania przed sądem drugiej instancji. Na zasądzone na rzecz pozwanego od powoda koszty postępowania apelacyjnego w łącznej kwocie 2962 złotych składały się: uiszczona opłata od apelacji w wysokości 562 złotych oraz kwota 2.400 złotych tytułem wynagrodzenia pełnomocnika – ustalona na podstawie § 2 pkt 5 w związku z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

SSO Tomasz Sobieraj SSO Małgorzata Grzesik SSR del. Dagmara Gałuszko