Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 208/16

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 maja 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący – Sędzia SA Ksenia Sobolewska - Filcek

Sędziowie: SA Teresa Mróz

SO (del.) Tomasz Pałdyna (spr.)

Protokolant: protokolant Katarzyna Mikiciuk

po rozpoznaniu w dniu 17 maja 2017 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) w W.

przeciwko K. C.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku zaocznego Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 27 października 2015 r., sygn. akt XXV C 461/15

I.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz powoda 103 671,72 zł (sto trzy tysiące sześćset siedemdziesiąt jeden złotych i siedemdziesiąt dwa grosze) z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 9 lutego 2015 r. do dnia zapłaty oraz 8 801 zł (osiem tysięcy osiemset jeden złotych) tytułem kosztów procesu;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 7 884 zł (siedem tysięcy osiemset osiemdziesiąt cztery złote) tytułem zwrotu kosztów za instancję odwoławczą.

Sygn. akt VI ACa 208/16

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 17 maja 2017 roku

Zaskarżonym wyrokiem zaocznym Sąd Okręgowy oddalił powództwo (...) działającego pod firmą (...) skierowane przeciwko K. C. o zapłatę kwoty 103 671, 72 zł z odsetkami, uznając, że powód nie wykazał roszczenia co do zasady, ani co do wysokości.

Ustalenia sądu pierwszej instancji ograniczają się do faktu zawarcia w dniu 12 września 2007 roku pomiędzy (...) Bank S.A. w K. a K. i J. C. umowy kredytu na 43 109, 17 zł, faktu wystawienia przez bank bankowego tytułu egzekucyjnego, któremu została nadana klauzula wykonalności do kwoty wymagalnego roszczenia w wysokości 53 705, 76 zł, którego kopia ma znajdować się na k. 60-61 akt sprawy, faktu wystąpienia przez bank o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, z powołaniem się na kserokopię wniosku do komornika z k. 66-67, faktu zawarcia w dniu 26 listopada 2013 roku pomiędzy powodem a (...) Bank S.A. w W. umowy przelewu wierzytelności, gdzie w załączniku wymieniona została wierzytelność K. C. w kwocie należności głównej 42 203, 57 zł oraz faktu zawiadomienia pozwanego o cesji i wezwania go do zapłaty.

Powołując się na art. 339 § 1 i 2 k.p.c. sąd pierwszej instancji zauważa, że wydając wyrok zaoczny nie dokonuje weryfikacji prawdziwości twierdzeń o faktach przytoczonych przez powoda, chyba że budzą one uzasadnione wątpliwości albo zostały przytoczone w celu obejścia prawa. W takim wypadku – jak się ocenia – postępowanie dowodowe powinno być przeprowadzone, choć będzie się ono ograniczało jedynie do dowodów zawnioskowanych przez powoda i ewentualnie dopuszczonych przez sąd z urzędu. Sąd zauważa w tym miejscu, że pozwany miał zawartą umowę z (...) Bank S.A. w K., natomiast umowę cesji powód zawarł z (...) Bank S.A. w W., a jakiekolwiek przejęcie lub przekształcenie tych dwóch różnych spółek świadczące o przejściu uprawnień spółki, z którą pozwany miała zawartą umowę, na spółkę, z którą powód zawarł umowę cesji wierzytelności, nie wynika z kopii dokumentów stanowiących wydruk z rejestru. Żaden ze złożonych dokumentów – jak się podkreśla – nie wskazuje na wysokość zaległości pozwanego wobec (...) Bank S.A. w K.. Sąd zauważa, że nie wykazano daty ewentualnego wypowiedzenia kredytu i istnienia podstaw do naliczania odsetek karnych. Podnosi się wreszcie, że każdego z kredytobiorców, zgodnie z umową, obciążał kredyt w 50%, a po uprawomocnieniu się postanowienia o odrzuceniu pozwu przeciwko J. C. strona powodowa nie dokonała żadnego przekształcenia podmiotowego. Z tego powodu, zdaniem sądu, nawet w sytuacji uwzględnienia powództwa brak podstaw, by całością roszczeń z tytułu spłaty kredytu obciążać pozwanego.

Apelację od tego rozstrzygnięcia wywiódł powód, zaskarżając wyrok w całości i zarzucając sądowi pierwszej instancji naruszenie art. 339 § 2 k.p.c. przez nieprzyjęcie za prawdziwych twierdzeń powoda o okolicznościach faktycznych przytoczonych w pozwie, art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez uznanie, że powód nie przedstawił jakichkolwiek dowodów stwierdzających następstwo prawne pomiędzy (...) Bank S.A. a (...) Bank S.A. oraz uznanie, że powód nie wskazał żadnych okoliczności ani nie przedstawił jakichkolwiek dokumentów wskazujących na zasadność, wysokość oraz wymagalność roszczenia. Sąd miał też dopuścić się naruszenia art. 65 k.c. przez błędną wykładnię postanowień umowy kredytu i przyjęcie, że kredytobiorcy odpowiadali za zobowiązanie w udziałach po 50% oraz art. 366 § 1 k.c. w zw. z art. 369 k.c. przez ich niezastosowanie przejawiające się w uznaniu, że kredytobiorcy nie odpowiadali solidarnie za zobowiązanie wynikające z umowy kredytu. Apelujący zarzuca wreszcie naruszenie art. 248 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. przez ich niezastosowanie i niezobowiązanie powoda do przedstawienia dowodu na wymagalność roszczenia i na istnienie zobowiązania pozwanego i jego wysokości.

W konkluzji wnosi się o zmianę zaskarżonego wyroku przez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 103 671, 72 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 9 lutego 2015 roku do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie – o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja prowadzić musi do zmiany zaskarżonego wyroku i uwzględnienia powództwa w całości. Sąd Apelacyjny podziela większość podniesionych w niej zarzutów.

Na aprobatę zasługuje przede wszystkim zarzut naruszenia art. 339 § 2 k.p.c. Rozumowanie sądu dotknięte jest błędem logicznym. Nie można bowiem zakładać, że roszczenie nie jest prawdopodobne (bo do tego sprowadza się zawarta w tym przepisie dyrektywa nakazująca przyjmować za prawdziwe twierdzenia powoda) z tego powodu, że nie zostało udowodnione. Nie da się przy tym wykluczyć, że teza o braku dowodów stanowi nawiązanie do wątpliwości sądu, które kazały mu przeprowadzić postępowanie dowodowe. Niemniej jednak, wyniki tego postępowania nie znajdują potwierdzenia w materiale dowodowym.

Pomijając już fakt, że w aktach sprawy nie ma ani bankowego tytułu egzekucyjnego , któremu miała zostać nadana klauzula wykonalności do kwoty 53 705, 76 zł, ani dowodu na wszczęcie postępowania egzekucyjnego, zaś na kartach 60-61 i 66-67 znajdują się zupełnie inne dokumenty, zgodzić się trzeba z autorem apelacji, że sąd nie miał podstaw do przyjęcia, że fakt sukcesji pomiędzy kredytobiorcą a cedentem nie został wykazany. To samo dotyczy kwestii odpowiedzialności za zobowiązanie kredytowe.

Przekształcenie podmiotowe wynika z załączonych kopii Monitora Sądowego i Gospodarczego i odpisów z KRS (k. 57-59). W Monitorze numer (...) odnotowano fakt zmiany (...) Bank spółka akcyjna na (...) Bank spółka akcyjna. Chodzi o spółkę zarejestrowaną w KRS pod numerem (...). Z odpisu z rejestru przedsiębiorców znajdującego się na k. 50 i nast. akt sprawy wynika, że (...) Bank wpisany został pod numerem (...) i wcześniej nosił nazwy: (...) Bank i (...). Z kolei z MSiG Nr (...) wynika, że (...) Bank została przejęta przez (...) Bank S.A. (k. 62). To pozwala przyjąć, że doszło do fuzji tych podmiotów i cedent mógł posiadać wierzytelność, którą przeniósł na powoda.

Dowolnością razi także ocena sądu co do zasady odpowiedzialności za zobowiązanie zaciągnięte przez pozwanego i jego żonę, a co usprawiedliwia zarzut naruszenia art. 65 k.c. Zastrzeżenie o pięćdziesięcioprocentowym udziale zamieszczono bowiem w paragrafie umowy traktującym o ubezpieczeniu kredytu i bez wątpienia umowy ubezpieczenia właśnie ono dotyczy. Z umowy kredytu wynika natomiast, że została zawarta w celu spłaty innych długów, co pozwala założyć, że były to wspólne zobowiązania małżonków C., a tym samym – po myśli art. 370 k.c. (nie zaś art. 366 § 1 w zw. z art. 369 k.c. – jak chce apelacja) – ich odpowiedzialność za zobowiązania płynące z umowy kredytowej jest solidarna. Nie ma co do tego pewności, choćby z tego powodu, że brak jest w aktach sprawy regulaminu, ani nie jest bliżej znana struktura spłacanych zobowiązań, ale wątpliwości tego rodzaju nie mieszczą się w ramach „uzasadnionych wątpliwości” w rozumieniu art. 339 § 2 k.p.c., pozwalających na to, by odmówić wiary twierdzeniom pozwu.

Brak wiedzy co do innych okoliczności, dotyczących tak istnienia zobowiązania, jak i jego wysokości, w tym daty wypowiedzenia umowy, nie powinien stać na przeszkodzie w wydaniu wyroku zaocznego. Wydając wyrok tego rodzaju postępowania dowodowego w zasadzie się nie przeprowadza; robi się to jedynie wyjątkowo i po to tylko, by przekonać się, czy twierdzenia pozwu nie budzą wątpliwości albo nie zostały przytoczone w celu obejścia prawa. Mechanizm przewidziany w art. 339 § 2 k.p.c. wpisuje się w filozofię procesu opartego na zasadzie kontradyktoryjności: sąd cywilny nie bada na ogół rzeczywistej treści stosunków prawnych łączących strony, poprzestając na ich twierdzeniach co do ich wzajemnych relacji. Z tego powodu fakty przyznane, a nawet fakty niezaprzeczone przez drugą stronę, mogą być uznane za udowodnione (art. 229 i 230 k.p.c.). W konsekwencji, jeśli pozwany nie stawił się na posiedzenie wyznaczone na rozprawę albo mimo stawienia się nie bierze udziału w rozprawie, sąd akceptuje twierdzenia powoda przytoczone w pozwie. Ustawodawca wychodzi z założenia, że skoro pozwany – prawidłowo powiadomiony o pretensji strony powodowej – nie wdaje się w spór, to znaczy, że faktom w pozwie powołanym nie zaprzecza. Warto nadmienić, że na takiej samej filozofii opiera się postępowanie upominawcze, nakazowe, a – nade wszystko – elektroniczne postępowanie upominawcze, gdzie sąd wydaje rozstrzygnięcie nie wymagając żadnych dowodów, a to, czy postępowanie dowodowe toczyć się będzie i w jakim zakresie zależy od inicjatywy pozwanego. Dlatego właśnie wyrok zaoczny może uwzględniać powództwo nawet wówczas, gdy powód nie przedstawia żadnych dowodów (tak samo Sąd Okręgowy w Warszawie w uzasadnieniu wyroku z dnia 19 lutego 2015 roku, V Ca 157/15).

Na koniec podnieść trzeba, że powód wystąpił w apelacji z inicjatywą dowodową i zgłoszone przez niego wnioski dowodowe zostały uwzględnione przez sąd odwoławczy. Wobec wadliwego stanowiska sądu pierwszej instancji inicjatywa ta jest zrozumiała i nie może uchodzić za spóźnioną. Zarówno złożony przez powoda bankowy tytuł egzekucyjny, jak i oświadczenie o wypowiedzeniu umowy i wezwanie do zapłaty, czynią żądanie zgłoszone w powie w większym jeszcze stopniu prawdopodobnym, niż dotychczas, pozwalając na uwzględnienie powództwa w całości w warunkach zaoczności.

Podstawę normatywną orzeczenia Sądu Apelacyjnego stanowi art. 386 § 1 k.p.c.

O kosztach procesu przed sądem pierwszej instancji orzeczono na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., a na zasądzoną sumę składa się opłata od pozwu (5 184 zł), wynagrodzenie pełnomocnika – zgodnie z § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz.U. z 2013 roku, poz. 461) oraz opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł).

Na zasądzone w punkcie drugim wyroku koszty instancji odwoławczej, o których rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c., składa się opłata od apelacji (5 184 zł) i koszt zastępstwa procesowego w kwocie 2 700 zł, zgodnie z § 13 ust. 1 pkt 2 przywołanego wyżej rozporządzenia.