Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 647/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 stycznia 2016 roku

Sąd Okręgowy/Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Częstochowie

Wydział IV

w składzie:

Przewodniczący SSO Marzena Górczyńska-Bebłot

Protokolant Oliwia Rajewska

po rozpoznaniu w dniu 13 stycznia 2016 roku w Częstochowie

sprawy A. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w C.

o prawo do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy

na skutek odwołania A. K.

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w C.

z dnia 30 marca 2015 roku Nr(...)

oddala odwołanie

Sygn. akt IV U 647/15

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 30 marca 2015 roku nr (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. odmówił przyznania A. K. prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

W uzasadnieniu decyzji organ rentowy wskazał, iż orzeczeniem komisji lekarskiej ZUS z dnia 25 marca 2015 roku ubezpieczona nie została uznana za całkowicie niezdolną do pracy, w związku z czym nie przysługuje jej prawo do żądanego świadczenia.

Odwołanie od powyższej decyzji wniosła A. K., domagając się jej zmiany i przyznania jej prawa do renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy.

W uzasadnieniu odwołania ubezpieczona wskazała, że od 1991 roku pobiera rentę
z tytułu częściowej niezdolności do pracy, ale obecnie jej stan zdrowia uległ pogorszeniu.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie, powołując się na argumentację zawartą w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji.

Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:

A. K. urodziła się w dniu (...) i od dnia 5 stycznia 1991 roku jest uprawniona do pobierania renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, obecnie przyznanej na stałe. W dniu 23 stycznia 2015 roku ubezpieczona złożyła wniosek o ponowne ustalenie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy
w związku z pogorszeniem stanu zdrowia. Rozpoznając powyższy wniosek organ rentowy skierował wnioskodawczynię na badanie przez lekarza orzecznika ZUS, który orzeczeniem z dnia 19 lutego 2015 roku stwierdził, że badana nie jest całkowicie niezdolna do pracy. Sprzeciw od powyższego orzeczenia wniosła odwołująca, jednakże orzeczeniem z dnia 25 marca 2015 roku komisja lekarska przy Oddziale ZUS w C. podtrzymała stanowisko lekarza orzecznika.

(v. akta rentowe)

Obecnie u ubezpieczonej rozpoznaje się chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa szyjnego, zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa lędźwiowego bez czynnego zespołu korzeniowego, chorobę zwyrodnieniową stawów, łokieć tenisisty lewostronny, stan po złamaniu nasad dalszych lewego podudzia w 1989 roku oraz stan po usztywnieniu lewego stawu skokowego w 1991 roku, które to schorzenia nie czynią jej jednak całkowicie niezdolną do pracy z przyczyn neurologicznych oraz urazowo ortopedycznych. Badanie przedmiotowe nie wykazuje bowiem u odwołującej upośledzenia funkcji statyczno-dynamicznej kręgosłupa, zmiany zwyrodnieniowo dyskopatyczne przebiegają bez zespołu korzeniowego i bez objawów ubytkowych,
a z wyjątkiem lewego stawu skokowego ruchomość pozostałych stawów kończyn górnych i dolnych odbywa się we wszystkich płaszczyznach i zakresach. Z kolei zgłaszane przez wnioskodawczynię zawroty głowy nie znajdują potwierdzenia
w badaniu przedmiotowym ani badaniach dodatkowych.

(v. opinia biegłych sądowych z zakresu neurologii M. R. oraz chirurgii urazowej i ortopedii G. M. k. 14-16)

Z powyższą opinią nie zgodziła się ubezpieczona zarzucając, iż koliduje ona
z opiniami dr D. z dnia 8 marca 2006 roku i biegłego D. K. z dnia 17 czerwca 2006 roku, a także treścią karty informacyjnej leczenia szpitalnego z dnia 3 lutego 2014 roku oraz wynikami badania MR z dnia 23 września 2013 roku, w związku z czym wnosi ona o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii dla rzetelnego ustalenia jej stanu zdrowia. Dodatkowo odwołująca podniosła, że porusza się wyłącznie
o kulach, a zatem nie ma żadnej wolnej kończyny i automatycznie wymaga pomocy innych osób w pełnieniu ról społecznych.

(v. pismo ubezpieczonej z dnia 3 sierpnia 2015 roku wraz z załącznikami k. 27—30)

Biegły sądowy z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii W. D. rozpoznał u odwołującej stan po złamaniu nasady dalszej podudzia lewego leczonym operacyjnie, stan po usztywnieniu stawu skokowego ogólnego lewego w przebiegu zaawansowanej artrozy pourazowej w 1991 roku, zmiany zwyrodnieniowo dyskopatyczne kręgosłupa szyjnego bez objawów korzeniowych, zmiany zwyrodnieniowo dyskopatyczne kręgosłupa lędźwiowo-krzyżowego bez zespołu korzeniowego, zmiany zwyrodnieniowe stawu kolanowego prawego w stadium początkowym, lewostronny łokieć tenisisty w wywiadzie oraz bóle głowy w wywiadzie i stwierdził, że powyższe schorzenia nie czynią badanej całkowicie niezdolną do pracy. Aktualnie badaniem przedmiotowym stwierdza się brak funkcji stawu skokowego górnego spowodowany jego usztywnieniem (stan utrwalony), co jednak nie upośledza funkcji kończyny na tyle, aby czyniło to ubezpieczoną całkowicie niezdolną do pracy. Choć może ona okresowo odczuwać bóle stawu skokowego dolnego z powodu powstałych na przestrzeni lat zmian zwyrodnieniowych, co jest naturalnym procesem po usztywnieniu stawu skokowego górnego, to jednak dolegliwość ta nie jest kryterium całkowitej niezdolności do pracy. Nadto zmiany zwyrodnieniowe kolana prawego nie są nasilone i aktualnie nie powodują ograniczenia ruchomości stawu ani znacznego ograniczenia funkcji kończyny
i badana porusza się samodzielnie. Stwierdzone badaniem zmniejszenie obwodu uda i łydki lewej są następstwem przebytego urazu stawu skokowego lewego oraz długotrwałego odciążania kończyny i nie mają obecnie wpływu na sprawność kończyny. Z kolei opisane w radiogramach zmiany zwyrodnieniowo dyskopatyczne kręgosłupa przebiegają bez czynnego zespołu korzeniowego i mieszczą się
w granicach orzeczonej częściowej niezdolności o pracy.

(v. opinia biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii wraz
z załącznikami k. 58-64)

Z powyższą opinią nie zgodziła się odwołująca podnosząc, że stan jej zdrowia jest gorszy niż to ustalił biegły sądowy, którego opinia koliduje z opinią dr K. z dnia 17 czerwca 2006 roku oraz opinią biegłego dr J.
z dnia 5 kwietnia 2002 roku. Dodatkowo ubezpieczona podniosła, że wprawdzie 26 lat temu ukończyła Liceum (...), ale nigdy nie pracowała w zawodzie – pracowała tylko w sklepie i na produkcji, do których to prac obecnie nie jest zdolna między innymi z powodu poruszania się o dwóch kulach łokciowych. Wskazując na powyższe odwołująca wniosła o powołanie innego biegłego z zakresu ortopedii
i neurologii dla rzetelnej oceny jej stanu zdrowia i zdolności do pracy.

(v. pismo ubezpieczonej z dnia 5 listopada 2015 roku k. 76)

Nadto u A. K. rozpoznaje się obecnie cukrzycę typu 2 bez powikłań narządowych, wole guzowate bez zaburzeń funkcji narządu, kamicę żółciową, oraz zagęszczenia miąższu płucnego do obserwacji, które to schorzenia nie czynią jej całkowicie niezdolną do pracy z przyczyn internistycznych i diabetologicznych. Istniejąca cukrzyca przebiega bowiem bez udokumentowanych powikłań narządowych i jako taka nie stanowi ograniczenia zdolności do pracy, zaś zgłaszane przez odwołującą słabość, senność i spowolnienie nie pozostają w związku z tym schorzeniem. Wole guzowate przebiega bez zaburzeń funkcji hormonalnej gruczołu, co nie ogranicza kondycji zdrowotnej badanej. Kamica żółciowa, która może być leczona operacyjnie oraz niespecyficzne dolegliwości brzuszne nie ograniczają stanu odżywienia, natomiast zmiany płucne mogą wymagać dalszej obserwacji
i ewentualnie diagnostyki, ale nie zaburzają wydolności oddechowej badanej.

(v. opinia biegłego sądowego z zakresu chorób wewnętrznych i diabetologii M. B. k. 40-42)

Z powyższą opinią nie zgodziła się ubezpieczona, podnosząc że biegły błędnie uznał, że osłabienie, senność i spowolnienie nie mają związku z cukrzycą, gdyż będąc już osobą niepełnosprawną ruchowo takich dolegliwości nie miała. Nadto wbrew opinii biegłego, który wskazał, że nie było udokumentowanych interwencji zewnętrznych i hospitalizacji, występowały u niej omdlenia, co potwierdza karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 11 sierpnia 2008 roku. Odwołująca podniosła, że nie zgadza się, iż nie jest całkowicie niezdolna do pracy z przyczyn diabetologicznych, ponieważ biorąc pod uwagę całokształt jej schorzeń wymaga pomocy w pełnieniu ról społecznych i faktycznie od wielu lat jest niepełnosprawna
w stopniu umiarkowanym.

(v. pismo ubezpieczonej z dnia 28 września 2015 roku wraz z załącznikiem k. 54-55)

U A. K. rozpoznaje się również zaburzenia nerwicowe o miernym nasileniu objawów, które to schorzenia nie czynią jej całkowicie niezdolną do pracy. Kontakt z badaną jest dobry, intelektualnie pozostaje on w normie, nie wykazuje zaburzeń myślenia, a jej nastrój jest stosowny do sytuacji. Jednocześnie w trakcie kilkuletniego leczenia w poradni psychiatrycznej nie rozpoznano u w/w innych zaburzeń niż nerwicowe.

(v. opinia biegłego sądowego z zakresu psychiatrii M. S. k. 83-84)

Powyższa opinia nie była kwestionowana przez strony procesu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 57 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(tekst jednolity Dz. U. z 2015 roku poz. 748) renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnił łącznie następujące warunki:

1.  jest niezdolny do pracy;

2.  ma wymagany okres składkowy i nieskładkowy;

3.  niezdolność do pracy powstała w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

W myśl art. 12 ust. 1 w/w ustawy, niezdolną do pracy w rozumieniu ustawy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej
z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu. Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (art. 12 ust. 2), a częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej
z poziomem posiadanych kwalifikacji (art. 12 ust. 3).

W rozpoznawanej sprawie spór sprowadza się do ustalenia, czy i ewentualnie w jakim okresie A. K. jest całkowicie niezdolna do pracy z powodu ogólnego stanu zdrowia.

Oceniając stan zdrowia odwołującej Sąd Okręgowy oparł się na opiniach biegłych sądowych z zakresu neurologii M. R., chirurgii urazowej i ortopedii G. M. i W. D., chorób wewnętrznych i diabetologii M. B. oraz psychiatrii M. S., zgodnie z którymi stan zdrowia odwołującej nie czyni jej całkowicie niezdolną do pracy.

Powyższe opinie Sąd uznał za miarodajne, albowiem zostały one wydane przez biegłych sądowych specjalizacji właściwych dla schorzeń, na które cierpi ubezpieczona, legitymujących się wieloletnim doświadczeniem zawodowym
i orzeczniczym, w tym biegli psychiatra oraz internista-diabetolog legitymują się tytułem doktora nauk medycznych. Wydanie opinii każdorazowo poprzedzone zostało bezpośrednimi badaniami ubezpieczonej oraz szczegółową analizą dokumentacji medycznej z przebiegu jej dotychczasowego leczenia. Opinie te uwzględniają także wiek odwołującej, jej wykształcenie i przebieg dotychczasowego zatrudnienia.

Co przy tym istotne biegli nie negowali, iż ubezpieczona faktycznie cierpi na określone schorzenia, a jedynie zgodnie wskazali, iż obecne nasilenie tych schorzeń nie czyni jej całkowicie niezdolną do pracy. Oczywistym bowiem jest, iż do uznania całkowitej niezdolności do pracy nie jest wystarczające stwierdzenie u badanego określonego schorzenia lub schorzeń (naruszenia sprawności organizmu)
– o niezdolności tej decyduje dopiero takie ich nasilenie, które powoduje całkowitą utratę zdolności do wykonywania pracy, tj. utratę zdolności do wykonywania jakiejkolwiek pracy, czego u ubezpieczonej nie stwierdzono.

Z kolei zarzuty wnoszone do opinii biegłych przez wnioskodawczynię, stanowią
w istocie jedynie nieuzasadnioną polemikę z prawidłowymi zapatrywaniami biegłych
i jako takie nie zasługują na uwzględnienie. Zauważyć w tym miejscu należy, że każdorazowo koronny argument ubezpieczonej stanowiła niezgodność opinii sporządzonych przez biegłych w niniejszej sprawie z opiniami wcześniej sporządzanymi przez innych biegłych lub lekarzy. W tym kontekście nie sposób jest jednak pominąć, iż odwołująca wnosząc powyższe zarzuty nie złożyła odpisów opinii, na które się powoływała (w aktach rentowych na k. 95-97 znajduje się jedynie opinia biegłego z zakresu ortopedii, traumatologii rehabilitacji medycznej i medycyny sportowej dr n. med. J. J. z dnia 5 kwietnia 2002 roku, uznająca wnioskodawczynię za częściowo niezdolną do pracy), stąd też trudno
w pełni odnieść się do jej zarzutów. Poza sporem pozostaje jednak, iż
w niniejszej sprawie biegli – na podstawie dokumentacji medycznej wnioskodawczyni, w tym wyniku badania MR kręgosłupa szyjnego z dnia
23 września 2013 roku, na które powoływała się wnioskodawczyni w piśmie z dnia
3 sierpnia 2015 roku oraz jej bezpośredniego badania – oceniali aktualny stan zdrowia odwołującej, a nie jej stan zdrowia sprzed kilku lat, który był przedmiotem oceny innych biegłych w opiniach z dnia 5 kwietnia 2002 roku (opinia dr J.), 8 marca 2006 roku (opinia dr D.) i 17 czerwca 2006 roku (opinia dr K.). Nota bene z faktu, iż ubezpieczona nigdy nie pobierała renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy można wnioskować, że również
w opiniach dr D. i dr K. była ona uznawana jedynie za częściowo niezdolną do pracy (z opinii dr J. wynika to wprost).

Dodatkowo odnośnie zarzutu ubezpieczonej, że biegły z zakresu chorób wewnętrznych i diabetologii stwierdził, że nie było udokumentowanych interwencji zewnętrznych i hospitalizacji, gdy tymczasem występowały u niej omdlenia, co potwierdza karta informacyjna leczenia szpitalnego z dnia 11 sierpnia 2008 roku należy wskazać, iż kwestionowany przez odwołującą zapis znajduje się w części opinii zatytułowanej „Wywiad”, tj. w części sporządzanej przez biegłego na podstawie informacji zebranych od osoby badanej. Jeśli zatem w tej właśnie części opinii biegły wskazał, że z powodu zasłabnięć bez utraty przytomności nie było udokumentowanych interwencji zewnętrznych czy hospitalizacji (k. 40), to takie a nie inne informacje musiał on uzyskać od ubezpieczonej w trakcie badania. W tej sytuacji trudno zaś podważać prawidłowość opinii biegłego tylko na podstawie tego, że obecnie odwołująca jest w stanie udokumentować jeden pobyt w szpitalu z powodu omdlenia i to mający miejsce w sierpniu 2008 roku.

Nie ma także decydującego znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy fakt, iż A. K. legitymuje się orzeczeniem o zaliczeniu jej do osób
o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności. Nawet bowiem niepełnosprawność znacznego stopnia, nie jest tożsama z niezdolnością do pracy. Co prawda zgodnie
z art. 5 pkt 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 roku o rehabilitacji zawodowej
i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych
(tekst jednolity Dz. U. z 2011 roku nr 127, poz. 721 ze zm.), orzeczenie lekarza orzecznika Zakładu Ubezpieczeń Społecznych o:

1)całkowitej niezdolności do pracy, ustalone na podstawie art. 12 ust. 2,
i niezdolności do samodzielnej egzystencji, ustalone na podstawie art. 13 ust. 5 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych traktowane jest na równi z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności;

1a)niezdolności do samodzielnej egzystencji, ustalone na podstawie art. 13 ust. 5 ustawy wymienionej w pkt 1, jest traktowane na równi z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności;

2)całkowitej niezdolności do pracy, ustalone na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy wymienionej w pkt 1, jest traktowane na równi z orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności;

3)częściowej niezdolności do pracy, ustalone na podstawie art. 12 ust. 3, oraz celowości przekwalifikowania, o którym mowa w art. 119 ust. 2 i 3 ustawy wymienionej w pkt 1, jest traktowane na równi z orzeczeniem o lekkim stopniu niepełnosprawności,

jednakże nie ma żadnych przepisów, które przewidywałyby analogiczne zasady
w odwrotną stronę, tzn. że orzeczenie o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności ma być traktowane na równi z orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS o całkowitej niezdolności do pracy, ustalonej na podstawie art. 12 ust. 2 ustawy emerytalnej. Wiąże się to z różnymi w pewnym stopniu przesłankami orzeczenia o całkowitej niezdolności do pracy w rozumieniu przepisów rentowych i orzeczenia
o niepełnosprawności w rozumieniu ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, trybem orzekania w tych sprawach oraz różnicami w zakresie celów, którym orzeczenia te mają służyć.

Nadto powyższa okoliczność była znana biegłym sądowym w dacie badania ubezpieczonej i została przez nich wzięta pod uwagę przy ocenie jej zdolności do pracy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy oddalił wniosek A. K.
o dopuszczenie dowodu z opinii kolejnych biegłych ortopedy i neurologa, albowiem składając go nie była ona w stanie równocześnie skutecznie podważyć merytorycznej poprawności opinii już sporządzonych w sprawie przez biegłych tych specjalności. Zauważyć zaś należy, iż zgodnie z poglądem wyrażonym przez Sąd Najwyższy
w wyroku z dnia 16 września 2009 roku, I UK 102/09 (LEX nr 537027), a który to pogląd Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własny, nie ma uzasadnienia wniosek o powołanie kolejnego biegłego jedynie w sytuacji, gdy już złożona opinia jest niekorzystna dla strony. Wykazywanie okoliczności, uzasadniających powołanie kolejnego biegłego pozostaje bowiem w gestii strony, która winna wykazać się niezbędną aktywnością i wykazać błędy, sprzeczności lub inne wady w opiniach biegłych, które dyskwalifikują istniejące opinie ewentualnie uzasadniają powołanie dodatkowych opinii. Podobnie Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z dnia
13 sierpnia 2013 roku III AUa 98/13 (LEX nr 1362716) stwierdził, iż przekonanie ubezpieczonego o jego niezdolności do pracy nie uzasadnia przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnych biegłych sądowych, jeżeli ocena stanu zdrowia wydana
w dotychczasowym postępowaniu jednoznacznie wykluczyła istnienie niezdolności do pracy, czy też określiła jego stopień. Sąd nie jest bowiem obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę, i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy. W ocenie Sądu Okręgowego z treści powyższych orzeczeń wprost wynika, iż w celu zdyskwalifikowania opinii sporządzonej przez biegłego nie wystarczy tylko proste wskazanie przez stronę, iż w jej ocenie jest ona nieprawidłowa, ale strona ta musi równocześnie podważyć merytoryczną wartość opinii, poprzez wykazanie znajdujących się w jej treści błędów, sprzeczności lub innych wad – takich wad w dotychczasowych opiniach biegłych sądowych z zakresu neurologii oraz chirurgii urazowej i ortopedii wnioskodawczyni nie wykazała.

Wobec powyższego Sąd Okręgowy, na mocy art. 477 14 § 1 k.p.c. oraz przepisów powołanych w treści uzasadnienia, oddalił odwołanie A. K. jako bezzasadne.