Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XI W 563/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 maja 2017 roku

Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia w Warszawie XI Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Aleksandra Smyk

Protokolant Karolina Kowalczyk

w obecności oskarżyciela funkcjonariusza Straży Miejskiej (...) W. E. W.

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 maja 2017 roku

sprawy M. K.

urodzonego (...) w P.

syna R. i B. z domu B.

obwinionego o to, że:

w dniu 30 września 2016 r. około godz. 12:45 przy ul. (...) v/v (...) w W. pojazdem marki S. o numerach rejestracyjnych (...) dokonał postoju na miejscu dla osoby niepełnosprawnej bez uprawnień,

tj. za wykroczenie z art. 92§1 kw.

I. Obwinionego M. K. uznaje za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu wnioskiem o ukaranie i za to na podstawie art. 92§1 kw w zw. z art. 24§1 i 3 kw wymierza obwinionemu karę grzywny w wysokości 600 (sześciuset) złotych.

II. Zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 160 (sto sześćdziesiąt) złotych tytułem kosztów sądowych.

Sygn. akt XI W 563/17

UZASADNIENIE

Na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 września 2016 roku w W. M. K. kierował pojazdem marki S. o numerze rejestracyjnym (...). Około godziny 12:45 jechał ulicą (...) i na wysokości numeru (...) zaparkował pojazd na miejscu parkingowym zastrzeżonym dla osoby niepełnosprawnej oznakowanymi znakami drogowymi pionowymi i poziomymi. M. K. nie posiadał uprawnień do zaparkowania samochodu w tym miejscu.

Powyższy stan faktyczny ustalono na podstawie:

- częściowo wyjaśnień obwinionego M. K. (k. 50v.-51),

- zeznań świadka A. C. (k. 51-51v.),

- dyspozycji usunięcia pojazdu (k. 8),

- dokumentacji fotograficznej (k. 10-17),

- fotografii (k. 44-46),

oraz innych dowodów zawnioskowanych wnioskiem o ukaranie do przeprowadzenia na rozprawie.

Obwiniony nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu. Wyjaśnił,
że dopuścił się czynu polegającego na zaparkowaniu w danym miejscu, jednakże nie ponosi winy, ponieważ miejsce było nieprawidłowo oznakowane. Podał, że kierowca musi widzieć jakie jest oznakowanie, mieć jego jasność, mieć pełną możliwość zapoznania się z nim, nie powinien niczego się domyślać, czy sprawdzać. W dniu zdarzenia natomiast takich możliwości nie miał, dlatego nie zastosował się do niewłaściwych pionowych i poziomych znaków drogowych, a zatem nie może ponosić winy. Wyjaśnił, że zarówno znak pionowy jak i poziomy były wówczas niewidoczne. Znak pionowy był ustawiony za drzewem, zaś znaki poziome były starte. Ponownie wskazał, że znaki powinny być tak ustawione i oznaczone, aby kierujący miał percepcję do zapoznania się z nimi, zaś on tego dnia takiej możliwości nie miał. Ponadto aura wrześniowa również uniemożliwiała mu zapoznania się ze znakami – było po deszczu, pochmurno, na miejscach parkingowych leżały opadłe liście.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionego jedynie w tej części, w której potwierdził, iż dnia 30 września 2016 roku około godziny 12:45 przy ul. (...) na wysokości numeru (...) w W. zaparkował swój pojazd na miejscu dla osoby niepełnosprawnej bez uprawnień, albowiem znajdują one potwierdzenie w pozostałym całym materiale dowodowym zebranym w sprawie, w tym dowodach przedstawionych przez samego obwinionego (fotografie k. 44-47). W pozostałym zakresie wyjaśnienia te są jedynie subiektywną, niewłaściwą i niepoprawną oceną faktyczną i merytoryczną zdarzenia, nie zasługującą na uwzględnienie w oparciu o zgromadzone dowody, doświadczenie życiowe i zawodowe.

Na podstawie postępowania dowodowego przeprowadzonego w toku przewodu sądowego oraz po dokonaniu jego analizy wina obwinionego oraz okoliczności popełnienia zarzucanego mu wnioskiem o ukaranie czynu nie budzą wątpliwości.

Bezspornym jest, że w dniu 30 września 2016 roku około godziny 12:45 przy
ul. (...) na wysokości numeru (...) w W., M. K. dokonał postoju pojazdu marki S. o numerze rejestracyjnym (...) na miejscu dla osoby niepełnosprawnej, nie posiadając do tego uprawnień. Okoliczności te wynikają z wyjaśnień obwinionego i zeznań świadka, jak również dokumentów. W toku postępowania nie były one przez strony kwestionowane.

Jedyną kwestią podlegającą wyjaśnieniu i rozstrzygnięciu był fakt właściwego bądź niewłaściwego oznakowania miejsca parkingowego, jak również możliwość zapoznania się z tymże oznakowaniem przez kierującego pojazdem. Zebrany w sprawie dowodowy jednoznacznie, bez jakichkolwiek wątpliwości, wskazuje, że miejsce parkingowe dla osoby niepełnosprawnej było właściwie oznakowane, jak również, że kierujący pojazdem bez żadnych przeszkód mógł się z tym zapoznać, a co za tym idzie – zastosować. Sporządzona na miejscu i w dniu zdarzenia czarnobiała dokumentacja fotograficzna w sposób nie budzący wątpliwości przedstawia oznakowanie miejsc parkingowych na ulicy (...) na wysokości numeru (...) w W. oraz znajdujący się tam samochód, zaparkowany przez obwinionego, bez znajdującej się w nim karty parkingowej uprawniającej do skorzystania z miejsca (k.12-15). Postronny, obiektywny obserwator bez trudu dostrzega zarówno pionowy znak po lewej stronie jezdni wskazujący, iż znajdują się tam miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych oraz, iż tych miejsc jest 3 (k. 10-11). Powyższe znajduje także potwierdzenie w kolorowych fotografiach wykonanych przez obwinionego na drugi dzień po zdarzeniu (k. 44-45). Przyznać należy, iż istotnie w pewnym momencie tenże pionowy znak drogowy pozostawał dla kierującego pojazdem zasłonięty przez drzewo, jednakże oczywistym jest, że miało to miejsce dopiero przy zbliżaniu się już do odcinka jezdni, przy której wyznaczone były miejsca parkingowe określone na znaku. Jadąc natomiast ulicą (...), w kierunku numeru (...), znak pionowy jest w pełni widoczny i możliwy do oczytania. Odnosząc się zaś do poziomych znaków drogowych przyznać należy, iż nie były one „świeżo namalowane”, a nosiły ślady zatarcia, jak również znajdowały się na nich opadłe liście. Jednakże, zarówno fotografie wykonane przez strażnika miejskiego podejmującego interwencję, jak i przez obwinionego, wskazują, że były one w pełni czytelne – widoczne były zarówno namalowane linie wyznaczające miejsca parkingowe, jak i namalowany znak dla niepełnosprawnych, zaś ilość opadłych liści nie uniemożliwiła zapoznania się z nimi (k.12-13, 16-17, 44-47). Powyższe znajduje także pełne potwierdzenie w zeznaniach świadka A. C., którym sąd w pełni dał wiarę jako logicznym i konsekwentnym. Podkreślić należy, iż świadek przedstawił przebieg zdarzenia w sposób bezstronny, podał te okoliczności faktyczne, które pamiętał, zaś jako osoba obca dla obwinionego podejmująca czynności wynikające z obowiązków służbowych przedstawił zdarzenie w sposób obiektywny. Wskazać należy, że świadek podejmował czynności z uwagi na zlecenie dotyczące pojazdów zaparkowanych na miejscach dla niepełnosprawnych, jedynie pojazd obwinionego nie miał karty, a pozostałe miały, oznakowanie pionowe i poziome było właściwe, bo gdyby tak nie było nie podjąłby interwencji, co mu się często zdarzało, było ponadto widoczne i prawidłowe (k.51, 52v.). Powyższe w pełni potwierdza ustalenia faktyczne dokonane w oparciu o fotografie wykonane zarówno przez świadka, jak i przez obwinionego, jak również znajduje potwierdzenie w zasadach doświadczenia życiowego i logicznego myślenia. Reasumując, wszelkie dowody przeprowadzone w sprawie pozwoliły na ustalenie, iż znaki drogowe zarówno poziome jak i pionowe w czasie i miejscu zdarzenia były prawidłowe, właściwe, widoczne i możliwe do odczytania, a zatem miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych mogły być wykorzystane tylko przez osoby uprawnione.

Zachowanie obwinionego M. K. polegające na tym,
że w dniu 30 września 2016 r. ok. godz. 12:45 przy ul. (...) v/v nr (...) w W., pojazdem marki S. o numerze rejestracyjnym (...), dokonał postoju na miejscu dla osoby niepełnosprawnej bez uprawnień w pełni wyczerpuje dyspozycję art. 92§1 kw. Przepis kodeksu wykroczeń penalizuje zachowanie polegające na niestosowaniu się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego. Przepis ten ma charakter formalny, więc nie wymaga skutku w postaci spowodowania jakiegokolwiek zagrożenia, chodzi natomiast o sam fakt niezastosowania się do znaku drogowego. Znaki drogowe i sygnały drogowe oraz ich znaczenie określa Rozporządzenie Ministrów Infrastruktury oraz Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 31 lipca 2002 r. w sprawie znaków i sygnałów drogowych
(Dz. U. z 2002 r., Nr 170, poz. 1393 ze zm.). W niniejszej sprawie wykroczenie popełnione przez obwinionego M. K. polegało na niezastosowaniu się do znaku drogowego D-18a „parking-miejsce zastrzeżone”, z tabliczką T-29 (wraz z tabliczką uzupełniającą) informującego o tym, że trzy miejsca przeznaczone są dla pojazdów samochodowych uprawnionych osób niepełnosprawnych o obniżonej sprawności ruchowej
oraz znaku drogowego poziomego P-20 „koperta”. Zgodnie z §52 ust. 4 powyższego Rozporządzenia znak D-18a "parking - miejsce zastrzeżone" oznacza miejsce przeznaczone na postój pojazdu uprawnionej osoby. Umieszczona pod znakiem D-18, D-18a lub D-18b tabliczka T-29 informuje o miejscu przeznaczonym dla pojazdu samochodowego osoby,
o której mowa w art. 8 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (t. j. Dz. U. z 2012 r., poz. 1137 ze zm.). Zatem w świetle tych regulacji osoba niepełnosprawna legitymująca się kartą parkingową, kierująca pojazdem samochodowym oznaczonym tą kartą, może nie stosować się do niektórych znaków drogowych dotyczących zakazu ruchu lub postoju, w zakresie określonym przepisami o których mowa w art. 7 ust. 2 w/w ustawy. Przytoczony przepis, zgodnie z art. 8 ust. 2 w/w ustawy, stosuje się również m.in. do kierującego pojazdem, który przewozi osobę niepełnosprawną legitymującą się kartą parkingową. Z kolei w myśl art. 8 ust. 3 w/w ustawy, kartę parkingową umieszcza się za przednią szybą pojazdu samochodowego, w sposób eksponujący widoczne zabezpieczenia karty oraz umożliwiający odczytanie jej numeru i daty ważności. Obwiniony nie legitymował się kartą parkingową, nie przewoził także osoby taką kartą się legitymującą, a co oczywiste, nie umieścił w pojeździe tejże karty. W przedmiotowym miejscu były usytuowane znaki drogowe pionowe (D-18a z tabliczką T-29 i dodatkową informacją o trzech takich miejscach parkingowych) oraz poziome (P-20 z P-24), do których obwiniony winien się zastosować,
a tego nie uczynił. Mając na uwadze powyższe, bezspornym jest, że obwiniony swoim zachowaniem wypełnił znamiona zarzucanego mu czynu i popełnił wykroczenie z art. 92§1 kw.

Przy wymiarze kary sąd uwzględnił stopień społecznej szkodliwości czynu, który uznał za wysoki, miał także na uwadze cele kary w zakresie społecznego oddziaływania oraz cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć w stosunku do obwinionego. Sąd uwzględnił także rodzaj i rozmiar szkody wyrządzonej wykroczeniem – zajęcie uprzywilejowanego miejsca parkingowego, stopień winy, pobudki działania, jak również właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem wykroczenia i zachowanie się po jego popełnieniu. M. K. odmówił wskazania miejsca zatrudnienia, podania wyuczonego i wykonywanego zawodu, stanu rodzinnego i majątkowego, był uprzednio karany za przestępstwa (k. 40), był karany za wykroczenie mandatem karnym (k. 41). Mając zatem na uwadze charakter i okoliczności czynu, w tym szczególną charakterystykę natężenia ruchu w Ś. oraz możliwości parkowania tam pojazdów samochodowych, stopień naruszenia przepisów ruchu drogowego, jak również warunki osobiste sprawcy (z wyjaśnień obwinionego wynika, że pracował w przeszłości przy projektach przepisów prawnych, jak również, że posiada od 2001 r. prawo jazdy i przejechał tysiące kilometrów) na podstawie art. 92§1 kw w zw. z art. 24§1 i 3 kw wymierzono obwinionemu karę grzywny w wysokości 600 złotych. Zdaniem sądu orzeczona kara będzie odpowiednią sankcją karną za czyn przez obwinionego popełniony oraz sprawi, iż będzie w przyszłości przestrzegał porządku prawnego i więcej wykroczeń nie popełni. Sąd uznał, iż kara ta w ustalonych okolicznościach przypisanego czynu będzie stanowiła dla obwinionego wystarczającą dolegliwość, która w przyszłości przypominać będzie mu o spoczywającym na nim obowiązku należytego i uważnego obserwowania oznakowania drogowego obowiązującego go jako kierującego pojazdem. Podkreślić bowiem należy, iż warunki osobiste obwinionego wskazują, iż tym bardziej winien zdawać sobie sprawę z naganności swojego postępowania, a nie próbować unikać odpowiedzialności poprzez kwestionowanie oznakowania miejsca parkingowego właściwie i legalnie oznaczonego przez pionowe i poziome znaki drogowe. Orzeczona kara będzie sprawiedliwa w odbiorze społecznym i odniesie pożądane skutki w zakresie prewencji ogólnej, a także spełni cele zapobiegawcze i wychowawcze, jakie kara ma w stosunku do obwinionego osiągnąć.

O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 118§1 kpw, art. 627 kpk
w zw. z art. 119 kpw i określono ich wysokość na kwotę 160 zł. Zryczałtowane wydatki
w niniejszej sprawie zgodnie z §1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia
10 października 2001 roku w sprawie wysokości zryczałtowanych wydatków postępowania oraz wysokości opłaty za wniesienie wniosku o wznowienie postępowania w sprawach
o wykroczenia
(Dz. U. z 2001 r., Nr 118, poz. 1269) wyniosły bowiem 100 złotych, zaś opłata – na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 21 pkt 2 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku
o opłatach w sprawach karnych
(Dz. U. z 1983 r., Nr 49, poz. 223 j.t. ze zmianami)
– 60 złotych.