Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 977/13

POSTANOWIENIE

Dnia 8 listopada 2013r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Marek Kurkowski

Sędzia SO Monika Kuźniar (spr.)

Sędzia SR del. Piotr Walasek

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 8 listopada 2013r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z wniosku E. B.

przy udziale A. B.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji i zażalenia wnioskodawczyni

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu

z dnia 14 marca 2013r.

sygn. akt I Ns 162/10

p o s t a n a w i a:

I.  oddalić apelację i zażalenie;

II.  ustalić, że w postępowaniu apelacyjnym każda ze stron ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sygn. akt II Ca 977/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawczyni E. B. i uczestnika postępowania A. B. wchodzi własnościowe spółdzielcze prawo do lokalu mieszkalnego położonego we W. przy ul. (...) pozostające w zasobach Spółdzielni Mieszkaniowej (...) we W., o wartości 222.000,00 zł; w pkt II ustalił, że udziały wnioskodawczyni E. B. i uczestnika postępowania A. B. w majątku wspólnym nie są równe i wynoszą: udział wnioskodawczyni E. B. 2/3 udział uczestnika postępowania 1/3; w pkt III dokonał podziału majątku wspólnego wnioskodawczyni E. B. i uczestnika postępowania A. B. w ten sposób, że wymienione w pkt I postanowienia prawo przyznał wnioskodawczyni E. B., w pkt IV zasądził od wnioskodawczyni E. B. na rzecz uczestnika A. B. kwotę 74.000,00 zł tytułem spłaty jego udziału w majątku wspólnym płatną w pięciu równych rocznych ratach po 14.800,00 zł każda z nich, płatnych w terminach: I rata do 31 grudnia 2013 r., II rata do 31 grudnia 2014 r., III rata do 31 grudnia 2015 r., IV rata do 31 grudnia 2016 r., V rata do 31 grudnia 2017 r. wraz z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat; w pkt V nakazał uczestnikowi postępowania aby opróżnił i wydał wnioskodawczyni lokal mieszkalny przy ul. (...) we W.; w pkt VI ustalił, iż wnioskodawczyni ponosi koszty własnego zastępstwa prawnego w niniejszej sprawie; w pkt VII nakazał uczestnikowi postępowania aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa kwotę 500 zł tytułem połowy brakującego wpisu od wniosku; w pkt VIII obciążył Skarb Państwa kwotą 500 zł z tytułu połowy opłaty sądowej od wniosku od uiszczenia której wnioskodawczyni była zwolniona; w pkt IX nakazał wnioskodawczyni aby uiściła na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.496,64 zł tytułem części brakujących wydatków związanych z przeprowadzeniem w sprawie dowodów z opinii biegłych; w pkt X nakazał uczestnikowi postępowania aby uiścił na rzecz Skarbu Państwa kwotę 2.996,64 zł tytułem połowy brakujących wydatków związanych z przeprowadzeniem w sprawie dowodów z opinii biegłych.

Rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia stanu faktycznego.

E. B. z domu T. i A. B. zawarli związek małżeński w dniu 31 marca 1975 r. przed Kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego we W.. Z małżeństwa stron urodziło się dwoje dzieci – M. i K., obecnie pełnoletni. Ani przed zawarciem małżeństwa, ani w trakcie jego trwania, strony nie zawierały umów majątkowych małżeńskich. Małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód bez orzekania o winie wyrokiem Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 26 lipca 2005 r. wydanym w sprawie XIII RC 1281/05. Orzeczenie to uprawomocniło się w dniu 17 sierpnia 2005 r. Przez pierwsze 10 lat małżeństwa strony żyły zgodnie. W dniu 18 maja 1982 r. uczestnik postępowania A. B. uzyskał przydział lokalu mieszkalnego przy ul. (...) we W., na warunkach lokatorskiego prawa do lokalu. Decyzją Zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej (...) z dnia 16 września 2003 r. E. B. została przyjęta w poczet członków Spółdzielni. W dniu 30 stycznia 2004 r. E. i A. B. zawarli ze Spółdzielnią Mieszkaniową (...) umowę nr (...). Na mocy tej umowy spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego zostało przekształcone w spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego. Środki na ten cel pochodziły z książeczki mieszkaniowej wnioskodawczyni, która została założona w trakcie trwania małżeństwa stron. W tym okresie były także wpłacane środki na te książeczkę. Po ośmiu latach małżeństwa stron urodziła się ich córka K.. W tym czasie związek małżonków B. zaczął przechodzić kryzys, który stopniowo pogłębiał się i doprowadził do 20 – letniej separacji faktycznej małżonków. Uczestnik A. B. nadużywał alkoholu, na który przeznaczał zarobione przez siebie pieniądze. W tych okolicznościach wnioskodawczyni musiała zapewnić rodzinie byt. Będąc w ciąży z drugim dzieckiem podjęła dodatkową pracę, by uzyskać środki finansowe na utrzymanie siebie i syna oraz opłacenie należności za mieszkanie. Po urodzeniu córki, E. B. pomagali w utrzymaniu rodzice. A. B. nie interesował się losem rodziny. Gdy wracał do domu pod wpływem alkoholu wszczynał awantury. Wnioskodawczyni dwukrotnie miała założoną niebieską kartę. Dzieci się go bały. Do chwili obecnej wnioskodawczyni i jej córka śpią przy zapalonym świetle. K. B. z powodu nerwicy cierpi na przewlekłe schorzenia przewodu pokarmowego i dwunastnicy. Uczestnik dobrowolnie nie przekazywał środków na utrzymanie rodziny, gdy prosiła o nie wnioskodawczyni wpadał w złość. W efekcie zaczął przekazywać po 200 zł na rzecz każdego z dzieci. Po dziesięciu latach małżeństwa doszło do separacji faktycznej stron. Przez dwadzieścia kolejnych lat strony utrzymywały się samodzielnie. Wnioskodawczyni pomagał w utrzymaniu syn M., który już w szkole średniej podjął pracę w weekendy - prowadził dyskoteki. Imał się także innych prac dorywczych. Zawsze pracował w okresie wakacji. Gdy uczestnik ustalił, iż syn zarabia przestał przekazywać środki na jego utrzymanie. Każde z małżonków utrzymywało siebie. Co do opłat za lokal umówili się, iż koszty będą ponosić po połowie. Przez wiele lat uczestnik nie spłacał swojej części zobowiązań z tego tytułu. Zaległość pokrył w trakcie trwania niniejszego postępowania. E. B. wraz z dziećmi żyli bardzo skromnie. Liczyli każdy grosz, ubierali się w lumpeksach. Wszystkie obowiązki domowe wykonywała wnioskodawczyni, która pracowała zawodowo i opiekowała się dziećmi. Uczestnik nie przejawiał chęci zaangażowania się w życie rodziny. Przez cały okres małżeństwa stron E. B. pracowała jako sprzedawczyni, najpierw w W. a potem we W.. W okresie ciąży z córką K. dorabiała popołudniami sprzątając w szkole. Przerwy w zatrudnieniu wnioskodawczyni miała tylko z tytułu urlopów macierzyńskich, jakie wykorzystała po urodzeniu dwójki dzieci stron. Uczestnik postępowania A. B. także stale utrzymywał zatrudnienie. Pracował jeszcze przez zawarciem związku małżeńskiego z wnioskodawczynią. W okresie od 24 lipca 1972 r. do 31 października 1992 r. w Przedsiębiorstwie Budowlanym (...) we W.. Od 3 listopada 1992 r. do 31 maja 1993 r. był zatrudniony we (...) . Od 1 czerwca 1993 r. do 14 czerwca 1993 r. w (...) W.. W okresie od 7 października 1993 r. do 30 kwietnia 1995 r. i od 1 maja 1995 r. do 31 grudnia 1997 r. pracował w (...) Spółce z o.o. W czasie od W okresie od 5 stycznia 1998 r. do 1 grudnia 1998 r. był zatrudniony w (...) Spółce z o.o. Od 17 grudnia 1998 r. do 9 lipca 1999 r. pracował w (...) S.A. we W... W okresie od 1 lipca 1999 r. do 31 lipca 2008 r. był zatrudniony na pełny etat jako spawacz w Fabryce (...) S.A. W okresie od 10 listopada 2008 r. do 25 marca 2009 r. był zatrudniony jako pracownik techniczny w (...). Umowa o pracę została rozwiązana na mocy porozumienia stron. Od 6 października 2003 r. uczestnik utrzymuje się z prowadzonej działalności gospodarczej. W trakcie małżeństwa stron uczestnik pracował także za granicą. Aktualna wartość spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu przy ul. (...) we W. według jego stanu na dzień ustania wspólności majątkowej małżeńskiej i cen obecnych to 222.000,00 zł. Po rozwodzie stron wnioskodawczyni przeprowadziła w lokalu mieszkalnym przy ul. (...) we W. szereg prac remontowych. Wymieniła okna w całym mieszkaniu oraz drzwi zewnętrzne. Przeprowadziła remont kuchni, małego pokoju, wc i przedpokoju. Wartość kosztorysowa nakładów poniesionych przez E. B. wynosi 27.297,00 zł. Nakłady poniesione przez wnioskodawczynię w lokalu przy ul. (...) we W. mają charakter nakładów użytecznych. Nie są to nakłady zbytkowne ani konieczne. Wnioskodawczyni i uczestnik postępowania ponoszą koszty utrzymania mieszkania przy ul. (...) po połowie. E. B. zamieszkuje wraz z córką K. w Lokalu przy ul. (...) we W.. Pracuje jako sprzedawca z (...) handlowym (...). Utrzymuje się z wynagrodzenia za pracę, które po spłacie zaciągniętych pożyczek wynosi miesięcznie 1300 zł. Nie posiada oszczędności. W celu uzyskania środków finansowych na spłatę udziału uczestnika w majątku wspólnym zamierza zaciągnąć kredyt. A. B. wyprowadził się z lokalu mieszkalnego przy ul. (...) we W.. Pozostawił w nim część rzeczy osobistych. Zamieszkuje poza W. w wynajętym mieszkaniu. Uzyskuje miesięczny dochód w wysokości 2000 zł miesięcznie. Nie posiada oszczędności.

Uzasadniając rozstrzygnięcie w pkt IV Sąd podał, że sytuacja osobista i finansowa wnioskodawczyni nie pozwala na dokonanie jednorazowej spłaty, wskazując, że E. B. utrzymuje się z dochodów 1300 zł netto miesięcznie. Sąd podał, że nie miała możliwości poczynienia oszczędności na spłatę uczestnika, biorąc pod uwagę, iż przez 20 lat samotnie finansowała potrzeby swoje i dzieci stron a także inwestowała wszystkie zgromadzone oszczędności i zaciągnięte pożyczki w zachowanie standardu mieszkania. Z tego względu a także przy uwzględnieniu zasad współżycia społecznego Sąd rozłożył spłatę uczestnika na 5 rocznych rat. Sąd zauważył też, iż uczestnik ma w chwili obecnej zapewnione potrzeby mieszkaniowe i stałe źródło utrzymania, co powoduje, że nie musi uzyskać spłaty w szybszym terminie, a tym bardziej jednorazowo. Zdaniem Sądu, wnioskowany przez wnioskodawczynię, 10 letni okres oczekiwania przez uczestnika na rozliczenie się z wnioskodawczynią, nie da mu gwarancji realności tej spłaty ani ekwiwalentności świadczeń.

Sąd uznał za zasadne obciążenie stron kosztami wynagrodzenia biegłych po połowie. Łączne koszty związane ze sporządzonymi opiniami wyniosły 5.993,28 zł, połowa tej kwoty to 2.996,64 zł, po pomniejszeniu jej o zaliczkę w wysokości 500 zł uiszczoną przez wnioskodawczynię, została ona zobowiązana do uiszczenia kwoty 2.496,64 zł.

Wnioskodawczyni wniosła zażalenie od powyższego postanowienia w zakresie obciążenia jej kosztami sądowymi w wysokości 2.496 zł, domagając się uchylenia zaskarżonego postanowienia i zwolnienia jej od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w wysokości 2.496 zł. Podała, że korzystała ze zwolnienia od kosztów i opłat sądowych, nadto nie posiada majątku, a otrzymywane wynagrodzenie za pracę wystarcza na zaspokojenie potrzeb życiowych. Podała też, że ponosi koszty utrzymania mieszkania w wysokości około 700 zł miesięcznie.

Wnioskodawczyni wniosła również apelację od postanowienia z dnia 14 marca 2013 r. w zakresie pkt IV i IX, domagając się uchylenia zaskarżonego postanowienia w pkt IV i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji, albo zmiany postanowienia w pkt IV i IX poprzez ustalenie, że pierwsza rata płatności na rzecz uczestnika nastąpi najpóźniej dnia 31 grudnia 2014 r., a następnie w kolejnych odstępach rocznych, przy czym ostatnia rata nastąpi dnia 31 grudnia 2018 r., a nadto poprzez uchylenie pkt IX zaskarżonego postanowienia w sprawie kosztów opinii biegłych i opłaty sądowej. Wniosła także zasądzenie od uczestnika postępowania kosztów zastępstwa procesowego za II instancję.

Sądowi I instancji zarzuciła naruszenie art. 320 kpc, polegające na wyznaczeniu terminu pierwszej raty na 31 grudnia 2013 r., mimo że warunki osobiste wnioskodawczyni, jak również możliwości uzyskania kredytu pozwalają na rozpoczęcie spłaty pierwszej raty na dzień 31 grudnia 2014 r. Wskazała, że otrzymuje skromne wynagrodzenie w wysokości 1.400 zł miesięcznie, a nadto utrzymuje córkę, która choruje i jest niezdolna do pracy, jak też że ponosi koszty utrzymania mieszkania w wysokości ponad 600 zł miesięcznie. Podała też, że uczestnik postępowania znajduje się w dobrej sytuacji finansowej z uwagi na prowadzoną przez siebie działalność gospodarczą oraz ma zaspokojone potrzeby mieszkaniowe.

W odpowiedzi na apelację uczestnik postępowania wniósł o jej odrzucenie, względnie oddalenie w zakresie pkt IV oraz o zasądzenie od wnioskodawczyni kwoty 2.417 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego w II instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie i apelacja nie zasługiwały na uwzględnienie.

Na wstępie należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które Sąd Okręgowy przyjmuje za własne. Sąd Odwoławczy podzielił również trafną ocenę prawną i wnioski sformułowane przez Sąd I instancji w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku w zakresie rozłożenia na raty zasądzonej od wnioskodawczyni spłaty i nałożeniu na nią obowiązku uiszczenia brakujących wydatków. Podstawę orzeczeń w tym zakresie stanowiła rzetelna analiza sytuacji majątkowej stron dokonana przez Sąd Rejonowy, która prowadzi do wniosku, że zaskarżone orzeczenie jest w całości prawidłowe.

Podstawę rozłożenia na raty zasądzonej od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika postępowania kwoty 74.000 zł stanowił przepis art. 212 § 3 k.c., stosowany poprzez art. 46 k.r.o. i art. 1035 k.c. do podziału majątku. Zgodnie z jego brzmieniem, jeżeli w orzeczeniu Sądu dotyczącym zniesienia współwłasności wartość poszczególnych udziałów zostanie wyrównana przez dopłaty lub spłaty pieniężne, sąd oznaczy termin i sposób ich uiszczenia, przy czym terminy te nie mogą łącznie przekraczać lat dziesięciu.

Zważyć należy, że terminy i sposób uiszczenia spłat lub dopłat Sąd winien oznaczyć z urzędu, niezależnie od wniosków zainteresowanych, aczkolwiek powinien odebrać od nich i rozważyć opinie co do tej kwestii, mającej istotne znaczenie dla ich interesów procesowych (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 maja 2004 r. IV CK 324/03 LEX nr 585862). Powinnością Sądu w tym zakresie jest dokona analizy możliwości sprostania nałożonego na uczestnika obowiązku spłaty na rzecz innego uczestnika postępowania ze względu na ustaloną sytuację majątkową uczestnika postępowania zobowiązanego do spłaty.

Pamiętać też należy, że konstytucyjna zasada równej dla wszystkich współwłaścicieli ochrony prawnej własności i innych praw majątkowych (art. 64 ust. 2 Konstytucji) wyłącza - w wypadku znoszenia współwłasności - oznaczenie terminu i sposobu uiszczenia spłaty bez uwzględnienia uzasadnionego interesu dotychczasowego współwłaściciela uprawnionego do tej spłaty. Sąd winien zatem uwzględnić usprawiedliwione interesy obojga współwłaścicieli i niedopuszczalne jest różnicowanie ochrony praw majątkowych uczestników postępowania. Orzeczenie Sądu winno zawierać właściwą i wyważoną ocenę uzasadnionych interesów stron oraz ich sytuacji życiowej, uwzględnienie zaś stanowiska prezentowanego przez uczestnika zobowiązanego do spłaty w przedmiocie rozłożenia spłaty na najdłuższy okres, w przypadku gdy nie daje realnych gwarancji zaspokojenia słusznych potrzeb uczestnika postępowania uprawnionego do spłaty, stanowiłoby zróżnicowanie praw majątkowych dotychczasowych współwłaścicieli w stopniu niedopuszczalnym (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 2001 r. II CKN 658//00 OSNC 2001/12/179, Biul.SN 2001/5/13, M.Prawn. 2001/12/623).

Terminy spłat ustalone przez sąd, o których mowa w art. 212 § 3 k.c., powinny przypadać na okres po uprawomocnieniu się postanowienia zasądzającego spłaty (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 19 września 2002 r. II CK 21/02 LEX nr 55570; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2002 r. I CKN 529/00 LEX nr 749990).

W ocenie Sądu Odwoławczego, zaskarżone postanowienie w pkt IV zostało wydane przez Sąd I instancji przy uwzględnieniu wszystkich powołanych wyżej okoliczności.

Należy nie zapominać, że w każdej sprawie, w której przedmiotem jest rzecz nie podlegająca podziałowi fizycznemu, strona, która wnosi o przyznanie jej tej rzeczy musi liczyć się z obowiązkiem spłaty wartości udziału innych współwłaścicieli. W niniejszej sprawie rozwiązanie małżeństwa stron nastąpiło w 2005 r. i wówczas ustała wspólność ustawowa małżeńska. Pozostając we wspólnym mieszkaniu wraz z córką już od 2008 r., kiedy to wyprowadził się uczestnik, wnioskodawczyni, która miała zamiar zamieszkiwać w nim stale, winna była liczyć się z koniecznością dokonania podziału majątku i spłaty udziału uczestnika. Wniosek o podział majątku wspólnego złożony został przez wnioskodawczynię w dniu 3 marca 2010 r. i potwierdził zamiar przyznania wnioskodawczyni lokalu. We wniosku tym wnioskodawczyni zaoferowała jednocześnie spłatę udziału uczestnika w wysokości 75.000 zł w 7 równych ratach rocznych. Na rozprawie w dniu 13 września 2012 r. wnioskodawczyni wskazywała, że jeszcze przez 5 lat będzie pracować zawodowo i w tym czasie będzie mogła spłacić uczestnika. Wskazywana przez wnioskodawczynię w toku postępowania pierwszoinstancyjnego i w treści apelacji sytuacja finansowa, która miała wykluczać możliwość czynienia jakichkolwiek oszczędności na ten cel, nie została przez nią do końca uprawdopodobniona. Wnioskodawczyni przyznała bowiem, na co wskazywał uczestnik, że posiada akcje (...) we W., przy czym na wcześniejszym etapie postępowania nie wskazywała, iż taki składni majątku posiada. Co do choroby córki K. B. - nerwicę wywołaną alkoholizmem uczestnika postępowania, jak też zapalenie dwunastnicy, nie sposób przyjąć, w jaki sposób znacząco wpływa ona na sytuację wnioskodawczyni. Brak jest też podstaw do przyjęcia, że – zgodnie z twierdzeniem apelacji – córka strona z uwagi na schorzenia, którymi miała zostać dotknięta, zmuszona była przerwać pracę zawodową, zaś wobec nie uzyskiwania dochodu, koszty utrzymania i leczenia K. B. ponosi wnioskodawczyni. W toku postępowania, zarówno z zeznań wnioskodawczyni, jak też K. B. wynikało jedynie, że obie kobiety prowadzą gospodarstwo domowe, K. B. pracuje jako kosmetyczka, z uzyskiwanych dochodów opłaca studia, a po dokonaniu niezbędnych opłat pozostaje jej na życie 500-600 zł.

Nie kwestionując oceny sytuacji osobistej i finansowej wnioskodawczyni przez nią samą ocenianej jako trudna, nie należy też tracić z pola widzenia faktu, że w wyniku postępowania działowego zostały ustalone nierówne udziały wnioskodawczyni i uczestnika postępowania w majątku wspólnym, a w konsekwencji kwota, którą wnioskodawczyni zobowiązana jest uiścić na rzecz uczestnika postępowania tytułem spłaty jego udziału w majątku wspólnym jest niższa niż byłaby w wyniku ustalenia równych udziałów.

Przy ustalaniu wysokości rat i terminów ich spłaty, nie sposób również nie przyznać racji uczestnikowi, który podnosił, że wydłużona spłata spowoduje, że środki z niej uzyskane będą nic niewarte, a ponadto, tak długa spłata jest nieuzasadniona z uwagi na jego wiek. Uczestnik godził się na spłatę ratalną, ale w dwóch większych ratach.

Mając na uwadze powołane okoliczności, uznać należało, że wydłużenie ustalonego przez Sąd I instancji okresu spłaty udziału uczestnika postępowania w majątku wspólnym o kolejny rok byłoby nieuzasadnione.

Oceny tej nie zmienia również fakt, że od prawomocności przedmiotowego orzeczenia do terminu pierwszej raty pozostają niespełna dwa miesiące, co Sąd Odwoławczy również wziął pod uwagę. Mając jednak na względzie, że wnioskodawczyni winna była liczyć się z koniecznością spłaty, co najmniej od dnia wydania przez Sąd Rejonowy zaskarżonego postanowienia, winna była podjąć intensywne działania zmierzające do zabezpieczenia środków finansowych na pokrycie pierwszej raty. Należy też zwrócić uwagę, że z dokumentów przedstawionych przez uczestnika postępowania w toku postępowania apelacyjnego wynikało, że sytuacja finansowa uczestnika, oceniana przez wnioskodawczynię w toku całego postępowania jako bardzo dobra, pogorszyła się i brak było podstaw do przyjęcia, by stopa życiowa obojga byłych małżonków różniła się na tyle, że uzasadniać miałaby zmianę orzeczenia Sądu I instancji w tym zakresie.

Nie należy tez pomijać, że zakresem zaskarżenia objęty był pkt IV postanowienia Sądu Rejonowego co do wysokości i terminów rat spłaty. Skoro wnioskodawczyni nie skarżyła pkt I, obejmującego ustalenie wartości majątku wspólnego byłych małżonków, /a w konsekwencji wysokości spłaty/, brak było podstaw do dopuszczenia dowodu z kolejnej opinii biegłego na okoliczność ustalenia wartości lokalu mieszkalnego przy ul. (...). Na marginesie należy tez zwrócić uwagę, iż opinia biegłego będąca podstawą określenia wartości mieszkania jest nadal aktualna.

Bezzasadny był też wniosek uczestnika postępowania o dopuszczenie dowodu z jego przesłuchania na okoliczność jego aktualnej sytuacji osobistej i majątkowej, albowiem wykazał ją dostatecznie dokumentami przedłożonymi w toku postępowania apelacyjnego.

Wniosek uczestnika postępowania o sprawdzenie wartości przedmiotu zaskarżenia był niedopuszczalny na tym etapie postępowania apelacyjnego, nadto wartość przedmiotu zaskarżenia została już sprawdzona i ustalona w wysokości 74.000 zł, zgodnie z postanowieniem tut. Sądu z dnia 14 sierpnia 2013 r.

Odnosząc się zaś do zarzutów zgłoszonych przez wnioskodawczynię w zakresie pkt IX, wskazać należy, że strony zgodnie wnosiły o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wyceny lokalu mieszkalnego przy ul. (...) we W., następnie wnioskodawczyni domagała się dopuszczenia dowodu z uzupełniającej opinii biegłego celem wyliczenia wartości nakładów poczynionych na wspólne mieszkanie, a w dalszej kolejności wniosła o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego na okoliczność ustalenia aktualnej wartości prawa do lokalu. Wniosek ten został oddalony, jednakże Sąd dopuścił dowód z uzupełniającej opinii ustnej biegłego A. G. na okoliczność ustalenia aktualnej wartości prawa do lokalu mieszkalnego. Obciążenie wnioskodawczyni kosztami wydatków związanych z jej inicjatywą dowodową było prawidłowe i nie stanowiło naruszenia art. 102 k.p.c, również w kontekście jej sytuacji życiowej. Samo zaś zwolnienie od kosztów postępowania nie przekłada się automatycznie na nie obciążanie wnioskodawczyni kosztami postępowania, zwłaszcza że postanowieniem z dnia 10 marca 2010 r. Sąd zwolnił wnioskodawczynię od ponoszenia kosztów sądowych jedynie częściowo, tj. od obowiązku uiszczenia opłaty sądowej tytułem wpisu od wniosku w kwocie 1000 zł. Sąd nie znalazł przy tym podstaw do zwolnienia E. B. od obowiązku ponoszenia kosztów sądowych w całości, wskazując, że jako strona inicjująca postępowanie winna liczyć się z koniecznością ponoszenia kosztów z nim związanych i poczynić w jego toku stosowne oszczędności, które pozwolą jej w przyszłości ponosić ewentualne dalsze koszty sądowe.

Mając powyższe na uwadze Sąd Odwoławczy na podstawie art. 385 kpc i art. 397 § 2 k.p.c. oddalił apelację i zażalenie wnioskodawczyni jako bezzasadne, o czym orzeczono jak w pkt I sentencji.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego zawarte w pkt II sentencji zapadło w oparciu o przepis art. 520 § 1 kpc, zgodnie z którym każdy uczestnik postępowania nieprocesowego ponosi koszty postępowania związane ze swym udziałem w sprawie.