Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 41/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 października 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Aleksandra Janas (spr.)

Sędziowie:

SA Olga Gornowicz-Owczarek

SO del. Katarzyna Sznajder

Protokolant:

Diana Starzyk

po rozpoznaniu w dniu 29 września 2017 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) w D. (Słowacja)

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w P.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach

z dnia 16 września 2016r., sygn. akt XIV GC 163/14

1.  prostując w zaskarżonym wyroku siedzibę pozwanej w ten sposób, że jest nią P. – zmienia zaskarżony wyrok:

a)  w punkcie 1 i 2 w ten sposób, że:

-

utrzymuje w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 7 sierpnia 2013r., sygn. akt XIV GNc 538/13 w części nakazującej pozwanej aby zapłaciła powódce kwotę 85.328,40 (osiemdziesiąt pięć tysięcy trzysta dwadzieścia osiem 40/100) złotych z ustawowymi odsetkami Republiki Słowackiej w wysokości rocznie: 9,5% od 12 lipca 2013r. do 12 listopada 2013r., 9,25% od 13 listopada 2013r. do 10 czerwca 2014r., 9,15% od 11 czerwca 2014r. do 9 września 2014r., 9,05% od 10 września 2014r. do 31 grudnia 2014r., 8,05% od 1 stycznia 2015r. do 30 czerwca 2016r. i 8% rocznie od 1 lipca 2016r. i dalej według stopy odsetek ustawowych Republiki Słowackiej oraz koszty procesu w wysokości 4.684 złote,

-

uchyla opisany wyżej nakaz zapłaty w pozostałej części i w tym zakresie powództwo oddala,

b) w punkcie 3 poprzez jego uchylenie,

c) w punkcie 4 o tyle, że kwotę 74,31 złotych nakazuje pobrać od pozwanej,

d) w punkcie 5 i 6 w ten sposób, że:

-

utrzymuje w mocy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym Sądu Okręgowego w Katowicach z dnia 25 lipca 2013r., sygn. akt XIV GNc 537/13 w części nakazującej pozwanej aby zapłaciła powódce należność główną w kwocie 127.910,55 (sto dwadzieścia siedem dziewięćset dziesięć 55/100) złotych z ustawowymi odsetkami Republiki Słowackiej w wysokości rocznie: 9,5% od 12 lipca 2013r. do 12 listopada 2013r., 9,25% od 13 listopada 2013r. do 10 czerwca 2014r., 9,15% od 11 czerwca 2014r. do 9 września 2014r., 9,05% od 10 września 2014r. do 31 grudnia 2014r., 8,05% od 1 stycznia 2015r. do 30 czerwca 2016r. i 8% rocznie od 1 lipca 2016r. i dalej według stopy odsetek ustawowych Republiki Słowackiej oraz koszty procesu w wysokości 5.216 (pięć tysięcy dwieście szesnaście) złotych,

-

uchyla opisany wyżej nakaz zapłaty w pozostałej części i w tym zakresie powództwo oddala,

e) zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 2.700 (dwa tysiące siedemset) złotych tytułem dalszych kosztów procesu;

f) w punkcie 7 przez jego uchylenie,

g) w punkcie 9 w ten sposób, że nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) kwotę 153,59 (sto pięćdziesiąt trzy 59/100) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

2. oddala apelację w pozostałym zakresie;

3. zasądza od pozwanej na rzecz powódki kwotę 18.762 (osiemnaście tysięcy siedemset sześćdziesiąt dwa) złote tytułem kosztów postępowania apelacyjnego;

4. nakazuje pobrać od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Apelacyjnego w Katowicach) kwotę 247,69 (dwieście czterdzieści siedem 69/100) złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym.

SSO del. Katarzyna Sznajder

SSA Aleksandra Janas

SSA Olga Gornowicz-Owczarek

Sygn. akt V ACa 41/17

UZASADNIENIE

Powódka (...) z siedzibą w D.(Słowacja), będącą spółką prawa słowackiego, wystąpiła do Sądu Okręgowego w Katowicach z dwoma pozwami w postępowaniu nakazowym, skierowanymi przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w P. Małej. W pierwszym z nich domagała się nakazania pozwanej aby zapłaciła kwotę 127.910,55zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz kosztami procesu (XIV GNC 537/13, później XIV GC 514/13, a obecnie XIV GC 506/15). W drugim pozwie powódka domagała się nakazania aby pozwana zapłaciła jej kwotę 85.328,40zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu oraz kosztami procesu (XIV GNC 538/13, później XIV GC 163/14).

Uzasadniając żądania powódka podała, że była podwykonawcą pozwanej i wykonywała na jej rzecz prace melioracyjne przy zadaniu inwestycyjnym pn. „Budowa autostrady (...), odcinek R. (węzeł R.) – J. (węzeł W.) od km 581+250 do km 622+450”. Podstawą wykonania prac było pisemne zlecenie pozwanej z 2 czerwca 2011r. Powódka wykonała prace, które pozwana odebrała i wystawiła Przejściowe Świadectwo Płatności, stanowiące następnie podstawę wystawienia faktury VAT nr (...) na kwotę 127.910,55zł. Pozwana wystawiła też dokument pn. „Rozliczenie robót na dzień 31.10.2013r.”, a wartość wykonanych prac wyniosła 85.328,40zł. Należności te nie zostały uiszczone, a w odpowiedzi na wezwanie do ich zapłaty pozwana uznała roszczenie powódki z tytułu wykonanych robót na łączną kwotę 365.578,95zł i jednocześnie dokonała potrącenia tej wierzytelności z należnością, jaka zdaniem pozwanej przysługiwała jej z tytułu kosztów prac poprawkowych (152.340zł) oraz naliczonych kar umownych (410.202,50zł). Powódka kwestionowała zasadność obciążenia jej karą umowną podnosząc, że podstawą wykonania robót było wyłącznie zlecenie, w którym takiego uprawnienia dla stron nie przewidziano, a do zawarcia umowy podwykonawczej ostatecznie nie doszło.

W obu sprawach wydano nakazy w postępowaniu nakazowym, od których pozwana wniosła zarzuty domagając się uchylenia nakazów zapłaty i oddalenia powództwa. Pozwana podnosiła, że wbrew twierdzeniom powódki podstawą wykonywania prac nie było wyłącznie zlecenie z 2 czerwca 2011r., lecz również umowa, której warunki zostały ustalone przez strony w trakcie negocjacji. Umowa ta została sporządzona w języku polskim, podpisana przez pozwaną, a następnie wydana powódce celem przetłumaczenia. Mimo ponagleń ze strony pozwanej, powódka nigdy nie zwróciła podpisanego przez siebie egzemplarza umowy, co jednak nie wpływa na ważność dokonanej czynności, a to z braku wymogu formy pisemnej. Pozwana wywodziła też, że z uwagi na niską jakość prac wykonanych przez powódkę oraz uchybienia w realizacji umowy konieczne było wykonanie robót poprawkowych, a nadto wystąpiły przesłanki do naliczenia kary umownej, zgodnie z łączącą strony umową. Z tej też przyczyny zlecenie z 2 czerwca 2011r. zostało „cofnięte”, a pozwana złożyła oświadczenie o potrąceniu. W konsekwencji dochodzona oboma pozwami należność nie istnieje.

Wyrokiem z 22 października 2014r., wydanym w sprawie XIV GC 514/13, Sąd Okręgowy w Katowicach utrzymał w mocy wydany nakaz zapłaty, jednakże na skutek apelacji pozwanej z uwagi na nierozpoznanie istoty sprawy Sąd Apelacyjny w Katowicach wyrok uchylił przekazując sprawę do ponownego rozpoznania oraz wskazując na konieczność oceny łączącego strony stosunku prawnego na podstawie przepisów prawa słowackiego, stosownie do art.4 i art.19 Rozporządzenia Parlamentu i Rady (WE) nr 593/2008 z dnia 17 czerwca 2008r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych (Rzym I). Zarządzeniem z 16 czerwca 2016r. sprawę tę połączono do wspólnego rozpoznania ze sprawą XIV GC 163/14.

Wyrokiem z 16 września 2016r. Sąd Okręgowy w Katowicach w obu połączonych sprawach uchylił wydane w nich nakazy zapłaty i powództwa oddalił, orzekł nadto o kosztach procesu, w tym o nieuiszczonych kosztach sądowych.

U podstaw tego rozstrzygnięcia legły następujące ustalenia faktyczne.

W dniu 2 czerwca 2011r., po przeprowadzonych przez strony negocjacjach, prezes zarządu pozwanej spółki podpisał dokument o nazwie „zlecenie”, mocą którego pozwana zlecała powódce wykonanie robót melioracyjnych w ilościach i według cen określonych w załącznikach numer 1 i 2 do tego zlecenia. Rozpoczęcie prac określono na dzień 6 czerwca 2011r., a zakończenie na dzień 15 grudnia 2011r. Zaznaczono, że szczegółowe warunki wykonania prac określone zostaną w umowie podwykonawczej, której warunki w dalszym ciągu negocjowano. Umowa ta, oznaczona numerem (...), uwzględniała wszystkie wymagania inwestora i głównego wykonawcy oraz powszechnie przyjętej praktyki, w tym wynikające z powszechnego stosowania zasad (...). Egzemplarze umowy z datą sporządzenia w dniu 5 czerwca 2011r. wręczono powódce, które miała je podpisać po przetłumaczeniu na język słowacki. Nigdy tego nie uczyniła, pomimo nalegań i pomimo tego, iż podpisana umowa miała być dostarczona głównemu wykonawcy, który tego od pozwanej wymagał, a zwłoka w podpisaniu umowy i wydaniu jej egzemplarza pozwanej wynikała z braku realnych możliwości do wykonania umowy w pełni zgodnie z jej treścią. Sąd Okręgowy ustalił też, że pracownicy powódki zostali dopuszczeni do wykonywania prac w zaufaniu, że akceptują warunki wynegocjowanej umowy i po przetłumaczeniu złożą podpisane egzemplarze pozwanej, natomiast samo dopuszczenie do prac bez podpisania wymaganej umowy było kwestią utrwalonej praktyki. W dniu 7 czerwca 2011r. wystawiono skorygowany załącznik numer 2 do zlecenia z dnia 2 czerwca 2011r. Następnie w piśmie z dnia 2 sierpnia 2011r. pozwana wezwała powódkę do należytego i terminowego wykonywania prac, podjęcia prac, które w ogóle nie zostały rozpoczęte i należytego „dosprzętowienia”, bez którego prace nie mogły być należycie i terminowo wykonywane. Wezwano też do złożenia podpisanego egzemplarza umowy po przetłumaczeniu. W dniu 12 sierpnia 2011r. pozwana wezwała powódkę do dostarczenia wymaganych prawem dokumentów, a nadto prawidłowego ogrodzenia i zabezpieczenia wykopów. Powódka wykonywała bowiem prace w sposób nienależyty, co rodziło konieczność wykonania wielu prac naprawczych. Z tej przyczyny trzykrotnie dochodziło do zatrzymania prac przez inspektora nadzoru. Nieprawidłowości w sposobie wykonywania robót znalazły odzwierciedlenie w notatce służbowej z 18 sierpnia 2011r. W dniu 19 sierpnia 2011r. wystawiono Przejściowe Świadectwo Płatności numer (...) za okres od 1 do 31 lipca 2011r. na kwotę 127.910,55zł, stanowiące podstawę do wystawienia przez powódkę faktury VAT. W dniu 19 września 2011r. z uwagi na opóźnienie w wykonywaniu prac i brak odpowiedniego sprzętu oraz niezapewnienie odpowiedniej liczby pracowników pozwana anulowała zlecenie i nałożyła na powódkę karę umowną, a na polecenie inspektora nadzoru powódka została usunięta z placu budowy. W dniu 8 listopada 2011r., w związku z rozwiązaniem współpracy pozwana złożyła na piśmie oświadczenie o dokonaniu kompensaty wzajemnych należności. Ze sporządzonego rozliczenia wynikało, iż powódka jest ostatecznie zobowiązana do zapłaty na rzecz pozwanej kwoty 196.963,55zł. W dniu 19 marca 2013r. ponownie prezes zarządu pozwanej wystosował pismo, w którym przyznał istnienie zobowiązania dochodzonego pozwem, podniósł jednakże, że do rozliczenia pozostają roszczenia pozwanej w stosunku do powódki na łączną kwotę 562.542,50 zł, w tym z tytułu kar umownych. W konsekwencji odmówił zapłaty uznając, iż to powódka jest należna pozwanej kwotę 196.963,55zł. Sąd ustalił też, że pismem z 6 listopada 2013r. Inżynier Kontraktu zawiadomił głównego wykonawcę o tym, iż dokonuje korekty kwoty należnej do wypłaty o kwotę 531.655,71zł z uwagi na to, że nie wykonywano prac dotyczących zbiorników retencyjnych zgodnie z harmonogramem i zaczęły ujawniać się dalsze degradacje betonu już wykonanego, o taką też kwotę zmniejszono wynagrodzenie należne pozwanej.

W oparciu o powyższe okoliczności Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że powództwa nie są zasadne. Przyznając wiarygodność zeznaniom świadków oraz prezesa zarządu pozwanej Sąd Okręgowy stwierdził, że pozwana od samego początku dążyła do zawarcia umowy na warunkach, jakie ostatecznie zostały po negocjacjach opisane w dokumencie dołączonym do akt sprawy i nigdy nie dopuściłaby powódki do wykonywania prac gdyby wiedziała, że negocjowanej umowy powódka nie podpisze. Podkreślił też, że samo pisemne zlecenie z 2 czerwca 2011r. odwołuje się w ostatnim punkcie wprost do umowy, która miała być w niedalekiej przyszłości zawarta, a przy tym nie określa wprost przedmiotu świadczenia. Gdyż dołączone do zlecenia załączniki pozwalają jedynie zdefiniować zasady, według których w przyszłości miało być wyliczane wynagrodzenie. Jak wskazał Sąd Okręgowy, nie było natomiast jasne dokładnie co, w jakich terminach, według jakich technologii i na jakich zasadach miało być przez powódkę wykonywane. Na tej podstawie Sąd doszedł do wniosku, że umowa nigdy nie została pomiędzy stronami zawarta, gdyż nigdy nie uzgodniły one wszystkich elementów przedmiotowo i podmiotowo istotnych i tylko pozostawały w mylnym przekonaniu, że umowa zawarta została lub też przystąpiono do prac w nadziei, że umowa zawarta zostanie. Wskazał Sąd, że wymóg zawarcia umowy podwykonawczej pochodził od inwestora i generalnego wykonawcy, wynikał z powszechnej praktyki i tylko zawarcie takiej umowy pozwalało pozwanej na zagwarantowanie jej oczywistych interesów poprzez wprowadzenie postanowień o karach umownych. Stwierdził, że zwłoki powódki w podpisaniu umowy nie można było tłumaczyć inaczej jak tylko w ten sposób, że treścią negocjowanej umowy nie chciała być związana. Powołując się na zeznania świadków uznał, że pozwana działała od samego początku w warunkach braku realnych możliwości wykonania umowy w całości i na wynikających z niej warunków. W konsekwencji doszedł do przekonania, że powódka mogła dochodzić ewentualnych roszczeń na odstawie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (nienależnym świadczeniu), przy czym – stosownie do art. 10 ustęp 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) Nr 864/2007 z dnia 11 lipca 2007 r. dotyczącego prawa właściwego dla zobowiązań pozaumownych (Rzym II) – podstawy tych roszczeń należało również poszukiwać w prawie słowackim. Powołując się na § 451 słowackiego kodeksu cywilnego, zgodnie z którym kto kosztem innego bezpodstawnie wzbogaci się, musi uzyskaną korzyść zwrócić stwierdził, że powódka nie naprowadziła żadnych dowodów na okoliczność tego, że pozwana wzbogaciła się jej kosztem. Jeśli bowiem powódka świadczyła jakiekolwiek prace na rzecz pozwanej, to bezpośrednie wzbogacenie powstawało po stronie tego, kto był właścicielem nieruchomości, na których prace wykonywano i to tylko o tyle, o ile prace zwiększały wartość nieruchomości. O wzbogaceniu się pozwanej można byłoby mówić jedynie wówczas, gdyby w chwili zamknięcia rozprawy pozwana otrzymała z tytułu wszystkich prac powódki jakąkolwiek kwotę od inwestora lub wykonawcy lub też gdyby przysługiwała jej jakakolwiek wierzytelność o zapłatę jakiejkolwiek kwoty z tego tytułu. Tymczasem z akt sprawy wynikało, że zdaniem pozwanej kwota, której wypłatę cofnięto pozwanej z uwagi na wady pracy powódki wynosi 223.771,14zł i jest wyższa od sumy roszczeń dochodzonych w obu sprawach. Sąd Okręgowy stwierdził też, że oświadczenia składane przez prezesa zarządu pozwanej spółki były jedynie oświadczeniami wiedzy, tzn. miały charakter uznania niewłaściwego i nigdy nie zawierały zobowiązania do zapłaty kwot dochodzonych pozwem. Sąd wyraził też przekonanie, że pozwana od samego początku konsekwentnie stała na stanowisku, że choć w danym momencie uchwytnym historycznie faktem było wykonanie przez powódkę konkretnych prac, to jednocześnie w przekonaniu pozwanej zachodziły przyczyny, dla których zapłata za te prace nie powinna była nastąpić. Faktem zauważalnym było natomiast, że prezes zarządu pozwanej spółki nie jest z wykształcenia prawnikiem i bez wątpienia nie myślał on formułując pisma w kategoriach przejrzystości konstrukcji cywilistycznych. W zakresie, w jakim używał on pojęcia potrącenia, w przekonaniu Sądu Okręgowego, nie można było dopatrywać się potrącenia w cywilistycznym tego słowa znaczeniu. Było to raczej przywołania informacji o kosztach ponoszonych z uwagi na wadliwe wykonanie prac przez powódkę, a w konsekwencji czego oświadczenie wiedzy o braku po stronie pozwanej wymiernej finansowo korzyści na skutek działań pozwanej, za które to korzyści należałaby się zapłata. W tym stanie rzeczy na podstawie art.496 k.p.c. uchylił wydane w sprawie nakazy zapłaty, a powództwa jako nieudowodnione oddalił. Zaznaczył też Sąd, że do takich samych wniosków, o braku wzbogacenia po stronie pozwanej, należałoby dojść na podstawie przepisów art. 410 § 2 w zw. z art. 405 polskiego kodeksu cywilnego i na marginesie poddał w wątpliwość czy w ogóle były spełnione przesłanki wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym. O kosztach postępowań w obu połączonych orzeczono po myśli art. 98 k.p.c., a o nieuiszczonych kosztach sądowych także w oparciu o art. 113 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

W apelacji od tego wyroku powódka zarzuciła naruszenie prawa materialnego, to jest art.6 k.c., art.405 k.c. w związku z art.410 § 2 k.c., a także naruszenie prawa procesowego: art.493 § 3 k.p.c. w związku z art.485 k.p.c., art.233 § 1 k.p.c., art.328 § 2 k.p.c., a także błędy w ustaleniach faktycznych. W ocenie skarżącej Sąd Okręgowy dopuścił się również naruszenia przepisów art.4 i art.19 Rozporządzenia Parlamentu i Rady (WE) nr 593/2008 z dnia 17 czerwca 2008r. w sprawie prawa właściwego dla zobowiązań umownych. Na tej podstawie wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa, ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, wniosła nadto o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje.

Apelacja musi odnieść skutek.

W sprawie nie było przedmiotem sporu, że strony prowadziły rozmowy związane z realizacją zadania inwestycyjnego pn. „Budowa autostrady (...), odcinek R. (węzeł R.) – J. (węzeł W.) od km 581+250 do km 622+450”, przy czym powódka miała wykonywać roboty budowlane jako podwykonawca pozwanej. Poza sporem pozostawało, że strony porozumiały się co do tego, że do chwili zawarcia umowy podwykonawczej powódka będzie realizowała roboty na podstawie zlecenia udzielonego jej przez pozwaną, a datowanego na 2 czerwca 2011r. Obejmowało ono oświadczenie woli powódki, reprezentowanej przez prezesa jej zarządu, w którym wskazano samo zadanie inwestycyjne, termin rozpoczęcia i zakończenia prac oraz – w załącznikach – jakie dokładnie prace, w jakiej ilości o jakiej wartości mają zostać wykonane. W zleceniu wskazano również, że szczegółowe warunki wykonania robót określone zostaną w umowie podwykonawczej (niesporne, zlecenie wraz z załącznikami, k.27-36). Egzemplarz tej umowy, podpisany przez pozwaną, został przekazany powódce celem przetłumaczenia na język słowacki i zapoznania się z jego treścią (dowód: zeznania w charakterze strony pozwanej S. Ś., k.306, 01:28:29). Stosownie do panujących zwyczajów powódka przystąpiła do wykonywania prac wynikających z udzielonego zlecenia (niesporne, okoliczność ta wynika też z zeznań świadków S. S. i Z. B. złożonych w obu sprawach). Ich wartość za okres od 1 lipca 2011r. do 31 sierpnia 2011r. została ujęta w dokumencie o nazwie Przejściowe Świadectwo Płatności Nr (...) stanowiącym podstawę wystawienia faktury VAT nr (...) na kwotę wskazaną w Świadectwie, to jest 127.910,55 zł (niesporne, k.35-37 akt XIV GC 506/15). Ponieważ mimo nacisków ze strony pozwanej powódka nie podpisała umowy podwykonawczej, a dodatkowo zgłaszano zastrzeżenia do jakości wykonywanych przez nią prac i nieprzestrzegania zasad BHP, prowadzące do trzykrotnego wstrzymania robót, w piśmie z 19 września 2011r. pozwana złożyła oświadczenie o „anulowaniu” zlecenia z 2 czerwca 2011r., informując jednocześnie o obciążeniu powódki karą umowną w wysokości 10% wartości zleconych robót, to jest kwotą 410.202,50zł (niesporne, pismo pozwanej, nota obciążeniowa nr (...), k.58-59 akt XIV GC 506/15). Następnie pozwana sporządziła rozliczenie pozostałych robót wykonanych przez powódkę. Wskazano w nim, że na 31 października 2011r. wartość tych robót wynosi 237.668,40zł, natomiast wartość robót poprawkowych wykonanych przez pozwaną odpowiada kwocie 152.340zł (niesporne, rozliczenie k.36). W odpowiedzi na skierowane do niej przedsądowe wezwanie do zapłaty z 11 marca 2013r. (k.37) pozwana przedstawiła swoje rozliczenie. Wskazała w nim, że łączna suma zobowiązania pozwanej wobec powódki wynosi 365.578,95zł, na co składa się należność wynikająca z faktury VAT nr (...) w wysokości 127.910,55zł oraz wartość robót zatwierdzonych na 30.10.2011r. w kwocie 237.668,40zł. Pozwana podała także, że jej należność wobec powódki wynosi 562.542,40zł, będąca sumą wartości robót poprawkowych (152.340zł) oraz kary umownej, określonej w nocie obciążeniowej nr (...) (410.202,40zł). W wyniku dokonanego rozliczenia, wedle twierdzeń pozwanej, pozostała do zapłaty na jej rzecz kwota 196.963,55zł, na którą wystawiono notę obciążeniową nr (...) (niesporne, pismo pozwanej z 19 marca 2013r., k.40). Do chwili obecnej pozwana nie uiściła żadnej kwoty na rzecz powódki (niesporne). W toku postępowania toczącego się ostatecznie pod sygnaturą akt XIV GC 505/15 pozwana oświadczyła, podnosząc jednocześnie zarzut procesowy, że dokonuje potrącenia kwoty 223.771zł z tytułu „wadliwie wykonanych prac na kontrakcie”, co uzasadniła zmniejszeniem należnego jej wynagrodzenia o kwotę 531.000zł w związku z wadami prac wykonanych przez powódkę (zapis w protokole rozprawy z 17 października 2014r., k.217 akt XIV GC 505/15), następnie w toku niniejszego postępowania (przed połączeniem obu spraw do wspólnego rozpoznania) powołała się na dokonane potrącenie (oświadczenie prezesa zarządu pozwanej złożone na rozprawie w dniu 13 października 2014r.). Powódka zakwestionowała istnienie wierzytelności przedstawionej do potrącenia podnosząc, że pozwana nie wykazała, że kwota 223.771zł pozostaje w związku z przez nią wykonanymi pracami.

Dochodząc należności wobec pozwanej powódka wystąpiła do Sądu Okręgowego w Katowicach z dwoma pozwami, domagając się wydania nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym: w pierwszej sprawie, zarejestrowanej pod sygnaturą XIV GNc 537/13 (następnie XIV GC 514/13 i XIV GC 506/15), w której żądała kwoty 127.910,55zł, a także w sprawie zarejestrowanej pod sygnaturą XIV GNc 538/13 (po wniesieniu zarzutów: XIV GC 163/14), w której żądała kwoty 85.328,40zł.

Wyrokiem z 22 października 2014r., wydanym w sprawie XIV GC 514/13, Sąd Okręgowy utrzymał w mocy wydany w tej sprawie nakaz zapłaty. Na skutek apelacji powódki Sąd Apelacyjny w Katowicach uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach postępowania apelacyjnego. Zgodnie z wytycznymi zawartymi w tym wyroku, sprawa powinna być poddana ocenie na podstawie przepisów prawa słowackiego, zgodnie z art.4 ust.2 rozporządzenia Rzym I. Ponadto Sąd nakazał zbadać kwestię ustnej formy umowy, z której powódka wywodziła swe roszczenia w kontekście jej ważności oraz materialnoprawnych przesłanek potrącenia. Dodatkowo Sąd Apelacyjny stwierdził, że zarzut potrącenia podniesiony już w toku procesu jest nieskuteczny z uwagi na przeszkody wynikające z art.485 k.p.c. w związku z art.493 § 3 k.p.c.

W toku postępowania ponownego sprawę tę połączono do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia ze sprawą o sygnaturze XIV GC 163/14.

W oparciu o powyższe okoliczności należało stwierdzić, że zaskarżony wyrok nie jest trafny. Stosunek prawny, jaki nawiązały strony, podlega ocenie na podstawie przepisów prawa słowackiego, stosownie do wskazań prawnych Sądu Apelacyjnego zawartych w opisanym wyżej wyroku (art.386 § 6 k.p.c.). Wprawdzie wyrok ten dotyczy jedynie jednej z połączonych spraw, jednak uznanie, że w drugiej z nich, przy tym samym stanie faktycznym i prawnym, żądanie pozwu podlega ocenie na podstawie prawa polskiego prowadziłoby do rezultatów niemożliwych do pogodzenia z zasadą państwa prawa. Z tej przyczyny nie został uwzględniony argument powódki o konieczności zastosowania prawa polskiego z uwagi na bliższy związek sprawy z polskim obszarem prawnym.

Jak stanowi § 536 słowackiego Kodeksu cywilnego (k.c. słow., k.351 i nast.), na podstawie umowy o dzieło wykonawca zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający zobowiązuje się do zapłaty wynagrodzenia za jego wykonania. Przepis ten zawiera również definicję dzieła, wskazując między innymi, że przez dzieło rozumiane jest zawsze wykonanie, montaż, konserwacja, naprawa lub modyfikacja budowy lub jej części. Przewiduje on również, że aby doszło do zawarcia umowy strony muszą ustalić wynagrodzenie lub co najmniej sposób jego ustalenia, chyba że umawiające się strony wykażą chęć zawarcia umowy i bez tego ustalenia. Z kolei § 272 słowackiego kodeksu handlowego stanowi, że umowa, aby była ważna, musi być sporządzona na piśmie tylko w wypadkach wskazanych w ustawie, albo kiedy przynajmniej jedna strona w czasie negocjacji na temat umowy przejawi wolę, aby była zawarta w formie pisemnej (k.216).

Odnosząc te rozważania do niniejszej sprawy – nie można podzielić stanowiska Sądu Okręgowego, że pomiędzy stronami nie doszło do zawarcia żadnej umowy, co z kolei uzasadniałoby zastosowanie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (§ 451 słowackiego kodeksu cywilnego). Po pierwsze, w sprawie nie było przedmiotem kontrowersji, że powódka przystąpiła do wykonywania prac przy realizacji opisanej wyżej inwestycji na podstawie zlecenia udzielonego jej przez pozwaną. W zleceniu tym wymieniono strony, termin rozpoczęcia i zakończenia realizacji umowy, a w zakresie przedmiotu umowy odwołano się do załączników oznaczonych numerami 1 i 2. W załącznikach tych natomiast precyzyjnie wyszczególniono zakres i ilość robót oraz ceny jednostkowe i łączną ich wartość. Samo zlecenie, podobnie jak i załączniki, zostało opatrzone podpisem prezesa zarządu pozwanej spółki (...). Niewątpliwie zatem w ten sposób ustalono przedmiot umowy i wynagrodzenie należne za jego wykonanie, co w świetle powołanego § 536 k.c. słow. jest wystarczające do przyjęcia, że umowa została zawarta. Wprawdzie powódka nie składała oświadczenia woli w formie pisemnej, jednak zgodnie z § 272 k.h. słow. nie było to konieczne – co do umowy o dzieło brak przepisów wymagających ex lege formy pisemnej pod rygorem nieważności, a ze zgromadzonych dowodów nie wynika by takiej formy zażądała którakolwiek ze stron. W sprawie nie budzi wątpliwości, że powódka przystępując do wykonywania prac ujawniła swą wolę, którą po myśli § 266 k.h. słow. należy interpretować zgodnie z zamysłem osoby wykonującej czynności, jeżeli ten zamysł był znany lub musiał być znany stronie, do której został skierowany (k.214). Przejaw woli powódki w połączeniu z oświadczeniem pozwanej utworzył stan prawny w postaci nawiązania umowy – nastąpiło bowiem złożenie dwóch zgodnych oświadczeń woli nakierowanych na powstanie stosunku prawnego. Oceny tej nie może zmienić okoliczność, że zamiarem stron było uregulowanie ich relacji w oparciu o opisane zlecenie w sposób tymczasowy, to jest to chwili zawarcia właściwej umowy podwykonawczej. Do tego jednak nigdy nie doszło, już chociażby z tej przyczyny, że pozwana żądała zawarcia umowy podwykonawczej na piśmie, a powódka ostatecznie oświadczenia w tej formie nie złożyła. Nie można również uznać, że zawarcie właściwej umowy podwykonawczej nastąpiło w sposób dorozumiany ponieważ skutek taki wykluczał powołany już § 272 k.h. słow. O tym, że sama pozwana traktowała opisane zlecenie jako ważne, świadczy również oświadczenie o jego „anulowaniu”. W odmiennym wypadku składanie takiego oświadczenia byłoby zbędne. Powyższe uwagi prowadzą do wniosku, że na podstawie zawartej przez strony umowy o dzieło, określonej treścią zlecenia z 2 czerwca 2011r. wraz z załącznikami, powódce przysługiwało roszczenie o zapłatę umówionego wynagrodzenia. Jego wysokość nie była sporna – w piśmie z 19 marca 2013r. pozwana wprost wskazała, że jej zobowiązania wobec powódki wynoszą łącznie 365.578,95zł, na co składała się należność z faktury (...) w wysokości 127.910,55zł (co odpowiada należności dochodzonej w sprawie XIV GC 506/15) oraz 237.668,40zł tytułem wynagrodzenia za roboty zatwierdzone na 30 października 2011r. Co do tych ostatnich, w rozliczeniu znajdującym się na karcie 36 pozwana istotnie podała, że wartość wykonanych przez powódkę robót wynosi 237.668,40zł, a koszt prac poprawkowych – 152.340zł. Różnica pomiędzy tymi pozycjami wynosi 85.328,40zł i stanowi kwotę dochodzoną w sprawie XIV GC 163/14. W konsekwencji należy uznać, że wysokość wynagrodzenia za wykonane roboty pozostała niesporna, a strony różniły się jedynie w ocenie skutków składanych oświadczeń o potrąceniu. Oświadczenie z 10 marca 2013r. wymienia dwie należności, które pozwana przedstawiła do potrącenia: 152.340zł tytułem wartości robót poprawkowych oraz 410.202,50zł tytułem kary umownej, zgodnie z notą obciążeniową nr (...). Jeśli chodzi o pierwszą pozycję, została ona uwzględniona przez samą powódkę, która od należnego jej wynagrodzenia odliczyła koszt robót poprawkowych. Natomiast co do pozycji drugiej, oświadczenie o potrąceniu jest nieskuteczne ponieważ w jedynej umowie, jaka pomiędzy stronami została zawarta (tj. „zleceniu” z 2 czerwca 2011r.) kar umownych w ogóle nie przewidziano, natomiast do zawarcia umowy podwykonawczej ostatecznie nie doszło. Tym samym zarzut potrącenia podniesiony przed wszczęciem procesu nie odniósł skutku w zakresie kwoty naliczonej tytułem kary umownej, nie powstał bowiem stan potrącalności, o jakim mowa w § 358 k.c. słow. Jeśli natomiast chodzi o zarzut potrącenia, który pozwana podniosła w toku niniejszego postępowania, jak już o tym była mowa, nie odniósł on żadnego skutku. Wbrew art.493 § 3 k.p.c. pozwana nie wykazała bowiem dokumentami wymienionymi w art.485 k.p.c., że przysługują jej wobec powódki inne wierzytelności, w tym związane z dalszymi wadami prac wykonanych na podstawie łączącej umowy.

Podsumowując – odmiennie niż przyjął Sąd Okręgowy, w sprawie nie zachodziły przesłanki do zastosowania przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu (§ 451 k.c. słow.), a roszczenia powódki okazały się słuszne w oparciu o przytoczone wyżej przepisy o zobowiązaniach umownych. Musiało to prowadzić do zmiany zaskarżonego wyroku poprzez utrzymanie w mocy wydanych w obu sprawach nakazów zapłaty w postępowaniu nakazowym. Zasadne było również żądanie zasądzenia odsetek, których wysokość została określona w rozporządzeniu Rady Ministrów Republiki Słowackiej z dnia 23 stycznia 2013r. i zobrazowana w tabeli dołączonej do akt sprawy (k.563). Ponieważ za okres od daty wniesienia pozwu w obu sprawach, to jest od 12 lipca 2013r., do 22 grudnia 2014r. odsetki ustawowe według prawa polskiego (którego zastosowania powódka się domagała) wynosiły 13% (zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z 8 grudnia 2008r., Dz.U. Nr 220, poz.1434) i były wyższe niż odsetki obowiązujące według prawa słowackiego, które wynosiły odpowiednio 9,5% (do 12 listopada 2013r.), 9,25% (od 13 listopada 2013r. do 10 czerwca 2014r.), 9,15% (od 11 czerwca 2014r. do 9 września 2014r.) oraz 9,05% od 10 września 2014r.) w tej części nakaz zapłaty uchylono na podstawie art.496 k.p.c., a powództwo oddalono jako niezasadne.

W związku ze zmianą rozstrzygnięcia co do istoty sprawy konieczna była również zmiana orzeczenia o kosztach procesu w części, w jakiej nie zostały objęte nakazami zapłaty. Ponieważ pozwana przegrała obie sprawy niemal w całości, a powódka jest stroną niemal w całości wygrywającą, na zasadzie art.100 zdanie drugie k.p.c. zasądzono od pozwanej na rzecz powódki dalsze koszty procesu w wysokości 2.700zł, co odpowiada wynagrodzeniu pełnomocnika powódki, należnemu stronie w związku z jej reprezentowaniem w postępowaniu odwoławczym w sprawie XIV GC 506/15 w wysokości stawki urzędowej 2.700zł, określonej w § 6 pkt 6 w związku z § 12 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (…), które obowiązywało w chwili wszczęcia postępowania w instancji odwoławczej. Ponadto na mocy art.100 zdanie drugie k.p.c. w związku z art.113 ust.1 u.k.s.c. od pozwanej na rzecz Skarbu Państwa nakazano pobrać nieuiszczone koszty sądowe.

Z tych przyczyn na podstawie art.386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w opisanej wyżej części, a w pozostałym zakresie oddalił apelację jako bezzasadną na mocy art.385 k.p.c. Ponieważ powódka utrzymała się ze swym roszczeniem niemal w całości, podstawę rozstrzygnięcia o kosztach za postępowanie odwoławcze stanowił art.100 zdanie drugie k.p.c. Na tej podstawie zsądzono na jej rzecz od pozwanej kwotę 18.762zł, na którą składa się opłata od apelacji (łącznie 10.662zł) oraz 8.100zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powódki, stosownie do § 2 pkt 7 w związku z § 10 ust.1 pkt 2 rozporządzenia Ministrów z dnia 22 października 2015r., w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r., poz.1800 ze zm.) w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji.

SSO del. Katarzyna Sznajder SSA Aleksandra Janas SSA Olga Gornowicz – Owczarek