Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 185/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 stycznia 2017 r.

Sąd Rejonowy w Gorlicach I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Wojciech Langer

Protokolant:

st. sekr. sądowy Beata Tokarska

po rozpoznaniu w dniu 21 grudnia 2016 r. w Gorlicach

sprawy z powództwa M. N.

przeciwko (...) Bankowi S.A.

o zapłatę

I.  Zasądza od strony pozwanej (...) Bank S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. N. kwotę 10.527,06 zł (dziesięć tysięcy pięćset dwadzieścia siedem złotych 06/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 25 kwietnia 2014r. do dnia zapłaty,

II.  Powództwo w pozostałym zakresie oddala,

III.  Koszty postępowania między stronami wzajemnie znosi.

SSR Wojciech Langer

Sygn. akt I C 185/14

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 3 stycznia 2017r.

Powódka M. N. zażądała od strony pozwanej (...) Banku S.A. z siedzibą w W. zapłaty kwoty 37.172,06 zł (36.400 zł tytułem zadośćuczynienia i 527,06 zł tytułem odszkodowania) z ustawowymi odsetkami od dnia 25 kwietnia 2014r. do dnia zapłaty a także zasądzenia kosztów postępowania. W uzasadnieniu pozwu podano, że komornik wszczął wobec niej postępowanie egzekucyjne dokonując zajęcia wynagrodzenia za pracę i wierzytelności z tytułu nadpłaty podatków, podstawą tego postępowania był tytuł wykonawczy w postaci bankowego tytułu egzekucyjnego zaopatrzonego w klauzulę wykonalności. M. N. wytoczyła powództwo o pozbawienie wykonalności tegoż tytułu, twierdząc, że podpisy pod umową stanowiącą podstawę wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego, nie zostały przez nią złożone, okoliczność ta została potwierdzona opinią biegłego sporządzoną dla potrzeb postępowania karnego, powództwo to zostało uwzględnione, następnie zaś doszło do umorzenia postępowania komorniczego. M. N. wystąpiła do (...) Banku S.A. o wypłatę zadośćuczynienia w kwocie 36.400 zł, bank jednak stwierdził, że takie jej nie przysługuje, przelał jej na konto tylko kwotę 1.971,01 zł uzyskaną w toku egzekucji. Bank nie zwrócił jej przy tym opłat komorniczych w kwocie 527,06 zł. Powódka twierdzi, że z powodu niedopełnienia obowiązków przez pracownika Banku, który rzekomo miał poświadczyć prawdziwość jej podpisów, doszło do zajęcia jej wynagrodzenia a także do zachwiana jej sytuacji majątkowej, bowiem w tym okresie spłacała inne zobowiązania, czego zaniechała po zajęciu wynagrodzenia, co doprowadziło do wypowiedzenia umów. M. N. wskazała, że z powodu powyższych postępowań powstał u niej stres, została zwolniona z pracy, a także wymaga leczenia psychiatrycznego, na skutek zawinionego działania przedstawicieli banku doszło do jej krzywdy.

Strona pozwana (...) Bank S.A. z siedzibą w W. wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów, kwestionując roszczenie co do zasady, a z ostrożności procesowej także co do wysokości. W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podano, że nie można przypisać bankowi bezprawnego zawinionego naruszenia dóbr osobistych powódki, podkreślono, że zostało popełnione przestępstwo na szkodę banku, ponadto bank po wyroku pozbawiającym tytuł wykonawczy wykonalności skierował do komornika wniosek o umorzenie postępowania. Wszczęcie przez bank postępowania egzekucyjnego nie było bezprawne, dysponował on bowiem tytułem wykonawczym. W ocenie strony pozwanej powódka zaniechała przed wszczęciem postępowania o pozbawienie klauzuli wykonalności tytułu wykonawczego, działań takich jak przedłożenie bankowi dokumentacji z postepowania karnego, w tym opinii grafologa, gdyby bank dysponował takimi informacjami nie wystawiłby bankowego tytułu wykonawczego. Wskazano także na brak dowodów na to, że powódka z winy banku została zwolniona z pracy, a także że z winy banku naruszone zostały jej dobra osobiste, w konsekwencji czego leczy się psychiatrycznie.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie przedstawiał się następująco.

W dniu 17 grudnia 2008r. doszło do sporządzenia egzemplarza umowy kredytu nr (...). Jako strony umowy podani zostali: (...) Bank S.A. z siedzibą w K. oraz R. N. (podano jako adres M. 741) i M. N. (podano jako adres K. 385), zwani kredytobiorcą. Jako miejsce sporządzenia umowy podano w niej M.. Z treści umowy wynika, że kredyt był przeznaczony na zakup pojazdu w kwocie 20.000 zl. W § 4 umowy podano, że bank stawia do dyspozycji kredytobiorcy, te środki, następnie zostały wpisane odręcznie imię i nazwisko: R. N.. Pod umową znajdują się, w miejscu oznaczonym jako kredytobiorca, odręczne podpisy zawierające słowa: (...), (...). W miejscu w którym w umowie znajduje się formuła: potwierdzam własnoręczność podpisu kredytobiorcy i jego współmałżonka oraz zgodność zawartych w niniejszej umowie danych z przedłożonymi dokumentami, znajduje się odręcznie dopisana data: 17-12-2008, pieczęć o treści: Inspektor ds. kredytów E. F., a na niej odręczny podpis. Poniżej, w miejscu oznaczonym słowami: „umowę zaakceptował”, znajdują pieczęć z datą 2009-01-26, pieczęć: (...) oraz parafa na tej pieczęci. Podpisy o treści R. N. i(...) M. znajdują się także na oświadczeniu o poddaniu się egzekucji, harmonogramie spłat. Podpisy (...) na opisanych wyżej dokumentach nie zostały złożone przez M. N..

Dowody:

zeznania M. N.: k. 105; Umowa: k. 25-28, oświadczenie o poddaniu się egzekucji: k. 29; opinia biegłego: k. 30-37;

E. F. (obecne nazwisko G.) nie była obecna przy sporządzaniu opisanej wyżej umowy. Swój podpis złożyła ona na egzemplarzu dostarczonym jej przez agenta. E. F. nie widziała osób, które przed nią złożyły swoje podpisy na umowie.

Dowody:

Zeznania E. G.: k. 222;

Na podstawie opisanego wyżej egzemplarza umowy (...) Bank S.A. wystawił w dniu 24 czerwca 2010r. bankowy tytuł egzekucyjny nr (...), stwierdzający, że zadłużenie dłużników solidarnych R. N. i M. N. wynosi: 25.881,78 zł należności głównej, 2.302,92 zł odsetek umownych, 1.683,45 zł odsetek za opóźnienie, 120 zł opłat i innych prowizji. Sąd Rejonowy w Gorlicach postanowieniem z dnia 12 lipca 2010r., I Co 955/10, nadał klauzulę wykonalności opisanemu wyżej bankowemu tytułowi egzekucyjnemu. Zażalenie M. N. na to postanowienie zostało oddalone przez Sąd Okręgowy w (...)w dniu 9 maja 2012r.

Okoliczności bezsporne.

Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym (...) M. G. wszczął w dniu 16 grudnia 2011r., z wniosku (...) Bank S.A. postępowanie egzekucyjne przeciwko M. N. (XII KM 5462/11) w ramach którego dokonał zajęcia wynagrodzenia za pracę M. N. w (...) sp. z o.o. oraz wierzytelności przysługujących jej z tytułu nadpłaty podatków. Postanowieniem z dnia 6 lutego 2012r. komornik M. G. stwierdził swą niewłaściwość i sprawę przekazał według właściwości Komornikowi Sądowemu przy Sądzie Rejonowym (...) C. B., który prowadził je pod sygnaturą Km 730/12.

Okoliczności bezsporne.

M. N. zgłosiła sprawę podrobienia jej podpisu na opisanej wyżej umowie Policji. Organy postępowania przygotowawczego informowały (...) Bank S.A. o toczącym się postępowaniu. Postępowanie w tej sprawie zostało umorzone z uwagi na niewykrycie sprawcy.

Dowody:

zeznania M. N.: k. 233; pismo KPP w G.: k. 64 (akt I C 63/12);

M. N. w dniu 8 lutego 2012r. wniosła do Sądu Rejonowego w (...) pozew o pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego w postaci orzeczenia tegoż Sądu z dnia 12 lipca 2010r. W ramach tego postępowania – I C 63/12 – w trybie zabezpieczenia postanowieniem z dnia 24 kwietnia 2012r. zawieszono postępowanie egzekucyjne prowadzone przez komornika M. G. pod sygn. XII KM 5462/11. Prawomocnym wyrokiem z dnia 4 grudnia 2012r. Sąd Rejonowy w(...)częściowo pozbawił wykonalności opisany wyżej tytuł wykonawczy, co do osoby M. N..

Okoliczności bezsporne.

W czasie kiedy toczyły się te postępowania M. N. posiadała zobowiązania umowne, których nie spłacała, na skutek zajęcia wynagrodzenia za pracę. W związku z tym (...) oraz E. wypowiedziały jej umowy pożyczek. Przed postępowaniem egzekucyjnym z wniosku G. (...) Banku (...) na bieżąco spłacała swoje zadłużenie, bez konieczności występowania przez wierzycieli na drogę sądową.

Dowody:

Zeznania M. N.: k. 105, 233; wypowiedzenia umów: k. 44-45;

Komornik C. B. postanowieniem z dnia 16 stycznia 2013r., na wniosek G. (...) Banku, umorzył postepowanie egzekucyjne Km 730/12 co do M. N.. W toku postępowania egzekucyjnego od M. N. uzyskano 1.971,01 zł, pobrano od niej także 527,06 zł opłat komorniczych.

Okoliczności bezsporne.

M. N. w dniu 22 października 2013r. zwróciła się do G. (...) Banku (nowa nazwa G. Banku) o zapłatę 3.137,61 zł tytułem pobranych przez komornika poborów i kosztów egzekucyjnych oraz 36.400 zł tytułem zadośćuczynienia. Pismem z 5 listopada 2013r. (...) Bank S.A. stwierdził, że dokona zwrotu pobranych kwot, odnosząc się zaś do zadośćuczynienia podano, że nie przysługuje ono M. N.. G. (...) Bank w dniu 27 grudnia 2013r. przelał na konto M. N. kwotę 1.971,01 zł.

Okoliczności bezsporne.

G. (...) Bank pismami z dni 19 stycznia 2014r., 27 listopada 2015r., 17 maja 2016r. wzywał M. N. do zapłaty zadłużenia wynikającego z umowy nr (...).

Dowody:

Korespondencja z banku: k. 89, 168, 179;

M. N. od 25 marca 2013r. jest bezrobotna, od 2 października 2013r. nie ma prawa do zasiłku. Zdecydowała się odejść z pracy w ramach zwolnień grupowych, by z odprawy pospłacać długi, które rzeczywiście zaciągnęła. Zobowiązania te spłaciła. Potem była na rencie, z uwagi na problemy z kręgosłupem, obecnie ZUS nie przedłużył jej prawa do renty.

Dowody:

Zeznania M. N.: k. 105; 233; zaświadczenie: k. 48;

M. N. od 10 października 2012r. korzysta z pomocy lekarza psychiatry, przyjmuje przepisane przez niego leki, ostatnio przyjmuje je już rzadziej. W związku z opisanymi wyżej postępowaniami stresowała się. Przed tymi wydarzeniami nie miała kłopotów nerwowych, ani depresyjnych. W wyniku działania G. (...) Banku doznała ona ostrej reakcji na stres (reakcji sytuacyjnej depresyjnej), dolegliwości z nią związane wystąpiły na około miesiąc przed pierwszą wizytą u psychiatry. Widoczny był czasowy i przyczynowy związek między wystąpieniem objawów a kłopotami z bankiem, taka sytuacja choć w mniejszym zakresie nadal się utrzymuje. Reakcja taka nie jest chorobą psychiczną, a reaktywnym zaburzeniem psychicznym.

Dowody:

Zeznania M. N.: k. 105, 233; zaświadczenie: k. 48; opinia biegłego psychologa: k. 116, 138; opinia biegłego psychiatry: k. 126, 157;

Powyższe okoliczności Sąd ustalił w oparciu o zeznania powódki i świadka E. G. (poprzednie nazwisko F.), a także przedłożone przez strony dokumenty oraz opinie biegłych: z zakresu pisma oraz psychiatry i psychologa.

Sąd zważył co następuje.

Powódka żądała od strony pozwanej zapłaty kwoty 37.173,06 zł z tym, że kwota 36.400 zł miałaby stanowić zadośćuczynienie, zaś kwota 527,06 zł zwrot pobranych a nie zwróconych opłat komorniczych, czyli odszkodowanie.

Zgodnie z art. 23 kc dobra osobiste człowieka pozostają pod ochroną prawa cywilnego, niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Artykuł ten zawiera przy tym przykładowe, a więc otwarte wyliczenie dóbr osobistych. Katalog ten na pierwszym miejscu wymienia zdrowie, przez co należy rozumieć zarówno zdrowie fizyczne jak i psychiczne. Nie ulega jednak wątpliwości, że istnieje szereg dóbr niewymienionych w tym przepisie, a podlegających ochronie, jednym z nich jest prawo do prywatności, zakorzenione w art. 47 Konstytucji i w art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności. Prawo to stanowią zasady i reguły odnoszące się do różnych sfer ludzkiego życia, odnosi się ono do życia osobistego, towarzyskiego, określane jest czasem jako prawo do pozostawienia w spokoju, poprzez przyznanie człowiekowi prawa do układania życia wedle swojej woli z ograniczeniem do niezbędnego minimum zewnętrznej ingerencji (tak w uzasadnieniu orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 24 czerwca 1997r., K 21/96, opubl. (...) można więc je określić jako „wolność od ingerencji w sfery prywatne” (P. Sarnecki, teza 3 komentarza do art. 47 Konstytucji, w Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej Komentarz, pod red. L. Garlickiego, tom III, Warszawa 2003), chodzi przy tym zarówno o publiczną jak i prywatną ingerencję (tak L. Garlicki, Komentarz EKPCz, t. I str. 491, Warszawa 2010).

W razie naruszenia dobra osobistego Sąd, zgodnie z art. 448 kc, może między innymi przyznać temu czyje dobro zostało naruszone odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Podstawowym warunkiem roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia jest więc zaistnienie krzywdy, to jest negatywnych przeżyć w sferze psychicznej człowieka, związanych z naruszeniem dobra osobistego. Pomiędzy takim naruszeniem, a istniejącą krzywdą musi istnieć adekwatny związek przyczynowy, który z jednej strony warunkuje istnienie takiego roszczenia, a z drugiej je limituje, wyznaczając jego granice, tym samym „dla przyjęcia odpowiedzialności za krzywdę oraz dla ustalenia zakresu zadośćuczynienia decydująca jest chwila [jej] wyrządzenia (…), a wszelkie zaistniałe późniejsze zdarzenia nie modyfikują obowiązku jej wynagrodzenia” (E. Gniewek [w:] KC. Komentarz, wyd. 5, Warszawa 2013r., str. 828). Przyznana kwota zadośćuczynienia ma być przy tym odpowiednia, co oznacza, że „zasadniczym kryterium ustalenia wysokości zadośćuczynienia jest rozmiar cierpienia i rozmiar niekorzystnych zmian w życiu poszkodowanego będących następstwem [naruszenia dóbr osobistych]. Za jedyną przesłankę ustalenia wysokości zadośćuczynienia przyjmuje się rozmiar krzywdy. Zadośćuczynienie ma na celu kompensatę nie tylko cierpień fizycznych, ale również niekorzystnych następstw zdarzenia w sferze psychiki poszkodowanego. Ma ono na celu przyniesienie poszkodowanemu równowagi emocjonalnej naruszonej przez doznane cierpienie psychiczne” (wyrok Sądu Najwyższego z 8 czerwca 2011r., I PK 275/10, opubl. Lex nr 1164114). Krzywda, ze swej istoty ma charakter niewymierny, tym samym „przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia nie należy (…) traktować na zasadzie ekwiwalentności, którą charakteryzuje wynagrodzenie szkody majątkowej. Odpowiedniość kwoty zadośćuczynienia (…), ma służyć złagodzeniu doznanej krzywdy, a jednocześnie nie być źródłem wzbogacenia” (wyrok Sądu Najwyższego z 9 lutego 2000r., III CKN 582/98, opubl. Lex nr 52776). Wysokość zasądzonego zadośćuczynienia winna być przy tym dostosowana do aktualnych stosunków majątkowych i cechować się umiarkowaniem. Ustalając wysokość takiego świadczenia Sąd winien mieć na uwadze liczbę naruszenia dóbr osobistych, okoliczności ich naruszenia, rozmiar doznanej krzywdy, wiek poszkodowanego, a także stosunki majątkowe zobowiązanego oraz stopień jego winy, co oczywiste uwzględnić należy także kwoty uzyskane przez poszkodowanego od sprawcy krzywdy lub ubezpieczyciela. Zadośćuczynienie jest świadczeniem jednorazowym, „ma ono charakter całościowy i powinno stanowić rekompensatę za całą krzywdę” (wyrok Sądu Najwyższego z 6 lipca 2012r, V CSK 332/11, opubl. Lex nr 1228612). Jeżeli zaś, wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda, jej naprawienie może być dochodzone na zasadach ogólnych (art. 24 § 2 kc). Skuteczność dochodzenia zadośćuczynienia lub odszkodowania jest uzależniona także od bezprawności zachowania stanowiącego to naruszenie.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy stwierdzić, należy, że poprzez wszczęcia i prowadzenie postępowania egzekucyjnego, mającego za swoją pierwotną podstawę umowę pożyczki z dnia 17 grudnia 2008r., której powódka M. N. nigdy nie podpisywała, a także poprzez próby wyegzekwowania tego długo po umorzeniu postępowania egzekucyjnego, zostały naruszone jej dobra osobiste w postaci zdrowia i prawa do prywatności. Jak wynika z opinii biegłych psychiatry i psychologa, na skutek toczącego się postępowania komorniczego M. N. doznała ostrej reakcji na stres, reakcji sytuacyjnej depresyjnej, co było reaktywnym zaburzeniem psychicznym. W związku z tym korzystała ona z pomocy psychiatry i zażywała przepisane przez niego leki, w ostatnim czasie wizyty te i konieczność przyjmowania leków jest rzadsza. Biegli jednoznacznie wskazali, że między tocząca się sprawą egzekucyjną a powstaniem zaburzeń istnieje związek przyczynowy. Ponadto, na skutek działań związanych z prowadzonym postępowaniem egzekucyjnym o rzekomym zadłużeniu dowiedział się pracodawca, fakt ten sam w sobie naruszał jej prywatność. Ponadto, na skutek zajęcia wynagrodzenia za pracę nie mogła ona realizować na bieżąco swoich realnych zobowiązań, które wcześniej zaciągała i rzetelnie spłacała, bez konieczności wszczynania postępowań komorniczych. Zajęcie jej wynagrodzenia i wierzytelności, na skutek próby egzekwowania zadłużenia którego nie zaciągnęła, było ingerencją w jej życie prywatne, na skutek czego zmuszona była podjąć radykalne kroki, tak by móc wywiązać się z tych zobowiązań, które rzeczywiście zaciągnęła. W tym celu M. N. skorzystała z odprawy w ramach zwolnień grupowych i odeszła z pracy, tak by móc spłacić realnie istniejące zadłużenie, co też uczyniła. Na ingerencję w sferę prywatną powódki wskazują także wezwania do zapłaty wysyłane jej przez pozwany Bank już po prawomocnym uwzględnieniu jej powództwa o pozbawienie klauzuli wykonalności tytułu wykonawczego, po umorzeniu postępowania egzekucyjnego, a nawet po wniesieniu pozwu w niniejszej sprawie, pisma takie były bowiem do niej wysłane w dniach 19 stycznia 2014r., 27 listopada 2015r. i 17 maja 2016r.

Powyższe okoliczności jednoznacznie, w ocenie Sądu dowodzą, że doszło do naruszenia zdrowia i prawa do prywatności M. N., na skutek działań G. (...) Banku.

Działania te miały przy tym charakter bezprawny.

Banki cieszą się w polskim systemie prawnym i ekonomicznym szczególną pozycją i szczególnym zaufaniem. Są instytucjami które powinny się charakteryzować najwyższym poziomem profesjonalizmu, tak by móc efektywnie i bezpiecznie wykonywać czynności bankowe, wymagające bardzo wysokiego poziomu zaufania. Istotnym przykładem takiej pozycji była możliwość wystawiania bankowych tytułów egzekucyjnych na podstawie ksiąg banków i innych dokumentów związanych z dokonywaniem czynności bankowych, co przewidywał art. 96 prawa bankowego. Tytuł taki, po nadaniu mu przez Sąd klauzuli wykonalności mógł być podstawą wszczęcia postępowania egzekucyjnego przeciwko osobie, która bezpośrednio z bankiem dokonała czynności bankowej, bez rozpoznania sprawy i oceny kwestii istnienia zadłużenia wymienionego w tytule przez Sąd. Powyższe rozwiązania legislacyjne zostały ostatecznie uznane przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z ustawą zasadniczą (wyrok z 14 kwietnia 2015r., P 45/12), jednak obowiązywały w czasie jakiego dotyczy pozew, a co więcej zostały wykorzystane w sprawie powódki, gdyż strona pozwana wystawiła bankowy tytuł egzekucyjny, a po opatrzeniu go przez Sąd klauzulą wykonalności wszczęła postępowania egzekucyjne. Podkreślić należy, że w okresie obowiązywania tych unormowań uznawano przy tym, że w razie bezprawnego wydania bankowego tytułu egzekucyjnego dłużnik może wystąpić z roszczeniem odszkodowawczym (tak między innymi Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 26 stycznia 2005r., P 10/04).

W niniejszej sprawie nie było podstaw do wystawienia bankowego tytułu egzekucyjnego wobec M. N.. Powódka nigdy nie zawierała z pozwanym bankiem umowy datowanej na dzień 17 grudnia 2008r. Bank, korzystający ze szczególnych przywilejów, winien dochować szczególnej staranności przy dokonywaniu każdej czynności bankowej. W przypadku każdej umowy pożyczki powinno się to przejawiać w skutecznym sprawdzeniu tożsamości osób zawierających umowę i składających swoje podpisy. Takiej staranności, po stronie pozwanego banku, przy zawieraniu umowy z dnia 17 grudnia 2008r. nie było. Świadczy o tym przede wszystkim to, że M. N. nie podpisała przedmiotowej umowy. Ponadto, jak wynika z zeznań E. G. (poprzednie nazwisko F.), która zgodnie z treścią umowy miała potwierdzić własnoręczność podpisu kredytobiorcy i małżonka oraz zgodność danych zawartych w umowie z przedłożonymi dokumentami, nie było jej przy sporządzaniu tej umowy. Podpisała się zaś pod stwierdzeniem o potwierdzeniu własnoręczności podpisu i danych później, kiedy agent, którego danych nie podała, przedłożył jej umowę już podpisaną przez kredytobiorców. Pozwany bank nie zapewnił więc skutecznej weryfikacji zawierania umowy. Osoby działające w jego imieniu nie dopełniły ciążących na nich obowiązków i poświadczyły własnoręczność podpisu bez swojej obecności przy jego składaniu. Fakt ten przesądza o bezprawności działań pozwanego banku, który na podstawie bezprawnie podpisanej umowy, wystawił bankowy tytuł egzekucyjny, który po opatrzeniu klauzulą stał przyczyną bezpodstawnego postępowania egzekucyjnego prowadzonego wobec M. N., które naruszyło jej dobra osobiste. Ponadto, także późniejsze działania banku miały bezprawny charakter. G. (...) Bank już po umorzeniu postępowania egzekucyjnego (z wniosku banku!) nadal kierował do powódki wezwania do zapłaty. Działania takie nie miały żadnej podstawy prawnej, pogłębiły one przy tym naruszenie prawa do prywatności, nosząc w tym układzie faktycznym cechy bliskie uporczywości.

Na skutek bezprawnych działań banku powódka M. N. doznała krzywdy i szkody.

Szkoda polegała na wyegzekwowaniu od niej kwoty 1.971,01 zł rzekomego długu, a także pobrania kwoty 527,06 zł opłat komorniczych. W sposób oczywisty kwoty te były stratą po stronie powódki, gdyby bowiem nie wszczęto wobec niej, bezpodstawnie, postępowania egzekucyjnego, pozostałyby one w jej majątku. Pierwsza z wymienionych kwot została powódce zwrócona przez bank, druga nie. Dlatego należało ją zasądzić od G. (...) Banku na rzecz M. N.. W tym stanie rzeczy szkoda jaką poniosła M. N. została naprawiona.

Powódka na skutek naruszenia jej dóbr osobistych w postaci zdrowia i prawa do prywatności doznała krzywdy. Przeżywała stres związany z bezpodstawnie prowadzonym przeciwko niej postępowaniem egzekucyjnym, stres ten był spotęgowany tym, że o rzekomym zadłużeniu dowiedział się jej pracodawca. Wszystko to spowodowało konieczność korzystania z pomocy lekarza psychiatry. Stres ten się nie zakończył, gdyż nawet po umorzeniu postępowania egzekucyjnego pozwany bank przesyłał jej wezwania do zapłaty, z tytułu pożyczki, której nie zawierała. Na skutek prowadzonej egzekucji nie mogła ona spłacać realnie zaciągniętych przez siebie długów, zdecydowała się także odejść z pracy, w ramach zwolnień grupowych i wykorzystać odprawę na spłatę rzeczywistych długów. Przez rok, od grudnia 2011 do grudnia 2012, musiała w skomplikowanej procedurach sądowych dochodzić swoich praw. Wszystko to powoduje, że jej żądanie zapłaty zadośćuczynienia jest co do zasady słuszne.

Sąd stoi na stanowisku, że adekwatną do zaistniałej krzywdy będzie zadośćuczynienie w kwocie 10.000 zł, a nie żądana w pozwie kwota 36.000 zł, którą Sąd uważa za wygórowaną, jej przyznanie oznaczałoby wzbogacenie się powódki. Sąd miał na względzie także i to, że w sprawach o zadośćuczynienie za śmierć bliskiej osoby przyznawane są kwoty rzędu 30.000 zł. Kwota zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych powinna być więc odpowiednio mniejsza. Kwota 10.000 zł, w kontekście wysokości rzekomego długu, czasu trwania proceduralnych problemów z toczącym się postępowaniem, a także tym, że problemy zdrowotne powódki miały postać tylko reaktywnego zaburzenia psychicznego, a nie choroby psychicznej, pozwoli złagodzi krzywdę M. N.. Będzie też stanowiła dla pozwanego banku swoiste memento, by dokładać szczególnej staranności przy zawieraniu umów pożyczkowych, tak by nie powtórzyła się w przyszłości podobna sytuacja wobec innych osób.

Reasumując Sąd zasądził od strony pozwanej (...) Banku S.A. z siedzibą w W. na rzecz powódki M. N. kwotę 10.527,06 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 24 kwietnia 2014r. do dnia zapłaty, w pozostałym zakresie zaś powództwo oddalił.

Mając na uwadze częściowo uwzględnienie powództwa, oraz okoliczności sprawy, w oparciu o art. 100 i 102 kpc koszty postępowania między stronami wzajemnie zniósł.

SSR Wojciech Langer

G., 24 stycznia 2017r.

ZARZĄDZENIE

1.  Odpis wyroku z uzasadnieniem doręczyć:

a.  (...),

b.  (...),

2.  K.. 14 dni.