Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV U 467/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w (...) IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR Grażyna Giżewska-Rozmus

Protokolant:

st. sekr. sądowy Danuta Zakrzewska

po rozpoznaniu w dniu 26 października 2017 r. w (...)

sprawy B. G. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

o zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego

na skutek odwołania B. G. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O.

z dnia 21 czerwca 2017 r. nr (...)

I zmienia zaskarżoną decyzję i przyznaje odwołującemu B. G. (1) prawo do zasiłku chorobowego za okres od 15 maja 2017 r. do 28 czerwca 2017 r. z tytułu wypadku przy pracy w wysokości 100 % podstawy wymiaru,

II zasądza od organu na rzecz odwołującego kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt IV U 467/17

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. Inspektorat w E. decyzją z dnia 21 czerwca 2017 roku znak: (...) – na podstawie art. 3, art. 9 ust. 1 i art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tj: Dz.U. z 2015 r. poz. 1242, z późn. zm.) – odmówił L. G. wypłaty zasiłku chorobowego za okres od dnia 15 maja 2017 roku do dnia 28 czerwca 2017 roku z tytułu wypadku przy pracy w wysokości 100% podstawy jego wymiaru.

W uzasadnieniu decyzji wskazano, iż zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługuje ubezpieczonemu, gdyż wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów, dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

Od powyższej decyzji – L. G. wniósł odwołanie do Sądu Rejonowego w (...) IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wnosząc o jej uchylenie.

W uzasadnieniu wskazał , że w dniu 15.05.2017 roku uległ wypadkowi w pracy przy remontowaniu budynku warsztatu mechanicznego. Z tego zdarzenia sporządzono protokół powypadkowy, który zatwierdzono i dostarczono odwołującemu. Odwołujący wskazał, iż zdarzenie z dnia 15.05.2017r. było nagłe wywołane przyczyną zewnętrzną i miało związek z wykonywaną pracą. Zakwestionował, aby do wypadku doszło wskutek działania umyślnego bądź niedbalstwa z jego strony.

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w O. w odpowiedzi na odwołanie wskazał, że wyłączną przyczyną zdarzenia z dnia 15.05.2017. było rażące niedbalstwo poszkodowanego na skutek czego skarżący naruszył przepisy dotyczące ochrony życia i zdrowia, polegające na wykonywaniu pracy bez pomocy innych osób (praca winna być wykonywana co najmniej w obsadzie 3-osobowej), nieprzewidywalności istniejącego zagrożenia – wykonywanie cięcia nitów górnych bez sprawdzenia czy dolne nity blachy zostały odspojone od konstrukcji, co spowodowało nachylenie się dużego arkusza blachy na odwołującego, który zaskoczony sytuacją skoczył z wysokości 2 metrów – co wynika z protokołu powypadkowego.

Sąd ustalił, co następuje:

B. G. (1) był zatrudniony w Zakładzie (...) jako robotnik ogólnobudowlany, kierowca.

(dowód: akta ZUS plik KOR- protokół nr (...)r. k: 2—6)

W dniu 15 maja 2017r. odwołujący pracował przy remontowaniu budynku warsztatu mechanicznego w G.. Rozpoczął pracę około 7 rano. Praca zlecona odwołującemu polegała na gruntowaniu ściany. Praca była wykonywana pod rozstawionym rusztowaniem. Około godziny 9:30 po ukończeniu swojej pracy odwołujący zaczął pomagać przy odcinaniu nitów blachy przytwierdzonej do ściany remontowanego budynku. W tym celu wszedł na rusztowanie, na którym pracował J. Z. (1). Ściana była pokryta arkuszami blachy połączonymi ze sobą nitami, które to arkusze trzeba było odcinać i zdejmować. B. G. pracę wykonywał na wysokości około półtora-dwóch metrów stojąc na rusztowaniu, na którym nie było barierki ochronnej. Odwołujący przejął urządzenie do odcinania od J. Z. i kontynuował pracę kolegi tj odcinał górne nity na ciągu arkuszy. Nie zauważył, że blacha nie ma jeszcze odciętych nitów dolnych. W pewnym momencie blacha zaczęła odchylać się w stronę odwołującego. B. G., bojąc się zagrożenia w postaci przygniecenia przez długi- kilkumetrowy arkusz blach, skoczył z rusztowania tyłem na dół.

W wyniku wypadku poszkodowany został odwieziony na SOR w G.. Odwołujący doznał złamania kości piętowej lewej z przemieszczeniem. W szpitalu zastosowano znieczulenie dożylne ogólne oraz wykonano repozycję zamkniętą złamania z przeskórną stabilizacją drutami. Był hospitalizowany w Szpitalu w G. na Oddziale Urazowo-Ortopedycznym w dniach od 15.05. do 17.05.2017r.

(dowód: przesłuchanie odwołującego k: 25-26 00:21:40-00:37:56; zeznania świadka J. Z. k: 24-25 00:03:18-00:19:15; szpitalne karty informacyjne k.12-13; akta ZUS plik KOR- protokół nr (...) k: 3-6)

Dwuosobowy zespół powypadkowy w składzie– (...) starszego inspektora ds. bhp i E. D. uznał zdarzenie za wypadek przy pracy. Jako przyczynę wypadku wskazano: wykonywanie pracy bez pomocy innych osób w sytuacji, gdy praca winna być wykonana, co najmniej w obsadzie trzyosobowej, wykonywanie cięcia nitów górnych bez sprawdzenia czy dolne nity blachy zostały odspojone od konstrukcji stalowej oraz zwinięcie się dużego arkusza blachy w kierunku poszkodowanego. W uzasadnieniu podano, iż zdarzenie któremu uległ B. G. (1) było nagłe, wywołane zostało przyczyną zewnętrzną i miało związek z wykonywaną pracą.

(dowód: akta ZUS plik KOR - protokół nr (...) k: 3-6)

Odwołujący odbył szkolenie BHP: wstępne i stanowiskowe, został dopuszczony do pracy przez lekarza – brak przeciwskazań do pracy na wysokości.

(dowód: akta ZUS plik KOR -protokół nr (...) k: 3-6)

Odwołujący posiada duże doświadczenie zawodowe, również przy wykonywaniu pracy na wysokości. Praca w postaci odcinania arkuszy blachy była przez pracowników wykonywana po raz pierwszy. Nie mieli w tym zakresie szkolenia. Bazowali na swoim doświadczeniu.

(dowód: przesłuchanie odwołującego k: 25-26 00:21:40-00:37:56; zeznania świadka J. Z. k: 24-25 00:03:18-00:19:15)

Sąd zważył, co następuje:

Odwołanie B. G. (1) jest zasadne i zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać wypada, iż pozostaje w zasadzie poza sporem, że zdarzenie było wypadkiem przy pracy w rozumieniu art. 3 ust.1 pkt 1 ustawy z dnia 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Sporne natomiast między stronami były kwestie, dotyczące okoliczności wyłączających prawo ubezpieczonego do świadczeń z tytułu wypadku przy pracy, sformułowane w art. 21 ust.1 powyżej ustawy.

W tym stanie rzeczy drobiazgowej analizy wymagał art. 21 ust.1 cyt. ustawy, który stanowi, iż świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego nie przysługują ubezpieczonemu, gdy wyłączną przyczyną wypadków, o których mowa w art. 3 było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów, dotyczących ochrony życia i zdrowia spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

ZUS w swojej decyzji w zakresie zasiłku chorobowego z ubezpieczenia wypadkowego powoływał się na to, że wyłączną przyczyną wypadku było udowodnione naruszenie przez ubezpieczonego przepisów, dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowane przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa.

W tym miejscu wskazać należy, że „ rażące niedbalstwo zachodzi wówczas, gdy poszkodowany zachowuje się w sposób jaskrawo odbiegający od norm bezpiecznego postępowania i świadczący o całkowitym zlekceważeniu przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia” (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 15 stycznia 1998 r. III AUa 418/97)

Pojęcie „rażącego niedbalstwa”, przewidzianego w ustawie wypadkowej nie jest równoznaczne ze „zwykłym niedbalstwem”, czyli takim zachowaniem pracownika, który przewiduje skutki swego działania (lub zaniechania), lecz spodziewa się, że ich uniknie oraz gdy skutków tych nie przewiduje, chociaż może i powinien je przewidzieć.

Należy jednak brać pod uwagę to, czy spełnienie wymogu przewidywania - mogło nastąpić przy nieznacznej tylko koncentracji uwagi przez pracownika, czy też konieczny był większy wysiłek, co należy ustalać mając na względzie indywidualne cechy psychiczne pracownik i konkretne okoliczności wypadku. O rażącym niedbalstwie można bowiem mówić w sytuacji, gdy stopień naganności postępowania jest szczególnie wysoki, gdyż drastycznie i poważnie odbiega od modelu należnego zachowania

Ocena rażącego niedbalstwa powinna być zindywidualizowana, uwzględniać możliwość i powinność przewidywania naruszenia przepisów bhp, a także umiejętność praktycznego wykorzystania przepisów bhp przez pracowników.

Na gruncie niniejszej sprawy - dla rozważenia, jakie były rzeczywiste przyczyny zdarzenia z dnia 15.05.2013r. - pierwszoplanowe znaczenie miały zeznania świadka i przesłuchanie strony, którym Sąd dał wiarę.

Zarówno z zeznań świadka, jak i odwołującego wynika, że dokonywali odcięcia blachy, żeby ją następnie zdjąć ze ściany. W tym celu B. G. (1) wszedł na rusztowanie, wziął od świadka przycinarkę kątową do odcinania blachy i przystąpił do pracy. Kontynuując roboty zapoczątkowane przez świadka nie miał świadomości na jakim znajdowały się etapie, nie miał informacji ile z nitów było już odciętych. Stawający potwierdzili, iż blacha po skończeniu spawu odeszła od ściany w swej górnej części i niespodziewanie skierowała się w stronę odwołującego, który zmuszony był zeskoczyć z rusztowania, aby uniknąć urazu.

Zgodnie z treścią cytowanego przepisu, należało zatem dla stwierdzenia, czy istnieją przesłanki do wyłączenia prawa do świadczenia z tytułu wypadku przy pracy, ustalić w pierwszej kolejności, czy przyczyny wypadku przy pracy leżą wyłącznie po stronie ubezpieczonego.

W ocenie Sądu, do przyczyn zdarzenia należy zaliczyć zaskoczenie niespodziewaną sytuacją tj. spadająca ciężka blacha, która sprowokowała u pozwanego odruch mający na celu ochronę przed uderzeniem. Odwołujący zmuszony sytuacją, chcąc uniknąć bezpośredniego uderzenia ciężkim arkuszem blachy, musiał zeskoczyć z rusztowania. Sytuacja ta nie była przez nikogo ani zamierzona, ani spowodowana. Wystąpiły zatem inne okoliczności, wpływające na zaistnienie tego zdarzenia, które nie wynikały z błędnego zachowania poszkodowanego w tym związanego z naruszeniem przepisów i zasad bhp.

Podnieść w tym miejscu również należy, jak niejednokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy, iż „ do pozbawienia pracownika świadczenia z tytułu wypadku przy pracy nie jest wystarczające stwierdzenie, że zachowanie pracownika było decydującą przyczyną wypadku, jeżeli nie było ono wyłączną jego przyczyną” – (por. wyrok SN z dnia 9 września 1998 roku II UKN 186/98.

Tym samym nie można pozbawić B. G. (1) prawa do świadczeń z ustawy wypadkowej, skoro jego zachowanie w dniu zdarzenia 15.05.2017r. nie było wyłączną przyczyną tegoż wypadku.

W okolicznościach zaistniałego zdarzenia nie można także stwierdzić, że odwołujący dopuścił się rażącego niedbalstwa i zostały spełnione przesłanki z art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Odwołujący bowiem po pierwsze nie miał szkolenia w zakresie wykonywanej pracy, przy której doszło do wypadku. Nadto, jego zachowanie nie cechowało się umyślnością, bądź rażącym niedbalstwem w warunkach wskazanych w art. 21 ust. 1 cytowanej ustawy. Rażące niedbalstwo zachodzi wówczas, gdy poszkodowany zachowuje się w sposób odbiegający jaskrawo od norm bezpiecznego postępowania i świadczący o całkowitym zlekceważeniu przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. ( wyrok SA w Katowicach z dnia 15 stycznia 1998 r. III AUa 418/97) Odwołujący nie miał zamiaru naruszenia zasad obowiązujących przy wykonywaniu przedmiotowej pracy, ani nie przewidywał możliwości ich naruszenia i spowodowania skutku w postaci wypadku w warunkach graniczących z umyślnością. Jak wskazano bowiem w wyroku SN z dnia 8 października 1987 r. (II URN 220/87) „Przez działanie z rażącym niedbalstwem - należy rozumieć takie sytuacje, w których poszkodowany pracownik zdaje sobie sprawę z grożącego mu niebezpieczeństwa, gdyż zwykle występuje ono w takich okolicznościach, że każdy przezorny człowiek ocenia je jako ewidentne, mimo tego z naruszeniem przepisów bezpieczeństwa bez potrzeby naraża się na to niebezpieczeństwo, ignorując następstwa własnego zachowania się".

W zakresie oddalenia wniosku dowodowego w przedmiocie zeznań świadków Sąd uznał, że wszystkie istotne okoliczności sprawy zostały wyjaśnione, zaś w zakresie zeznań pracodawcy wniosek ponadto jest spóźniony. ZUS od początku prowadzenia postępowania, także na etapie postępowania administracyjnego, posiadał możliwość przesłuchania pracodawcy odwołującego, a także zgłoszenia tego wniosku w odpowiedzi na odwołanie. Na rozprawie w dniu 26.10.2017r. nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, które uzasadniałyby wniosek o dopuszczenie dowodu z zeznań tego świadka.

Należy podkreślić także, iż ZUS co do zasady nie kwestionował, że powód uległ wypadkowi w okolicznościach przez siebie podawanych tj podczas cięcia nitów na budowie. Odmówiono prawa do świadczenia powołując się na rażące niedbalstwo w zakresie naruszenie przez ubezpieczonego przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. W związku z tym niezasadne było także odraczanie sprawy celem słuchania kolejnych osób na okoliczności wskazane przez pełnomocnika odwołującego w piśmie z dnia 20.09.2017r.

W związku z poczynionymi ustaleniami faktycznymi i prawnymi, na podstawie art. 6 ust. 1 pkt. 1 cytowanej ustawy i art. 477 14§2 kpc Sąd orzekł jak w pkt I wyroku– przyznając odwołującemu zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego za okres od 15 maja 2017r. do 28 czerwca 2017r. w wysokości 100% podstawy wymiaru.

Na podstawie art. 98 k.p.c w zw. z § 9 ust.2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. orzeczono o kosztach procesu ( pkt II wyroku).

S SR Grażyna Giżewska-Rozmus