Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 329/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2017 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie w Wydziale II Karnym w składzie:

Przewodniczący: Sędzia SA Maria Mrozik - Sztykiel /spr./

Sędziowie: SA Jerzy Leder

SA Adam Wrzosek

SA Marek Motuk

SO(del.) Grzegorz Miśkiewicz

Protokolant: sekr.sąd. Sylwester Leńczuk

przy udziale prokuratora Moniki Szewczuk i oskarżyciela posiłkowego M. S.

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2017 r.

sprawy M. M. ur. (...) w W. c. K. i I. zd.T.

oskarżonej o czyn z art. 148 § 1 kk, z art. 148 § 3 kk, z art. 278 § 1 kk

z powodu apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonej

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa - Praga w Warszawie

z dnia 12 czerwca 2017 r. sygn. V K 125/16

I. utrzymuje w mocy wyrok w zaskarżonej części;

II.zwalnia oskarżoną M. M. od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając wydatkami Skarb Państwa;

III. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. K. C., Kancelaria Adwokacka w W., kwotę 738 zł, w tym 23 % VAT, tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu pełnioną w postępowaniu odwoławczym;

IV. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. M. H., Kancelaria Adwokacka w W., jako pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego kwotę 738 zł, w tym 23 % VAT, tytułem wynagrodzenia za pomoc prawną świadczoną z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

UZASADNIENIE

Sąd Okręgowy Warszawa – Praga w Warszawie wyrokiem z dnia
12 czerwca 2017 r. sygn. akt V K 125/16 uznał:

1. oskarżoną M. M. w ramach zarzucanego jej czynu za winną tego, że:

I. w nocy z 1 na 2 listopada 2015 roku w W. przy ul. (...), działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia P. L., zadała jej nożem liczne, różnej głębokości, rany cięte w obrębie szyi oraz pojedyncze rany kłute szyi z uszkodzeniem na ich przebiegu mięśni szyi, krtani i naczyń krwionośnych, skutkujących skrwawieniem oraz zaburzeniami wymiany gazowej wynikającymi z przecięcia struktur krtani, w wyniku czego doszło do zgonu P. L. - tj. popełnienia czynu z art. 148 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 148 § 1 k.k. wymierzył jej karę 25 lat pozbawienia wolności;

II. w nocy z 1 na 2 listopada 2015 roku w W. przy ul. (...) działając w zamiarze ewentualnym pozbawienia życia małoletnich O. S. i N. L. oraz w celu zatarcia śladów popełnionego czynu opisanego w pkt I podłożyła ogień w w/wym. mieszkaniu w dwóch niezależnych od siebie miejscach, tj. w aneksie kuchennym w okolicy prawego przedniego rogu pralki, w pobliżu kuchenki i butli gazowej, oraz w przedpokoju w odległości od 0,5 do 1,5 metra od drzwi mieszkania, a następnie opuściła mieszkanie zamykając drzwi wejściowe na klucz, wskutek czego doszło do pożaru i śmierci małoletnich O. S. i N. L. w wyniku zatrucia tlenkiem węgla, którym to czynem zabiła więcej niż jedną osobę - tj. popełnienia czynu z art. 148 § 3 k.k. i za to na podstawie art. 148 § 3 k.k. wymierzył jej karę dożywotniego pozbawienia wolności;

III. w nocy z 1 na 2 listopada 2015 roku w W. z mieszkania przy ul. (...) zabrała w celu przywłaszczenia pieniądze w nieustalonej kwocie, nie mniejszej jednak niż 1.437 złotych, telefony komórkowe marki (...) i (...) oraz biżuterię w postaci 4 złotych pierścionków zdjętych z rąk P. L., działając na szkodę w/wym. pokrzywdzonej - tj. popełnienia czynu z art. 278 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 278 § 1 k.k. wymierzył jej karę 1 roku pozbawienia wolności;

2. na podstawie art. 85 § 1 k.k., art. 86 § 1 k.k. oraz art. 88 k.k. wymierzył oskarżonej karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności;

3. na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet wymierzonej kary łącznej pozbawienia wolności zaliczył oskarżonej okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 3 listopada 2015 roku do dnia 12 czerwca 2017 roku;

4. na podstawie art. 46 § 1 k.k. zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżyciela posiłkowego M. S. kwotę 100.000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

5. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz: adw. K. C. - Kancelaria Adwokacka, ul. (...), (...)-(...) W., kwotę 4.870,80 złotych, w tym stawka podatku VAT, tytułem obrony z urzędu oskarżonej M. M. oraz adw. M. H. - Kancelaria Adwokacka, ul. (...), (...)-(...) W., kwotę 4.870,80 złotych, w tym stawka podatku VAT, tytułem pomocy prawnej udzielanej z urzędu oskarżycielowi posiłkowemu M. S.;

6. kosztami sądowymi obciążył Skarb Państwa.

Apelację do tego wyroku wniosła obrońca oskarżonej zaskarżając wyrok w części, tj. w zakresie punktów 1.I, 1.II i 4.

Apelacja zarzuca wyrokowi mającą wpływ na jego treść:

obrazę przepisów postępowania, tj.:

1. na podstawie art. 438 pkt 4 kodeksu postępowania karnego - w zakresie czynu z pkt I wyroku - rażącą niewspółmierność orzeczonej wobec oskarżonej kary 25 lat pozbawienia wolności, przy wymierzeniu, której Sąd Okręgowy nie nadał właściwego znaczenia występującym w sprawie okolicznościom łagodzącym, tj. przyznania się oskarżonej do winy w zakresie tego czynu, złożenia obszernych i wyczerpujących wyjaśnień stanowiących główną podstawę ustalenia stanu faktycznego, okoliczności popełnienia czynu (zamiar nagły), dotychczasowej niekaralności oskarżonej, środowiskowych i rodzinnych warunków osobistych, które ukształtowały osobowość oskarżonej, jak również wyrażenia przez oskarżoną skruchy (której Sąd I instancji bezpodstawnie nie dał wiary), co w konsekwencji doprowadziło do orzeczenia wobec oskarżonej rażąco niewspółmiernie surowej kary, która nie spełnia dyrektyw wymiaru kary określonych w art. 53 k.k., a których zastosowanie winno skutkować orzeczeniem kary pozbawienia wolności w łagodniejszym wymiarze;

2. na podstawie art. 438 pkt 2 kodeksu postępowania karnego - w zakresie czynu z pkt II wyroku - obrazę przepisów postępowania, tj.:

a) obrazę przepisu art. 7 kodeksu postępowania karnego w z w. z art. 4 kodeksu postępowania karnego w zw. z art. 410 kodeksu postępowania karnego,

i. poprzez pominięcie przy dokonywaniu ustaleń faktycznych w zakresie oceny zamiaru i celu działania oskarżonej i przypisania jej sprawstwa przestępstwa z art. 148 § 3 k.k. treści opinii sądowo-psychologicznej, a także jedynie częściowe uwzględnienie w tym zakresie opinii biegłych z zakresu psychiatrii, które to dowody zostały uznane za wiarygodne w całości, a zatem powinny stanowić podstawę dokonanych przez Sąd ustaleń faktycznych, a w konsekwencji - wydanie orzeczenia na podstawie części materiału dowodowego, a nie analizy całokształtu ujawnionych dowodów, a ponadto poprzez dokonanie dowolnej a nie swobodnej oceny wyjaśnień złożonych przez oskarżoną, w zakresie, w jakim Sąd odmówił im wiary, a dotyczącym zamiaru i celu, z jakim działała oskarżona, a które są konsekwentne i stanowcze oraz znajdują - wbrew twierdzeniom Sądu - oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym, a w szczególności w treści opinii biegłego z zakresu psychologii, a zatem powinny zostać uznane za wiarygodny dowód w sprawie;

ii. poprzez dowolną ocenę materiału dowodowego z naruszeniem zasad logicznego i prawidłowego wnioskowania, z nieuwzględnieniem całości materiału dowodowego, dokonaną w zakresie oceny zamiaru i celu działania oskarżonej i przypisania jej sprawstwa przestępstwa z art. 148 § 3 k.k., przejawiająca się przede wszystkim w sprzeczności między materiałem dowodowym, a ustaleniami Sądu, podczas, gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego, przy prawidłowym zastosowaniu dyrektyw z art. 7 k.p.k. w tym zakresie, prowadzi do wniosku, że czyn popełniony przez oskarżoną nie wypełnia znamion przestępstwa stypizowanego w art. 148 § 3 k.k.;

b) obrazę przepisu art. 5 § 2 kodeksu postępowania karnego, polegającą na rozstrzygnięciu występujących w sprawie, nie dających się usunąć wątpliwości, na niekorzyść oskarżonej w szczególności co do istnienia zamiaru ewentualnego przy zarzucanym oskarżonej czynie z art. 148 § 3 k.k.,

c) obrazę przepisu art. 2 § 2 kodeksu postępowania karnego w zw. z art. 366 kodeksu postępowania karnego, polegającą na zaniechaniu wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, zmierzających do wykrycia prawdy materialnej, w szczególności w zakresie świadomości oskarżonej co do obecności małoletnich pokrzywdzonych w mieszkaniu w W. przy ul. (...) (...), a tym samym wydanie wyroku z naruszeniem zasady wyrażonej w przepisie art. 2 § 2 k.p.k.,

a w konsekwencji:

3. na postawie art. 438 pkt 3 kodeksu postępowania karnego - błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, skutkujący przyjęciem przez sąd błędnej kwalifikacji prawnej, polegający na bezzasadnym przyjęciu, że oskarżona działała z zamiarem ewentualnym pozbawienia życia O. S. oraz N. L., podczas gdy z całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego ocenianego z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, w szczególności opinii sądowo-psychologicznej oraz opinii biegłych z zakresu psychiatrii, jak również konsekwentnych wyjaśnień oskarżonej, wynika, iż oskarżona - podkładając ogień w mieszkaniu przy ul. (...) w W. - działała w celu zatarcia śladów popełnionego czynu, nie mając jednocześnie świadomości, że w mieszkaniu znajdują się O. S. oraz N. L., co skutkowało błędnym uznaniem, iż oskarżona swoim zachowaniem wyczerpała znamiona określone w art. 148 § 3 k.k.

Podnosząc powyższe zarzuty apelacja wnosi o:

1. zmianę pkt I wyroku poprzez wymierzenie oskarżonej kary w łagodniejszym wymiarze;

2. zmianę pkt II wyroku i uniewinnienie oskarżonej od popełnienia zarzucanego jej czynu, tj. przestępstwa z art. 148 § 3 kodeksu karnego, i zakwalifikowanie tego czynu jako nieumyślnego spowodowania śmierci,

3. uchylenie środka kompensacyjnego w postaci obowiązku zapłaty przez oskarżoną na rzecz oskarżyciela posiłkowego kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

Apelacja nie kwestionuje ustaleń faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku w zakresie czynu I, tj. zabójstwa P. L., również nie kwestionuje przebiegu zdarzenia opisanego w punkcie II tego wyroku. Natomiast nie zgadza się z ustaleniami w zakresie czynu II odnośnie jego strony podmiotowej. W tej sytuacji celowym jest rozważenie w pierwszej kolejności zarzutów apelacji odnośnie czynu przypisanego oskarżonej M. M. w punkcie II zaskarżonego wyroku.

W tym zakresie bezspornym jest, że oskarżona M. M. po dokonaniu zabójstwa P. L. w jej mieszkaniu (czyn I) ponownie powróciła do tego mieszkania celem podpalenia, aby zatrzeć ślady dokonanego zabójstwa, przy czym przed podpaleniem dokonała z mieszkania kradzieży dwóch telefonów, pieniędzy, w tym z portfela znajdującego się w szafie oraz złotych pierścionków, które zdjęła z palców P. L.. Bezspornym też jest, że podpalenie mieszkania spowodowało śmierć w wyniku zatrucia tlenkiem węgla dzieci P. L. – 8-letniej O. S. i rocznego N. L., które zamieszkiwały w tym mieszkaniu, mieszkały tylko z matką i były tylko pod jej bezpośrednią opieką. W czasie zdarzenia dzieci, ze względu na jego godziny, spały w części niewielkiego mieszkania oddzielonego od części kuchennej niewysoką drewnianą ścianką z blatem kuchennym. Oskarżona znała P. L., wcześniej wielokrotnie u niej bywała 2-3 razy w tygodniu, znała jej sytuację osobistą i rodzinną, znała dzieci i wiedziała, że mieszkają tylko z matką i tylko pod jej opieką pozostają. Bezspornym też jest, że po tych przestępczych działaniach oskarżona wróciła do domu, uprała swoje ubranie, które miała na sobie w czasie dokonywania przestępstw, a następnie wyszła z mieszkania i do godzin wczesnorannych przed kamienicą, w której obie kobiety zamieszkiwały, piła piwo z J. K.. Nie jest również kwestionowane, że oskarżona rozmawiała ze strażakami wezwanymi przez inną mieszkankę tej kamienicy w związku z zadymieniem korytarza i przekonywała ich, że w tej kamienicy nic się nie pali.

Nie podważane są też wyjaśnienia oskarżonej, z których wynika jednoznacznie, że gdy przyszła do mieszkania P. L., to jej syn „gaworzył”, a „później widać zasnął” (k 624), dzieci spały „bardziej przy oknie”, zawsze tam spały, a wówczas, co wynika z zeznań J. K. i P. K. rozłożone łóżko zajmowało cały pokój. Protokół oględzin wskazywał zaś, że łóżko było ok. 1-1,5 m od miejsca, z którego oskarżona zabierała pieniądze, a nadto widoku tej części sypialnej z kuchni nie zasłaniała meblościanka, która nie sięgała do sufitu. Nie można też nie zauważyć treści korespondencji SMS między oskarżoną i P. L. odnośnie spotkania, w czasie którego doszło do inkryminowanych zdarzeń.

Powyższe niekwestionowane przez skarżącą okoliczności, przy uwzględnieniu pozostałych wskazanych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, uprawniały Sąd I instancji do dokonania ustaleń w zakresie zamiaru oskarżonej odnośnie przypisanego jej czynu w punkcie II zaskarżonego wyroku. Są to okoliczności, które niewątpliwie ze swej istoty mają znaczenie dla poczynienia ustaleń w zakresie zamiaru oskarżonej i nie można uznać, aby zasadny był zarzut apelacji naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 410 kpk. Apelacja kwestionując ustalenia w tym zakresie swoją uwagę koncentruje na opinii sądowo-psychiatrycznej powołując wyrywkowo jej fragmenty, przy czym jednocześnie podkreśla, że ustalenia w zakresie zamiaru oskarżonej winny być wynikiem analizy i oceny całokształtu okoliczności ujawnionych w sprawie. Sąd Okręgowy z tego obowiązku wywiązał się i wbrew twierdzeniu skarżącej uwzględnił w swojej analizie istotne w sprawie dowody i okoliczności z nich wynikające, uwzględnił też treść opinii sądowo-psychiatrycznej i psychologicznej, przy czym podkreślić trzeba, że ustalenia w zakresie zamiaru oskarżonej nie należą do biegłych ale jest to domena sądu orzekającego. To, że u oskarżonej stwierdzono osobowość nieprawidłową, egocentryczną, skierowaną na natychmiastową realizację swoich potrzeb z ignorowaniem otoczenia, że oskarżona nie bierze pod uwagę możliwości skrzywdzenia swoim zachowaniem innych osób nie może być uznane za argumenty potwierdzające postulowany przez apelację brak świadomości oskarżonej co do obecności dzieci w mieszkaniu, a w konsekwencji za argument skutecznie podważający ustalenia dokonane przez Sąd I instancji To, że los dzieci stał się oskarżonej obojętny ze względu na jej osobisty interes w postaci zatarcia śladów wcześniej dokonanego zabójstwa ich matki nie może przemawiać za zasadnością apelacji. Również w realiach niniejszej sprawy rozważania apelacji odnośnie możliwości opuszczenia mieszkania przez dzieci, w sytuacji zamkniętych na klucz drzwi wejściowych i zakratowanego okna muszą być uznane za bezskuteczne. Brak jest podstaw, jak trafnie uznał Sąd Okręgowy aby uznać, że oskarżona swoim działaniem wyczerpała dyspozycję art. 155 kk. Sąd ten czynił rozważania w tym zakresie i chociaż nie są one doskonałe, to ostateczna konstatacja w pełni, wbrew stanowisku autorki apelacji, spełnia warunki art. 7 kpk, a w konsekwencji art. 2 § 2 kpk.

Trzeba podkreślić, iż w wypadku przestępstwa kwalifikowanego z art. 155 kodeksu karnego śmierć człowieka jest niezamierzonym następstwem działania sprawcy, polegającym na niezachowaniu przeciętnego obowiązku ostrożności w sytuacji, w której – na podstawie normalnej zdolności przewidywania i ogólnego obowiązku dbałości o życie ludzkie lub przewidywania skutków własnych działań – można wymagać od człowieka, aby nie dopuścił do nastąpienia skutku. Oskarżona M. M. jak trafnie ustalił Sąd I instancji przewidując możliwość wystąpienia skutku w postaci śmierci dzieci na wystąpienie tego skutku w wyniku swoich własnych działań godziła się.

Bezspornym jest, że oskarżona działała w zamiarze bezpośrednim podpalenia mieszkania, aby zatrzeć swoje ślady zbrodni, ale jednocześnie towarzyszył jej zamiar ewentualny w zakresie spowodowania śmierci dzieci na skutek pożaru, który wznieciła. Podpalając mieszkanie, w którym były dzieci, co obejmowała swoją świadomością, przewidując możliwość ich śmierci na to się godziła.

Brak też jest podstaw faktycznych i prawnych, aby podzielić stanowisko apelacji odnośnie pozostawania oskarżonej w błędzie co do okoliczności stanowiących znamię czynu i to w błędzie usprawiedliwionym. Przeczą temu okoliczności ujawnione w sprawie, o czym powyżej, a co w sposób jednoznaczny wynika z zebranych dowodów uwzględnionych przez Sąd I instancji i ocenionych w sposób zgodny z art. 7 kpk.

Nie można też uznać za zasadny zarzut apelacji jakoby Sąd Okręgowy dopuścił się obrazy art. 5 § 2 kpk. Sąd Okręgowy, co wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku, nie miał żadnych wątpliwości dokonując ustaleń nie tylko odnośnie przebiegu zdarzenia, ale również odnośnie zamiaru oskarżonej wobec dzieci P. L., a w związku z tym zarzut apelacji jest bezzasadny.

Jeżeli chodzi o podnoszone w apelacji okoliczności dotyczące motywów działania oskarżonej, co w konsekwencji miało wpływ na wymiar kary, to z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że ustalenia dokonane przez Sąd Okręgowy są jednoznaczne i niewątpliwe. To, że niemożliwe było ustalenie, czy przyczyną sporu między P. L. i oskarżoną była kwestia długu oskarżonej czy jej podejrzenia o wpływ P. L. na rozpad związku partnerskiego oskarżonej nie może być odczytywane jako brak ustaleń w zakresie motywu działania oskarżonej. Z jej wyjaśnień przecież wynika, że to, iż P. L. w sposób zdecydowany nakazywała oskarżonej opuszczenie mieszkania wywołało u oskarżonej „złość i nienawiść”, bowiem nadal „za wszelką cenę” chciała prowadzić rozmowę, dlatego chwyciła nóż i zadała P. L. obrażenia „po gardle”. Niemożność precyzyjnego ustalenia powodu kłótni między kobietami nie dezawuuje ustaleń Sądu I instancji co do motywów działania oskarżonej i oceny tych motywów przeprowadzonej w kontekście wymiaru kary. Również nie budzi wątpliwości ustalony przez tenże Sąd motyw działania w zakresie czynu II, co nie oznacza, że ustalenia odnośnie spowodowania śmierci dzieci w zamiarze ewentualnym są obarczone uchybieniami.

Reasumując – konfrontacja zebranych dowodów z ustaleniami dokonanymi przez Sąd I instancji nie potwierdziła trafności zarzutów apelacji, w tym również zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku. Wbrew twierdzeniom apelacji Sąd ten szczegółowo ustalił okoliczności działania oskarżonej, wykazał jakie względy o tym zadecydowały i swoje stanowisko przekonująco umotywował. Apelacja nie godząc się z tym stanowiskiem przedstawia swoją własną ocenę i to opartą na wybranych fragmentach dowodów, co nie może podważać ustaleń Sądu I instancji opartych na swobodnej ocenie dowodów oraz wytworzonym na tej podstawie przekonaniu. W tym zakresie bowiem Sąd I instancji jest chroniony zasadą procesową zawartą w art. 7 kpk. Całokształt dowodów zebranych w sprawie przekonuje o zasadności ustaleń Sądu Okręgowego stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku, w tym co do strony podmiotowej czynu przypisanego oskarżonej w punkcie II, a w konsekwencji zasadna też jest kwalifikacja prawna tego czynu.

Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów apelacji dotyczących rażącej niewspółmierności kary orzeczonej za czyn I, jak też za czyn II i w konsekwencji kary łącznej limitowanej zgodnie z art. 88 kk wymiarem kary za czyn II.

Rozważając powyższe zauważyć trzeba, że o rażącej niewspółmierności w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk nie można mówić w sytuacji gdy Sąd I instancji wymierzając oskarżonemu karę uwzględnił wszystkie okoliczności wiążące się z poszczególnymi ustawowymi dyrektywami wymiaru i nadał im odpowiednią rangę.

Nie można podzielić stanowiska skarżącego, jakoby Sąd Okręgowy rozważając okoliczności mające wpływ na wymiar kary oskarżonej w sposób niedostateczny uwzględnił istniejące okoliczności łagodzące. Takiemu stanowisku przeczy treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku, z którego wynika, że Sąd Okręgowy w sposób wszechstronny dokonał analizy i oceny całokształtu okoliczności mających wpływ na wymiar kary, wykazał jakie okoliczności, dlaczego i w jakim zakresie uwzględnił przy wymiarze kary, a swoje stanowisko przekonująco uargumentował. Nie uszły uwagi tegoż Sądu okoliczności dotyczące opinii sądowo-psychiatrycznej, opinii psychologa, jak też okoliczności związane z okresem dzieciństwa i młodości oskarżonej, ale także nie można pominąć jej sposobu życia w dorosłości. Faktem jest, że u oskarżonej M. M. biegli stwierdzili osobowość nieprawidłową, jednak nie można uznać, jak chce skarżąca, aby wnioski opinii stanowiły dostateczną przeciwwagę dla okoliczności obciążających ujawnionych w sprawie, i tym samym aby stanowisko skarżącego zasługiwało na uwzględnienie. Sąd, szczególnie w zakresie czynu I uwzględnił przyznanie się oskarżonej do dokonania zarzucanego jej czynu, fakt, że w znacznej mierze jej wyjaśniania pozwoliły na dokonanie ustaleń faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego wyroku i nie można uznać, aby ocena w zakresie skruchy oskarżonej miała zdeterminować treść tego orzeczenia. Sąd nie kwestionował, że zamiar z jakim działała oskarżona „zrodził się nagle”, jednakże w zakresie jej działania po zabójstwie P. L. trafnie uwzględnił okoliczności realizacji kolejnych czynu po pewnym odstępie czasowym i istnieniu czasu na podjęcie kolejnych przestępczych decyzji.

Podnieść trzeba, że sąd z mocy art. 53 § 1 kk wymierza karę według swojego uznania w granicach przewidzianych przez ustawę. Niewątpliwie uznanie to nie może być uznaniem dowolnym, dlatego sąd musi wziąć pod uwagę zespół dyrektyw sądowego wymiaru kary i baczyć, aby dolegliwość kary nie przekraczała stopnia winy, w sposób właściwy uwzględniała stopień społecznej szkodliwości czynu ustalony in concreto w oparciu o art. o art. 115 § 2 kk, a także ustawowe cele kary.

Zwrócić też trzeba uwagę na ustawowe zagrożenia tego rodzaju czynów, a skala tego zagrożenia wskazuje, że z woli ustawodawcy zachodzić ma ścisły związek pomiędzy rodzajem i intensywnością kary a wagą przestępstwa wyznaczoną przez przedmiotową i podmiotową stronę czynu. Sąd winien więc rozważyć jaką karę należy orzec wobec konkretnego sprawcy za popełnione przez niego w konkretnych okolicznościach konkretne czyny. Skarżąca nie wykazała, aby Sąd Okręgowy z powyższych obowiązków nie wywiązał się właściwie, aby doszło do przekroczenia granic swobodnego uznania sędziowskiego, a i takich argumentów nie znalazł Sąd odwoławczy.

Kara 25 lat pozbawienia wolności, a tym bardziej kara dożywotniego pozbawienia wolności niewątpliwie mają charakter eliminacyjny i te kary należy stosować w wypadkach najcięższych, o wysokim stopniu społecznej szkodliwości czynu, gdy przestępstwo popełnione zostało w szczególnie obciążających okolicznościach i gdy te okoliczności zdecydowanie przeważają nad okolicznościami łagodzącymi. Jej orzeczenie musi uzasadniać wysoki stopień winy, społecznej szkodliwości, a także ustawowe cele jaka kara ma do spełnienia. Jest ona wymierzana wówczas gdy inna – łagodniejsza kara pozbawienia wolności, nie jest adekwatna do stopnia winy, społecznej szkodliwości czynu i nie jest wystarczająca z punktu widzenia realizacji wszystkich celów jakie jej przypisano. I właśnie z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, iż Sąd Okręgowy uznał, że taka sytuacja wystąpiła w niniejszej sprawie co do obu przypisanych oskarżonej zbrodni zabójstwa. Jest to niewątpliwie kara surowa, ale nie przekracza w żadnym stopniu granic konieczności i wbrew stanowisku apelacji orzeczona wobec oskarżonej nie nosi cech rażącej niewspółmierności, a nadto jest karą sprawiedliwą, w tym również w zakresie społecznego poczucia sprawiedliwości.

Reasumując – należy podzielić stanowisko Sądu Okręgowego, że wobec oskarżonej M. M. ze względu na całokształt okoliczności przedmiotowo-podmiotowych, zdecydowaną przewagę okoliczności obciążających nad łagodzącymi i cele jakie kara ma do spełnienia nie wystarczające jest orzeczenie kary łagodniejszej odpowiednio niż 25 lat pozbawienia wolności i dożywotniego pozbawienia wolności i dlatego koniecznym stało się sięgnięcie do katalogu kar po te kary jako realizujące wszystkie dyrektywy sędziowskiego wymiaru kary zdefiniowane w art. 53 § 1 i § 2 k.k.

W toku kontroli odwoławczej nie stwierdzono, aby orzeczenie w przedmiecie zadośćuczynienia zasądzonego na rzecz M. S. –ojca O. S. zapadło z naruszeniem przepisów prawa i w związku z tym aby argumenty apelacji zasługiwały na uwzględnienie. Nie można zgodzić się ze skarżącą, aby fakt orzeczenia wobec oskarżonej kary dożywotniego pozbawienia wolności automatycznie eliminował możliwość zastosowania art. 46 § 1 kk. Wysokość zasądzonego zadośćuczynienia została przez Sąd Okręgowy przekonująco uzasadniona i brak jest okoliczności, które to stanowisko podważałyby.

Mając powyższe na uwadze Sąd Apelacyjny na mocy art. 437 § 1 kpk orzekł jak w wyroku. Nas mocy art. 624 § 1 kpk zwolniono oskarżoną od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, uznając że ich uiszczenie byłoby dla niego zbyt uciążliwe.