Sygn. akt I C 199/16
Dnia 21 grudnia 2017 r.
Sąd Okręgowy w Sieradzu I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: SSO Przemysław Majkowski
Protokolant : staż. Justyna Raj
po rozpoznaniu w dniu 7 grudnia 2017 r. w Sieradzu
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) SA z siedzibą w K.
przeciwko Przedsiębiorstwu Produkcyjno Usługowemu (...) Spółka z o.o. z siedzibą w B. i J. S. (1)
o zapłatę
1. utrzymuje w całości nakaz zapłaty wydany w postępowaniu nakazowym przez Sąd Okręgowy w Sieradzu w dniu 7 czerwca 2016r. w sprawie sygn. akt I Nc 63/16,
2. zasądza dodatkowo solidarnie od pozwanych Przedsiębiorstwa Produkcyjno Usługowego (...) Spółka z o. o. z siedzibą w B. i J. S. (1) na rzecz powoda (...) SA z siedzibą w K. kwotę 3.600 ( trzy tysiące sześćset) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego,
3. nakazuje pobrać solidarnie od pozwanych Przedsiębiorstwa Produkcyjno Usługowego (...) Spółka z o. o. z siedzibą w B. i J. S. (1) na rzecz. Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Sieradzu kwotę 243,87 ( dwieście czterdzieści trzy 87/100) zł tytułem zwrotu wydatków w sprawie poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.
Sygn. akt I C 199/16
W pozwie z dnia 15 lutego 2016 r. (data wpływu) wniesionym do Sądu Okręgowego w Łodzi - X Wydziału Gospodarczego pełnomocnik powoda (...) SA z siedzibą w K. zwrócił się o wydanie w postępowaniu nakazowym nakazu zapłaty przeciwko pozwanym Przedsiębiorstwu Produkcyjno – Usługowemu (...) Spółka z o.o. w B. i J. S. (1) wnosząc o zasądzenie kwot wskazanych w pozwie wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, (pozew k. 2-4).
Postanowieniem z dnia 24 lutego 2016r. Sąd Okręgowy w Łodzi - X Wydział Gospodarczy stwierdził swa niewłaściwość i sprawę przekazał do rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Sieradzu. (postanowienie k. 33).
Nakazem zapłaty w postępowaniu nakazowym z dnia 7 czerwca 2016 r. w sprawie o sygn. akt I Nc 63/16 Sąd Okręgowy w Sieradzu nakazał pozwanym Przedsiębiorstwu Produkcyjno – Usługowemu (...) Spółka z o.o. w B. i J. S. (1) aby zapłacili solidarnie powodowi w ciągu dwóch tygodni od doręczenia nakazu kwotę 446.403,34 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 15 lutego 2016 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 16.398,00 zł tytułem zwrotu kosztów procesu, (nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym k. 68).
W dniu 28 lipca 2016 r. pozwani skutecznie złożyli sprzeciw od wskazanego nakazu wnosząc o jego uchylenie i oddalenie powództwa, podnosząc zarzut potrącenia i zarzut wadliwego wypełnienia weksla. (dowód: zarzuty k. 77- 87).
Sąd Okręgowy ustalił, co następuje:
Powód jest producentem profesjonalnego podłoża do produkcji pieczarek. W ramach swojej działalności powód był w stałej współpracy gospodarczej z pozwanym Przedsiębiorstwem Produkcyjno – Usługowym (...) Spółka z o.o. w B. i dostarczał mu podłoże do produkcji pieczarek. Jako, że pozwana spółka (...) nie wywiązywała się terminowo ze swoich zobowiązań względem powoda strony w dniu 24 września 2015r. zawarły porozumienie dotyczące uregulowania zaległości. Zabezpieczeniem porozumienia był weksel, za który poręczył pozwany J. S. (1). W imieniu powoda stroną zawierającą porozumienie była M. Spółka z. o. o. w siedzibą w K., która została przekształcona w spółkę akcyjną i działa pod firmą (...) SA z siedzibą w K..
(dowód: porozumienie k. 18,- 20, harmonogram spłat k.21- 22, weksel z poręczeniem k. 23,23v.)
Pozwana spółka (...) nie wykonała treści zobowiązania określonego w zawartym porozumieniu, skutkiem czego powód uzupełnił weksel zgodnie z zawartym porozumieniem i wezwał pozwaną spółkę, pismem z dnia 29 stycznia 2016r. do jego wykupu. W dniu 3 lutego 2016r. powód wezwał poręczyciela J. S. (1) do zapłaty należności z weksla.
(dowód: wezwanie pozwanej Spółki k. 25, pozwanego j. S. k. 26 )
Ustalony w sprawie stan faktyczny w dużej jest niesporny i oparty na niekwestionowanym przez strony nieosobowym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy w postaci oryginału weksla oraz kopii dokumentów złożonych przez strony. Sąd uznał wszystkie wyżej wymienione dokumenty za wiarygodne, bowiem ich wartości dowodowej nie kwestionowała żadna ze stron, a Sąd nie znalazł żadnych podstaw by czynić to z urzędu. Wobec tego Sąd uznał, że dokumenty urzędowe stanowią, w myśl art. 244 § 1 k.p.c., dowód tego, co zostało w nich w sposób urzędowy stwierdzone, a dokumenty prywatne, zgodnie z art. 245 k.p.c. stanowią dowód tego, że osoby, które je podpisały złożyły oświadczenia w nich zawarte.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Postępowanie prowadzone w niniejszej sprawie toczyło się w oparciu o przepisy art. 484 1 i następne k.p.c regulujące postępowanie nakazowe i zgodnie z tymi rygorami muszą być badane zarzuty wniesione przez pełnomocnika pozwanych.
Odnosząc się do wniesionego przez pozwanych zarzutu niewłaściwego wypełnienia weksla to stwierdzić należy, że w okolicznościach niniejszej sprawy nie zasługuje on na uwzględnienie. Podnieść należy, że zawarte pomiędzy stronami porozumienie z dnia 24 września 2015r., będące podstawą pozwu, już samo w sobie stanowi uznanie roszczenia przez stronę pozwaną przed zainicjowaniem procesu.
Wskazać należy, że „ weksel jest dokumentem sporządzonym w formie przewidzianej przez prawo, zawierającym bezwarunkowe zobowiązanie do zapłaty określonej osobie sumy pieniężnej, w ustalonym terminie i miejscu przez wystawcę lub osobę przez niego wskazaną, którego egzekucja wyposażona jest w specjalny rygor.” (por. M. Czarnecki, L. Bagińska, Prawo wekslowe i czekowe. Komentarz. Wydanie 2, Warszawa 2000, s. 16). Zobowiązanie wekslowe ma co do zasady charakter abstrakcyjny. Oznacza to, że zobowiązanie wekslowe jest oderwane od swej przyczyny prawnej [tzw. causa], stanowiącej gospodarczą przyczynę wystawienia weksla. Innymi słowy - brak, nieważność lub inna wadliwość stosunku kauzalnego nie mają wpływu na ważność zobowiązania wekslowego. Nie ma wpływu w tym zakresie także okoliczność, że nie został osiągnięty cel, dla którego wystawiono weksel [ vide szerzej A. Szpunar: Komentarz do prawa wekslowego i czekowego, Wydawnictwo Prawnicze, Warszawa 2001, s. 28 – 32; A. Wolter, J. Ignatowicz, K. Stefaniuk, Prawo cywilne. Zarys części ogólnej, Warszawa 1998, s. 273]. Z tego względu posiadacz weksla nie musi wykazywać podstawy gospodarczej zobowiązania wekslowego ani tego, że ta podstawa w ogóle istniała. Kto dochodzi zapłaty jako wierzyciel wekslowy, musi tylko przedłożyć dokument weksla, na który się powołuje, i wykazać swą tożsamość z osobą remitenta. Wieloletnie orzecznictwo wypracowało pogląd, że (np. orzeczenie Sądu Najwyższego z 24 lutego 1928 r., sygn. akt I C 2161/27, orzeczenie Sądu Najwyższego z 12 stycznia 1934 r., sygn. akt C 2217/33; wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 25 września 2013 r., sygn. akt I ACa 450/13) ciężar dowodu w zakresie prawdziwości zarzutu wypełnienia weksla in blanco niezgodnie z porozumieniem stron spoczywa na dłużniku, który takie zarzuty podnosi. Z treści porozumienia zawartego pomiędzy stronami wynika, że wyraźnie przyznano powodowi uprawnienia do wypełnienia weksla w zakresie należności z tytułu zobowiązania głównego do kwoty 435.602,32 zł oraz odsetek ustawowych, od wskazanej należności głównej. Odsetki ustawowe jako świadczenie akcesoryjne mogą być dochodzone wraz ze świadczeniem głównym, zatem wypełnienie weksla na sumę obejmującą zarówno wymagalną należność i odsetki ustawowe od tego świadczenia należy uznać za prawidłowe.
Odnosząc się do podniesionego zarzutu potrącenia to wskazać należy, że również nie może on zostać uwzględniony. W niniejszej sprawie zasadnicze znaczenie dla jej rozstrzygnięcia ma uregulowanie zawarte art. 493 § 3 k.p.c., zgodnie z którym, do potrącenia w postępowaniu nakazowym mogą być przedstawione tylko wierzytelności udowodnione dokumentami, o których mowa w art. 485 k.p.c. czyli dokumentem urzędowym, zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem, wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o uznaniu długu, zaakceptowanym przez dłużnika żądaniem zapłaty, zwróconym przez bank i nie zapłaconym z powodu braku środków na rachunku bankowym. Są to, co wymaga podkreślenia, dokładnie te same dokumenty, które stanowić mogą podstawę skutecznego wniesienia i rozpoznania sprawy w postępowaniu odrębnym, jakim jest postępowanie nakazowe. Z powyższych ustaleń wynika też, że ograniczenie wynikające z art. 493 § 3 k.p.c., a odnoszące się do zarzutu potrącenia, jest tylko jednym ze środków zastosowanych przez ustawodawcę w celu osiągnięcia sprawności i szybkości postępowania nakazowego. Jak już bowiem podniesiono powyżej, do potrącenia w procesie cywilnym, do którego nie stosuje się przepisów o postępowaniu odrębnym nakazowym, zgłaszać można co do zasady także wierzytelności sporne zarówno co do istnienia jaki i co do wysokości, co prowadzi niejednokrotnie do nadmiernego wydłużania postępowania. Skoro proces cywilny prowadzony w oparciu o postępowanie odrębne, jakim jest postępowanie nakazowe ma być szybki i sprawny, to ograniczenia wyżej wskazane, także w zakresie zgłaszania przez pozwanego zarzutu potrącenia wydają się być zasadne. Potwierdzeniem zasadności ograniczeń dotyczących możności zgłaszania przez pozwanego zarzutu potrącenia w postępowaniu nakazowym jest także konieczność zachowania zasady równości stron w procesie, rozumianej jako zrównoważenie pozycji procesowej stron. Wobec tego, że powód w postępowaniu nakazowym jest ograniczony w ten sposób, iż może dochodzić w nim wyłącznie roszczeń udokumentowanych w sposób opisany w art. 485 k.p.c. to niezbędne dla zachowania symetrii ograniczeń obu stron procesu, jest ograniczenie możliwość zgłaszania zarzutu potrącenia przez pozwanego do wierzytelności udokumentowanych tego samego rodzaju dokumentami. Podkreślić w tym miejscu wypada, iż ograniczenia procesowe stron w postępowaniach odrębnych, w zakresie, w jakim odnoszą się do zarzutu potrącenia, nie stanowią, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego, naruszenia art. 2 Konstytucji RP (tak: w wyroku TK z 28 lipca 2004 r., P 2/04, opubl. OTK-A z 2004r., nr 7, poz. 72). Choć wskazane orzeczenie Trybunału odnosi się do regulacji zarzutu potrącenia w postępowaniu uproszczonym (art. 505 4 § 2 k.p.c.), to jednakże uzasadnienie tego orzeczenia odnoszące się także do ograniczeń w podnoszeniu zarzutu potrącenia dotyczących postępowania nakazowego, prowadzi do wniosku, że samo ograniczanie określonych czynności procesowych dopuszczalnych tak w postępowaniu uproszczonym, jak i nakazowym, w tym odmienne ukształtowanie w obu rodzajach postępowań ograniczeń w zakresie możliwości skorzystania przez pozwanego z zarzutu potrącenia, wynikające z różnorodności obu modelów postępowań, nie prowadzi do naruszenia gwarantowanego konstytucyjnie prawa do sądu. Tym samym nie może budzić wątpliwości, że pozwani w niniejszej sprawie nie złożyli na potwierdzenie zarzutu potrącenia dokumentów opisanych w treści w art. 485 k.p.c., a przez to zarzut potrącenia przez nich zgłoszony, zgodnie z regulacją art. 493 § 3 k.p.c., nie mógł zostać w toku tego procesu uwzględniony. Podnieść także należy, że oświadczenie o potrąceniu zostało złożone powodowi z zarzutami, a zatem po doręczeniu odpisu pozwu, a to sprawia, że znajdą w tej sprawie zastosowanie ograniczenia w zgłoszeniu zarzutu potrącenia (tak SN w uchwale z dnia 13 października 2005 roku, III CZP 56/05, OSNC z 2006 r., nr 7-8, poz. 119). Jest tak dlatego, iż potrącenie w prawie polskim rozpatrywać można na płaszczyźnie materialnoprawnej (jako zarzut i jako prawo kształtujące), a także na płaszczyźnie procesowej, jako zarzut procesowy. W sprawie niniejszej zarówno w znaczeniu materialnoprawnym, jak i procesowym oświadczenie to złożone zostało przez pozwanych powodowi po doręczeniu odpisu pozwu, to jest w toku procesu, a to sprawia, iż przewidziane w art. 493 § 3 k.p.c., ograniczenie skuteczności podniesionego przez pozwanych zarzutu potrącenia do wykazania wierzytelności pozwanych przedstawionych do potrącenia dokumentami, o których mowa w art. 485 k.p.c., nie może budzić wątpliwości. Zaznaczyć jednakże na końcu wypada, że niedopuszczalność uwzględnienia zarzutu potrącenia wierzytelności zgłoszonych przez pozwanych w tym postępowaniu nie pozbawia ich możności dochodzenia tych wierzytelności w ogóle. Pozwani mogą bowiem w odrębnym procesie dochodzić roszczenia objętego w tym postępowaniu zarzutem potrącenia. Nie są zatem pozbawieni możliwości ochrony swego interesu prawnego na gruncie procesu sądowego. Sama komplikacja ich sytuacji procesowej czy dolegliwość związana z koniecznością osobnego dochodzenia wierzytelności objętych zarzutem potrącenia w sprawie niniejszej, traktowana być musi jako konsekwencja równego ukształtowania pozycji stron w postępowaniu nakazowym.
Odnosząc się do kolejnego zarzutu to jest uchylenia się przez pozwanych od skutków oświadczenia woli to należy zważyć, że z uwagi na dwie strony pozwane tj. spółkę i osobę fizyczną należy je odrębnie przeanalizować choć w swej treści są tożsame. Zważyć należy, że podmiot gospodarczy co do zasady, można uchylić się od skutków złożonego oświadczenia woli w sytuacji, kiedy złożone ono zostało pod wpływem błędu lub groźby ( art. 88 § 1 k.c.). W okolicznościach sprawy niniejszej brak jest jakichkolwiek podstaw, by działaniu powodowej spółki przypisać złą wolę i chęć oszukania pozwanych. Brak jest również podstaw do tego by uznać, że pozwani zostali wprowadzeni przez kontrahenta w błąd, czy też działali pod wpływem gróźb ze strony reprezentantów powódki, jeżeli zważy się, że strony umów dokonywały odnowienia swoich zobowiązań w sposób typowy dla podmiotów uczestniczących w obrocie gospodarczym, opartym na zasadzie swobody kontraktowania. Pozwany Czempion Spółka z. o. o jednoznacznie przyznawał, że działa na rynku wiele lat. Pozwala to stwierdzić, że jest profesjonalnym uczestnikiem obrotu gospodarczego, a w ramach swojej działalności zmuszony był zawierać liczne umowy co powoduje, że znane są samej spółce oraz jej organom i wspólnikom odpowiednie przepisy prawa cywilnego materialnego. Podpisane przez pozwaną Spółkę porozumienie i aneks, nie zawierają żadnych klauzul wskazujących na wyzysk słabszej strony, czy też niejasnych zapisów, mogących stanowić podstawę do zastosowania normy określonej art. 88 k.c. Wszystkie czynności prawne podejmowane przez pozwaną spółkę każdorazowo były przedmiotem rozmów między stronami i ostatecznie wynikiem kompromisów. W toku procesu pozwanym nie udało się wykazać, by podczas prowadzonych rozmów zostali zmuszeni groźbą do przyjęcia warunków porozumienia, bądź też oszukani przez kontrahenta. Oczywistym jest i nie może to zostać uznane za jakiekolwiek nadużycie, że powodowa spółka starała się w najlepszy z możliwych sposobów zabezpieczyć swoje interesy majątkowe. W ocenie Sądu, w okolicznościach przedmiotowej sprawy, ale też w ogólnym, szeroko pojętym obrocie gospodarczym, samo tylko żądanie złożenia przez dłużnika oświadczenia o uznaniu długu, czy też podpisania porozumienia, co do sposobu spłaty istniejących zobowiązań nie może być uznane za nadużycie. Fakt, że z jednej strony mamy do czynienia z dużą spółką, a z drugiej ze spółką mniejszą wcale nie oznacza, że może to stanowić skuteczną podstawę do uchylenia się od skutków złożenia wzajemnych oświadczeń woli. Za takie nadużycie nie można również uznać skierowania sprawy na drogę sądową, dla przymusowego dochodzenia wierzytelności w sytuacji, kiedy dłużnik nie wywiązuje się z przyjętych wcześniej zobowiązań.
Co do pozwanego J. S. (1) to powyższą argumentację należy o tyle uzupełnić, że był on poręczycielem zobowiązania wekslowego. Poręczyciel wekslowy nie może podnosić wobec posiadacza weksla zarzutów obiektywnych, jak i subiektywnych dotyczących nieważności zobowiązania wekslowego poręczonego z przyczyn materialnoprawnych. Poręczyciel wekslowy może uchylić się od skutków prawnych udzielonego poręczenia, jeśli działanie remitenta nosi cechy podstępu (zob. wyrok SN z 10 października 2000 r„ V CKN 98/00, OSNC 2001/6/88, LEX nr 46540). Podobnie awalista (poręczyciel wekslowy) może uchylić się od skutków złożonego oświadczenia woli z powodu wystąpienia innych wad przewidzianych w art. 83-87 k.c. Awalista nie może natomiast zasłaniać się zarzutami osobistymi opartymi na jego osobistych stosunkach z osobą, za którą udzielił poręczenia oraz z wystawcą weksla. W szczególności poręczyciel nie może podnosić wobec posiadacza weksla zrzutu, iż udzielił poręczenia wskutek podstępu, błędu lub groźby osoby, za którą poręczył lub wystawcy weksla (tak m. in. I. Heropolitańska, Komentarz do art. 32 ustawy - Prawo wekslowe, LEX wraz z powołanymi tam wypowiedziami doktryny oraz judykatury). Zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala przyjąć, że pozwany J. S. składając oświadczenie woli polegające na udzieleniu poręczenia wekslowego działał pod wpływem błędu w rozumieniu art. 84 k.c. Jeśli chodzi o groźbę, to zgodnie z art. 87 k.c. za prawnie doniosłą wadę oświadczenia woli może być uznana tylko groźba spełniająca kumulatywnie dwa warunki, a mianowicie musi być ona bezprawna i poważna, (tak wyrok SN z dnia 19 marca 2002 r., I CKN 1134/99, OSNC 2003, nr 3, poz. 36). Sąd Okręgowy uznał, że analiza zebranego w sprawie materiału dowodowego nie pozwala przyjąć, że pozwany działał pod wpływem bezprawnej groźby powodowej spółki. Pozwany nie wykazał bowiem w niniejszym procesie by udzielając poręczenia, przedstawiciel powódki zastosował wobec niego jakieś środki przymusu, użył bezprawnych metod wywołujących u niego obawę, że grozi mu poważne niebezpieczeństwo osobiste lub majątkowe.
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., który statuuje zasadę odpowiedzialności za wynik procesu wobec czego zasądzono od pozwanych solidarnie na rzecz powoda dodatkowo, ponad kwotę zawartą w nakazie zapłaty, kwotę 3.600 zł tytułem łącznego zwrotu kosztów zastępstwa prawnego wyliczonych od wartości przedmiotu sporu i według przepisów obowiązujących w dacie wytoczenia powództwa oraz orzeczono w pkt 3. wyroku o obowiązku zwrotu przez stronę pozwaną jako przegrywającą proces wydatków w sprawie poniesionych tymczasowo przez Skarb Państwa.