Pełny tekst orzeczenia

Sygn. aktI.Ca 319/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 grudnia 2017r.

Sąd Okręgowy w Suwałkach I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Aneta Ineza Sztukowska (spr.)

Sędziowie:

SSO Elżbieta Iwona Cembrowicz

SSO Mirosław Krzysztof Derda

Protokolant:

st. sekr. sąd. Ewa Andryszczyk

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2017 roku w Suwałkach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. M. (1)

przeciwko K. M. (1)

o zachowek

na skutek apelacji pozwanej K. M. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Suwałkach

z dnia 13 czerwca 2017r., sygn. akt I C 1012/16

1)  oddala apelację;

2)  zasądza od pozwanej K. M. (1) na rzecz powoda M. M. (1) kwotę 1.800 zł (jeden tysiąc osiemset złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego przed Sądem II – giej instancji.

SSO Mirosław Krzysztof Derda SSO Aneta Ineza Sztukowska SSO Elżbieta Iwona Cembrowicz

Sygn. akt: I. Ca. 319/17

UZASADNIENIE

Powód M. M. (1) wystąpił z pozwem przeciwko K. M. (1), w którym domagał się zasądzenia od pozwanej kwoty 20.000,00 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz kosztów procesu według norm przepisanych. Domagał się on zachowku ze spadku po ojcu K. M. (2) zmarłym dnia 12 września 2014 r. w S.. Na mocy testamentu własnoręcznego spadek nabyła w całości żona zmarłego K. M. (1). S. po K. M. (2) z ustawy byli: żona K. M. (1) oraz dzieci M. M. (1), R. M. i M. A. w udziałach po 1/4 części każdy z nich. Powód wskazał, iż w skład spadku po K. M. (2) wchodzi udział w wysokości 1/2 części w nieruchomości przy ul. (...) w S., dla której Sąd Rejonowy w Suwałkach prowadzi księgę wieczystą nr (...), o wartości 160.000,00 złotych.

Pozwana K. M. (1) w odpowiedzi na pozew uznała roszczenie powoda co do kwoty 3.000,00 złotych, w pozostałym zakresie wniosła o oddalenie powództwa. Ustosunkowując się do pozwu podniosła, iż co do zasady uznaje zasadność wniesionego roszczenia, jednakże nie wysokości wskazanej przez powoda. Zakwestionowała wartość spadkową nieruchomości wskazując, iż na tę wartość miały wpływ nakłady, które poczynił powód i których wartość odzyskał w dniu 10 grudnia 2015 r. wraz z odsetkami. Pozwana powołała się także na art. 5 k.c. wskazując na uporczywe niedopełnianie obowiązków rodzinnych przez powoda wobec pozwanej o czym świadczyć miało: nie odwiedzanie pozwanej przez powoda w poprzednim i obecnym miejscu zamieszkania, nie wykazywanie żadnego zainteresowania stanem zdrowia oraz potrzebami pozwanej, szykanowanie dobrego imienia pozwanej i oczernianiu jej wizerunku wśród rodziny, przyczynianie się do pogarszania stanu zdrowia psychicznego i fizycznego pozwanej, poprzez zastraszanie, że brak spłaty żądanej kwoty tytułem zachowku spowoduje skierowanie sprawy do komornika i wszczęcie postępowania egzekucyjnego.

W piśmie procesowym z dnia 18 sierpnia 2016 r. pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości jako nieuzasadnionego w związku z wysokością długów spadkowych przewyższających wartość czystego spadku, ewentualnie oddalenie powództwa o kwotę ponad 3.000,00 zł w oparciu o art. 5 k.c. W uzasadnieniu wskazała, iż zbyła przedmiotową nieruchomość za cenę 240.000,00 złotych. Powyższa kwota w jej ocenie winna być pomniejszona o kwotę 75.000,00 złotych, którą powód odzyskał jako swój nakład na nieruchomość. Ponadto wartość majątku spadkowego powinna być w ocenie pozwanej pomniejszona o długi spadkowe w łącznej kwocie 153.134,08 złotych, na które złożyły się: koszty pogrzebu spadkodawcy odpowiadające zwyczajom przyjętym w środowisku spadkodawcy w łącznej kwocie 17.234,50 złotych, koszty postępowania spadkowego w łącznej kwocie 160,00 złotych, zobowiązania związane z kosztami leczenia i pielęgnacji spadkodawcy zaciągnięte u córki M. A. w łącznej kwocie 13.739,58 złotych, kwota 42.500,00 złotych wynikająca z wyroku sądowego wydanego w sprawie I C 160/11, kwota 1.500,00 złotych wynikająca ze spłaty przez córkę spadkodawcy, po dacie otwarcia spadku, pożyczki zaciągniętej przez K. M. w dniu 24 czerwca 2014 r. oraz łączna kwota 60.000,00 złotych wynikająca z obowiązku zaspokojenia roszczeń o zachowek na rzecz trzech spadkobierców ustawowych.

Wyrokiem z dnia 13 czerwca 2017r . w sprawie o sygn. akt: I. C. 1012/16 Sąd Rejonowy w Suwałkach zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 13.971,10 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 10 maja 2016 r. do dnia 13 czerwca 2017 r., płatną w 3 półrocznych ratach, pierwsza rata w kwocie 4.657,10 zł, druga i trzecia rata w kwotach po 4.657,00 zł każda, przy czym pierwsza rata w terminie 6 miesięcy od daty uprawomocnienia się orzeczenia, wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wypadku uchybienia terminowi płatności którejkolwiek z rat (pkt I), z pozostałym zaś zakresie oddalił powództwo (pkt II). Ponadto Sąd ten koszty procesu między stronami stosunkowo rozdzielił (przyjmując, że powód wygrał w 70%) i zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.186,80 zł tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt III) oraz nakazał pobrać na rzecz Skarbu Państwa (kasy Sądu Rejonowego w Suwałkach) od powoda kwotę 429,98 zł, zaś od pozwanej K. M. (1) kwotę 1.003,31 zł tytułem brakujących kosztów sądowych (pkt IV).

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:

K. M. (2) sporządził w dniu 20 marca 2012 r. testament własnoręczny. W testamencie tym spadkodawca do dziedziczenia całego spadku powołał żonę K. M. (1). K. M. (2) zmarł w dniu 12 września 2014 r. pozostawiając po sobie spadkobierców ustawowych: żonę K. M. (1) oraz dzieci: syna M. M. (1), syna R. M. oraz córkę M. A.. Na podstawie wymienionego wyżej testamentu Sąd Rejonowy w Suwałkach postanowieniem z dnia 21 września 2015 r. w sprawie I Ns 641/15 stwierdził, iż cały spadek po K. M. (2) dziedziczy K. M. (1).

Powód wraz ze swoją żoną i dziećmi oraz z pozwaną i jej mężem zamieszkiwał w domu położonym w S. przy ul. (...) przez około 20 lat. Do około roku 2002 w domu tym mieszała także siostra powoda M. A. wraz z rodziną oraz brat powoda R. M., który wyprowadził się 2006 r. Powód wraz z rodziną zajmował górę domu, zaś jego rodzice dół. M. M. (1) dbał o obejście i przeprowadził remont w domu i w budynku gospodarczym oraz zagospodarował podwórko. Według ustaleń rodzinnych M. M. (1) miał dochować swoich rodziców do śmierci. Jednak zaczęło dochodzić do częstych kłótni oraz konfliktów w szczególności między rodzeństwem. Doszło nawet do tego, iż M. M. (1) wraz żoną E. M. podkładali w części domu zajmowanej przez rodziców włączony dyktafon, aby nagrywać rozmowy rodziców z rodzeństwem, tj. M. A. i R. M.. Pewnego razu K. M. (2) znalazł dyktafon, co bardzo go rozzłościło. Doszło do awantury między powodem i jego żoną a rodzicami. Wówczas M. M. (1) tłumaczył, iż zrobili to aby mieć dowód w sądzie że jego rodzeństwo źle oraz wulgarnie wypowiada się o nim i jego rodzinie. Narastające konflikty, oczekiwania każdego z rodzeństwa, iż rodzice wezmą ich stronę spowodowały, iż M. M. (1), pomimo złożonej rodzicom obietnicy wyprowadził się z domu przy ul. (...) wraz ze swoją rodziną. Rodzice mieli żal do syna, iż pozostawił ich samym sobie, nie zważając na ich wiek oraz stan zdrowia. Jednakże narastający konflikt między rodzeństwem nie pozwolił na porozumienie się. Po wyprowadzce kontakty między rodzicami i powodem znacznie się ochłodziły. Napięcie między powodem a jego rodzicami spotęgował pozew, który wnieśli M. M. (1) i jego żona E. M. w dniu 17 marca 2011 r. do Sądu Rejonowego w Suwałkach przeciwko rodzicom, tj. K. M. (1) i K. M. (2), w którym domagali się zapłaty kwoty 75.000,00 zł wraz z odsetkami z tytułu zwrotu nakładów poczynionych przez nich na nieruchomość pozwanych położoną w S. przy ul. (...). W efekcie w dniu 22 grudnia 2011 r. strony zawarły ugodę na mocy, której pozwani zobowiązali się solidarnie zapłacić na rzecz powodów kwotę 75.000,00 złotych z odsetkami w wysokości 1/4 stopy odsetek ustawowych za okres od dnia zawarcia ugody do dnia płatności oraz odsetek ustawowych od dnia zapłaty w wypadku uchybienia terminowi płatności. Termin płatności należności strony ustaliły na dzień przejścia na osobę trzecią własności przedmiotowej nieruchomości, bądź jej części lub udziału w nieruchomości. Gdy K. M. (2) trafił do szpitala (...) został o tym poinformowany. Rodzeństwo oraz K. M. (1) czuwali przy nim, także M. M. (1) i jego żona E. M. spędzili przy ojcu jedną noc. Wówczas K. M. (2) prosił ich, aby sprzedali swoje mieszkanie i ponownie wprowadzili się do ich domu, jednak powód i jego żona nie zgodzili się. K. M. (2) zmarł po przywiezieniu ze szpitala do domu. M. M. (1) pomagał przy organizacji pogrzebu podobnie jak M. A.. Przed śmiercią K. M. (2) w domu razem z nim mieszkała K. M. (1) oraz ich kuzyn wraz z rodziną.

K. M. (2) był osobą bardzo schorowaną, przeszedł cztery zawały serca, cierpiał na LZS, miał półpaśca na lewym oku. W czerwcu 2014 r. dowiedział się że ma raka płuc. W związku ze swoimi schorzeniami wymagał pomocy i opieki innych osób. Zapewniała mu to żona oraz przede wszystkim córka M. A., która nie tylko, że pomagała ojcu oraz matce w czynnościach codziennych, to jeszcze wspierała ich finansowo, kupowała leki oraz żywność. Pomoc ta miała charakter bezzwrotny. M. A. nigdy nie domagała się zwrotu pieniędzy za zakupione przez nią leki od rodziców. Czyniła to bezinteresownie, czując odpowiedzialność i konieczność pomocy rodzicom. Pozwana K. M. (1) także znaczną część pieniędzy uzyskiwanych z emerytury była zmuszona wydatkować na lekarstwa, ponieważ także ona cierpi na wiele schorzeń. M. M. (1) w zasadzie po wyprowadzce nie wspierał finansowo rodziców. Na prośbę matki zawiózł ojca do lekarza do B., gdy już nie mieszkali wspólnie, wcześniej zaś gdy mieszkali razem M. M. (1) pomagał rodzicom.

Także po śmierci K. M. (2), gdy K. M. (1) mieszkała w domu przy ul. (...) M. M. (1) na zmianę z rodzeństwem kupowali drobne spożywcze zakupy matce nie biorąc od niej za to pieniędzy, przez pewien czas przywozili jej na zmianę obiady. Trwało to do momentu wyprowadzki K. M. (1) z domu rodzinnego do córki M. A.. M. M. (1) wraz z rodziną uczestniczyli we mszy na pierwszą rocznicę śmierci K. M. (2), choć relacja między rodzeństwem była już napięta.

W dacie otwarcia spadku w skład masy spadkowej po K. M. (2) wchodził udział w wysokości 1/2 części w nieruchomości położonej w S. przy ul. (...), dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Suwałkach VI Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą nr (...) o wartości 324.700,00 zł.

Kontakty rodzinne między powodem a jego rodzeństwem i pozwaną zaczęły ponownie się ochładzać, co było m. in. związane z tym, iż dom przy ul. (...) chciała kupić córka M. M. (1), jednak nie został on jej sprzedany. Ponadto M. M. (1) odmówił dołożenia się na pomnik dla ojca.

Aktem notarialnym z dnia 10 grudnia 2015 r. K. M. (1) sprzedała synowej M. M. (3) udział w 1/2 części w nieruchomości położonej w S. przy ul. (...) za kwotę 120.000,00 złotych, zaś pozostałą 1/2 części w tej nieruchomości jej rodzicom E. S. i J. S. za kwotę 120.000,00 złotych, łącznie uzyskała kwotę 240.000,00 złotych. K. M. (1) i M. M. (3) ponadto ustaliły, iż część ceny w kwocie 83.773,93 złotych M. M. (3) zobowiązuje się zapłacił w terminie do dnia 11 grudnia 2015 r. bezpośrednio na konto M. i E. małż. M. z tytułu zwrotu nakładów poczynionych przez nich na przedmiotową nieruchomość, a wynikającej z ugody zawartej między K. M. (2) i K. M. (1) a M. M. (1) i E. M. przed Sądem Rejonowym w Suwałkach w dniu 22 grudnia 2011 r. w sprawie sygn. akt I C 160/11.

Zgodnie z tymi ustaleniami, kwota 83.773,93 złotych (75.000,00 złotych z tytułu nakładów oraz kwota 8.773,93 złotych z tytułu odsetek) została przelana na rachunek M. M. (1).

Z pozostałej kwoty uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości przy ul. (...) oraz przy dodatkowym wsparciu finansowym córki i jej męża pozwana zakupiła mieszkanie położone w S. przy ul. (...).

M. M. (1) rozmawiał z matką K. M. (1) na temat zachowku, żądając od niej różnych kwot, ostatecznie 20.000,00 zł jednak K. M. (1) odmówiła zapłaty mu tej kwoty. Twierdziła, iż uzyskana przez niego kwota 85.000,00 złotych z tytułu nakładów zaspokaja jego roszczenie o zachowek.

Po wniesieniu przez M. M. (1) przeciwko K. M. (1) pozwu o zachowek w dniu 01 czerwca 2016 r. K. M. (1) przeniosła w zamian za dożywocie na rzecz swojej córki M. A. i jej męża C. A. udział wynoszący 155/205 części we współwłasności lokalu mieszkalnego oznaczonego nr (...), o łącznej powierzchni użytkowej 68,03 m2 oraz ułamkową część nieruchomości wspólnej objętej księgą wieczystą nr (...), położonego w S. przy ul. (...), w zamian M. A. i C. A. zobowiązali się zapewnić K. M. (1) dożywotnie utrzymanie, tj. przyjąć ją jako domownika, dostarczyć jej mieszkanie, wyżywienie, zapewnić jej pomoc i pielęgnację w chorobie, zapewnić opiekę medyczną oraz własnym kosztem sprawić jej pogrzeb w obrządku katolickim.

Po otrzymaniu odpisu pozwu, K. M. (1) zatelefonowała do M. M. (1) i powiedziała: „pamiętaj nie masz matki, a ja nie mam syna”.

K. M. (1) poniosła koszty pogrzebu K. M. (2) odpowiadające zwyczajom przyjętym w środowisku spadkodawcy w łącznej kwocie 5.034,50 złotych, na którą złożyły się: koszt stypy 1.400,00 złotych, najem sali na stypę 162,50 zł, koszt zakupu odzieży żałobnej pozwanej 1.000,00 złotych, koszt zakupu kwiatów i wieńca w kwocie 700,00 złotych, dodatkowa karta zgonu 22,00 złote, usługi kościelne 200,00 złotych, opłata za zaświadczenie kościelne 50,00 złotych, opłata za usługi organisty 300,00 złotych, opłata za usługę kapłana 500,00 złotych, opłata za usługi grabarza 700,00 złotych.

Otrzymany zaś zasiłek pogrzebowy w kwocie 4.000,00 złotych pokrył koszt usług zakładu pogrzebowego oraz zniczy.

K. M. (1) razem z dziećmi M. A. i R. M. sfinansowali nagrobek spadkodawcy wraz z chodniczkiem oraz dwoma zdjęciami, którego łączny koszt wyniósł 6.000,00 złotych, przy czym nagrobek ten jest dwuosobowy i obejmuje także miejsce pochówku żony spadkodawcy. Na ten cel K. M. (1) przeznaczyła kwotę 4.000,00 złotych, zaś M. A. i R. M. kwoty po 1.000,00 złotych. M. M. (1) nie dołożył się do pomnika.

Pozwana poniosła także koszty postępowania spadkowego w łącznej kwocie 160,00 złotych (opłata sądowa 50,00 złotych, cztery akty stanu cywilnego 110,00 złotych).

Spadkodawca K. M. (2) w dniu 24 czerwca 2014 r. zaciągnął w E. pożyczkę na dwuosobową katakumbę, która to pożyczka została w całości spłacona po jego śmierci przez K. M. (1).

M. A. i R. M. zawarli z K. M. (1) przed Sądem Rejonowym w Suwałkach w sprawie I Co 104/17 ugodę, na mocy której K. M. (1) zobowiązała się zapłacić tytułem zachowku po śmierci K. M. (2) na rzecz ww. kwoty po 5.000,00 złotych, w ratach po 1.000,00 złotych każda, płatne w terminie co pół roku począwszy od dnia 1 stycznia 2020 r.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uznał, że powództwo M. M. (1) o zachowek jest co do zasady usprawiedliwione i podlega uwzględnieniu na podstawie art. 991 k.c., jednakże w wysokości niższej niż dochodzona pozwem.

Mając na względzie art. 1008 k.c. i art. 1009 k.c., Sąd Rejonowy uznał, że testament K. M. (2), nie zawierał postanowienia o wydziedziczeniu powoda. W toku postępowania nie wykazano także, by został on uznany za niegodnego dziedziczenia lub też zrzekł się dziedziczenia, co przesądza o tym, że co do zasady przysługuje mu prawo do zachowku, a tym samym czynna legitymacja procesowa związana z takim żądaniem.

Odwołując się do art. 931 § 1 k.c., Sąd I instancji uznał, że gdyby doszło do dziedziczenia ustawowego, powód M. M. (1) byłby jednym z czwórki spadkobierców K. M. (2) (żona K. M. (1), syn R. M., córka M. A. oraz syn M. M. (1)) i zostałby powołany do dziedziczenia w 1/4 części spadku. Należny mu zachowek wynosi 1/2 udziału spadkowego (czyli 1/8 spadku).

Odnosząc się do stanowiska pozwanej wnoszącej o oddalenia powództwa o kwotę ponad 3.000,00 złotych na podstawie art. 5 k.c., Sąd Rejonowy stwierdził, że brak jest szczególnych okoliczności, które byłyby podstawą pozbawienia powoda w całości czy choćby w części prawa do należnego mu zachowku. Zdaniem Sądu Rejonowego, zachowanie powoda względem zmarłego ojca nie cechowała rażąca naganność. Wprawdzie relacje powoda z ojcem po wyprowadzce się z domu rodzinnego M. M. (1) w 2011 r. i wniesienie przeciwko rodzicom pozwu o zwrot nakładów na nieruchomość, nie układały się poprawnie, jednak brak jest podstaw do przyjęcia, iż przyczyna tych niewłaściwych relacji, leżała wyłącznie po stronie powoda. Sąd I instancji zważył, że do zaburzenia relacji rodzinnych w wysokim stopniu przyczyniły się nieporozumienia między rodzeństwem, tj. M. M. (1) a jego siostrą M. A. i bratem R. M.. Rodzice byli niestety ofiarami sytuacji jak zaistniała między rodzeństwem, które nie było w stanie się porozumieć. Nie można bowiem pominąć faktu, iż przez około 20 lat powód wraz ze swoją rodziną mieszkali razem z rodzicami i ich relacje były serdeczne, powód pomagał rodzicom, opiekował się nimi, co potwierdzała także pozwana. Nieporozumienia zaczęły pojawiać się około 3 lat przed wyprowadzką powoda z domu i związane były z ciągłymi konfliktami rodzeństwa. Ponadto powód i jego rodzice doszli do porozumienia w sprawie o zwrot nakładów i zawarli przed sądem ugodę. Poza tym M. M. (1) uzyskując informację, iż ojciec jest umierający wraz z żoną także czuwali przy nim w szpitalu. Wówczas ojciec miał prosić ich aby wrócili do domu rodzinnego. Powód M. M. (1) pomógł również matce w formalnościach związanych z ceremonią pogrzebową K. M. (2). W rezultacie Sąd Rejonowy uznał, że zachowek należy się powodowi w pełnej wysokości.

Dalej, Sąd Rejonowy zważył, że czynnością niezbędną do obliczenia zachowku jest ustalenie wartości czystej spadku (tzw. substrat zachowku); czysta wartość spadku stanowi różnicę pomiędzy wartością stanu czynnego spadku a wartością stanu biernego spadku. Inaczej mówiąc, należy najpierw ustalić wartość wszystkich praw należących do spadku według stanu na dzień otwarcia spadku według cen z daty orzekania, a następnie odjąć od długów spadkowych, przy czym nie uwzględnia się długów wynikających z zapisów i pleceń; nie bierze się również pod uwagę długów z tytułu zachowków.

Okolicznością niekwestionowaną przez strony było to, że w skład spadku po zmarłym K. M. (2) wchodził udział w wysokości 1/2 części w nieruchomości położonej w S. przy ul. (...), której wartość wynosiła 324.700,00 zł.

Sąd Rejonowy nie podzielił stanowiska pełnomocnika pozwanej, iż wartość ww. nieruchomości ustalona przez biegłą sądową jest zawyżona, gdyż jej realna wartość określona została podczas transakcji sprzedaży na kwotę 240.000,00 złotych. W tym kontekście Sąd Rejonowy zważył, iż okoliczność sprzedaży tej nieruchomości za konkretną cenę nie ma znaczenia dla ustalenia jej wartości w sprawie w sytuacji, gdy strony nie były co do niej zgodne. Przedmiotowa nieruchomość została sprzedana przez pozwaną synowej M. M. (3), która wraz z mężem R. M. zamieszkują na tej nieruchomość, druga zaś połowa została nabyta przez teściów R. M., a więc de facto nieruchomość ta pozostała w rodzinie. W konsekwencji Sąd Rejonowy obdarzył wiarą opinię biegłej, albowiem została ona sporządzona przez osobę kompetentną, specjalistkę w danej dziedzinie, a w toku postępowania nie ujawniono żadnych okoliczności, które wpływałyby ujemnie na wiarygodność tej opinii. Stanowi ona pełnowartościowy środek dowodowy.

Sąd Rejonowy wskazał także, iż do spadku, jako długi spadkowe, wchodzą koszty pogrzebu spadkodawcy w zakresie odpowiadającym zwyczajom przyjętym w danym środowisku. Do kosztów tych należy zaliczyć również koszt nagrobka, jeżeli w środowisku spadkodawcy zwyczajem jest jego wystawienie. Ponadto do długów spadkowych wchodzą także koszty związane z ostatnią chorobą, takie jak koszty sprawowania opieki nad chorym, koszty leczenia, jak również koszty postępowania spadkowego oraz zobowiązania finansowe zamarłego spłacone po jego śmierci.

W tym kontekście Sąd Rejonowy za zasadne przyjął, aby do długów spadkowych zaliczyć kwotę 2.000,00 złotych z tytułu wykonania nagrobka. Strona pozwana przedłożyła bowiem fakturę na kwotę 5.300,00 złotych dodatkowo zapłaciła 700,00 złotych za dwa zdjęcia na pomniku (pozwanej i spadkodawcy), co nie było kwestionowane przez powoda, co dało łącznie kwotę 6.000,00 złotych. Z uwagi jednak na fakt, iż K. M. (1) na ten cel przeznaczyła kwotę 4.000,00 złotych, ponieważ dzieci zmarłego R. M. i M. A. dołożyli się do pomnika w kwotach po 1.000,00 złotych, zaś pomnik jest dwuosobowy kwotę 4.000,00 złotych należało podzielić na 2, co dało kwotę 2.000,00 złotych. Ponadto do długów spadkowych Sąd Rejonowy zaliczył także koszt postępowania spadkowego w łącznej kwocie 160,00 złotych, a także połowę spłaconej pożyczki, tj. 1.500,00 złotych, którą zaciągnął zmarły w dniu 24 czerwca 2014 r. na katakumbę, a która została spłacona przez pozwaną oraz kwotę 41.886,96 złotych z tytułu zwrotu połowy kwoty wynikającej z ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Suwałkach w sprawie I C 160/11. Sąd Rejonowy nie podzielił przy tym stanowiska pozwanej, iż kwota ta powinna być rozliczona w ramach przysługującego powodowi zachowku. Powód powyższą kwotę uzyskał z innego tytułu niż np. darowizna, dlatego nie może być ona utożsamiana jako kwota zachowku.

Pozwana K. M. (1) pokryła koszty pogrzebu zmarłego męża, w tym koszty wzniesienia nagrobka odpowiadającego miejscowym zwyczajom w łącznej wysokości 5.334,50 złotych, na co złożyło się: koszt stypy 1.400,00 złotych, najem sali na stypę 162,50 złotych, karta zgonu dodatkowa 22,00 złotych, usługi kościelne 200,00 złotych, opłata za zaświadczenie kościelne 50,00 złotych, opłata za usługi organisty 300,00 złotych, opłata za usługi kapłana 500,00 złotych, opłata za usługi grabarza 700,00 złotych, łączny koszt związany z pomnikiem 2.000,00 złotych.

W skład kosztów związanych z pogrzebem, a tym samym stanowiących długi spadkowe Sąd Rejonowy zaliczył także koszt wieńca i kwiatów, którym przystrojona była trumna, w kwocie 700,00 złotych jakie poniosła pozwana oraz koszt odzieży żałobnej pozwanej w kwocie 1.000,00 złotych. Sąd Rejonowy nie doliczył zaś kosztów wiązanek oraz ubrań żałobnych pozostałych członków rodziny (dzieci zmarłego, ich małżonków, wnuków, prawnuków).

Częściowe pokrycie kosztów pogrzebu w wysokości 4.000,00 złotych pozwana uzyskała z zasiłku pogrzebowego, który został przeznaczony na usługi zakładu pogrzebowego w kwocie 3.800,00 złotych oraz znicze.

Odliczeniu jako dług spadkowy nie podlegała z kolei kwota 13.739,58 złotych, która miała stanowić koszty leczenia i pielęgnacji spadkodawcy zaciągnięta przez pozwaną u córki M. A.. Faktem niekwestionowanym było, iż spadkodawca był osobą bardzo schorowaną, jednakże z zeznań samej pozwanej wynikało, iż córka M. A. pomagała rodzicom, kupowała lekarstwa i w zamian nie żądała od nich zwrotu pieniędzy..

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Rejonowy uznał, że substrat zachowku stanowi kwota 111.768,54 zł, czyli wartość 1/2 udziału w nieruchomości przy ul. (...) (324.700,00 zł : 2), tj. 162.350,00 złotych, pomniejszona o długi spadkowe w łącznej kwocie 50.581,46 złotych. Skoro więc udział spadkowy powoda M. M. (1) stanowiący podstawę obliczenia zachowku wynosi 1/8 (1/2 z 1/4), to wysokość należnego mu zachowku wynosi 13.971,10 złotych.

O odsetkach ustawowych Sąd Rejonowy orzekł stosownie do art. 455 k.c. uznając, że przysługują one powodowi od dnia 10 maja 2016 r. (wniesienia pozwu) do dnia wydania wyroku, tj. 13 czerwca 2017 r.

Zgodnie zaś z art. 320 k.p.c. Sąd Rejonowy rozłożył zasądzone świadczenie na raty, mając na względzie sytuację materialną pozwanej oraz jej stan zdrowia.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł w myśl art. 100 k.p.c. dokonując ich stosunkowego rozdzielenia. Z kolei o brakujących kosztach sądowych, Sąd ten rozstrzygnął na mocy art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana K. M. (1), zaskarżając go w części, tj. w zakresie pkt I, III i IV, zarzucając mu:

1)  naruszenie prawa procesowego, które mogło mieć wpływ na treść rozstrzygnięcia w sprawie, a mianowicie:

a)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przyjęcie, że zachowanie powoda względem zmarłego ojca nie cechowała rażąca niewdzięczność w sytuacji, gdy materiał dowodowy zgromadzony w sprawie jednoznacznie wskazywał, że powód nie okazywał szacunku względem ojca, nie wspierał go w chorobie, nie okazywał zainteresowania jego stanem zdrowia, co daje podstawy do uznania powoda za niegodnego zachowku po ojcu,

b)  naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. i art. 993 i nast. k.c. poprzez całkowite pominięcie w uzasadnieniu, a także w wyliczeniu wysokości zachowku, wniosku pozwanej o pomniejszenie wartości czystej masy spadku o kwotę 42.500 zł stanowiącą wartość 1/2 nakładów (75.000 zł) oraz odsetek (10.000 zł), którą powód otrzymał po śmierci spadkodawcy jako zwrot nakładów poniesionych przez niego na nieruchomości spadkowej i nieodliczenie tej kwoty od wartości nieruchomości, w sytuacji gdy zachodziła taka konieczność, co skutkowało błędem w ustaleniu wartości czystej masy spadkowej przez Sąd I instancji;

2)  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a)  art. 922 § 1 i § 3 k.c. przez ustalenie substratu zachowku - wartości czystej masy spadku, bez zaliczenia do długów spadkowych ½ wartości nakładów z odsetkami w kwocie 42.500 zł poczynionych na nieruchomości spadkowej przez powoda, a zwróconych przez pozwaną po sprzedaży nieruchomości oraz po śmierci spadkodawcy,

b)  art. 922 § 1 i § 3 k.c. przez ustalenie substratu zachowku - wartości czystej masy spadku:

-

odliczając koszt pomnika ze zdjęciem w kwocie 2.000zł, a nie 3.000 zł stanowiącej 1/2 z kwoty ó.000 zł zapłaconej i udowodnionej w sprawie,

-

bez odliczenia jako długu spadkowego wartości odzieży żałobnej dzieci i wnuków spadkodawcy w kwocie łącznej - 5.400 zł,

-

bez odliczenia jako długu spadkowego kosztu zakupu kwiatów i wieńców od dzieci i wnuków spadkodawcy w wysokości 600 zł,

-

bez odliczenia jako długu spadkowego kosztu zakupu leków przez córkę spadkodawcy M. A. w kwocie 13.739,58 zł, które rzeczywiście zostały przez nią poniesione i udowodnione w postępowaniu o zachowek,

c)  art. 922 § 1 i § 3 k.c. przez ustalenie substratu zachowku o wartości 111.768,54 zł, tj. z pominięciem w/w długów spadkowych w kwocie 63.239,58 zł, co skutkowało błędem w wyliczeniu wartości zachowku,

d)  art. 5 k.c. przez przyjęcie, że zasądzenie na rzecz powoda zachowku w ustalonej kwocie jest zgodne z zasadami współżycia społecznego, podczas gdy powód nie interesował się spadkodawcą, nie pomagał mu w chorobie i wszystkie obowiązki z tym związane spadały na pozwaną i jej pozostałe dzieci.

Mając na względzie powyższe zarzuty, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania za pierwszą i drugą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, ewentualnie – uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Suwałkach.

W odpowiedzi na apelację, powód wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie od pozwanej na jego rzecz zwrotu kosztów procesu według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanej nie zasługiwała na uwzględnienie.

Podniesione przez skarżącą w zgłoszonym środku odwoławczym zarzuty obrazy prawa procesowego w postaci naruszenia art. 233 k.p.c. są chybione, gdyż - wbrew stanowisku pozwanej - Sąd Rejonowy dokonał logicznie uzasadnionej, a przez to przekonującej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i na tej podstawie poczynił rzeczowe i wyczerpujące ustalenia faktyczne. Ustalenia te nie budzą wątpliwości i Sąd Okręgowy przyjmuje je za podstawę własnego rozstrzygnięcia.

Przede wszystkim nie można zgodzić się z zarzutem apelacji, że Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia art. 233 k.p.c.

Zgodnie z art. 233 § 1 k.p.c., sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ocena ta musi być zgodna z zasadami logiki, doświadczenia życiowego oraz uwzględniać całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego - to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (por. orzeczenie SN z dnia 6 listopada 1998 r, II CKN 4/98).

Ocena dowodów przeprowadzona z zachowaniem tych reguł mieści się w granicach wyznaczonych przez zasadę swobodnej oceny dowodów wprowadzoną w art. 233 k.p.c. Nie jest wystarczającym uzasadnieniem zarzutu naruszenia normy art. 233 § 1 k.p.c. przedstawienie przez stronę skarżącą własnej oceny dowodów i wyrażenie dezaprobaty dla oceny prezentowanej przez sąd pierwszej instancji. Skarżący ma obowiązek wykazania naruszenia przez sąd paradygmatu oceny wynikającego z art. 233 § 1 k.p.c. (a zatem wykazania, że sąd a quo wywiódł z materiału procesowego wnioski sprzeczne z zasadami logiki lub doświadczenia życiowego, względnie pominął w swojej ocenie istotne dla rozstrzygnięcia wnioski wynikające z konkretnych dowodów – grupy dowodów) – por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 stycznia 2013 r. w sprawie I ACa 1075/12, Lex nr 1267341.

Podniesione zatem przez apelującą zarzuty mogłyby być uwzględnione jedynie wówczas, gdyby wykazano, że zebrane dowody w części zostały ocenione w sposób rażąco wadliwy, sprzeczny z zasadami logiki bądź doświadczenia życiowego. Tego zaś pozwana nie dowiodła, a jej twierdzenia, iż prawidłowa ocena materiału dowodowego w sprawie prowadzi do odmiennych ustaleń jest jedynie polemiką z trafnymi wnioskami Sądu Rejonowego.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd Rejonowy słusznie w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w sprawie wskazał, że pomiędzy powodem a zmarłym ojcem nie zachodziły tego rodzaju stosunki, które można byłoby kwalifikować jako rażąca naganność czy też zachowania powoda względem ojca były naganne z etycznego punku widzenia. Szczegółowa analiza akt sprawy wskazuje, że prawdziwy konflikt istniał między powodem a jego rodzeństwem, a nie między powodem a jego rodzicami. Konflikt ten wprawdzie przekładał się na relacje powoda i jego rodziców, jednak – jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy – w okresie choroby ojca powód odwiedzał go, utrzymywał z nim kontakty, nie zachodziła taka sytuacja, w której powód odmówiłby mu pomocy. Nie bez znaczenia jest też fakt, że powód wraz ze swoją rodziną przez około 20 lat mieszkali razem z jego rodzicami i ich relacje były prawidłowe, powód pomagał rodzicom, opiekował się nimi. Z tych przyczyn nie zasługiwał na podzielenie zarzut, iż powoda należało uznać za niegodnego do zachowku po zmarłym ojcu. Nie zachodziły też przesłanki wynikające z art. 5 k.c. wpływające na obniżenie zasądzonego zachowku.

Nie jest też prawdą, że Sąd Rejonowy nie pomniejszył wartości czystej masy spadku o kwotę 42.500 zł stanowiącą wartość ½ nakładów (75.000 zł) oraz odsetek (10.000 zł), którą powód otrzymał po śmierci ojca jako zwrot nakładów przez niego poniesionych na nieruchomości spadkowej i nie odliczył tej kwoty od wartości nieruchomości. Zauważyć trzeba, że z treści uzasadnienia Sądu Rejonowego wprost wynika, że do długów spadkowych Sąd ten zaliczył kwotę 41.886,96 złotych z tytułu zwrotu połowy kwoty wynikającej z ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Suwałkach w sprawie sygn. akt: I C 160/11. Sąd Rejonowy słusznie uznał, że nie można było rozliczyć całej kwoty uzyskanej przez powoda z tego tytułu jako dług spadkowy, albowiem stanowiłoby to podwójne rozliczenie tej samej kwoty.

Nie zasługują też na akceptację argumenty skarżącej, iż Sąd Rejonowy niezasadnie nie zakwalifikował jako długu spadkowego kosztu zakupu kwiatów i wieńców oraz zakupu odzieży żałobnej od dzieci i wnuków spadkodawcy. Zauważyć należy, że były to wydatki spadkobierców realizowane przez nich we własnym zakresie, nie pozostawali ze zmarłym we wspólnym gospodarstwie domowym i nie obciążały one pozwanej.

Podobnie należało ocenić zarzut nieodliczenia jako długu spadkowego kosztu zakupu leków przez córkę spadkodawcy M. A.. Sąd Rejonowy słusznie zwrócił uwagę, że córka zmarłego nie nosiła się z zamiarem odzyskania pieniędzy z tytułu udzielonej pomocy w postaci zakupu lekarstw. Czyniła to dobrowolnie, nie licząc na jakąkolwiek rekompensatę tych wydatków.

Chybiony okazał się także zarzut pozwanej, że Sąd Rejonowy nieprawidłowo odliczył koszt pomnika ze zdjęciem przyjmując kwotę 2.000 zł. Wprawdzie łączny koszt nagrobka wyniósł 6.000 zł, jednak pozwana na ten cel przeznaczyła wyłącznie kwotę 4.000 zł. Pozostałe koszty ponieśli M. A. i R. M. w kwotach po 1.000 zł. Z tych względów rozliczeniu podlegała wyłącznie kwota 2.000 zł.

W ocenie Sądu Okręgowego, nie można też było uwzględnić wniosku pozwanej o zmianę terminu płatności zasądzonego świadczenia i zmniejszenie wysokości poszczególnych rat. Zauważyć bowiem należy, że niniejsza sprawa została wszczęta w maju 2016 r., a więc trwała blisko 1,5 roku, zaś termin płatności pierwszej raty został odroczony o kolejne 6 miesięcy licząc od uprawomocnienia się wyroku. Zdaniem Sądu Okręgowego, stan majątkowy pozwanej jest adekwatny do zgromadzenia kwot należnych stronie powodowej w wymagalnych terminach. Ponadto należy zauważyć, że pozwana zobowiązana jest do zapłaty od 2020 r. innych kwot pieniężnych w wysokości po 5.000 zł na rzecz swoich pozostałych dzieci tytułem zachowku, a więc odroczenie terminu płatności w niniejszej sprawie o kolejne miesiące tudzież lata, spowodowałoby po stronie pozwanej zbyt duże obciążenie finansowe i bardziej pogorszyłoby jej sytuację materialną.

Z tych przyczyn oddalono apelację pozwanej jako bezzasadną, w oparciu o normę art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego postanowiono zgodnie z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c., art. 108 § 1 k.p.c. i art. 391 § 1 k.p.c. Pozwana, która przegrała postępowanie apelacyjne, zgodnie z zasadą wyrażoną w art. 98 § 1 k.p.c. powinna zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty postępowania odwoławczego, na które składają się: wynagrodzenie pełnomocnika w wysokości 1.800 zł, określone zgodnie ze stawkami wymienionymi w § 2 pkt 5 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2015 r., poz. 1804).

SSO Mirosław Krzysztof Derda SSO Aneta Ineza Sztukowska SSO Elżbieta Iwona Cembrowicz