Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1558/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 października 2017 r.

Sąd Rejonowy w Krośnie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSR Bartłomiej Fiejdasz

Protokolant:

Karina Dębiec

po rozpoznaniu w dniu 17 października 2017 r. na rozprawie

sprawy z powództwa B. Z.

przeciwko R. C.

o ochronę własności

I.  oddala powództwo.

II.  kosztami procesu, w tym kosztami opinii biegłych geodety S. R. (1)
i geologa J. W., obciąża powódkę B. Z. i w związku z tym zasądza od powódki B. Z. na rzecz pozwanej R. C. kwotę 422,00 zł (słownie: czterysta dwadzieścia dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu.

III.  nakazuje Kasie Sądu Rejonowego w Krośnie ściągnąć od powódki B. Z. kwotę 401,32 zł (słownie: czterysta jeden złotych i 32/100) tytułem nieuiszczonych wydatków na poczet wynagrodzenia biegłych.

Sygn. akt I C 1558/17

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 17 października 2017 r.

W pozwie z dnia 12 czerwca 2013 r. powódka B. Z. domagała się nakazania pozwanej R. C. zaprzestania naruszania prawa własności jej nieruchomości położonej w K., stanowiącej działkę nr (...), polegającego na podcinaniu podkaszarką oraz ręcznie lub za pomocą kosy trawy oraz ziemi znajdującej się na działce powódki pod konstrukcją ogrodzenia, a także usuwaniu drzew powódki wraz z ziemią zlokalizowanych przy ogrodzeniu, a podtrzymujących konstrukcję ogrodzenia - na całej długości działki powódki od strony zachodniej wzdłuż działki nr (...) będącej własnością pozwanej. Powódka wniosła też o zasądzenie od pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego, według norm przepisanych.

W uzasadnieniu B. Z. wskazała, że jest właścicielką działki nr (...) zabudowanej budynkiem mieszkalnym, zaś pozwana jest właścicielką sąsiednich działek nr (...). Działka nr (...) jest niezabudowana o uksztaltowaniu stromego zbocza, które opada w kierunku zachodnim. Od strony zachodniej na działce powódki znajduje się ogrodzenie drewniane na betonowej podmurówce, zlokalizowane w taki sposób że znajduje się ono w odległości około 0,5 m od granicy z działką pozwanej. Od tego ogrodzenia w kierunku działek pozwanej biegnie stroma skarpa, która według powódki, stanowi jej własność, a przy ogrodzeniu rosła trawa
i nasadzenia powódki. Od około 3 lat pozwana narusza prawo własności powódki
w ten sposób, że przebywając na swojej działce nr (...) podchodzi do granicy lub na działkę powódki i wycina trawę i wyciąga ziemię z działki powódki znajdującej się przy ogrodzeniu, wskutek czego murek nie jest już oparciem dla drewnianego ogrodzenia, które przewraca się w stronę skarpy. Usypywanie się ziemi spod ogrodzenia powoduje też widoczne ubytki ziemi na działce powódki, zapada się trawnik i zaczęła pękać płyta budynku mieszkalnego. Działania pozwanej były już prowadzone wcześniej, m. in. W 2009 r. wykopała wzdłuż działki powódki rów, wykopała drzewa posadzone przez powódkę. Powódka dodała również, że granice między stronami nie są sporne, gdyż w dniu 07 lipca 1981 r. ojciec pozwanej S. S. oraz B. Z. podpisali ugodę rozgraniczeniową, na podstawie której zastabilizowane zostały punkty graniczne oraz wbite metalowe słupki. Jako podstawę prawną roszczenia powódka wskazała art. 222 § 2 kc.

W odpowiedzi na pozew (k. 20) R. C. wniosła o jego oddalenie oraz zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania według norm przepisanych.

Pozwana zaprzeczyła, aby w jakikolwiek sposób naruszała własność powódki, tj. działkę nr (...), gdyż czynności pielęgnacyjne, jakie wykonuje, dotyczą tylko jej własności i w żadnym wypadku nie wkracza na działkę powódki. Ogrodzenie powódki znajduje się na skarpie i w wyniku naturalnej erozji na przestrzeni lat uległo okresowej degradacji, a nie wskutek działań pozwanej.

W pismach z dnia 05 grudnia 2016 r. i z dnia 03 marca 2017 r. powódka B. Z. zmieniła powództwo w ten sposób, że zgłosiła nowe żądanie z art. 144 kc w zw. z art. 222 § 2 kc i art. 147 kc, domagając się od pozwanej usunięcia drzew iglastych rosnących na jej własnej działce nr (...) na zboczu pomiędzy granicą z działką nr (...) własności B. Z., a podnóżem zbocza oraz zakazania podejmowania działań skutkujących przemieszczaniem się zbocza w dół
i dokonywania nasadzeń innych niż nisko płożące krzewy, a także zobowiązania pozwanej do obsiana zbocza mieszanką trwa skarpowych.

W wyroku z dnia 27 marca 2017 r. (sygn. akt I C 830/13) Sąd Rejonowy
w K. oddalił zmienione powództwo, obciążając powódkę kosztami procesu.

Na skutek apelacji powódki Sąd Okręgowy w Krośnie wyrokiem z dnia
11 lipca 2017 r. (sygn. akt I Ca 267/17) uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, pozostawiając mu rozstrzygnięcie
o kosztach postępowania odwoławczego.

W uzasadnieniu Sąd Okręgowy zaznaczył, że sąd I instancji nie rozpoznał istoty sprawy, gdyż dokonana przez powódkę w toku procesu modyfikacja żądania nie jest doprecyzowaniem żądania zgłoszonego w pozwie, lecz zgłoszeniem nowego roszczenia i w związku z tym w pierwszej kolejności należy ustalić, które roszczenie ma być przedmiotem rozpoznania, a następnie rozpoznać pierwotne żądanie
i wyłączyć drugie do odrębnego rozpoznania albo, w sytuacji, gdy powódka skutecznie cofnie pierwotne żądanie, umorzyć w tym zakresie postępowanie i orzec merytorycznie o nowym żądaniu.

W piśmie z dnia 21 września 2017 r., w odpowiedzi na wezwanie Sądu, powódka sprecyzowała, że jej pisma z dnia 05 grudnia 2016 r. i z dnia 03 marca
2017 r. stanowią zgłoszenie nowego roszczenia obok pierwotnego. W związku z tym zarządzeniem z dnia 27 września 2017 r. wyłączono nowe żądanie do odrębnego rozpoznania jako sprawę o zaniechanie immisji.

Po ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka B. Z. jest właścicielką działki ewidencyjnej nr (...) położonej w K., zabudowanej budynkiem mieszkalnym. Od strony zachodniej działka ta graniczy z działką oznaczoną numerem ewidencyjnym (...) własności R. C..

W obrębie działki nr (...) znajduje się wąwóz mający swój początek przy budynku gospodarczym pozwanej. Wąwóz od swojego początku rozszerza się i ulega pogłębieniu w kierunku północnym. Szerokość wąwozu wyraźnie wzrasta w kierunku północnym i w dolnej części zajmuje całą szerokość działki pozwanej. Po obu stronach wąwozu są zbocza o różnym nachyleniu. W przekroju poprzecznym przez wąwóz wzdłuż południowej ściany budynku mieszkalnego powódki nachylenie zbocza wynosi 27 st.

Granica pomiędzy nieruchomościami stron była w 1981 r. przedmiotem rozgraniczenia prowadzonego przez inż. M. C., w którym brali udział S. S. (ojciec pozwanej) i B. Z.. Zakończyło się ono protokołem granicznym i aktem ugody z dnia 07 lipca 1981 r., w których przyjęto granicę w punktach oznaczonych na szkicu polowym i zastabilizowanych rurami żelaznymi. W ugodzie znalazł się zapis, że budynek mieszkalny B. Z. znajduje się 1,90 m od strony południowej od granicy i 2,10 m od strony północnej. Rurki żelazne nie zachowały się.

Wykazana na mapie ewidencji gruntów miasta K. obręb Nr 6 – K. granica miedzy działkami nr (...) została przyjęta na podstawie bezpośrednich pomiarów przeprowadzonych w latach 1967-1970. Granica ta przebiegająca pomiędzy punktami 19468 – 19357 – (...) oznaczona została na szkicu sytuacyjnym sporządzonym przez biegłego ds. geodezji inż. S. R. (1). Punkty graniczne (...), (...) i (...) posiadają w Grodzkim Ośrodku (...) w K. atrybut ZRD – 2, co wskazuje, że źródłem danych o położeniu tych punktów były geodezyjne pomiary terenowe nie poprzedzone ustaleniem przebiegu granic. Zachowana w powiatowym zasobie geodezyjnym i kartograficznym zszywka sporządzona przez inż. M. C., w tym akt ugody granicznej z dnia 07 lipca 1981 r. (K. (...)/15/393/81), posiada tytuł „Operat pomiarowy cz. archiwalna”. Nie jest to jednak kompletna dokumentacja rozgraniczeniowa, albowiem nie zawiera wskazanego
w spisie materiałów szkicu polowego, ani wykazu współrzędnych ustalonych punktów granicznych lub danych umożliwiających ich obliczenie.

Odnosząc się jednak do przyjętych współrzędnych punktów granicznych
z numerycznej mapy ewidencji gruntów, to wyznaczona przez biegłego linia graniczna jest zgodna z zapisem zawartym w akcie ugody. Budynek mieszkalny powódki, zgodnie z zapisem zawartym w akcie ugody, zlokalizowany był w odległości 1,90 m od południa i 2,10 od północy. Na podstawie przeprowadzonego pomiaru
i dokonanych ustaleń, w odniesieniu do granicy wskazanej na mapie numerycznej, odległości te wynoszą 1,62 m od strony południowej i 1,91 od strony północnej. Odległości te na obecnym etapie są trudne do zweryfikowania z uwagi na brak szkicu polowego.

Decyzją z dnia 09.10.1980 r., znak GT- (...) Prezydent Miasta K. udzielił pozwolenia na budowę na obecnej działce nr (...) dla J. i B. Z. zgodnie z zatwierdzonym projektem technicznym i planem realizacyjnym. Projektowany budynek należało usytuować w odległości 1,00 m od granicy parceli od strony północno – zachodniej. Analiza planu realizacyjnego zabudowy działki wskazuje, że projektowane ogrodzenie na spornym odcinku granicznym było lokalizowane w granicy działki, a ściślej górnej krawędzi zbocza zlokalizowanego na działce przyległej nr (...). Ani opis techniczno – roboczy budynku mieszkalnego, ani rysunek planu zagospodarowania nie uwzględnia ukształtowania geomorfologicznego miejsca lokalizacji projektowanych obiektów budowlanych.

Jak wynika ze sporządzonego przez biegłego ds. geodezji przekroju poprzecznego granica pomiędzy działkami nr (...) przebiega górną krawędzią zbocza istniejącego na działce nr (...). Należące do B. Z. drewniane ogrodzenie na betonowej podmurówce zlokalizowane jest zaś w obrębie zbocza na działce pozwanej nr (...), a więc poniżej górnej krawędzi skarpy.

Na podmurówce ogrodzenia w jednym miejscu od strony zbocza widoczne są ślady erozji.

/dowód: odpis z księgi wieczystej (...) – k. 9-11, odpis kopii mapy ewidencyjnej – k. 16, oględziny przedmiotu postepowania – k. 39-40, 43, opinia biegłego ds. geodezji inż. S. R. (1) – k. 53-76, 108-111, 121; opinia biegłego ds. geologii inż. J. W. – k. 160-168 i 189-190/

Zbocze w obrębie działki nr (...) od zawsze było porośnięte drzewami oraz krzewami. Stan taki istniał zwłaszcza w latach 80-tych, przed wzniesieniem budynku mieszkalnego B. Z.. We wskazanym okresie właścicielem działki nr (...) był ojciec pozwanej S. S.. To ojciec pozwanej usunął rosnące na zboczu bzy, czeremchę i żywopłot. S. S. zmarł w 1992 r., a spadek po nim nabyła córka R. C..

Pozwana nie podejmowała żadnych działań i czynności na działce powódki nr (...), w szczególności nie wykaszała trawy na działce powódki, nie usuwała ziemi
z jej działki, nie usuwała drzew należących do powódki. W 2007 r., na prośbę J.
i B. Z., pozwana uzyskała zgodę Prezydenta Miasta K. na wycięcie 3 sztuk swoich jesionów. Drzewa rosły w odległości kilkunastu metrów od budynku mieszkalnego powódki w obrębie skarpy od strony południowej, a więc na działce pozwanej. Liście ze wskazanych drzew opadały na dach oraz do rynny budynku mieszkalnego powódki zanieczyszczając je. W ich miejsce R. C. w obrębie swojego zbocza dokonała nasadzenia kilkunastu sadzonek świerków. Po 3 latach część drzew, po wykoszeniu trawy, z niewiadomych przyczyn uschła. Wówczas pozwana ponownie przy pomocy dzieci usunęła uschnięte drzew, a w ich miejsce zasadziła kolejne. W obrębie zbocza, ale nie na działce powódki, pozwana zasadziła także 2 rzędy malin, które po jakiś czasie ścięła, bez usuwania ich korzeni.

W 2016 r., również na podstawie zgody Prezydenta Miast K. pozwana, na prośbę siostry powódki Z. W., wycięła drzewa liściaste w obrębie zbocza, lecz w części nieprzylegającej do działki powódki. Również i w tym przypadku spadające liście zanieczyszczały rynny budynku mieszkalnego.

Pozwana wraz z dorosłymi już dziećmi dokonała rozkopania kanalizacji ściekowej na odcinku kilku metrów na działce nr (...) u podnóża skarpy. Obawiała się bowiem, że odprowadzenie wody deszczowej od budynku mieszkalnego powódki może być podłączone do tej kanalizacji. Podłączenia takiego nie odkryto i wykop został zakopany.

Niezależnie od powyższego w obrębie zbocza wykonywany był wykop związany z podłączeniem budynku mieszkalnego powódki do kanalizacji sanitarnej. Żaden z sąsiadów nie chciał wyrazić zgody na takie podłączenie, uczyniła to jedynie R. C.. Wykonano wówczas wykop z budynku B. Z. poprzez całe zbocze na działce nr (...) aż do kanalizacji zlokalizowanej u podnóża zbocza.

/dowód: przesłuchanie pozwanej R. C. – k. 201-202, częściowe przesłuchanie powódki B. Z. – k. 200-201, zeznania świadków H. P. – k. 41- 42, S. C. k. 42, K. C. – k. 199v-200, częściowe zeznania świadka J. Z. – k. 40-41, odpisy pism B. Z. z dnia 28.04.2009 r. – k. 12, 12.05.2008 r. – k. 13, 15, odpis pisma Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego dla Miasta K. z dnia 09.09.2009 r. – k. 14, odpis decyzji Prezydenta Miasta K. z dnia 21.06.2007 r., znak OS.IV. (...)-126/07- k. 176/

Sąd w całości dał wiarę przesłuchaniu pozwanej R. C. oraz zeznaniom świadków S. C., K. C. i H. P.. Są one bowiem spójne, a przede wszystkim logiczne. Sąd nie znajduje żadnych podstaw aby odmówić wiarygodności wskazanym osobom.

Nielogiczne, a tym samym nieprzekonywujące, pozostają natomiast twierdzenia powódki B. Z. oraz zeznania świadka J. Z. w części, w której twierdzą, jakoby pozwana dokonywała celowego uszkadzania zbocza poprzez wyrywanie z korzeniami krzewów, traw, podkaszanie ogrodzenia, które prowadzi do destrukcji ogrodzenia i obsuwania się zbocza. Takie zeznania nie znajdują żadnego oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym i nie mogą być wiarygodną podstawą poczynienia ustaleń faktycznych.

Wiarygodne i miarodajne dla ustalenia stanu faktycznego są opinie biegłego ds. geologii inż. J. W. oraz biegłego ds. geodezji inż. S. R. (1). Są one spójne, logiczne, kompletne, a wydane zostały przez osoby posiadające odpowiednią wiedzę specjalistyczną. Pominięto jedynie fragment opinii geodety dotyczący procesów erozyjnych w obrębie zbocza na działce nr (...), gdyż po pierwsze nie ma on znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy (co najwyżej sprawy o immisje),
a po drugie, jest przedmiotem opinii biegłego geologa.

Sąd II instancji, uchylając wyrok Sądu Rejonowego, nie zalecił przeprowadzania dodatkowego postępowania dowodowego (art. 386 § 6 kpc) i według Sądu przy ponownym rozpoznawaniu sprawy nie było takiej potrzeby. Nowe wnioski dowodowe zgłoszone przez powódkę w piśmie z dnia 08 października 2017 r.
w istocie dotyczą nowego żądania wyłączonego do odrębnego rozpoznania, gdyż powódka zgłosiła je dla ustalenia, że działania pozwanej prowadzone na własnej nieruchomości typu koszenie trawy, kopanie ziemi czy usuwanie drzew, prowadzą do obsuwania się gruntu powódki, a to nie jest przejaw naruszenia władztwa ani immisji pośrednich, tylko immisje bezpośrednie. Dlatego wnioski te zostały oddalone, bowiem dowody nie dotyczą faktów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 kpc) i zmierzają jedynie do przewlekłości postępowania.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo o ochronę własności nie zasługuje na uwzględnienie.

W związku z treścią wyroku Sądu Okręgowego oraz ostatecznym oświadczeniem powódki, że pisma złożone w toku postępowania są nowym roszczeniem z art. 144 kc (immisje) zgłoszonym obok pierwotnego i wyłączeniem tego nowego roszczenia do odrębnego postępowania, przedmiotem rozstrzygnięcia jest tylko roszczenie o ochronę własności zgłoszone w pozwie (art. 222 § 2 kc), a nie roszczenie o immisje (oddziaływanie pozwanej ze swojej nieruchomości na grunt powódki) zgłoszone później.

W pierwszej kolejności podkreślić należy, że działki ewidencyjne nr (...)
i (...) należące do stron postępowania usytuowane są w taki sposób, że północno – zachodnia granica działki nr (...) przebiega krawędzią zbocza, które znajduje się na działce pozwanej nr (...) . Jest to zbocze o nachyleniu 27 st. Działka nr (...) własności B. Z. zabudowana jest budynkiem mieszkalnym. Granica między działkami stron, zgodnie z opinią biegłego S. R. (k. 55 i 108), który logicznie uzasadnił swoje stanowisko i ostatecznie strony nie podważyły go skutecznie, przebiega w odległości 1,62 m i 1,91 m od budynku powódki. Jest ona zgodna z ugodą rozgraniczeniową. Wprawdzie w niewielkim stopniu różni się od wskazanej
w protokole ugody (1,90 i 2,10 m), ale po pierwsze, nie ma możliwości dokładnego zweryfikowania tego z uwagi na brak szkicu polowego (biegły k. 109 i 121), a po drugie, ta różnica kilkunastu centymetrów nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy.

Otóż, ogrodzenie powódki budowane było w granicy działki, a ścisłej w górnej krawędzi zbocza znajdującego się na działce nr (...). Jak wskazał biegły geodeta, ani opis techniczno–roboczy, ani rysunek planu zagospodarowania, nie uwzględnia uksztaltowania geomorfologicznego miejsca lokalizacji projektowanego budynku mieszkalnego oraz ogrodzenia. Przekrój poprzeczny wzdłuż ściany domu, sporządzony przez biegłego, obrazuje usytuowanie budynku mieszkalnego powódki względem istniejącego zbocza i granicy przebiegającej krawędzią zbocza. Przede wszystkim pokazuje, że ogrodzenie powódki nie znajduje się, zgodnie z planem,
w granicy działki, lecz w obrębie zbocza na działce pozwanej nr (...)
. Trudno jest obecnie ustalić czy stało się tak na skutek niezgodnego z planem jego usytuowania, czy też przesunięcia w związku z ruchem zbocza.

W związku z powyższym wszelkie zarzuty powódki, dotyczące działań pozwanej podejmowanych w obrębie zbocza, nie naruszają własności działki nr (...), gdyż pozwana dokonywała ich na własnej działce, a nie na działce powódki. B. Z. nie wykazała (art. 6 kc), aby R. C. wkraczała na działkę powódki, kosiła tam trawę, usuwała ziemię, czy wycinała drzewa lub krzewy.

Trzeba podkreślić, że uwzględnienie roszczenia negatoryjnego wymaga wykazania, że doszło do naruszenia własności w inny sposób niż przez pozbawienie faktycznego władztwa nad rzeczą. Musi jednak wystąpić trwałe wkroczenie w sferę uprawnień właściciela przez osobę nieuprawnioną, np. przechodzenie, przejeżdżanie, łowienie ryb w cudzym stawie, budowanie na cudzym gruncie oraz tzw. immisje bezpośrednie (por. E. Gniewek, System PrPryw, t. 3, 2013, Nb 324, s. 944).

I. bezpośrednie oznaczają bezpośrednią ingerencję w sferę cudzej własności (naruszenie własności; por. E. Skowrońska-Bocian, M. Warciński, [w:] Pietrzykowski, Komentarz 2013, t. I, art. 144, Nb 6). I. te, w przeciwieństwie do immisji pośrednich, stanowią de facto fizyczną, zamierzoną ingerencję
w nieruchomość sąsiednią, będąc celowym, świadomym kierowaniem na nieruchomości sąsiednie szkodliwych substancji, jak płyny, ścieki, przy pomocy odpowiednich instalacji (E. Gniewek, komentarz do art. 144 kc, Legalis). Przykładem tego typu immisji jest przerzucenie na nieruchomość sąsiednią nieczystości albo też sztuczne skierowanie na nią wód opadowych. W orzecznictwie przyjmuje się, że działanie takie stanowi bezpośrednią ingerencję w sferę cudzej własności, podobną do wkroczenia na nieruchomość. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15.03.1968 r. (III CRN 41/68, L.), zakaz takiej ingerencji wynika bezpośrednio
z art. 140 kc, w świetle którego właściciel ma prawo korzystać z nieruchomości
z wyłączeniem innych osób.

Natomiast ochrona przed immisjami pośrednimi przysługuje na podstawie art. 144 kc. Pod pojęciem immisji pośrednich należy rozumieć ujemne oddziaływanie na nieruchomość sąsiednią, którego źródłem jest korzystanie z innej nieruchomości (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 14.05.2002 r., V CKN 1021/00, L.). I. pośrednimi są więc działania podejmowane na nieruchomości wyjściowej, których skutki przenikają w sposób naturalny na nieruchomość sąsiednią, np. poprzez wytwarzanie hałasu, ciepła, przykrych zapachów, wibracji czy wstrząsów (por.
S. R., G. R., J. R., [w:] G., Komentarz 2013, t. II, art. 144, Nb 2). I. pośrednimi są również zakłócenia w odbiorze radiowym lub telewizyjnym, a także zanieczyszczenia powietrza (tak trafnie: E. Skowrońska-Bocian, M. Warciński, [w:] Pietrzykowski, Komentarz 2013, t. I, art. 144 kc, Nb 6). I. pośrednie wynikają w sposób naturalny z korzystania z nieruchomości (nie są celowe).

Przykładowo, za immisje pośrednie uznał Sąd Apelacyjny w Gdańsku nasadzenia drzew na nieruchomości wyjściowej, których rozrastający się system korzeniowy zakłóca korzystanie z nieruchomości sąsiedniej (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 09 lutego 2016 r., I ACa 875/15, (...)

W związku z tym działania pozwanej dokonywane na własnej nieruchomości (sadzenie drzew, wycinanie drzew i krzewów, wykopy ziemne itp.) mogą być rozpatrywane wyłącznie jako ewentualne immisje pośrednie, które oddziaływują na nieruchomość powódki powodując osuwanie się ziemi i ogrodzenia i zagrażając stabilności jej działki, a które podlegają ochronie na podstawie art. 144 kc w zw. z art. 222 § 2 kc, a nie w ramach powództwa negatoryjnego z art. 222 § 2 kc. Jak już podkreślono, powódka nie wykazała, aby pozwana dokonała jakiejkolwiek bezpośredniej ingerencji w jej prawo własności, czy to w postaci wkroczenia na działkę nr (...), czy też innej bezpośredniej ingerencji (immisji bezpośrednich).

Dlatego też powództwo B. Z. o ochronę własności należało oddalić, o czym orzeczono w punkcie I wyroku na podstawie art. 222 § 2 kc a contrario.

Orzeczenie o kosztach procesu, wydane na podstawie art. 98 § 1 kpc, obejmuje koszty postępowania przed I i II instancją. Na koszty poniesione przez pozwaną składa się wynagrodzenie pełnomocnika za I instancję wraz z opłatą skarbową w kwocie 287,00 zł (§ 2 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokatów (Dz.U.2015.1800) oraz za II instancję w kwocie 135,00 zł (§ 10 ust. 1 pkt 1 cyt. rozp.).

Zgodnie z § 21 tego rozporządzenia do spraw wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie rozporządzenia stosuje się przepisy dotychczasowe do czasu zakończenia postępowania w danej instancji. Skoro zaś sprawa jest ponownie rozpoznawana w I instancji, to należy stosować nowe przepisy.

Koszty opinii biegłych obciążają powódkę, gdyż zostały wydane przed zmianą powództwa, a więc w toku procesu negatoryjnego, który powódka przegrała. Dlatego też na podstawie art. 113 ust. 2 ustawy z dni 28.07.2005 r. o kosztach sądowych
w sprawach cywilnych należało ściągnąć od niej brakującą część zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłych w kwocie 401,32 zł.

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

2.  (...)