Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII K 686/13

UZASADNIENIE

Na podstawie całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego i ujawnionego w toku przewodu sądowego ustalono następujący stan faktyczny.

R. M. (1) i A. M. w 2012r. nabyli działkę położoną w B. przy u. (...)23. Małżeństwo na nieruchomości postanowili postawić budynek jednorodzinny. Bezpośrednim sąsiadem ww. jest 81 letni M. M. (1) będący właścicielem działki przy ul. (...). Od samego początku pomiędzy R. i A. M. a M. M. (1) dochodziło do konfliktów. Jego podłożem było sceptyczne nastawienie M.M. odnośnie wybudowania domu przez nowych nabywców działki oraz sporna granica pomiędzy posesjami. Początkowo zachowanie M. M. polegało jedynie na utrudnieniu M. w uzyskaniu zezwolenia na budowę oraz przeprowadzeniu pomiarów przez geodetów na ich działce. Od marca 2013r. M. M. postanowił posunąć się do radykalniejszych działań. Dnia 8 marca 2013r. M. M. widząc stojącego na działce R. M. (1) w towarzystwie swojego ojca Z. M. (1), podszedł do niego po czym po wywołaniu awantury zaczął grozić mu pozbawieniem życia trzymając w rękawie kurtki nóż stwierdzając „wsadzę ci go w brzuch”. R. M. obawiając się realizacji gróźb M. M. tego samego dnia złożył ustne zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa Sytuacja powtórzyła się w kwietniu gdy M. M. groził R.M. stwierdzając „wsadzę ci widły w brzuch”. Powyższe zachowania M. M. powtarzał wielokrotnie w krótkich odstępach czasu. Mężczyzna groził również A. M.. Kobieta przebywając w marcu 2013r. w Miejskim Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w B. spotkała M. M.. Chcąc załagodzić konfliktową sytuacją przywitała się z ww. stwierdzając, iż jest żoną R.M.. M. M. w odpowiedzi stwierdził kobiecie, iż jest małżonką bandyty w związku z czym on wszystkich ich zabije, zaś teren ich budowy będzie ich grobem.

M. M. nie mógł ponadto pogodzić się z wytyczonym przez geodetę ogrodzeniem działki należącej do R. M. (1). Mając przekonanie, iż ogrodzenie częściowo zajmowało jego działkę w okresie od marca 2013r. do 28 kwietnia 2013r. mężczyzna działając umyślnie dokonał zniszczenia szalunków na podmurówkę poprzez wyłamanie desek a następnie wyrwanie zamontowanych słupków ogrodzeniowych z nieutwardzonego betonu. Czynem swoim spowodował stratę w wysokości 1230 zł.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w szczególności w oparciu o: zeznania świadków R. M. (1) (k.5,22v,23v,115-116), A. M. (k.33v,116-118), P. S. (k.25v,119), B. W. (k.32v,139v-140), Z. M. (1) (k.10v,119-120), A. N. (k.29v,120-121), A. K. (1) (k.121-123), J. Ż. (k.139v), J. B. (k.144) A. H. (1) (k.140-140v), opinię sądowo psychiatryczną (k.66-71), fakturę VAT (k.24) zgłoszenia zdarzeń (k.1-2,12-13,14-15,16-17), notatki urzędowe (k.7,11,18,21, 36,37) oraz pozostały materiał dowody zgromadzony w aktach sprawy.

Oskarżony M. M. (1) (k.35v,54,77-77v,113-114) będąc słuchany na etapie postępowania przygotowawczego i rozprawy głównej nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Odnosząc się do czynów z pkt. I i II zaprzeczył aby miał grozić pozbawieniem życia dla R. M. (1), A. M. oraz członków ich rodziny. Przyznał, że w wyniku prowadzonej budowy przez ww. na działce bezpośrednio sąsiadującej z jego posesją w wyniku wielokrotnych naruszeń jego nieruchomości dochodziło w czasookresie objętym aktem oskarżenia do sprzeczek. Oświadczył w trakcie kłótni wszyscy używali wobec siebie słów wulgarnych zaznaczając, iż zdania przez niego formułowane nigdy nie przybierały formy gróźb, które by chciał realnie zrealizować. Oskarżony potwierdził, że dnia 8 marca 2013r. miała miejsce kłótnia w trakcie której R. M. wulgarnie go wyzywał oraz zagroził mu zniszczeniem domu i pozbawieniem życia. Wskazał, że w trakcie tej samej kłótni został ponadto pobity przez R. M. (1) oraz Z. M. (1). Wyjaśnił, że w wyniki powyższego zdarzenia uzyskał obdukcję lekarską, która pozwoliła mu złożenie do tut. Sądu prywatnego aktu oskarżenia wobec jego oprawców. Podsądny podał, że oprócz sprawy karnej złożył do tut. Sądu pozew o ochronę naruszonego posiadania przeciwko R. M.. Oskarżony M. M. odnosząc się do zarzutu z pkt. III wyjaśnił, iż nie wie kto dokonał zniszczenia płotu. Wskazał, że w jego opinii wygląd płotu jest to efektem niedokończonych prac wykonywanych przez R. M.. Wyjaśnił, że samodzielnie niebyły w stanie dokonać przedmiotowego zniszczenia ze względu na problemy z kręgosłupem i podeszły wiek. Stwierdził, że stan płotu został sfabrykowany na potrzeby sprawy celem jego finalnego skazania i publicznego upokorzenia.

W toku postępowania przygotowawczego z uwagi na istniejące wątpliwości M. M. (1) co do poczytalności w czasie popełnienia zarzucanego mu czynu, zasięgnięto opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów. Jak wynika ze sporządzonej przez nich opinii u M. M. (1) stwierdzono chorobę psychiczną pod postacią nawracających zaburzeń depresyjnych afektywnych pod postacią epizodów depresji umiarkowanej i łagodnych obecnie w stanie częściowej remisji. Biegli wskazali, że procesowi temu towarzyszą zaburzenia psychiczne wieku podeszłego pod postacią organicznych zmian osobowości i zachowania. M. M. (1) miał zachowaną zdolność rozumienia znaczenia popełnionych czynów i nieznacznie zmniejszoną zdolność kierowania swoim postępowaniem. Biegli wskazali, iż M. M. może brać udział w postępowaniu sądowym mając do pomocy obrońcę. (k.66-71)

Sąd zważył, co następuje:

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wina oskarżonego i okoliczności popełnienia przez niego zarzucanych mu czynów nie budzą wątpliwości. Zdaniem Sądu wyjaśnienia oskarżonego M. M. (1) złożone na etapie postępowania przygotowawczego oraz rozprawy głównej nie zasługują na uznanie za odpowiadające prawdzie. Samo zanegowanie popełnienia inkryminowanego czynu przez podsądnego jest zdaniem Sądu wyłącznie przyjętą linią obrony i ma na celu umniejszenie odpowiedzialności karnej.

Materiał dowodowy zebrany w sprawie pozwolił na zweryfikowane trafności wszystkich zarzutów stawianych oskarżonemu. Dochodząc do powyższego przekonania Sąd oparł się na zeznaniach R. M. (1) (k.5,22v,23v,115-116) oraz A. M. (k.33v,116-118). Pokrzywdzeni w swojej zbieżnej relacji jasno stwierdzili, iż oskarżony M. M. od momentu nabycia przez nich w 2012r. nieruchomości położonej w B. przy ul. (...) jest z nimi skonfliktowany. Wskazali, że powodem sporu jest wytyczona przez geodetę granica pomiędzy ich sąsiadującymi działkami, z która podsądny nie może się pogodzić. Przyznali, że początkowo oskarżony robił im jedynie problemy natury formalnej jednakże sytuacja uległa zmianie 8 marca 2013r. R.M. zeznał, że tego dnia przebywając na swojej działce z ojcem Z. M. (1) oraz A. N. w pewnym momencie zauważył, iż w ich kierunku idzie agresywnie nastawiony oskarżony, który po chwili zaczął rzucać w nich deskami. Podał, że gdy odepchnął jedną z desek, ta uderzyła podsądnego powodując jego upadek. Wskazał, że wówczas to M. M. wstał i zagroził mu pozbawieniem życia stwierdzając, że mu wsadzi nóż w brzuch. Świadek zeznał, że podobna sytuacja miała następnie miejsce w kwietniu i maju gdy podsądny groził mu pozbawieniem życia poprzez wsadzenie wideł w brzuch oraz zniszczeniem jego domu. Pokrzywdzony R. M. wskazał, że obawiał się realizacji gróźb oskarżonego, który w jego ocenie jest osobą agresywną i porywczą zdolną do wszystkiego. R. M. przyznał ponadto, że w okresie od marca do kwietnia 2013r. wielokrotnie niszczone były przez oskarżonego elementy ogrodzeniowe stawiane przez niego celem rozgraniczenia działek. Podał, że zachowanie podsądnego polegało na niszczeniu szalunku pod podmurówkę, wyłamaniu desek oraz wyrywaniu zamontowanych słupków ogrodzeniowych z świeżo zalanego betonu. R. M. wskazał, iż naocznymi świadkami zachowania podsądnego byli A. N., którego firmie zlecił budowę domu mieszkalnego oraz zatrudnieni pracownicy budowlani. Świadek podał, że finalnie w wyniku działania oskarżonego poniósł szkodę w wysokości 1230 zł. Wskazał, że powyższą kwotę musiał dodatkowo zapłacić firmie budowlanej za odtworzenie ogrodzenia. (k.24)

Pokrzywdzona A. M. zeznała, że ona również padła ofiarą gróźb oskarżonego. Zeznała, że w marcu 2013r. przebywając w Miejskim Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w B. spotkała oskarżonego M. M.. Chcąc załagodzić spór z podsądnym przywitała się z ww. stwierdzając, iż jest żoną R.M.. Podała, że wówczas to oskarżony w obecności pracowników urzędu stwierdził, iż jest żoną bandyty i on ich z tego względu wszystkich zabije powodując robiąc z terenu budowy ich grób. Pokrzywdzona stwierdziła, że wiedząc o konflikcie z podsądnym na prośbę męża nie przyjeżdżała na budowę. Podała, że wobec powyższego nie była naocznym świadkiem gróźb podsądnego wobec jej męża a o ich treści wiedziała jedynie zdawkowo, z relacji R. M.. Świadek przyznała, że miała świadomość faktu, iż oskarżony dokonywał regularnie niszczenia ich ogrodzenia. Wskazała, że o powyższym telefonicznie informowali sąsiedzi oraz mówił jej R. M.. Finalnie pokrzywdzeni stwierdzili, że o wszystkich sytuacjach zawiadamiali funkcjonariuszy policji.

Zdaniem Sądu zeznania pokrzywdzonych zasługują na nadanie im waloru wiarygodności, gdyż są logiczne, konsekwentne i korespondują z pozostałym materiałem dowodowym, któremu Sąd dał wiarę. R. i A. M. zbieżnie i konsekwentnie potwierdzili, iż sprawcą gróźb kierowanych wobec ich osób był oskarżony M. M. (1). Przyznali, iż realnie obawiali się spełnienia gróźb przez oskarżonego, który był osoba porywczą. Ponadto potwierdzili, iż podsądny w okresie marca i kwietnia 2013r. dokonywał niszczenia ogrodzenia ich posesji. Podali, iż są pewni sprawstwa M. M. w tym zakresie albowiem wskazywali na niego naoczni świadkowie.

Z powyższym korelują zeznania funkcjonariuszek Policji P. S. (k.25v,119) oraz B. W. (k.32v,139v-140), które dnia 27 kwietnia 2013 r. z polecenia dyżurnego dokonywały interwencji w miejscu zamieszkania pokrzywdzonych której powodem był spór o przebieg granicy działek. Zbieżnie zeznały, że na miejscu zastał R. M. oraz zgłaszającego oskarżonego, który zarzucał pokrzywdzonemu, iż ten wchodzi na teren jego nieruchomości. Policjantki wskazały, że w trakcie rozmowy podsądny zaczął grozić R. M. pozbawieniem życia stwierdzając, iż wbije mu widły w brzuch. Zaznaczyły, że oskarżony żądał od nich podjęcia zdecydowanej interwencji wobec R. M. grożąc, iż w odmiennym przypadku „będzie zmuszony zrobić krzywdę sąsiadowi” (k.27v,32v) co wielokrotnie powtarzał. Powyższą relacje potwierdziła w całości sporządzona notatka urzędowa z interwencji (k.21).

Sąd nie miał zastrzeżeń co do zeznań funkcjonariuszy P. S. oraz B. W.. Depozycje świadków były bezstronne, wiarygodne i odzwierciedlały rzeczywiste okoliczności zdarzenia w trakcie którego oskarżony groził pokrzywdzonemu R. M..

Również relacje Z. M. (1) (k.10v,119-120) – ojca R. M. oraz A. N. (k.29v,120-121) – wykonawcy budynku mieszkalnego na działce R. M. potwierdziły zasadność zarzutów. Z. M. podał, że oskarżonego poznał na działce syna R. M. w dniu 8 marca 2013r. Podał, że wówczas to w chwili gdy przebywał z pokrzywdzonym na działce podszedł od nich zdenerwowany oskarżony, który po wywołaniu awantury w pewnym momencie zaczął grozić pokrzywdzonemu pozbawieniem życia. Zaprzeczył aby w trakcie incydentu miało dojść do pobicia podsądnego. Wskazał, że naocznym świadkiem sytuacji był wykonawca robót A. N., który przebywał na terenie działki. Z. M. zaznaczył, iż nie był świadkiem niszczenia ogrodzenia przez oskarżonego a wiedzę na ten temat ma od R. M. oraz zawiadomień telefonicznych od sąsiadów z ul. (...). Podał, że do jednej z takich sytuacji doszło dnia 23 marca 2013r. gdy po informacji telefonicznej pojechali na teren działki gdzie zastali powyjmowane z świeżo zalanej zalewy betonowej słupki ogrodzeniowe.

Świadek A. N. również potwierdził, że w okresie objętym aktem oskarżenia był świadkiem sytuacji w trakcie których oskarżony M. M. groził R. M. pozbawieniem życia okazując przy tym ostrze noża z rękawa kurtki i stwierdzając, że go wsadzi mu w brzuch. Potwierdził również, że widział jak podsądny dokonywał niszczenia ogrodzenia wyjmując słupki metalowe z zalewy betonowej i zasypując wykopy. Świadek podał, że widząc akt wandalizmu oskarżonego nie interweniował albowiem wiedział o istniejącym konflikcie i nie chciał się stać jego stroną.

Ważnymi dla oceny zasadności zarzutów były też zeznania A. K. (1) (k.121-123) oraz J. Ż. (k.139v) – sąsiadów oskarżonego. A. K. stwierdził, iż podsądny, który w jego opinii jest człowiekiem impulsywnym, agresywnym i wulgarnym, intensywnie przeszkadzał pokrzywdzonym w budowaniu domu oraz postawieniu ogrodzenia na działce przy ul. (...). Wskazał, że pod koniec marca 2013r. jako uprzedni właściciel posesji został poinformowany przez sąsiada J. B. o zniszczeniu ogrodzenia o czym niezwłocznie zawiadomił R. M.. Zaznaczył, że co prawda sam nie był świadkiem niszczenia ogrodzenia lecz widział jak metalowe słupki leżały na ziemi zaś podsądny wbijał drewniane pale w ziemię wytyczając własną granicę działek. Stwierdził, że groźby pozbawienia życia ze strony oskarżonego go nie dziwią go albowiem M.M. będący wcześniej w sporze z jego ojcem groził w identyczny sposób.

Świadek J. Ż. natomiast jednoznacznie stwierdził, że był świadkiem niszczenia ogrodzenia przez oskarżonego M. M. o czym telefonicznie powiadomił pokrzywdzonego. Stwierdził, że podsądny wyrywał świeżo postawione metalowe słupki, dokonując tego w obecności pracowników budowlanych (k.139v)

Również J. B. (k.144) potwierdził, iż w marcu 2013r. spacerując po ul. (...) dostrzegł jak oskarżony M. M. wyjmował metalowe słupki ogrodzenia posesji przy ul. (...) po czym zasypał wykop ziemią. Zaznaczył, że słupki nie były zabetonowane. Wskazał, że widząc to natychmiast zawiadomił telefonicznie byłego właściciela ww. działki A. K. (1) do którego miał numer telefonu.

Sąd nie dopatrzył się po stronie ww. świadków okoliczności mogących ujemnie wpływać na wartość ich relacji jako wiarygodnego dowodu. Ich zeznania były spójne, logiczne i konsekwentne, a ponadto korelowały z pozostałym materiałem zebranym w sprawie. Świadkowie stanowczo stwierdzili, iż oskarżony był osobą konfliktową i awanturniczą. Zaznaczyli, iż wiedzieli o fakcie niszczenia ogrodzenia przez oskarżonego, którego wskazywali od samego początku jako sprawcę.

Jeśli chodzi o zarzut dotyczący gróźb wobec A. M. w sprawie swoją relację przedstawiła A. H. (1) (k.140-140v) – kierownik Miejskiego Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w B.. Kobieta potwierdziła, że w marcu 2013r. w budynku urzędu na sali obsługi interesantów doszło do spotkania pokrzywdzonej A. M. oraz oskarżonego M. M.. Podała, że ww. rozmawiali ze sobą i w trakcie rozmowy nie słyszała żadnych wulgaryzmów ani groźby ze strony podsądnego. Świadek zaznaczyła jednakże, że nie była przy całej rozmowie wychodząc do innego pomieszczenia. Finalnie podała, że podsądny jest częstym bywalcem ich urzędu i ma opinie niepokornego interesanta.

Także i powyższej relacji należy nadać walor prawdy. Kobieta potwierdziła, że doszło do rozmowy pomiędzy A. M. a oskarżonym. Stwierdziła, że w trakcie rozmowy nie słyszała żadnych gróźb zaznaczając przy tym , iż nie była jej świadkiem do jej końca. Nie można zatem wykluczyć, iż dopiero w końcowej fazie rozmowy podsądny groził pokrzywdzonej czego naturalnie nie mogła usłyszeć A. H. przebywająca wówczas w innym pokoju.

Winę oskarżonego M. M. (1) oprócz zeznań powyższych świadków potwierdza ponadto zgromadzony w sprawie materiał dowody w postaci zgłoszenia zdarzeń (k.1-2,12-13,14-15,16-17) oraz notatek urzędowych (k.7,11,18,36,37).

Zeznania złożył ponadto Ł. L. (k.140v-141) jednakże nie miały one znaczenia dla sprawy. Świadek nie był uczestnikiem wydarzeń a o ich przebiegu wiedział tylko z relacji osób trzecich.

Ustalony stan faktyczny nie budzi wątpliwości. Fakty w ocenie Sądu są bezsporne i w całej rozciągłości znajdują potwierdzenie w zgromadzonym materiale dowodowym.

W ocenie Sądu zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwolił na uznanie, iż to właśnie oskarżony M. M. (1) dokonał wszystkich zarzucanych mu czynów.

Materiał dowody dał podstawy do uznania, iż oskarżony M. M. (1) zachowaniem swoim dopuścił się czynu z punktu I wyroku. W okresie od 8 marca 2013 roku do dnia 4 maja 2013 roku (daty wynikają z zeznań R. M. – k. 5, 22v) w B. przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, kierował wobec R. M. (1) groźby pozbawienia życia oraz zniszczenia mienia w ten sposób, że trzymając nóż w ręku groził jego użyciem słowami „wsadzę ci go w brzuch” lub wypowiadając słowa „wsadzę ci widły w brzuch”, które wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę że zostaną spełnione czym wypełnił znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 kk. Niewątpliwie groźby te wzbudziły w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione. Pokrzywdzony był wielokrotnie świadkiem agresywnego zachowania podsądnego i zdawał sobie sprawę z realności ich spełnienia.

Zważając na fakt, iż M. M. (1) działał w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru przyjęto, że działanie oskarżonego miało charakter czynu ciągłego art. 12 kk.

Oskarżonemu należało również przypisać sprawstwo czynu z punktu II wyroku. Oskarżony M. M. (1) albowiem w nieustalonym dniu marca 2013 roku w B. kierował wobec A. M. groźby pozbawienia życia jej i jej rodziny, które wzbudziły w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione czym wypełnił znamiona przestępstwa z art. 190 § 1 kk.

Zaznaczyć należy, iż Sąd opierając się na zgromadzonym materiale dowodowym dokonał zmiany opisu czynu z pkt. II aktu oskarżenia oraz korekty kwalifikacji prawnej przyjętej przez prokuratora. W ocenie Sądu materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, że podsądny M. M. tylko raz groził A. M. pozbawieniem życia jej i jej rodziny. Zdarzenie miejsce to miało nieustalonego dnia marca 2013r. w Miejskim Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w B., na co wskazywała sama pokrzywdzona. Wprawdzie świadek A. H. (1) nie słyszała gróźb, lecz jak sama przyznała nie była obecna podczas całej rozmowie stron. Wobec powyższej zmiany opisu wykluczającej, iż oskarżony działał w krótkich odstępach czasu Sąd zobligowany był do usunięcia z kwalifikacji prawnej art. 12 kk.

Wina oskarżonego i okoliczności popełnienia przez niego przestępstw z pkt. I i II nie budzą wątpliwości. Przepis art. 190 § 1 kk chroni poczucie wolności w sensie subiektywnym, tj. chroni wolność od obawy i strachu. Dla ustalenia istoty przestępstwa określonego w art. 190 § 1 kk konieczne jest stwierdzenie nie tylko zaistnienia groźby (może być ona wyrażona nie tylko słownie, lecz przez każde zachowanie sprawcy, jeżeli w sposób nie budzący wątpliwości uzewnętrznia ono groźbę popełnienia przestępstwa), ale także, że groźba wzbudziła w zagrożonym obawę, iż będzie ona spełniona. Podkreślenia wymaga fakt, że dla bytu tego występku nie jest konieczne stwierdzenie obiektywnego niebezpieczeństwa realizacji groźby, a wystarczy by wzbudziła ona u zagrożonego obawę jej wykonania (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10.05.1972 r., I KR 74/72, Lex nr 21490 oraz z dnia 26.01.1973 r., III KR 284/72, Lex nr 21544). To ostatnie znamię przestępstwa z art. 190 § 1 kk należy oceniać subiektywnie, z punktu widzenia zagrożonego i wystarczy, aby groźba wzbudziła u danej osoby przekonanie, że jest poważna i zachodzi prawdopodobieństwo jej ziszczenia.

W ocenie Sądu bezsprzecznym jest, iż oskarżony M. M. (1) popełnił również czyn z punktu III wyroku, albowiem w okresie od nieustalonego dnia miesiąca marca 2013 roku do dnia 28 kwietnia 2013 roku w B. przy ul. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, dokonał zniszczenia ogrodzenia działki należącej do R. M. (1) w ten sposób, że działając umyślnie zniszczył szalunki pod podmurówkę poprzez wyłamanie desek, wyrwał zamontowane słupki ogrodzeniowe z nieutwardzonego betonu, powodując stratę w wysokości 1230 zł na szkodę R. M. (1) wypełniając znamiona przestępstwa z art. 288 § 1 kk.

Jest to przepis, który chroni własność mienia i jego posiadanie przed zniszczeniem, uszkodzeniem lub też uczynieniem go niezdatnym do użytku. Działanie M. M. (1) dotknęło cudzą własność w postaci zniszczenia ogrodzenia powodując stratę na rzecz pokrzywdzonego R. M. (1) w wysokości 1230 zł. Powyższa kwota została w całości uwiarygodniona załączoną przez R. M. do akt sprawy fakturą VAT (k.24). Oskarżony działał umyślnie - świadczą o tym wykonane przez niego czynności oraz sposób działania tj. celowe zniszczenie szalunków, wyłamywanie desek oraz wyrywanie zamontowanych słupków z nieutwardzonego betonu. Zatem nie ma przeszkód, aby zachowanie oskarżonego wypełniające znamiona tego przepisu zakwalifikować jako czyn z art. 288 §1 kk.

Zważając na fakt, iż M. M. (1) działał w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru przyjęto, że działanie oskarżonego miało charakter czynu ciągłego art. 12 kk.

Oskarżonemu zdaniem Sądu należało za zarzucane mu wszystkie czyny przypisać winę. Niewątpliwie oskarżony M. M. (1) jest osobą dorosłą w dojrzałym wieku i z pewnością posiadającą świadomość obowiązujących przepisów prawa. Wymierzając karę Sąd kierował się ustawowymi dyrektywami sądowego wymiaru kary określonymi w rozdziale VI kodeksu karnego, a w szczególności art. 53 § 1 i 2 kk, art. 58 kk. Sąd dążył do orzeczenia kary sprawiedliwej, adekwatnej do winy oskarżonego i stopnia społecznej szkodliwości czynu. Mając powyższe na uwadze Sąd wymierzył oskarżonemu M. M. (1) za czyny z pkt. I i II wyroku na mocy art. 190 § 1 kk w zw. z art. 12 kk oraz art. 190 § 1 kk uznając, iż stanowią one ciąg przestępstw z art. 91 § 1 k.k. tj. zostały popełnione w podobny sposób, w krótkich odstępach czasu, karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, za czyn z pkt. III na mocy art. 288 § 1 kk w zw. z art. 12 kk wymierzył karę 4 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 91 § 2 kk Sąd orzekł oskarżonemu karę łączną 10 miesięcy pozbawienia wolności. Bezwzględna kara pozbawienia wolności jednakże w powyższym przypadku zdaniem Sądu byłby sankcją zbyt surową i nie proporcjonalną do popełnionego przestępstwa. Sąd doszedł do przekonania, że pomimo wcześniejszej karalności (k.42) oskarżony zasługuje na ostatnią szansę i warunkowo zawiesił oskarżonemu karę pozbawienia wolności na okres próby wynoszący 2 lata oddając go w tym czasie pod dozór kuratora, który będzie na bieżąco monitorował zachowanie podsądnego.

Nadto, zgodnie z treścią art. 46 § 1 kk, zasadnym było zasądzenie od oskarżonego M. M. (1) na rzecz pokrzywdzonego R. M. (1) kwoty 1230 zł tytułem naprawienia wyrządzonej szkody w całości. Podkreślić należy, iż kodeks karny traktuje naprawienie szkody wynikłej z popełnienia przestępstwa przeciwko mieniu za integralną część orzeczenia odpowiedzialności karnej sprawcy ( K. Buchała, komentarz do art. 46 kk w Kodeks Karny. Część ogólna. Komentarz pod red. K. Buchały i A. Zolla, t. 1, Kantor wydawniczy Zakamycze, Zakamycze 1998, s. 359). Tym bardziej, iż z wnioskiem o naprawienie szkody w przedmiotowej sprawie wystąpił pokrzywdzony. W tej sytuacji, Sąd nie mógł odmówić nałożenia obowiązku naprawienia wyrządzonej szkody, szczególnie jeżeli wina została oskarżonemu udowodniona oraz udowodniona została także szkoda (k.24).

O kosztach obrony z urzędu orzeczono na mocy art. 618 § 1 pkt 11 kpk, zgodnie z którym stanowią one wydatek Skarbu Państwa. Wysokość kosztów ustalono w oparciu o § 2 ust. 3, § 14 ust. 1 pkt 2 i ust. 2 pkt 3, § 16 i § 19 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2002 r., Nr 163, poz. 1348 ze zm.), biorąc pod uwagę wniosek obrońcy o zwrot kosztów nieopłaconej obrony z urzędu, moment procesowy ustanowienia obrońcy, liczbę terminów rozpraw, na których był obecny obrońca, tryb postępowania oraz obowiązek doliczenia podatku VAT .

Uwzględniając sytuację osobistą i materialną M. M. (1) oraz konieczność uiszczenia na rzecz pokrzywdzonego kwoty naprawienia szkody, Sąd w trybie art. 624 §1 kpk zwolnił oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie.