Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt II AKa 273/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 grudnia 2017 r.

Sąd Apelacyjny we Wrocławiu II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA Cezariusz Baćkowski

Sędziowie: SSA Stanisław Rączkowski (spr)

SSA Jerzy Skorupka

Protokolant: Anna Turek

przy udziale prokuratora Prokuratury Regionalnej Urszuli Piwowarczyk – Strugały

po rozpoznaniu w dniach 18 października 2017r. i 18 grudnia 2017 r.

sprawy W. K.

oskarżonego z art. 148 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionych przez oskarżonego oraz oskarżycielkę posiłkową

od wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu

z dnia 8 czerwca 2017 roku, sygn. akt III K 115/17

I.  zmienia zaskarżony wyrok wobec oskarżonego W. K. w punkcie I części rozstrzygającej w ten sposób, że wymierzoną mu karę podwyższa do 15 (piętnastu) lat pozbawienia wolności,

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności, zalicza oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od 2 września 2016r. do 18 grudnia 2017r.,

III.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,

IV.  zasądza od oskarżonego W. K. na rzecz oskarżycielki posiłkowej B. S. 1440 zł tytułem zwrotu kosztów pełnomocnika w postępowaniu odwoławczym,

V.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa zwrot wydatków wyłożonych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym oraz wymierza mu 600 zł tytułem opłaty za drugą instancję.

UZASADNIENIE

Prokurator Prokuratury Rejonowej w Oławie oskarżył W. K., o to, że w dniu 1 września 2016 r. w Ś., w rejonie (...), działając w zamiarze bezpośrednim pozbawienia życia, zabił D. S. (1), zadając mu cios nożem w lewą stronę klatki piersiowej na wysokości serca,

tj. o czyn z art. 148§1k.k.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu wyrokiem z dnia 8 czerwca 2017 r. o sygn. akt III K 115/17 :

I.  uznał oskarżonego W. K. za winnego czynu opisanego w części wstępnej wyroku, stanowiącego zbrodnię zabójstwa z art. 148 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 148 § 1 k.k. wymierzył mu karę 12 (dwunastu) lat pozbawienia wolności.

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu na poczet wymierzonej kary okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania od dnia 2 września 2016 r. do dnia 8 czerwca 2017 roku.

III.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej B. S. kwotę 50.000 złotych tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

IV.  na podstawie art. 627 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej B. S. kwotę 2.509,20 zł brutto tytułem zwrotu wydatków.

V.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zwolnił oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych w całości, w tym odstąpił od wymierzania mu opłaty.

Powyższy wyrok w całości zaskarżył obrońca oskarżonego. Zarzucił :

I.  Na podstawie art. 427 § 1, 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k. – obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny dowodów przez Sąd I instancji, który błędnie i całkowicie dowolnie zinterpretował obiektywny dowód, tj. zapis nagrania z monitoringu poparty opinią biegłego z zakresu przestępczości komputerowej uznając błędnie, iż oskarżony zadał silny, celowo umiejscowiony cios pokrzywdzonemu nie dostrzegając przy tym faktu, że pokrzywdzony zaatakował stojącego w miejscu oskarżonego, doskoczył do niego, zarzucił mu na głowę element odzieży, następnie działając w sposób nagły i raptowny zaatakował oskarżonego popychając W. K. w następstwie czego doprowadziło utraty przez niego równowagi, co spowodowało niezamierzony przez oskarżonego kontakt pokrzywdzonego z nożem, co w konsekwencji spowodowało wadliwe uznanie, iż oskarżony działał z zamiarem pozbawienia życia D. S. (1).

II.  Na podstawie art. 427 § 1, 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k. – obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. poprzez wykorzystanie jako dowodu, na którym Sąd kształtował swoje przekonanie zeznań świadków M. W. (1) oraz W. S. złożonych przez nich bezpośrednio po zdarzeniu w sytuacji gdy w trakcie składania zeznań znajdowali się pod znacznym wpływem alkoholu, mając odpowiednio 0,97 mg/l oraz 0,49 mg/l, dodatkowo przy uwzględnieniu treści zeznań dokonanie wadliwej, dowolnej ich oceny w sytuacji gdy relacje świadków złożone w śledztwie, a następnie przed Sądem są niespójne, wewnętrznie sprzeczne, w sposób oczywisty odbiegają od obiektywnego dowodu jakim jest zapis nagrania z monitoringu poparty opinią biegłego z zakresu przestępczości komputerowej, w szczególności w sytuacji gdy ich zeznania pomijają kluczowe w sprawie kwestie związane z agresywnym zachowaniem D. S. (1) wobec W. K. w trakcie zdarzenia.

III.  Na podstawie art. 427 § 1, 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k. – obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 7 k.p.k. poprzez dokonanie dowolnych ustaleń w oparciu o zeznania świadka D. W. w sytuacji gdy relacja świadka złożona w śledztwie, a następnie przed Sądem jest niespójna, w sposób oczywisty odbiega od obiektywnego dowodu jakim jest zapis nagrania z monitoringu poparty opinią biegłego z zakresu przestępczości komputerowej, w szczególności gdy świadek w swych zeznaniach wykluczył, iż w trakcie zdarzenia D. S. (1) zaatakował W. K. uznając, iż oskarżony nagle pchnął nożem pokrzywdzonego.

IV.  Na podstawie art. 427 § 1, 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych, który miał wpływ na treść orzeczenia poprzez bezkrytyczne przyjęcie w oparciu o pisemną opinię Zakładu Medycyny Sądowej oraz ustną opinię uzupełniająca biegłego Z. O. że rana, która spowodowała śmierć D. S. (2) powstała w mechanizmie czynnym, tj. na skutek silnego uderzenia obcej ręki nożem w sytuacji gdy opinia pisemna oraz ustna została sporządzona bez jakiejkolwiek wiedzy biegłego co do faktycznego przebiegu zdarzenia podczas którego doszło do zgonu D. S. (1), bez jakiejkolwiek znajomości akt przez biegłego, w tym bez jakiejkolwiek wiedzy wykonującego sekcję i sporządzającego opinię co do okoliczności powstania rany kłutej skutkującej zgonem pokrzywdzonego, bez udostępnienia biegłemu zapisu z nagrania, bez udostępnienia biegłemu wykonanej w śledztwie analizy poklatkowej, w sytuacji gdy wskazany biegły pierwszy raz widział nagranie na rozprawie w dniu 8.06.2017 r. wprost zeznając po odtworzeniu nagrania, iż poza zamieszaniem które widział, szczegółów nie zauważył i nie może się w żadnej mierze w takich warunkach prezentacji do nagrania odnieść.

V.  Na podstawie art. 427 § 1, 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k. – obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, tj. art. 211 k.p.k. poprzez nieprzeprowadzenie przez Sąd I instancji eksperymentu procesowego, podczas gdy rozbieżności w zeznaniach świadków oraz wyjaśnieniach samego oskarżonego, a także w interpretacji nagrania z monitoringu uzasadniały konieczność dokonania wskazanej czynności procesowej celem sprawdzenia okoliczności mających istotne znaczenie dla sprawy.

VI.  Na podstawie art. 427 § 1, 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść poprzez przyjęcie przez Sąd I instancji, że o bezpośrednim zamiarze oskarżonego świadczy tło zajścia i motywy oskarżonego, tj. możliwa chęć ukarania pokrzywdzonego za jego zachowanie w trakcie pierwszego przyjazdu w sytuacji gdy m.in. zeznania świadka K. R. obserwującego oskarżonego bezpośrednio przed zdarzeniem takiego założenia nie potwierdzają, ponadto pominięcie istotnej okoliczności wynikającej z nagrania z monitoringu, iż zachowanie W. K. sprowadzało się wyłącznie do zatrzymania w miejscu, prowadzeniu rozmowy z rowerem umiejscowionym między nogami, z jednoczesnym brakiem z jego strony jakiejkolwiek agresji słownej czy wyrażonej gestami, która mogła uzasadniać chęć dokonania zemsty na pokrzywdzonym.

VII.  Na podstawie art. 427 § 1, 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść poprzez bezzasadne przyjęcie, że o bezpośrednim zamiarze oskarżonego świadczy jego osobowość w sytuacji gdy zeznania B. K., świadka A. B., tj. osób najbliższych dla oskarżonego, wykluczają założenie aby oskarżony był agresywny, aby był impulsywny, przeciwnie unikał on w przeszłości przemocy przy jednoczesnym stwierdzeniu, iż opinia sądowo-psychiatryczna nie przesądza w sposób jednoznaczny, iż kształtująca się dopiero osobowość oskarżonego może świadczyć o zamiarze.

VIII.  Na podstawie art. 427 § 1, 2 k.p.k. w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na jego treść poprzez bezzasadne przyjęcie, że o bezpośrednim zamiarze oskarżonego świadczy jego ucieczka z miejsca zdarzenia w sytuacji gdy oskarżony nie uciekł z miejsca zdarzenia w sposób dosłowny lecz początkowo powoli odjechał kilka metrów, a następnie odszedł, prowadząc rower, nie mając świadomości co się stało z pokrzywdzonym.

Stawiając powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez przyjęcie, iż oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona czynu zabronionego stypizowanego w art. 155 k.k. i wymierzenie mu kary pozbawienia wolności w wymiarze niższym; alternatywnie wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku celem ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji.

Wyrok w zakresie rozstrzygnięcia o karze zaskarżyła oskarżycielka posiłkowa. Zarzuciła :

I.  rażącą niewspółmierność kary wymierzonej oskarżonemu za popełnione przez niego przestępstwo zabójstwa, w wymiarze 12 lat pozbawienia wolności, która to kara stanowi minimalny czas przewidziany w art. 148 k.k. za to przestępstwo, podczas gdy okoliczności w jakich oskarżony dopuścił się zarzucanego mu czynu, zachowanie oskarżonego przed i po popełnieniu przestępstwa, wysoki stopień szkodliwości społecznej zarzucanego oskarżonemu zachowania, a także wzgląd na cele zapobiegawcze, jakie kara ma względem oskarżonego osiągnąć, potrzebę wychowania oskarżonego, wzgląd na prewencję ogólną i potrzebę kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, przemawiają za wymierzeniem oskarżonemu kary zdecydowanie surowszej.

II.  zbyt niskie częściowe zadośćuczynienie za spowodowanie śmierci syna oskarżycielki posiłkowej – D. S. (1), młodego człowieka, mającego 29 lat, zasądzone w kwocie 50.000 zł od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej B. S., mimo ciężkiego przeżycia pokrzywdzonej jako matki, która utraciła kochanego syna, uzasadniając podwyższenie zasądzonej kwoty częściowego zadośćuczynienia.

Wskazując na powyższe zarzuty oskarżycielka posiłkowa wniosła o :

1.  zmianę pktu I-go wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu surowszej kary pozbawienia wolności w wymiarze 15 lat pozbawienia wolności, w miejsce kary 12 lat pozbawienia wolności.

2.  zmianę pktu III-go wyroku poprzez orzeczenie od oskarżonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej B. S. kwoty 100.000 zł w miejsce orzeczonej kwoty 50.000 zł tytułem częściowego zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

Sąd Apelacyjny zważył:

Apelacja obrońcy oskarżonego zarzuciła obrazę przepisów postępowania i dokonanie przez sąd pierwszej instancji błędnych ustaleń faktycznych. Tak postawione zarzuty nie zasługiwały na uwzględnienie.

Autor apelacji w pierwszej kolejności zarzucił obrazę przepisu art. 7k.p.k., zarzucając sądowi pierwszej instancji dowolną ocenę dowodów. Obrońca podnosi, iż to pokrzywdzony zaatakował oskarżonego, co „spowodowało niezamierzony przez oskarżonego kontakt pokrzywdzonego z nożem”. Przy tak sformułowanym zarzucie obrońca wskazuje na wiarygodność wyjaśnień złożonych przez oskarżonego na rozprawie.

Wyjaśnienia oskarżonego w tym złożone na rozprawie jak i na piśmie( k. 582-588) zasługiwały na krytyczną ocenę z kilku powodów. Przypadkowości kontaktu pokrzywdzonego z nożem przeczy opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej Z. O.. Wynika z tej opinii, iż rana kłuta klatki piersiowej po stronie lewej u pokrzywdzonego powstała w mechanizmie czynnym, tj. wskutek działania ręki obcej od silnego urazu( k. 276-282). Umiejscowienie rany, jej głębokość odpowiada obrażeniu rany kłutej, która typowo powstaje w mechanizmie czynnym, czyli jest zadana ręką napastnika( k. 452v.). Takiej treści też jest opinia biegłego z zakresu medycyny sądowej M. B.( k. 637v.-638). Biegły M. B. kategorycznie wykluczył aby doszło do takiej sytuacji, iż ciało pokrzywdzonego nadziało się na nóż. Po wtóre trafnie na postawę oskarżonego zwróciły uwagę biegłe z zakresu psychiatrii( k. 308). Biegłe wskazały, iż oskarżony co do zdarzenia deklaruje niepamięć, a jednocześnie szczegółowo przedstawił swoją wersję wydarzeń. Wykazuje skłonności do przerzucania odpowiedzialności na innych za swoje zachowanie. Po trzecie apelujący zupełnie nie zauważa prowokacyjnego działania oskarżonego. To zachowanie zaczęło się gdy przyjechał na rowerze po raz pierwszy na miejsce zdarzenia. W. K. nie reagował na polecenie D. S. (1), W. S., M. W. (2) i D. W. aby „odczepił” się od nich i odjechał. Na ich reakcje słowne oskarżony wyciągnął scyzoryk, otworzył ostrze i zaczął wymachiwać tym scyzorykiem. To w reakcji na zachowanie oskarżonego podszedł do niego pokrzywdzony i powiedział aby odjechał i uderzył oskarżonego w tył głowy z otwartej ręki. Dopiero wówczas oskarżony odjechał. Po kilkunastu minutach oskarżony wrócił na rowerze. Miał ze sobą torbę, a w niej jak się następnie okazało nóż o długości ostrza 20 cm i szerokości 4 cm przy rękojeści( k. 6-7 protokół oględzin, k. 336-342 opinia z zakresu daktyloskopii). Nóż należał do matki oskarżonego( k. 61). Gdy oskarżony wrócił na miejsce zdarzenia ponownie zaczął prowokacyjnie się zachowywać. Pokrzywdzony w reakcji na zachowanie oskarżonego wstał od stolika, rzucił w oskarżonego bluzą. Dowolne jest twierdzenie zawarte w apelacji, iż pokrzywdzony zarzucił oskarżonemu bluzę na głowę. Z opinii biegłego z zakresu technik audiowizualnych wynika, iż rowerzysta został popchnięty, odskoczył a rower upadł( k. 245-248). W żadnym wypadku wskazana opinia nie upoważnia do przyjęcia, iż kontakt pokrzywdzonego z nożem był przypadkowy. Oskarżony wrócił na miejsce zdarzenia z nożem. Takie zachowanie upoważnia do oceny, iż W. K. wrócił z nożem w określonym celu. Za taką oceną przemawia prowokacyjne zachowanie oskarżonego po przyjeździe gdy miał już nóż. Treść wyjaśnień oskarżonego oraz wywód zawarty w apelacji nie negują, iż oskarżony miał nóż w ręku w momencie gdy zbliżał się do niego pokrzywdzony. W przeciwnym wypadku nie doszłoby nawet do przypadkowego kontaktu pokrzywdzonego z nożem, jak sugeruje oskarżony, a w ślad za nim jego obrońca. Zważyć w tym miejscu należy na zeznania D. W.( k. 46), w których wskazał, że gdy oskarżony przyjechał miał ze sobą torbę. Zapytał „co teraz”. Mówiąc to wsadził prawą rękę do torby. Gdy pokrzywdzony zbliżył się do niego oskarżony wyciągnął rękę z torby. W ręce trzymał nóż. Tym nożem raz dźgnął D. S. (1).

Autor apelacji zarzucił także dowolną ocenę zeznań naocznych świadków zdarzenia. Podniósł, iż świadkowie M. W. (2) i W. S. byli pod znacznym wpływem alkoholu. Tym zeznaniom jak i zeznaniom D. W. apelujący zarzucił brak spójności.

Pokrzywdzony jak i wskazani wyżej świadkowie 1 września 2016 r. w godzinach późnowieczornych spożywali alkohol przy stoliku ustawionym w ogródku należącym do restauracji (...) w Ś., a więc w miejscu do tego przeznaczonym. Zachowywali się spokojnie( k. 414v. w zw. z k. 241-242 – zeznania M. K., pracującej tego wieczoru w restauracji). Wymienieni świadkowie krótko po zdarzeniu złożyli zeznania. U świadków : M. W. (2) i W. S. stwierdzono stan nietrzeźwości( k. k.52, k. 59). Gdyby stan nietrzeźwości nie pozwalał na przesłuchanie tych świadków to nie zostaliby przesłuchani. W tym miejscu zwrócić należy uwagę na istotny szczegół wynikający z zeznań K. R.( k. 75). Podał on, że to właśnie M. W. (2)( nietrzeźwy) wskazał miejsce ukrycia się oskarżonego.

Zauważyć również należy, iż wskazani świadkowie, podobnie jak i D. W. zostali przesłuchani ponownie następnego dnia( k. 53, k. 60, k. 69). Wszyscy trzej świadkowie podtrzymali swe zeznania. Wskazani świadkowie zostali przesłuchani przed sądem. Oświadczyli, iż zdarzenie lepiej pamiętali gdy byli słuchani bezpośrednio po zdarzeniu. Rozprawa odbywała się z ich udziałem 11 maja 2017r.( k. 414), a więc ponad 8 miesięcy po zdarzeniu. Zważyć również należy, iż zdarzenie miało przebieg dynamiczny. Każdy ze świadków miał też inne pole obserwacji z uwagi na miejsca zajmowane przy stoliku oraz usytuowanie oskarżonego do tego stolika. Świadkowie M. W. (2) i W. S. zajęci byli rozmową między sobą( k. 54).Jednak co do istotnych faktów zeznania są zgodne. Wynika z tych zeznań, iż oskarżony przyjechał na rowerze od strony O.. Zatrzymał się w pobliżu stolika zajmowanego przez świadków i pokrzywdzonego. Zachowywał się prowokacyjnie. Nie reagował na ich polecenia. Odjechał w kierunku wsi. Wrócił po kilkunastu minutach. Zachowywał się prowokacyjnie. Zadał cios nożem pokrzywdzonemu( dźgnął D. S. (1) nożem - k - 46 zeznania D. W., uderzył nożem D. S. (1) k. 54 – zeznania M. W. (2)).

Te zeznania nie budzą wątpliwości. Za taką oceną tych zeznań przemawia ich konfrontacja z innymi dowodami. Wskazano już na opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej, z której wynika że śmiertelna rana stwierdzona u pokrzywdzonego została zadana ręką napastnika z dużą siłą. Nie ma wątpliwości, iż to był cios zadany z dużą siłą skoro całkowicie zostało przecięte czwarte żebro. O sile ciosu świadczy długość kanału wkłucia oraz szerokość rany 4 cm. Przypomnieć w tym miejscu należy, iż nóż miał ostrze długości 20cm oraz 4 cm szerokości przy rękojeści. Nie budzi też wątpliwości, iż cios został zadany zabezpieczonym nożem( k. 17 i k. 19). Do takiej oceny uprawniają : opinia z zakresu daktyloskopii( k. 336-342) oraz opinia z zakresu badań biologicznych( k. 343-348). Na nożu ujawniono ślad linii papilarnych odpowiadający odwzorowaniom linii papilarnych wskazującego palca prawej ręki W. K.. Pobrany z ostrza tego noża wymaz jest zgodny z materiałem porównawczym pobranym od D. S. (1).

Wiarygodności zeznań naocznych świadków zdarzenia nie podważa podnoszona w apelacji okoliczność, iż D. S. (1) rzucił w oskarżonego bluzą, a następnie go popchnął, których to faktów nie podają świadkowie. Zważyć należy, iż takie zachowanie miało miejsce po ponownym prowokacyjnym zachowaniu oskarżonego, który wrócił na miejsce zdarzeniu wyposażony w nóż. Wskazano już wyżej, iż zdarzenie przebiegało w nocy. Miało charakter dynamiczny. Świadkowie byli zajęci rozmową między sobą.

Fakt rzucenia przez pokrzywdzonego w oskarżonego bluzą oraz fakt popchnięcia go pozwoliła ustalić opinia biegłego z zakresu technik audiowizualnych( 597-603). Zważyć należy, iż odtworzenie płyty monitoringu nie pozwalało na jednoznaczne stwierdzenia w tym zakresie. Protokół oględzin zabezpieczonej płyty( k. 83) wskazuje jedynie na prawdopodobieństwo.

Podnosząc powyższe zarzuty apelujący sugeruje agresywne zachowanie pokrzywdzonego oraz atak pokrzywdzonego na oskarżonego. Te kwestie były rozważane przez sąd pierwszej instancji w związku z podnoszeniem przez obronę działania przez oskarżonego w obronie koniecznej( k. 454). Argumenty przedstawione przez Sąd Okręgowy są przekonywujące. Stąd też zyskały aprobatę sądu odwoławczego. Brak także podstaw do przyjęcia nieumyślności działania oskarżonego. Stanowisku obrońcy oskarżonego przeczą opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej.

Obrońca oskarżonego zarzuca błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że rana, która spowodowała śmierć D. S. (1) powstała w mechanizmie czynnym, tj. na skutek silnego uderzenia obcej ręki nożem. Wskazano już wyżej, iż do takich ustaleń poza opiniami biegłych z zakresu medycyny sądowej upoważniają zeznania naocznych świadków zdarzenia D. W.( k. 416v.) oraz zeznania M. W. (2)( k. 418), którzy zeznawali o uderzeniu pokrzywdzonego nożem o dźgnięciu go nożem przez oskarżonego. Te zeznania wspierają opinie biegłych. Biegli w sposób wyczerpujący uzasadnili swe wnioski. Wskazano już wyżej na szerokość rany, jej głębokość oraz całkowite przecięcie IV żebra. Biegły Z. O. złożył opinię pisemną oraz opinię ustną na rozprawie( k. 453). Wskazać należy, iż obrońca jak i oskarżony nie kwestionowali tej opinii. Nie wnosili o jej uzupełnienie. Zwrócić również należy uwagę na opinię biegłego J. M. (1)( k. 245-248), który wskazał, że oskarżony odskoczył, a nie zatoczył się w kierunku pokrzywdzonego, czy też jak wyjaśnił oskarżony( k. 414v.) „mocno odchylił się w bok”.

Sąd Apelacyjny dopuścił dowód z opinii uzupełniającej biegłego J. M. (1) oraz dopuścił dowód z opinii ustnej biegłego z zakresu medycyny sądowej Z. O. i M. B.. Na rozprawie przed sądem odwoławczym przeprowadzono także dowód z odtworzenia płyty z monitoringu. Wartości dowodowej z odtworzonego zapisu nie można przeceniać. Zapis jest mało wartościowy z uwagi na fakt, iż całe zdarzenie rozgrywa się na około 10% powierzchni kadru. Dodatkowo kamera rejestrowała zdarzenie ze znacznego oddalenia oraz rejestrowany obraz był przesłonięty przez pajęczynę( k. 592 – opinia J. M.). Biegły Z. G.-O. wskazał, ze postać rowerzysty jest przesłonięta przez liście jakiegoś drzewka( k. 592v.). Także biegły M. B. zaopiniował, że materiał w postaci zapisu na płycie, z uwagi na jego walory techniczne, nie pozwalał na jednoznaczne stanowisko co do sposobu zachowania się uczestników tego zdarzenia( k. 637v.). Był to materiał słabej jakości( k. 638v.).Podstawowym więc materiałem dowodowym, który pozwalał na rekonstrukcję przebiegu krytycznego zdarzenia były zeznania naocznych świadków zdarzenia, protokół sekcji zwłok D. S. (3) oraz opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej, jak również protokoły oględzin w czasie których ujawniono nóż, a także opinia daktyloskopijna oraz opinia z badań biologicznych.

Autor apelacji zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych podniósł, że biegły Z. O. wydał opinię bez znajomości akt. Na rozprawie w dniu 18 grudnia 2017r. ustną opinię wydał biegły M. B. po zapoznaniu się z całością materiału dowodowego. Opinia tego biegłego harmonizuje z opinią biegłego Z. O.( k. 637v.-638).

W związku z omawianym zarzutem apelacji wskazać należy, iż biegły M. B. stanowczo stwierdził, iż gdyby nawet założyć, że pokrzywdzony popchnął oskarżonego, nie zmieniłoby to jego opinii. Wynika to z faktu, iż aby doszło do takiego popchnięcia obaj mężczyżni musieliby znajdować się w bezpośredniej od siebie odległości. Pokrzywdzony był niższy od oskarżonego o kilkanaście centymetrów ( k. 277, k. 5). Miał mniejszy zasięg ramion. Wskazana odległość nawet przy pchnięciu pozwala osobie wyższej zadać uderzenie nożem w klatkę piersiową pokrzywdzonego( k. 638).

W związku z postawionym w apelacji zarzutem obrazy art. 211k.p.k. na wstępie należy stwierdzić, iż próżno szukać w protokołach rozprawy wniosku obrońcy oskarżonego o dopuszczenie dowodu z eksperymentu procesowego. Niezależnie od postawy procesowej obrońcy oskarżonego sąd odwoławczy stwierdza, iż brak podstaw do oceny, iż nastąpiła obraza art. 211k.p.k. Eksperyment procesowy jest dowodem dopuszczalnym a nie obligatoryjnym. Fakt rzucenia bluzą w oskarżonego przez pokrzywdzonego został ustalony w oparciu o zapis z monitoringu oraz w oparciu o opinię biegłego z zakresu technik audiowizualnych. Biegły J. M. w opinii uzupełniającej wskazał, iż pokrzywdzony pchnął oskarżonego( k. 600). Nastąpiło to w sytuacji gdy oskarżony sprowokował pokrzywdzonego. A po wtóre biegły M. B. stanowczo wskazał, iż ta okoliczność, czyli założenie, że pokrzywdzony pchnął oskarżonego, nie wyklucza faktu, iż oskarżony zadał cios nożem pokrzywdzonemu.

Krytyczną ocenę wyjaśnień oskarżonego sąd odwoławczy przedstawił już na wstępie swych rozważań. W tym miejscu przypomnieć wypada, iż opinia z przeprowadzonych badań z zakresu chemii( k. 226) wykazała u oskarżonego substancje psychotropowe w postaci : tetrahydrokanabinolu o stężeniu 3,2ng/ml, indanoaminy o stężeniu 64ng/ml oraz środek odurzający w postaci JWH o stężeniu 1,8ng/ml. Te wyniki badań są zgodne z treścią opinii biegłych psychiatrów, którym oskarżony podał, że pod koniec sierpnia odstawił leki i zaczął brać substancje psychoaktywne. W początkowym kontakcie z biegłymi zasłaniał się niepamięcią( k. 215). W czasie obserwacji psychiatrycznej podał, że z nagrania wynika, że to on( pokrzywdzony) się nadział na ten nóż( strona 24 opinii). Zastanawiające jest skąd w tym czasie oskarżony znał treść nagrania z monitoringu, w oparciu o które to nagranie nie można wnioskować, iż zdarzenie miało przebieg wskazywany przez oskarżonego. Analiza strony 14 opinii sądowo-psychiatryczno-psychologicznej wskazuje, na źródło wiedzy oskarżonego. A zatem w tym stanie dowodowym brak podstaw do przeprowadzania eksperymentu procesowego, który w istocie miałby sprawdzić wersję, z której wynika, iż pokrzywdzony nadział się na nóż oskarżonego. Taki przebieg zdarzenia w sposób stanowczy został wykluczony w oparciu o opinię biegłego M. B.. Apelujący zupełnie pomija zachowanie oskarżonego, który udaje się po nóż do domu swej matki, wraca po kilku minutach z nożem na miejsce gdzie jest pokrzywdzony, prowokuje i przyjmuje postawę konfrontacyjną( rower ma miedzy nogami, stoi na obu nogach, w torbie zawieszonej na rowerze ma ukryty nóż kuchenny i pyta no i co teraz). Poza polem widzenia apelującego pozostał również fakt, iż zachowanie oskarżonego pozwala na ustalenie jego rzeczywistego zamiaru. Wrócił z nożem w określonym celu. Użył tego noża zadając śmiertelny cios pokrzywdzonemu.

W toku postępowania odwoławczego oskarżony na piśmie odniósł się do ustaleń sądu pierwszej instancji oraz do zgromadzonych w sprawie dowodów( k. 582-588). Stanowisko oskarżonego to polemika z ustaleniami Sądu Okręgowego oraz jego własna wizja zdarzenia przedstawiona w oderwaniu od zgromadzonych dowodów. Oskarżony podaje, iż przy drugim spotkaniu z pokrzywdzonym i jego kolegami wyjął i pokazywał duży nóż. Takie stanowisko jest sprzeczne między innymi z zapisem monitoringu odtworzonym na rozprawie apelacyjnej. Przebieg zdarzenia oskarżony zrelacjonował następująco( k. 584v.585). „ Pan S. podbiegł do mnie i mówił, że znowu mi p… , ja kojarząc nagle, że to on musiał wtedy mnie uderzyć, chciałem odjechać lecz nagle on rzucił mi na głowę bluzę(nie wiem skąd) i zaczął okładać pięściami. Wtedy z rowerem między nogami zachwiałem się i przechyliłem mocno i wtedy pan S. musiał nadziać się na nóż czego w ogóle nie odnotowałem bo nagle odszedł w przeciwną stronę, a ja korzystając z okazji oddaliłem się”. Taka treść wyjaśnień nie wytrzymuje krytyki z dowodami z zeznań naocznych świadków zdarzenia, z opiniami biegłych z zakresu medycyny sądowej oraz z zapisem z monitoringu i opinią J. M..

W kontekście powyższych rozważań bezpodstawny jest również kolejny zarzut sformułowany w apelacji, a dotyczący błędu w ustaleniach faktycznych, sprowadzający się do braku przyjęcia, iż „zachowanie W. K. sprowadzało się wyłącznie do zatrzymania w miejscu, prowadzenia rozmowy z rowerem umiejscowionym miedzy nogami, z jednoczesnym brakiem z jego strony jakiejkolwiek agresji słownej czy wyrażonej gestami, która mogła uzasadniać chęć zemsty na pokrzywdzonym”. Apelujący pomija wskazane już okoliczności. Oskarżony wrócił na miejsce zdarzenia z nożem. Apelujący nie zajmuje stanowiska w jakim celu wrócił pokrzywdzony w miejsce, z którego kilka minut wcześniej został wyproszony wraz z zadanym mu ciosem ręką w głowę przez pokrzywdzonego. Autor apelacji pomija również zeznania D. W., M. W. (2) i W. S., którzy wskazali na prowokacyjne i konfrontacyjne zachowanie oskarżonego. Apelujący odwołał się do zeznań K. R.. Wymieniony świadek nie był bezpośrednim świadkiem zdarzenia. Analiza zeznań K. R.( k. 416 i k. 75) wskazuje, iż świadek zaobserwował oskarżonego już po zdarzeniu. Wcześniej widział go jak jechał od strony O. w kierunku wioski. Jechał całą drogą. Wyglądał na zadowolonego albo był pijany. Był jakiś rozbawiony, podgwizdywał sobie. Świadek podał również, iż po upływie około 5 minut widział jak ten sam mężczyzna wracał rowerem. Wtedy jechał drogą już normalnie. K. R. nie słyszał rozmowy oskarżonego z pokrzywdzonym. Także zapis z monitoringu nie oddaje dokładnego obrazu z miejsca zdarzenia, na co wskazał w swej opinii biegły J. M. (1). Podał on, że „obiektyw kamery jest zasłonięty przez coś co przypomina pajęczynę. Pajęczyna przesłania akurat ten fragment obrazu, na którym rozgrywa się większa część akcji, powodując zmniejszenie ostrości obrazu”. W tym miejscu wskazać należy, iż biegły J. M. miał do dyspozycji tylko płytę z zapisu z monitoringu. Nie udostępniono mu akt, gdyż jego rola sprowadzała się jedynie do maksymalnie najlepszego odczytu zapisu zarejestrowanego na płycie z monitoringu. Płyta z monitoringu rejestrowała jedynie obraz. Brak na niej zapisu dźwiękowego. Apelujący nie dostrzega także zeznań B. K.( k. 61), w których podała, że jej syn gdy wychodził z domu był zapłakany. Powiedział jej, że jedzie do dziadków. Matka oskarżonego była zaniepokojona stanem swego syna do tego stopnia, że postanowiła za oskarżonym pojechać do domu jej rodziców.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał jakie okoliczności zadecydowały o ustaleniu, iż oskarżony działał z bezpośrednim zamiarem zabójstwa pokrzywdzonego( k. 479). Są to ustalenia prawidłowe. Za taką oceną przemawiają zgromadzone w sprawie dowody, a omówione już wyżej. Jedną ze wskazanych okoliczności jest osobowość sprawcy. To ustalenie kwestionuje obrońca wskazując na zeznania matki oskarżonego B. K. oraz zeznania A. B.. W ślad za obrońcą oskarżonego można jeszcze wskazać na opinię kuratora sądowego( k. 330) oraz opinię Dyrektora Aresztu Śledczego we W.( k. 407 i k. 439). Dobre opinie o oskarżonym nie zmieniają faktu, iż oskarżony miał problemy z narkotykami, pogubił się w życiu( A. B.), miał próby samobójcze( B. K.). Jednakże do kwestionowanych przez obronę ustaleń upoważnia obserwacja psychiatryczna oskarżonego i wydana na tej podstawie opinia sądowo- psychiatryczno-psychologiczna. Tę opinię wydały podmioty fachowe w oparciu o akta sprawy, zgromadzoną dokumentację medyczną, badanie i obserwację oskarżonego.

Prawidłowo sąd pierwszej instancji ustalił również, iż oskarżony uciekł z miejsca zdarzenia. O tym ustaleniu nie przesądza sposób, czy też prędkość jazdy oskarżonego na rowerze. Oskarżony zdołał oddalić się mimo pościgu podjętego za nim przez D. W. oraz K. R.. Porzucił rower na posesji nr (...), a następnie udał się do domu przy ul. (...), domu swoich dziadków, gdzie ukrył torbę i swoje rzeczy( k. 17). Tam też został zatrzymany( k. 61).

Reasumując ocenę zamiaru oskarżonego wskazać należy, iż w realiach ocenianej sprawy podstawowe znaczenie ma rodzaj użytego narzędzia, siła ciosu, umiejscowienie ciosu oraz okoliczności tego zdarzenia. A zatem sąd pierwszej instancji prawidłowo ustalił, iż oskarżony działając w zamiarze bezpośrednim spowodował śmierć pokrzywdzonego zadając mu z dużą siłą cios nożem o długości ostrza 20cm, w lewą stronę klatki piersiowej. Brak zatem podstaw do przyjęcia, jak wnioskował apelujący, iż oskarżony działał w obronie koniecznej( k. 638v.) bądź też dopuścił się tylko występku z art. 155k.k., powodując nieumyślnie śmierć pokrzywdzonego( k. 517). Wnioski złożone przez obrońcę oskarżonego w postepowaniu odwoławczym są powtórzeniem wniosków jakie złożył obrońca przed sądem pierwszej instancji( k. 454). W tym zakresie szczegółowo wypowiedział się Sąd Okręgowy( k. 479). Sąd Apelacyjny nie znajduje uzasadnienia do ponownego powtarzania przytoczonych już przez sąd pierwszej instancji argumentów. Aprobuje stanowisko Sądu Okręgowego z uwagi na wskazane wyżej okoliczności.

Obrońca oskarżonego kwestionując całość rozstrzygnięcia kwestionuje również wysokość wymierzonej oskarżonemu kary. Także apelacja oskarżycielki posiłkowej została zwrócona przeciwko rozstrzygnięciu o karze.

W ocenie sądu odwoławczego ustalenia sądu pierwszej instancji, które legły u podstaw wymiaru kary pozbawienia wolności są prawidłowe. Jednakże w przekonaniu Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy nie wyciągnął prawidłowych wniosków co do wysokości orzeczonej kary pozbawienia wolności. Trafnie sąd pierwszej instancji wskazał na wysoki stopień zawinienia. W. K. działał w bezpośrednim zamiarze zabójstwa. Sprowokował zajście. Był pod wpływem środków odurzających. Zgodzić należy się również z sądem pierwszej instancji, iż zbrodnię dokonaną przez oskarżonego cechuje szczególnie wysoki stopień społecznej szkodliwości tego czynu. Pozbawił on życia bardzo młodego człowieka, który zaledwie kilka miesięcy wcześniej zawarł związek małżeński. Dla ustalonych przez Sąd Okręgowy okoliczności obciążających nie stanowią dostatecznej przeciwwagi okoliczności przyjęte jako łagodzące. Trafnie też sąd pierwszej instancji wskazał, iż niekaralność jest normą, a tym bardziej u bardzo młodego człowieka. Trudno też nadać szczególne znaczenie postawie oskarżonego w postaci wyrażonej skruchy. Nie można dostrzec aby oskarżony przeprosił oskarżycielkę posiłkową przed sądem pierwszej instancji( k. 414v., k. 454). Dopiero przed sądem odwoławczym oskarżony zdobył się na refleksję oświadczając, iż przeprasza wszystkich, których dotknęła ta tragedia( k.638v.). W ocenie sądu odwoławczego kara 15 lat pozbawienia wolności czyni zadość ustawowym dyrektywom wymiaru kary. Jest karą, która nie przekracza stopnia winy, uwzględnia stopień społecznej szkodliwości czynu oraz uwzględnia cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa. Stąd też w tym zakresie apelacja oskarżycielki posiłkowej zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny nie traci również z pola widzenia zachowania pokrzywdzonego sprowadzającego się do braku panowania nad emocjami. Uwolnienie emocji u pokrzywdzonego nie usprawiedliwia spożyty przez niego alkohol. Dla wymiaru kary oskarżonemu nie było obojętne zachowanie się pokrzywdzonego, który dał się sprowokować. Takie zachowanie pokrzywdzonego powodowało, że poza sferą rozważań pozostała kara 25 lat pozbawienia wolności.

W ocenie sądu odwoławczego brak natomiast było podstaw do zmiany wyroku w zakresie podwyższenia zasądzonego na rzecz oskarżycielki posiłkowej zadośćuczynienia. Apelacja nie przedstawiła żadnych argumentów, które upoważniałyby sąd odwoławczy do zmiany zaskarżonego wyroku w tym zakresie. Wskazać należy, iż częściowe zadośćuczynienie zasądzone na rzecz B. S., nie stoi na przeszkodzie dochodzeniu niezaspokojonej części roszczenia w drodze postępowania cywilnego( art. 46§3k.k.).

A zatem mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny orzekł jak w punktach I, II i III części dyspozytywnej. Podstawę prawną orzeczenia stanowi art. 437§1k.p.k.

Orzeczenie zawarte a punkcie IV części rozstrzygającej uzasadnia §11ust.1 pkt5 i ust. 7 oraz §17pkt1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokackie( Dz. U. 2015.1800).

Rozstrzygniecie o kosztach procesu za postępowanie odwoławcze uzasadnia treść art. 635k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. Podstawę prawną dla wymierzonej opłaty stanowi art. 10 ust.1 w zw. z art. 2 ust.1pkt 6 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych( Dz. U. z 1983 r. Nr 49, poz. 223 – tekst jednolity z późniejszymi zmianami).

SSA Stanisław Rączkowski SSA Cezariusz Baćkowski SSA Jerzy Skorupka