Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 985/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2017 roku

Sąd Rejonowy w Otwocku II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Konrad Bronowski

Protokolant: Ewelina Mucha

bez udziału Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Otwocku

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2017 roku na rozprawie

sprawy A. G.

syna Z. i D. z domu W., urodzonego w dniu (...) w O.

oskarżonego o to, że:

1.  w dniu 12 grudnia 2014 roku w m. K., gm. W., pow. (...), woj. (...) używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariusza policji st. asp. M. S. w związku i podczas wykonywania przez niego obowiązków służbowych, tj. o czyn z art. 226 § 1 k.k.

2.  w miejscu i czasie jak w pkt 1 używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariusza policji st. sierż. P. L. w związku i podczas wykonywania przez niego obowiązków służbowych, tj. o czyn z art. 226 § 1 k.k.

I.  w ramach czynu zarzucanego oskarżonemu A. G. uznaje oskarżonego za winnego tego, że w dniu 12 grudnia 2014 roku w miejscowości K., gmina W., powiatu (...), województwa (...) używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariuszy policji st. asp. M. S. oraz st. sierż. P. L. w związku i podczas wykonywania przez nich obowiązków służbowych co stanowi czyn z art. 226 § 1 k.k. i za ten czyn skazuje oskarżonego i na podstawie art. 226 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. wymierza mu karę 100 (stu) stawek dziennych grzywny, przyjmując na podstawie art. 33 § 3 k.k. wysokość jednej stawki dziennej na kwotę 10 (dziesięciu) złotych;

II.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary grzywny zalicza oskarżonemu A. G. okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w postaci zatrzymania w dniach od 12 grudnia 2014 roku do dnia 14 grudnia 2014 roku, przyjmując, iż stanowią one trzy dni pozbawienia wolności i odpowiadają sześciu stawkom dziennym grzywny;

III.  zasądza od oskarżonego A. G. na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu, w tym opłatę w kwocie 100 (stu) złotych.

Sygn. akt II K 985/14

UZASADNIENIE

A. G. został oskarżony o to, że:

1.  w dniu 12 grudnia 2014 roku w miejscowości K., gmina W., powiatu (...), województwa (...), używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariusza policji st. asp. M. S. w związku i podczas wykonywania przez niego obowiązków służbowych, tj. o czyn z art. 226 § 1 k.k. oraz o to, że

2.  w miejscu i czasie jak w pkt 1 używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariusza policji st. sierż. P. L. w związku i podczas wykonywania przez niego obowiązków służbowych, tj. o czyn z art. 226 § 1 k.k.

Na podstawie ujawnionego w toku postępowania materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 12 grudnia 2014 roku około godz. 20:20 z polecenia dyżurnego Komisariatu Policji w J. funkcjonariusze policji st. asp. M. S. oraz st.sierż. P. L. udali się na interwencję zgłoszoną przez I. G. do miejscowości K., związaną z zachowaniem A. G.. W trakcie przeprowadzanej interwencji A. G. był agresywny a nadto czuć było od niego zapach alkoholu. Funkcjonariusze policji zatrzymali oskarżonego do wytrzeźwienia i przewozili do Komisariatu Policji w J.. W trakcie konwoju A. G. zwracał się do obu funkcjonariuszy policji słowami wulgarnymi nazywając ich: „chuje”, „pedały”, twierdził, że nic mu nie mogą zrobić, ponieważ ma znajomości i obaj policjanci zostaną zwolnieni z pracy. Słów wulgarnych i powszechnie uznanych za obelżywe używał wobec przewożących go policjantów w trakcie całej drogi. Następnie w pomieszczeniach Komisariatu Policji w trakcie wykonywania badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, który wyniósł 0,93 mg/l, A. G. również używał w stosunku do obu funkcjonariuszy policji słów wulgarnych.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie: częściowo wyjaśnień oskarżonego (k. 13, k. 58), zeznań świadków M. S. (k. 15v, k. 59), P. L. (k . 18v, k. 59-60) oraz dokumentów w postaci protokołu badania na zawartość alkoholu (k. 2), protokołu zatrzymania (k. 3).

Przesłuchany w toku postępowania przygotowawczego oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Przesłuchany na rozprawie oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, w których wskazał, że było zdarzenie, że brat wezwał na interwencję policję, ponieważ oskarżony odłączał mu dopływ energii elektrycznej. Oskarżony przyznał, że nie pamięta interwencji policji związanej z wyłączaniem prądu.

Sąd dał wiarę wyjaśnieniom oskarżonego w zakresie, w którym przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów, gdyż w tym zakresie jego wyjaśnienia korespondują z zeznaniami świadków M. S. oraz P. L. oraz z protokołem badania na zawartość alkoholu i protokołem zatrzymania. Nie sposób również przyjąć, aby oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów bezpodstawnie, jedynie w celu skierowania przeciwko sobie postępowania karnego.

Oskarżony A. G. był karany (k. 50-52).

Sąd zważył, co następuje.

W ocenie Sądu oskarżony A. G. swoim zachowaniem wypełnił znamiona przestępstwa określonego w art. 226 § 1 k.k. Zgodnie z art. 226 § 1 k.k. odpowiedzialności karnej podlega, kto znieważa funkcjonariusza publicznego lub osobę do pomocy mu przybraną, podczas i w związku z pełnieniem obowiązków służbowych.

Zeznania świadków M. S. oraz P. L. oraz wyjaśnienia oskarżonego, jak również protokół zatrzymania i badania na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, pozwalają ustalić, iż oskarżony w dniu 12 grudnia 2014 roku w trakcie jego zatrzymania i wykonywania z nim czynności jako zatrzymanym, znieważał jednocześnie funkcjonariuszy policji – M. S. i P. L. słowami powszechnie uznanymi za wulgarne i obelżywe zarówno w trakcie przewożenia go z miejsca zatrzymania miejscowości K. jak i w budynku komisariatu policji w J., wypowiadając do nich słowa wulgarne, powszechnie uważane za obelżywe, m.in. nazywając ich chujami i pedałami, mając na celu ich znieważenie. Z relacji świadków wynika także, iż oskarżony znieważał ich obu w tym samym czasie, w jednej wypowiedzi zwracając się jednocześnie do obu interweniujących policjantów.

Sąd zmienił opis czynu przypisanego oskarżonemu uznając go za winnego, tego, że w dniu 12 grudnia 2014 roku w miejscowości K. używając słów wulgarnych znieważył funkcjonariuszy policji st. asp. M. S. oraz st. sierż. P. L. w związku i podczas wykonywania przez nich obowiązków służbowych co stanowi jeden czyn z art. 226 § 1 k.k.

W ocenie Sądu mając na uwadze, iż oskarżony w tym samym czasie zwracał się do obu funkcjonariuszy policji, wypowiadanych słów wulgarnych nie kierował najpierw do jednego, a następnie do drugiego z funkcjonariuszy policji, a wypowiadał słowa wulgarne do obu policjantów przeprowadzających interwencję, a następnie konwojujących oskarżonego do Komisariatu Policji w J. i w trakcie czynności z oskarżonym w pomieszczeniach komisariatu. Z tych też względów w ocenie Sądu należało uznać, iż oskarżony A. G. dopuścił się jednego przestępstwa polegającego na znieważeniu obu funkcjonariuszy policji, gdyż jednym zachowaniem dopuszczał się znieważenia obu funkcjonariuszy Policji.

W niniejszej sprawie, oskarżony po zatrzymaniu jego osoby i w trakcie wykonywania z nim czynności ubliżał zatrzymującym go policjantom słowami wulgarnymi powszechnie uznanymi za obelżywe; w zakresie powyższego czynu materiał dowodowy na podstawie którego Sąd rozstrzygnął sprawę, w postaci zeznań świadków M. S. i P. L., jest jednoznaczny, nie budzi wątpliwości i pozwala na przypisanie oskarżonemu sprawstwa za czyn z art. 226 § 1 k.k.

Sąd rozstrzygając sprawę uznał za wiarygodne i nie budzące wątpliwości zeznania świadków M. S. i P. L.. Wersja zdarzenia przedstawiona przez nich jest spójna i logiczna, co do przebiegu zdarzenia i jego okoliczności jest również zgodna w odpowiednim zakresie z wyjaśnieniami oskarżonego. Świadkowie ci są funkcjonariuszami Policji, osobami obcymi dla oskarżonego, nie mają interesu w tym, aby składać zeznania nieobiektywnie niekorzystne dla oskarżonego. Jednocześnie z racji wykonywanego zawodu mają obowiązek w sposób szczególny zwracać uwagę na zachowania innych osób w zakresie przestrzegania porządku prawnego. Świadkowie wskazali, iż pamiętają oskarżonego, ponieważ niejednokrotnie byli u niego na interwencjach.

W ocenie Sądu wiarygodność i prawdziwość dokumentów ujawnionych w niniejszej sprawie nie budzi wątpliwości, w związku z czym Sąd oparł się na nich rozstrzygając niniejszą sprawę.

Sąd uznał, że społeczna szkodliwość czynu oskarżonego była znaczna. Oskarżony znieważył policjantów wykonujących wobec niego obowiązki służbowe, nie respektując tym samym norm ogólnie przyjętych w społeczeństwie.

Zgodnie z art. 9 § 1 k.k. czyn zabroniony popełniony jest umyślnie, jeżeli sprawca ma zamiar jego popełnienia, to jest chce go popełnić albo przewidując możliwość jego popełnienia, na to się godzi. W ocenie Sądu oskarżony miał pełną świadomość tego, co robi, zdawał sobie sprawę z tego, że znieważał funkcjonariuszy policji wykonujących wobec niego obowiązki służbowe słowami powszechnie uznanymi za obelżywe i wulgarne.

Z powyższych względów Sąd uznał, iż oskarżony umyślnie dopuścił się przypisanego mu czynu z art. 226 § 1 k.k..

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd zgodnie z przepisem art. 4 § 1 k.k. zastosował przepisy ustawy kodeks karny obowiązującej w czasie popełnienia przez oskarżonego przypisanego mu przestępstwa, bowiem była ona względniejsza dla oskarżonego. Zgodnie bowiem z przepisem art. 69 § 1 k.k. w brzemieniu obowiązującym od dnia 1 lipca 2015 roku Sąd może zawiesić wykonanie kary pozbawienia wolności orzeczonej w wymiarze nieprzekraczającym roku, zaś w poprzednim brzmieniu tego przepisu istniała możliwość warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności w wymiarze nie przekraczającym dwóch lat. Również korzystniejsze dla oskarżonego były przepisy obowiązujące do dnia 1 lipca 2015 roku w zakresie zaliczania okresu zatrzymania na poczet orzeczonej kary. W takiej sytuacji w przypadku oskarżonego A. G. należało zastosować przepisy ustawy kodeks karny obowiązujące w czasie popełnienia przestępstwa, bowiem były one względniejszego dla oskarżonego.

Przy wyborze kary i jej wymiarze Sąd kierował się dyrektywą art. 53 § 1 i 2 k.k., odnosząc ją w szczególności do stopnia winy oskarżonego, społecznej szkodliwości czynu, biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć. Sąd wymierzając karę oskarżonemu uwzględnił również motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu. Sąd wziął również pod uwagę, że oskarżony jest osobą karaną, a czynu dopuścił się w sposób umyślny. Sąd miał również na względzie, że od zdarzenia będącego przedmiotem niniejszego postępowania oskarżony nie był karany i nie popełniał kolejnych przestępstw.

Sąd miał również na względzie, że oskarżony popełnił zarzucany mu czyn będąc w stanie nietrzeźwości, w związku z wykonywaniem wobec niego czynności służbowych przez funkcjonariuszy policji polegających na zatrzymaniu w innej sprawie.

Przy wyborze kary dla oskarżonego A. G. i jej wymiarze za czyn z art. 226 § 1 k.k., Sąd kierował się dyrektywą art. 53 k.k., odnosząc ją w szczególności do stopnia winy oskarżonego, społecznej szkodliwości czynu, biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które kara ma osiągnąć. Sąd wymierzając karę oskarżonemu uwzględnił również motywację i sposób zachowania się sprawcy, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu. Sąd miał również na względzie że oskarżony znieważał funkcjonariuszy Policji podejmujących wobec niego prawidłowo czynności służbowe związane z jego zatrzymaniem w innej sprawie, jak również, że oskarżony był karany. Sąd mając na względzie dyrektywy wymiaru kary określone w art. 53 § 1 i 2 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 100 stawek dziennych grzywny, przyjmując wysokość jednej stawki na 10 złotych, uznając, iż jest ona karą adekwatną do zawinienia oskarżonego i okoliczności czynu.

W ocenie Sądu właściwości i warunki osobiste oskarżonego oraz jego sposób życia wskazują, że kara 100 stawek dziennych grzywny jest adekwatna do winy oskarżonego oraz spełni cele zapobiegawcze, wychowawcze i w zakresie społecznego oddziaływania. Sąd uznał jednocześnie, iż orzeczona kara odniesie wobec oskarżonego pozytywny skutek i będzie on w przyszłości przestrzegał porządku prawnego, mając na względzie, że postawa oskarżonego już w trakcie postępowania wskazuje, że oskarżony zrozumiał szkodliwość własnego zachowania i od 24 stycznia 2013 roku nie był ponownie karany.

W ocenie Sądu wymierzona kara uwzględniają całokształt informacji powziętych o oskarżonym i jego czynie przez Sąd i zostały wymierzone w oparciu o dyrektywy wymiaru kary wymienione w art. 53 § 1 i 2 k.k. Sąd miał bowiem na uwadze, iż oskarżony pracuje, osiąga dochody wynoszące od 1900 do 2300 złotych netto, nie posiada nikogo na utrzymaniu.

W ocenie Sądu w przypadku oskarżonego kara grzywny pozwoli mu zrozumieć naganność jego zachowania. W ocenie Sądu bowiem mając na względzie, iż oskarżony pracuje, możliwość wykonania kary ograniczenia wolności byłaby utrudniona, zaś kara pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania, nie odniosłaby takich skutków wychowawczych wobec oskarżonego jak kara grzywny, którą oskarżony odczuje w związku z koniecznością jej wykonania.

Sąd miał również na względzie postawę pokrzywdzonych, którzy wskazali, że nie żądają zadośćuczynienia od oskarżonego i nie orzekał wobec oskarżonego zadośćuczynienia, uznając, iż dobro pokrzywdzonych tego nie wymaga, a dla wdrożenia oskarżonego do przestrzegania porządku prawnego wystarczające jest wykonanie wobec niego kary grzywny.

Nadto, zgodnie z art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary grzywny okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie w postaci zatrzymania w dniach od 12 do 14 grudnia 2014 roku, przyjmując, iż stanowi ono trzy dni pozbawienia wolności i odpowiada sześciu stawkom dziennym grzywny.

Sąd na mocy art. 626 § 1 k.p.k. zasądził od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu, w tym opłata w kwocie 100 złotych, albowiem uznał, iż możliwości zarobkowe oskarżonego otrzymującego wynagrodzenie w kwocie 1900-2300 złotych, oraz to, że oskarżony jest kawalerem i nie ma nikogo na utrzymaniu, pozwalają przyjąć, iż ich uiszczenie nie będzie dla oskarżonego zbyt uciążliwe.

Z powyższych względów orzeczono jak w sentencji.