Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1333/17

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 21 kwietnia 2017 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi:

1. zasądził od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powoda R. S. kwotę 4 394,74 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia
25 października 2013 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

2. zasądził od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powódki A. S. kwotę 1 700 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 16 października 2013 r. do dnia 31 grudnia 2015 r. i odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016 r. do dnia zapłaty;

3. oddalił powództwa w pozostałym zakresie;

4. zasądził od powoda R. S. na rzecz pozwanego (...) SA w W. kwotę 456 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

5. nakazał pobrać od pozwanego (...) SA w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 306,34 złotych tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;

6. nakazał ściągnąć od powoda R. S. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 135,66 złotych tytułem części nieuiszczonych kosztów sądowych, nie obciążając go tymi kosztami w pozostałym zakresie.

Powyższy wyrok wynikał z uznania za zasadne i podlegające uwzględnieniu w części żądanie zapłaty równowartości kosztów naprawy należących do nich pojazdów, które uległy uszkodzeniu w wyniku kolizji spowodowanej przez sprawcę objętego ochroną ubezpieczeniową przez pozwanego. Sąd Rejonowy opierając się na zeznaniach świadka i opinii biegłego uznał, że zakres i rodzaj szkód w pojazdach uzasadnia przekonanie o istnieniu związku przyczynowego między zdarzeniem opisanym przez powodów, a istnieniem części uszkodzeń i skutkuje w konsekwencji koniecznością wypłaty świadczenia przez pozwanego.

Apelację od przedmiotowego wyroku w części uwzględniającej powództwo oraz w zakresie orzeczenia o kosztach procesu i kosztach tymczasowo poniesionych przez Skarb Państwa wywiódł pozwany, podnosząc następujące zarzuty:

I. naruszenie prawa procesowego, mogące mieć wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. polegające na dokonaniu błędnej i pozbawionej wszechstronności oceny materiału dowodowego, przejawiające się na ustaleniu, iż w dniu 1 sierpnia 2013 r. doszło do zdarzenia, w wyniku którego uszkodzony został pojazd marki S., H. oraz F., w sytuacji gdy:

- pojazd marki S. nie mógł znaleźć się na miejscu zdarzenia, albowiem - jeszcze przed rzekomą kolizją - nie nadawał się do eksploatacji, ze względu na wystrzelone poduszki gazowe, co podważa wiarygodność dowodów osobowych, jakoby ojciec powoda przyjechał na miejsce zdarzenia pojazdem S., w celu oddania go powodowi, który miał pojechać S. dalej w swoich sprawach;

- dominujący zakres uszkodzeń pojazdu marki H., tj. uszkodzenie pokrywy bagażnika, błotnika przedniego lewego, górnej części wzmocnienia czołowego, tablicy rejestracyjnej przedniej, ramki tablicy rejestracyjnej tylnej, lampy tylnej prawej wnioski z opinii biegłego) - nie mógł powstać w wyniku kolizji z dnia 1 sierpnia 2013 r., z kolei powód oświadczył, iż jechał H. mamy, bo zabierała go po naprawie, po tym jak go naprawił w swoim warsztacie samochodowym;

- dominujący zakres uszkodzeń pojazdu marki S., tj. uszkodzenie poduszek gazowych kierowcy i pasażera, chłodnicy, górnej poprzeczki wzmocnienia czołowego (wnioski z opinii biegłego) - me mógł powstać
w wyniku zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2013 r., a powód oświadczył, iż w wyniku kontaktu z pojazdem H. doszło do uszkodzenia poduszek gazowych, tablicy rejestracyjnej, ramki, plastiku przedniego i bocznego oraz wentylatora chłodnicy;

- pełny zgłaszany zakres uszkodzeń pojazdu marki F. (wnioski z opinii biegłego) - nie mógł powstać w wyniku zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2013 r.;
a w niedługim czasie właściciel tego pojazdu, tj. J. K. podjął decyzje o jego zezłomowaniu, w sytuacji gdy zakres uszkodzeń tego pojazdu nie był znaczny, uszkodzony pojazd mógł zostać zatem sprzedany, ewentualnie naprawiony,

- opinia biegłego sądowego zarówno nie potwierdza jak i nie wyklucza, aby w dniu 1 stycznia 2013 r. doszło do zdarzenia, w wyniku którego uległy uszkodzeniu pojazdy marki S., H. oraz F.; ponadto zawiera istotne argumenty, które wykluczają przebieg zdarzenia - nakreślony zgodnie
z deklaracjami jego uczestników;

II. naruszenie prawa materialnego, poprzez nieprawidłowe zastosowanie art. 6 k.c., przejawiające się na przyjęciu, iż strona pozwana zobowiązania jest do udowodnienia, że zgłaszane uszkodzenia pojazdu wynikają z innego zdarzenia, w sytuacji gdy prawidłowy rozkład ciężaru dowodowego, nakłada na stronę powodową obowiązek wykazania, że szkoda jaka powstała w jej majątku, powstała w wyniku zdarzenia, za skutki którego pozwana ponosi odpowiedzialność, a także pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym
z tym zdarzeniem;

III. naruszenie prawa procesowego, mogące mieć wpływ na wynik sprawy, tj. art. 232 k.p.c., przejawiające się na przyjęciu, iż opisane przez powodowa zniszczenia pozostają w związku przyczynowym ze zdarzeniem,
w sytuacji gdy materiał dowody nie daje podstaw do takiego przyjęcia, albowiem biegły nie potwierdził, faktu zaistnienia kolizji drogowej zgodnie z deklaracjami powoda, a pojazd S. ze względu na uszkodzone poduszki gazowe, nie mógł dotrzeć na miejsce zdarzenia;

IV. naruszenie prawa materialnego, poprzez nieprawidłowe zastosowanie art. 361 § 1 k.c. i art. 34 ust. 1 Ustawy z dnia 22 maja 2003 r
o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
, przejawiające się na przyjęciu, iż w majątkach powodów powstały szkody odpowiednio w rozmiarze 4.394,74 zł oraz 1.700 zł, a pozwana zobowiązana jest do ich naprawy, w sytuacji gdy nie doszło do uszkodzenia pojazdu marki S. oraz marki H. w wyniku zgłaszanej przez powodów kolizji w dniu
1 sierpnia 2013 r., albowiem dominujący zakres uszkodzeń wszystkich uczestników ruchu nie koreluje ze sobą a pojazd marki S. ze względu na uszkodzenia poduszek gazowych nie mógł być eksploatowany przed kolizją.

W oparciu o powyższe zarzuty, pozwany sformułował wniosek o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa co do kwoty 4.394,74 złotych oraz co do kwoty 1.700 złotych, a także zasądzenie od powodów na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie i obciążenie pozwanego kosztami postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest niezasadna.

Ustalenia faktyczne, jak również ocena prawna przedstawiona
w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia przez Sąd Rejonowy, znajdują pełną akceptację Sądu Okręgowego.

Odnosząc się w pierwszej kolejności do zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. należy podkreślić, iż jego skuteczne postawienie wymaga wykazania, że Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze poszczególnych dowodów
i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (zob. wyrok Sądu Najwyższego
z 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98, publ. program komp. LEX nr 322031). Stwierdzić także należy, że jeżeli z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby
w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków
z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Apelacja tak wymaganych zarzutów nie przedstawia i nie wykazuje, aby ocena dowodów oraz oparte na niej wnioski były dotknięte powyższymi uchybieniami. Skarżący kwestionując ustalenia Sądu I instancji usiłuje wykazać, że wbrew stanowisku zajętemu przez Sąd Rejonowy nie zachodzi relewantny związek przyczynowy pomiędzy zdarzeniem z dnia 1 sierpnia 2013 roku stanowiącym podstawę roszczeń powodów, a zakresem szkód
w należących do nich pojazdach, których zwrotu kosztów naprawienia domagają się od pozwanego. W ocenie Sądu Okręgowego pogląd ten nie został oparty na dostatecznych podstawach. Zgromadzony bowiem
w niniejszej sprawie materiał dowodowy pozwala przyjąć, że do uszkodzenia pojazdów należących do powodów mogło dojść w opisanych przez nich okolicznościach. Fakt zaistnienia zdarzenia z dnia 1 sierpnia 2013 roku
w postaci kolizji pojazdów potwierdził w zeznaniach świadek J. K., który był jego uczestnikiem. Przedstawiony przez niego opis przyczyn, przebiegu zdarzenia, powypadkowego usytuowania biorących w nim udział pojazdów, a także ogólny obraz ich uszkodzeń jest zbieżny z wersją przedstawioną przez powodów. Dla oceny adekwatności następstw przedmiotowego zdarzenia miarodajne okazały się również wnioski płynące
z opinii pisemnej biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego T. S.. Stwierdził on co prawda, iż część deklarowanych przez powodów uszkodzeń w samochodach nie mogła powstać w podanych przez nich okolicznościach, jednakże nie można wykluczyć, że zdarzenie takie miało miejsce. Podkreślił jednocześnie, że dostępne w sprawie informacje nie zawierają danych koniecznych do przeprowadzenia wiarygodnej symulacji komputerowej przedmiotowego zdarzenia. Biegły na podstawie rodzaju i zakresu uszkodzeń w pojazdach potwierdził ponadto, iż przedmiotowe zdarzenie składało się z dwóch następujących po sobie kolizji, co odpowiada twierdzeniom powodów w tym względzie. Nie ma zatem racji skarżący wskazując, iż argumenty zawarte
w opisanej opinii biegłego wykluczają przebieg zdarzenia nakreślony przez jego uczestników. Prawidłowości konkluzji opinii biegłego nie podważa także akcentowana przez skarżącego okoliczność, że uszkodzenie poduszek gazowych kierowcy i pasażera samochodu marki S. w świetle opinii biegłego nie miało związku ze zdarzeniem z dnia 1 sierpnia 2013 roku. Skarżący wnioskując na tej podstawie, że pojazd S. nie nadawał się do eksploatacji prezentuje w konsekwencji stanowisko, iż nie mógł on się znaleźć na miejscu zdarzenia jeszcze przed kolizją. Jednakże zdaniem Sądu Okręgowego, o ile uszkodzenie poduszek bezpieczeństwa w samochodzie może stanowić o naruszeniu warunków technicznych decydujących
o dopuszczeniu pojazdu do ruchu, o tyle nie wyklucza to faktycznej możliwości eksploatowania go w takim stanie, choćby w sposób krótkotrwały. Ocena ta jest zasadna tym bardziej, że z opinii biegłego nie wynika, aby omawiane uszkodzenie pozbawiało pojazd zdolności do samodzielnego poruszania się. Co zaś tyczy się wyeksponowanej w apelacji kwestii zezłomowania
w niedługim czasie po zdarzeniu samochodu marki F. należącego do sprawcy zdarzenia wyrazić należy przekonanie, że wbrew poglądowi skarżącego okoliczność ta nie poddaje w wątpliwość samego faktu zaistnienia zdarzenia w warunkach podanych przez powodów. Przeciwnie, decyzja właściciela o zezłomowaniu wkrótce po omawianej kolizji uprawdopodobnia, że rzeczywiście miała ona miejsce. Stąd też zeznanie świadka J. K., że motywem rezygnacji z naprawy kilkunastoletniego samochodu była jego ekonomiczna nieopłacalność jest wiarygodne.

Całkowicie chybiony jest także zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. Zachodzi potrzeba wyjaśnienia, że wskazany przepis jest adresowany do stron postępowania, gdyż określa ich obowiązki w zakresie wykazywania faktów,
z których wywodzą skutki prawne. Przepisu tego Sąd Rejonowy nie mógł zatem naruszyć w sposób i w formie zarzucanej przez skarżącego.

Nie ma również racji skarżący podnosząc zarzut naruszenia art. 6 k.c.
O naruszeniu wskazanego przepisu może być mowa w razie przyjęcia przez sąd, że ciężar udowodnienia określonego faktu spoczywa na innej osobie niż wskazana w przepisach prawa materialnego, z których rozkład ten wynika. Sytuacja taka w rozpoznawanej sprawie nie miała miejsca, albowiem Sąd I instancji prawidłowo uznał, że wykazanie okoliczności uzasadniających odpowiedzialność pozwanego obciąża stronę powodową. Nie powtarzając dotychczasowych rozważań poczynionych w tej mierze w reakcji na zarzuty podniesione w apelacji, a także wywodów zawartych w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia podkreślić trzeba, iż dowody zaoferowane przez powodów wskazują na związek przyczynowo pomiędzy uszkodzeniem należących do nich pojazdów, a zdarzeniem z dnia 1 sierpnia 2013 roku.

Nie wytrzymują także krytyki zarzuty, w ramach których skarżący podważa wysokość przyznanego powodom odszkodowania. Sąd Rejonowy rozstrzygając o rozmiarze szkody, do naprawienia której zobowiązany jest pozwany prawidłowo oparł się na opinii biegłego. Wyliczył on, że uzasadniony koszt naprawy samochodów marki H. i S. stanowi odpowiednio kwotę 4394,74 złote i 1900 złotych. Z kolei pozwany, poza zakwestionowaniem samej zasady swojej odpowiedzialności nie przedstawił jakichkolwiek argumentów, które mogłyby poddać w wątpliwość prawidłowość tego wyliczenia.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy uznał, iż apelacja nie zawiera uzasadnionych zarzutów mogących podważyć stanowisko Sądu Rejonowego, a tym samym jako bezzasadna podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.