Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 817/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 grudnia 2017 r.

Sąd Okręgowy w Częstochowie VII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Jerzy Pukas (spr.)

Protokolant: starszy sekr. sądowy Iwona Pałubicka

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Częstochowie Sylwii Wiewióry

po rozpoznaniu w dniu 15 grudnia 2017r.

sprawy K. O. s. E. i A. z domu Z.

ur. (...) w W.

oskarżonego z art. 178a § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie

z dnia 7 lipca 2017 r. , sygn. akt XI K 54/17

orzeka:

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od oskarżonego K. O. na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w tym 100 zł (sto złotych) tytułem opłaty za II instancję i 20 zł (dwadzieścia złotych) tytułem wydatków.

Sygn. akt VII Ka 817/17

UZASADNIENIE

K. O. został oskarżony o to, że:

w dniu 16.12.2016 r. w miejscowości W., woj. (...) prowadził pojazd mechaniczny marki F. (...) o rejestracji (...) (...) w ruchu lądowym będąc w stanie nietrzeźwości wynik badania na urządzeniu alkometr A 2.0 w I badaniu 0,45 mg/l, II badanie 0,44 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu.

Wyrokiem z dnia 7 lipca 2017r., wydanym w sprawie o sygn. akt XI K 54/17,
Sąd Rejonowy w Częstochowie orzekł:

1.  uznał oskarżonego K. O. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. występku z art. 178 a § 1 k.k. i za to
z mocy art. 178 a § 1 k.k. w zw. z art. 33 § 1, § 3 k.k. skazał go na karę grzywny
w wysokości 100 /stu/ stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę po 10 /dziesięć/ złotych;

2.  z mocy art. 42 § 2 k.k. i art. 43 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego K. O. zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres
3 /trzech/ lat;

3.  mocy art. 43a § 2 k.k., art. 39 pkt 7 k.k. orzekł od oskarżonego K. O. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w wysokości 5 000 /pięciu tysięcy/ złotych;

4.  mocy art. 43 § 3 k.k. zobowiązał oskarżonego K. O. do zwrotu prawa jazdy do właściwego wydziału komunikacji;

5.  mocy art. 627 k.p.k. w zw. z art. 3 ust 1 Ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądził od oskarżonego K. O. na rzecz Skarbu Państwa opłatę
w wysokości 100 /stu/ złotych oraz zwrot poniesionych wydatków w wysokości 411,68 / czterystu jedenastu złotych, sześćdziesięciu ośmiu groszy / złotych.

Apelację od tego wyroku wniósł obrońca oskarżonego K. O., który zaskarżył wyrok w całości, zarzucając mu:

1.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a to art. 170
§ 1 pkt 2 k.p.k.
polegającą na oddaleniu wniosku dowodowego z zeznań H. U. oraz P. O. pomimo, że świadkowie ci mieli zeznawać na okoliczność zaistnienia w sprawie stanu wyższej konieczności, tj. konieczności użycia przez wnuczkę oskarżonego inhalatora, stanu zagrożenia jej życia, co skutkowało błędnym, albowiem przedwczesnym ustaleniem, że w sprawie nie zachodzi okoliczność wyłączająca odpowiedzialność karną,

2.  obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść orzeczenia, a to art. 394
§ 1 i § 2 k.p.k.
w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez ogólnikowe, a nie konkretne
i precyzyjne wskazanie które dokumenty i dowody zostały zaliczone w poczet materiału dowodowego, co doprowadziło do tego, że oskarżony nie wie w oparciu
o jakie dowody Sąd ustalił stan faktyczny, a jakie dowody i okoliczności ewentualnie pominął przy wyrokowaniu,

3.  obrazę przepisów postępowania, a to art. 170 § 1 pkt 2 i pkt 5 k.p.k. oraz art. 201
w zw. z art. 193 w zw. z art. 194 § 1 k.p.k., która miała wpływ na treść wyroku poprzez oddalenie niemalże wszystkich ( pozostałych niż wymienione w pkt 1) wniosków dowodowych oskarżonego, w tym o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego i oparcie rozstrzygnięcia na zeznaniach świadków wyłącznie oskarżenia co pozbawiło oskarżonego realnej możliwości wykonywania prawa do obrony,

4.  obrazę przepisów postępowania, a to art. 409 k.p.k., która miała wpływ na treść wyroku poprzez nierozpoznanie i nie odniesienie się do wniosku o wznowienie przewodu sądowego, a w dalszej kolejności również wniosku dowodowego z dnia 3 lipca 2017 r. co powoduje niemożność kontroli decyzji Sądu o zaniechaniu wznowienia przewodu sądowego i co doprowadziło do wydania wyroku
z pominięciem dowodów dokumentujących szeroki zakres działalności charytatywnej oskarżonego oraz ostatnio przedsiębranych działań na rzecz mieszkanki W. chorującej na nowotwór złośliwy,

5.  obrazę przepisów postępowania, a to art. 366 § 1 w zw. z art. 167 k.p.k. poprzez zaniechanie przeprowadzenia z urzędu dowodów dla ustalenia stanu zdrowia wnuczki oskarżonego, w szczególności tego czy w dniu 16.12.216r. zaistniał stan zagrożenia dla jej zdrowia bądź życia, konieczności użycia przez nią inhalatora, a co za tym idzie wystąpienia w sprawie stanu wyższej konieczności, co doprowadziło do dokonania przez Sąd pierwszej instancji błędnych ustaleń faktycznych poprzez dowolne przyjęcie, że dowiezienie urządzenia (leku) nastąpiło wyłącznie z inicjatywy oskarżonego, nie było wymuszone stanem zdrowia dziecka, a także że w sprawie nie wystąpił stan wyższej konieczności,

6.  obrazę przepisów postępowania, a to art. 7 k.p.k., która miała wpływ na treść wyroku poprzez uznanie wyjaśnień oskarżonego za „kłamliwe” w zakresie w jakim podawał on, że udał się do miejsca zamieszkania wnuczki po wezwaniu go przez żonę, a nie swobodnie, bez presji, pomimo że już w postępowaniu przygotowawczym oskarżony wskazywał na wystąpienie stanu wyższej konieczności, a zatem sytuacji nagłej, niezaplanowanej, niezamierzonej, a motywem jego działania było uchylenie stanu zagrożenia dla mającej niewiele ponad rok życia- zdrowia wnuczki.

w przypadku nie podzielenia w/w zarzutów, zaskarżonemu orzeczeniu skarżący zarzucił:

7.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, który miał wpływ na treść wyroku polegający na przyjęciu, ze stopień społecznej szkodliwości czynu jest większy niż znaczny, podczas gdy:

a)  prawidłowa ocena okoliczności popełnienia czynu, w szczególności poruszanie się przez oskarżonego bocznymi, rzadko uczęszczanymi drogami, pokonanie niewielkiego dystansu, poruszanie się przez oskarżonego samodzielnie - bez pasażerów, stężenie alkoholu nieznacznie przekraczające normy określone w art. 115 § 16 pkt 2 k.k.

b)  prawidłowa ocena motywacji oskarżonego w postaci konieczności dowiezienia wnuczce, chorującej na nieżyt górnych dróg oddechowych – inhalatora, prowadzą do wniosku, że szkodliwość czynu oskarżonego nie jest znaczna.

W konkluzji skarżący wniósł o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od narzucanego mu czynu, bądź

2.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania ewentualnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez warunkowe umorzenie dostępowania karnego oraz odstąpienie od orzeczenia zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego K. O. nie zasługuje na uwzględnienie.

Analizę zarzutów środka odwoławczego rozpocząć należy od tych opartych na podstawie z art. 438 pkt. 2 k.p.k. W kontekście zarzutu z pkt. 5 apelacji wskazać trzeba, że wbrew jego wymowie w toku postępowania przed Sądem I instancji, tak jak tego wymaga norma z art. 366 § 1 k.p.k. wyjaśnione zostały wszystkie istotne okoliczności sprawy. Nie było przy tym potrzeby podjęcia przez Sąd inicjatywy dowodowej z urzędu w celu ustalenia stanu zdrowia wnuczki oskarżonego, w szczególności tego czy w dniu 16.12.2016 r. zaistniał stan zagrożenia dla jej zdrowia bądź życia, konieczności użycia przez nią inhalatora, a co za tym idzie wystąpienia w sprawie stanu wyższej konieczności. Wbrew konkluzji tego zarzutu ustalenie Sądu I instancji, że dowiezienie urządzenia (leku) dla wnuczki oskarżonego nastąpiło wyłącznie z jego inicjatywy i nie było wymuszone stanem nagłego zagrożenia dla zdrowia i życia dziecka było w pełni prawidłowe i nie było potrzeby poszerzania postępowania dowodowego w tym zakresie. Co istotne, Sąd Rejonowy nie zakwestionował motywów, jakimi kierował się oskarżony podejmując się kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, tj. chęci dostarczenia leku, bądź inhalatora dla swojej wnuczki, nie podważył także Sąd I instancji faktu łączących go z wnuczką silnych więzów emocjonalnych. Zarazem jednak w pełni trafnie wskazał Sąd Rejonowy, że taki powód kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości nie może zostać poczytany jako anormalna sytuacja motywacyjna i rozważany w kategoriach kontratypu z art. 26 § 1 k.k.

W sytuacji, gdy sam oskarżony w swoich wyjaśnieniach złożonych w postępowaniu przygotowawczym wskazał, że powodem podjęcia się jazdy, w krótkim czasie po spożyciu alkoholu był fakt, ze przypomniało mu się, że ma zawieść leki dla wnuczki, konkluzja Sądu Rejonowego o braku jakichkolwiek podstaw do przyjmowania, że zaistniał stan zagrożenia dla zdrowia wnuczki oskarżonego jest w pełni uprawniona. Tego rodzaju sytuacja, w której oskarżony o potrzebie dostarczenia leku wiedział już wcześniej, o czym nagle sobie przypomniał będąc już w stanie nietrzeźwości, świadczy o tym, że sytuacja ta nie była nadzwyczajna, a K. O. chcąc wypełnić swoje zobowiązanie dostarczenia leku mógł i powinien skorzystać z pomocy innych osób. Wyjaśniając kilka miesięcy później przed Sądem oskarżony opis powodu podjęcia jazdy w stanie nietrzeźwości zmienił i znacznie rozbudował, wskazując, że chodziło o dostarczenie nie leku, lecz inhalatora oraz, że
o potrzebie jego dostarczenia dowiedział się od żony już po wypiciu alkoholu. Taka zmiana
i rozbudowanie wyjaśnień o mające świadczyć na korzyść oskarżonego okoliczności, przemawia za uznaniem ich za niewiarygodne w opozycji do wyjaśnień w tym zakresie złożonych w postępowaniu przygotowawczym, kiedy to w omawianym zakresie K. O. wyjaśnił lakonicznie, lecz szczerze.

Bezzasadne okazały się także zarzuty obrazy przepisów postępowania podniesione w pkt. 1 i 3 apelacji, w postaci art. 170 § 1 pkt. 2 i pkt. 5 k.p.k. poprzez oddalenie zgłoszonych przez obrońcę oskarżonego wniosków dowodowych. Liczne wnioski dowodowe obrońcy oskarżonego dotyczyły dwóch grup okoliczności. Co do pierwszej tyczącej się właściwości
i warunków osobistych oskarżonego, Sąd Rejonowy zasadnie je oddalił w oparciu
o okoliczność, że wynikały już z wywiadu środowiskowego oraz dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy. Okoliczności związane z linią życiową oskarżonego, jego zawodową
i społeczną działalnością pozostawały zatem udowodnione zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy i nie były w toku postępowania kwestionowane. Natomiast co do drugiej grupy okoliczności, tyczących się stanu zdrowia wnuczki oskarżonego oraz łączącej go z nią więzi emocjonalnej, a co za tym idzie motywacji oskarżonego, nie było potrzeby poszerzenia postępowania dowodowego, w sytuacji, gdy twierdzeniom oskarżonego o stanie zdrowia jego wnuczki powodującym konieczność używania inhalatora oraz bliskiej więzi łączącej K. O. z wnuczką Sąd Rejonowy dał wiarę. Natomiast ukierunkowanie postępowania na badanie dalej idącej okoliczności, tj., działania oskarżonego w warunkach art. 26 § 1 k.k. pozbawione było jakichkolwiek podstaw, nie znajdując, jak już wyżej wykazano, oparcia w zmiennych wyjaśnieniach oskarżonego.

Wbrew zarzutowi apelacji trafne było także postanowienie Sądu I instancji oddalające wniosek obrońcy o dopuszczenie dowodu z pisemnej uzupełniającej opinii biegłego lekarza gastrologa na okoliczność, czy schorzenia gastrologiczne, na które oskarżony cierpi i przebyty zabieg chirurgiczny miały wpływ na badania Alkometrem. Słusznie wskazał Sąd Rejonowy, że wniosek ten zmierzał jedynie do przedłużenia postępowania w sytuacji, gdy biegła sądowa A. P. sporządzając opinię miała wiedzę o stanie zdrowia oskarżonego
w zakresie wskazywanym przez obrońcę we wniosku dowodowym i nie dostrzegła potrzeby poszerzania swojej wiedzy na ten temat, ponad okoliczności zgłoszone przez oskarżonego
w toku wywiadu lekarskiego, stanowczo we wnioskach opinii konkludując, że ani insulina, ani leki na żołądek nie mogły mieć wpływu na stwierdzony u oskarżonego poziom alkoholu
w wydychanym powietrzu.

Odnosząc się do zarzutu z pkt. 2 apelacji, Sąd Rejonowy w istocie dopuścił się procesowego uchybienia poprzez niewskazanie jakie konkretnie dowody uznał bez odczytania za ujawnione, poprzestając na ogólnym stwierdzeniu, że ujawnia i zalicza w poczet materiału dowodowego dokumenty i dowody złożone w postępowaniu przygotowawczym i przed Sądem. Nie sposób już jednak uznać, że tego rodzaju naruszenie norm postępowania mogło mieć jakikolwiek wpływ na treść orzeczenia w sytuacji, gdy ze sporządzonego uzasadnienia w sposób nie budzący wątpliwości wynika, na jakich dowodach Sąd oparł się czyniąc ustalenia faktyczne, a którym dowodom odmówił wiary i dlaczego i nie doszło do naruszenia normy art. 410 k.p.k.

Przechodząc do omówienia zarzutu opartego na podstawie odwoławczej z pkt.2 art. 438 k.p.k., a wskazującego na obrazę art. 409 k.p.k. również i w tym zakresie Sąd Odwoławczy stwierdza, ze mimo, iż przepis ten Sąd Rejonowy naruszył, to zarazem zaistniałe uchybienie
w procedowaniu nie mogło mieć wpływu na treść wydanego wyroku. Naruszenie art. 409 k.p.k. polegało bowiem nie na tym, że Sąd Rejonowy przewodu sądowego nie wznowił, lecz na tym, że do wniosku obrońcy oskarżonego o wydanie postanowienia w trybie art. 409 k.p.k. merytorycznie się nie ustosunkował, poprzestając na stwierdzeniu, że skoro przewód sądowy jest już zamknięty to złożony wraz wnioskiem o jego wznowienie wniosek dowody nie może zostać rozpoznany. Takie naruszenie art. 409 k.p.k. nie miało zarazem wpływu na treść wyroku, gdyż wskazywane przez obrońcę okoliczności w żadnej mierze nie uzasadniały wznowienia przewodu sądowego. Dotyczyły one bowiem określonego przejawu działalności charytatywnej oskarżonego w kontekście przesłanki jego właściwości i warunków osobistych, mających w ocenie skarżącego przemawiać za warunkowym umorzeniem postępowania karnego w przypadku uznania jego winy. Po pierwsze, nienaganna postawa oskarżonego na polu zawodowym i jego duża aktywność w działalności społecznej, była już szeroko akcentowana w toku postępowania i Sąd w żadnej mierze nie poddawał jej w wątpliwość.
Po drugie natomiast, właściwości i warunki osobiste oskarżonego oraz jego dotychczasowy sposób życia to nie jedyne i nie najważniejsze przesłanki zastosowania instytucji z art. 66 k.k., zatem dodanie kolejnej korzystnej dla K. O. okoliczności w tej sferze nie mogłoby wpłynąć na i tak już korzystną ocenę jego postawy.

Bezzasadność wyżej omówionych zarzutów obrazy przepisów postępowania, mogącej mieć wpływ na treść orzeczenia, świadczy o kompletności przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania dowodowego, co pozwala na przejście do analizy zarzutów sformułowanych w pkt. 6 i 7 apelacji obrońcy oskarżonego.

Pierwszy z wyżej wymienionych zarzutów dotyczy nieprawidłowości przy ocenie dowodu z wyjaśnień oskarżonego i Sąd Okręgowy zasadniczo odniósł się do tej kwestii omawiając zarzut z pkt. 5 apelacji. Powtórzyć w tym miejscu wypada, że wyjaśniając przed Sądem oskarżony opis powodu podjęcia jazdy w stanie nietrzeźwości przedstawiony
w postępowaniu przygotowawczym znacznie zmienił i rozbudował, wskazując, że o potrzebie dostarczenia inhalatora dowiedział się od żony już po wypiciu alkoholu, a nie jak wskazywał wcześniej, że nagle sobie o tym przypomniał. Sąd Rejonowy wyjaśnienia oskarżonego w tym zakresie prawidłowo ocenił posługując się logicznym i zgodnym ze wskazaniami doświadczenia życiowego rozumowaniem, nie przekraczając granic swobodnej oceny dowodów. W konsekwencji w pełni prawidłowe jest ustalenie, że oskarżony udając się jako kierowca samochodu w stanie nietrzeźwości do miejsca zamieszkania wnuczki działał bez presji i w warunkach normalnej sytuacji motywacyjnej.

Bezzasadny jest także zarzut błędów w ustaleniach faktycznych sformułowany w pkt. 7 apelacji, sformułowany przez obrońcę w kontekście ewentualnego wniosku apelacji
o warunkowe umorzenie postępowania karnego. Wobec obszernie akcentowanych przez obrońcę oskarżonego zarówno w toku procesu jak i w apelacji okoliczności związanych
z szeroko zakrojoną działalnością charytatywną i społeczną K. O., co nie podlega kwestionowaniu, podkreślenia zarazem wymaga, że najistotniejszą przesłanką warunkowego umorzenia postępowania jest to, aby wina sprawcy i społeczna szkodliwość popełnionego przez niego czynu nie były znaczne. Wskazane w art. 66 § 1 k.k. właściwości
i warunki osobiste sprawcy, jego postawa i dotychczasowy sposób życia stanowią odrębną przesłankę warunkowego umorzenia postępowania. Nie mogą one być uwzględniane
w ocenie społecznej szkodliwości popełnionego czynu i winy sprawcy, tj. przemawiać za ich "znacznością" lub "nieznacznością". Przesłanka ta wchodzi w grę dopiero po ustaleniu, że społeczna szkodliwość czynu i wina sprawcy nie są znaczne (por. wyrok WSA w Warszawie z 7 września 2011 r., II SA/WA 796/11, LEX nr 966506). Zatem w przypadku ustalenia znacznego stopnia winy lub społecznej szkodliwości czynu warunkowe umorzenie postępowanie nie jest dopuszczalne, chociażby postawa sprawcy i jego dotychczasowe życie zasługiwały na aprobatę.

Wyrażona przez Sąd Rejonowy ocena stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu K. O. jako znacznych jest w pełni trafna, a kwestionujący ją zarzut nr 7 apelacji całkowicie chybiony.

Za uznaniem za znaczny stopnia winy przemawia fakt, że oskarżony działał z zamiarem bezpośrednim. Podejmując się prowadzenia samochodu miał świadomość swojego stanu nietrzeźwości, wynikającego ze spożycia alkoholu w określonej ilości w krótkim czasie przed rozpoczęciem jazdy. Oskarżony prowadził samochód w stanie nietrzeźwości pomimo, że chcąc dostarczyć inhalator dla wnuczki mógł i powinien skorzystać z innej możliwości. Zatem decyzję o podjęciu jazdy podjął z pełną świadomością, co nie było w żaden sposób wymuszone okolicznościami zdarzenia.

Za uznaniem za znaczny stopnia społecznej szkodliwości czynu przemawia natomiast rodzaj i charakter naruszonego dobra, gdyż prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, nawet jeżeli jej stopień nie jest szczególnie wysoki niewątpliwie stwarza poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Oceniając stopień zagrożenia dla bezpieczeństwa
w komunikacji oraz życia i zdrowia uczestników ruchu, jakie swoją jazdą powodował oskarżony, a także sposób i okoliczności popełnienia czynu oraz rodzaj naruszenia reguł ostrożności i stopień ich naruszenia, należy zwrócić uwagę, że mimo, iż poruszał się on mniej uczęszczaną drogą i do pokonania nie miał bardzo znacznego dystansu to powyższe okoliczności nie mogą zarazem prowadzić wprost do uznania, że stopień społecznej szkodliwości prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości w takich okolicznościach a limine uznać należy za nie będący znacznym. Zauważenia wymaga bowiem, że K. O. prowadził pojazd ok. godz. 16.50, tj. w porze dnia o której ruch na drogach jest duży,
a zważywszy na porę roku (16 grudnia) było już ciemno, a co za tym idzie podróżowanie drogą gminną wymagało od kierowcy wzmożonej uwagi wynikającej z ograniczonej widoczności. Jazda w takich warunkach mimo nawet okresowego braku innych uczestników ruchu wymaga utrzymania stałej koncentracji, związanej z możliwością nagłego pojawienia się na drodze np. osoby pieszej nie zaopatrzonej w odblaskowe oznaczenia. Nadmiernej wagi przypisywać nie można także do niewielkiej odległości, którą oskarżony pokonał.
Po pierwsze nie można tracić z pola widzenia okoliczność, że powodem zaprzestania jazdy nie była dobrowolna z niej rezygnacja przez K. O., lecz zatrzymanie do kontroli przez funkcjonariuszy Policji. Zatem oskarżony miał zamiar przejechania dłuższego odcinka drogi wynoszącego jak sam podał ok. 1,6 km. Po drugie natomiast, nawet uznanie takiego odcinka drogi za niebyt znaczny, nie zmienia faktu, że stan w jakim znajdował się oskarżony powodował znaczne zagrożenie dla bezpieczeństwa w komunikacji niezależnie od deklarowanej przez niego odległości, którą miał do pokonania. Odwołując się w tym miejscu do okoliczności popełnienia czynu jaką była ilość spożytego przez oskarżonego K. O. alkoholu i co za tym idzie stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu ujawnione u niego podczas przeprowadzonych badań na zawartość alkoholu w organizmie, wskazać należy że stężenie to przekraczało wyraźnie zawartość alkoholu w organizmie, po której przekroczeniu zachodzi stan nietrzeźwości. W ocenie Sądu Okręgowego okoliczność stężenia alkoholu w organizmie oskarżonego mogłaby być ewentualnie brana pod uwagę jako determinant powodujący obniżenie stopnia społecznej szkodliwości czynu sprawcy, jedynie
w sytuacji gdy stężenie to oscylowałoby wokół wartości progowej, czyli 0,25 mg/dm 3, a nie jak ma to miejsce w przedmiotowej sprawie, gdzie granica zawartości alkoholu w organizmie po której przekroczeniu mówimy o stanie nietrzeźwości została w sposób wyraźny przekroczona, wynosząc (0,45 mg/l i 0,44 mg/l odpowiednio w pierwszym i drugim badaniu).

Kończąc rozważania dotyczące apelacji, która wniesiona została na korzyść oskarżonego, wobec zaskarżenia orzeczenia Sądu Rejonowego przez obrońcę oskarżonego w całości, Sąd Okręgowy stwierdza z urzędu, iż wobec zebranych w sprawie dowodów oraz przedstawionych przez Sąd I instancji podstaw wymiaru kary, które sąd odwoławczy w pełni podziela, orzeczona względem K. O. kara grzywny w żadnej mierze nie może być uznana za rażąco surową i niesprawiedliwą w świetle okoliczności popełnienia przestępstwa oraz osobowości oskarżonego, zwłaszcza, że dokonując jej wymiaru Sąd Rejonowy prawidłowo uwzględnił jako okoliczność łagodzącą tak szeroko eksponowane przez obronę okoliczności dotyczące właściwości i warunków osobistych oskarżonego oraz jego dotychczasowego sposobu życia, a także postawy prezentowanej po popełnieniu przestępstwa.

Rażącej niewspółmierności nie sposób również, upatrywać w 3-letnim okresie na jaki został względem oskarżonego orzeczony środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Jest to bowiem minimalny przewidziany przez ustawodawcę w art. 42 § 2 k.k. okres w przypadku skazania za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji popełnione w stanie nietrzeźwości. Natomiast zakres zakazu obejmujący wszelkie pojazdy mechaniczne jest w pełni adekwatny do znacznego ryzyka zaistnienia niebezpieczeństwa w ruchu lądowym, które stworzył oskarżony podejmując decyzję o prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości. Wyeliminowanie K. O. z uczestnictwa w ruchu drogowym jako kierującego wszelkimi pojazdami mechanicznymi jawi się jako w pełni uzasadnione przez pryzmat zasady prewencji ogólnej. Obligatoryjny charakter miało orzeczenie świadczenia pieniężnego, o którym mowa w art. 43a § 2 k.k., które Sąd orzekł w minimalnej ustawowej wysokości.

W tym stanie rzeczy zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy. Podstawę prawną wyroku Sądu Okręgowego stanowi przepis art. 437 § 1 k.p.k. W pkt. 2 wyroku Sąd Okręgowy zasądził zgodnie z regulacją art. 636 § 1 k.p.k. i art. 8 w zw. z art. 3 ust. 1 ustawy
z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych
od oskarżonego K. O. na rzecz Skarbu Państwa kwotę 100 zł tytułem opłaty za II instancję i 20 zł tytułem wydatków.