Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 801/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Jerzy Dydo

Sędziowie: SO Agnieszka Terpiłowska

SO Maciej Ejsmont

Protokolant: Violetta Drohomirecka

po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2018 r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Banku SA z siedzibą we W.

przeciwko R. W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie

z dnia 20 lipca 2017 r., sygn. akt I C 372/16

oddala apelację.

(...)

Sygn. akt II Ca 801/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 20 lipca 2017 r. Sąd Rejonowy w Dzierżoniowie, w sprawie z powództwa (...) Bank S.A. we W. przeciwko R. W., oddalił powództwo.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 3 marca 2011r. (...) Bank S.A. z siedzibą we W. odnotował na koncie pozwanego saldo w wysokości 51 737,99 zł z tytułu udzielonego kredytu. Na dzień 9 sierpnia 2013r. to saldo wynosiło 41 428,03 zł, bowiem odnotowany wpłaty pozwanego na kwotę 19 319,81 zł.

W oparciu o ustalony w powyższy sposób stan faktyczny, Sąd Rejonowy uznał, że powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Podstawę żądania pozwu stanowił art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo bankowe (t.j. Dz.U. z 2016 roku, poz. 1988 ze zm.), zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Mając powyższe na uwadze, powód winien był wykazać, że doszło do zawarcia przedmiotowej umowy oraz wysokość zobowiązania pozwanego z tego tytułu.

Sąd uznał, że strona powodowa nie udźwignęła ciężaru udowodnienia faktów, z których wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Podkreślić przy czym trzeba, że samo twierdzenie strony nie jest dowodem, a twierdzenie dotyczące istotnej dla sprawy okoliczności (art. 227 k.p.c.) powinno być udowodnione przez stronę to twierdzenie zgłaszającą. Ten, kto powołuje się na przysługujące mu prawo, występując z żądaniem, obowiązany jest udowodnić okoliczności faktyczne uzasadniające to żądania. Chodzi tu o fakty, które mają istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, wykazujące istnienie prawa.

Zgodnie z obowiązującą w postępowaniu cywilnym zasadą kontradyktoryjności sąd nie ma obowiązku zarządzania dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzania z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy. Dopuszczenie dowodu z urzędu jest co do zasady prawem a nie obowiązkiem sądu. W związku z powyższym, jeżeli materiał dowodowy zgromadzony przez strony nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych sąd musi wyciągnąć ujemne konsekwencje z nieudowodnienia faktów przytoczonych na uzasadnienie żądań lub zarzutów.

Powód nie przedstawił żadnego dowodu potwierdzającego zawarcie przez pozwanego z bankiem umowy kredytu, a co za tym idzie nie przedstawił także żadnego dowodu, z którego wynikałaby wysokość tego kredytu. Wprawdzie pozwany przyznał, iż strony łączyła umowa kredytu, ale nie był w stanie określić daty jej zawarcia oraz wysokości udzielonego kredytu, a tym bardziej wysokości zadłużenia. Jednak twierdził, że wysokość uzyskanych środków od strony powodowej nie przekroczyła 20 000 zł i została w większości spłacona. Oprócz niewykazania, że doszło do zawarcia umowy kredytu, powód nie wykazał także wysokości roszczenia, w tym zasadności naliczonych odsetek umownych i karnych. W związku z niewykazaniem roszczenia co do zasady, żądanie nie mogło zostać uwzględnione niezależnie od wykazania wysokości ewentualnej wierzytelności. Co prawda, powód przedłożył zestawienie należności i spłat kredytu w PLN za okres od 3 marca 2013r. do 6 marca 2017r., ale to zestawienie nie może przesądzić o zasadność roszczenia. Przede wszystkim taki wydruk nie jest dokumentem urzędowym i nie stanowi dowodu tego, co zostało w nim zaświadczone w rozumieniu art. 244 k.p.c. Również nie można takiego zestawienia zakwalifikować jako wyciągu bądź innego oświadczenia w zakresie praw i obowiązku majątkowych banku, o którym mowa w art. 95 ust. 1 i 1a Prawa Bankowego, chociaż nie zmieniłoby to jego mocy dowodowej. Zgodnie z treścią tego przepisu, księgi rachunkowe banków i sporządzone na ich podstawie wyciągi oraz inne oświadczenia podpisane przez osoby upoważnione do składania oświadczeń w zakresie praw i obowiązków majątkowych banków i opatrzone pieczęcią banku, jak również sporządzone w ten sposób pokwitowania odbioru należności mają moc prawną dokumentów urzędowych w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych oraz ustanowionych na rzecz banku zabezpieczeń. Niemniej jednak nie mają takiej mocy w postępowaniu cywilnym. Załączone do akt zestawienie jest podpisane przez osobę upoważnioną, ale nie zostało opieczętowane pieczęcią banku. Załączone zestawienie jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c., zgodnie z którym dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała, złożyła oświadczenie zawarte w dokumencie. Nie stanowi dowodu wskazującego na istnienie, wysokości i wymagalność zobowiązania pozwanego. Brak umowy kredytu zawartej przez pozwanego z powodowym bankiem uniemożliwił Sądowi weryfikację istnienia, wysokości i wymagalności dochodzonej wierzytelności. Zestawienie samo w sobie nie jest dostateczną podstawą do uwzględnienia powództwa.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona powodowa. Zaskarżyła go w całości i zażądała uwzględnienia powództwa dochodzonego pozwem. Zaskarżonemu wyrokowi zarzuciła:

1) błąd ustaleniach faktycznych, w szczególności poprzez przyjęcie, że przedłożone przez stronę powodową dokumenty, zwłaszcza wyciągi i raporty z ksiąg banku, nie wskazywały na istnienie zobowiązania, wymagalności poszczególnych należności, sposobu naliczania odsetek umownych i karnych , pomimo że pozwany przyznawał , że zaciągnął zobowiązanie u powoda, a kwestionował jedynie jego wysokość, nie przedstawiając przy tym żądnych dowodów. Sąd I instancji wskazał, że pozwany przyznał, że pożyczka została mu udzielona ale rzekomo w niższej wysokości, przy czym nie wykazał, że w rzeczywistości otrzymał kwotę pożyczki w innej wysokości niż wskazana przez powoda.

2) naruszenie art. 69 ust. 1 Prawa bankowego poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że strona powodowa nie udzieliła pozwanemu pożyczki we wskazanej przez siebie wysokości

3) naruszenie art. 227 k.p.c., art. 244 k.p.c. i art. 245 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że dokumenty prywatne przedłożone przez stronę powodową nie stanowią dowodu istnienia i wysokości zobowiązania;

4) naruszenie art. 6 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i przyjęcie, że samo kwestionowanie przez pozwanego istnienia i wysokości zobowiązania, bez przedstawienia w tym zakresie stosownych dowodów, jest wystarczające dla stwierdzenia , że wierzytelność nie istnieje.

Jednocześnie apelant wniósł, na zasadzie art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c., o dopuszczenie dowodu z umowy pożyczki z dnia 3 marca 2011 r. na okoliczność jej treści. Oświadczył, że nie przedłożył tego dowodu w toku postępowania przed Sądem I instancji albowiem poszukiwał on tej umowy w archiwum i odnalazł ją dopiero „teraz”.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja podlega oddaleniu .

Sąd I instancji przeprowadził w sposób prawidłowy postępowanie dowodowe, w oparciu o jego wyniki dokonał właściwego ustalenia stanu faktycznego, a następnie trafnej jego oceny prawnej. Z tej przyczyny ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego oraz jego rozważania prawne Sąd Okręgowy przyjmuje za własne. W związku z tym nie zachodzi potrzeba ich powtarzania. (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 sierpnia 2001 r., V CKN 348/00, LEX nr 52761, Prok.i Pr. 2002/6/40).

Podniesione w apelacji zarzuty są bezzasadne i nie mogą stanowić skutecznej podstawy podważenia trafnego stanowiska Sądu Rejonowego. Choć zarzuty strony powodowej dotyczą tak naruszenia prawa materialnego, jak i procesowego, to wszystkie one ogniskują się wokół kwestii wykazania przez stronę powodową stosunku prawnego, z którego wynikałoby zobowiązanie pieniężne pozwanego na rzecz powódki w wysokości wskazanej w pozwie.

Dla porządku, wskazać należy, że stosownie do ogólnej reguły rozkładu ciężaru dowodu z art. 6 k.c., ciężar udowodnienia określonej okoliczności faktycznej spoczywa na osobie, która wywodzi z niej korzystne dla siebie skutki prawne. Na gruncie niniejszej sprawy strona powoda winna zatem udowodnić, że strony niniejszego procesu zawarły umowę pożyczki, wysokość tej pożyczki oraz wysokość i wymagalność roszczenia służącego jej wobec pozwanego. Należy mieć przy tym na uwadze, że przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.), a zatem w szczególności takie, które wskazują na istnienie, wysokość i wymagalność roszczenia wierzyciela wobec dłużnika. Nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę przeciwną , jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości (art. 229 k.p.c.)

Rację ma apelujący, że w początkowej fazie procesu pozwany deklarował wolę zawarcia ugody i zapłaty w ratach kwoty dochodzonej pozwem. Strona powodowa nie wyraziła jednak ostatecznie woli zawarcia ugody, zaś pozwany następnie zmodyfikował swe stanowisko procesowe. Już na rozprawie w dniu 9 stycznia 2017 r. pozwany oświadczył, że nie uchyla się od zapłaty, jeżeli takowa należy się stronie powodowej. Wskazał jednak, że na tym etapie postępowania jest to niemożliwe albowiem strona powodowa nie udowodniła zasadności swego roszczenia, w szczególności nie dołączyła do pozwu żadnych dokumentów potwierdzających istnienie zadłużenia. Co istotne, strona powodowa nie tylko była świadoma stanowiska pozwanego, lecz także została wezwana przez sąd do ustosunkowania się do niego. W odpowiedzi na wezwanie sądu złożyła ona pismo z dnia 6 marca 2017 r. (k. 53). Zawierało ono wniosek powódki o dopuszczenie dowodu z systemowego wydruku zestawienia należności i spłat kredytu oraz systemowego wydruku zestawienia należności i zaległości kapitałowych. Na rozprawie w dniu 20 lipca 2017 r. Sąd Rejonowy dopuścił i przeprowadził dowód z powyższych zestawień. Trafnie jednak przyjął Sąd Rejonowy, że wydruki te nie mogą stanowić dostatecznej i samoistnej podstawy uwzględnienia powództwa w niniejszej sprawie. Po pierwsze, nie stanowią one w żaden sposób dowodu na okoliczność treści umowy łączącej strony. Podkreślić należy przy tym, że to z umowy wynikają zasadnicze elementy treści stosunku prawnego łączącego kontrahentów – wysokość zobowiązania, tak w zakresie roszczenia głównego jak i roszczeń ubocznych, termin spłaty zadłużenia, czy też przesłanki wypowiedzenia umowy, które czyni wymagalnym całość zobowiązania pożyczkobiorcy. Po drugie, wydruki te nie mogą stanowić dowodu na okoliczność wymagalności roszczenia dochodzonego pozwem. Niczego w tym zakresie nie zmienia występująca początkowo po stronie pozwanego wola zawarcia ugody i brak kwestionowania swego zadłużenia. Takie oświadczenie nie wywołało jakichkolwiek skutków materialnoprawnych, mogło też być skutecznie odwołane na każdym etapie postępowania, co też nastąpiło. Na skutek zakwestionowania przez pozwanego swego zadłużenia i wskazania przez niego, że żądanie pozwu nie jest udowodnione, strona powodowa winna mieć świadomość, że spoczywał na niej obowiązek udowodnienia żądania pozwu, tak co do zasady jak i co do wysokości. Jest tak tym bardziej, że strona powodowa była reprezentowana przez fachowego pełnomocnika.

Co do kwestii wniosku apelacyjnego o dopuszczenie dowodu z umowy pożyczki z dnia 3 marca 2011 r., to wskazać należy strona powodowa nie wykazała, czego wymaga art. 368 § 1 pkt 4 k.p.c., by potrzeba i możliwość powołania tego dowodu powstała dopiero w postępowaniu apelacyjnym. Z przyczyn przywołanych wyżej, stwierdzić trzeba, że potrzeba zgłoszenia takiego wniosku dowodowego powstała najpóźniej po rozprawie w dniu 9 stycznia 2017 r., kiedy to pozwany zakwestionował swą odpowiedzialność tak co do zasady jak i co do wysokości. Wtedy też strona powodowa została zobowiązana do ustosunkowania się do twierdzeń i zarzutów pozwanego. Apelant w żaden sposób nie wykazał też, by dopiero na etapie składania apelacji zaistniała możliwość złożenia przez niego dokumentu tejże umowy, albowiem dopiero wówczas miała ona zostać odnaleziona. Twierdzenie to jest w sposób oczywisty niewiarygodne. Strona powodowa, składając pismo z dnia 3 marca 2017 r. zawierające wnioski dowodowe na okoliczność istnienia swego roszczenia, nie zasygnalizowała, by zagubiła dokument o zasadniczym znaczeniu dla sprawy – to jest umowę pożyczki. Nie wniosła też o zakreślenie jej dodatkowego terminu do złożenia dokumentu umowy.

Niezależnie od powyższego, podkreślić należy, że strona powodowa jest przedsiębiorcą, zajmującym się udzielaniem swym klientom pożyczek i kredytów. Z tej przyczyny można w stosunku do tego podmiotu stawiać podwyższone wymogi w zakresie sposobu realizacji stosunków prawnych z jego udziałem. Normatywnym tego wyrazem jest choćby art. 355 § 2 k.c. Co za tym idzie, można od powódki żądać szczególnej staranności także w zakresie dokumentowania czynności prawnych z udziałem jej klientów. Innymi słowy, apelantka nie może wywodzić korzystnych dla siebie skutków prawnych z braku staranności w dowodzeniu swych żądań związanych z prowadzoną przez nią działalnością gospodarczą. Z tej przyczyny Sąd Okręgowy, na podstawie art. 381 k.p.c., oddalił wniosek o dopuszczenie dowodu z umowy pożyczki z dnia 3 marca 2011 r. Niezależnie jednak od powyższego, podkreślić należy, że strona powodowa dotychczas nie zaoferowała dowodu na okoliczność – podnoszonego przez nią w uzasadnieniu pozwu – wypowiedzenia umowy łączącej strony. Uniemożliwiło to przeprowadzenie dowodu w celu ustalenia czy dochodzone pozwem roszczenie stało się wymagalne, z jaką datą i czy prawidłowo naliczono odsetki od roszczenia głównego.

Z przyczyn wskazanych wyżej stwierdzić należy, że zarzuty apelacyjne nie podważają trafności wyroku oddalającego powództwo w niniejszej sprawie, wobec czego, na podstawie art. 385 k.p.c., orzeczono jak na wstępie.

(...)