Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 884/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 stycznia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący:

SSO Agnieszka Wiśniewska (spr.)

Sędziowie:

SO Adrianna Szewczyk-Kubat

SR del. Iwona Lizakowska - Bytof

Protokolant:

sekr. sądowy Marta Szczęsna

po rozpoznaniu w dniu 5 stycznia 2018 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa A. G.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa w Warszawie

z dnia 3 stycznia 2017 r., sygn. akt I C 3670/16

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że powództwo oddala i zasądza od A. G. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 1.217 (tysiąc dwieście siedemnaście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  zasądza od A. G. na rzecz (...) S.A. w W. kwotę 600 (sześćset) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu w instancji odwoławczej.

Sygn. akt V Ca 884/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 03 stycznia 2017 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa w Warszawie, orzekając w sprawie z powództwa A. G. przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 3.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 07 czerwca 2016 r. do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 3.000 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 06 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty. Dalej idące powództwo zostało oddalone. Jednocześnie Sąd I instancji zasądził od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 1.367 zł tytułem zwrotu kosztów procesu /k.75/.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego wydane zostało w oparciu o następujący stan faktyczny:

W dniu 26 sierpnia 2010 r. A. G., działający jako konsument, zawarł z (...) S.A. z siedzibą w W. umowę (...). Umowa ubezpieczenia została potwierdzona polisą o numerze (...), opartą na Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia na Życie z Ubezpieczeniowymi Funduszami Kapitałowymi (...) ((...)) ze składką regularną. Wartość składki regularnej została ustalona na kwotę 6.000 zł, którą A. G. miał uiszczał co 12 miesięcy. Wpłacone składki były przez (...) S.A. z siedzibą w W. przeznaczane na zakup jednostek uczestnictwa ubezpieczeniowych funduszu kapitałowego (...).

Umowa została zawarta na wniosek A. G.. Ubezpieczający oświadczył, że przed zawarciem umowy doręczony został mu tekst OWU, a także zapoznał się z jego treścią - w tym z tabelą opłat i limitów.

Zgodnie z postanowieniami Ogólnych Warunków Ubezpieczenia suma ubezpieczenia stanowiła kwotę równą wartości polisy, powiększoną o 5 % wartości polisy. Wartością polisy była natomiast kwota będąca iloczynem liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, nabytych za składki regularne i ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa. Wartość wykupu stanowiła kwota będąca iloczynem liczby jednostek uczestnictwa znajdujących się na rachunku, a nabytych za składki regularne i dodatkowe oraz ceny sprzedaży jednostki uczestnictwa, pomniejszona o opłatę za całkowity wykup wartości polisy oraz opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej. Umowa była zawarta na czas nieokreślony (art. IV OWU). Zgodnie z art. VI ust. 5 OWU umowa ulegała rozwiązaniu m.in. w przypadku śmierci ubezpieczonego, nieopłacenia przez ubezpieczającego składki regularnej, a także na skutek wypłacenia wartości wykupu. W przypadku wygaśnięcia ubezpieczenia Towarzystwo miało obowiązek dokonać wypłaty wartości wykupu.

Zgodnie z art. IX OWU wykup polisy polegał na wypłacie ubezpieczającemu wartości wykupu. Wartość wykupu stanowiła sumę wartości polisy pomniejszoną o opłatę za całkowity wykup wartości polisy oraz wartości dodatkowej pomniejszonej o opłatę za całkowity wykup wartości dodatkowej, które to opłaty określone została w tabeli opłat i limitów.

Ogólne warunki ubezpieczenia przewidywały ponadto takie świadczenia ze strony ubezpieczonego, jak: opłatę administracyjną, opłatę za zarządzanie grupami funduszy, opłatę za przeniesienie jednostek uczestnictwa z jednego funduszu na inny. Zgodnie z pozycją czwartą tabeli opłat i limitów zawartą w polisie ubezpieczeniowej nr (...) opłata za całkowity wykup wartości polisy wynosiła w pierwszym roku 98 %, w drugim 95 %, w trzecim 85 %, w czwartym 70 %, w piątym 55 %, w szóstym 40 %, w siódmym 25 %, w ósmym 20 %, w dziewiątym 10 %, w dziesiątym 5 % a od jedenastego nie była już naliczana.

W dniu 10 maja 2016 r. powód i pozwany zawarli aneks do umowy, w którym zdefiniowano „wartość umowy” jako „sumę składek regularnych płatnych przez ubezpieczającego w okresie, przez jaki ubezpieczający zgodnie z umową zobowiązany jest do ponoszenia opłat w przypadku całkowitego częściowego wykupu wartości polisy, przy założeniu ciągłego trwania umowy i regularnego opłacania składek w całym okresie ubezpieczenia. W przypadku, w którym ubezpieczający zobowiązany jest do ponoszenia opłat w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy przez okres dłuższy niż 10 lat, wartość umowy ograniczona była do sumy składek regularnych płatnych przez ubezpieczającego przez okres pierwszych 10 lat trwania umowy. Przy ustalaniu wartości umowy pod uwagę brana była wysokość składki wskazana w polisie w momencie zawarcia umowy, tj. bez uwzględnienia ewentualnych zmian wysokości składek w przyszłości, np. z tytułu indeksacji.” (§ 1 ust. 1 aneksu).

W § 1 ust. 2 aneksu zawarto następujący zapis: „Strony modyfikują uzgodnione w Umowie zasady obliczania wysokości opłaty za całkowity lub częściowy wykup wartości polisy w ten sposób, że opłata ta będzie wyliczana w dotychczasowy sposób z zastrzeżeniem, że jej wysokość nie będzie mogła przekroczyć 5 % wartości umowy. W przypadku, w którym wysokość opłaty za całkowity lub częściowy wykup wartości polisy obliczona zgodnie z umową, byłaby wyższa niż 5 % wartości umowy, opłata ulega obniżeniu do wysokości 5 % wartości umowy.”. Suma wszystkich opłat pobranych za wykupy częściowe oraz wykup całkowity nie mogła przekroczyć wartości zdefiniowanej w ust. 2 (§ 1 ust. 4 aneksu). Ponadto opłata za całkowity lub częściowy wykup wartości polisy, obliczona w sposób przyjęty w niniejszym aneksie nie może być wyższa niż ta sama opłata obliczona na podstawie dotychczasowych postanowień umowy (§ 1 ust. 5 aneksu).

Zawarta przez strony umowa ubezpieczenia została rozwiązana na skutek oświadczenia powoda z dnia 13 maja 2016 r. Pozwany dokonał całkowitej wypłaty wartości wykupu na rzecz powoda. Na ww. datę wartość umorzonych jednostek uczestnictwa - wartość polisy z umowy głównej wyniosła 33.766,44 zł. Pozwany dokonał wypłaty wartości wykupu umowy w kwocie 30.766,44 zł, która została wypłacona A. G. oraz potrącił z rachunku powoda opłatę za wykup w kwocie 3.000 zł, co stanowiło 8 % wartości zgromadzonych środków pieniężnych na dzień rozwiązania umowy.

Pismem z dnia 27 lipca 2016 r. powód wezwał pozwanego do zapłaty na jego rzecz kwoty 3.000 zł w terminie 7 dni od doręczenia wezwania. Powyższe wezwanie zostało doręczone pozwanemu w dniu 29 lipca 2016 r.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo w przeważającej części, z wyjątkiem części roszczenia odsetkowego.

W ocenie Sądu Rejonowego chybione było stanowisko powoda, jakoby pobrana opłata za wykup była należna, jako zgodna z decyzją Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nr (...) z dnia 23 grudnia 2015 r. Zaakceptowanie przez Prezesa Urzędu zobowiązania złożonego przez (...) nie oznacza akceptacji dla pobierania przez (...) opłat w wypadku częściowego lub całkowitego wykupu polisy. W świetle powyższego, zdaniem Sądu, nie ulegało wątpliwości, że fakt zawarcia analizowanego aneksu przez strony bynajmniej nie anulował abuzywności postanowień OWU, w oparciu o które pozwany pobrał od powoda opłatę za wykup polisy, w związku z jej rozwiązaniem przez upływem dziesięciu lat.

W ocenie Sądu I instancji podpisanie przez powoda aneksu nie zmieniło faktu, że powód nie miał wiedzy o wysokości kosztów i opłat, które miały zostać pokryte z pobranej przez pozwanego opłaty za wykup. Co więcej, pobrana przez pozwanego opłata stanowiła ostatecznie aż 8 % zgromadzonych przez powoda na rachunku środków, a nie - jak ewidentnie wskazywał § 1 ust. 2 aneksu – 5 %.

Zdaniem Sądu Rejonowego definicja „wartości umowy” zawarta w § 1 ust. 1 aneksu, w zakresie, w jakim zawierała wyjaśnienie, że jest to „suma składek regularnych płatnych przez ubezpieczającego w okresie, przez jaki ubezpieczający zgodnie z umową zobowiązany jest do ponoszenia opłat” była niejasna, myląca i dopuszczająca interpretację (w rzeczywistości wykluczoną przez pozwanego w przypadku rozwiązania umowy przez ubezpieczającego przed upływem 10 lat), że opłata będzie wynosiła 5 % środków zgromadzonych na dzień rozwiązania umowy. W ocenie Sądu I instancji podpisanie przez powoda aneksu, ograniczającego wysokość możliwej do pobrania przez pozwanego opłaty za wykup polisy, było z punktu widzenia powoda działaniem w pełni racjonalnym (jako nakierowanym na polepszenie jego sytuacji). W ocenie Sądu nie sposób czynić powodowi zarzutu z tytułu podpisania powyższego aneksu. W ocenie Sądu Rejonowego powód podpisał powyższy aneks wyłączenie po to, aby po rozwiązaniu umowy ubezpieczenia (oświadczenie o czym powód złożył zaledwie 3 dni po podpisaniu aneksu) pozwany nie potrącił z rachunku powoda od razu jeszcze wyższej kwoty tytułem opłaty za wykup. Zdaniem Sądu brak było podstaw do uznania - wobec nieprzedstawienia przez pozwanego dowodów na tę okoliczność - że powód godził się na przekazanie 8 % zgromadzonych przez siebie środków na rachunku ubezpieczenia na rzecz pozwanego, w związku z rozwiązaniem umowy.

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy uznał, że fakt podpisania przez powoda przedłożonego mu przez pozwanego ww. aneksu nie stanowi ważnej podstawy prawnej do pobrania przez pozwanego od powoda kwoty 3.000 zł w związku z rozwiązaniem przez powoda łączącej go z pozwanym umowy ubezpieczenia.

Dalej Sąd analizował sprawę w kontekście brzmienia art. 385 1 § 1 k.c.

W ocenie Sądu postanowienia dotyczące opłaty za wykup polisy nie określały głównych świadczeń stron, w związku z czym mogą być one rozpoznawane pod kątem abuzywności. Sąd rozstrzygał, czy kwestionowane przez powoda postanowienia umowne kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Sąd miał na uwadze, że sporne postanowienia zawarte we wzorcu umownym nie były indywidualnie negocjowane z powodem.

Zdaniem Sądu uznać należało, że zastrzeżenie przez pozwanego pobrania opłat ustalonych jako procent wartości polisy na wypadek rozwiązania umowy przed upływem 10 lat od daty zawarcia, pozostaje w sprzeczności z dyspozycją art. 385 1 § 1 k.c. Z konstrukcji opłaty Sąd Rejonowy wywiódł, iż ubezpieczyciel przewidział dla ubezpieczonego swoistą sankcję za rezygnację z dalszego kontynuowania umowy bez powiązania jej z realnie poniesionymi wydatkami, w przypadku zawarcia ubezpieczenia na rzecz konkretnej osoby, przy czym owo zastrzeżenie ma charakter uniwersalny tzn. jest całkowicie niezależne od wartości posiadanych przez ubezpieczonego jednostek uczestnictwa.

W ocenie Sądu I instancji postanowienia artykułu IX ustęp 2 OWU w zw. z punktem 4 Tabeli Opłat i Limitów, zastrzegający możliwość pobrania bliżej nie sprecyzowanej opłaty, służącej rzekomo pokrywaniu bliżej nieokreślonych kosztów działalności pozwanego, naruszają dyspozycję art. 385 1 § 1 k.c. Konkludując Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwany pobrał od powoda żądaną pozwem kwotę w oparciu o postanowienia wzorca umownego Ogólnych warunków ubezpieczenia i Tabeli opłat i limitów, które wyczerpują znamiona klauzul abuzywnych, o których mowa w art. 385 1 § 1 k.c. Wnioski powyższe determinowały z kolei konieczność eliminacji wskazanego postanowienia umowy ubezpieczenia ze stosunku prawnego, tj. uznanie go za bezskuteczne ex lege.

Mając powyższe na uwadze Sąd Rejonowy, na podstawie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 385 1 § 1 i 2 k.c., zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 3.000 zł.

Podstawę prawną rozstrzygnięcia w przedmiocie odsetek stanowiły przepisy art. 481 § 1 i § 2 zdanie pierwsze k.c.

Sąd miał na uwadze, że w niniejszej sprawie powód dołączył do pozwu wezwanie do zapłaty z dnia 27 lipca 2016 r., w którym zakreślił pozwanemu termin na zwrot nienależnego świadczenia, wynoszący 7 dni od dnia otrzymania pisma. Pozwany otrzymał to wezwanie w dniu 29 lipca 2016 r. Stąd Sad przyjął, iż strona pozwana znajdowała się w opóźnieniu od dnia następującego po dniu upływu zakreślonego terminu, tj. 06 sierpnia 2016 r. Wobec powyższego Sąd Rejonowy uznał za uzasadnione zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 3.000 zł od dnia 06 sierpnia 2016 r. do dnia zapłaty.

O kosztach procesu Sąd orzekł zgodnie z przepisem art. 100 zdanie drugie k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła strona pozwana, skarżąc go w całości /k.101-106/.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

I.  naruszenie przepisu art. 233 § 1 k.p.c., mające wpływ na treść orzeczenia, przez:

1.  dokonanie dowolnej, nie zaś swobodnej oceny dowodów oraz pominięcie okoliczności, że treść Aneksu do umowy ubezpieczenia, w tym zapis mówiący o wysokości opłaty pobieranej w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy ze środków zgromadzonych na rachunku polisy został określony Decyzją Prezesa UOKiK-u nr (...) z dnia 23 grudnia 2015 r. co doprowadziło do błędnego uznania przez Sąd I instancji, że:

1)  zawarcie aneksu nie wyłącza stosowania postanowień OWU dot. pobrania przez pozwanego opłaty za wykup, a Prezes UOKiK wskazuje jedynie ramy, w których pozwany może poruszać wprowadzając do umów ubezpieczenia zapisy dotyczące opłat za wykup polisy, podczas gdy opłata pobrana przez pozwanego wynosiła 5 % i zgodna była z decyzją Prezesa UOKiK;

2)  definicja „wartość umowy” zawarta w § 1 Aneksu była niejasna, myląca i dopuszczająca interpretację, że opłata będzie wynosiła 5 % środków zgromadzonych na dzień rozwiązania umowa, podczas gdy z Aneksu wprost wynika, że wartość umowy to suma składek regularnych płatnych przez Ubezpieczającego w okresie, przez jaki Ubezpieczający zgodnie z Umową zobowiązany jest do ponoszenia opłat w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy, przy założeniu ciągłego trwania umowy i regularnego opłacania składek w całym okresie ubezpieczenia;

2.  dokonanie dowolnej, nie zaś swobodnej oceny dowodów a w konsekwencji błędne uznanie, że podpisanie przez powoda Aneksu nie zmienia faktu, że powód nie miał wiedzy, o wysokości kosztów i opłat, które miały zostać pokryte z pobranej przez pozwanego opłaty za wykup, podczas gdy wysokości kosztów i opłat ponoszonych przez ubezpieczającego w przypadku całkowitego lub częściowego wykupu wartości polisy wynika wprost z § 1 Aneksu, a w § 2 Aneksu wskazane jest, że wysokość opłaty nie będzie wyższa niż 5 % wartości umowy;

3.  dokonanie dowolnej, nie zaś swobodnej oceny dowodów a w konsekwencji błędne uznanie, że postanowienia treści Aneksu do umowy ubezpieczenia nie zostały uzgodnione z powodem indywidualnie, podczas gdy:

1)  powód podpisał z pozwanym Aneks do umowy ubezpieczenia, po uprzednim przedłożeniu pełnych informacji dotyczących zmiany postanowień objętych Aneksem, w tym m.in.: zakresu zmian i konsekwencji z tym związanych;

2)  pozwany w przesłanych do powoda informacjach o warunkach dotyczących zawarcia Aneksu wyraźnie wskazał ile będzie wynosić wysokość maksymalnej opłaty, tj. 3000 zł, a powód podpisując Aneks wyraził zgodę na taką wysokość opłaty;

co oznacza, że powód zaakceptował indywidualnie ustalone warunki umowy.

II.  Naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.:

1.  art. 410 k.c. w zw. z art. 405 k.c. poprzez ich błędne zastosowanie, podczas gdy brak było postaw do uznania, że przepisy te mają zastosowanie zastosowane w sprawie.

W oparciu o powyższe zarzuty strona skarżąca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości i orzeczenie o kosztach procesu za obie instancje.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i o zasądzenie kosztów procesu /k.114-117/.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Orzeczenie Sądu I instancji wymagało zmiany, choć z innych przyczyn, niż chciałaby tego strona apelująca. Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jak również w przeważającej części prawną ocenę tych ustaleń wskazaną w pisemnych motywach orzeczenia. Sąd Okręgowy nie zgadza się jedynie z takim ustaleniem, iżby pobrana od powoda kwota naruszała jego interes jako konsumenta w sposób rażący.

Przede wszystkim wskazać należy, że umowa zawarta między stronami ma charakter umowy mieszanej i z całą pewnością nie jest „klasyczną umową ubezpieczenia”. Po jej dokładnej analizie Sąd odwoławczy doszedł do przekonania, że w przeważającej mierze ma ona charakter umowy inwestycyjnej, a nie stricte ubezpieczeniowej.

Strona pozwana twierdziła, że analizowane świadczenie jest świadczeniem głównym i w związku z tym nie może podlegać kontroli na podstawie art. 385 1 k.c. Sąd Okręgowy podziela jednak stanowisko Sądu Rejonowego, iż rzeczone świadczenie nie ma takiego charakteru. W umowie ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym, do której przystąpiła strona powodowa, główne świadczenia stron ograniczały się do obowiązku zapłaty składki przez ubezpieczonego i świadczenia usług ubezpieczeniowych po stronie ubezpieczyciela, w szczególności spełnienie świadczenia związanego z wystąpieniem zdarzenia ubezpieczeniowego, zaś w zakresie elementu inwestycyjnego umowy - na obowiązku lokowania środków w określone produkty inwestycyjne. Wydaje się być logiczne, że strony zawierając umowę miały przede wszystkim na uwadze ww. dwa aspekty. Nie można bowiem uznać, że osoba należycie dbająca o swoje interesy chciałaby zawrzeć umowę, w wyniku której straci znaczną część zainwestowanych środków. Dlatego też trudno jest uznać w świetle tych postanowień, aby oceniane świadczenie, było świadczeniem głównym.

Wobec powyższego zapisy te zasadnie podlegały ocenie pod kątem abuzywności.

Jak wynika z treści art. 385 1 § 1 k.c. zakwalifikowanie konkretnego postanowienia jako klauzuli niedozwolonej wymaga łącznego spełnienia następujących przesłanek: a) oceniane postanowienie stanowi element umowy zawartej z konsumentem; b) postanowienie nie zostało z konsumentem indywidualnie uzgodnione; c) postanowienie, o ile określa główne świadczenia stron, nie zostało sformułowane w sposób jednoznaczny; d) postanowienie to kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy.

Przystępując do umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym strona powodowa działała jako konsument w rozumieniu art. 22 1 k.c., zaś pozwany, który profesjonalnie zajmuje się działalnością ubezpieczeniową, występował w umowie jako przedsiębiorca. Bezspornym w niniejszej sprawie było, że skarżone przez stronę powodową postanowienia umowne nie zostały z nią indywidualnie uzgodnione przez pozwanego. Prawa i obowiązki stron, związane z zawartą umową, w szczególności w zakresie kwestionowanych przez stronę powodową postanowień, wynikały z Ogólnych Warunków Ubezpieczenia.

Niewątpliwie co do zasady umowy ubezpieczenia są zawierane na wiele lat. Jednocześnie jednak oczywistym jest, że część klientów ostatecznie podejmie decyzję o wcześniejszym rozwiązaniu z umowy, do czego ma pełne prawo i okoliczność ta stanowi ryzyko przedsiębiorcy prowadzącego działalność ubezpieczeniową. Sposób uregulowania omawianego świadczenia w umowie wskazuje jednak, że swoje ryzyko pozwany jako przedsiębiorca w całości przerzucał na konkretnego konsumenta, znacząco obniżając wysokość tego świadczenia, w przypadku wcześniejszego rozwiązania umowy. Warto zauważyć, że pobierane przez pozwanego środki miały być przeznaczone na poczet nie tylko kosztów związanych z dystrybucją i zawarciem umowy, ale również kosztów związanych z prowadzoną działalnością gospodarczą, które są pozbawione takiego charakteru, a które pozwany również zamierzał pokryć z pobieranych w czasie trwania umowy opłat. Kreuje to zdaniem Sądu Okręgowego sytuację nierównowagi stron, co uznać należy za niedopuszczalne i sprzeczne z dobrymi obyczajami.

Rozważając wskazywane przez pozwanego poszczególne koszty, które pozwany rzekomo sobie rekompensuje, nie sposób dostrzec związku pomiędzy nimi a wysokością pobieranych środków. Wskazywane przez pozwanego koszty nie wykazują w ocenie Sądu takiej dynamiki jak kwota, która jest zatrzymywana. Podkreślić bowiem trzeba, że im wyższe składki wpłaci ubezpieczający tym wyższe będzie zatrzymane świadczenie.

Wobec powyższego nie można również podzielić stanowiska skarżącego, który w apelacji zarzucał Sądowi I instancji naruszenie dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c. Fakt bowiem, że odmiennie niż Sąd ocenia on wartość dowodową zaoferowanych dokumentów oraz dokonuje odmiennej, korzystnej dla siebie a nie obiektywnej interpretacji przepisów prawa i orzecznictwa, nie przesądza jeszcze o tym, iż Sąd meriti naruszył zasady zawarte w powołanym przepisie.

Zasadniczym argumentem podnoszonym w apelacji była kwestia podpisania przez strony aneksu do umowy ubezpieczenia na życie z ubezpieczeniowymi funduszami kapitałowymi (...) ze składką regularną nr polisy (...). Zdaniem strony apelującej aneks ten zmienił zasady obliczania opłaty za całkowity lub częściowy wykup wartości polisy, określając, iż jej wysokość nie będzie mogła przekroczyć 5 % wartości umowy. Wartość umowy oznaczała sumę składek – w wypadku strony powodowej – za okres 10 lat, co dawało łącznie kwotę 60.000 zł (składka roczna – 6.000 zł). Tym samym według apelującego Towarzystwa (...) wartość wykupu to 5 % z 60.000 zł, a zatem 3.000 zł. Z kolei powód argumentował, że było to 8 %, liczone od wartości umorzonych jednostek.

W ocenie Sądu Okręgowego rzeczą wtórną jest okoliczność, jak procentowo określona zostanie wartość wykupu, bowiem ewentualnej abuzywności analizowanych zapisów należałoby upatrywać w braku ekwiwalentności świadczeń. Gdyby faktycznie wartość wykupu stanowiła 5 % wartości umorzonych jednostek, a zatem kwotę 1,688,32 zł (33.766,44 zł x 5 %), możliwa byłaby inna jej ocena. Natomiast owe 5 % ubezpieczyciel policzył od sumy składek za 10 lat, czyli od kwoty 60.000 zł. Kwota ta stanowi jedynie wartość hipotetyczną, bowiem umowa faktycznie trwała nieco ponad 5 lat, a zatem suma wpłaconych składek wyniosłaby co najwyżej 30.000 zł. Jednocześnie wartość umorzonych jednostek zamknęła się faktycznie kwotą 33.766,44 zł, z czego zatrzymano 3.000 zł, a więc 8,88 %. Tym samym w ocenie Sądu Okręgowego, sposób wyliczenia wartości wykupu skonstruowany w aneksie, pozornie jedynie czyni świadczenia stron ekwiwalentnymi. Tym samym zdaniem Sądu Okręgowego analizowane świadczenie zasadnie ocenione zostało przez Sąd Rejonowy jako kształtujące prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Nie mniej jednak, zdaniem Sądu Okręgowego, ukształtowanie analizowanego świadczenia ostatecznie na poziomie 8,88 %, powoduje, że pobrana kwota nie narusza rażąco interesów powoda, a tym samym nie została spełniona jedna z koniecznych przesłanek wynikających z treści art. 385 1 § 1 k.c., przesłanki zaś określone w tym przepisie muszą zostać spełnione łącznie. A jeśli tak to powództwo należało ocenić jako bezzasadne.

Reasumując należy należało dokonać zmiany rozstrzygnięcia Sądu I instancji. Jednocześnie Sąd II instancji pragnie podkreślić, że nie można byłoby zgodzić się również ze stwierdzeniem Sądu Rejonowego, iżby ewentualną podstawą zasądzenia roszczenia miały być przepisy dotyczące bezpodstawnego wzbogacenia. Omawiane zapisy, gdyby ostateczne zostały uznane za abuzywne, nie wiązałyby strony powodowej, natomiast strony łączyłaby zawarta umowa w pozostałym zakresie i to na podstawie zapisów umowy winno byłoby dojść do wypłaty należności, bez kwestionowanych potrąceń.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił powództwo.

Konsekwencją powyższego orzeczenia była również konieczność zmiany rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu przed Sądem I instancji. Orzeczenie w tej części wydane zostało w oparciu o treść art. 98 § 1 k.p.c., tj. zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik procesu. Na koszty te złożyło się wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika strony pozwanej w kwocie 1.200 zł, obliczone na podstawie § 2 pkt. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804), w brzmieniu na dzień wniesienia pozwu oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17,00 zł.

Rozstrzygnięcie co do kosztów procesu w instancji odwoławczej również wydane zostało w oparciu o treść art. 98 § 1 k.p.c. Na koszty te złożyła się uiszczona przez stronę apelującą opłata sądowa od apelacji w kwocie 150 zł oraz wynagrodzenie zawodowego pełnomocnika w kwocie 450 zł obliczone na podstawie § 2 pkt. 3 w zw. z § 10 ust. 1 pkt. 1 ww. Rozporządzenia, w brzmieniu na dzień wniesienia apelacji.