Sygn. akt II K 1135/16
Dnia 25 stycznia 2018 roku
Sąd Rejonowy w Puławach, II Wydział Karny
w składzie:
Przewodnicząca: Sędzia Sądu Rejonowego Aneta Milczek
w obecności protokolanta: sekretarza sądowego Agnieszki Pyszczak
bez udziału Prokuratora
po rozpoznaniu w dniu 10.08.2017r., 10.10.2017r., 30.11.2017r., 23.01.2018r.
sprawy M. T. (1) s. Z. i K. z d. K., ur. (...) w P.,
oskarżonego o to, że : w okresie od 2011 roku, daty bliżej nieustalonej do dnia 14 maja 2016 roku w miejscowości K., gm. P., woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, groził pozbawieniem życia R. B. (1) oraz W. B. (1), które to groźby wzbudziły w zagrożonych uzasadnioną obawę, że będą spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
sprawy Z. T. c. S. i J. z d. J., ur. (...) w P.,
oskarżonej o to, że: w dniu 14 maja 2016 roku w miejscowości K., gm. P., woj. (...), groziła pozbawieniem życia R. B. (1), która to groźba wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.
I.oskarżonego M. T. (1) uznaje za winnego popełnienia tego , że : we wrześniu- październiku 2011 roku daty bliżej nieustalonej , w miejscowości K., gm. P., woj. (...), groził pozbawieniem życia R. B. (1) oraz W. B. (1), które to groźby wzbudziły w zagrożonych uzasadnioną obawę, że będą spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 kk i za to na podstawie art. 190 § 1k.k. wymierza mu karę grzywny w liczbie 100 ( stu) stawek dziennych ustalając wysokość stawki na kwotę 10 ( dziesięć ) złotych;
II.oskarżonego M. T. (1) uznaje za winnego popełnienia tego , że : w dniu 14 maja 2016r., w miejscowości K., gm. P., woj. (...), groził pozbawieniem życia R. B. (1) oraz W. B. (1), które to groźby wzbudziły w zagrożonych uzasadnioną obawę, że będą spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k. i z a to na podstawie art. 190 § 1k.k. wymierza mu karę grzywny w liczbie 100 ( stu) stawkę dziennych ustalając wysokość stawki na kwotę 10 ( dziesięć ) złotych;
III. na podstawie art. 85 § 1 i k.k. oraz art. 86 § 1k.k. wymierza oskarżonemu karę łączną grzywny w liczbie 120 ( stu dwudziestu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na kwotę 10 ( dziesięć) złotych ;
IV. na podstawie art. 46 § 1k.k. orzeka wobec oskarżonego na rzecz każdego z pokrzywdzonych po 500 ( pięćset) złotych tytułem zadośćuczynienia;
IV. oskarżoną Z. T. uznaję za winną popełnienia zarzucanego jej czynu wyczerpującego dyspozycję art. 190 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 190 § 1k.k. wymierza jej karę grzywny w liczbie 100 ( stu) stawkę dziennych ustalając wysokość stawki na kwotę 10 ( dziesięć ) złotych;
V.na podstawie art. 46 § 1k.k. orzeka wobec oskarżonej na rzecz każdego z pokrzywdzonych po 300 ( trzysta) złotych tytułem zadośćuczynienia;
VI. zasądza od oskarżonych Z. T. oraz M. T. (1) po 550 ( pięćset pięćdziesiąt ) złotych na rzecz każdego z oskarżycieli posiłkowych tytułem kosztów zastępstwa procesowego;
VII. zasądza od oskarżonego M. T. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwotę 120 (stu dwudziestu) opłaty, zwalnia ją od zwrotu poniesionych wydatków;
VIII zasądza od oskarżonej Z. T. kwotę 100 ( stu) złotych opłaty, zwalnia od zwrotu poniesionych wydatków
Sygn. akt II K 1135/16
Oskarżyciel publiczny postawił oskarżonym M. T. (1) oraz Z. T. zarzuty popełnienia czynów polegających na tym, że: w odniesieniu do M. T. (1), w okresie od 2011 roku, daty bliżej nieustalonej do dnia 14 maja 2016 roku w miejscowości K., gmina P., woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu w wykonania z góry powziętego zamiaru, groził pozbawieniem życia R. B. (1) oraz W. B. (1), które to groźby wzbudziły w zagrożonych uzasadnioną obawę, że będą spełnione, tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., a wobec Z. T., w dniu 14 maja 2016 roku w miejscowości K., gmina P., woj. (...), groziła pozbawieniem życia R. B. (1), która to groźba wzbudziły w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, tj. o czyn z art. 190 § 1 k.k.
W toku przewodu sądowego Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:
W 2011 roku R. B. (1) i jego żona W. B. (1) zakupili działkę gruntu o pow. około 30 arów, składającą się z działek nr ew.(...) w miejscowości K.. Na działce tej posadowiony jest dom letniskowe oraz dom mieszkalny, który małżonkowie B. po zakupieniu nieruchomości zaczęli budować. Z nieruchomością państwa B. sąsiaduje nieruchomość stanowiąca własność M. i Z. małżonków T.. Na działce należącym do małżonków T. znajdują się dwa domy mieszkalne, w jednym z nich zamieszkują M. i Z. małżonkowie T., w drugim ich córka M. T. (2) z rodziną. W związku z prowadzoną budową, małżonkowie B. przyjeżdżali do K. po pracy niemal każdego dnia. Odnotować należy, iż M. T. (1) przebył zawał serca, choruje na chorobę wieńcową, przeszedł operację pomostowania aortalno-wieńcowego, angioplastykę. Zalecane jest, aby unikał sytuacji stresowych.
Dowód: częściowo zeznania R. B. (1) (k. 95-96, k. 4-5), częściowo zeznania W. B. (1) (k. 96-97v., k. 8-9); częściowo zeznania P. B. (1) (k. 97v.-98v., k. 24-25); częściowo zeznania M. T. (2) (k. 98v.-99v., k. 27-28); zaświadczenie k. 107, k. 112; częściowo wyjaśnienia Z. T. (k. 94-94v., k. 38-39, k. 114v.-115); częściowo wyjaśnienia M. T. (1) (k. 93-94, k. 31-31, k. 46-47, k. 115).
Pomiędzy małżonkami B. i T. od początku znajomości na tle sąsiedzkim dochodziło do nieporozumień, w tym R. B. (1) wulgarnie odnosił się do małżonków T., jak i M. T. (1) w sposób agresywny odnosił się do R. B. (1). Powodem nieporozumień sąsiedzkich było użytkowanie drogi prowadzącej do nieruchomości małżonków T. w zakresie naruszenia jej nawierzchni przez sprzęt wykorzystywany przy budowie domu na działce małżonków B.. M. T. (1) wielokrotnie zarzucał rozjeżdżanie drogi przez ciężki sprzęt wykorzystywany przy budowie. Powodem nieporozumień sąsiedzkich oprócz dojazdu do nieruchomości małżonków T. była również kwestia stosunków wodnych na ich gruntach. Na nieruchomości stanowiącym własność małżonków B. utworzono oczko wodne, które w ocenie członków rodziny T. zmieniło stan wody na gruncie i w sytuacji zwieszonych opadów atmosferycznych wody opadowe podtapiały grunt należący do małżonków T. i ich zabudowania. Z tego powodu M. i Z. małżonkowie T. wystąpili do Sądu Rejonowego w Puławach z pozwem o ochronę naruszone posiadania w zakresie służebności przesyła wody, nadto M. T. (1) wystąpił do Gminy P. o przywrócenie stanu wód w zakresie rowu melioracyjnego na nieruchomości stanowiącej własność małżonków B.. W czerwcu 2016 roku małżonkowie B. wykopali rurę doprowadzającą wodę do nieruchomości małżonków T.. Wyrokiem nakazowym Sądu Rejonowego w Puławach z dnia 25 października 2016 roku w sprawie sygn. akt II W 972/16 M. T. (1) został za czyn z art. 107 k.w. popełniony na szkodę W. B. (1) skazany na karę nagany. Wyrok ten uprawomocnił się z dniem 10 listopada 2016 roku.
Dowód: częściowo wyjaśnienia M. T. (1) (k. 93-94, k. 31-31, k. 46-47, k. 115); częściowo wyjaśnienia Z. T. (k. 94-94v., k. 38-39, k. 114v.-115); częściowo zeznania W. B. (1) (k. 96-97v., k. 8-9); częściowo zeznania M. T. (2) (k. 98v.-99v., k. 27-28); odpis wyroku nakazowego Sądu Rejonowego w Puławach z dnia 25 października 2016 roku w sprawie sygn. akt II W 972/16 k. 112.
Na przestrzeni września i października 2011 roku M. T. (1) podczas rozmowy z groził R. B. (1) i W. B. (1) pozbawieniem życia. Powodem awantury pomiędzy M. T. (1) i małżonkami B. było użytkowanie drogi prowadzącej do nieruchomości małżonków T.. W późniejszym okresie stosunki sąsiedzkie pomiędzy rodzinami ustabilizowały się.
Dowód: częściowo zeznania W. B. (1) (k. 96-97v., k. 8-9); częściowo zeznania R. B. (1) (k. 95-96, k. 4-5).
W dniu 14 maja 2016 roku w godzinach popołudniowych padał obfity deszcz. M. T. (1) i Z. T. urządzili spotkanie z grillem, na którym obecny był L. J., znajomy małżonków T., nadto na spotkanie przyjechała Z. W., siostra M. T. (1) i A. K., siostra Z. T.. Na spotkaniu obecni byli również M. T. (2) i jej parter J. Ł.. Z. W. zwróciła uwagę bratu, iż na jego podwórku znajduje się dużo wody opadowej. Widząc to M. T. (1) i Z. T. podeszli pod ogrodzenie nieruchomości małżonków B., gdzie na terenie nieruchomości przebywał R. B. (1). R. B. (1) i M. i Z. małżonkowie T. zaczęli rozmawiać, gdy M. T. (1) i Z. T. zwrócili się do niego, aby upuścił wodę z oczka wodnego, gdyż nadmiar wody opadowej zalewał ich nieruchomość. Pomiędzy małżonkami T. i R. B. (1) doszło do awantury, z obu stron padały wulgaryzmy, R. B. (1) posiadał przy sobie łopatę. W. B. (1), kiedy usłyszała odgłosy kłótni zabrała telefon komórkowy i udała się w kierunku, gdzie rozmawiali jej mąż i małżonkowie T.. Podczas rozmowy z małżonkami T. W. B. (1) nagrała jej przebieg. W trakcie awantury M. T. (1) i Z. T. wypowiadali groźby pozbawienia życia wobec R. B. (1) i W. B. (1), krzyczeli na nich. Również R. B. (1) krzyczał na małżonków T., wypowiadał wulgaryzmy. Po tym zdarzeniu, z obawy przed zachowaniami M. T. (1) i Z. T. małżonkowie B. zainstalowali kamerę na balkonie budynku posadowionego na ich nieruchomości.
Dowód: częściowo wyjaśnienia M. T. (1) (k. 93-94, k. 31-31, k. 46-47, k. 115); częściowo wyjaśnienia Z. T. (k. 94-94v., k. 38-39, k. 114v.-115); częściowo zeznania W. B. (1) (k. 96-97v., k. 8-9); częściowo zeznania R. B. (1) (k. 95-96, k. 4-5); częściowo zeznania P. B. (1) (k. 97v.-98v., k. 24-25); zeznania Z. W. (k. 100); częściowo zeznania L. J. (k. 100v.-101); częściowo zeznania M. T. (2) (k. 98v.-99v., k. 27-28); zeznania J. Ł. (k. 101v.) zeznania A. K. (k. 109-109v.); protokół oględzin rzecz k. 15-16; odtworzone nagranie k. 114v.
M. T. (1) w toku postępowania przygotowawczego (k. 32-32, k. 46-47) ostatecznie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Wynika z nich, iż pozostaje z sąsiadami B. w konflikcie, nie groził im jednak. Powodem konfliktu jest blokowanie odpływu wody z nieruchomości M. T. (3) poprzez rów melioracyjny przez R. B. (1). Ponadto R. B. (2) odkopał przewód wodociągowy doprowadzający wodę do nieruchomości podejrzanego, aby ten w zimie zamarzł. W tej sprawie podejrzany występował do Sądu Rejonowego z pozwem, do prokuratury skierował zawiadomienie o groźbach kierowanych wobec niego przez R. B. (2). Rodzina podejrzanego jest śledzona, nękana przez R. B. (2), z kolei jego żona W. B. (2) cały czas nagrywa rodzinę podejrzanego telefonem komórkowym. Nadto R. B. (2) utrudnia podejrzanemu korzystanie z drogi gminnej poprzez usypywanie na niej progów. W toku przesłuchania podejrzany, pomimo iż początkowo nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, przyznał się do jego popełnienia i wyjaśnił, iż słowa zawierające groźby wypowiedział pod wpływem emocji, silnego wzburzenia, nie miał zamiaru zrealizować groźby pozbawienia życia pokrzywdzonych.
W toku rozprawy oskarżony M. T. (1) (k. 93-94, k. 115) nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, złożył wyjaśnienia. Z wyjaśnień tych wynika, iż pozostaje z państwem B. w konflikcie z powodu zalewania jego nieruchomości na skutek zachowań małżonków B., którzy złośliwie blokują przepływ wody przez rów melioracyjny na skutek czego jego nieruchomość jest zalewana. Oskarżony występował do gminy z pismem, wówczas R. B. (1) złośliwie zagrodził drogę do nieruchomości oskarżonego i jego żony i uniemożliwił im dojazd. Wobec R. i W. małżonków B. wydany został nakaz przywrócenia poprzedniego stanu rowu melioracyjnego. R. B. (1) wulgarnie odnosił się do oskarżonego, nęka go, na skutek czego oskarżony jest poddenerwowany, co z uwagi na stan jego zdrowia jest niewskazane. W toku przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym oskarżony przyznał się, gdyż policjant który go przesłuchiwał kazał mu to zrobić, podpuścił oskarżonego że dzięki przyznaniu się oskarżony zapłaci 600 złotych i sprawa się zakończy. Oskarżony przyznał, iż odbył terapię odwykową od alkoholu w L., kontynuował terapię w P.. Po awanturach z małżonkami B. oskarżony zasięgał pomocy lekarskiej, po awanturze w maju 2016 roku oskarżony był bardzo wzburzony, zdenerwowany. Po odtworzeniu zabezpieczonego w sprawie nagrania, oskarżony wyjaśnił iż wówczas pozostał bardzo zdenerwowany, R. B. (1) oczerniał go rozpowiadając że jest mordercą. Przeprosił pokrzywdzonych za swoje zachowanie.
Oskarżona Z. T. w toku postępowania przygotowawczego (k. 38-39,) przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Ze złożonych przez nią wyjaśnień wynika, iż R. B. (1) zalewa działkę podejrzanej i jej męża. W dniu 14 maja 2016 roku z powodu obfitego deszczu na nieruchomości podejrzanej i jej męża gromadziła się woda opadowa. Podejrzana i jej mąż podeszli do R. B. (1) przez bramę i poprosili, aby upuścił wodę, na co R. B. (2) zaczął się śmiać, powiedział, że wody nie upuści bo sąsiadów i tak nie zaleje. W związku z tym pomiędzy sąsiadami doszło do kłótni, której podejrzana była świadkiem. Mąż podejrzanej zdenerwował się tą sytuacją, dlatego podejrzana pod wpływem emocji i bezradności wypowiedziała groźby pod adresem R. B. (2).
W postępowaniu przed sądem oskarżona Z. T. (k. 94-94v.) nie przyznała się do zarzucanego jej czynu, wyjaśniła iż w dniu 14 maja 2016 roku była bardzo duża ulewa, na podwórku oskarżonej zebrało się dużo wody. Oskarżona i jej mąż wyszli na dwór i gdy zobaczyli R. B. (1) podeszli go niego i zwrócili się o upuszczenie wody. W toku przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym oskarżona przyznała się do zarzucanego jej czynu kiedy policjant zapewnił, iż pozwoli to zakończyć sprawę i uniknąć chodzenia do sądu. Po odtworzeniu nagrania na rozprawie w dniu 30 listopada 2017 roku, oskarżona przyznała iż w emocjach mogła wykrzyczeć groźbę spalenia pod adresem pokrzywdzonych, ale nigdy nie miała zamiaru zrobić nic takiego. Zachowanie oskarżonej wynikało z obawy o stan zdrowia męża, który źle znosił awantury z pokrzywdzonymi. Przeprosiła również za swoje słowa.
M. T. (1) jest emerytem, nie był karany sądownie, pozostaje pod opieką lekarza kardiologa (dane osobopoznawcze k. 41, dane o karalności k. 42, k. 76, k. 104).
Z. T. pobiera zasiłek dla bezrobotnych, nie była karana sądownie (dane osobopoznawcze k. 40, dane o karalności k. 43, k. 77, k. 103)
Sąd Rejonowy zważył, co następuje:
Wyjaśnienia oskarżonych w przeważającej części Sąd obdarzył wiarą. W zasadniczej części, a więc co do zdarzenia będącego przedmiotem niniejszego postępowania, oskarżeni przyznali iż doszło w dniu 14 maja 2016 roku do gwałtownej wymiany zdań pomiędzy nimi a R. i W. małżonków B.. Z wyjaśnień oskarżonych wynika iż ich nieruchomość była podtapiana na skutek – ich zdaniem – złośliwego tamowania przepływu rowu melioracyjnego, który przebiega przez nieruchomość R. i W. małżonków B. jak i utworzenia przez nich oczka wodnego, co zmieniło stosunki wodne na gruncie oskarżonych. Z wyjaśnień oskarżonych wynika również, iż przyznali się oni do popełnienia zarzucanych ich czynów na skutek zapewnień policjanta, który ich przesłuchał w postępowaniu przygotowawczym, iż dzięki temu unikną postępowania w sądzie i sprawa zakończy się szybko. Przesłuchany w toku postępowania policjant E. C. (k. 108v.-109) zeznał, iż w toku przesłuchania podejrzanych w żaden sposób nie wpłynął na treść ich wyjaśnień, nie stosował wobec nich gróźb, czy przymuszania. Po tym jak podejrzani przyznali się do zarzucanych im czynów, zostali pouczeni o treści przepisu art. 335 k.p.k. i wyrazili wolę dobrowolnego poddania się karze, jednak świadek nie sugerował aby skorzystanie z tej instytucji było dla nich lepszym rozwiązaniem. W tym zakresie, uznając zeznania świadka E. C. za w pełni wiarygodne, Sąd Rejonowy przyjął, iż podczas przesłuchania podejrzanych nie stosowano wobec nich niedozwolonych środków, w tym wymuszenia czy sugerowania i mieli oni zachowaną pełną swobodę wypowiedzi. Wobec powyższego Sąd Rejonowy nie obdarzył wiarą wyjaśnień oskarżonych w zakresie, iż oddziaływano na nich, aby przyznali się do popełnia zarzucanych im czynów. Oceniając treść zeznań ww. świadka stwierdzić należy, iż nie potwierdzają ani nie uprawdopodobniają w jakikolwiek sposób okoliczności wskazywanych przez oskarżonych, co do rzekomego wywierania na nich wpływu w celu złożenia wyjaśnień, w których przyznają się do przedstawianych im zarzutów. Równocześnie w ocenie Sądu Rejonowego w sprawie nie ujawniły się jakiekolwiek okoliczności, na podstawie których można by przyjąć, że tenże funkcjonariusz policji okoliczności przeprowadzanych z oskarżonymi czynności przedstawił niezgodne z rzeczywistym przebiegiem, co więcej w celu ukrycia czy zatuszowania działań niezgodnych z prawem. Wobec powyższych oskarżeni w całym postępowaniu zachowali swobodę wypowiedzi i nie byli oni poddani jakimkolwiek niedozwolonym wpływom.
Z tych względów wyjaśnienia oskarżonych zostały uznane za wiarygodne w zakresie zgodnym z ustalonym w sprawie stanem faktycznym. Wynika z nich, iż małżonkowie T. pozostają w zaognionym konflikcie sąsiedzkim z R. B. (1) i W. B. (1). Źródeł konfliktu było wpierw użytkowanie drogi dojazdowej do nieruchomości oskarżonych a potem zalewanie nieruchomości oskarżonych, co upatrywali oni na zachowaniach pokrzywdzonych, którzy zmienili stosunki wód opadowych na ich gruncie, w tym poprzez utworzenie oczka wodnego. Również pokrzywdzeni zeznali, iż pozostają z oskarżonymi w konflikcie, także świadkowie w osobach członków obu rodzin czy ich znajomych potwierdzili, iż rodziny B. i T. niejednokrotnie wulgarnie odnosili się do siebie, dochodziło między nimi do awantur, złośliwości. Oskarżeni przyznali również, iż w dniu 14 maja 2016 roku doszło z małżonkami B. do kłótni, w czasie których padły z ich strony ostre słowa jak i groźby. Oskarżeni jednak usprawiedliwiali się, iż nie mieli złych zamiarów, byli na skraju wytrzymałości, a pokrzywdzeni zachowywali się wobec niech arogancko, prowokacyjnie a także wulgarnie. Stąd w zakresie przebiegu zdarzenia z dnia 14 maja 2016 roku, w tym iż oskarżeni wypowiadali groźby wobec pokrzywdzonych oraz wielowątkowe podłoże konfliktu sąsiedzkich stron postępowania, w tym zakresie wyjaśnienia oskarżonych są wiarygodne. Sąd Rejonowy zauważa, iż oskarżeni starali się wykazać pokrzywdzonych jako prowodyrów sąsiedzkiej waśni, w tym iż małżonkowie B. złośliwie utrudniają odpływ wody przez rów melioracyjny, który biegnie przez ich nieruchomość, co prowadzi do okresowego zalewania nieruchomości oskarżonych. Nadto, z uwagi na problemy zdrowotne oskarżonego M. T. (1), oskarżeni wykazywali, iż kłótnie z sąsiadami negatywnie oddziaływają na stan zdrowia M. T. (1) i jego samopoczucie, do czego zmierza R. B. (1), przez co w dniu 14 maja 2016 roku wobec silnego wzburzenia i bezsilności wypowiedzieli groźby karalne pod adresem pokrzywdzonych. Podobnie jak w przypadku pokrzywdzonych, oskarżeni upatrują wyłącznie zachowania pokrzywdzonych jako przyczynę konfliktu sąsiedzkiego, przy czym nawet prowokacyjne czy złośliwe zachowania ze strony pokrzywdzonych nie stanowią w żadnym razie usprawiedliwienia zachowań oskarżonych, gdy ci wypowiedzieli groźby wobec nich, stąd stanowisko procesowe oskarżone, iż nie przyznają się oni do popełnienia zarzucanych im czynów nie znalazło potwierdzenia w zgromadzonych dowodach sprawy i ustalonym stanie faktycznym.
Sąd dał wiarę zeznaniom pokrzywdzonych R. B. (1) i W. B. (1) co do podłoża konfliktu sąsiedzkiego z oskarżonymi, z których wynikły zachowania M. T. (1) w 2011 roku kiedy ten wypowiedział pod adresem R. B. (1) i W. B. (1) groźby pozbawienia życia jak i zachowania M. T. (1) i Z. T. w dniu 14 maja 2016 roku, kiedy oskarżony M. T. (1) wypowiadał groźby karalne wobec obojga pokrzywdzonych a oskarżona Z. T. wobec R. B. (1). Zeznania pokrzywdzonych znajdują potwierdzenie w zeznaniach P. B. (1), ale również wyjaśnieniom oskarżonych co do zdarzenia z dnia 14 maja 2016 roku, którzy przyznali iż tego dnia wypowiedzieli wobec pokrzywdzonych groźby, ale zwłaszcza fakt wypowiadania gróźb przez oskarżonych został utrwalany na nagraniu wideo załączonym do akt. Sąd Rejonowy zauważa, iż pokrzywdzeni starali się ukazać siebie jako wyłączne ofiary konfliktu sąsiedzkiego z oskarżonymi, nie dostrzegając własnych zachowań i ich wpływu na konflikt sąsiedzki z małżonkami T.. Niezależnie jednak od oczywistego subiektywnego przekonania pokrzywdzonych, iż źródeł konfliktu z małżonkami T. jest wyłącznie ich zachowania, nie można odmówić wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonych co do zachowań oskarżonych objętych badaniem w niniejszym postępowaniu, w tym co do zachowania oskarżonego M. T. (1) z 2011 roku. Z całokształtu osobowego, jak i nieosobowego materiału dowodowego sprawy wynika, iż strony postępowania pozostają w zaostrzonym konflikcie sąsiedzkim, jednak to w zachowania oskarżonych przybrały niedozwolony charakter, gdy wypowiedzieli oni groźby karalne wobec pokrzywdzonych.
W zakresie zeznań świadków Z. W. (k. 100), J. Ł. (k. 101v.) i A. K. (k. 109-109v.) zostały one obdarzone wiarą w całości. Świadkowie ci byli obecni na spotkaniu towarzyskim w dniu 14 maja 2016 roku w domu małżonków T., są oni rodziną lub znajomymi oskarżonych. Zeznali oni, iż w tym dniu z uwagi na nagromadzenie się na podwórku nadmiaru wody opadowej, oskarżeni zaczęli rozmawiać z R. B. (2) i zwrócili mu uwagę, iż ich podtapia, na co R. B. (1), który trzymał łopatę, zaczął wulgarnie odnosić się do małżonków T., między stronami doszło do awantury, przy czym zarówno małżonkowie T. jak i R. B. (1) wypowiadali wulgaryzmy, krzyczeli. Z uwagi na oddalenie tych świadków od miejsca, gdzie oskarżeni rozmawiali przy płocie z pokrzywdzonymi, świadkowie ci nie słyszeli dokładnego przebiegu awantury, ale przyznali iż między sąsiadami doszło do gwałtownej wymiany zdań, przy czym nie można przyjąć, aby R. B. (2) zachowywał spokój i opanowanie.
Zeznania M. T. (2) (k. 98v.-99v., k. 27-28) i L. J. (k.100v.-101) zostały obdarzone wiarą w części. Świadkowie ci w swych zeznaniach, z uwagi na związki osobiste z oskarżonymi, starali się umniejszać ich winę i ukazywali pokrzywdzonych jako stronę prowokującą awantury i złośliwą. W zakresie zeznań L. J. (k.100v.-101) należy odnotować, iż świadek ten zeznał, iż utrzymuje kontakty koleżeńskie z M. T. (1) i stąd znany jest mu konflikt sąsiedzki małżonków T., którego źródło upatruje w zachowaniu pokrzywdzonych, którzy gnębią i nękają oskarżonych. Z powodu notorycznego podtapiania nieruchomości oskarżonych, w tym w dniu 14 maja 2016 roku, M. T. (1) poprosił R. B. (1), aby ten upuścił wodę. Między mężczyznami, także z udziałem Z. T., kiedy ta podeszła do męża, który rozmawiał z R. T. wywiązała się awantura. R. B. (1) był złośliwy, ironizował, wziął łopatę i posługując się nią wypowiedział do M. T. (1) wulgarną groźbę pozbawienia życia. Świadek nie słyszał, aby oskarżeni wypowiadali wobec R. B. (1) groźbę pozbawienia życia, a W. B. (1) nagrywała selektywnie całe zajście. Z uwagi na związki świadka z oskarżonymi, jak i porównanie jego zeznań z nagraniem zabezpieczonym w sprawie, jego zeznania zostały obdarzone wiarą w części, z wyłączeniem relacji o zachowaniu pokrzywdzonego, który groził oskarżonemu M. T. (1). Świadek ten, co wynika z zeznań Z. W., znajdował się w odległości ok. 30-40 metrów od miejsca gdzie oskarżeni rozmawiali z pokrzywdzonymi, stąd miał ograniczoną możliwość czynienia dokładnych spostrzeżeń w zakresie zachowań stron, jednak słyszał aby R. B. (1) groził M. T. (1), nie zaś aby to oskarżony M. B. groził pokrzywdzonemu, choć z kategorycznego wydźwięku nagrania w sprawie, na którym utrwalono przebieg awantury z dnia 14 maja 2016 roku, wynika iż oskarżony M. T. (1) awanturuje się, krzyczy a nadto wypowiada wobec pokrzywdzonych groźby karalne pozbawienia ich życia, stąd nie można podzielić zeznań tegoż świadka, iż wyłącznie R. B. (2) był wulgarny podczas tej awantury, zaś oskarżeni zachowywali się spokojnie.
W odniesieniu do zeznań M. T. (2) (k. 98v.-99v., k. 27-28) świadek ten zeznała, iż nie była świadkiem, aby oskarżeni wypowiadali wobec pokrzywdzonych groźby karalne w dniu 14 maja 2016 roku. W tym dniu w domu oskarżonych miało miejsce spotkanie towarzyskie. Z powodu obfitych opadów atmosferycznych na podwórku oskarżonych zebrała się woda i oskarżony podczas rozmowy z R. B. (1) poprosił, aby upuszczona została woda, potem przyszła W. B. (1) i zdarzenie zaczęła nagrywać telefonem komórkowym. Pokrzywdzeni prowokowali rodziców świadka, R. B. (1) był agresywny, prowokował oskarżonych aby użyli słów wulgarnych. W zakresie poprzednio złożonych zeznań wynika z nich, iż pomiędzy oskarżonymi a małżonkami B. trwa konflikt sąsiedzki, który wynika z zachowań pokrzywdzonych którzy zmienili stan wód na gruncie, przez co nieruchomość oskarżonych jest okresowo podtapiana. W zakresie kłótni z maja 2016 roku, świadek nie słyszała aby oskarżeni grozili małżonkom B., ani aby R. B. (1) i W. B. (1) grozili oskarżonym. Z obu stron padały wulgaryzmy, nie było jednak gróźb. W zakresie tych zeznań, nie tyle z uwagi na relacje świadka z oskarżonymi, lecz z uwagi na wyniki odtworzonego nagrania z awantury z dnia 14 maja 2016 roku, należy przyjąć, iż oskarżeni w tym dniu wypowiedzieli wobec pokrzywdzonych groźby karalne pozbawienia ich życia. Stąd wyłącznie w części te zeznania zostały użyte przy dokonywanych ustaleniach faktycznych sprawy.
Co do zeznań P. B. (2) (k. 97v.-98v., k. 24-25) zostały one obdarzone wiarą w części. Świadek nie był świadkiem zdarzeń objętych postępowaniem, przebieg zdarzenia zna z relacji rodziców jak również znane jest mu nagranie, które wykonała W. B. (1). Z zeznań świadka wynika, iż nie są znane mu szczegóły konfliktu sąsiedzkiego pomiędzy rodzicami a oskarżonymi. W zakresie nagrania zeznał on, iż wyłącznie oskarżeni zachowywali się agresywnie, z kolei pokrzywdzeni byli spokojni, co pozostaje w sprzeczności z nagraniem odtworzonym na rozprawie w dniu 30 listopada 2017 roku, z którego wynika iż R. B. (1) brał czynny udział w awanturze z oskarżonymi. Stąd wyłącznie w zakresie okoliczności skonfliktowania oskarżonych z pokrzywdzonymi, podłoża tego konfliktu zeznania te zostały obdarzone wiarą jako konsekwentne, logiczne i spójne, w tym z pozostałym materiałem dowodnym sprawy.
Za nie budzące wątpliwości i wiarygodne Sąd uznał nieosobowe źródła dowodowe znajdujące się w aktach sprawy, między innymi te, do których odwołał się czyniąc ustalenia faktyczne, a mianowicie dokumenty w postaci danych o karalności, danych osobopoznawczych, protokołu oględzin rzeczy, nagrania odtworzonego na rozprawie, czy odpisu wyroku nakazowego, którym Sąd przyznał walor wiarygodności, gdyż nie stwierdził żadnych nieprawidłowości w ich sporządzeniu. W zakresie nagrania odegrało ono kluczowe znaczenie w sprawie, gdyż wynika z niego niewątpliwie, że oskarżeni kierowali wobec pokrzywdzonych wulgarne zwroty i używali słów stanowiących groźby, tj. „uduszę cię jak psa” „(...) to cię (…) spalę”. Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności, dla których można byłoby zakwestionować wiarygodność przedmiotowego nagrania, którego nie kwestionowała również żadna ze stron, a z jego przebiegu wynika jego ciągłość.
Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w niniejszej sprawie i ujawnionego w toku rozprawy głównej bezsprzecznie wskazuje, że oskarżony M. T. (1) we wrześniu – październiku 2011 roku, daty bliżej nieustalonej, w miejscowości K., gmina P., woj. (...), groził pozbawieniem życia R. B. (1) oraz W. B. (1), które to groźby wzbudziły w zagrożonych uzasadnioną obawę, że będą spełnione, a nadto w dniu 14 maja 2016 roku, w miejscowości K., gmina P., woj. (...), groził pozbawieniem życia R. B. (1) oraz W. B. (1), które to groźby wzbudziły w zagrożonych uzasadnioną obawę, że będą spełnione. Z kolei oskarżona Z. T. została uznaną winna tego, że w dniu 14 maja 2016 roku w miejscowości K., gmina P., woj. (...), groziła pozbawieniem życia R. B. (1), która to groźba wzbudziła w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona. Każde z zachowań oskarżonych wyczerpuje dyspozycję art. 190 § 1 k.k. i było popełnione umyślnie.
Powyższa modyfikacja okresu czynu inkryminowanego oskarżonego M. T. (1) nastąpiła z uwagi na okoliczność, iż na etapie postępowania sądowego pokrzywdzeni zeznali, iż zachowania oskarżonego M. T. (1) ograniczyły się do dwóch zdarzeń – tego w 2011 roku i w dniu 14 maja 2016 roku, nie zaś miały charakter ciągły i stały. W tym zakresie relacja pokrzywdzonych zasługuje w pełni na przymiot wiarygodności. Stąd wobec oskarżonego M. T. (1) Sąd przyjął, iż dopuścił się on dwóch czynów, nie zaś działał w warunkach czynu ciągłego. W odniesieniu do zdarzenia z września – października 2011 roku, daty bliżej nieustalonej, wobec brzmienia art. 102 k.k., Sąd Rejonowy przyjął, iż w sprawie nie wystąpiło przedawnienie karalności, gdyż postanowienie o wszczęciu dochodzenia w sprawie gróźb karalnych wypowiadanych wobec pokrzywdzonych zostało wydane w dniu 1 sierpnia 2016 roku (art. 303 k.p.k.), a nowe brzmienie art. 102 k.k., zgodnie z art. 2 ustawy z dnia 15 stycznia 2016 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny (Dz. U. z 2016 r. poz. 189) stosuje się do czynów popełnionych przed dniem wejścia w życie tej ustawy (2 marca 2016 rok), chyba że termin przedawnienia już upłynął.
Z dokonanych przez Sąd ustaleń wynika, że pomiędzy oskarżonymi a R. i W. małżonków B. istnieje silny konflikt przejawiający się licznymi nieporozumieniami, zachowaniami o charakterze złośliwym i agresywnym, jak również pozostającymi w sferze oceny prawnej, przy czym zgodnie z ustalonym przy pomocy powyżej przywołanych dowodów stanie faktycznym stroną, która podjęła bezprawne zachowania w postaci gróźb karalnych byli M. T. (1) i Z. T.. Na podstawie zeznań pokrzywdzonych, wszystkich świadków zeznających w sprawie jak i dowodach nieosobowych, odtworzono stan faktyczny mający miejsce w dniu 14 maja 2016 roku oraz w okresie poprzedzającym, w tym iż we wrześniu – październiku 2011 roku, daty bliżej nieustalonej oskarżony M. T. (1) kierował wobec R. B. (1) i W. B. (1) groźby pozbawienia życia. Powodem zachowań oskarżonych był konflikt sąsiedzki związany wpierw z użytkowanie drogi, a następnie ze zmianą stanu wód opadowych na gruncie, której przyczynę oskarżeni upatrywali w wybudowaniu przez pokrzywdzonych oczka wodnego i zablokowania odpływu wody z rowu melioracyjnego. W zakresie zdarzenia z 2011 roku, z wiarygodnych zeznań pokrzywdzonych wynika, iż oskarżony M. T. (1) wulgarnie groził pokrzywdzonym, co wynikło na tle korzystania z sąsiadów z drogi gminnej. Następnie stosunki miedzy sąsiadami układały się stosunkowo poprawnie, jednak z uwagi na okoliczność zalewania nieruchomości oskarżonych i drożności rowu melioracyjnego, czy zmiany stanu wód na gruncie, między sąsiadami dochodziło do awantur, kłótni, strony występowały na drogę sądową, kierowane były zawiadomienia do organów ochrony prawnej czy do instytucji samorządowych. Ostatecznie w dniu 14 maja 2016 roku między sąsiadami doszło od gwałtownej awantury, po której stosunki sąsiedzkie stały się napięte.
Oskarżeni ostatecznie przyznali, po tym jak odtworzono nagranie zabezpieczane w sprawie, iż w dniu 14 maja 2016 roku wypowiedzieli wobec pokrzywdzonych groźby karalne, przeprosili za swoje zachowanie, starali się je wytłumaczyć wzburzeniem, napięciem w związku z konfliktem sąsiedzkim z pokrzywdzonymi. Nienależnie od motywów działania oskarżonych, nie można przyjąć, aby skonfliktowanie sąsiedzkie stanowiło usprawiedliwienie występowania przeciwko wolności jednostki w tak kluczowym zakresie, jak obawa przed pozbawieniem życia.
Zgodnie z treścią art. 190 § 1 k.k. kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę lub szkodę osoby najbliższej, jeżeli groźba wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, przy czym zgodnie z art. 190 § 2 k.k. ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.
Dokonując prawnokarnej oceny czynów przypisanych oskarżonym, Sąd miał na uwadze, że dla zaistnienia przestępstwa określonego w art. 190 § 1 k.k. niezbędne jest wykazanie, iż wymienione w nim przesłanki – groźba popełnienia przestępstwa oraz obawa zagrożonego, iż ta groźba popełnienia przestępstwa będzie spełniona, występują łącznie (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21.01.1998 r., V KKN 19/97, opubl. Prok. i Pr z 1998, nr 7-8, poz. 4). Do wypełnienia stanu faktycznego z art. 190 § 1 k.k. nie jest konieczne, aby sprawca miał rzeczywiście groźbę wykonać, ani też, by istniały obiektywne możliwości jej spełnienia. Wskazać bowiem należy, iż znamię występku z art. 190 § 1 k.k. polegające na wzbudzeniu w zagrożonym obawy spełnienia groźby, należy oceniać subiektywnie, z punktu widzenia zagrożonego i wystarczy, aby groźba wzbudziła w zagrożonym przekonanie, że jest poważna i zachodzi prawdopodobieństwo jej ziszczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17.04.1997 r., II KKN 171/96, opubl. Prok. i Pr. z 1997, nr 10, poz. 4). Nadto, groźba ta może być wyrażona nie tylko słownie, lecz przez każde zachowanie sprawcy, jeżeli w sposób nie budzący wątpliwości uzewnętrznia ono groźbę popełnienia przestępstwa na szkodę osób wymienionych w tym przepisie i wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę jej spełnienia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24.08.1987 r., I KR 225/87, opubl. OSNKW z 1988, nr 3-4, poz. 21).
Akceptując powyższe poglądy Sądu Najwyższego, Sąd Rejonowy uznał, że oskarżeni M. T. (1) i Z. T. dopuścili się czynów opisanych w art. 190 § 1 k.k., ponad wszelką wątpliwość ustalił też, iż groźby faktycznie wzbudziły u pokrzywdzonych R. B. (1) i W. B. (1) obawę ich spełnienia, spowodowały również, że pokrzywdzony zdecydowali się zainstalować dookoła domu monitoring, i jednocześnie wskazać należy, iż obawa ta była uzasadniona. Nadto pokrzywdzeni jasno i wyraźnie przyznali, że obawiają się o swoje życie. Stwierdzić też należy, iż każdy przeciętny człowiek o porównywalnych do pokrzywdzonych cechach osobowości, psychiki, intelektu i umysłowości w porównywalnych warunkach uznałby te groźby za realne i wzbudzające obawę (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16.02.2007 r., opubl. OSNKW 2007, nr 1, poz. 465). Podkreślić należy, iż w skład znamion przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. nie wchodzi istnienie zamiaru spełnienia groźby, ani nawet nie jest konieczne obiektywne niebezpieczeństwo realizacji groźby. Nie ma zatem znaczenia, czy oskarżeni chcieli w przyszłości zrealizować groźby pozbawienia życia pokrzywdzonych czy też zniszczenia należących do nich mienia. Istotne jest, aby zagrożony nie wiedział o tym (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 03.04.2008 r., IV KK 471/07, opubl. Prok. i Pr. - wkł. 2008, Nr 10, poz. 9; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23.02.2006 r., III KK 262/05, LEX nr 180801). Jednocześnie zauważyć należy, iż w niniejszej sprawie nie można uznać, jakoby groźby oskarżonych miały charakter żartu, czy tylko postraszenia pokrzywdzonego skoro zrodziły u nich uzasadnioną obawa ich spełnienia, a więc obiektywnie było możliwe spełnienia.
W ocenie Sądu przestępstwa, jakich dopuścili się oskarżeni cechuje znaczny stopień społecznej szkodliwości. Taka ocena społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, odpowiada dyrektywom z art. 115 § 2 k.k. Postawa oskarżonych, w tym M. T. (1) w późniejszym okresie, co zostało ocenione w świetle art. 107 k.w. w wyroku nakazowego Sadu Rejonowego w Puławach z dnia 25 października 2016 roku w sprawie sygn. II W 972/16, świadczy o braku poszanowania dla obowiązujących norm prawnych. Przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości ww. czynów przypisanych oskarżonym Sąd miał w szczególności na uwadze rodzaj i charakter naruszonego dobra, okoliczności ich popełnienia.
Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwala w ocenie Sądu na przyjęcie, iż oskarżeni M. T. (1) i Z. T. dopuścili się popełnienia czynów im zarzucanych, przy czym oskarżony M. T. (1) dopuścił się czynów w opisie z punktu I i II rozstrzygnięcia wyroku, oboje zaś umyślnie, z zamiarem bezpośrednim. W ustalonym bowiem stanie faktycznym oskarżeni mogli zachować się zgodnie z prawem i nie zachodziły żadne okoliczności, które wyłączałyby ich winę.
Przy wyborze rodzaju kary i rozmiaru kary, Sąd baczył, aby była ona współmierna do wagi i okoliczności popełnionych przez oskarżonych czynów oraz do stopnia naruszonych przez nich dóbr prawnie chronionych, a nadto aby jej dolegliwość nie przekroczyła stopnia winy oraz stopnia społecznej szkodliwości czynów przez nich popełnionych. Zważyć zatem należało na okoliczności czynów popełnionych przez oskarżonych (a w tym fakt, że choć czyny te są występkami o stosunkowo niewysokim ciężarze gatunkowym godziły jednak w poczucie bezpieczeństwa pokrzywdzonych, czyli dobro, które w sensie fizycznym nie jest zmierzalne), stopień ich społecznej szkodliwości, naganną motywację oskarżonych, jak i sposób życia przed ich popełnieniem, w tym ich niekaralność i stabilizowaną sytuację, czy podłoże zajścia z udziałem pokrzywdzonych, a nadto właściwości i warunki osobiste oskarżonych.
A zatem, przy wymiarze kar jednostkowych wobec oskarżonego M. T. (1) Sąd uwzględnił ogólne dyrektywy zawarte w treści przepisu art. 53 k.k., przy czym za okoliczność łagodzącą uznał właściwości osobiste sprawcy oraz uprzednią jego niekaralność. W aspekcie powyższego, Sąd uznał za adekwatną do stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu opisanego w punkcie I wyroku wyczerpującego dyspozycję art. 190 § 1 k.k. wymierzoną na podstawie art. 190 § 1 k.k. karę 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej w kwocie 10 złotych, zaś za czyn opisany w punkcie II wyroku wyczerpujący dyspozycję art. 190 § 1 k.k. również karę 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej w kwocie 10 złotych,. W odniesieniu do oskarżonej Z. T. za czyn przypisany w punkcie IV wyroku wyczerpujący dyspozycję art. 190 § 1 k.k. wymierzono jej na podstawie art. 190 § 1 k.k. karę 100 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej w kwocie 10 złotych. Przy określaniu wysokości dziennych stawek grzywien w kwocie po 10 złotych uwzględniono sytuację majątkową, osobistą i możliwości zarobkowe oskarżonych (posiadany majątek, stałe źródło dochodu).
W zakresie kary łącznej wobec oskarżonego M. T. (1), stosując zasadę częściowej absorpcji z uwagi na związek podmiotowy i przedmiotowy przypisanych mu czynów, na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. w miejsce wymierzonych jednostkowych kar grzywien, Sąd orzekł karę łączną 120 stawek dziennych grzywny przy ustaleniu wysokości jednej stawki dziennej w kwocie 10.
Zdaniem Sądu, w celu należytego oddziaływania na postawę oskarżonych wymierzona kara zasadnicza w postaci kary grzywien we wskazanych powyżej kwotach stanowi dolegliwość nieprzekraczającą stopnia winy oskarżonych i uwzględnia stopień społecznej szkodliwości czynów im przypisanych, w tym rangę naruszonych dóbr prawnie chronionych. Poza spełnieniem funkcji prewencji indywidualnej wobec oskarżonych, kary im wymierzone stanowić będą także środek represji i ostrzeżenia, że podobna postawa musi spotkać się ze zdecydowaną reakcją organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Wymierzona oskarżonym kara spełnia również funkcję prewencji generalnej wobec społeczeństwa stanowiąc ostrzeżenie przed konsekwencjami naruszania norm prawno – karnych.
Stosownie do treści art. 46 § 1 k.k. orzeczono od oskarżonego M. T. (1) na rzecz każdego z pokrzywdzonych tytułem zadośćuczynienia kwoty po 500 złotych. Wobec oskarżonej Z. T. orzeczono na rzecz każdego z pokrzywdzonych tytułem zadośćuczynienia kwoty po 300 złotych. Zróżnicowanie kwoty zadośćuczynienia orzeczonych wobec każdego z oskarżonych wynika z odmiennych okoliczności czynów im przypisanych.
O należności na rzecz oskarżycieli posiłkowych orzeczono na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. zasądzając od oskarżonych poniesione przez nich wydatki z tytułu ustanowienia pełnomocnika należycie udokumentowane (k. 113), w częściach równych w wysokości po 550 (pięćset) złotych.
O kosztach sądowych orzeczono na podstawie art. 627 k.p.k. w zw. z art. 626 § 1 k.p.k., art. 633 k.p.k., art. 624 k.p.k. oraz art. 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych, zasądzając od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa opłaty w wysokości – od M. T. (1) 120 złotych, zaś od oskarżonej Z. T. 100 złotych – zaś w odniesieniu do wydatków poniesionych w sprawie przez Skarb Państwa uznając, że uiszczenie ich w sytuacji osobistej, majątkowej i wysokości ich dochodów, a także w aspekcie konieczności uiszczenia zadośćuczynienia wobec pokrzywdzonych, byłoby dla nich zbyt uciążliwe – zwolniono oskarżonych od ich zapłaty.
Mając na uwadze powyższe, orzeczono jak w wyroku.