Sygn. akt I ACa 292/16
I ACz 421/16
Dnia 3 listopada 2017 roku
Sąd Apelacyjny w Lublinie, I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący - Sędzia |
SA Ewa Bazelan (spr.) |
Sędzia: Sędzia: |
SA Elżbieta Patrykiejew SA Jolanta Terlecka |
Protokolant |
Anna Kłos |
po rozpoznaniu w dniu 25 października 2017 roku w Lublinie
na rozprawie
sprawy z powództwa Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś.
przeciwko M. G.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego (...)z dnia 21 grudnia 2015 r. sygn. akt (...)oraz zażalenia powoda na zawarte
w punkcie III tego wyroku rozstrzygnięcie o kosztach procesu
I. z apelacji pozwanej zmienia zaskarżony wyrok:
a) w punkcie I., w ten sposób, że oddala powództwo także w tym zakresie;
b) w punkcie III., w ten sposób, że zasądza od powoda Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. na rzecz pozwanej M. G. kwotę 7881 zł (siedem tysięcy osiemset osiemdziesiąt jeden złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za pierwszą instancję;
c) w punkcie IV., w ten sposób, że wskazaną w nim kwotę nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa - Sądu Okręgowego (...)od powoda Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś.;
II. oddala zażalenie powoda;
III. zasądza od powoda Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. na rzecz pozwanej M. G. kwotę 24 875 zł (dwadzieścia cztery tysiące osiemset siedemdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu za drugą instancję;
IV.
nakazuje pobrać na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego
w L. kwotę 378 zł 89 gr (trzysta siedemdziesiąt osiem złotych osiemdziesiąt dziewięć groszy) tytułem pokrytych tymczasowo wydatków od powoda Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś..
I ACa 292/16
Wyrokiem z dnia 21 grudnia 2015 roku Sąd Okręgowy (...)
I. zasądził od M. G. na rzecz Przedsiębiorstwa Produkcyjno- Usługowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. kwotę 221.500,00 złotych z odsetkami wynoszącymi 0,2% za każdy dzień zwłoki liczonymi od kwoty 155.000,00 złotych od dnia 8 stycznia 2013 roku do dnia zapłaty, od kwoty 44.300,00 złotych od dnia 26 lutego 2013 roku do dnia zapłaty i od kwoty 22.200,00 złotych od dnia 14 marca 2013 roku do dnia zapłaty;
II. oddalił powództwo w pozostałej części;
III. zasądził od M. G. na rzecz Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. kwotę 14.692,00 złote tytułem kosztów procesu;
IV. nakazał pobrać od M. G. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego(...)kwotę 60,00 złotych tytułem nie uiszczonych kosztów sądowych.
Podstawę tego rozstrzygnięcia stanowiły następujące ustalenia Sądu:
W dniu (...)roku doszło do zawarcia umowy o roboty budowlane pomiędzy wykonawcą: (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Ś. a zamawiającym M. G.. Na mocy przedmiotowej umowy Wykonawca zobowiązał się do wykonania na rzecz zamawiającego robót polegających na dokończeniu budowy domu (...) w stanie surowym otwartym (...) w miejscowości M., gmina W., powiat C., województwa (...). Termin wykonania umowy strony określiły na trzy miesiące tj. od dnia 10 września 2012 roku do dnia 31 stycznia 2013 roku (...) Strony ustaliły nadto, że odbiór końcowy robót powinien nastąpić w ciągu 7 dni od daty zgłoszenia do odbioru końcowego potwierdzonego wpisem do dziennika budowy (...) Wysokość wynagrodzenia za wykonanie przedmiotu umowy strony ustaliły na kwotę 634.259,30 zł netto (685.000 zł brutto) (
(...) przy czym Zamawiający zobowiązał się do zapłaty wykonawcy wynagrodzenia za wykonane prace w formie rat na podstawie faktur częściowych w rozliczeniu miesięcznym:
I rata-122.500 zł, rata-211.000 zł, rata-88.000 zł, rata-221.500 zł, rata-42.000 zł.
Zamawiający zobowiązał się również do zapłaty każdej raty w ciągu 7 dni od daty otrzymania faktury oraz do zapłaty odsetek umownych w wysokości 0,2% za każdy dzień zwłoki w zapłacie wynagrodzenia, wynikającego z faktur przejściowych (...)
Strony umówiły się nadto, że potwierdzą odbiór każdego z etapów robót poprzez dokonanie wpisu do dziennika budowy, przy czym zaznaczono, że wykonanie każdego etapu robót zgłasza telefonicznie lub pisemnie Wykonawca, wzywając Zamawiającego i Kierownika budowy do jego potwierdzenia w ciągu 5 dni roboczych i dokonania wpisu do dziennika budowy. W przypadku natomiast niezgłoszenia się Zamawiającego w terminie odbioru ustalonym w tym trybie, strony ustaliły że roboty zostały odebrane w piątym dniu roboczym, licząc od wezwania przez wykonawcę (wówczas bez zastrzeżeń Zamawiającego). Po dokonaniu odbioru każdego z poszczególnych etapów Wykonawca został upoważniony do wystawienia faktury za wykonane roboty(...)Postanowiono nadto, że wady stwierdzone przy odbiorze zostaną wpisane do dziennika budowy, a Wykonawca będzie zobowiązany do ich usunięcia w terminie 14 dni roboczych od daty zakończenia odbioru (...) Wykonawca natomiast będzie mógł odstąpić od umowy, bez zachowania okresu wypowiedzenia w razie naruszenia przez Zamawiającego terminów zapłaty za poszczególne etapy robót. W takim przypadku Wykonawcy będzie przysługiwało wynagrodzenie za wykonaną część przedmiotu umowy (...) Nadto w razie odstąpienia przez jedną ze stron od umowy, za które odpowiada Zamawiający, zobowiązany będzie on do dokonania odbioru wykonanych robót w toku i robót zabezpieczających na podstawie protokołu inwentaryzacji oraz zapłaty wynagrodzenia za te roboty w odpowiedniej wysokości - określonego stosunkowo według stopnia zaawansowania robót (umowa o roboty budowlane k. 12-15v). Przy zawarciu umowy został spisany harmonogram prac . Kierownikiem budowy został Z. M. .
Na podstawie porozumienia stron, z uwagi na trudne warunki atmosferyczne oraz konieczność zapewnienia dostaw odpowiednich materiałów, wydłużeniu uległ termin realizacji umowy o roboty budowlane do dnia 31 maja 2013 roku. W przedmiotowym porozumieniu zaznaczono nadto, iż jego postanowienia nie wstrzymują możliwości wystawienia miesięcznych faktur przez (...) Spółkę z o.o., o których mowa w(...)
Prace budowlane realizowane były przez (...) na podstawie rysunków technicznych, Wykonawca nie dysponował bowiem projektem. Kierownik budowy nie miał zastrzeżeń do prac Wykonawcy, które w jego ocenie były zgodne z rysunkami technicznymi. Zwracał uwagę kierownikowi robót S. S. na „niedociągnięcia”. Z. M. miał natomiast zastrzeżenia do projektanta między innymi w zakresie dotyczącym konstrukcji dachu.
W związku z realizacją kolejnych etapów robót budowlanych, powód wystawiał faktury VAT. M. G. nie akceptowała pisemnie odbioru robót, ale po uzyskaniu faktury uiszczała należności, przelewając na konto powodowej spółki: w dniu 2 października 2012 roku- 80.000 zł, w dniu 25 października 2012 roku- 47.450 zł, w dniu 9 listopada 2012 roku-166.000 zł oraz w dniu 7 grudnia 2012 roku-88.000 zł .
W związku z realizacją następnego etapu budowy w dniu 20 grudnia 2012 roku (...) wystawiła pozwanej fakturę VAT nr (...), na kwotę (...) którą następnie w dniu 27 grudnia 2012 roku, na podstawie (...) (...)skorygowała do kwoty 155.000 zł . Nadto pismem z dnia 21 grudnia 2012 roku Wykonawca robót poinformował pozwaną o wstrzymaniu robót ze względu na trudne warunki atmosferyczne oraz brak pełnej dokumentacji projektowej . Przedmiotową fakturę należy uznać za doręczoną pozwanej w dniu 31 grudnia 2012 roku .
W dniu 19 stycznia 2013 roku M. G. udała się na teren budowy, gdzie spotkała się z kierownikiem budowy. Odmówiła wówczas Wykonawcy zapłaty należności, nie podpisała faktury, ale też nie zgłosiła zastrzeżeń do wykonanych robót .
Pismem z dnia 5 lutego 2013 roku powód ponownie wezwał M. G. do zapłaty kwoty 155.000 zł. Przedmiotowe wezwanie pozwana odebrała w dniu 18 lutego 2013 roku. Pomimo powyższego nie uregulowała przedmiotowej należności.
W związku z realizacją w styczniu 2013 roku kolejnego etapu robót, powód wystawił pozwanej w dniu 7 lutego 2013 roku fakturę VAT Nr (...), opiewającą na kwotę (...)która został odebrana przez pozwaną w dniu 18 lutego 2013 roku .
W dniu (...) roku został sporządzony protokół stanu zaawansowania robót na budowie przedmiotowego budynku mieszkalnego w M.. Protokół ten został podpisany przez przedstawicieli powoda oraz kierownika budowy-Z. M.. Podczas sporządzania protokołu nie była obecna M. G., pomimo tego, iż została wcześniej poinformowana o odbiorze kolejnego etapu robót. Odbiór nie został odnotowany w(...), który był w posiadaniu M. G. .
Pismem z dnia 20 lutego 2013 roku (...) wezwała M. G. do zapłaty, w ciągu trzech dni od otrzymania wezwania, kwoty 199.300 zł, na którą składały się(...) Przedmiotowe wezwanie do zapłaty pozwana odebrała w dniu 1 marca 2013 roku .
Następnie w dniu 1 marca 2013 roku powodowa Spółka wystawiła kolejną fakturę VAT Nr (...) na kwotę (...)zł i przesłała ją pozwanej w dniu 6 marca 2013 roku wraz z wezwaniem do zapłaty .
Ostatecznie pismem z dnia 18 marca 2013 roku Przedsiębiorstwo Produkcyjno - Handlowe (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Ś. wezwało M. G. do niezwłocznego uregulowania należności, wynikających z faktur(...)na łączną kwotę 221.500 zł. M. G. nie uregulowała powyższych należności .
W piśmie z dnia 26 marca 2013 roku Zamawiająca poinformowała (...) iż w trakcie oględzin w(...)roku przedmiotowego obiektu budowlanego, stwierdzono liczne usterki, które uniemożliwiają odebranie prac budowlanych i dokonanie zapłaty za ich wykonanie. Wezwała jednocześnie do wstrzymania prac budowlanych do momentu uzgodnienia terminu i zakresu prac naprawczych .
Pismem z dnia 23 kwietnia 2013 roku, doręczonym pozwanej w dniu 8 maja 2013 roku, (...) odstąpiła od umowy o roboty budowlane, zawartej z pozwaną w dniu (...)z uwagi na (...) w łącznej kwocie 221.500 zł oraz z uwagi na nieprzekazanie projektu budowlanego w ciągu 10 dni od daty podpisania umowy i braku współdziałania z Wykonawcą.
Powyższych ustaleń Sąd dokonał w oparciu o wskazane dowody z dokumentów, zeznań świadków i stron.
Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd Okręgowy wskazał art. 647 k.c., zgodnie z którym: przez umowę o roboty budowlane wykonawca zobowiązuje się do oddania przewidzianego w umowie obiektu, wykonanego zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej, a inwestor zobowiązuje się do dokonania wymaganych przez właściwe przepisy czynności związanych z przygotowaniem robót, a w szczególności do przekazania terenu budowy i dostarczenia projektu oraz do odebrania obiektu i zapłaty umówionego wynagrodzenia.
Według Sądu pierwszej instancji strona powodowa wykazała, iż doszło do zawarcia umowy o roboty budowlane, z której (...)wywiązała się realizując kolejne etapy robót, po których wystawiane były faktury, opiewające na kwoty, wynikające bezpośrednio z umowy. Strona pozwana nieudolnie zaś próbowała wykazać, że nie zostały spełnione umowne warunki do zapłaty przez pozwaną należności, dochodzonej przez stronę powodową w niniejszym postępowaniu. Podnosiła między innymi, że nie doszło do odbioru IV etapu robót, o czym w jej mniemaniu świadczy brak wpisu w dzienniku budowy. W odpowiedzi na pozew podnosiła nadto, iż strona pozwana nie była informowana o odbiorze prac i nie mogła uczestniczyć w czynnościach odbiorczych, kwestionowała również okoliczność otrzymania od powoda harmonogramu prac. Zarzucała przy tym przede wszystkim niewłaściwą jakość wykonanych przez (...) prac, powołując się na prywatną opinię eksperta z zakresu budownictwa. Zarzuciła nadto stronie powodowej, iż ta nie wykazała wysokości swojego roszczenia, którego podstawą powinien być harmonogram w formie kosztorysu, który nie został dołączony do akt niniejszego postępowania.
Sąd wskazał, że do czasu wystawienia faktury, w związku z realizacją IV etapu robót, pozwana akceptowała wykonane roboty budowlane, bowiem uiszczała wystawione przez Wykonawcę faktury. Nie domagała się również zmiany trybu postępowania przy rozliczaniu dalszych etapów robót. Składając zeznania w toku niniejszego postępowania przyznała, że wiedziała o planowanym odbiorze, ale nie stawiła się na spotkanie, bowiem nie chciała tego odbioru. Nadto zarzucając brak wpisu o odebraniu robót w dzienniku budowy, jednocześnie wskazała, że przedmiotowy dziennik był wyłącznie w jej posiadaniu i właśnie to ta okoliczność uniemożliwiała dokonanie wpisu kierownikowi budowy.
Z treści samej umowy natomiast wynika, iż w sytuacji kiedy to inwestor nie stawił się na zaplanowany odbiór robót, to ustala się, że roboty zostały odebrane w piątym dniu roboczym, licząc od wezwania przez wykonawcę. Dlatego też w tym względzie nie ma żadnych podstaw aby uznać, że roboty budowlane w tym zakresie nie zostały odebrane przez Zamawiającego, skoro pozwana wiedziała o ustalonym spotkaniu, na które stawili się przedstawiciele zamawiającego oraz kierownik budowy.
Sąd zaznaczył, że generalny obowiązek odebrania obiektu przez inwestora wynika z art. 647 k.c., zaś protokół odbioru powinien stanowić „umowną datę graniczną”, po której powstaje potrzeba ewentualnego usunięcia ustalonych usterek i ewentualna zwłoka w ich usunięciu. Stosownie do art. 656 § 1 k.c., sięganie do odpowiedniego stosowania przepisów o umowie o dzieło jest ograniczone. Nie jest więc możliwe pominięcie obowiązków stron umowy o roboty budowlane samodzielnie określonych w art. 647 k.c. w sposób odmienny niż przy umowie o dzieło. Umownemu obowiązkowi wykonawcy oddania obiektu odpowiada obowiązek inwestora odebrania tego obiektu o zapłaty umówionego wynagrodzenia. To, czy wykonawca wykonał związane z obiektem roboty budowlane w sposób zgodny z projektem i zasadami wiedzy technicznej może być przedmiotem sporu. Jeżeli wykonawca zgłosił zakończenie robót budowlanych, inwestor obowiązany jest dokonać ich odbioru. W protokole z tej czynności, stanowiącym pokwitowanie spełnienia świadczenia i podstawę dokonania rozliczeń stron, niezbędne jest zawarcie ustaleń poczynionych m.in. co do jakości wykonanych robót, w tym ewentualny wykaz wszystkich ujawnionych wad wraz z ewentualnymi terminami ich usunięcia lub oświadczeniem inwestora o wyborze innego uprawnienia przysługującego mu z tytułu odpowiedzialności wykonawcy za wady ujawnione przy odbiorze.
Obowiązku dokonania odbioru wykonanych prac, a co za tym idzie zapłaty wynagrodzenia nie znosi, co do zasady, sytuacja, w której przedmiot umowy zrealizowany przez wykonawcę jest dotknięty wadami wykonawczymi, albowiem z chwilą odbioru zamawiający nabywa wobec drugiej strony umowy -wobec ich stwierdzenia - roszczenia z tytułu rękojmi i ewentualnie gwarancji jakości, o ile taka była w umowie przewidziana.
Stwierdzenie w czasie odbioru występowania wad robót winno znaleźć odzwierciedlenie w protokole odbioru, ze wskazaniem oczekiwań inwestora co do usunięcia wad w określonym terminie, względnie innych ustaleń stron m.in. w zakresie obniżenia wynagrodzenia wykonawcy. Przepis art. 647 k.c. nie stanowi o tym, że odbiór robót odnosi się tylko do robót wykonanych w całości i bez wad, a zatem nie znajduje żadnego uzasadnienia stanowisko, że odbiór następuje tylko wtedy, gdy roboty zostały wykonane w całości i nie mają żadnych wad, czyli nastąpił odbiór „skuteczny”.
Sąd nadmienił, że pozwana powołując się ostatecznie na „niedociągnięcia” ze strony Wykonawcy nie rozgraniczyła, za które wady w jej ocenie on odpowiada. Nie ulega natomiast wątpliwości, że wszystkie roboty, które zostały objęte w/w fakturą zostały zaakceptowane i odebrane przez kierownika budowy.
Nadto pozwana nie wykazała również, aby bezpośrednio po odbiorze robót sformułowała zastrzeżenia co do jakości robót Wykonawcy, żądając w wyznaczonym terminie (14 dni-umowa) usunięcia wad. Podczas rozprawy z dnia (...) zasłaniała się niepamięcią, podnosząc iż nie pamięta czy po 20 lutym składała jakieś zastrzeżenia powodowej spółce.
Mając wzgląd na powyższe, Sąd nie miał wątpliwości, iż przy uwzględnieniu treści umowy o roboty budowlane, pozwana jest zobowiązana do uiszczenia należności wynikających z wystawionych prze powodową (...) faktur.
W związku zatem z tym, że doszło do odbioru IV etapu robót budowlanych, wynikających z przedmiotowej umowy oraz wystawienia faktury, a pozwana nie sprecyzowała w toku niniejszego postępowania do jakiej wysokości kwestionuje roszczenie powoda, nie podniosła też w związku z tym zarzutu potrącenia ani nie wystąpiła w odpowiedzi na pozew, bądź nie później niż na pierwszej rozprawie z powództwem wzajemnym, nie może ona obecnie odmówić zapłaty, powołując się jedynie na wadliwe wykonanie przedmiotu umowy przez powodową (...)
W związku z powyższym Sąd zasądził w punkcie I wyroku na rzecz powodowej (...)od M. G. kwoty wynikające z wystawionych przez powódkę w/w faktur.
Rozstrzygniecie w kwestii odsetek Sąd uzasadnił treścią art. art. 455 i 481 k.c., zaś rozstrzygnięcie o kosztach treścią art. 98 k.p.c.
Apelację od tego wyroku wniosła pozwana M. G., która zaskarżyła wyrok w całości i zarzuciła:
1. naruszenie art. 321 k.p.c. poprzez orzeczenie ponad żądanie pozwu w zakresie w jakim Sąd I instancji zasądził odsetki za zwłokę na rzecz powódki od kwot roszczeń głównych, a to z tego względu, że powódka w piśmie z dnia 25.06.2013 r. ani w dalszym toku postępowania nie sprecyzowała jakiego rodzaju odsetek się domaga, a zatem roszczenie w tym zakresie powinno zostać oddalone, względnie orzeczenie ponad żądanie pozwu w zakresie wysokości odsetek dochodzonych przez powódkę, jako że powódka po modyfikacji swego stanowiska w sprawie w piśmie procesowym z dnia 25.06.2013 r. (k. 60) domagała się zasądzenia odsetek (nie podając przy tym bliżej jakich) w wysokości 25% w stosunku rocznym, tymczasem odsetki zasądzone przez Sąd I instancji to 0,2% dziennie, czyli 73% w skali roku, a ponadto naruszenie(...) umowy o roboty budowlane z dnia 25.08.2012 r. w zw. z art. 58 K.c. poprzez zasądzenie na rzecz powódki odsetek za zwłokę na podstawie art. 455 i 481 K.p.c., bez rozważenia, czy pozwana znalazła się w zwłoce ze spełnieniem swojego świadczenia oraz w wysokości uchybiającej normie art. 58 § 2 K.c., oraz od 01.01.2016 r. normie uchybiającej art. 481 § 2 1 i § 2 2 K.c. w zw. z art. 56 ustawy z dnia 09.10.2015 r. o zmianie ustawy o terminach zapłaty w transakcjach handlowych, ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2015.1830),
2. naruszenie art. 647 K.c. poprzez jego błędną wykładnię polegającą na stwierdzeniu, że inwestor jest bezwzględnie zobowiązany dokonać odbioru robót budowlanych zgłoszonych przez wykonawcę do odbioru oraz dokonać zapłaty za te roboty, zaś wady wykonawcze mogą być co najwyżej przedmiotem roszczeń z tytułu rękojmi i ewentualnie gwarancji, w sytuacji gdy zgodnie z powszechną wykładnią tego przepisu przyjętą i w piśmiennictwie i w orzecznictwie, jeżeli wady wykonanych robót budowlanych są tego rodzaju, że należy je oceniać jako niewykonanie umowy przez wykonawcę, to inwestor może odmówić w ogóle ich odbioru, a w tej sytuacji nie staje się wymagalne roszczenie wykonawcy o zapłatę,
3. niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych w sprawie poprzez oddalenie wniosku dowodowego pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego do spraw budownictwa na okoliczność, czy powódka wykonała roboty budowlane na nieruchomości w M., (...) w sposób prawidłowy i zgodnie ze sztuką budowlaną oraz czy roboty te kwalifikowały się do odbioru przez pozwaną, co ma istotne znaczenie z punktu widzenia wymagalności roszczenia powódki o zapłatę za te roboty,
4. naruszenie (...) umowy o roboty budowlane z dnia (...)zawartej pomiędzy stronami poprzez uznanie, że powódka mogła wystawić faktury nr (...) i żądać na ich podstawie zapłaty wynagrodzenia za wykonane roboty budowlane, podczas gdy powódka nie wykonała swojego świadczenia, ponieważ roboty powódki bez uprzedniego dokonania robót naprawczych nie nadają się do prowadzenia dalszych robót na inwestycji, a zatem nie nadawały się do odbioru, a w konsekwencji nie można ich uznać za roboty wykonane zgodnie z umową,
5. naruszenie(...)zawartej między stronami, poprzez ich pominięcie i uznanie, że powódka mogła wystawić fakturę za IV etap robót mimo niewykonania tych robót, a w konsekwencji uznanie:
a) że pozwana nie przystąpiła do IV etapu odbioru robót, mimo że taki etap robót w ogóle nie został zgłoszony przez powódkę do odbioru,
b) oraz że wynagrodzenie powódki z faktur (...) stało się wymagalne odpowiednio(...)
6. naruszenie art. 233 § 1 K.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów polegające na:
a) braku wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego, a to z pominięciem:
- dowodów z dokumentów, tj. korespondencji mailowej pomiędzy stronami z dnia(...)r. (k. 103-105), w której pozwana podniosła zastrzeżenia co do jakości wykonanego dachu oraz wskazywała na niemożliwość odbioru IV etapu robót z uwagi na ich wady, i uznanie, że pozwana nie składała zastrzeżeń do jakości robót prowadzonych przez powódkę, co doprowadziło Sąd do uznania, że pozwana odebrała IV etapu robót bez zastrzeżeń,
- z pominięciem dowodu z dokumentu w postaci opinii technicznej sporządzonej przez inż. R. O. (w aktach sprawy, załącznik do sprzeciwu od nakazu zapłaty) oraz dowodu z zeznań świadka R. O., jako zdaniem Sądu nieprzydatnych w sprawie, podczas gdy potwierdzają one, że dach, objęty IV etapem robót, został wykonany nie tylko niezgodnie z projektem, ale i ze sztuką budowlaną, co jest zarzutem szerszym i dalej idącym niż zarzut niezgodności z projektem budowlanym,
- z pominięciem przez Sąd dowodu z dokumentu w postaci maila powódki z dnia 21.01.2013 r. z dołączonym do niego załącznikiem - pismem powódki datowanym na 21.01.2013 r. złożonego do akt sprawy na rozprawie 05.11.2014 r., w którym powódka potwierdziła, że w dniu 19.01.2013 r. na budowie zostały jej złożone zastrzeżenia dotyczące konstrukcji dachu, w tym braku jętek oraz płatwi, oraz w którym potwierdziła, że prowadzi roboty w zakresie konstrukcji dachowej bez projektu, a w konsekwencji uznanie przez Sąd, że pozwana nie składała powódce zastrzeżeń do prowadzonych robót,
- pominięcie dowodu z zeznań pozwanej M. G. w zakresie w jakim - jak to wynika z uzasadnienia Sądu I instancji - były one niezgodne z ustalonym przez Sąd stanem faktycznym. W pierwszej kolejności podnieść należy, że Sąd zobowiązany jest dokonywać ustaleń na podstawie całokształtu materiału dowodowego, a odmowa wiarygodności zeznaniom świadka czy strony może nastąpić w zakresie takim, w jakim zeznania są niezgodne z pozostałymi dowodami nie zaś z tezą przyjętą przez Sąd. Po drugie, Sąd nie wyjaśnił, na czym ta niezgodność zeznań pozwanej miałaby polegać, co uchybia także art. 328 § 2 k.p.c.;
- pominięcie, że z materiału dowodowego, zgromadzonego w sprawie wynika, że w stanie faktycznym sprawy stanowiącym podstawę powództwa chodziło o trzy różne terminy odbioru - (...)co wynika z zeznań P. J. (1),(...)(k. 289v) i zeznań pozwanej (k. 291-29lv) oraz faktu, że w przypadku pierwszego terminu wolą powódki było wręczenie pozwanej faktury VAT obejmującą roboty, których w ogóle nie wykonała (zeznania P. J. (1), Prezesa powódki), a w przypadku terminów w dniu (...) - dalsza próba wręczenia pozwanej faktury VAT nr (...), skorygowanej (...) r., mimo zastrzeżeń pozwanej co do wykonanych robót, zaś w dniu (...). - zgłoszenie powódce mailem zastrzeżeń co do jakości robót wykonanych przez powódkę, co powinno doprowadzić Sąd do uznania, że pozwana składała jednak zastrzeżenia do robót prowadzonych przez powódkę,
- pominięcie przez Sąd 1 instancji dowodu z dokumentu w postaci pisma powódki do pozwanej z dnia (...) r., k. 128, w którym powódka przyznaje słuszność opinii sporządzonej przez świadka R. O., potwierdzając, że doszło do „licznych usterek popełnionych przez naszych pracowników",
- pominięcie przez Sąd I instancji, że pozwana już w sprzeciwie od nakazu zapłaty zaprzeczyła, by była powiadamiana przez powódkę o poszczególnych odbiorach, który to obowiązek wynikał z (...) umowy o roboty budowlanej z dnia (...)roku zawartej przez strony, a powódka tej okoliczności nie udowodniła,
- pominięcie przez Sąd faktu, że pozwana do momentu wystawienia faktury nr (...) z dnia(...) r. akceptowała wcześniejsze faktury składając na nich swój podpis, co wynika z zeznań powódki i pozwanej, natomiast począwszy od ww. faktury odmówiła jej przyjęcia, co w świetle innych wyżej przytoczonych dowodów, których Sąd I instancji nie uwzględnił w sprawie, było wyrazem stosunku pozwanej do jakości robót wykonanych przez powódkę,
- pominięcie przez Sąd dla oceny roszczeń powódki faktu, że powódka prowadziła roboty budowlane, za które dochodzi wynagrodzenia, bez projektu budowlanego, a przy tym nie złożyła nigdy oświadczenia, że brak projektu budowlanego stanowi przeszkodę w realizacji robót, co więcej, gdy w dniu (...) r. pozwana wskazała na wady robót budowlanych w konstrukcji dachu, co potwierdza mail powódki do pozwanej z dnia 21.01.2013 r., złożony na rozprawie w dniu (...)r., powódka potwierdziła brak istotnych elementów w konstrukcji dachu, a mimo to roboty te kontynuowała,
b) dokonanie oceny dowodów w sposób sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego, to jest:
- nieuwzględnienie związku przyczynowo-skutkowego jaki miał miejsce pomiędzy wystawieniem przez powódkę faktury nr (...) w dniu (...). za cały IV etap robót na kwotę (...)zł, skorygowaniem następnie kwoty 221.500,00 zł do 155.000,00 zł oraz wystawieniem dalszych faktur dotyczących IV etapu robót w dniach: (...)na kwotę (...)na kwotę (...)zł, i odmową przyjęcia tych faktur przez pozwaną oraz zastrzeżeniami pozwanej co do zakresu i jakości robót powódki składanymi od momentu wystawienia pierwszej zww. faktur, i w konsekwencji mylne przyjęcie przez Sąd I instancji, że pozwana odebrała IV etap robót,
- nieuwzględnienie przez Sąd, że w świetle zasad doświadczenia życiowego powódka po odmowie przyjęcia przez pozwaną i braku zapłaty faktury VAT nr (...) na kwotę 221.500,00 zł, tj. stanowiącą 1/3 wynagrodzenia wynikającego z umowy, skorygowanej fakturą VAT nr (...) w dół o prawie 70.000,00 zł powinna - skoro sama jest zdania, że nie pozostaje w zwłoce - powstrzymać się z dalszym wykonywaniem robót do czasu wyjaśnienia sprawy bądź zaoferowania świadczenia przez pozwaną, tymczasem powódka nadal wykonywała roboty, nadal bez projektu, za które wystawiła kolejne faktury VAT nr (...) r.,
c) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego:
- ustalenie na podstawie zeznań świadka W. Ż., mimo wewnętrznej sprzeczności tych zeznań, że pozwana nie zgłosiła zastrzeżeń do wykonanych robót, podczas, gdy świadek ten najpierw zeznał, że pozwana nie zapłaciła twierdząc, że roboty zostały źle wykonane (k. 242), potem świadek ten zeznał, że pozwana nie podpisała otrzymanej faktury, ale nie zgłosiła żadnych zastrzeżeń do wykonywanych przez powódkę prac (k. 243), następnie na k. 242v. świadek ten wskazał, że powódka otrzymała pismo, do którego dołączona była opinia rzeczoznawcy (chodzi o pismo z 21.03.2013 r. pozwanej do powódki, k.56, doręczone powódce przed odstąpieniem przez nią od umowy). Jednocześnie Sąd z urzędu dopuścił ponownie dowód z zeznań tego świadka i przesłuchiwał go na rozprawie w dniu (...) r., mimo zastrzeżenia w tym zakresie strony pozwanej, świadek zeznał wówczas, wbrew pierwotnym twierdzeniom na rozprawie w dniu (...)r., a więc bliższym czasowo wykonywania robót przez powódkę, że pozwana nie kwestionowała żadnych robót (k. 287), zaś Sąd dał wiarę tym zeznaniom świadka, mimo że były one sprzeczne z tym co świadek pierwotnie zeznawał, jak również z innymi zebranymi w sprawie dowodowami - mailem powódki do pozwanej z dnia (...)., złożonym na rozprawie w dniu 05.11.2014 r., ww. pismem z dnia 21.03.2013 r.),
- ustalenie na podstawie zeznań pozwanej M. G., że pozwana nie zgłosiła zastrzeżeń do wykonanych robót, podczas gdy pozwana kilkukrotnie na rozprawie w dniu (...)r. oświadczyła, że (...) r. składała zastrzeżenia do wykonanych robót i podawała przyczynę odmowy odbioru faktury (k. 291-292), a ponadto wynika to z dokumentów zgromadzonych w sprawie - maila powódki do pozwanej z dnia 21.01.2013 r. (złożonego do akt sprawy w dniu 05.11.2014 r.), maila pozwanej do powódki z dnia 20.02.2013 r. (k. 103 - 105), pisma pozwanej do powódki z dnia 21.03.2013 r. (k. 56),
- ustalenie, że powódka w styczniu 2013 r. zrealizowała kolejny etap robót i wystawiła fakturę VAT nr (...) z dnia 07.02.2013 r. na kwotę 44.300,00 zł, podczas gdy były to nadal prace dotyczące IV etapu robót, co wynika choćby z treści umowy zawartej przez strony (...) umowy - k. 13), ponadto faktu, że łączna kwota roszczeń głównych dochodzonych przez powódkę pozwem to 221.500,00 zł, czyli wynagrodzenie za IV etap robót, jak również wynika to z pisma powódki do pozwanej z dnia 23.04.2013 r. (k. 111), zeznań P. J. (2), (...) powódki, k. 292,
- ustalenie, że wszystkie roboty, które zostały objęte fakturami nr (...) zostały zakceptowane i odebrane przez kierownika budowy Z. M., a w konsekwencji odebrane przez pozwaną, podczas gdy z żadnego z przeprowadzonych dowodów nie wynika, by Z. M. dysponował pełnomocnictwem pozwanej do odbioru robót w jej imieniu.
Pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji wraz z orzeczeniem o kosztach postępowania apelacyjnego, względnie o zmianę zaskarżonego wyroku przez Sąd II instancji i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanej na rzecz powódki kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację powód Przedsiębiorstwo Produkcyjno- Usługowe (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego.
Na rozprawie odwoławczej strony podtrzymywały powyższe stanowiska.
Sąd Apelacyjny zważy co następuje:
Apelacja, o ile wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa jest uzasadniona.
Częściowo uzasadniony jest zarzut dotyczący naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.
Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy z wyjątkiem stwierdzenia, że na spotkaniu na budowie w dniu 19 stycznia 2013 roku M. G. nie zgłosiła zastrzeżeń do wykonanych robót.
W tym zakresie Sąd Okręgowy oparł się na zeznaniach świadka W. Ż., które nie są w pełni wiarygodne, co trafnie podnosi skarżąca. W jego zeznaniach występują sprzeczności i brak konsekwencji co do zachowań pozwanej. Mianowicie z jednej strony świadek zeznał, że pozwana nie zapłaciła twierdząc, że roboty są źle wykonane (k.242) a następnie, że nigdy nie miała zastrzeżeń do wykonywania robót (k.242v). Ponadto podał, że od 22 grudnia przestała się kontaktować z nimi (k.242v), a jednocześnie przytacza spotkanie z pozwaną z dnia 19 stycznia 2013 roku (k.242v 243).
Należy wskazać, że w tym zakresie – co do zgłoszenia zastrzeżeń – także zeznania samej pozwanej nie są konsekwentne, gdyż raz podała, że na wezwaniu napisała, iż nie wyraża zgody na resztę zapłaty, nie podała przyczyny (k.290v), a następnie: że jednak napisała, iż „budowa nie nadaje się do odbioru, proszę to i to poprawić” czy, że napisała, że „nie zapłaci dopóki nie zostanie to naprawione”. Według niej zgłosiła zastrzeżenia co do jakości prac w dniu 19 stycznia (k.291v).
Jest to o tyle wiarygodne, że pokrywa się z pierwszym stwierdzeniem świadka W. Ż. i naturalnym jest, że pozwana odmawiając wprost zapłaty czymś to uzasadniała, choćby ogólnikowo. Zgodzić się także należy z powódką, że w kontekście wcześniejszej płatności faktur bez zastrzeżeń odmowa przyjęcia przedmiotowych faktur wskazywała na to, że powódka ma negatywny stosunek do wykonanych prac. Ponadto, jak podnosi skarżąca, to, że w dniu 19 stycznia 2013 roku pojawiły się zastrzeżenia do prowadzonych robót potwierdza treść pisma strony powodowej z 21 stycznia 2013 roku, z którego wynika, że na spotkaniu w dniu 19 stycznia 2013 roku zauważono, że część konstrukcji dachu nie ma jętek i w prawie żadnej części dachowej nie zamontowano płatwi (k.280).
W kwestii zastrzeżeń pozwanej do jakości prac ustalenia Sądu Okręgowego wymagają uzupełnienia. Mianowicie przed ustalonym terminem spotkania w celu odbioru w dniu 20 lutego 2013 roku pozwana M. G. wraz z synem R. G. poinformowała powoda drogą elektroniczną (k.103-105), m.in., że wykonawca nie wywiązał się z zakresu umowy, że zgłaszają zastrzeżenia związane ze szkodą powstałą w wyniku niewłaściwego wykonania robót i działania warunków atmosferycznych narażających konstrukcję dachu oraz nieporządkiem wewnątrz budynku i powołując się na niebezpieczeństwo dla osób znajdujących się na terenie budowy odmówili dokonania odbioru, gdyż z każdej chwili może runąć dach (k.104). Wskazali, że podniesiony stan nie pozwala na realizację zakresu umowy z (...) roku dotyczącego (...) – odbiór robót (k.104).
Dodatkowo po zamknięciu rozprawy w Sądzie Okręgowym w dniu (...) roku Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w C. (...). (...) (...)wydał decyzję, którą nakazał:
- Panu R. G. zam. (...)-(...) W. (...) (...) usunięcie stwierdzonych nieprawidłowości przy będącym w budowie budynku mieszkalnym jednorodzinnym z częścią gospodarczo-magazynową na działce gruntu o nr ewid. (...) w msc. M. gm. W. w następującym zakresie oraz terminie wykonania do dnia 31 maja 2017r.:
zdemontować konstrukcję drewnianą dachu wraz z pokryciem w części wykazującej deformację (ugięcie) na długości około 8,00mb budynku gospodarczo-magazynowego od strony budynku mieszkalnego;
wykonać usztywnienie (kleszcze) konstrukcji drewnianej dachu budynku gospodarczo- magazynowego zgodnie z zatwierdzonym projektem zamiennym,
wykonać roboty budowlane mające na celu likwidację błędów wykonawczych zgodnie z projektem naprawczym będącego w budowie budynku mieszkalnego (...). M. gm. W. opracowanego na zlecenie inwestora przez rzeczoznawcę budowlanego w specjalności konstrukcyjno-budowlanej mgr inż. M. K. decyzja k. 662-663).
Powodowa Spółka dochodziła wynagrodzenia za wykonanie IV etapu prac z umowy z dnia (...) roku o roboty budowlane przy budowie domu w M. w oparciu o trzy faktury: (...). Z wyjaśnień (...) P. J. (1) (k.646) wynika, że prace te obejmowały wykonanie konstrukcji dachu na pomieszczeniach mieszkalnych i gospodarczych z punktu (...) harmonogramu (k.102), wykonanie pokrycia dachu z punktu (...) harmonogramu oraz częściowo roboty murowe z puntu (...) harmonogramu.
Jak wskazał Sąd Okręgowy, w niniejszej sprawie sporna była kwestia wywiązania się Zamawiającego oraz Wykonawcy ze zobowiązań zawartych w umowie, a w konsekwencji zasadność żądania powodowej Spółki uiszczenia przez M. G. należności wynikających z tych trzech faktur.
Nie można zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Okręgowego jakoby strona powodowa wykazała, że wywiązała się z umowy realizując kolejne etapy robót. Kwestia wywiązania się powoda z umowy nie była w ogóle przedmiotem analizy Sądu pierwszej instancji, tym bardziej, że wymagała wiedzy specjalnej, a Sąd oddalił wniosek o dowód z opinii biegłego w tym przedmiocie. Należy wskazać, że pozwana kwestionowała wykonanie przez stronę powodową prac ujętych w fakturach, za które powód dochodzi zapłaty, i ich jakość.
Natomiast Sąd Okręgowy uznał, że skoro doszło do odbioru IV etapu robót budowlanych, wynikających z przedmiotowej umowy oraz wystawienia faktury, a pozwana nie podniosła zarzutu potrącenia, ani nie wystąpiła w odpowiedzi na pozew, bądź nie później niż na pierwszej rozprawie z powództwem wzajemnym, nie może ona obecnie odmówić zapłaty, powołując się jedynie na wadliwe wykonanie przedmiotu umowy przez powodową Spółkę.
To stanowisko nie jest trafne już z tego względu, że brak jest podstaw do przyjęcia, iż rzeczywiście doszło do odbioru (a tym bardziej odbiorów) robót objętych przedmiotowymi fakturami przed ich wystawieniem, tak żeby bez analizy sposobu i jakości wykonawstwa przyjąć, że pozwana ma obowiązek zapłaty. Ponadto materiał dowodowy zebrany w sprawie, w szczególności dowód z opinii biegłej W. M. (k. 552- 564) prowadzi do wniosku, że strona powodowa nie wykonała swojego zobowiązania zgodnie z umową, gdyż wykonane roboty zawierały istotne wady i w konsekwencji nie kwalifikowały się do odbioru.
W konsekwencji w tym zakresie za uzasadnione należy uznać zarzuty apelacji dotyczące błędnego zastosowania postanowień umowy stron (...) zdanie drugie) uprawniających powodową (...)do wystawienia faktur, a w dalszym ciągu prowadzące do stwierdzenia, że powodowej (...)nie przysługuje zapłata wynagrodzenia za wykonanie IV etapu umowy.
Nie ulega wątpliwości, że samo wystawienie i doręczenie faktury częściowej nie uzasadnia domagania się zapłaty wynagrodzenia. Z (...) umowy stron wynika, że warunkiem wystawienia faktury jest dokonanie odbioru poszczególnych etapów robót, przy czym odbiór winien dotyczyć robót wykonanych.
Należy wskazać, że sama strona powodowa podnosiła, że faktury były wystawiane w oparciu o bieżącą akceptację prac przez kierownika budowy (co nie jest równoznaczne z czynnością odbioru), a nie były stosowane postanowienia umowne w zakresie odbioru robót przez inwestora (k.61v).
Jeśli tak, to nie można wyciągać wobec inwestora takich konsekwencji, jakie występują, gdyby doszło do skutecznego odbioru z jego udziałem, tj. co do możliwości wskazania wad, biegu terminów w tym celu, obowiązku zapłaty wynagrodzenia, itp. jak również nie ma podstaw do stosowania fikcji odbioru bez zastrzeżeń z (...) umowy.
Ubocznie należy zauważyć, że to, iż pozwana płaciła za poprzednie faktury bez zachowania powyższego trybu (bez dokonywania formalnych odbiorów częściowych) nie uzasadnia przyjęcia, że również za przedmiotowe faktury winna zapłacić już tylko dlatego, że zostały wystawione.
Jednocześnie brak jest danych, żeby miały miejsce takie czynności, które można by uznać za częściowe odbiory uprawniające według (...) do wystawienia faktur.
Z treści uzasadnienia Sądu pierwszej instancji wynika, że przyjął, iż roboty zostały odebrane przez zamawiającego w oparciu o treść (...) umowy, skoro pozwana nie stawiła się na zaplanowany odbiór robót. Ocena ta nie jest prawidłowa - brak jest danych, żeby te przesłanki zostały spełnione.
Przede wszystkim, co trafnie zarzuca skarżąca, powód dochodzi należności z trzech faktur, co oznacza, że przed wystawieniem każdej z tych faktur winien nastąpić odbiór częściowy – każdy w zakresie prac, na które opiewa dana faktura.
Jeżeli chodzi o faktury (...) to w ogóle brak było wyznaczenia terminów na dokonanie czynności odbioru przed ich wystawieniem.
Wprawdzie były terminy spotkań w dniu(...), ale z niczego nie wynika, żeby były to spotkania o charakterze odbiorów częściowych i żeby były właśnie w tym celu wyznaczone. Z zeznań świadków W. Ż. (k.242v) i S. S. (k.243) wynika, że były to regularne comiesięczne spotkania co do postępu robót.
Stąd niestawiennictwo pozwanej na spotkanie w dniu 20 grudnia 2012 roku nie mogło pociągać dla niej skutków z (...) umowy. Ponadto w dniu 20 grudnia 2012 roku została wystawiona faktura na kwotę 221500 zł, co było bezpodstawne, gdyż nie ulega wątpliwości, że prace, na które opiewała nie były wówczas wykonane i niewątpliwie nie było możliwości przedstawienia ich do odbioru – były one wykonywane jeszcze do marca 2013 roku.
Jak już zaznaczono, wystawienie kolejnej faktury z 27 grudnia 2012 roku w ogóle nie było poprzedzone zgłoszeniem terminu odbioru wykonania robót nią objętych, podobnie jeśli chodzi o fakturę z 7 lutego 2013 roku. Wprawdzie odbyło się spotkanie w dniu 19 stycznia 2013 roku z udziałem pozwanej, ale brak danych, żeby była na nim mowa o odbiorze tych robót. Brak jest też danych, żeby przed wystawieniem tych faktur były odbiory dokonane choćby tylko przez kierownika budowy. Sam powód na to nie wskazuje - nie wskazuje kiedy miałyby nastąpić takie terminy odbioru, kiedy zgłoszone pozwanej, ani że w ogóle miały miejsce. Jedyny termin wiązany przez niego z odbiorem to 20 lutego 2013 roku.
Dlatego niezrozumiałym jest dlaczego strona powodowa i Sąd Okręgowy uznają, że wystąpiły przesłanki z (...) do przyjęcia odbioru bez zastrzeżeń i z (...)do wystawienia i ówczesnej wymagalności tych dwóch faktur, skoro prace nimi objęte nie były poprzedzone zgłoszeniem ich pozwanej do odbioru.
Jak już podniesiono, jedyny odbiór, o jakim mówi sama strona powodowa to czynności w dniu 20 lutego 2013 roku. Rzeczywiście jest to data, co do której można stwierdzić, że była wyznaczona na odbiór i to wszystkich prac IV etapu (choć z uwagi na chronologię może budzić wątpliwości czy nie tylko co do prac objętych fakturą z 1 marca 2013 roku).
W tym zakresie nie są uzasadnione zarzuty apelacji, gdyż już z treści pisma pozwanej zatytułowanego pismo informacyjne (k.103 i n.) wynika, że miała ona świadomość, że w dniu 20 lutego 2013 roku ma się odbyć odbiór, tyle że odmówiła jego dokonania.
Nie zmienia to faktu, że brak jest podstaw do uznania jakoby w dniu 20 lutego 2013 roku ostatecznie doszło do czynności odbioru.
Przede wszystkim w dniu 20 lutego 2013 roku został sporządzony jedynie protokół stanu zaawansowania prac (k.30), nie zawierający żadnych adnotacji co odbioru prac, ani nawet co do oceny ich jakości (zaś odbiór jest przecież oświadczeniem wiedzy co do jakości prac). Gdyby osoby podpisujące zamierzały potraktować czynności z tego dnia jako odbiór to niewątpliwie zatytułowałyby inaczej ten dokument i miałby on odpowiednio inną treść.
Nawet gdyby założyć, że intencją sporządzających dokument z dnia 20 lutego 2013 roku było dokonywanie odbioru, to nie ma podstaw do uznania, że wystarczający był udział w nim tylko kierownika budowy, jak też żeby dokonał on odbioru także w imieniu pozwanej.
W tym względzie trafnie zarzuca apelacja, że brak jest dowodów, z których wynikałoby, że kierownik budowy Z. M. działał jako pełnomocnik pozwanej, w tym dysponował pełnomocnictwem do odbioru robót. Stwierdzeń takich nie zawiera sama umowa; wręcz przeciwnie z (...)wynika wprost, że w czynności odbioru udział bierze zamawiający i kierownik budowy i oboje winni być wezwani do potwierdzenia odbioru (k.13v).
Sam (...) Z. M. zeznając jako świadek nie wskazywał w ogóle jakoby dokonywał czynności odbiorów prac, tym bardziej nie podawał, że robił to w imieniu pozwanej, przyznał jedynie, że nie zgłaszał większych zastrzeżeń do robot i akceptował je.
Dlatego w tym względzie nie jest słuszne stwierdzenie Sądu Okręgowego jakoby wszystkie roboty objęte fakturą (nie do końca wiadomo którą) zostały odebrane przez kierownika budowy, choć słusznie przyjął Sąd, że co do zasady były one akceptowane przez niego. Jednakże nie jest to równoznaczne z czynnością odbioru, która miałaby pociągać za sobą określona skutki dla inwestora.
Niezależnie od tego należy wskazać, że skoro pozwana M. G. wprost odmówiła dokonania odbioru, to ewentualna czynność odbioru bez zastrzeżeń dokonana przez Z. M. nawet przy założeniu, że działał jako jej pełnomocnik (choć tego Sąd Apelacyjny nie przyjmuje) nie mogła być uznana za skuteczną wobec sprzeczności z wolą mocodawcy.
Z tych samych względów nie ma podstaw do zastosowania (...) zdanie trzecie umowy, który dotyczy sytuacji bezczynności zamawiającego i wówczas strony ustalają, że roboty zostały odebrane (bez zastrzeżeń zamawiającego) w piątym dniu roboczym licząc od wezwania przez wykonawcę. Natomiast skoro pozwana wyraźnie odmówiła dokonania odbioru i zgłosiła zastrzeżenia (k.104), to nie można potraktować tej sytuacji, wbrew jej oczywistej woli, jako dokonanie odbioru bez zastrzeżeń i wyciągać z tego dalszych konsekwencji co do braku zgłoszenia wad przy odbiorze, jak uczynił to Sąd Okręgowy.
Natomiast należy rozważyć jakie są konsekwencje odmowy przez pozwaną dokonania odbioru, do którego obliguje inwestora art. 647 k.c.
Jak trafnie podnosi autorka apelacji obowiązek dokonania odbioru prac zgłoszonych przez wykonawcę i dokonanie za nie zapłaty nie ma charakteru bezwzględnego. Mianowicie inwestor może odmówić odbioru gdy w wykonanych robotach występują tego rodzaju wady, że należy je oceniać jako niewykonanie umowy przez wykonawcę, co oznacza także, że wykonawcy nie przysługuje zapłata wynagrodzenia.
Jak sygnalizował Sąd Okręgowy, co do zasady już samo zgłoszenie robót do odbioru, aktualizuje obowiązek przystąpienia przez inwestora do czynności odbiorowych, a samo stwierdzenie istnienia wad robót przy ich odbiorze nie w każdym przypadku rodzić będzie skutki niewykonania zobowiązania. Wykonanie robót z wadami może być równoznaczne albo z niewykonaniem w ogólności, albo z nienależytym wykonaniem zobowiązania. Na gruncie umowy o roboty budowlane można przyjąć, że niewykonanie zobowiązania wchodzi w grę, gdy wada jest istotna (tj. jest tego rodzaju, że uniemożliwia czynienie właściwego użytku z przedmiotu robót, wyłącza normalne ich wykorzystanie zgodnie z celem umowy albo odbiera im cechy właściwe lub wyraźnie zastrzeżone w umowie istotnie zmniejszając ich wartość). Natomiast pozostałe wady świadczą tylko o nienależytym wykonaniu zobowiązania. Jedynie zatem wady istotne uzasadniały odmowę odbioru robót. Wady nieistotne oznaczają zaś wykonanie zobowiązania, ale w sposób nienależyty co do jakości, rzutując na uprawnienie inwestora, który może domagać się ich usunięcia w oznaczonym terminie bądź obniżenia wynagrodzenia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 8 stycznia 2004 r., sygn. akt I CK 24/03, LEX nr 137769, z dnia 14 lutego 2007 r., II CNP 70/06, LEX nr 25597).
W niniejszym przypadku pozwana M. G. powoływała się właśnie na wystąpienie wad istotnych i tym samym niewykonanie umowy przez powoda. Tym samym zachodziła konieczność ustalenia prawidłowości wykonanych przez stronę powodową prac, co wymagało wiadomości specjalnych i przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego (art. 278 k.p.c.) i w tym zakresie uzasadniony był zarzut apelacji co do tego, że Sąd Okręgowy bezpodstawnie oddalił wniosek dowodowy pozwanej o wywołanie opinii biegłego z zakresu budownictwa, z naruszeniem art. 227 k.p.c. wskazując jakoby nie był istotny dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy.
Dowód taki został przeprowadzony przed Sądem drugiej instancji i opinia biegłej (...) W. M. potwierdziła zasadność stanowiska pozwanej, że prace zostały wykonane wadliwie, sprzecznie ze sztuką budowlaną i to w takim stopniu, że mamy do czynienia z wadą istotną.
Opinia biegłej jest logiczna i konsekwentna i zasługuje na wiarę. W celu wydania opinii biegła dokonała oględzin oraz pomiarów kontrolnych i w odniesieniu do wszystkich analizowanych prac (konstrukcji dachu, pokrycia dachu, robót murowych) stwierdziła, że nie zostały wykonane w sposób prawidłowy i zgodny ze sztuką, a z uwagi na stwierdzone wady nie kwalifikowały się do odbioru (k.557, 559, 561, 564), szczegółowo uzasadniając swoje wnioski, w tym przytaczając konkretne, liczne przykłady wadliwości. W odniesieniu do części robót biegła wskazała, że skala popełnionych podstawowych błędów jest tak duża, że nie jest możliwe przystąpienie do dalszych robót, gdyż może to wręcz doprowadzić do zagrożenia bezpieczeństwa ludzi tam przebywających (k.559), czy, że stwierdzone odstępstwa od wymagań warunków technicznych zagrażają bezpieczeństwu budowli, zaś konstrukcja dachu powinna być rozebrana oraz ponownie wykonana w sposób prawidłowy (k. 561). W opinii uzupełniającej biegła odniosła się kolejno do zarzutów strony powodowej (k. 609-616), a na rozprawie wyjaśniła pozostałe wątpliwości (k. 646).
Powyższe stwierdzenia biegłej znajdują także potwierdzenie w decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w C. z dnia(...), w której m.in. nakazano nawet demontaż części konstrukcji dachu wraz z pokryciem, a z uzasadnienia wynika, że inwestor wykonał roboty niezgodnie z zasadami wiedzy technicznej, w sposób istotnie odbiegający od przepisów budowlanych oraz w sposób nie zapewniający spełnienia wymagań podstawowych dotyczących bezpieczeństwa konstrukcji (k.662, 663).
Należy dodać, że o ile w tej decyzji opartej na ekspertyzie inżynier M. K. wystąpiły też zastrzeżenia co do wcześniejszych prac na tej budowie, to (...) M. stwierdziła, że zarzucane przez nią wady dotyczą tych prac wykonanych przez powoda, które były objęte IV etapem, co potwierdziła na rozprawie w dniu 25 października 2017 roku po ich dokładnym sprecyzowaniu przez (...) Spółki. Tym samym nie mają uzasadnienia zarzuty powoda jakoby zastrzeżenia dotyczyły prac poprzedniego wykonawcy czy wcześniejszego etapu.
Wbrew pozostałym zarzutom strony powodowej opinie biegłej jest spójna i konsekwentna, powód nie wskazał żadnych konkretnych sprzeczności, czy błędów logicznych, które podważałyby zasadność wniosków W. M..
Nie jest także prawdziwe zastrzeżenie jakoby biegła opierała się tylko na argumentacji decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru, gdyż, jak już wskazano biegła dokonała we własnym zakresie oględzin i pomiarów, z czego wyciągnęła samodzielne wnioski poparte konkretnymi przykładami.
Tym samym brak było podstaw do przeprowadzenia dowodu z opinii innego biegłego i Sąd Apelacyjny oddalił wniosek w tym zakresie (k. 647).
Odnosząc się do stanowiska strony powodowej, że prace były wykonywane zgodnie z rysunkami sporządzonymi przez biuro projektowe, dostarczanymi przez pozwaną i że przyczyną nieprawidłowości były wady wynikające z założeń konstrukcyjnych należy wskazać, że biegła nie analizowała zgodności prac z projektem, a dokonała oceny robót wyłącznie w zakresie jakości ich wykonania (k.554, 560, ustne wyjaśnienia biegłej k. 646). Tym samym stwierdzone przez nią wady nie dotyczą kwestii projektowych, a wyłącznie wykonania, za co odpowiedzialność ponosi powodowy wykonawca. Biegła zaznaczyła, że chodzi o takie elementy i czynności, których nawet projektant nie ujmuje w projekcie, chodzi o wadliwe rzemiosło (rozprawa w dniu 25 października k. 649). Powód nie wykazał jakoby w rysunkach projektowych występowały takie elementy, które biegła uznała za wadliwe.
W tym miejscu należy także wskazać, że jeżeli chodzi o to, że wykonawca nie dysponował projektem, to zgodził się na to i akceptował ten stan rzeczy wykonując prace w oparciu o rysunki z biura projektowego (poleconego przez samego powoda – M. G. –k.291) obejmujące kolejne etapy budowy. Brak jest danych żeby wykonawca „był zmuszany” do realizacji budowy na podstawie tych rysunków, czy że uznawał, że nie jest możliwe takie wykonywanie umowy, wręcz przeciwnie kontynuował prace w oparciu o przedmiotowe rysunki, co oznacza, że były wystarczające.
Wbrew stwierdzeniom strony powodowej, nawet jeśli prace były wykonywane zgodnie z projektem (rysunkami), to nie zostały wykonane prawidłowo – jak już stwierdzono, występują w nich błędy wykonawcze, sprzeczne z wiedzą techniczną, bez związku z częścią projektową.
W konsekwencji w niniejszym przypadku mamy do czynienia z sytuacją, w której w robotach, za które powód dochodzi zapłaty, występują tego rodzaju wady, które dyskwalifikują wykonane prace, nie mogą być one wykorzystane do dalszego kontynuowania budowy, częściowo konieczny jest demontaż wykonanej konstrukcji dachu, i tym samym zamówienie nie jest przydatne do celów jakie przyświecały pozwanej przy zawarciu umowy. W tych warunkach nie można mówić o wykonaniu umowy przez Spółkę (...) i pozwana nie miała obowiązku odbioru, o jakim mowa w art. 647 k.c. i w konsekwencji mogła odmówić zapłaty wynagrodzenia za tego rodzaju roboty.
W tych okolicznościach zbędne było określanie wartości robót wykonanych przez powoda i wniosek strony powodowej o zobowiązanie biegłej do wypowiedzenia się co do całości tezy dowodowej, w tym wartości prac jest bezprzedmiotowy, tym bardziej, że biegła stwierdziła, ze określenie tej wartości nie jest możliwe (k.563).
Należy także odnieść się do podkreślanych przez stronę powodową stwierdzeń, że prace były wykonywane pod nadzorem powołanego przez pozwaną kierownika budowy i on je akceptował.
Działania kierownika budowy nie są działaniami pełnomocnika inwestora, a tym samym nie są działaniami samego inwestora i nie można tego utożsamiać nawet jeśli kierownik budowy został wskazany przez inwestora. Kierownik budowy jest odrębnym, samodzielnym uczestnikiem procesu budowlanego obok inwestora (art. 17 prawa budowlanego) i nie składa oświadczeń w jego imieniu.
To, że kierownik budowy jest odpowiedzialny za zorganizowanie budowy i kierowanie budową obiektu i winien zapewnić prawidłowy przebieg robót budowlanych nie zwalnia wykonawcy od odpowiedzialności cywilnoprawnej związanej z nienależytym wykonywaniem umowy zawartej z inwestorem i to także gdy akceptował wykonywane prace bez zastrzeżeń. Natomiast może to rodzić odpowiedzialność samego kierownika budowy za nienależyte wykonywanie swoich obowiązków.
Z powyższych względów na mocy art. 386 § 1 k.p.c. Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok w punkcie I i oddalił powództwo Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Usługowego (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ś. o zapłatę wynagrodzenia.
Konsekwencją zmiany tego rozstrzygnięcia jest zmiana rozstrzygnięcia co do kosztów procesu (pkt III) i kosztów sądowych, które na mocy art. 98 § 1 i 3 k.p.c. oraz art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilny winien ponieść powód jako przegrywający sprawę. Te same podstawy zadecydowały o rozstrzygnięciach o kosztach w drugiej instancji (w zw. z art. 391 § 1 k.p.c.).
Na zasądzone od powoda na rzecz pozwanej koszty procesu w pierwszej instancji - 7881 zł składają się: wynagrodzenie pełnomocnika 7200 zł opłata od pełnomocnictwa 17 zł, opłata od zażalenia 40 zł i wydatki pełnomocnika 624 zł związane z czterokrotnym dojazdem na rozprawę w kwotach po 156 zł (koszt bezpośredniego przejazdu (...) z G. do L. w jedna stronę wynosi 78 zł –k.659). Pełnomocnik pozwanej nie udokumentowała, żeby poniosła większe –wskazywane przez siebie wydatki w tym zakresie.
Z kolei na zasądzone na rzecz pozwanej koszty procesu w drugiej instancji - 24 875 zł składają się: opłata od apelacji 11075 zł, wynagrodzenie pełnomocnika 10800 zł i 3000 zł zaliczka na koszty opinii biegłej.
Na mocy art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. powód został także obciążony pokrytymi tymczasowo przez Skarb Państwa wydatkami na opinie biegłej – 378 zł 89 gr.
Wprawdzie powództwo zostało oddalone w całości, w tym także co do odsetek, jednakże należy także częściowo odnieść się do zarzutów apelacji w tym przedmiocie. Mianowicie nie był uzasadniony zarzut dotyczący naruszenia art. 321 k.p.c. i orzeczenia ponad żądanie w zakresie odsetek. Wprawdzie strona powodowa zmodyfikowała żądanie pozwu w zakresie odsetek ograniczając ich żądaną wysokość (k. 60), co można uznać za dorozumiane częściowe cofnięcie pozwu. Jednakże cofniecie to nie było skuteczne - pismo modyfikujące nie zawierało zrzeczenia się roszczenia co do pozostałych pierwotnie dochodzonych odsetek, jak też brak jest zgody pozwanej na cofniecie pozwu (art. 203 § 1 k.p.c.). Tym samym Sąd prawidłowo orzekł o całości żądania odsetkowego, natomiast analiza zasadności wysokości zasądzonych odsetek z uwagi na zmianę rozstrzygnięcia jest bezprzedmiotowa.
Z uwagi na powyższe Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.