Sygn. akt. IV Ka 642/17
J. M. została oskarżona w sprawie z oskarżenia prywatnego E. Z. o to, że w dniu 3 marca 2015 r. około godz. 16 w miejscowości G. nr (...) gmina Ż., uderzyła i poszarpała pokrzywdzoną E. Z., powodując u pokrzywdzonej zadrapanie w okolicy oka, co naruszyło czynności narządu ciała oraz spowodowało rozstrój zdrowia trwający nie dłużej niż 7 dni,
to jest o przestępstwo z art. 157 § 2 k.k.
Sąd Rejonowy w Radomsku wyrokiem z dnia 22 czerwca 2017 roku w sprawie VI K 59/16:
w miejsce zarzucanego czynu oskarżoną J. M. uznał za winną tego, że w dniu 3 marca 2015 r. około godz. 16 w miejscowości G. nr (...) gmina Ż., uderzyła i poszarpała pokrzywdzoną E. Z., powodując u pokrzywdzonej zadrapanie w okolicy oka, naruszając w ten sposób jej nietykalność cielesną, wyczerpując w ten sposób dyspozycję art. 217 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dacie popełnienia czynu i za to na podstawie art. 217 § 1 k.k. wymierzył jej karę 3 miesięcy pozbawienia wolności;
na podstawie art. 69 § 1 i § 2 k.k. oraz art. 70 § 1 pkt 1 k.k. warunkowo zawiesił oskarżonej wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres 2 lat próby;
na podstawie art. 71 § 1 k.k. wymierzył oskarżonej karę grzywny w liczbie 40 stawek dziennych, ustalając wysokość jednej stawki na 10 złotych;
na podstawie art. 72 § 1 pkt 7a k.k. zobowiązał oskarżoną do powstrzymania się w okresie próby od kontaktowania się z oskarżycielką prywatną E. Z. i powstrzymania się od zbliżania się do niej na odległość mniejszą niż 5 metrów w okresie próby;
na podstawie art. 46 § 2 k.k. orzekł wobec oskarżonej nawiązkę na rzecz oskarżycielki prywatnej E. Z. w kwocie 2.500 złotych;
zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżycielki prywatnej E. Z. kwotę 300 złotych tytułem zwrotu zryczałtowanej równowartości wydatków w sprawach z oskarżenia prywatnego oraz kwotę 1.500 złotych tytułem zwrotu wynagrodzenia pełnomocnika oskarżycielki prywatnej;
wymierzył oskarżonej kwotę 100 złotych tytułem opłaty na rzecz Skarbu Państwa.
Apelację w przedmiotowej sprawie wniosła oskarżona J. M. skarżąc wyżej wymieniony wyrok w całości.
Apelacja oskarżonej, jak wynika z analizy jej treści, została wywiedziona z podstawy art. 438 pkt 3 k.p.k. oraz art. 438 pkt 1, 2 i 4 k.p.k. (bez wskazania tych ostatnich przepisów) i zarzuciła zaskarżonemu wyrokowi:
błąd w ustaleniach faktycznych polegający na błędnym przyjęciu, iż J. M. była osobą atakującą, a nie osobą atakowaną, podczas gdy z nagrania kamery jednoznacznie wynika, iż pokrzywdzona E. Z. pierwsza zaatakowała oskarżoną J. M. i w tym zakresie przekroczenie zasad swobodnej oceny dowodów;
obrazę art. 25 k.k. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy oskarżona J. M. działała w obronie koniecznej, gdyż została czynnie zaatakowana przez oskarżycielkę prywatną, a jej działania miały wyłącznie charakter obronny;
bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z badania nagrania z kamery, którą J. M. miała przy sobie podczas zdarzenia i nagrywała całe zajście, na okoliczność czy zdarzenie ma charakter jednorodny i spontaniczny, czy nagrania były zbliżone w czasie oraz czy zachodziło następstwo czasowe między nagraniami, jak również czy nagrania te były przedmiotem jakiejkolwiek manipulacji;
bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność stwierdzenia, czy zachowania oskarżonej J. M. na nagraniach z kamery są naturalne i szczere, czy oskarżona wyrażała na nich niemanipulowaną rozpacz;
bezzasadne oddalenie wniosku dowodowego o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii lekarza medycyny sądowej na okoliczność obrażeń na ciele oskarżonej J. M. poniesionych w trakcie zdarzenia z udziałem oskarżycielki prywatnej E. Z.;
rażącą niewspółmierność orzeczonej kary z uwagi na fakt, iż oskarżona zarzucanego jej czynu nie popełniła, sama była ofiarą w przedmiotowym zajściu i poniosła poważniejsze obrażenia aniżeli oskarżycielka prywatna;
obrazę art. 58 § 1 k.k. poprzez jego niezastosowanie, podczas gdy J. M. jest osobą niekaraną, w podeszłym wieku, sama doznała obrażeń ciała, a ponadto nie wchodzi w konflikt z prawem.
W konkluzji skarżąca wnosiła o przeprowadzenie dowodów wskazanych powyżej w celu ustalenia okoliczności zdarzenia, poniesionych obrażeń przez oskarżoną J. M. oraz intencji i analizy zachowania oskarżonej, oraz o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji, ewentualnie zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonej.
Na rozprawie apelacyjnej w dniu 16 stycznia 2018 roku oskarżona i jej obrońca popierali zgłoszone wnioski dowodowe zawarte w apelacji.
Pełnomocnik oskarżycielki prywatnej wniósł o nieuwzględnienie wniosków dowodowych oskarżonej i jej obrońcy.
Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim na podstawie art. 170 § 1 pkt 2 i 5 k.p.k. w zw. z art. 458 k.p.k. postanowił:
1. oddalić wniosek dowodowy oskarżonej J. M. o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z badania nagrania z kamery, którą J. M. miała przy sobie podczas zdarzenia i nagrywała całe zajście, na okoliczność czy zdarzenie ma charakter jednorodny i spontaniczny, czy nagrania były zbliżone w czasie oraz czy zachodziło następstwo czasowe między nagraniami, jak również czy nagrania te były przedmiotem jakiejkolwiek manipulacji, albowiem w trakcie dotychczasowego postępowania karnego autentyczność nagrań dokonanych przy użyciu kamery będącej w dniu zdarzenia w posiadaniu oskarżonej J. M. nie była kwestionowana przez żadną ze stron, jak również przez ich pełnomocników i nie zostało wykazane, aby istniały jakiekolwiek wątpliwości co do prawdziwości zawartych na nich treści, a nadto, wbrew twierdzeniom wnioskodawcy nie zostało stwierdzone, aby przedmiotowe nagrania zostały zmanipulowane, a jednocześnie wniosek ten w sposób oczywisty zmierza do bezzasadnego, przedłużenia postępowania;
1. oddalić wniosek dowodowy oskarżonej J. M. o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego psychologa na okoliczność stwierdzenia, czy zachowania oskarżonej J. M. na nagraniach z kamery są naturalne i szczere, czy oskarżona wyrażała na nich niemanipulowaną rozpacz, albowiem stan psychofizyczny oskarżonej J. M. w trakcie przedmiotowego zdarzenia dokumentują załączone do akt sprawy bezsporne nagrania, będące dowodem podlegającym swobodnej ocenie Sądu, a jednocześnie wniosek ten w sposób oczywisty zmierza do bezzasadnego, przedłużenia postępowania;
2. oddalić wniosek dowodowy oskarżonej J. M. o dopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z opinii lekarza medycyny sądowej na okoliczność obrażeń ciele oskarżonej J. M. poniesionych w trakcie zdarzenia z udziałem oskarżycielki prywatnej E. Z., albowiem kwestia obrażeń ciała doznanych w wyniku zdarzenia przez oskarżoną była przedmiotem analizy Sądu Rejonowego w Radomsku w sprawie VI K 156/15 oraz Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim w sprawie IV Ka 68/16 i została poddane ocenie w tych postępowaniach, natomiast w niniejszym postępowaniu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, a jednocześnie wniosek ten w sposób oczywisty zmierza do bezzasadnego, przedłużenia postępowania.
Obrońca oskarżonej popierał apelację i wnioski w niej zawarte, zaś z ostrożności procesowej wniósł o umorzenie postępowania z uwagi na znikomą szkodliwość czynu, bądź uznanie czynu popełnionego przez oskarżoną jako obronę konieczną oraz o odstąpienie od wymierzenia kary i nieobciążanie oskarżonej kosztami procesowymi.
Oskarżona popierała apelację, przyłączyła się do stanowiska swojego obrońcy. Dodała, że sąsiedzi wykańczają ją psychicznie i fizycznie, straszą ją, że nie będzie mieszkać w swoim domu.
Pełnomocnik oskarżycielki prywatnej wnosił o nieuwzględnienie apelacji i utrzymanie w mocy zaskarżonego wyroku, wnosił także o zasądzenie zwrotu kosztów zastępstwa adwokackiego w postępowaniu odwoławczym, zgodnie z przedłożonym zestawieniem.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja oskarżonej J. M. jest zasadna wyłącznie w takim stopniu, że w wyniku jej uwzględnienia powstały podstawy do warunkowego umorzenia postępowania karnego w stosunku do oskarżonej J. M..
Poczynione przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne znajdują bowiem odpowiednie oparcie w zebranym materiale dowodowym. Konfrontując ustalenia faktyczne z przeprowadzonymi na rozprawie głównej dowodami trzeba faktycznie stwierdzić, że dokonana przez Sąd meriti rekonstrukcja zdarzeń i okoliczności popełnienia przypisanego oskarżonej czynu nie wykazuje błędu i jest zgodna z przeprowadzonymi dowodami, szczegółowo wymienionymi w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku, którym sąd ten dał wiarę i na nich się oparł.
Apelacja kwestionuje stanowisko Sądu Rejonowego z pozycji wyjaśnień oskarżonej oraz jej własnych, subiektywnych ocen wymowy przeprowadzonych na rozprawie dowodów, przy wybiórczym i pozbawionym obiektywizmu ujęciu ich zakresu, charakteru i treści. Bowiem zważyć należy, iż Sąd pierwszej instancji przeanalizował wyjaśnienia oskarżonej, skonfrontował je z innymi dowodami i trafnie potraktował jej twierdzenia, jako przyjętą linię obrony. Podkreślić wszak trzeba, że zarzut błędu w ustaleniach faktycznych jest słuszny tylko wówczas, gdy zasadność ocen i wniosków, wyprowadzonych przez sąd orzekający z okolicznościami ujawnionymi w toku przewodu sądowego, nie odpowiada prawidłowości logicznego rozumowania, nie może on natomiast sprowadzać się do samej polemiki z ustaleniami sądu. Przy czym, jest to aktualne przy zarzucie błędu o charakterze „dowolności”. Tego typu zarzut co do błędu w ustaleniach faktycznych to bowiem, jak zasadnie się wskazuje, nie sama odmienna ocena materiału dowodowego przez skarżącego, lecz wykazanie, jakich konkretnych uchybień w świetle wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego dopuścił się sąd w dokonanej ocenie materiału dowodowego. Takich przekonujących argumentów apelacja oskarżonej J. M. nie zawiera. Polemiczne wywody apelacji pomijające argumentację zaprezentowaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie mogły zatem odnieść zamierzonego przez skarżącą efektu.
Podniesione wyżej okoliczności, a także inne wskazane w motywach zaskarżonego wyroku stanowiły dla Sądu meriti asumpt do poczynienia ustaleń faktycznych odnośnie sprawstwa oskarżonej J. M.. W tym miejscu wskazać należy, iż prawidłowa interpretacja dowodów osobowych oraz nieosobowych nie stwarzała podstaw do twierdzenia, że to oskarżycielka prywatna była stroną atakującą, zaś oskarżona podejmowała jedynie działania obronne. Co więcej, skrupulatna analiza zebranych w sprawie dowodów wskazuje na inicjującą rolę oskarżonej J. M. w zaistnieniu zajścia i typuje ją jako stronę atakującą oskarżycielkę prywatną E. Z.. A zatem, w żadnej mierze nie może być mowy, aby oskarżona J. M. jako osoba atakująca uzyskała prawo do stanowiącej okoliczność wyłączającą odpowiedzialność karną obrony koniecznej określonej w art. 25 § 1 k.k.
W związku z tym, uznając, że apelacja nie dostarczyła argumentów, które mogłyby prowadzić do uniewinnienia oskarżonej, brak było w tym zakresie podstaw do jej uwzględnienia. Jednocześnie prawidłowa jest ocena prawna czynu przypisanego oskarżonej J. M., albowiem wyczerpuje ono dyspozycję art. 217 § 1 k.k. w zw. z art. 4 § 1 k.k. w brzmieniu obowiązującym w dniu 3 marca 2015 roku, wobec tego, że ustawa obowiązująca w czasie popełnienia przez oskarżoną przestępstwa jest dla niej względniejsza od tej obowiązującej w chwili orzekania, co logicznie i zasadnie zostało wykazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
W aspekcie powyższego, Sąd odwoławczy dostrzegł jednak, że Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy przepisów prawa materialnego, polegającej na niewłaściwej ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonej J. M. (jakkolwiek zaznaczyć w tym miejscu trzeba, że nie można w tym względzie zaakceptować poglądu zaprezentowanego przez obrońcę oskarżonej jakoby jej czyn charakteryzował się znikomym stopniem społecznej szkodliwości), wynikającej z nieuwzględnienie w sposób prawidłowy i kompleksowy wszystkich okoliczności podmiotowych i przedmiotowych rzutujących na tą ocenę.
Bowiem, uwzględniając występujące w sprawie okoliczności przedmiotowo – podmiotowe, w ocenie Sądu odwoławczego stwierdzić należy, iż stopień zawinienia i stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonej J. M. nie jest znaczny. Wynika to z faktu, że oceniając czyn oskarżonej oraz zważając na nasilenie inkryminowanego działania ze strony oskarżonej nie można stwierdzić, że cechuje go wysoki stopień społecznej szkodliwości, a tym samym, przestępstwo oskarżonej zasługuje na łagodniejsze traktowanie. W realiach niniejszej sprawy niewątpliwym bowiem jest, iż oskarżona J. M., swym postępowaniem, polegającym na zadrapaniu w okolicy oka oskarżycielki prywatnej E. Z. w dniu 3 marca 2015 roku, godziła w dobro prawne, jakim jest jej nietykalność cielesna. Zdaniem Sądu odwoławczego nie ma jednak potrzeby, aby w obliczu przedmiotowego zdarzenia kształtować postawę oskarżonej poprzez wymierzenie jej nieizolacyjnej kary pozbawienia wolności oraz kary grzywny.
W przypadku oskarżonej J. M. Sąd Rejonowy w niedostateczny sposób bowiem uwzględnił takie okoliczności, jak fakt istniejącego pomiędzy stronami od dłuższego czasu konfliktu i narastającego u oskarżonej poczucia krzywdy, którego eskalacja na skutek emocjonalnej reakcji oskarżonej nastąpiła w dniu 3 marca 2015 roku, a także fakt, że przebieg awantury nie był drastyczny, a jej skutki nie aż tak dotkliwe (delikatne i powierzchowne, nie powodujące infekcji ani ropienia zadrapanie okolicy oka) oraz dotychczasową niekaralność oskarżonej (którą niewątpliwie należy, w tym konkretnym przypadku, wyeksponować w aspekcie wieku oskarżonej – 65 lat). W tym miejscu, wskazać należy, iż niewątpliwie sposób działania oskarżonej J. M. jest godny potępienia, niemniej jednak konkluzja, jakoby wobec oskarżonej nie było możliwości zastosowania instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego wobec jej bezkrytycznej i roszczeniowej postawy, jest nieuprawniona. Bowiem wskazać należy, iż oskarżona nie była dotychczas karana, prowadzi ustabilizowany tryb życia. Szczegółowe przesłanki dotyczące oskarżonej uzasadniają postawioną wobec niej dodatnią prognozę kryminologiczną. Postawa oskarżonej z punktu widzenia przyjętego przez porządek prawny systemu aksjologicznego jest generalnie pozytywna i nie ma potrzeby jej korygowania poprzez wymierzenie jej najsurowszej kary przewidzianej w sankcji art. 217 § 1 k.k. Dlatego uznać trzeba, iż sprawiedliwość tej sprawy wymaga potraktowania oskarżonej niewspółmiernie łagodniej. Co więcej, podkreślić należy, iż to właśnie w regulacji dotyczącej stosowania warunkowego umorzenia postępowania znajduje swój wyraz dążenie do rozwiązywania konfliktów i uwzględnianie w jak najsurowszym zakresie interesów pokrzywdzonego przestępstwem. W kontekście powyższego, zauważyć też trzeba, iż formalne przyznanie się do winy nie jest warunkiem sine qua non orzekania o warunkowym umorzeniu postępowania (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 27.09.2003 r., I KK 301/03, opubl. OSNKW 2004, nr 1, poz. 9). Ustawa bowiem wymaga jedynie, aby zachodził brak wątpliwości co do popełnienia przez oskarżonego zarzucanego mu czynu i okoliczności tego czynu – w aspekcie wskazanych w art. 66 k.k. przesłanek stosowania tej instytucji.
W aspekcie powyższych wniosków oraz mając na uwadze całokształt okoliczności związanych z naruszeniem przez oskarżoną J. M. porządku prawnego, a także fakt, iż w istocie rzeczy wina i stopień społecznej szkodliwości przypisanego jej czynu, nie są znaczne, zaś okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, Sąd odwoławczy warunkowo umorzył postępowanie karne w stosunku do oskarżonej J. M. na okres próby 2 lat. Zdaniem Sądu sposób życia oskarżonej przed popełnieniem przestępstwa oraz jej właściwości i warunki osobiste, a nade wszystko szczególne okoliczności przestępstwa, stanowią pozytywną prognozę na przyszłość, i pozwalają przypuszczać, że mimo warunkowego umorzenia postępowania oskarżona będzie przestrzegała porządku prawnego i nie wejdzie ponownie w konflikt z prawem. Sąd żywi przekonanie, iż zważywszy na szczególne okoliczności tej przedmiotowej sprawy, oraz w aspekcie faktu, iż doszło do eskalacji konfliktu pomiędzy oskarżoną J. M. i oskarżycielką prywatną E. Z., to dobrodziejstwo warunkowego umorzenia postępowania karnego przyczyni się do wygaszenia sporów i waśni pomiędzy stronami i spowoduje, że czyn oskarżonej będzie zdarzeniem epizodycznym w jej dotychczasowym życiu. Biorąc pod uwagę wszystkie, szczegółowo wymienione wyżej okoliczności i dolegliwości związane z niniejszym postępowaniem karnym, Sąd stanął na stanowisku, że będą one dla oskarżonej wystarczającą przestrogą przed ponownym popełnieniem czynu zabronionego oraz ukierunkują ją na dążenie do wzajemnego wybaczenia i dążenia do jeśli nie naprawy sytuacji panującej pomiędzy stronami to do wygaszenia złych emocji i nagannych zachowań. Na gruncie przedmiotowej sprawy istota warunkowego umorzenia postępowania karnego w stosunku do oskarżonej J. M. polega bowiem z jednej strony na moralnym potępieniu jej występku, a z drugiej strony na zastosowaniu środka mającego charakter zarówno ostrzegawczy, jak i kształtujący jej świadomość, że nie ma akceptacji dla tego typu występków.
Ze względów wychowawczych i zapobiegawczych Sąd Okręgowy zobowiązał oskarżoną J. M. do zapłaty na rzecz oskarżycielki prywatnej E. Z. zamiast zadośćuczynienia za doznaną krzywdę nawiązki w kwocie 500 złotych oraz zobowiązał oskarżoną do powstrzymania się w okresie próby od kontaktowania się z oskarżycielką prywatną E. Z..
W związku z powyższym, należało zmienić zaskarżony wyrok w omówionej powyżej części, natomiast w pozostałym zakresie, wyrok Sądu Rejonowego – jako słuszny i odpowiadający prawu – należało utrzymać w mocy.
W oparciu o przepisy powołane w sentencji wyroku Sąd Okręgowy:
zasądził od oskarżonej na rzecz oskarżycielki prywatnej E. Z. kwotę 2.184 złote tytułem zwrotu kosztów pomocy prawnej udzielonej oskarżycielce prywatnej E. Z. w sprawie, tym kwotę 1.344 złote w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji;
nakazał zwrócić oskarżycielce prywatnej E. Z. kwotę 300 złotych uiszczoną tytułem zryczałtowanej równowartości wydatków w sprawach z oskarżenia prywatnego;
zwolnił oskarżoną J. M. od opłat za obie instancje oraz wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.