Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 1819/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2017 roku

  Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny- Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Adrianna Szewczyk –Kubat

po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2017 roku w Warszawie, na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. K.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli w Warszawie z dnia 23 maja 2017r. w sprawie o sygn. I C 3091/16

oddala apelację.

Sygn. akt V Ca 1819/17

UZASADNIENIE

sporządzone stosownie do treści art. 505 /13/ par. 2 k.p.c.

Apelacja powódki nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie Sąd Okręgowy zważył, że w postępowaniu uproszczonym stosownie do art. 505 /9/ k.p.c. został wprowadzony ograniczony katalog zarzutów, na których można oprzeć apelację. Przepis ten przewiduje możliwość oparcia apelacji na zarzucie naruszenia: prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwie zastosowanie oraz naruszenie przepisów postępowania, jeżeli mogło to mieć wpływ na wynik sprawy. Ponadto Sąd Okręgowy rozpoznając apelację zobowiązany jest do kontroli merytorycznej rozstrzygnięcia, niezależnie od zarzutów zgłoszonych w tym zakresie w środku odwoławczym.

W pierwszej kolejności Sąd Okręgowy podkreślił, że w pełni podzielił stanowisko Sądu Rejonowego, iż postanowienia umowy określające wysokość wypłacanych powódce sum tytułem wykupu w związku z przedterminowym zakończeniem umowy i to poprzez określenie procentowe proporcji, w jakiej kwota części wartości podstawowej polisy pozostaje w dniu naliczenia wartości wykupu do wartości polisy, nie stanowiły świadczenia głównego stron, ale świadczenie uboczne. Główne świadczenia stron to bowiem takie elementy konstrukcyjne umowy, bez uzgodnienia których nie doszłoby do jej zawarcia, niewątpliwie związane z celem, dla którego każda ze stron zdecydowała się na zawarcie umowy określonej treści. W rozpoznawanej sprawie przedmiotem umowy było ubezpieczenie życia powódki oraz długoterminowe gromadzenie środków finansowych przez nabywanie jednostek uczestnictwa ze środków pochodzących ze składek. W świetle art. 805 § 1 i § 2 pkt 2 k.c. w zw. z art. 829 § 1 pkt 1 k.c. oraz treści umowy ubezpieczenia essentialia negotii ze strony powódki stanowiła zapłata składki ubezpieczeniowej, zaś świadczeniem głównym pozwanego było świadczenie polegające na wypłacie określonych sum pieniężnych w razie śmierci ubezpieczonej w okresie ubezpieczenia lub dożycia przez nią określonego wieku, a także wypłata środków zgromadzonych na rachunku ubezpieczenia (tak też wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 10 kwietnia 2014 r. VI ACa 1114/13).

Z całą pewnością związane z wcześniejszym wygaśnięciem umowy w związku z zaniechaniem opłacania składki lub rezygnacją powódki z kontynuowania umowy świadczenie w postaci zwrotu jedynie części zgromadzonych środków nie było celem stron. Tym celem nie było bowiem rozwiązanie umowy z powodu zaprzestania opłacania składki. Dochodzone przez ubezpieczoną świadczenie nie stanowiło więc świadczenia głównego, a co za tym idzie dotyczące go postanowienia umowne mogły być oceniane w kontekście naruszenia art. 385 1 § 1 k.c.

Skoro zaś w ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie sporne wzorce nie dotyczyły głównych świadczeń stron, możliwe było badanie ich treści w świetle treści art. 385 /1/ k.c. i podlegały one kontroli po kątem ich abuzywności.

Sąd Okręgowy podzielił także stanowisko apelującej, iż co do zasady brak powiązania wysokości potrącenia z rzeczywistymi kosztami obsługi umowy poniesionymi przez pozwanego, jego procentowy charakter oraz odniesienie do czasu trwania umowy mógł świadczyć o działaniu wbrew dobrym obyczajom w zakresie kształtowania treści stosunku obligacyjnego.

Sąd Okręgowy podkreślił jednak, że pod katem abuzywności mogły być oceniane wyłącznie postanowienia stron obowiązujące na datę rozwiązania umowy, a wobec podpisania przez powódkę proponowanego aneksu do umowy, postanowienia te przewidywały utratę przez nią 15 % zgromadzonej kwoty.

W związku z treścią zawartego aneksu w ocenie Sądu Okręgowego pozostałe zarzuty apelacji okazały się niezasadne. Sąd II instancji zważył bowiem, że miał rację Sąd I instancji, iż uznanie za abuzywne postanowienia umowy wymagało, zgodnie z brzmieniem art. 385 /1/ k.c., łącznego ustalenia czterech przesłanek, że umowa została zawarta z konsumentem, nie była uzgodniona indywidualnie w zakresie zaskarżenia, prawa i obowiązki stron zostały ukształtowane w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, co miało rażąco naruszać interesy konsumenta. Dlatego też przy braku wątpliwości co do braku indywidualnego uzgodnienia, zawarcia umowy z konsumentem, i naruszenia dobrych obyczajów, należało rozważyć jeszcze, czy w istocie interesy powódki zostały naruszone w sposób rażący. Niewątpliwie taki charakter miałoby nałożenie w zaskarżonych postanowieniach umowy na powódkę obowiązku poniesienia - w razie wypowiedzenia umowy przed upływem określonego terminu - kosztów pochłaniających znaczną część środków zgromadzonych na jej rachunku podstawowym i to bez względu na wysokość uiszczanej przez nią składki oraz bez względu na wartość zgromadzonych na rachunku środków. Należało podzielić w tym zakresie pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 grudnia 2013 r. I CSK 149/13, że przejęcie przez ubezpieczyciela całości lub znacznej części tych środków w oderwaniu od rozmiaru uiszczonych przez ubezpieczającego składek rażąco naruszałoby interes konsumenta, a ponadto byłoby wyrazem nierówności stron tego stosunku zobowiązaniowego, gdyż kształtowałoby prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Jednakże w niniejszej sprawie ustalone potrącenie w wysokości 15 % wartości wykupu nie można było uznać za sumę powodującą przejęcie całości czy znacznej części środków powódki. Tym bardziej nie było to możliwe, albowiem trzeba było też podkreślić, że powódka wyraziła dobrowolną zgodę na zmianę umowy poprzez wprowadzenie do niej aneksu właśnie z tak określoną kwotą potrącenia, przy czym z zeznań samej powódki wynikało, iż znane jej było stanowisko Prezesa UOKiK-u, a więc tym bardziej należało uznać, ze podejmowała świadomą decyzję w tym zakresie.

Sąd II instancji zważył także, że niezasadny był w niniejszej sprawie zarzut naruszenia art. 5 k.c. W tym zakresie Sąd Okręgowy podzielił całkowicie rozważania Sądu I instancji, co czyniło zbędnym obszerne powtarzanie argumentacji Sądu Rejonowego w tym miejscu. Dodatkowo należało wskazać, że przepis ten nie może stanowić samodzielnej podstawy roszczenia, a jedynie jest środkiem obrony przed roszczeniami strony, która nadużywa prawa. Z tego więc również względu strona powodowa nie mogła skutecznie domagać się na podstawie art. 5 k.c. zasądzenia kwoty żądanej pozwem.

Wreszcie Sąd Okręgowy nie uznał za zasadny zarzutu naruszenia art. 233 k.p.c. Naruszenie tego przepisu nie może sprowadzać się bowiem do przedstawienia przez apelującego stanu faktycznego przyjętego na podstawie własnej oceny dowodów. Sąd ma prawo do swobodnej oceny dowodów, która dopóki nie jest całkowicie dowolna, nie może stanowić o naruszeniu art. 233 k.p.c. Innymi słowy, jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dawały się wysnuć wnioski odmienne. Dla skuteczności zarzutu naruszenia powyższego przepisu nie wystarcza zatem stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie sądu w tym zakresie. Tymczasem powódka nie wykazała, posługując się argumentami wyłącznie jurydycznymi, że Sąd Rejonowy naruszył ustanowione w art. 233 k.p.c. zasady oceny wiarygodności i mocy dowodowej dowodów, tj. przekroczył granice swobody wyznaczone logiką, doświadczeniem życiowym, zasadami nauki bądź nie dokonał wszechstronnego rozważenia sprawy pomijając część materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (tak też postanowienia SN z dnia 10 stycznia 2002r. II CKN 572/99 i z dnia 14 stycznia 2000 r. I CKN 1169/99, wyrok SN z dnia 9 grudnia 2009r. IV CSK 290/09, wyrok SA we Wrocławiu z dnia 31 lipca 2013r. I ACa 698/13, wyrok SA w Łodzi z dnia 24 stycznia 2013r. I ACa 1075/12, wyroki SA w Warszawie z dnia 18 kwietnia 2013r. I ACa 1342/12 i z dnia 28 maja 2013r. VI ACa 1466/12).

Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy w oparciu o art. 385 k.p.c. oddalił apelację.