Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 lutego 2018 r.

Sąd Okręgowy w Poznaniu IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Leszek Matuszewski

Protokolant: st. prot. sąd. Barbara Janiszewska-Górka

przy udziale: Prokuratora Prokuratury Rejonowej Poznań - Stare Miasto w Poznaniu Agnieszki Kanarkowskiej

rozpoznał sprawę H. C.

oskarżonego z art. 177 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu

z dnia 25 października 2017 r. sygn. akt III K 483/17

1.  utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy,

2.  kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb Państwa.

SSO Leszek Matuszewski

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy Poznań-Stare Miasto w Poznaniu wyrokiem z dnia 25 października 2017 roku, sygn. akt III K 483/17 uznał, że oskarżony H. C. popełnił zarzucany mu czyn z art. 177 § 1 k.k. i warunkowo umorzył postępowanie karne wobec niego na okres dwóch lat próby.

Na podstawie art.67 § 3 k.k. zasądził od H. C. na rzecz pokrzywdzonej R. W. zadośćuczynienie w kwocie 5.000 złotych, a na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej świadczenie pieniężne w kwocie 500 złotych. W ostatnim punkcie wyroku rozstrzygnięto o kosztach postepowania.

Z powyższym wyrokiem nie zgodził się prokurator, składając apelację i zaskarżając go w całości. Skarżący zarzucił orzeczeniu obrazę prawa materialnego polegającą na wyrażeniu błędnego poglądu, że w prawidłowo ustalonych, niekwestionowanych okolicznościach, wina H. C. i społeczna szkodliwość popełnionego przez oskarżonego czynu nie są znaczne, gdy z ustaleń dokonanych przez Sąd powinny wynikać inne wnioski w tym zakresie.

W konkluzji apelacji wniesiono o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.

Obrońca oskarżonego wystosował odpowiedź na apelację, wnosząc o utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora nie zasługuje na uwzględnienie.

Na wstępie należy zauważyć, że postępowanie dowodowe w niniejszej sprawie zostało przeprowadzone prawidłowo. Sąd I instancji rozważył wszystkie dowody i okoliczności ujawnione w toku rozprawy, na ich podstawie poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne oraz należycie wykazał sprawstwo i winę oskarżonego. Ocena materiału dowodowego, dokonana przez Sąd I instancji jest wnikliwa i nie wykazuje żadnych błędów logicznych, utrzymując się w granicach swobodnej oceny dowodów chronionej art. 7 k.p.k. Przedmiotem rozważań Sądu były dowody zarówno na korzyść podsądnego, jak i wszelkie dowody im przeciwne. Uzasadnienie wyroku odpowiada zaś wymogom art. 424 k.p.k. i w pełni pozwala na kontrolę prawidłowości rozstrzygnięcia.

Stosownie do przepisu art. 66. § 1. k.k. sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.

Już w tym miejscu należy podkreślić albowiem jest to mylone zarówno w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, jak i w apelacji, że określenie, że stopień społecznej szkodliwość czynu „ nie jest znaczny” nie jest tożsame z ustaleniem nieznacznego stopnia tej szkodliwości. Ustalenie, że stopień społecznej szkodliwości czynu nie jest znaczny, w przeciwieństwie do nieznacznego stopnia, obejmując swoim zakresie i wypadki o średnim stopniu tej szkodliwości.

Pełna analiza ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd I instancji i rozumowania zawartego w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku prowadzi do wniosku, że w rzeczywistości Sąd ten przyjął, że stopień społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu czynu nie jest znaczny. Z takim ustaleniem tego stopnia sąd odwoławczy w pełni się zgadza.

Słusznie uznano, że inkryminowane zachowanie miało charakter incydentalny i przede wszystkim nieumyślny. H. C. prowadził swój samochód niewielką prędkością, starając się przestrzegać zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wartościując zachowanie oskarżonego nie można stawiać na jednej płaszczyźnie osób, które umyślnie naruszają reguły ostrożności, np. przekraczając dozwoloną prędkość, ignorując znaki drogowe i jadąc w sposób ostentacyjnie nieostrożny, od osób, które czynią w to w sposób przypadkowy i z nieuwagi. Ustalone w sprawie zachowanie oskarżonego było zatem wynikiem nieszczęśliwego zbiegu okoliczności oraz pewnej jego nieostrożności. Te okoliczności oczywiście jego nie usprawiedliwiają, lecz skłaniają do łagodnej oceny jego zachowania.

Również skutki przedmiotowego wypadku kwalifikują się jako przeciętne. Pokrzywdzona była hospitalizowana cztery dni. Odczuwane przez nią skutki wypadku z pewnością są po dziś dzień uciążliwe i wpływają na jej codzienne funkcjonowanie. Jednakże zważywszy na skutki wypadków komunikacyjnych, jawią się one jako typowe, przeciętne. Stan zdrowia świadka nadto ulega poprawie. Oskarżony w spowodowaniu przez siebie wypadku, zachował się wręcz wzorcowo – udzielił pomocy pokrzywdzonej i nadal oferuje jej swoją pomoc.

Za zastosowaniem wobec oskarżonego dobrodziejstwa instytucji warunkowego umorzenia postępowania przemawiają także okoliczności dotyczące oskarżonego, a uzasadniające przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie on przestrzegał porządku prawnego, a w szczególności: że nie popełni przestępstwa. W ocenie Sądu u podstawy takiej pozytywnej prognozy leży fakt dotychczasowej niekaralności zarówno sądowej, jak i administracyjnej oskarżonego oraz jego dotychczasowy tryb życia. Podsądny ma ponad 60 lat i dotąd nie naruszał porządku prawnego. Biorąc pod uwagę jego dotychczasowy tryb życia już sama jego świadomość, że spowodował obrażenia ciała u innej osoby i toczyło się przeciwko niemu postępowanie karne jest dla niego istotną dolegliwością. Wydaje się, że nie należy on do kręgu osób wobec których, aby zrozumieli naganność swojego zachowania należy stosować sankcje karne.

Trudno nie dostrzec również postawy H. C., który od razu po wypadku żywo interesował się stanem zdrowia pokrzywdzonej, odwiedzał ją w szpitalu, oferował swoją pomoc. Oskarżony nawet na etapie postępowania odwoławczego oferował pokrzywdzonej pomoc w dochodzeniu roszczeń od jej ubezpieczyciela ( k.171).Wymaga podkreślenia również postawa procesowa wyrażająca się w okazaniu skruchy i przeproszeniu pokrzywdzonej (k.129) .

W ocenie Sądu Okręgowego, nie ma racjonalnych podstaw, aby dezawuować szczerość zachowania oskarżonego. Zważyć należy, że jest to istotna okoliczność, z której można wnosić o osiągnięciu określonych celów z zakresu prewencji indywidualnej, jak również zaspokojeniu w określonym stopniu społecznego poczucia sprawiedliwości (por. wyrok SN z 12 listopada 1973 r., I KR 204/73, OSNKW 1974, z. 4, poz. 65; wyrok SN z 14 stycznia 1975 r., IV KR 319/74, OSNKW 1975, z. 5, poz. 53; wyrok SN z 8 lutego 1978 r., I KR 6/78, OSNKW 1978, z. 7-8, poz. 80; wyrok SN z 3 lutego 1987 r., IV KR 6/87 , OSNPG 1987, z. 8 poz. 107).

Nie jest tak, aby prewencja generalna sprzeciwiała się zastosowaniu instytucji warunkowego umorzenia postępowania karnego wobec H. C.. Orzeczenie rzeczonego środka probacyjnego nie wpłynie negatywnie na realizację względów ogólnoprewencyjnych oraz zapobiegnie wykształceniu w społeczeństwie błędnego przekonania o nadmiernej pobłażliwości organów sprawiedliwości wobec sprawców tego rodzaju przestępstw. Istotą prewencji ogólnej nie jest przecież wymaganie wymierzania wyłącznie kar, lecz kształtowanie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności reakcji prawnokarnej , jej dostosowaniu do okoliczności podmiotowo-przedmiotowych czynu i jego sprawcy. Każde przestępstwo i każdy sprawca wymaga indywidualnej oceny, bo przecież ustawodawca ustalając dolne i górne granice zagrożeń ustawowych zarzucanych podsądnemu przestępstw oraz stwarzając w szczególnych sytuacjach możliwość warunkowego umorzenia postepowania karnego miał na względzie konieczność indywidualizacji reakcji prawnokarnej i dostosowania jej do realiów danej sprawy. Zdaniem Sądu odwoławczego, taka właśnie zindywidualizowana ocena miała miejsce i skutkowała wydaniem trafnego orzeczenia.

Prokurator stracił również z pola widzenia to, że wobec oskarżonego zasądzono zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonej w kwocie 5.000 złotych oraz świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ich zapłata będzie z pewnością również pewną uciążliwością dla oskarżonego i wywrze odpowiedni skutek wychowawczy.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy:

1.  utrzymał zaskarżony wyrok w mocy,

2.  kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.

SSO Leszek Matuszewski