Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1434/17

UZASADNIENIE

Wnioskiem złożonym dnia 11 stycznia 2012 r. wnioskodawczyni J. R. wniosła o zniesienie współwłasności zabudowanej nieruchomości położonej w K. przy ulicy (...) stanowiącej działkę numer (...) o wartości 126 tys. zł, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowego w Kutnie V Wdział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą (...) poprzez przyznanie na rzecz wnioskodawczyni przysługującego uczestnikowi postępowania udziału ¼ w tej nieruchomości ze stosownym rozliczeniem różnic wartości. Wnioskodawczyni wskazała, że nieruchomość nie może być fizycznie podzielona w granicach udziałów, gdyż znajdujący się na działce budynek mieszkalny nie nadaje się do wyodrębnienia poszczególnych własności. W sytuacji, gdyby nieruchomość podlegała fizycznemu podziałowi, wnioskodawczyni wniosła o przyznanie zabudowanej części nieruchomości na rzecz uczestnika postępowania, a niezabudowanej części nieruchomości na rzecz wnioskodawczyni ze stosownym rozliczeniem. Wnioskodawczyni wniosła także o zasądzenie od uczestnika postępowania kosztów niniejszego postępowania.

Uczestnik postępowania J. W. nie wyraził zgody na zniesienie współwłasności nieruchomości poprzez przyznanie jej na rzecz wnioskodawczyni ze spłatą na rzecz uczestnika w kwocie 31.500,00 zł, zakwestionował wskazaną przez wnioskodawczynię wartość nieruchomości, podnosząc, że jest ona zaniżona. Uczestnik postępowania wniósł o zniesienie współwłasności nieruchomości poprzez jej fizyczny podział z zasądzeniem ewentualnej spłaty na wypadek, gdyby wydzielone działki nie odpowiadały udziałom współwłaścicieli w nieruchomości. Ponadto wniósł o rozliczenie nakładów poniesionych przez uczestnika postępowania na nieruchomości w postaci nakładów budowlanych, remontów budynku mieszkalnego oraz pomieszczenia gospodarczego w postaci m. in. wymiany ogrzewania wraz z kotłem, podłączenia do sieci kanalizacyjnej, wymiany dachu, okien, budowy komina, wydzielenia i wyposażenia łazienki w budynku, wymiany podłóg. Uczestnik postępowania wniósł o pozostawienie stron przy poniesionych kosztach związanych z ich udziałem w sprawie.

Wnioskodawczyni podniosła zarzut przedawnienia roszczenia o rozliczenie nakładów. Na wypadek nieuwzględnienia zarzutu przedawnienia, podniosła ponadto, że wszystkie nakłady miały charakter nakładów koniecznych niezbędnych do korzystania przez uczestnika postępowania z budynku posadowionego na działce, uczestnik postępowania był wyłącznym użytkownikiem budynku mieszkalnego.

Uczestnik postępowania wniósł o nieuwzględnienie zarzutu przedawnienia roszczeń z tytułu nakładów poniesionych przez uczestnika postępowania na nieruchomość wspólną. Wskazał, że roszczenie o zwrot nakładów staje się wymagalne od dnia zwrotu rzeczy. Z uwagi na fakt, że uczestnik jest wciąż wyłącznym posiadaczem rzeczy, roszczenie o zwrot nakładów nie stało się wymagalne, a więc nie mogło się przedawnić. Zdaniem uczestnika postępowania zgłoszenie tego zarzutu przez wnioskodawczynię jest także sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art. 5 k.c.), stanowisko wnioskodawczyni, podnoszącej zarzut przedawnienia w stosunku do roszczenia o rozliczenie nakładów budowlanych nabytych aktem notarialnym z 1986 r., przy uwzględnieniu faktu, że już raz otrzymała należną jej cenę za budynki mieszkalny i gospodarczy, jawi się jako oczywiście sprzeczne z dobrymi obyczajami. W sytuacji, gdyby zniesienie współwłasności miało polegać na przyznaniu własności całej nieruchomości na rzecz wnioskodawczyni i zasądzeniem spłaty na rzecz uczestnika postępowania z pominięciem rozliczenia nakładów, za które zapłacił już wnioskodawczyni, a także nakładów, które poniósł na budynek mieszkalny w okresie jego użytkowania, orzeczenie takie byłoby oczywiście krzywdzące dla uczestnika postępowania. Uczestnik postępowania podniósł, że zamiarem stron przy transakcji sprzedaży nieruchomości w 1986 r. było zbycie budynków wraz z gruntem, na którym były posadowione, lecz ówczesny miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie pozwalał na dokonanie takiego podziału gruntu. Intencja stron umowy dotycząca przeniesienia własności jedynie części gruntu wraz z budynkami, nie zaś udziału w nieruchomości, znajduje potwierdzenie w dokumentacji geodezyjnej tj. mapie projektu podziału nieruchomości wpisanej do ewidencji w dniu 3.06.1987 r. Uczestnik postępowania podniósł, że kwota 1.200.000,00 starych złotych zapłacona za nieruchomość w 1986 r. odpowiadała rynkowej wartości 1/3 części działki oraz całego budynku mieszkalnego i budynku gospodarczego (nakładów budowlanych znajdujących się na nieruchomości). Uczestnik postępowania wraz z małżonką nabyli udział w nieruchomości wraz z nakładami w postaci domu mieszkalnego oraz budynku gospodarczego. W tej sytuacji zniesienie współwłasności przedmiotowej nieruchomości winno obejmować roszczenie uczestnika postępowania o rozliczenie przedmiotowego nakładu, który na dzień zawarcia umowy wynosił nie mniej niż 935.400 złotych. Ponadto uczestnik postępowania poniósł m. in. następujące nakłady: wymiana systemu centralnego ogrzewania wraz z kotłem, wymiana grzejników, podłączenie do sieci kanalizacyjnej, wymiana dachu wraz z montażem pokrycia z blachy, wymiana stolarki okiennej, budowa komina, wydzielenie i wyposażenie łazienki w budynku, wymiana podłóg, montaż ogrodzenia (metalowe z betonową podmurówką), wymiana instalacji wodno-kanalizacyjnej w budynku, przystosowanie pomieszczenia po byłym sklepie na cele mieszkalne.

Wnioskodawczyni zakwestionowała, że w 1986 r. otrzymała ekwiwalent za nakłady budowlane na działce, taka okoliczność nie wynika z treści aktu notarialnego z 1986 r., zapisy zawarte w akcie notarialnym wskazują wprost co było przedmiotem zawartej umowy. Sformułowanie w umowie, że nabycie następuje wraz z nakładami budowlanymi nie oznacza, że miała nastąpić sprzedaż w całości zarówno domu mieszkalnego oraz komórki w oderwaniu od ustalonego udziału w nieruchomości. Zapis zawarty w § 8 wskazuje jedynie na sposób korzystania z nieruchomości wspólnej przez współwłaścicieli. Wszelkie nakłady poczynione przez uczestnika postępowania związane były z normalnym zaadaptowaniem budynku oraz wykonane zostały najtańszym kosztem. Zwrot poczynionych przez uczestnika nakładów wydaje się nieuzasadniony, gdyż są to nakłady konieczne, będące wydatkami niezbędnymi do utrzymania rzeczy w należytym stanie, a umożliwiającym normalne korzystanie z niej. Wydatki poczynione na budynek nie spowodowały wzrostu wartości użytkowanej nieruchomości w stosunku do wartości z dnia przyjęcia budynku do używania. Poczynione przez uczestnika postępowania nakłady nie spełniają funkcji użytecznych. Uczestnik postępowania czynił nakłady na swoją rzecz oraz we własnym interesie, na skutek użytkowania budynków poczynione nakłady wręcz straciły swoją wartość. Wnioskodawczyni wskazała, że roszczenie o zwrot nakładów koniecznych staje się wymagalne z chwilą ich dokonania. Uczestnik postępowania w chwili zawierania umowy miał świadomość co do stanu budynku, w którym miał zamieszkać oraz zdawał sobie sprawę z okoliczności, że jest jedynie jednym z kilku współwłaścicieli nieruchomości. Powoływanie się na dyspozycję art. 5 k.c. w ocenie wnioskodawczyni jest nieuzasadnione.

Na rozprawie w dniu 10 września 2015 r. uczestnik postępowania wniósł o przyznanie projektowanej działki (...) na rzecz uczestnika postępowania, a działki (...) na rzecz wnioskodawczyni, bez orzekania spłaty, wskazując, że powierzchnia działek odpowiada udziałom w nieruchomości przypadającej wnioskodawczyni i uczestnikowi postępowania, a ponadto, że uczestnik postępowania dokonał spłaty na rzecz wnioskodawczyni za nakłady budowlane, budynek mieszkalny i gospodarczy, co znajduje potwierdzenie w akcie notarialnym z 1986 r.

Na rozprawie w dniu 26 maja 2017 r. uczestnik postępowania zmodyfikował stanowisko w ten sposób, że wniósł o oddalenie wniosku ze względu na dobro uczestnika postępowania, który jest osobą samotną, starą, nie ma wsparcia, jest związany z zajmowaną nieruchomością, sytuacja finansowa uczestnika postępowania, jego zaawansowany wiek, stan zdrowia sprzeciwiają się żądaniu zniesienia współwłasności, przyznanie nieruchomości na rzecz wnioskodawczyni rodziłoby konieczność zmiany miejsca pobytu uczestnika postępowania, uczestnik postępowania nie ma możliwości uzyskania środków na ewentualną spłatę. Ewentualnie uczestnik postępowania wniósł o dokonanie podziału fizycznego nieruchomości w sposób dotychczas proponowany, jednakże bez orzekania o jakiejkolwiek spłacie na rzecz wnioskodawczyni, uczestnik postępowania zapłacił już za budynek, poniósł też nakłady, których łączna wartość wynosi 53.402,56 zł. Natomiast w razie zasądzenia spłaty, uczestnik postępowania wniósł o rozłożenie spłaty na raty w kwotach nie większych niż 400 zł miesięcznie. Ponadto wniósł o zasądzenie od wnioskodawczyni na jego rzecz kosztów postępowania, wskazując, że wartość nieruchomości podana przez wnioskodawczynię była rażąco zaniżona.

Wnioskodawczyni wniosła o przyznanie na rzecz wnioskodawczyni działki niezabudowanej, a na rzecz uczestnika postępowania działki zabudowanej z obowiązkiem spłaty na rzecz wnioskodawczyni różnicy wartości działek. Wnioskodawczyni ponadto wskazała, że może przejąć całą nieruchomość ze spłatą na rzecz uczestnika postępowania, wniosła o udzielenie wnioskodawczyni terminu 3 miesięcy na dokonanie spłaty, wysokość spłaty umożliwi uczestnikowi na dożywotnią możliwość wynajmowania mieszkania. W razie zasądzenia spłaty od uczestnika postępowania wnioskodawczyni nie wyraziła zgody na spłatę w ratach po 400 zł. Wnioskodawczyni kwestionowała sam fakt i wartość poczynionych nakładów, jeżeli nakłady były poczynione to są przedawnione, jeżeli uczestnik czynił nakłady, to jedynie na wyłączny użytek, tylko on korzystał z tej nieruchomości. Wnioskodawczyni wniosła o obciążenie uczestnika postępowania wszystkimi kosztami postępowania, gdyż to strona przeciwna kwestionowała wszystkie okoliczności postępowania.

Postanowieniem z dnia 1 czerwca 2017r. Sąd Rejonowy w Kutnie ustalił, że nieruchomość gruntowa położona w K. przy ulicy (...), stanowiąca działkę numer (...) o powierzchni 0,1455 ha o wartości 229.741 zł, dla której to nieruchomości Sąd Rejonowy w Kutnie prowadzi księgę wieczystą (...), stanowi przedmiot współwłasności J. R. w udziale ¾ oraz J. W. w udziale ¼ części.

Sąd dokonał zniesienia współwłasności nieruchomości w ten sposób, że:

a. z nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) wydzielił zgodnie z mapą podziału sporządzona w dniu 31 stycznia 2013r. przez biegłego geodetę A. B., wpisaną do ewidencji materiałów państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego prowadzonego przez Prezydenta Miasta K. w dniu 12 stycznia 2015r. za numerem P. (...).2015.13 działkę nr (...) o powierzchni 0,1102 ha o wartości 83.961 zł i przyznał te działkę wnioskodawczyni J. R.,

b. z nieruchomości tej stanowiącej działkę nr (...) wydzielił zgodnie z mapą podziału sporządzona w dniu 31 stycznia 2013r. przez biegłego geodetę A. B., wpisaną do ewidencji materiałów państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego prowadzonego przez Prezydenta Miasta K. w dniu 12 stycznia 2015r. za numerem P. (...).2015.13 działkę nr (...) o powierzchni 0,0368 ha o wartości 160.767 zł i przyznał te działkę uczestnikowi postępowania J. W..

Sąd I instancji zasądził tytułem dopłaty od J. W. na rzecz J. R. kwotę 99,585 zł, płatną w terminie dwóch miesięcy od uprawomocnienia się postanowienia z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w razie uchybienia terminu zapłaty.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia złożył uczestnik postępowania J. W.. Skarżący zaskarżył postanowienie w zakresie punktu 3.tj. w części zasądzającej od skarżącego na rzecz J. R. kwoty dopłaty w wysokości 99.585 złotych.

Skarżący zarzucił rozstrzygnięciu:

1.sprzecznośc istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego przez przejęcie, ze cena zapłacona przez J. W. i jego współmałżonkę za udział w nieruchomości nie obejmowała również ceny za nakłady budowlane w postaci budynku mieszkalnego (...) – izbowego i budynku gospodarczego, opisanych w treści aktu notarialnego z dnia 7 maja 1986r./ Rep. A 796/86;

2. błąd w ustaleniach stanu faktycznego przez pominiecie części okoliczności faktycznych i dowodów, a mianowicie pominięcie zapisów w tym akcie notarialnym oraz faktu, ze budynki zostały ubezpieczenie

na kwotę 935.400 zł oraz dokumentacji w postaci decyzji podziałowej oraz treści wniosku w sprawie Insi, 75/05 – z których to dokumentów bezsprzecznie wynika, ze wnioskodawczyni inicjująca wcześniej próby zniesienia współwłasności wnosiła o podział fizyczny nieruchomości z przyznaniem budynku mieszkalnego i gospodarczego uczestnikowi postępowania J. W. bez jakichkolwiek spłat;

3.zarzut naruszenia przepisów prawa materialnego tj. art. 5 k.c. poprzez zasądzenie dopłaty na rzecz wnioskodawczyni pomimo, ze roszczenie wnioskodawczyni o zasądzenie dopłaty pozostaje w sprzeczności z zasadami współżycia społecznego z uwagi na uiszczenie przez małżonków J. W. i W. W. (1) umówionej należności za udział w nieruchomości i nakłady budowlane w postaci 7 izbowego budynku mieszkalnego i budynku gospodarczego;

4.naruszenie przepisów prawa procesowego poprzez pominiecie art. 320 k.p.c. oraz nierozłożenie ewentualnej płatności na raty z pominięciem sytuacji majątkowej i osobistej J. W.;

5.naruszenie prawa procesowego poprzez pominiecie dowodu z opinii biegłego do spraw wyceny nieruchomości na okoliczność ustalenia wartości nakładów zwiększających wartość nieruchomości będącej przedmiotem podziału.

W konkluzji skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego rozstrzygnięcia poprzez zmianę punktu 3.i niezasądzenie od uczestnika J. W. na rzecz wnioskodawczyni dopłaty związanej ze zniesieniem współwłasności nieruchomości, zaś w razie zasądzenia dopłaty w jakiejkolwiek kwocie skarżący wniósł o rozłożenie tej dopłaty na raty.

Wnioskodawczyni wniosła o oddalenie apelacji i zasądzenie od uczestnika kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje :

Apelacja jest uzasadniona jedynie w części, a mianowicie w zakresie ustalenia terminu zapłaty należnej wnioskodawczyni dopłaty.

Sąd I instancji ustalił, ze kwota 99.585 zł należna wnioskodawczyni tytułem dopłaty ma być zapacano przez uczestnika w terminie 2 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia.

Zdaniem Sądu Okręgowego, biorąc pod uwagę sytuację materialną i życiową uczestnika, zapłata w tym terminie byłaby dla zobowiązanego znacznym utrudnieniem.

Zgodzić należy się w pełni z Sądem I instancji, że w jednakowym zakresie należy mieć na uwadze ochronę praw majątkowych wnioskodawczyni i uczestnika postępowania. Niemniej jednak trzeba mieć także na uwadze, że skarżący zamieszkuje w nieruchomości objętej wnioskiem o zniesienie współwłasności i jest to jego centrum życiowe. Wnioskodawczyni natomiast zaspokaja swoje potrzeby mieszkaniowe poza nieruchomością objętą wnioskiem o zniesienie współwłasności,

Należność objęta dopłatą jest wysoka. Sytuacja majątkowa skarżącego nie pozwala na przyjęcie, by w terminie 2 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia był w stanie zgromadzić kwotę objętą postanowieniem.

W ocenie Sadu Okręgowego, skarżący by zgromadzić środki na spłatę najprawdopodobniej będzie musiał bądź zaciągnąć kredyt, bądź zbyć nieruchomość. Takiej transakcji nie da się, zdaniem Sadu Okręgowego, przeprowadzić w terminie 2 miesięcy od daty uprawomocnienia się postanowienia. W tym stanie rzeczy Sad Okręgowy ustalił termin spłaty na 31 grudnia 2018r. – okres kilkunastu miesięcy jest w ocenie Sądu Okręgowego wystarczający, do ewentualne zbycia nieruchomości, bądź też uzyskania kredytu, które to sposoby mogą dostarczyć skarżącemu realne środki na dokonanie obciążającej go spłaty.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. z zw. art. 13 § 2 k.p.c. zmienił zaskarżone postanowienie w zakresie terminu dokonania zapłaty przez skarżącego na rzecz wnioskodawczyni.

W pozostałym zakresie apelacja nie jest zasadna.

W szczególności nie znajduje uzasadnienia zarzut naruszeni art. 320 k.p.c.

Zgodzić należy się z Sądem I instancji, że nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek uczestnika postępowania o rozłożenie płatności należnej spłaty na miesięczne raty. Niewątpliwie w chwili obecnej uczestnik postępowania nie posiada ani środków ani innego majątku na dokonanie dopłaty. Z uwagi na niewielkie dochody uzyskiwane przez uczestnika, uczestnik nie jest w stanie bez zaciągnięcia kredytu bądź sprzedaży nieruchomości dokonać dopłaty. W razie rozłożenia dopłat i spłat na raty terminy ich uiszczenia nie mogą łącznie przekraczać lat dziesięciu. Uczestnik postępowania wniósł o ustalenie miesięcznych rat na poziomie 400 zł. Taka wysokość rat nie umożliwia jednak dokonania dopłaty w przewidzianym maksymalnym terminie 10 lat. Rozłożenie płatności na miesięczne raty byłoby dopuszczalne jedynie na poziomie przekraczającym 800 zł miesięcznie, co przekraczałoby możliwości majątkowe, jakie posiada uczestnik postępowania, uwzględniając niezbędne koszty utrzymania, a także leczenia.

Rację ma Sąd I instancji, że rozłożeniu płatności dopłaty na miesięczne raty, mając na względzie wiek uczestnika postępowania oraz wnioskodawczyni, a także podejmowane od wielu lat przez wnioskodawczynię działania zmierzające do wyjścia ze współwłasności, w oczywisty sposób sprzeciwia się interes majątkowy wnioskodawczyni uprawnionej do otrzymania należności. Nie ulega wątpliwości, że wnioskodawczyni winna otrzymać spłatę w możliwie najkrótszym terminie tj. takim, w którym przy dołożeniu należytej staranności uczestnik ma możliwość zgromadzenia przypadającej wnioskodawczyni kwoty.

Z uwagi na to, ze trudna sytuacja majątkowa uczestnika wynika z ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego, nie było potrzeby prowadzenia postępowania dowodowego w zakresie ustalenia sytuacji majątkowej uczestnika, z uwzględnieniem wysokości zobowiązań z tytułu kredytów ciążących na uczestniku. Z tego względu Sąd Okręgowy na podstawie art. 227 k.p.c. oddalił wniosek dowodowy zgłoszony przez pełnomocnika uczestnika na rozprawie w dniu 5 grudnia 2017r.

Bezzasadne są także zarzuty dotyczące naruszenia przez Sąd I instancji przepisów postępowania cywilnego – w szczególności art. 233 k.p.c.

Wbrew zarzutom skarżącego, Sąd I instancji dokonał prawidłowych ustaleń stanu faktycznego, znajdujących pełne oparcie w zebranym w sprawie materiale dowodowym i trafnie określił konsekwencje prawne z nich wynikające.

Ustalenia stanu faktycznego poczynione przez Sąd I instancji Sąd Okręgowy przyjmuje za walne bez konieczności ponownego ich przytaczania.

Wbrew stanowisku skarżącego zaprezentowanym w apelacji, w zebranym w sprawie materiale dowodowym brak jest podstaw do przyjęcia, że zapłacona przez uczestnika postępowania J. W. i jego współmałżonkę cena za udział w nieruchomości w kwocie 1.200.000 zł obejmowała także cenę nakładów budowlanych w postaci budynku mieszkalnego i budynku gospodarczego, opisanych w akcie notarialnym za dnia 7 maja 1986r.

W rozpoznawanej sprawie Sąd I instancji na wniosek skarżącego przeprowadził dowód z opinii biegłego opinii biegłego rzeczoznawcy, który to dowód nie potwierdził twierdzenia uczestnika postępowania, że kwota 1.200.000,00 zł zapłacona w 1986 r. odpowiadała rynkowej wartości 1/3 części działki oraz całego budynku mieszkalnego i budynku gospodarczego (nakładów budowlanych znajdujących się na nieruchomości).

Uczestnik postępowania podniósł, że kwota 1.200.000 starych złotych zapłacona w 1986 r. odpowiadała w istocie rynkowej wartości 1/3 części działki oraz nakładów budowlanych znajdujących się na nieruchomości. Zgodzić należy się z Sądem I instancji, że twierdzenia uczestnik postępowania formułował w tym względzie pozostają w oczywistej sprzeczności zarówno z treścią aktu notarialnego oraz zebranym w sprawie materiałem dowodowym – w szczególności z treścią opinii biegłego rzeczoznawcy majątkowego.

Jak wynika z treści opinii biegłego wartość całej nieruchomości na maj 1986 wynosiła 2.800.000 zł, wartość budynku mieszkalnego i budynków gospodarczych wynosiła 2.110.000 zł. Natomiast wartość budynku mieszkalnego, gospodarczego i trzeciej części działki wynosiła 2.340.000 zł, i znacznie przekraczała kwotę 1.200.000 zł zapłaconą przez uczestnika i jego żonę ( opinia biegłego –k. 377).

Zdaniem Sądu Okręgowego, fakt że budynki znajdujące się na nieruchomości były w dacie sporządzenia aktu notarialnego ubezpieczone na kwotę 935.400 zł, w żadnym razie nie przesądza o ich rzeczywistej wartości. Wysokość ubezpieczenia stanowiła jedynie granicę odpowiedzialności ubezpieczyciela w ramach zwartej umowy ubezpieczenia budynków, determinowała także wysokość składki, jednakże nie musiała odpowiadać realnej wartości nieruchomości. Zwłaszcza, że jak wynika z opinii biegłego wartość budynków była dwukrotnie wyższa niż kwota, na którą były ubezpieczone.

Nie znajduje także uzasadnienia twierdzenie skarżącego, że we wcześniej inicjowanych postępowaniach o zniesienie współwłasności wnioskodawczyni nie żądała dopłat. Twierdzenia te są sprzeczne z treścią wniosku w sprawie sygn. akt INs 75/05 załączonej do akt sprawy. Z treści wniosku i jego uzasadnienia jasno wynika, że wnioskodawczyni żądała spłaty z tytułu wyrównania wartości udziałów z uwagi ani to, że uczestnik miał otrzymać działkę z budynkami ( załączone akta INs 75/05 – wniosek –k. 3).

W ocenie Sądu Okręgowego, zasadnie Sąd I instancji oddalił dalsze wnioski d wnioski dowodowe uczestnika postępowania zgłoszone na rozprawie w dniu 26 maja 2017 r., gdyż wnioski te odnosiły się do okoliczności, które nie miały istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia w przedmiotowej sprawie, bądź do okoliczności, które zostały już w dostateczny sposób wykazane, dowody zbędne, zmierzające do nieuzasadnionego przedłużenia postępowania. W szczególności okoliczności dotyczące aktualnej sytuacji rodzinnej, materialnej, zdrowotnej uczestnika postępowania w dostatecznym stopniu wynikają z przesłuchania uczestnika postępowania, jak również dowodów zgromadzonych w sprawie.

Nie sposób zgodzić się także z twierdzeniami skarżącego, by w rozpoznawanej sprawie istniały przesłanki do odstąpienie od orzekania o jakiejkolwiek spłacie na rzecz wnioskodawczyni, gdyż uczestnik postępowania zapłacił już wnioskodawczyni za budynek, poniósł też nakłady, których łączna wartość wynosi 53.402,56 zł.

Zgodzić należy się z Sądem I instancji, że stanowisko uczestnika postępowania w tym zakresie nie znajduje potwierdzenia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, brak zatem uzasadnionych podstaw do odstąpienia od obciążenia uczestnika postępowania obowiązkiem dokonania na rzecz wnioskodawczyni stosownej dopłaty, bądź też obniżenia wysokości należnej dopłaty.

Rację ma Sąd I instancji, że w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie sposób przyjąć, iż pomiędzy stronami na etapie nabywania udziału w nieruchomości nastąpiło już rozliczenie w zakresie znajdujących się na nieruchomości naniesień budowlanych. Uczestnik postępowania wniósł także o rozliczenie nakładów poniesionych przez uczestnika postępowania na nieruchomości w postaci nakładów budowlanych, remontów budynku mieszkalnego oraz pomieszczenia gospodarczego w postaci m. in. wymiany ogrzewania wraz z kotłem, podłączenia do sieci kanalizacyjnej, wymiany dachu, okien, budowy komina, wydzielenia i wyposażenia łazienki w budynku, wymiany podłóg. W konkretnych okolicznościach sprawy żądanie to nie zawiera uzasadnionych podstaw. Zastosowany sposób zniesienia współwłasności umożliwiał przyznanie uczestnikowi postępowania zajmowanej dotychczas części nieruchomości.

Zgodzić należy się z Sądem I instancji, że zgodnie ze stanowiskiem doktryny i orzecznictwa, roszczenie współwłaściciela o zwrot nakładów dokonanych na wspólną nieruchomość ma obligacyjny charakter. W konsekwencji roszczenie to powstaje i jest wymagalne z chwilą dokonania nakładu Roszczenie to przedawnia się, zatem stosownie do art. 118 k.c. Z upływem dziesięcioletniego terminu.

Większość nakładów, jakie były czynione na nieruchomości przez uczestnika postępowania oraz jego małżonkę, miała miejsce jeszcze za życia W. W. (2), a także w czasie, kiedy współwłaścicielką była G. K..

Przepis art. 207 k.c., regulujący udział współwłaścicieli w pożytkach i przychodach z rzeczy wspólnej oraz w wydatkach i ciężarach z nią związanych, dotyczy wszystkich nakładów, także nakładów inwestycyjnych na nieruchomość. Oznacza to, że współwłaściciele mogą umówić się, także w sposób dorozumiany, iż nakłady będą rozliczane w inny sposób lub w ogóle nie będą rozliczane.

W rozpoznawanej sprawie współwłaściciele w 1986 roku dokonali podziału nieruchomości quad usum tak, że współwłaściciele podzielili nieruchomość do współposiadania i każdy z nich samodzielnie użytkował określoną część nieruchomości, taki stan istnieje praktycznie do chwili obecnej. Wszelkie nakłady czynione były, zatem nie w ramach zarządu rzeczą wspólną, lecz jako nakład jednego współwłaściciela dokonany tylko na tę część rzeczy wspólnej, z której korzystał on sam z wyłączeniem innych. Do rozliczenia takiego nakładu nie mają, zatem zastosowania zasady art. 207 k.c., W tym zasada, że dokonujący nakładu może żądać zwrotu jego wartości tylko od osób, będących współwłaścicielami w czasie dokonywania nakładu. W takiej sytuacji przy zniesieniu współwłasności rozliczenia należy dokonać według postanowień umowy współwłaścicieli o podziale rzeczy quad usum, zaś w przypadku zbycia udziałów należy ocenić na podstawie art. 221 k.c.. W innych sytuacjach do rozliczenia nakładów mają zastosowanie przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu (art. 405-409 k.c.), które określają także zasady zwrotu korzyści w razie przeniesienia jej przez bezpodstawnie wzbogaconego na inną osobę (art. 407 k.c.).

Jak wywiódł to Sąd I instancji, w wyniku dokonanego zniesienia współwłasności uczestnik postępowania w zasadzie otrzymał ten fragment nieruchomości, który był przez niego przez szereg lat użytkowany w ramach dokonanego przez współwłaścicieli podziału nieruchomości quoad usum. Uczestnik postępowania nie wykazał, że czynione nakłady miały wpływ na zwiększenie wartości całej nieruchomości, co mogłoby prowadzić przy zniesieniu współwłasności do bezpodstawnego wzbogacenia wnioskodawczyni kosztem uczestnika postępowania. Uczestnik postępowania nie wykazał, że poczynione nakłady spowodowały wzrost wartości nieruchomości w stosunku do wartości z chwili dokonanego przez współwłaścicieli podziału nieruchomości quoad usum. Jedynie w takim zakresie dopuszczalne byłoby przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego, jednak uczestnik postępowania o to nie wnosił.

Aktualny stan zajmowanej przez uczestnika postępowania części nieruchomości oraz fakt, że w chwili podziału nieruchomości quoad usum uczestnik postępowania wraz z małżonką przejęli w wyłączne posiadanie wszystkie zabudowania znajdujące się na działce, a także to, że nakłady na zajmowaną część nieruchomości w zasadzie były czynione jeszcze za życia W. W. (2), głównie na przełomie lat 2000/2001 przemawiają za obciążeniem skarżącego obowiązkiem dopłat wynikających z różnicy wartości nieruchomości jaką otrzymał skarżące w wyniku zniesienia własności nieruchomości. Brak jest podstaw do przyjęcia, ze zasądzenie dopłaty na rzecz wnioskodawczyni jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego ( art. 5 k.c.).

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w pozostałym zakresie oddalił apelację jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art.520 § 1 k.p.c.