Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1197/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 marca 2018 r.

Sąd Rejonowy w Piszu I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący:

SSR Magdalena Łukaszewicz

Protokolant:

st. sekretarz sądowy Anita Topa

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 06 marca 2018 r. w P.

sprawy z powództwa A. F.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

o r z e k a :

I.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda A. F. kwotę 19851,30 zł (dziewiętnaście tysięcy osiemset pięćdziesiąt jeden złotych 30/100 groszy) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27.07.2017r. do dnia zapłaty.

II.  Oddala powództwo w pozostałej części.

III.  Zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powoda A. F. kwotę 4720 zł (cztery tysiące siedemset dwadzieścia złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 1197/17

UZASADNIENIE

A. F. wytoczył powództwo przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. o zapłatę kwoty 22 057 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 27 lipca 2017 roku do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że prowadzi działalność gospodarczą w zakresie naprawy i konserwacji statków i łodzi. W dniu 28 kwietnia 2017 roku została mu oddana w użyczenie jednostka pływająca – łódź N. (...) o nazwie „Jamajka” o nr rej. (...). Zgodnie z tą umową, na powodzie ciążył obowiązek ubezpieczenia wskazanej łodzi. Wówczas właścicielem łodzi była (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, która nabyła łódź od K. B., a ten od (...) Spółki Akcyjnej.

Powód wskazał, że zgodnie z ciążącym na nim obowiązkiem wynikającym z umowy użyczenia, zawarł z pozwanym umowę ubezpieczenia przedmiotowej łodzi. Okres ubezpieczenia trwał od 15 czerwca 2017 roku do 14 grudnia 2017 roku. Wówczas też dokonano oględzin łodzi, podczas których przedstawiciel pozwanego nie stwierdził uszkodzeń kadłuba, ani silnika, co wynika z protokołu oględzin. Pozwany nie miał też wówczas żadnych zastrzeżeń co do tytułu władania przez powoda przedmiotową łodzią i możliwości ubezpieczenia jej przez powoda.

Powód wyjaśnił, że w dniu 20 czerwca 2017 roku o godzinie 12:30 przedmiotowa łódź na jeziorze Ś. uderzyła w podwodną przeszkodę, na skutek czego uległa uszkodzeniu. Ponieważ uszkodzenia łodzi były znaczne, powód w porozumieniu z właścicielem łodzi, w dniu 5 lipca 2017 roku sporządził kosztorys naprawy, a następnie dokonał koniecznych napraw, których koszt wyniósł 22 057 złotych i w całości został pokryty przez powoda.

Powód wskazał, że zgłosił szkodę pozwanemu w dniu 23 czerwca 2017 roku. Pomimo przedłożenia pozwanemu wszelkiej posiadanej dokumentacji oraz współpracy z pozwanym w toku postępowania likwidacyjnego szkody, pozwany decyzją 18 lipca 2017 roku odmówił wypłaty odszkodowania.

Pozwane Towarzystwo (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości. Przyznała, że strony łączyła umowa ubezpieczenia jachtów stwierdzona polisą nr (...) oraz, że decyzją z 18 lipca 2017 roku odmówiła uznania swojej odpowiedzialności za przedmiotową szkodę.

Pozwana podniosła, że podstawą wydania decyzji odmownej był brak wykazania przez powoda tytułu prawnego do eksploatowania jachtu. Z przedłożonej przez powoda na etapie postępowania likwidacyjnego dokumentacji wynika, że właścicielem łodzi jest (...) S.A., natomiast armatorem (...) Przedsiębiorstwo (...). Dokumenty rejestracyjne łodzi stoją w sprzeczności z fakturą pro forma (...), gdzie jako nabywcę wskazano firmę (...) Sp. z o.o. Tym samym powód nie wykazał, że skutecznie nabył prawo do używania jachtu.

Niezależnie od powyższego pozwana zakwestionowała wysokość dochodzonego roszczenia, uznając je za wygórowane. Podała, że proponowane przez powoda wyliczenie kosztów naprawy łodzi jest w prawdzie w zasadniczej części zbieżne z wyliczeniem dokonanym przez rzeczoznawcę pozwanej, jednak powód niezasadnie przyjmuje jako podstawę dochodzenia odszkodowania kwotę brutto. Powód jest przedsiębiorcą prowadzącym działalność gospodarczą w zakresie naprawy i konserwacji statków i łodzi. Zatem jako podmiot profesjonalny uprawniony jest do odliczania podatku VAT, wobec czego ewentualne odszkodowanie powinno zdaniem pozwanej zostać ustalone w kwocie netto. Ponadto powód nie uwzględnia w dochodzonym roszczeniu franszyzy redukcyjnej, do której odliczenia upoważniony jest ubezpieczyciel na podstawie ogólnych warunków umowy ubezpieczenia jachtów. Z przedmiotowej polisy ubezpieczeniowej wynika, że franszyza ta wynosi 10%, nie mniej niż 600 złotych, zatem od wyliczonych kosztów naprawy netto należy zdaniem pozwanej odjąć 10% z tytułu franszyzy.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 28 kwietnia 2017 roku pomiędzy (...) Spółką z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P., będącą właścicielem łodzi N. (...) o nazwie „Jamajka” i numerze rejestracyjnym (...), a A. F. jako osobą fizyczną zawarta została umowa użyczenia, na podstawie której A. F. oddana została do bezpłatnego używania wskazana wyżej łódź. Umowa została zawarta na czas nieokreślony.

Zgodnie z § 7 powyższej umowy, na A. F. ciążył obowiązek ubezpieczenia przedmiotu umowy.

W dniu 14 czerwca 2017 roku A. F. wystąpił do Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. z wnioskiem o zawarcie umowy ubezpieczenia przedmiotowej łodzi.

W tym samym dniu, z udziałem przedstawiciela powyższego towarzystwa ubezpieczeniowego, odbyły się oględziny jednostki pływającej będącej przedmiotem umowy użyczenia z 28 kwietnia 2017 roku. W protokole z oględzin stwierdzono dobry stan ogólny łodzi, nie stwierdzono uszkodzeń silnika, kadłuba i innych elementów łodzi. Protokół ten stał się integralną część umowy ubezpieczenia.

W dniu 14 czerwca 2017 roku pomiędzy Towarzystwem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W., a A. F. zawarta została, w oparciu o aktualnie obowiązujące ogólne warunki ubezpieczenia jachtów, umowa ubezpieczenia jachtów, w zakresie OC i CASCO, stwierdzona polisą o numerze (...), której przedmiotem była łódź N. (...) o nazwie „Jamajka” i numerze rejestracyjnym (...). Umowa zawarta została na okres od 15 czerwca 2017 roku do 14 grudnia 2017 roku.

Zgodnie z § 16 i § 22 ust. 4 ogólnych warunków ubezpieczenia jachtów, w oparciu o które zawarta została powyższa umowa ubezpieczenia, w ubezpieczeniu CASCO obowiązuje franszyza redukcyjna z tytułu każdego zdarzenia, z wyłączeniem straty całkowitej jachtu oraz ratownictwa, w wysokości określonej w dokumencie ubezpieczenia, którą potrąca się od wartości ostatecznej sumy wyliczonego odszkodowania.

W umowie ubezpieczenia z 14 czerwca 2017 roku franszyza redukcyjna ustalona została na 10%, nie mniej niż 600 złotych.

(dowód: umowa użyczenia k. 12-13; faktura VAT nr (...) z 26.04.2017r. k. 14; faktura VAT nr (...) z 30.12.2016r. k. 15; protokół z oględzin jednostki pływającej k. 18; polisa ubezpieczeniowa jachtów k. 16-17; ogólne warunki ubezpieczenia k. 54-56v; dowód uiszczenia składki k. 19; zeznania powoda k. 63v-64)

W dniu 20 czerwca 2017 roku o godzinie 12:30 na jeziorze Ś. używana przez A. F. łódź N. (...) o nazwie „Jamajka” i numerze rejestracyjnym (...), uderzyła w podwodną przeszkodę, na skutek czego uległa uszkodzeniu.

W dniu 23 czerwca 2017 roku A. F. zawiadomił o szkodzie ubezpieczyciela Towarzystwo (...) Spółkę Akcyjną z siedzibą w W..

Decyzją z 18 lipca 2017 roku ubezpieczyciel odmówił uznania swojej odpowiedzialności za szkodę.

A. F. na polecenie właściciela łodzi sporządził kosztorys naprawy szkody. Koszt ten wyniósł łącznie 22 057 złotych i w całości został pokryty przez A. F..

(dowód: zeznania świadka M. W. k. 63-63v; zeznania powoda k. 63v-64; pismo z 26.06.2017r. k. 29-30; decyzja z 18.07.2017r. k. 26; reklamacja k. 22-23; odpowiedź na reklamację k. 24-25)

Sąd zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 805 § 1 i § 2 k.c. przez umowę ubezpieczenia ubezpieczyciel zobowiązuje się w zakresie swego przedsiębiorstwa, spełnić określone świadczenie w razie zajścia przewidzianego w umowie wypadku, a ubezpieczający się zobowiązuje się zapłacić składkę. Świadczenie ubezpieczyciela polega w szczególności na zapłacie – przy ubezpieczeniu majątkowym – określonego odszkodowania za szkodę powstałą wskutek przewidzianego w umowie wypadku.

Spór w niniejszej sprawie koncentrował się na ustaleniu, czy powodowi w dacie powstania szkody przysługiwał tytuł prawny do używania przedmiotowej łodzi. Zdaniem pozwanej, będąca stroną umowy użyczenia z 28 kwietnia 2017 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. nie jest właścicielem przedmiotowej łodzi.

Zważywszy na materiał dowodowy zgromadzony w niniejszej sprawie, ze stanowiskiem pozwanej nie sposób się zgodzić.

Faktem jest, że z przedłożonej przez pozwaną decyzji (...) Związku (...) z 3 stycznia 2017 roku w przedmiocie zatwierdzenia nazwy przedmiotowej łodzi, wynika, iż łódź ta stanowi własność (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą we W. (k. 51). Jednakże z przedłożonych przez powoda dokumentów w postaci faktur VAT nr (...) (k. 15 i 14) wynika jednoznacznie, że w dniu 30 grudnia 2016 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą we W. sprzedała przedmiotową łódź K. B., który z kolei w dniu 26 kwietnia 2017 roku sprzedał ją (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P..

W konsekwencji powyższego nie budzi wątpliwości Sądu, że będąca stroną umowy użyczenia z 28 kwietnia 2017 roku (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w P. była w tym czasie i nadal jest właścicielem przedmiotu umowy. Tym samym w dniu powstania szkody powód posiadał tytuł prawny do używania przedmiotowej łodzi.

Nie bez znaczenia jest również fakt, że podczas oględzin przedmiotowej łodzi, przeprowadzonych z udziałem przedstawiciela pozwanej, z których protokół stanowi integralną część umowy ubezpieczenia, jak również przy zawieraniu umowy ubezpieczenia z 14 czerwca 2017 roku, przedstawiciel pozwanej nie miał żadnych zastrzeżeń co do tytułu władania przez powoda przedmiotową łodzią i możliwości ubezpieczenia jej przez powoda.

Pozwana nie kwestionowała zakresu uszkodzeń powstałych w przedmiotowej łodzi na skutek zdarzenia z 20 czerwca 2017 roku. Przyznała również, że sporządzone przez powoda wyliczenie kosztów naprawy łodzi, jest w zasadniczej części zbieżne z wyliczeniem dokonanym przez rzeczoznawcę pozwanej. Jednakże zdaniem pozwanej należne powodowi odszkodowanie, z racji prowadzenia przez powoda działalności gospodarczej, winno być ustalone w kwocie netto, a ponadto podlega ono obniżeniu o franszyzę redukcyjną określoną w umowie ubezpieczenia z 14 czerwca 2017 roku.

Ustosunkowując się do zastrzeżeń strony pozwanej, w pierwszej kolejności podkreślić należy, iż umowę ubezpieczenia łodzi zawierał powód jako osoba fizyczna, nie działał zatem jako przedsiębiorca w zakresie prowadzonej przez siebie działalności gospodarczej. Faktu tego nie zmienia okoliczność, iż naprawy łodzi powód dokonał w ramach prowadzonej przez siebie działalności. Odkreślić należy, iż właściciel łodzi odmówił mu zapłaty powołując się na zapis umowy użyczenia i ciążący na powodzie obowiązek ubezpieczenia łodzi (k. 64). Powód nie wystawił zayem faktury VAT.

Konsekwencją powyższego jest ustalenie sumy należnego powodowi odszkodowania w kwocie brutto czyli faktycznie poniesionych wydatków, a nie netto.

Natomiast w kwestii franszyzy redukcyjnej Sąd podzielił stanowisko pozwanej. Wskazać należy, że umowa ubezpieczenia z 14 czerwca 2017 roku zawarta została w oparciu o aktualnie obowiązujące ogólne warunki ubezpieczenia jachtów.

Zgodnie z § 16 i § 22 ust. 4 ogólnych warunków ubezpieczenia jachtów, w ubezpieczeniu CASCO, a takie objęte było zakresem przedmiotowej umowy ubezpieczenia, obowiązuje franszyza redukcyjna z tytułu każdego zdarzenia, z wyłączeniem straty całkowitej jachtu oraz ratownictwa, w wysokości określonej w dokumencie ubezpieczenia, którą potrąca się od wartości ostatecznej sumy wyliczonego odszkodowania (k. 55v i 56). W umowie ubezpieczenia z 14 czerwca 2017 roku franszyza redukcyjna ustalona została na 10%, nie mniej niż 600 złotych (k. 16).

Powyższe postanowienia ogólnych warunków ubezpieczenia i postanowienia umowy ubezpieczenia nie są sprzeczne z przepisami kodeksu cywilnego, a zatem są ważne. Tym samym od sumy dochodzonego przez powoda odszkodowania Sąd potrącił franszyzę redukcyjną, która w niniejszej sprawie wynosi 2 205,70 złotych (22 057,00 zł x 10% = 2 205,70 zł).

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 805 § 1 i § 2 k.c. oraz zapisów umowy ubezpieczenia z 14 czerwca 2017 roku, Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 19 851,30 złotych (22 057,00 zł – 2 205,70 zł = 19 851,30 zł) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 27 lipca 2017 roku do dnia zapłaty i oddalił powództwo w pozostałej części.

W zakresie żądania zasądzenia odsetek od powyższej kwoty, wskazać należy, że roszczenie o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej tytułem odszkodowania jest, podobnie jak większość roszczeń deliktowych, uprawnieniem bezterminowym. Stosuje się więc do niego zasadę z art. 455 k.c., w świetle której świadczenie z tego tytułu powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania, przy uwzględnieniu rozwiązań szczególnych (vide wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 30.05.2014r. w sprawie VI ACa 1455/13, Lex nr 1527296). W tym przypadku jest to regulacja zawarta w przepisie art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. 2013, poz. 392), zgodnie z którym zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

Pozwana nie zaprzeczyła, że zawiadomienie o szkodzie otrzymała 23 czerwca 2017 roku, tym samym roszczenie powoda o odszkodowanie stało się wymagalne po upływie 30 dni. Sąd nie mógł jednak wyjść ponad żądanie pozwu, dlatego zasądził odsetki od daty wskazanej przez powoda, to jest od 27 lipca 2017 roku.

Zważywszy na fakt, iż powód przegrał proces tylko w nieznacznej części, o kosztach procesu Sąd rozstrzygnął w oparciu o przepis § 2 pkt 5) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. z 2015r., poz. 1800 ze zm.) oraz art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. W tym przypadku jest to kwota 1 103 zł tytułem zwrotu opłaty sądowej od pozwu, kwota 3 600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwota 17 zł tytułem zwrotu opłaty od udzielonego pełnomocnictwa.