Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 34 / 18

UZASADNIENIE

SĄD OKRĘGOWY ZWAŻYŁ, CO NASTĘPUJE:

Apelacja obrońcy oskarżonego nie zasługuje na uwzględnienie, a podniesione w niej zarzuty należało uznać za chybione.

Sąd odwoławczy nie zgodził się z zapatrywaniem obrońcy R. K., że wobec oskarżonego należy orzec bezwzględną karę pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku.

Należy podkreślić, iż stosownie do treści art. 53 § 1 kk „Sąd wymierza karę według swojego uznania, w granicach przewidzianych przez ustawę, bacząc, by jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy, uwzględniając stopień społecznej szkodliwości czynu oraz biorąc pod uwagę cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa”.

„Wymierzając karę, sąd uwzględnia w szczególności motywację i sposób zachowania się sprawcy, zwłaszcza w razie popełnienia przestępstwa na szkodę osoby nieporadnej ze względu na wiek lub stan zdrowia, popełnienie przestępstwa wspólnie z nieletnim, rodzaj i stopień naruszenia ciążących na sprawcy obowiązków, rodzaj i rozmiar ujemnych następstw przestępstwa, właściwości i warunki osobiste sprawcy, sposób życia przed popełnieniem przestępstwa i zachowanie się po jego popełnieniu, a zwłaszcza staranie o naprawienie szkody lub zadośćuczynienie w innej formie społecznemu poczuciu sprawiedliwości, a także zachowanie się pokrzywdzonego” (art. 53 § 2 kk).

Pamiętać trzeba, że z racji na ocenny charakter zasad wymiaru kary, niewspółmierność kary musi być natury zasadniczej, tzn. w stopniu niedającym się zaakceptować. W orzecznictwie podkreśla się ugruntowany pogląd, iż „Rażąca niewspółmierność kary występuje wtedy, gdy kara orzeczona nie uwzględnia w należyty sposób stopnia społecznej szkodliwości przypisywanego czynu oraz nie realizuje wystarczająco celu kary, ze szczególnym uwzględnieniem celów zapobiegawczych i wychowawczych. Pojęcie niewspółmierności rażącej oznacza znaczną, wyraźną i oczywistą, a więc niedającą się zaakceptować dysproporcję między karą wymierzoną a karą sprawiedliwą, czyli zasłużoną.” ( tak postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30.05.2017 r., sygn. II KK 156/17, opubl. Legalis nr 1604497).

Zdaniem Sądu Okręgowego Sąd I instancji trafnie wyeksponował przesłanki i ustalone okoliczności, jakimi się kierował przy wymiarze kary 2 lat pozbawienia wolności. Tytułem przykładu można wymienić najważniejsze okoliczności obciążające R. K., takie jak: nieprzerwany 14-letni czasookres działania sprawcy, a także drastyczne formy znęcania w postaci duszenia, uderzania nunczakiem, rzucania nożem, polewania benzyną z jednoczesnym stosowaniem gróźb podpalenia. Również działanie oskarżonego na szkodę jednocześnie 2 pokrzywdzonych, które są dla niego osobami najbliższymi, słusznie skłoniło Sąd meriti do uznania stopnia społecznej szkodliwości przypisanego sprawcy czynu jako znaczny.

Wbrew zarzutowi apelacyjnemu rażącej surowości kary 2 lat pozbawienia wolności wymierzonej przez Sąd Rejonowy osobie dotychczas niekaranej Sąd odwoławczy stoi na stanowisku, iż nie należy tej niewątpliwie łagodzącej okoliczności przyznawać zbyt wielkiej miary. Nie umknęła ona wszak Sądowi I instancji, który poczytał ją jako jedyną okoliczność łagodzącą, trafnie podkreślając znaczną przewagę okoliczności obciążających w przedmiotowej sprawie. Także przyznanie się R. K. do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyrażenie skruchy w zestawieniu z przytoczonymi wyżej okolicznościami obciążającymi oskarżonego, jawi się jako określona taktyka procesowa sprawcy i jego obrońcy, zmierzająca do umniejszenia stopnia jego winy i wymierzenia mu przez Sąd kary nadmiernie łagodnej, nieprzystającej do realiów sprawy. Sąd Okręgowy dostrzega, iż wnioskowana przez obrońcę R. K. kara pozbawienia wolności w wymiarze 1 roku dawałaby oskarżonemu nadzieję na jej ewentualne odbycie w systemie dozoru elektronicznego w rozumieniu art. 43la § 1 pkt 1 kkw, a przynajmniej reszty tej kary po opuszczeniu przez sprawcę aresztu śledczego. W tym przypadku powrót R. K. do miejsca zamieszkania pokrzywdzonych byłby jednak niemożliwy z uwagi na słusznie orzeczone przez Sąd Rejonowy środki karne w postaci nakazu opuszczenia przez oskarżonego lokalu zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonymi i zakazu zbliżania się do nich na odległość mniejszą niż 100 metrów przez okres 5 lat – tym bardziej, że obrońca R. K. nie zakwestionował w apelacji tego orzeczenia, uznając je za „dające skrzywdzonej rodzinie gwarancje bezpieczeństwa i ochrony na przyszłość”.

Reasumując - Sąd meriti wymierzając oskarżonemu karę 2 lat pozbawienia wolności uwzględnił zasady i dyrektywy wymiaru kary, o których mowa w art. 53 kk. Orzeczona kara biorąc, pod uwagę granice ustawowego zagrożenia za czyn znęcania, czyli od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, nie ma z pewnością przymiotu rażąco surowej w rozumieniu art. 438 pkt 4 kpk. Zdaniem Sądu odwoławczego orzeczona kara pozbawienia wolności spełni swe cele, jeśli chodzi o społeczne oddziaływanie, jak również cele wychowawcze i zapobiegawcze wobec samego sprawcy, w szczególności w zakresie zapobieżenia powrotowi do przestępstwa oraz jest adekwatna do stopnia winy i charakteru przypisanego mu czynu. Oprócz tego podkreślić trzeba charakter represyjny orzeczonej kary jako „sprawiedliwej odpłaty” za popełniony przez R. K. czyn oraz jej charakter izolacyjny jako czasowe odosobnienie tego sprawcy od społeczeństwa, w tym od najbliższych mu osób pokrzywdzonych.

Zaskarżony wyrok Sąd Okręgowy utrzymał więc w mocy, uznając go za słuszny i odpowiadający prawu, jednocześnie uznając za niezasadne zarzuty podniesione w apelacji przez obrońcę oskarżonego.

Na podstawie art. 618 § 1 pkt 11 kpk Sąd II instancji zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata J. Z. - obrońcy z urzędu oskarżonego R. K. - kwotę 516,60 zł brutto tytułem nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym, ustalając jej wartość na podstawie § 4 ust. 1, 2 i 3, § 17 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 03.10.2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016 r. poz. 1.714 z późn. zm.).

Na podstawie art. 627 kpk Sąd odwoławczy obligatoryjnie zasądził od R. K. na rzecz oskarżycieli posiłkowych kwoty po 840 zł tytułem obowiązku zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym, ustalając ich wartość na podstawie § 11 ust. 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (test jedn. Dz. U. z 2015 r. poz. 1.800 z późn. zm.).

W oparciu o dyspozycję art. 624 § 1 kpk Sąd Okręgowy – konsekwentnie do orzeczenia pierwszoinstancyjnego - zwolnił oskarżonego od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, uznając, iż jego sytuacja majątkowa i osobista (długotrwały pobyt w areszcie śledczym, brak dochodów i jakiegokolwiek majątku) uniemożliwiają ich poniesienie bez znacznego uszczerbku finansowego dla siebie.

Mając na uwadze powyższe orzeczono, jak w sentencji orzeczenia.