Sygn. akt I ACa 263/17
Dnia 28 lipca 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Andrzej Struzik |
Sędziowie: |
SSA Hanna Nowicka de Poraj (spr.) SSA Jerzy Bess |
Protokolant: |
sekr.sądowy Katarzyna Rogowska |
po rozpoznaniu w dniu 26 lipca 2017 r. w Krakowie na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w K.
o zapłatę
oraz sprawy z powództwa wzajemnego (...) Spółki Akcyjnej w K.
przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.
o zapłatę
na skutek apelacji (...) Spółki Akcyjnej w K.
od wyroku Sądu Okręgowego w Krakowie
z dnia 8 listopada 2016 r. sygn. akt IX GC 1018/14
1. oddala apelację;
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej kwotę 8 100 zł (osiem tysięcy sto złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Andrzej Struzik SSA Jerzy Bess
I Aca 263/17
Powód (...) sp.z.o.o. w Ł. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) S.A. w K. kwoty 456.048,58 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia 26.07.2012 r. od kwoty 59 040 zł i od dnia 01.10.2012r. od kwoty 397.088,58 zł oraz zasądzenia kosztów procesu.
W uzasadnieniu powód podał, że w dniu 13.06.2011r. zawarła z pozwanym umowę na opracowanie kompleksowej dokumentacji projektowej robót modernizacyjnych realizowanych przez pozwanego na rzecz(...) L.. Umowa była elementem inwestycji: „Zaprojektowanie i wykonanie modernizacji trzech podstacji prostownikowych zasilających trakcję trolejbusową oraz Centralnej D. (...) w L.”. Inwestorem inwestycji było (...) L., generalnym wykonawcą było konsorcjum: (...) S.A. jako członek. Powód był podwykonawcą. (...) S.A. Kontrakt był realizowany w ramach zamówienia publicznego według zasady: zaprojektuj-wybuduj. Strony zawarły także umowę z dnia 26.01.2012 r. na dostawę i montaż urządzeń na podstawie dokumentacji projektowej. Obowiązkiem powoda było opracowanie koncepcji, projektu budowlanego i wykonawczego oraz pełnienie nadzoru autorskiego i sporządzenie dokumentacji powykonawczej. Zgodnie z umową powód mógł fakturować prace po ich zakończeniu na danym obiekcie, potwierdzonym protokołem odbioru danego obiektu podpisanym przez inwestora i zamawiającego. Pozwany (...) S.A. przekazał (...) L. wykonaną przez powoda dokumentację w dniach: 8-28.10.2011r. co do podstacji PT S., 31.01.2012r. co do podstacji PT G., 25-29.02.2012r. co do PT podstacji H.. Powód wykonał prace projektowe przed wskazanymi datami i przekazał je pozwanemu, jednak pozwany nie dokonał odbiorów protokołami zdawczo-odbiorczymi. Jedynie co do obiektu przy ul. (...) pozwany potwierdził odbiór dokumentacji protokołem z dnia 10 i 17.10.2011r. Z tytułu wykonania prac powód wystawił pozwanemu następujące faktury:
- co do PT S.: nr (...) w dniu 30.05.2012r. na kwotę 242.064 zł – należność została zapłacona, (...) w dniu 25.06.2012r. na kwotę 59.040 zł, która nie została zapłacona w żadnej części;
- co do PT G. i PT H.: nr (...) z dnia 31.08.2012r. na kwotę 425.088 zł, z czego nie zapłacono 397.008,58 zł.
Pozwany nie zapłacił powodowi wynagrodzenia wskazując, że nalicza kary umowne za opóźnienie w wykonaniu projektów. Powód poinformował, że przekroczenie terminów umownych nastąpiło wskutek braku staranności w wykonywaniu swoich obowiązków przez generalnego wykonawcę i inwestora, a to: braku szczegółowych uzgodnień inwestora i generalnego wykonawcy co do programu funkcjonalno-użytkowego, braku przygotowania inwestora do realizacji inwestycji, a to braku porozumienia finansowego i terminowego z operatorem sieci energetycznej ( (...)) (...) S.A. co do przebudowy urządzeń (...) zlokalizowanych na obiekcie (...), nieudzielenie przez 30 dni pełnomocnictwa S. K., koordynatorowi ds. projektowych ze strony powoda. Poza tym pozwany nie został obciążony karami umownymi przez (...) pomimo, że inwestor mógł na podstawie umowy naliczyć karę za przekroczenie terminu oddania obiektu. Odnośnie wykonania robót na obiekcie (...) inwestor termin taki nawet przedłużył, co oznacza, że miał świadomość istnienia obiektywnych przeszkód do wykonania prac w umówionym terminie. Tym samym pozwany, naliczając powodowi karę umowną, próbuje się wzbogacić jego kosztem. Bez pełnomocnictwa S. K. nie mógł wystąpić w imieniu inwestora np. do (...) o warunki uzgodnienia, a to na pozwanym ciążył obowiązek udostępnienia S. dokumentów związanych z wykonaniem prac projektowych. Prace projektowe mogły się rozpocząć dopiero po wystąpieniu o uzgodnienie warunków przyłączenia do właścicieli infrastruktury, np. (...).
Pozwany (...) S.A. w K. wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwany przyznał, że strony zawarły umowę wskazaną w pozwie, nie zaprzeczyła także wysokości ustalonego wynagrodzenia. Zarzucił natomiast, że powód nie wykonała prac w umówionym terminie z uwagi na zbyt małe zaangażowanie. Podniósł, że powód nie wykazał, by braki opisane przez niego w pozwie uniemożliwiły mu wykonywanie prac. Terminy wskazane w § 3 umowy dotyczyły wykonania wszystkich obowiązków przez powoda, a zatem także uzgodnień z (...) czy (...) czy też z (...) S.A. oraz uzyskania pozwoleń na rozpoczęcie realizacji inwestycji. Zgodnie z § 4 umowy powód był zobowiązany wykonać prace z najwyższą starannością i właściwą organizacją pracy. Zgodnie z § 12 ust. 1 pkt 1 i 3 umowy zamawiający mógł naliczyć wykonawcy kary umowne m. in. za: 1/opóźnienie w wykonaniu prac projektowych ponad daty wskazane w § 3 ust. 1 w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego brutto, o którym mowa w § 8 ust. 1 umowy za każdy dzień opóźnienia dotyczącego któregokolwiek z zadań, 3/ opóźnienie w rozpoczęciu wykonywania prac realizacyjnych wynikających z kontraktu głównego dotyczących danych obiektów w zakresie zadania 1 i 2, z przyczyn leżących po stronie wykonawcy, w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego brutto (j.w.). za każdy dzień opóźnienia dotyczącego któregokolwiek z zadań. Powód naruszył terminy z § 3 umowy, dlatego pozwany naliczył kary umowne. W piśmie z dnia 12.09.2012r. pozwany oświadczył, że potrąca z kwoty wynagrodzenia należnego pozwanemu kwotę 456.048,58 zł tytułem kary umownej naliczonej za opóźnienie na podstawie § 12 ust. 1pkt 1 i 3 umowy (po 228.024,29 zł na podstawie każdego punktu) za okres 157 dni opóźnienia, tj. 60 dni kalendarzowych na PT (...), 34 dni na PT (...) i 63 dni na PT (...) oraz przyjmując stawkę dzienną wynagrodzenia w kwocie 1452,38 zł (0,2% z wynagrodzenia brutto: 726.192,00 zł). W dniu 12.09.2012r. pozwany wystawił powodowi notę księgową nr (...) na kwotę 456.048,58 zł tytułem kary umownej z terminem płatności w dniu 19.09.2012r. Dokumentacja projektowa została bowiem wykonana: dla PT (...) i Centralnej D. (...)( (...)) do dnia 28.10.2011r., a dla podstacji (...) do dnia 22.02.2012r. i dla podstacji (...) do dnia 22.03.2012r. Pozwany na podstawie § 12 ust. 1pkt 1 potrącił: za podstację (...) karę w kwocie 87.142,80 zł (60 dnix1452,38 zł), za podstację (...) część kary w kwocie 49.380,92 zł ( (...),38 złx34 dni), za podstację (...) część kary w kwocie 91499,94 zł (63 dnix1452,38 zł). Pozwany na podstawie § 12 ust. 1pkt 3 potrąciła: za podstację (...) karę w kwocie 87.142,80 zł (60 dnix1452,38 zł), za podstację (...) część kary w kwocie 49380,92 zł ( (...),38złx34dni), za podstację (...) część kary w kwocie 91499,94 zł (63dnix1452,38 zł) - łącznie 456048,58 zł. M. z dnia 10 i 17.06.2011r. J. Ć. z (...) zwracał się do powoda o przesłanie koncepcji i nie doczekał się odpowiedzi. Na spotkaniach z (...) powód nie stawiał się Nie można się zgodzić z twierdzeniem pozwu, że koncepcja (...) i (...) była błędna z uwagi na konieczność zamontowania rozdzielnicy przejściowej. Koncepcja nie wymagała takiej rozdzielnicy, gdyż możliwe jest budowanie nowej rozdzielnicy i jednoczesne odłączanie dotychczasowej. Zbędne zatem było prowadzenie przez powoda uzgodnień od 22.06.2011r. do 13.07.2011r. w tym zakresie. J. Ć. na maila S. z dnia 07.07.2011r. dotyczącego konieczności zastosowania rozwiązań zgodnych z BHP, zareagował natychmiast bo już w dniu 08.07.2011r. odpowiedział, że się tej kwestii spotkać. Jednak przedstawiciele powoda zgodzili się przyjechać dopiero 14.07.2011r. M. z dnia 10.06.2011r. J. Ć. wskazywał, że jeśli konieczne jest upoważnienie do występowania do organów energetyki, należy wskazać osobę i przesłać dane. Dopiero w dniu 06.07.2011r. J. Ć. otrzymał dane S. K. – pełnomocnika ds. uzgodnień. Powód nie wykazał, by brak pełnomocnictwa uniemożliwiał prace projektowe. Koncepcja została wysłana pierwszy raz dopiero 22.06.2013r., zatem trzy tygodnie po zawarciu umowy i zawierała szereg błędów, podczas, gdy opracowywanie koncepcji trwa normalnie 2-3 dni. Obiekt (...) miał składać się z 3 pomieszczeń: podstacji, pomieszczenia biurowego (Centralnej (...)) i pomieszczenia socjalno-technicznego. Nieprawidłowości w koncepcji powoda polegały na: przyjęcie zbyt dużego pomieszczenia dla obszaru podstacji zmniejszając tym samym powierzchnię (...), przyjęto rozdzielnicę (...) w kształcie litery (...) łamanym, czyli droższą niż typowa rozdzielnica w wykonaniu prostym; przewidziano zbyt małe pomieszczenie (...) w stosunku do wymagań (...) i nie przewidziano pomieszczeń socjalnych dla (...), w pomieszczeniu socjalno-technicznym nie przewidziano odpowiedniej ilości szatni, a tylko 1 prysznic dla całego budynku, co nie spełniało wymogów funkcjonalności (...). Nie wykazała też strona powodowa, jakich konkretnie prac projektowych nie mogła wykonywać bez uzgodnień z (...), podczas gdy z (...) wynikało, jaki typ rozdzielnicy należy zaprojektować. Odnośnie podstacji (...) strona powodowa przedstawiła koncepcję 17.11.2011r., zatem 5,5 miesiąca od zawarcia umowy. Okoliczność, iż (...) nie naliczyło (...) kar jest bez znaczenia dla sprawy.
Pozwana (...) S.A. wniosła także pozew wzajemny o zasądzenie od (...) sp.z.o.o. kwoty 313.714,08 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 24.10.2013r. do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu wzajemnego powtórzono argumenty z odpowiedzi na pozew, a nadto wskazano, że (...) S.A. w piśmie z dnia 12.09.2012r. nie naliczyło kar umownych w pełnej wysokości. Pismem z dnia 15.10.2013r. strona pozwana naliczyła kary umowne w pełnej wysokości wzywając do zapłaty na dzień 23.10.2013r. Przedmiotem powództwa wzajemnego jest zatem część kary umownej uprzednio nie potrącona w piśmie z dnia 12.09.2012r., tj.
a/ na podstawie § 12 ust. 1pkt 1: za (...) karę w kwocie 87.142,80 zł (60 dnix1452,38 zł), za podstację (...) część kary w kwocie 31952,36 zł (1452,38 złx56 dni=81333,28 zł-49380,92 zł już potrącone), za podstację (...) część kary w kwocie 31952,36 zł (85 dnix1452,38 zł=123452,30-już potrącone 91499,94 zł) - łącznie 151047,52 zł;
b/ na podstawie § 12 ust. 1pkt 3: za (...) karę w kwocie 87.142,80 zł (60 dnix1452,38 zł), za podstację (...) część kary w kwocie 34857,12 zł ( (...),38 złx58 dni=84238,04 zł-49380,92 zł już potrącone), za podstację (...) część kary w kwocie 40666,64 zł (91 dnix1452,38 = (...),58-już potrącone 91499,94 zł) - łącznie 162666,56 zł.
W odpowiedzi na pozew wzajemny (...) sp.z.o.o. wniósł o jego oddalenie pwództwa i zasądzenie kosztów.
W uzasadnieniu pozwany wzajemny powtórzył argumenty z pozwu głównego. Nadto wskazał, że (...) określa cel, jaki chcemy osiągnąć, ale nie przedstawia rozwiązań i te muszą być uzgodnione przez projektanta, dlatego strona powodowa przedstawiała koncepcje architektury i rozmieszczenia urządzeń elektroenergetycznych, co miał obowiązek zaakceptować inwestor i (...). Z (...) należało uzgodnić zagospodarowanie pomieszczeń, w których (...) miało swoje rozdzielnice czy też wykonanie przez (...) pewnych prac w swojej sieci poza podstacją koniecznych do podania do podstacji napięcia 15 kV zamiast dotychczasowych 10 kV. Inwestor zatem musiał współpracować z dostawcą (...).
Wyrokiem z dnia 8 listopada 2016 t, sygn. qkt IX GC 1018/14, Sąd Okręgowy w Krakowie: I/ zasądził od pozwanego (...) S.A. w K. na rzecz powoda (...) spółki z o.o. w Ł. kwotę 456.048,58 zł, odsetkami ustawowymi liczonymi od kwoty 59.040,00 zł od dnia 26 lipca 2012r. do dnia 31 grudnia 2015r, oraz z dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty i od kwoty 397.008,58 zł w wysokości odsetek ustawowych od dnia 1 października 2012r. do dnia 31 grudnia 2015r. oraz dalszymi odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1 stycznia 2016r. do dnia zapłaty; II/ zasądził od pozwanego rzecz powoda kwotę 39.190,64 zł tytułem kosztów procesu; III/ oddalił powództwo wzajemne; IV/ zasądził od powoda wzajemnego (...) S.A. w K. na rzecz pozwanego wzajemnego (...) spółki z o.o. w Ł. kwotę 7.200,00 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy przyjął za bezsporne, że w dniu 13 czerwca.2011r. strony zawarły umowę, na podstawie której powód zobowiązał się do opracowania dokumentacji projektowej robót modernizacyjnych na podstacjach prostownikowych zasilających linie trakcji trolejbusowej w L., zlokalizowane w 3 obiektach na terenie L.: podstacja prostownikowa (...), podstacja prostownikowa (...), podstacja prostownikowa (...) oraz zaprojektowanie i wykonanie Centralnej D. (...) wygospodarowanych pomieszczeniach podstacji (...). Przedmiot umowy dzielił się na dwa zadania: zadanie 1 – modernizacja podstacji prostownikowych w zakresie robót podstawowych, tj. budowlano- montażowych wewnętrznych i wyposażenia; zadanie 2 - modernizacja podstacji prostownikowych w zakresie robót zewnętrznych. Zakres zamówienia określał program funkcjonalno-użytkowy. Zgodnie z § 1 ust.1 pkt 1 i 2 zakres rzeczowy umowy obejmował: opracowanie i dostarczenie zamawiającemu dla każdej podstacji oddzielnie oraz dla Centralnej D. (...) – na podstawie programu funkcjonalno-użytkowego – projektu budowalnego i wykonawczego oraz specyfikacji technicznych wykonania i odbioru robót, w zakresie ogólnobudowlanym, teletechnicznym i elektroenergetycznym oraz uzyskanie dla opracowywanej dokumentacji projektowej niezbędnych opinii pozwoleń, uzgodnień i zgłoszeń, wynikających z przepisów prawa budowlanego, uzyskanie akceptacji (...) S.A. dla opracowanej dokumentacji i na tej podstawie uzyskanie pozwolenia na budowę lub zgłoszenie robót. Zgodnie z § 1 ust. 3 umowy założenia projektowe do dokumentacji strona powodowa zobowiązała się uzgadniać z (...) S.A. oraz innymi instytucjami, organami, dla których wystąpi konieczność dokonania takich uzgodnień. Zgodnie z § 1 ust. 4 umowy podstawą do przygotowania dokumentacji projektowej były wymagania zawarte w programie funkcjonalno-użytkowym oraz konsultacje z zamawiającym. Dalej strony wskazały, że z uwagi na ogólny charakter danych zawartych w programie strona powodowa dla potrzeb projektowych zobowiązuje się sporządzić szczegółową inwentaryzację obiektów i terenów należących do poszczególnych podstacji. Zgodnie z § 1 ust.5 umowy strona pozwana (...) S.A. zobowiązała się udostępnić wykonawcy dokumenty i dane związane z wykonywaniem dokumentacji, będącej w posiadaniu zmawiającego, a mogące mieć wpływ na wykonanie dokumentacji. Zgodnie z § 3 ust. 1 umowy wykonawca przekazać miał zamawiającemu opracowaną i uzgodnioną dokumentację projektową oraz uzyskać niezbędne pozwolenia na rozpoczęcie realizacji inwestycji, zgodnie z harmonogramem: podstacja (...) do dnia 29.08.2011r. (zadanie 1 i2), Centralna D. (...) (...) do dnia 29.08.2011r. (zadanie 1 ), podstacja (...) do dnia 28.12.2011r. (zadanie 1), podstacja (...) do dnia 28.12.2011r. (zadanie 1 i 2). Zgodnie z § 3 ust. 2 umowy (...) S.A. zobowiązał się w terminie 7 dni sprawdzić dokumentację z umówionym zakresem i sporządzić protokół zdawczo – odbiorczy.
W § 3 ust. 5 umowy strony postanowiły, że najważniejszym celem jest właściwe wykonanie kontraktu głównego, tj. zawartego między Konsorcjum ( (...) S.A. i E.) a inwestorem (...) sp.z.o.o., co oznacza, że na żądanie (...) S.A. strona powodowa niezwłocznie dostosuje harmonogram rzeczowo-finansowy do harmonogramu wynikającego z kontraktu głównego tak, by nie powstało ryzyko po stronie (...) S.A. niewykonania w terminie kontraktu głównego. W § 4 ust. 1 umowy strona powodowa zobowiązała się do wykonania przedmiotu umowy w oparciu o założenia programu funkcjonalno-użytkowego ( (...)), zgodnie z zasadami wiedzy technicznej i sztuki budowlanej oraz obowiązującymi przepisami i prawa i oddania przedmiotu umowy w terminie uzgodnionym w umowie. W § 12 ust. 1 pkt 1 i 3 umowy postanowiono, że zamawiający może naliczyć wykonawcy kary umowne za: 1/opóźnienie w wykonaniu prac projektowych ponad daty wskazane w § 3 ust. 1 w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego brutto, o którym mowa w § 8 ust. 1 umowy za każdy dzień opóźnienia dotyczącego któregokolwiek z zadań, 3/ opóźnienie w rozpoczęciu wykonywania prac realizacyjnych wynikających z kontraktu głównego dotyczących danych obiektów w zakresie zadania 1 i 2, z przyczyn leżących po stronie wykonawcy (nieprawidłowa dokumentacja lub jej brak ) w wysokości 0,2% wynagrodzenia umownego brutto, o którym mowa w § 8 ust. 1 umowy za każdy dzień opóźnienia dotyczącego któregokolwiek z zadań. W § 14 wskazano, że zmiany umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności i mogą być dokonane, gdy odpowiednią zmianę zaakceptuje inwestor. Inwestycja była w części finansowana ze środków europejskich. Wynagrodzenie § 8 ust. 1 umowy ustalono na 590.400 zł netto. Inwestorem inwestycji były (...) sp.z.o.o. Generalnym wykonawcą było konsorcjum: (...) S.A. jako lider i (...) S.A. jako członek. Pozwana była podwykonawcą (...) S.A. Powód wykonał zlecone prace.
Ponadto Sąd Okręgowy ustalił, że w umowie z dnia 07.06.2011r. zawartej między (...) sp.z.o.o. jako inwestorem a konsorcjum ( (...) i E.), jako generalnym wykonawcą, strony postanowiły, że zaprojektowanie i prace modernizacyjne zostaną wykonane w terminach: podstacja (...) i (...) do dnia 31.08.2011r., podstacja (...) i (...) do dnia 31.12.2011r. Umowa przewidywała kar umowną za opóźnienie w realizacji prac. Aneksem z dnia 29.08.2011r. strony z uwagi na wystąpienie okoliczności, których nie mogły przewidzieć w chwili zawarcia umowy, a mających decydujący wpływ na możliwość terminowej realizacji zamówienia – w postaci konieczności uzyskania pozwolenia na budowę, w miejsce zakładanego zgłoszenia robót budowlanych nie wymagających pozwolenia – termin „31.08.2011r.” zastąpiono terminem „31.10.2011r.”, a termin „31.12.2011r.” terminem „31.03.2012r.”.
W programie funkcjonalno-użytkowym, na podstawie którego strona powodowa miała prowadzić prace wskazano m.in., jakie urządzenia mają być zaprojektowane oraz wskazano, że zakłada się wymianę starych wyeksploatowanych urządzeń na nowe zgodnie z obowiązującymi standardami i wymaganiami dostawcy energii (...).
Odnośnie stacji przy ul. (...) koncepcja (...) L. i (...) zakładała realizację robót z uwzględnieniem dodatkowych podzespołów – rozdzielnicy przejściowej prądu stałego 660 V i rozdzielnicy przejściowej średniego napięcia 10 kV. Rozwiązanie to generowało dodatkowe koszty związane z dostawą, montażem, demontażem i dodatkowymi przełączeniami rozdzielnic przejściowych w trakcie robót. Powód wskazał pozwanemu, że koncepcja zawiera nieprawidłową technologię realizacji robót i niezgodność przepisami BHP bowiem zakłada realizację pomieszczeń pracy bez dostępu do zaplecza sanitarnego. W dniu 21.06.2011r. odbyło się spotkanie przedstawicieli pozwanego i inwestora celem uszczegółowienia programu funkcjonalno-użytkowego. Powód w dniu 22.06.2011r. przedstawił przedstawicielowi pozwanego koncepcję zabudowy urządzeń w stacji przy ul. (...) odmienną od koncepcji (...) i (...) z uwagi na powyżej wskazane przepisy BHP i brak możliwości akceptacji rozwiązań przez Państwową Inspekcję Pracy. M. z dnia 24.06.2011r. przedstawiciel (...) J. Ć. wskazał powodowi, iż jego propozycja odbiega od założeń programu funkcjonalno-użytkowego. Przedstawił też planszę z rozmieszczeniem pomieszczeń. W dniu 08.07.2011r. J. Ć. ponownie wskazał, by powód realizował prace zgodnie z koncepcją (...), gdyż innej inwestor nie zaakceptuje. W takiej sytuacji powód postanowił bezpośrednio nawiązać kontakt z A. D. (1), pracownikiem inwestora zajmującym się projektem. W dniu 08.07.2011r. kontakt okazał się niemożliwy – A. D. (1) był chory. W dniu 13.07.2011r. pracownicy powoda z A. D. (2). Po zapoznaniu się z argumentami powoda, pracownik (...) zaakceptował jego koncepcję. W dniu 13.07.2011r. pracownik powoda S. K. otrzymał pełnomocnictwo od inwestora. Na naradzie w siedzibie (...) w dniu 14.07.2011r. J. Ć. zaakceptował koncepcję zaproponowaną powodowi z dnia 22.06.2011r. Proces zatwierdzenia koncepcji trwał 22 dni. W dniu 18.07.2011r. pracownik powoda S. K. wystąpił z upoważnienia inwestora do (...) L. z wnioskiem o wydanie warunków zasilania dla podstacji S.. W dniu 10.08.2011r. powód otrzymał od (...) (dostawcy energii) warunki przyłączenia do sieci. Oczekiwanie na wydanie warunków zasilania wyniosło 23 dni, a uzgodnienie między MPK a (...) nastąpiło w dniu 24.08.2011r., zatem 52 dni po dniu zawarcia umowy (13.06.2011r.). Ponadto w związku ze zmianą wielkości napięcia zasilania, z 10 kV na 15 kV, (...) zastrzegło szereg warunków do spełnienia, w tym warunek uzgodnienia dokumentacji projektowej rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV do realizowanej dokumentacji projektowej. W dniu 12.08.2011r. powód dokonał zgłoszenia robót budowlanych nie wymagających pozwolenia na budowę, w zakresie docieplenia i remontu zewnętrznego budynku podstacji prostownikowej (...) wraz z utwardzeniem terenu. Wniosek uprawomocnił się 12.09.2011r. 06.09.2011r. koordynator prac projektowych ze strony powoda S. K. złożył w imieniu inwestora do urzędu Miasta L. Wydziału A. (...) wniosek o pozwolenie na budowę co do zadania: P. budynku podstacji prostownikowej (...) wraz z Centralną D. (...). 28.10.2011r. pozwany przekazał inwestorowi kompletną dokumentację dotyczącą podstacji (...), którą powód przekazał pozwanemu 10 i 17.10.2011r. Inwestor przy odbiorze nie zgłosił zastrzeżeń co do terminu wykonania.
Odnośnie podstacji prostownikowej (...) S. K. wystąpił do (...) o wydanie warunków zasilania w dniu 09.08.2011r. W dniu 13.07.2011r. pracownik powoda S. K. otrzymał pełnomocnictwo od inwestora. W dniu 23.08.2011r. odbyło się spotkanie przedstawicieli inwestora z przedstawicielami (...) celem uszczegółowienia programu funkcjonalno-użytkowego dla podstacji (...). W dniu 08.09.2011r. (...) w odpowiedzi na wniosek o warunki zasilania wskazało powodowi, że opracowany projekt wykonawczy podlega sprawdzeniu przez (...). Celem spełnienia wymagań (...) powód w dniu 28.10.2011r. zwrócił się do (...) o uzgodnienie przebudowy rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...) L. i rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...). Wniosek ten spowodował konieczność dodatkowych uzgodnień między (...) i (...) w zakresie finasowania i terminów w zakresie przebudowy urządzeń będących własnością (...) zlokalizowanych na obiektach(...) L.. (...) zażądało odrębnego pomieszczenia dla rozdzielni. W dniu 23.11.2011r. odbyła się narada, na której (...)i (...) uzgodniły, że zawrą porozumienie w sprawie finansowania przebudowy rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...) dla podstacji: (...), (...) i (...). W dniu 28.11.2011r. (...) uzgodniła projekt przebudowy rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...) oraz rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...) dla podstacji (...), dzięki czemu strona powodowa mogła kontynuować prace nad projektem dla tej podstacji. Uzgodnienie warunków trwało 30 dni ze strony (...), a uzgodnienie między(...) a (...) nastąpiło w dniu 24.08.2011r., zatem 71 dni po dniu zawarcia umowy (13.06.2011r.). W dniu 19.12.2011r. S. K. zgłosił w imieniu inwestora do urzędu Miasta L. Wydziału Architektury, Budownictwa i Urbanistyki roboty budowlane nie wymagające pozwolenie na budowę co do docieplenia i remontu zewnętrznego budynku podstacji (...) wraz z utwardzeniem terenu. Z uwagi na brak sprzeciwu od dnia 30.12.2011r. możliwa była realizacja tych prac. W dniu 20.01.2012r. S. K. złożył w imieniu inwestora do urzędu Miasta L. Wydziału j.w. wniosek o pozwolenie na budowę co do zadania: Przebudowa budynku podstacji prostownikowej (...). Pozwolenie zostało wydane 10.02.2012r. i stało się ostateczne w dniu 24.02.2012r. Pozwany przekazał (...) L. dokumentację w dniu 31.01.2012r. Inwestor przy odbiorze wskazał, że dokumentacja została dostarczona z naruszeniem harmonogramu rzeczowo-finansowego, który został ustalony na dzień 31.12.2011r., przy czym dokumentacja została przez zmawiającego (...) zwrócona do uzupełnienia i po uzgodnieniu przekazana w dniu 22.02.2012r.
Odnośnie podstacji prostownikowej (...) S. K. wystąpił do (...) o wydanie warunków zasilania w dniu 09.08.2011r. W dniu 13.07.2011r. pracownik powoda S. K. otrzymał pełnomocnictwo od inwestora. W dniu 24.08.2011r. odbyło się spotkanie przedstawicieli inwestora z przedstawicielami (...) celem uszczegółowienia programu funkcjonalno-użytkowego dla podstacji (...). W dniu 08.09.2011r. (...) w odpowiedzi na wniosek o warunki zasilania wskazało powodowi, że opracowany projekt wykonawczy podlega sprawdzeniu przez (...). Wniosek ten spowodował konieczność dodatkowych uzgodnień między(...)i (...) w zakresie finasowania i terminów w zakresie przebudowy urządzeń będących własnością (...) zlokalizowanych na obiektach (...) L.. W dniu 23.11.2011r. odbyła się narada, na której (...) i (...) uzgodniły, że zawrą porozumienie w sprawie finansowania przebudowy rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...) dla podstacji: (...), (...) i (...). 23.12.2011r. po uzgodnieniu treści porozumienia między (...) i (...)strona powodowa zwróciła się do (...) o uzgodnienie przebudowy rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...) i rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...) dla podstacji (...). 24.01.2012r. (...) uzgodniła projekt przebudowy rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...)oraz rozdzielnicy średniego napięcia 15 kV (...) dla podstacji (...), dzięki czemu strona powodowa mogła kontynuować prace nad projektem dla tej podstacji. (...) zażądało odrębnego pomieszczenia dla rozdzielni. Uzgodnienie ze strony (...) trwało 31 dni, a uzgodnienie między MPK a (...) nastąpiło w dniu 24.08.2011r., zatem 72 dni po dniu zawarcia umowy (13.06.2011r.). W dniu 17.02.2012r. S. K. złożył w imieniu inwestora do urzędu Miasta L. Wydziału Architektury, Budownictwa i Urbanistyki wniosek o pozwolenie na budowę co do zadania: P. budynku podstacji prostownikowej (...). Pozwolenie zostało wydane 14.03.2012r. i stało się ostateczne w dniu 28.03.2012r. Pozwany przekazała(...) L. dokumentację w dniu 29.02.2012r. Inwestor przy odbiorze wskazał, że dokumentacja została dostarczona z naruszeniem harmonogramu rzeczowo-finansowego, który został ustalony na dzień 31.12.2011r., przy czym dokumentacja została przez zmawiającego (...) zwrócona do uzupełnienia w dniu 07.03.2012r. i po uzgodnieniu przekazana w dniu 22.03.2012r.
Strony spisały protokół odbioru dokumentacji jedynie co do podstacji (...) i nastąpiło to w dniu 30.05.2012r. Protokół zbiorczy co do odbioru projektów wszystkich trzech podstacji strony spisały w dniu 31.08.2012r. W protokole wskazano, że zleceniodawca potwierdza wykonanie dokumentacji zgodnie z § 3 umowy w terminach: podstacja (...) – 04.11.2011r., podstacja (...) – 24.02.2012r. i podstacja (...) – 22.03.2012r. Daty te odpowiadały treści sporządzenia protokołów odbioru między (...) S.A. a (...)
W dniu 01.12.2011r. (...) i (...) zawarły porozumienie, na podstawie którego (...)wyraziło zgodę na wejście (...) na teren pomieszczeń(...) i przeprowadzenie tam prac na urządzeniach transformatorowych należących do (...). W piśmie z dnia 11.01.2012r. pozwany wskazał (...), że przyczyną opóźnień w projektowaniu jest przedłużanie się uzgodnień z (...), która warunkuje uzgodnienia od porozumienia z (...), w tym co do kwestii finansowych. Ponadto wskaza, że opóźnienie w projektowaniu nie wpłynie na termin końcowy realizacji prac budowlanych bowiem na ich etapie opóźnienie zostanie zniwelowane. Pismo podpisał J. Ć..
Pozwany nie zapłacił powodowi części wynagrodzenia w kwocie 456.048,58 zł, a to:
- co do PT S.: nr (...) w dniu 30.05.2012r. na kwotę 242.064 zł – należność została zapłacona, (...) w dniu 25.06.2012r. na kwotę 59.040 zł, która nie została zapłacona w żadnej części;
- co do PTG. i PT H.: nr (...) z dnia 31.08.2012r. na kwotę 425.088 zł, z czego nie zapłacono 397.008,58 zł.
W piśmie z dnia 12.09.2012r. pozwany oświadczył powodowi, że pomniejszy kwotę należnego wynagrodzenia o kwotę 456.048,58 zł, tytułem kary umownej naliczonej za opóźnienie na podstawie § 12 ust. 1pkt 1 i 3 umowy (po 228.024,29 zł na podstawie każdego punktu) za okres 157 dni opóźnienia, tj. 60 dni kalendarzowych na PT (...), 34 dni na PT (...) i 63 dni na PT (...) oraz przyjmując stawkę dzienną wynagrodzenia w kwocie 1452,38 zł (0,2% z wynagrodzenia brutto: 726.192,00 zł). 12.09.2012r. pozwany wystawiła powodowi notę księgową nr (...) na kwotę 456.048,58 zł tytułem kary umownej, z terminem płatności w dniu 19.09.2012r. W odpowiedzi, pismem z dnia 18.09.2012r, powód wskazał, że kara umowna została naliczona bezpodstawnie i wskazała na zaistnienie przyczyn opóźnień leżących po stronie (...)i (...).
Pismem z dnia 15.10.2013r. pozwany naliczył kary umowne wzywając od zapłaty na dzień 23.10.2013r., tj.
a/ na podstawie § 12 ust. 1pkt 1: za (...) karę w kwocie 87.142,80 zł (60 dnix1452,38 zł), za podstację (...) część kary w kwocie 31952,36 zł ( (...),38 złx56 dni=81333,28 zł-49380,92 zł już potrącone), za podstację (...) część kary w kwocie 31952,36 zł (85 dnix1452,38 zł= (...),30-już potrącone 91499,94 zł) - łącznie 151047,52 zł ( kara nr I);
b/ na podstawie § 12 ust. 1pkt 3: za (...) karę w kwocie 87.142,80 zł (60 dnix1452,38 zł), za podstację (...) część kary w kwocie 34857,12 zł ( (...),38 złx58 dni=84238,04 zł-49380,92 zł już potrącone), za podstację (...) część kary w kwocie 40666,64 zł (91 dnix1452,38 = (...),58-już potrącone 91499,94 zł) - łącznie 162666,56 zł (kara nr II).
Inwestor nie obciążył pozwanego karami umownymi.
Jako podstawę powyższych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy wskazał dowody z niekwestionowanych przez strony dokumentów prywatnych oraz z zeznań świadków: A. D. (1), S. K., J. Ć., C. G., A. K., D. T. i P. G., które – zasadniczo – uznał za wiarygodne, co szczegółowo omówił i uzasadnił. Sąd Okręgowy oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego do projektowania, jako w części zbędny dla rozstrzygnięcia sprawy, a w części niedopuszczalny. Powód wniosła o dopuszczenie dowodu na okoliczność ustalenia, że wskazywane przez niego w materiale sprawy okoliczności i dowody związane z koniecznością uzgodnień z (...) i uzgodnień w zakresie (...) z inwestorem były warunkiem koniecznym wykonania projektów w świetle prawa budowlanego i sztuki projektowania. Zdaniem sądu skoro wszyscy uczestnicy procesu inwestycyjnego, a zatem nie tylko strony niniejszej procesu, ale też (...) i (...) dokonywały uzgodnień i uszczegółowienia (...), nikt się temu nie sprzeciwiał i dopiero zakończenie uzgodnień między (...) i (...) skutkowało wydaniem uzgodnień przez (...) i tym samym umożliwiało kontynuowanie projektowania w tym zakresie, to oznacza, że strony uznały takie uzgodnienia za potrzebne i prowadzenie. Powyższą okoliczność potwierdzili też wszyscy świadkowie, którzy wskazali na konieczność uzgodnień z (...) w zakresie rozdzielnic. Wobec powyższego, zdaniem Sądu Okręgowego, prowadzenie dowodu z opinii biegłego było zbędne. Z kolei konieczność uzyskania warunków przyłączenia do sieci (...) i uzgodnienia z (...) warunków przyłączenia, w tym wykonania prac w swojej sieci poza podstacją wynikała nie tylko z § 2 ust. 1 pkt 1 umowy z dnia 13.06.2011r., ale też z przepisów prawa budowlanego, m.in. art. 20 Prawa budowlanego. Sam pozwany w korespondencji do (...) wskazywał, że przyczyną opóźnień w projektowaniu jest przedłużanie się uzgodnień z (...), która warunkuje uzgodnienia od porozumienia z (...), w tym co do kwestii finansowych, np. w piśmie z dnia 11.01.2012r.
Oceniając powyższe ustalenia Sąd Okręgowy uznał powództwo główne za uzasadnione w całości, natomiast powództwo wzajemne oddalił w całości, jako bezzasadne.
Zdaniem Sądu Okręgowego strony zawarły umowę, którą należy zakwalifikować jako umowę o dzieło (art. 627 kc).
Bezspornym był fakt zawarcia umowy z dnia 13.06.2011r., zakres obowiązków powoda podzielony na dwa zadania (modernizacja w zakresie robót wewnętrznych i zewnętrznych), jak też wysokość należnego powodowi wynagrodzenia umownego. Bezspornym było też, że powód prawidłowo wykonał wszystkie prace objęte zakresem rzeczowym umowy, oraz to, że powód nie dotrzymał terminów określonych w § 3 ust. 1 umowy. Spornym między stronami było czy powód dopuścił się opóźnienia lub zwłoki w realizacji zadań umowy, o jaki czas i z jakich przyczyn a tym samym, czy zasadnie pozwany naliczył kary umowne.
Kolejno Sąd Okręgowy przytoczył przepis art. 498 § 1 k.c. i art. 483 § 1 k.c. W ocenie tego Sądu pozwany – wbrew treści art. 6 k.c. – nie wykazał, by przysługiwała jej wierzytelność przedstawiona do potrącenia i żądana w ramach powództwa wzajemnego, tj. kara umowna.
Kara umowna I.
Po pierwsze – zdaniem Sądu Okręgowego –pismo z dnia 12.09.2012r, z przyczyn formalnych, było bezskuteczne. W piśmie wskazano, że pozwana dokona (zatem w przyszłości) pomniejszenia wynagrodzenia o karę umowną w kwocie 456.048,58 zł. Do pisma dołączono notę księgową z dnia 12.09.2012r. z określeniem terminu płatności na dzień 19.09.2012r. Zatem w dniu 12.09.2012r. wierzytelność strony pozwanej z tytułu kary umownej nie była zatem wymagalna, stąd nie mogła zostać potrącona z wymagalnym wówczas wynagrodzeniem powoda. Pismo z dnia 12.09.2012r. nie zawiera definitywnego stwierdzenia co do potrącenia i jest jedynie wezwaniem do zapłaty. Takiego potrącenia ze skutkami materialnoprawnymi nie złożono też w toku procesu albowiem pełnomocnik procesowy pozwanej nie był uprawniony do składania w imieniu strony oświadczeń ze skutkami materialnoprawnymi.
Po drugie w sprawie nie zostało wykazane, by pozwanemu przysługiwała wierzytelność nadająca się do potrącenia. Sąd Okręgowy w tym miejscu – po raz kolejny – przytoczył treść postanowień § 12 ust. 1 pkt 1 i 3 wskazujących przesłanki naliczenia i wysokość kar umownych. Sąd podkreślił, że powołane postanowienie umowy musi być oceniane w powiązaniu m.in. z § 3 ust. 5 umowy, gdzie strony postanowiły, że najważniejszym celem jest właściwe wykonanie kontraktu głównego, tj. zawartego między Konsorcjum ( (...) S.A. i E.) a inwestorem (...) sp.z.o.o., co oznacza, że na żądanie pozwanego powód miał niezwłoczni dostosować harmonogram rzeczowo-finansowy do harmonogramu wynikającego z kontraktu głównego tak, by po stronie pozwanego nie powstało ryzyko niewykonania w terminie kontraktu głównego. Dowody zgromadzone w sprawie wskazują, że do wykonania dokumentacji projektowej nie doszło w terminach wskazanych w § 3 ust. 1 umowy bowiem powód zastosował się do wymagań co do tempa prac narzuconego przez kontrahentów kontraktu głównego, tj. (...) i(...), które z kolei dostosowały się również do tempa uzgodnień z (...). Najpierw zaistniała konieczność uszczegółowienia (...), które określało jedynie urządzenia (...), ale nie urządzenia (...) (też mieszczące się w obszarach podlegających modernizacji), zatem konieczne było uzgodnienie np. wymagań (...) co do pomieszczeń, w których urządzenia (...) będą się znajdować po modernizacji. Świadek J. Ć. zeznał, że (...) zażądała wydzielania pomieszczeń dla rozdzielnic w PT G. i H. i osobiście projektował te pomieszczenia. Poza tym (...) nie chciała dokonywać uzgodnień bez porozumienia z (...). Z powyższego wynika, że dla stron procesu priorytetem był termin z § 3 ust. 5 umowy, a zatem takie prowadzenie prac, by spełnić wymagania inwestora co do terminu wykonania prac. Do tego zapisu powód się dostosował bowiem czekał na uzgodnienia między (...), (...) a (...) optymalizując proces projektowy tak, by było jak najmniej zmian, tj. by kwestie np. urządzeń były na bieżąco przesądzone zanim zostaną zaprojektowane docelowo. W takiej sytuacji nie można powódce zarzucić brak staranności lub niewłaściwą organizację pracy. Powstała zatem sytuacja, w której strony zaczęły realizować umowę mając na względzie § 3 ust. 5 umowy, zatem dostosowując się do wymagań inwestora co do terminu wykonania prac. Zresztą na okoliczności przekroczenia pierwotnie ustalonych terminów z powodów obiektywnych, tj. np. przedłużających się uzgodnień między(...) i (...) wskazywała też (...) w pismach do (...), np. sam świadek J. Ć. w piśmie z dnia 11.01.2012r. Inwestor uznał argumenty (...) i aneksami przedłużył termin wykonania prac oraz nie naliczył kary umownej. W opisanej sytuacji te nie był zasadny zarzut pozwanej, że strona powodowa opóźniała się z wykonaniem prac skoro ich nie wykonała w terminach wskazanych w § 3 ust. 1 umowy. Wszak wykonała prace w terminie zgodnym w kontraktem głównym, o którym mowa w § 3 ust. 5 umowy, a zatem nie dopuściła się opóźnienia uprawniającego do naliczenia kary umownej.
Kara umowna II.
W ocenie Sądu Okręgowego również kara umowna z § 12 ust. 1 pkt 3 umowy nie była zasadnie naliczona bowiem nie doszło do opóźnienia w rozpoczęciu prac, z przyczyn leżących po stronie powoda. Zarzuty dotyczące braku działań pozwanej sprzed daty zawarcia umowy z dnia 13.06.2011r. były niezasadne bowiem nie doszło wówczas jeszcze do zawarcia umowy, a jedynie do wstępnego uzgodnienia, że taka umowa zostanie zawarta. Pozwana powołała się na to, że opracowanie koncepcji zajmuje 1-3 dni, a zatem na spotkanie z (...) w dniu 21.06.2011r. powód powinien dostarczyć J. Ć. koncepcję, czego nie uczynił. Sąd zauważył jednak, że sporządzenie koncepcji musiała poprzedzić inwentaryzacja, która – jak wskazał świadek S. K. – zajęła kilka dni. Ponadto jak potwierdzają wszystkie dokumenty i zeznania wszystkich świadków już w chwili zawarcia umowy strony wiedziały, że (...) będzie wymagał uszczegółowienia bowiem jest to z natury rzeczy dokument ogólny. Poza tym wszyscy wiedzieli, że na terenie (...) są urządzenia (...) i będą potrzebne uzgodnienia, ale powód nie wiedział, że uzgodnienie przedłuży się z uwagi na negocjacje między (...) i (...) co do kwestii własnościowych i finansowych. Tego powód nie mógł przewidzieć a problem ten obciążał pozwaną na podstawie § 2 ust. 5 umowy. Pomimo że uzgodnienia (...) i (...) dotyczyły jedynie fragmentu prac, to jednak projekt nie mógł być bez nich skończony; brak tych uzgodnień wstrzymywał prace projektowe. Jak wynika z dokumentów po wystąpieniu przez S. do (...) o warunki uzgodnienia, (...) określała te warunki, a następnie (...) i (...) prowadziły negocjacje co do tych warunków i dopiero po osiągnięciu porozumienia przekazywały swoje stanowisko (...), a ta powodowi. Wówczas to (...) wydawało uzgodnienie, co umożliwiało kontynuowanie prac projektowych. (...) zastrzegało bowiem dla siebie sprawdzenie projektu z wymaganiami (...). Brak dowodów wskazujących, by brak obecności powoda na naradach (...), (...) i (...) wpłynął na tempo prac. Wszak wszelkie uzgodnienia z narad były przekazywane powodowi i przez niego respektowane. Brak w dokumentacji powstałej w trakcie prac takich dokumentów, które wskazywałyby, że pozwany bądź inwestor ( (...), (...)) zarzucali powódce, że zbędnie oczekuje na uzgodnienia z (...) i powinna opracować projekt bez takich uzgodnień. Gdyby zresztą (...), (...) czy (...) uznały, że takie uzgodnienia nie są konieczne, nie czyniłyby ich. Przesłuchani w charakterze świadków pracownicy (...) zeznali, iż nie słyszeli, by pozwany zgłaszał problemy dotyczące współpracy z powodem. Brak dowodów na to, by wzywano powoda do przyspieszenia tempa prac. O ogólnym charakterze (...) i konieczności konsultacji oraz inwentaryzacji mówił też § 2 ust. 4 umowy. Po uzgodnieniu koncepcji można było dopiero przystąpić do projektowania, na etapie którego prowadzono uzgodnienia szczegółowe. Nie był słuszny zarzut pozwanego, że na wydłużenie terminu wykonania prac wpłynęło wskazywanie przez powoda błędnych danych do koncepcji, np. co do rozdzielnicy przejściowej czy pomieszczeń. Projektowanie to proces dynamiczny, (...) nie było szczegółowe i normalnym jest na etapie koncepcji, że pewne rozwiązania są proponowane i dyskutowane, a następnie akceptowane lub nie. Tak też było w rozpoznawanej sprawie, co potwierdził świadek A. D. (1). Pozwany nie wykazał, by tempo prac nad projektem było zdeterminowane przez zbyt małe zaangażowanie ze strony powoda. Powód miał obowiązek wykonać prace nie tylko zgodnie z (...), ale też zgodnie z zasadami wiedzy technicznej i sztuki budowlanej oraz obowiązującymi przepisami i normami prawa, w szczególności Prawa budowlanego. Sąd odniósł się do problemu pełnomocnictwa udzielonego S. Ć., podzielając w tym zakresie stanowisko wyrażone w pozwie. Odwołując się do materiału dowodowego zgromadzonego sprawie Sąd Okręgowy uznał, że nawet udzielenie pełnomocnictwa wcześniej niż przed datą 13.07.2011r. nie wpłynęłoby na przyspieszenie tempa prac bowiem wówczas wszyscy uczestnicy procesu inwestycyjnego prowadzili rozmowy na temat koncepcji, a koncepcja była dokumentem wyjściowym do wszelkich dalszych działań. Ponadto z maila z dnia 06.07.2011r. wynika, że J. Ć. już w dniu 06.07.2011r. wskazał (...) dane S. K. do pełnomocnictwa, a dokument pełnomocnictwa został przekazany powodowi w dniu 13.07.2011r.
Reasumując Sąd Okręgowy uznał, że strona powodowa wywiązała się ze zobowiązania w datach wskazanych w pozwie i było to należyte spełnienie świadczenia. a pozwana nie była uprawniona do naliczenia kary umownej.
Na marginesie jedynie Sąd Okręgowy wskazał, że nawet gdyby uznać, że stronie pozwanej przysługuje wierzytelność z tytułu kary umownej, w okolicznościach niniejszej sprawy karzpodlegałaby ona miarkowaniu do stanu zerowego. Przy miarkowaniu należy brać pod uwagę całokształt okoliczności sprawy, a zatem: wykonanie w całości zobowiązania przez stronę powodową, brak szkody po stronie pozwanej (nie została przez (...) obciążona karą i na jej wniosek (...) przedłużyło terminy wykonania prac), przekroczenie terminów wskazanych w umowie z dnia 13.06.2011r. w § 3 ust. 1 z przyczyn niezależnych od strony powodowej, brak wywiązania się przez pozwaną z obowiązku współpracy i przekazywania wszystkich koniecznych dokumentów (za co w części nie ponosi winy bowiem tempo jej negocjacji też zależało od uzgodnień z (...), np. co kwestii finansowych), wpływ na tempo obowiązków obu stron umowy z dnia 13.06.2011r. podmiotów trzecich, np. (...) (przedłużało uzgodnienia), nieznaczna ilość czasu, o jaki przekroczono terminy z § 3 ust. 1 umowy, zachowanie terminu z § 3 ust. 5 umowy. W ocenie Sądu Okręgowego w opisanej sytuacji naliczenie kary umownej przez pozwaną prowadzi do jej niezasadnego wzbogacenia, a stronę powodową pozbawia wynagrodzenia za prawidłowo wykonaną pracę i odebraną przez pozwaną.
Mając na względzie powyższe Sąd Okręgowy w punkcie I wyroku zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę wynagrodzenia – 456048,58 zł z odsetkami ustawowymi na podstawie art. 481 k.c. liczonymi od kwoty 59040 zł (faktura nr (...) z dnia 25.06.2012r. z terminem płatności w dniu 25.07.2012r.) od dnia 26.07.2012r. i od kwoty 397.008,58 zł (faktura nr (...) z dnia 31.08.2012r. z terminem płatności w dniu 30.11.2012r.) od dnia 01.12.2012r.; natomiast w punkcie III wyroku oddalił powództwo wzajemne. O kosztach procesu Sąd orzekł w punkcie II i IV wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. wskazując szczegółowo zarówno podstawę prawną wysokości przyjętych stawek, jak i kwoty wchodzące w skład zasądzonych z tego tytułu sum.
Wyrok Sądu Okręgowego zaskarżył apelacją w całości pozwany, zarzucając:
I. błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia polegające na błędnym ustaleniu, że:
aneksem z dnia 29.08.2011 r. generalny wykonawca inwestycji ( (...) i E.) oraz inwestor ((...) L.) zastąpili termin „31.12.2011 r.” terminem „31.03.2012 r.”, przy wcześniejszym wskazaniu, iż na mocy Kontraktu Głównego (zawartego między generalnym wykonawcą a inwestorem) prace projektowe na podstacji (...) oraz (...) miały być wykonane do dnia „31.12.2011 r.” podczas gdy aneksem z dnia 29.08.2011 r. przesunięto termin nie w odniesieniu do wykonania prac projektowych na podstacji (...) oraz (...), ale na wykonanie prac budowlanych w ramach podstacji (...), o czym dokładnie mówi treść aneksu z dnia 29.08.2011 r.,
umowa była zawarta 13.06.2011 r., podczas gdy strony zawarły umowę już w dniu 02.06.2011 r. i w tej dacie (...) winno rozpocząć prace, a dokument z dnia 13.06.2011 r. stanowi powtórzenie essentialia negotii umowy zawartej w dniu 02.06.2011 r., zawierając nadto dodatkowe postanowienia umowne,
odnośnie stacji (...) oraz Centralnej D. (...)
przyjęcie, iż w dniu 21.06.2011 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli (...) i Inwestora „celem uszczegółowienia programu funkcjonalno-użytkowego” podczas, gdy (...) z uwagi na całkowity brak podejmowania działań przez (...) (projektanta zaangażowanego przez (...)) rozpoczęła proces uzgodnień, który z mocy umowy i ustawy był obowiązkiem (...),
koncepcja (...) L. i (...) zakładała realizację robót z uwzględnieniem dodatkowych podzespołów – rozdzielnicy przejściowej prądu stałego 660 V i rozdzielnicy przejściowej średniego napięcia 10 KV, podczas gdy uzgodnienia dokonane przez (...) L. i (...) nie zakładały realizacji robót z uwzględnieniem dodatkowych podzespołów,
pominięcia faktu, iż koncepcja przedstawiona w dniu 22.06.2011 r. przez (...) do (...) była niezgodna z wymaganiami zamawiającego w zakresie rozmieszczenia urządzeń w części podstacji (w stosunku do całego budynku było zbyt duże), lokalizacji rozdzielnicy prądu stałego w kształcie litery (...) (co powodowałoby zbyt duże koszty prefabrykacji), wielkości pomieszczenia (...) (które było zbyt małe – w szczególności nie odpowiadało wymaganiom (...) pomieszczenie to było niezgodne z rysunkiem nr 4 załączonym do (...)), podczas gdy (...) 24.06.2011 r. zwróciło uwagę na te właśnie okoliczności (...), a (...) się do tej kwestii nie odniosło,
pominięcia faktu, iż (...) od razu jak to było możliwe zaakceptowało koncepcję (...) w zakresie BHP, tj. po otrzymaniu koncepcji (...) w dniu 22.06.2011 r. mailem z dnia 24.06.2011 r. od razu wskazała (...) na błędy wskazane w powyższym tirecie, a nie związane z BHP, po czym jak uzyskało odpowiedź od (...) w dniu 07.07.2011 r., w którym (...) nie kwestionowała zarzutów wobec jej koncepcji przedstawionym w mailu z 24.06.2011 r. a zwróciła jedynie uwagę na to, iż wedle jej koncepcji prawidłowo zostało opracowane zagadnienie BHP, to (...) zaakceptowało tę kwestię następnego dnia tj. 08.07.2011 r.,
pominięcia faktu, iż do dnia 22.06.2011 r. (...) nie przedstawiło żadnej koncepcji na rzecz (...), mimo wzywania (...) do tego mailami z dni 10.06.2011, 13.06.2011 r., jak i zauważając, iż opracowanie koncepcji to okres 2-3 dni,
pominięcie faktu, iż (...) nie zaakceptowało koncepcji opracowanej przez (...) w dniu 22.06.2011 r., tylko koncepcję zmienioną po wynikach uzgodnień, jakich dokonało (...) z (...)(mimo faktu, iż to (...) powinno było dokonać takich ustaleń) i jakie zostały przesłane do (...) mailem z dnia 24.06.2011 r.,
pominięcie faktu, iż (...) wysłało koncepcję w dniu 22.06.2011 r. bez wcześniejszego dokonania uzgodnień z zamawiającym i innymi podmiotami (w tym inwestorem), bez nawet próby wcześniejszego dokonywania uzgodnień, mimo takiego obowiązku, jaki na siebie przyjęła w umowie,
pominięcie faktu, iż (...) przez okres kilkudziesięciu dni nie przedstawiło danych dla osoby, która miała dokonywać uzgodnień (reprezentować wykonawcę w odniesieniu do wszelkich podmiotów, w tym m.in. inwestora), potrzebnych do sporządzenia pełnomocnictwa, a dokładniej od dnia 02.06.2011 r. (zawarcia umowy) do dnia 06.07.2011 r.,
pominięcie faktu, iż do dokonania uzgodnień z (...) potrzebne było działanie ze strony (...), które to zostało zainicjowane dopiero w dniu 18.07.2011 r., a więc w terminie 46 dni od dnia zawarcia umowy,
pominięcie faktu, iż (...) w trakcie wykonywania prac projektowych nie zgłaszała stronie pozwanej żadnych okoliczności, które miałyby utrudniać lub uniemożliwiać jej wykonanie zadania w terminie,
odnośnie stacji (...)
pominięcie faktu, iż przez okres od 02.06.2011 r. do dnia 09.08.2011 r. (...) nie realizowało w ogóle prac na tej podstacji, gdy to (09.08.2011 r.) wysłało jedynie o wydanie warunków zasilania dla podstacji,
przyjęcie, iż w dniu 23.08.2011 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli (...) i Inwestora „celem uszczegółowienia programu funkcjonalno-użytkowego" podczas, gdy (...) z uwagi na całkowity brak podejmowania działań przez (...) (projektanta zaangażowanego przez (...)) rozpoczęła proces uzgodnień, który z mocy umowy i ustawy był obowiązkiem (...),
pominięcia faktu, iż(...) i (...) dokonało uzgodnienia w zakresie finansowania i terminów w zakresie przebudowy urządzeń będących własnością (...) zlokalizowanych na obiektach (...) L. po tym, jak (...) dokonało uzgodnień z (...) wymaganych umową, podczas gdy (...) twierdzi, iż przedmiotowe uzgodnienia (...) i (...) były przyczyną, która spowodowała, iż nie mogła prowadzić prac projektowych,
pominięcie faktu, iż (...) w trakcie wykonywania prac projektowych nie zgłaszała stronie pozwanej żadnych okoliczności, które miałyby utrudniać lub uniemożliwiać jej wykonanie zadania w terminie,
pominięcia faktu, iż uzgodnienia z (...) nie miały żadnego znaczenia dla realizacji prac projektowych odnośnie większości pomieszczeń podstacji, jak i w odniesieniu do całości prac zewnętrznych (zadania nr 2),
brak ustaleń w zakresie, w jakiej dacie (...) wykonywało inne prace projektowe dotyczące tej podstacji z pominięciem kwestii dotyczących małego wycinka projektu jakim były prace energetyczne,
odnośnie stacji (...)
pominięcie faktu, iż przez okres od 02.06.2011 r. do dnia 09.08.2011 r. (...) nie realizowało w ogóle prac na tej podstacji, gdy to (09.08.2011 r.) wysłało jedynie o wydanie warunków zasilania dla podstacji,
przyjęcie, iż w dniu 24.08.2011 r. odbyło się spotkanie przedstawicieli (...) i Inwestora „celem uszczegółowienia programu funkcjonalno-użytkowego” podczas, gdy (...) z uwagi na całkowity brak podejmowania działań przez (...) (projektanta zaangażowanego przez (...)) rozpoczęła proces uzgodnień, który z mocy umowy i ustawy był obowiązkiem (...),
pominięcia faktu, iż MPK i (...) dokonało uzgodnienia w zakresie finansowania i terminów w zakresie przebudowy urządzeń będących własnością (...) zlokalizowanych na obiektach (...) L. po tym, jak (...) dokonało uzgodnień z (...) wymaganych umową, podczas gdy (...) twierdzi, iż przedmiotowe uzgodnienia (...) i (...) były przyczyną, która spowodowała, iż nie mogła prowadzić prac projektowych,
pominięcie faktu, iż (...) w trakcie wykonywania prac projektowych nie zgłaszała stronie pozwanej żadnych okoliczności, które miałyby utrudniać lub uniemożliwiać jej wykonanie zadania w terminie,
pominięcia faktu, iż uzgodnienia z (...) nie miały żadnego znaczenia dla realizacji prac projektowych odnośnie większości pomieszczeń podstacji, jak i w odniesieniu do całości prac zewnętrznych,
brak ustaleń w zakresie, w jakiej dacie (...) wykonywało inne prace projektowe dotyczące tej podstacji z pominięciem kwestii dotyczących małego wycinka projektu jakim były prace energetyczne,
w konsekwencji opisanych powyżej błędów i pominięć strona pozwana podniosła zarzut nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd I instancji,
II. naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść orzeczenia w postaci:
a) naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. poprzez:
sporządzenie uzasadnienia wyroku, które nie odnosi się do twierdzeń (...) dotyczących braku dotrzymania przez (...) terminów wykonania prac, podczas gdy obowiązkiem Sądu jest odniesienie do twierdzeń obu stron,
niewyjaśnienie (całkowite pominięcie) w uzasadnieniu na jakiej podstawie Sąd uznał, w świetle dowodów pokazujących kiedy (...) wystąpiło o pełnomocnictwo, jak i kiedy wystąpiło do (...) celem dokonania uzgodnień, iż: „do wykonania dokumentacji projektowej nie doszło w terminach wskazanych w §3 ust. 1 umowy ponieważ strona powodowa zastosowała się do wymagań co do tempa prac narzuconego przez kontrahentów kontraktu głównego, tj. (...) i (...), które dostosowały się również do tempa uzgodnień z (...) , w szczególności brak rozważań dotyczących tego, iż zbyt późne rozpoczęcie uzgodnień z (...) spowodowało, iż nie doszło do wykonania prac projektowych w zakresie zadania 1 w terminie,
a tym samym
sporządzenie uzasadnienia wyroku, które uniemożliwia kontrolę instancyjną, z uwagi na niemożność zrozumienia argumentów leżących u podstaw rozstrzygnięcia Sądu,
podczas gdy
uzasadnienie wyroku powinno umożliwiać odczytanie przez Sąd II instancji pełnię sfery motywacyjnej Sądu I instancji, przez co powinno umożliwiać dokonanie ewentualnej kontroli instancyjnej,
b) naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. przez niewłaściwe zastosowanie, a w konsekwencji brak wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego i dokonanie rażąco nielogicznej i niezgodnej z zasadami doświadczenia życiowego oceny dowodów (przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów), poprzez:
przyjęcie, iż „do wykonania dokumentacji projektowej nie doszło w terminach wskazanych w § 3 ust. 1 umowy ponieważ strona powodowa zastosowała się do wymagań co do tempa prac narzuconego przez kontrahentów kontraktu głównego, tj. (...) i (...), które dostosowały się również do tempa uzgodnień z (...) , podczas gdy samo (...) wskazywało powody, które w jej przekonaniu powodowały niemożliwość ukończenia w terminie, a które to nie sprawdziły się w toku postępowania – a tym samym do wykonania dokumentacji projektowej w terminie nie doszło przez opieszałość (...), a to w szczególności brak jakiegokolwiek zaangażowania w realizację zadania, niewypełnianie obowiązków tak ustawowych (z prawa budowlanego), jak i umownych, zbyt późne podjęcie się przez (...) dokonywania uzgodnień, brak wykonywania w ogóle prac, jak prace na zadaniu nr 2 (prace zewnętrzne), gdzie uzgodnienia z (...) nie miały żadnego znaczenia,
przyjęcie, iż przyczyną uzasadniającą całościowy brak odpowiedzialności (...) była „konieczność uszczegółowienia (...), które określało jedynie urządzenia (...) a nie urządzenia (...) też mieszczące się w obszarach podlegających modernizacji”, podczas gdy po pierwsze „uszczegółowienie (...) o którym pisze Sąd to proces uzgodnień, których dokonanie jest odpowiedzialnością projektanta ( (...)), żadnych „uszczegółowień” w tym zakresie nie było potrzeby dokonywania m.in. w odniesieniu do podstacji S., czy też (...), gdzie (...) wprost określało urządzenia (...) (a tym samym to o czym pisze Sąd nie miało żadnego znaczenia dla możliwości wykonywania w tym zakresie prac i to zarówno na zadaniu nr 1 – prace wewnętrzne, jak i zadaniu nr 2 – prace zewnętrzne), tak samo żadne uzgodnienia nie były wymagane w odniesieniu do prac zewnętrznych (zadania nr 2) na podstacjach Garbarska oraz H., gdzie także było przekroczenie terminu, a wskazywane przez (...) powody nie wykonania zadania w terminie nie potwierdziły się w toku postępowania,
przyjęcie, iż (...) nie wykazało, by przysługiwała jej wierzytelność przedstawiona do potrącenia, podczas gdy okoliczność ta została wykazana, w tym także dowodami dokumentowymi podpisanymi przez przedstawicieli (...) (protokołami odbiorów oraz umową – które poświadczają przekroczenie terminów oraz zastrzeżenie w umowie kar umownych na tą okoliczność), a w odniesieniu do kar umownych zastrzeżonych w §12 ust. 1 pkt 3 – dodatkowo (...) wykazało, iż wszelkie okoliczności leżały po stronie (...),
przyjęcie, iż (...) nie dokonało skutecznego potrącenia należnych jej kar umownych z wierzytelnościami (...), podczas gdy w dniu 12 września 2012 r. złożyła ona (...) oświadczenie o potrąceniu, a obie wierzytelności w momencie jego dokonywania były wymagalne, przy czym nawet gdyby wówczas nie doszło do potrącenia (gdyż - wedle Sądu (...) wyznaczyło termin płatności na 19 września 2012 r.), to zostało ono dokonane pismem (...) z dnia 21 września 2012 r. (dowód powołany przez (...) w pozwie), a w ostateczności należałoby uznać, iż dokonane zostało ono skutecznie w toku procesu przez pełnomocnika procesowego strony pozwanej w ramach celowej obrony jej praw,
przyjęcie, iż (...) wykonało prace w terminie wynikającym z Kontraktu Głównego, podczas gdy (...) przekroczyło zarówno termin wykonania umowy, jak i Kontraktu Głównego w odniesieniu m.in. do podstacji Garbarska i H., a w zakresie podstacji S. przekroczyła terminy umowne, przy jednoczesnym braku podstaw do przedłużenia terminu na wykonanie prac projektowych,
przyjęcie, iż nie istnieją dowody na to, by brak obecności (...) na naradach (...), (...)i (...) wpłynął na tempo prac, podczas gdy (...) miało przejąć wszystkie obowiązki (...) w zakresie projektowania (o czym mówi § 4 ust. 2 umowy), w tym w szczególności dokonać wymaganych uzgodnień m.in. z Inwestorem, co w konsekwencji prowadziło do problemów z prowadzeniem prac projektowych,
przyjęcie, iż (...) czekała na uzgodnienia między (...), (...) a (...), optymalizując proces projektowy tak, by było jak najmniej zmian” z czego Sąd wyprowadza okoliczność, iż (...) działało w sposób prawidłowy, podczas gdy nie zauważa, iż (...) nie wykonywało np. zadania nr 2 (prace zewnętrzne), do których uzgodnienia z (...) nie miały żadnego znaczenia, po drugie – (...) uzyskało uzgodnienia od (...) niezależnie od tego, iż (...) nie zawarło z (...) porozumienia, które zdaniem (...) i Sądu wstrzymywało możliwość prowadzenia prac projektowych,
niewyprowadzenie właściwych wniosków z faktu, iż (...) (wymagania zamawiającego) były znane (...) na etapie negocjowania umowy z (...), podczas gdy zauważenie tej okoliczności w zgodzie z zasadami racjonalnego wnioskowania, prowadzi w oczywisty sposób do konkluzji, iż (...), jako profesjonalista, znało warunki realizacji i terminy, zobowiązując się do ich wykonania,
niewyprowadzenie właściwych wniosków z faktu, iż po stronie (...) leżał obowiązek dokonania uzgodnień, podczas gdy właściwa ocena, zgodna z zasadami doświadczenia życiowego, prowadzi nas do wniosku, iż za brak wymaganej umową staranności w tym zakresie, można winić wyłącznie (...),
c) naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 278 § 1 k.p.c. przez przyjęcie określonych okoliczności bez przeprowadzonej w sprawie opinii biegłego, a tym samym rozstrzygnięcie przez Sąd okoliczności co do których nie posiada on wiedzy specjalistycznej, podczas gdy okoliczności podnoszone przez (...), które w jej ocenie powodowały, iż nie ponosi ona odpowiedzialności za przekroczenie terminów były takimi właśnie okolicznościami (w szczególności Sąd nie posiada odpowiedniej wiedzy by ustalić np. czy koncepcja (...) z dnia 22.06.2011 r. została następnie uwzględniona w całości, czy jednak była ona błędna, a mimo tego przesądza on, iż to koncepcja (...) była w całości prawidłowa),
d) naruszenie przepisów postępowania, które miało wpływ na treść orzeczenia, a to art. 232 k.p.c. (w zw. z art. 6 k.c.) poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że (...) nie wykazała, by przysługiwała jej wierzytelność przedstawiona do potrącenia, podczas gdy (...) wykazało, aby przysługiwała jej wierzytelność określona umową,
III. naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci:
a) naruszenia art. 483 § 1 k.c. w zw. z art. 473 § 1 k.c. poprzez ich niezastosowanie i zignorowanie przez Sąd I instancji faktu, iż strony, korzystając z przysługującej im swobody umów, zastrzegły w § 12 ust. 1 pkt 1 zawartej przez nie umowy możliwość naliczania przez (...) kar umownych za wykonanie prac projektowych z opóźnieniem, tj. ponad terminy wskazane w § 3 ust. 1 umowy, co oznacza, że (...) przyjęła na siebie odpowiedzialność nie na zasadzie winy, ale na zasadzie ryzyka. W konsekwencji doprowadziło to do zrównania kar umownych za opóźnienie (§12 ust. 1 pkt 1 umowy) z karami umownymi za opóźnienie z przyczyn leżących po stronie (...) (§12 ust. 1 pkt 3 umowy) mimo wyraźnego rozróżnienia w umowie tych dwóch rodzajów kar,
b) naruszenie art. 65 k.c. w zw. z § 5 ust. 3 i 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 i 3 umowy poprzez błędne przyjęcie, iż z literalnego brzmienia umowy, celu i zgodnego zamiaru stron wynikało, iż zastrzeżenie kar umownych nastąpiło na wypadek niewykonania przez (...) zobowiązania w terminach wynikających z Kontraktu Głównego, podczas gdy Strony postanowiły wprost, iż (...) będzie uprawniona do naliczenia (...) kar umownych w sytuacji uchybienia przez (...) ustalonym przez Strony terminom z § 3 ust. 1 umowy łączącej (...) z (...); jak i jednocześnie nie zauważenie, iż w umowie zostały wprowadzone kary umowne za opóźnienie i kary umowne za opóźnienie z przyczyn leżących po stronie (...),
c) naruszenie art. 65 k.c. w zw. z § 2, § 3 i § 4 umowy w zw. z art. 20 ust. 1 pkt 2) pr. bud. poprzez dokonanie nieprawidłowej interpretacji umowy przez przyjęcie, iż czas, który (...) poświęciło na uzgodnienia to okres tożsamy z wystąpieniem okoliczności natury obiektywnej (uniemożliwiających tym samym (...) na wykonanie zadania w czasie uzgodnionym), podczas gdy jednoznaczna interpretacja postanowień umowy wskazuje, iż do obowiązków (...) należało dokonanie odpowiednich uzgodnień, a czas na to został wliczony do czasu na wykonanie zadanie (z jednoczesnym zauważeniem, iż tzw. podstawowym obowiązkiem projektanta, zgodnie z Prawem budowlanym, jest właśnie dokonywanie uzgodnień),
d) naruszenie art. 484 § 2 k.c.:
poprzez błędne przyjęcie, iż kara umowna należna stronie pozwanej podlegałaby zmiarkowaniu, podczas gdy brak ku temu podstaw, bowiem uwzględnienie przesłanki wykonania zobowiązania w znacznej części jest niedopuszczalne z uwagi na zastrzeżenie kar umownych na wypadek nienależytego wykonania zobowiązania, natomiast przesłanka rażącego wygórowania kary w świetle okoliczności niniejszej sprawy nie znajduje zastosowania,
błędne przyjęcie przez Sąd I instancji, iż dopuszczalne jest zmiarkowanie kary umownej „do zera", podczas gdy nie może ono nigdy prowadzić do całkowitego zniesienia zastrzeżonej kary umownej,
wskazanie na zmiarkowanie kary umownej mimo faktu, iż (...) nie podnosiło takiego zarzutu.
W oparciu o powyższe zarzuty strona pozwana wniosła o:
I. zmianę zaskarżonego wyroku przez:
1. oddalenie powództwa (...) w całości,
2. zasądzenie od strony powodowej ( (...) sp. z o.o.) na rzecz strony pozwanej ( (...) S.A.) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego przed Sądem I instancji według norm przepisanych,
3. uwzględnienie powództwa wzajemnego tj. zasądzenie od pozwanego wzajemnego (...) sp. z o.o. na rzecz powoda wzajemnego (...) S.A. kwoty 313.714,08 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 24 października 2013 r. do dnia zapłaty,
4. zasądzenie od pozwanego wzajemnego ( (...) sp. z o.o.) na rzecz powoda wzajemnego ( (...) S.A.) kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa prawnego, przed Sądem I instancji według norm przepisanych,
ewentualnie o:
II. uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania wobec nierozpoznania istoty sprawy,
III. zasądzenie od strony powodowej ( (...) sp. z o.o.) na rzecz Strony Pozwanej ( (...) S.A.) kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, według norm przepisanych.
SĄD APELACYJNY ZWAŻYŁ CO NASTĘPUJE.
Apelacja jest bezzasadna.
Ustalenia faktyczne Sądu I instancji są prawidłowe, Sąd Apelacyjny uznaje je za własne. W szczególności Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił treść łączącej strony umowy podwykonawczej, jak chodzi zakres robót, które miał wykonać powód, termin ich realizacji, wysokość wynagrodzenia ustalonego i wypłaconego, jak również fakt naliczenia przez pozwanego kar umownych i sposób rozliczenia tychże kar.
Przed przystąpieniem do dalszych rozważań konieczne jest wyjęcie przed nawias faktów mających znaczenie szczególnie istotne: 1/ powód wykonał umowę kompletnie i niewadliwie; 2/ za to, zgodnie z umową, powinien był otrzymać wynagrodzenie 590 400 zł netto (726 192 zł brutto); pozwany nie zapłacił powodowi kwoty 456 048, 58 zł, twierdząc, że suma ta została skompensowana z należnymi mu karami umownymi za przekroczenie przez powoda terminów realizacji umowy; 3/ sam pozwany nie poniósł ze strony inwestora żadnych konsekwencji finansowych w związku z opóźnieniem w realizacji Kontraktu Głównego.
Kolejna grupa istotnych faktów została wskazana przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, wymaga jednak, w tym miejscu, uporządkowania i uszczegółowienia.
W umowie podwykonawczej (§ 3 punkt 5 strony ustaliły, że najważniejszym jej celem jest właściwe (w szczególności terminowe wykonanie Kontraktu Głównego (….) tak by nie powstało ryzyko po stronie zamawiającego (pozwany) nie wykonania w terminie Kontraktu Głównego. Mówiąc inaczej powód miał tak działać, by pozwany nie popadł w opóźnienie względem Inwestora (...) (bezsporne).
Kontrakt Główny, to jest umowa między (...) w L. i pozwanym przewidywała dwa rodzaje terminów: termin przekazania opracowanej i uzgodnionej dokumentacji i termin wykonania – w oparciu o w/w dokumentację – modernizacji trzech podstacji i budowy (...). Terminy te przedstawiały się następująco: 1/ podstacja (...) i (...) przekazanie dokumentacji: 31 sierpnia 2011 roku, modernizacja i budowa – 31 grudnia 2011 roku, 2/ podstacje (...) i (...) – przekazanie dokumentacji – 31 grudnia 2011 roku, modernizacja – 31 sierpnia 2012. W § 15 ust. 3 strony przewidziały dopuszczalność zmiany treści Kontraktu w zakresie terminu realizacji przedmiotu zamówienia, w przypadku, między innymi: 1/ działania siły wyższej uniemożliwiającej wykonanie umowy w pierwotnie ustalonym terminie (§ 15 ust. 3 punkt 2b), 2/ wystąpienia okoliczności, których nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy (§ 15 ust. 3 punkt 2c), 3/ zmiany harmonogramu rzeczowo finansowego (§ 14 ust. 3 punkt 3).
(dowód: dokument kontaktu głównego 242-251)
Pismem z dnia 22 sierpnia 2011 roku pozwany, powołując się na wyżej przytoczone postanowienia kontraktu (§ 15 ust. 3 punkty 2b i 2c), zwrócił się do inwestora o zmianę terminów wykonania umowy jak chodzi o stacje S.. Pozwany wskazał, że wystąpiły okoliczności, których nie można było przewidzieć w chwili zawarcia umowy a mające decydujący wpływ na możliwość terminowej realizacji zamówienia, w postaci konieczności uzyskania pozwolenia na budowę, w miejsce zakładanego zgłoszenia robót budowlanych nie wymagających pozwolenia na budowę. W konsekwencji powód zaproponował zmianę terminu realizacji prac projektowych z 31 sierpnia 2011 roku na 31 października 2011 roku a prac modernizacyjnych z 31 grudnia 2011 roku na 31 marca 2012 roku.
(dowód: pismo powoda k. 679)
Inwestor – (...) L. uwzględnił powyższy postulat i strony w dniu 29 sierpnia 2011 roku podpisały aneks nr (...) do umowy z dnia 7 czerwca 2011 r (Kontrakt Główny) w ten sposób, że terminy oddania dokumentacji projektowej odnośnie stacji (...) wydłużono do 31 października 2011 roku zaś termin samej modernizacji – do 31 marca 2012 roku. Jako podstawę zawarcia tego aneksu kontrahenci wskazali § 15 ust. 3 punkt 2c i § 15 ust. 3 punkt 3. W szczególności wskazano, że wystąpiły okoliczności, których strony nie mogły przewidzieć w dacie zawarcia umowy, mające wpływ na możliwość terminowej realizacji zamówienia, w postaci konieczności uzyskania pozwolenia na budowę w miejsce zakładanego zgłoszenia robót. Aneksem nr (...) wydłużono termin samej modernizacji dodatkowo do 30 kwietnia 2012 r.
(dowód: aneks nr (...) k. 588, 671, aneks nr (...) k. 675).
Analogiczna zmiana (co do terminów projektowania) nie została wprowadzona do umowy podwykonawczej zawartej przez strony niniejszego postępowania, mimo, że będące przyczyną opóźnienia „okoliczności, których strony nie mogły przewidzieć” dotyczyły właśnie etapu projektowania a nie wykonania projektu, czyli modernizacji. Jest to oczywiste już w świetle daty zawarcia aneksu nr (...).
(bezsporne).
Pismem z dnia 11 stycznia 2012 roku, kierowanym do inwestora ((...)), pozwany przedstawił informacje z przebiegu prac projektowych oraz przyczyny opóźnień w przekazaniu kompletnych dokumentacji co do podstacji PP G. PP H.. Wskazywano ta na konieczność dokonywania uzgodnień z (...), dotyczących rozdzielnic prądu stałego jak też co do spraw finansowych. Wskazywano, iż uzgodnienia te przedłużają się co znacząco wpływa na termin realizacji prac projektowych. Jednocześnie pozwany zapewnił inwestora, że nie jest zagrożony termin realizacji Kontraktu Głównego.
(dowód: pismo k. 681-682).
Z kolei w piśmie z dnia 16 marca 2012 roku pozwany informował inwestora, że wystąpiła konieczność wykonania dodatkowych prac związanych z dostrzeżonymi przeciekami w budynku PP S., które spowodowały uszkodzenie robót już wykonanych. Zaznaczał, że żadna ze stron procesu inwestycyjnego nie mogła przewidzieć wpływu stanu dachu budynku na wykonywane prace. Pozwany wskazywał też na skrajnie niekorzystne warunki atmosferyczne, związane z „zimą stulecia”, co w jego ocenie nosiło znamiona siły wyższej i w sposób oczywisty zwalniało go z odpowiedzialności za opóźnienia w realizacji modernizacji PP S..
(dowód: pismo wraz z załącznikami k. 685-693).
Dokumentacja projektowa została przekazana przez powoda pozwanemu: co do PP S. i (...) 28 października 2011 roku, co do PP G.– 22 lutego 2012 roku, co do PP H. – 22 marca 2012 roku. (bezsporne). Odbiór końcowy prac modernizacyjnych przez (...) nastąpił – co do stacji PP S. i (...) 18 maja 2012 roku, bez żadnych uwag co do jakości, kompletności i terminów wykonania. W przypadku tej podstacji doszło do opóźnienia w realizacji terminu umownego (przewidzianego przez aneks nr (...) do Kontraktu Głównego) o 18 dni. Jak chodzi o podstacje PP G. i PP H. odbiór końcowy prac modernizacyjnych nastąpił w obu przypadkach 31 sierpnia 2012 roku. W treści protokołu zaznaczono, że prace przy PP G.zostały ostatecznie zakończone 19 sierpnia 2012 roku a co do PP H. – 20 sierpnia 2012 r. Odbiór końcowy nastąpił bez żadnych uwag co do jakości, kompletności i terminów wykonania.
(dowód: protokoły odbioru k. 710-713, 720-722, 730-732).
Już w świetle powyższych faktów decyzja Sądu Okręgowego o uwzględnieniu powództwa głównego a oddaleniu powództwa wzajemnego jawi się jako prawidłowa i nie może zostać podważona przez apelację. Pozwany powinien był zapłacić powodowi wynagrodzenie za prawidłowo wykonane prace projektowe, nie był natomiast uprawniony do obciążenia powoda karami umownymi. Sama możliwość zastrzeżenia kar umownych za nieterminową realizację wynikającego z umowny obowiązku niepieniężnego jest oczywista (art. 483 § 1 k.c.). Zastrzeżenie kary umownej w umowie zasadniczo powoduje, że w procesie wierzyciel (tu pozwany) wykazuje jedynie sam fakt zastrzeżenia kary umownej oraz niewykonanie (lub nienależyte wykonanie) zobowiązania przez dłużnika. Natomiast dłużnik (tu powód) musi wykazać, że za powyższe niewykonanie zobowiązania nie ponosi odpowiedzialności (art. 484 § 1 k.p.c. w zw. z art. 471 k.c.). Należy rozważyć, czy powód sprostał tym wymaganiom osobno w odniesieniu do każdej z naliczonych kar.
Kara nr 1: naliczona na podstawie § 12 ust. 1 punkt 1 umowy stron, za opóźnienie w realizacji prac projektowych. Fakt wykazania przez pozwanego opóźnienia powoda w stosunku do terminów realizacji robót, przewidzianych niezmienioną umową stron – jest bezsporny. Terminy oddania dokumentacji co do poszczególnych podstacji (S. i (...), G., H.) upływały odpowiednio – 29 sierpnia 2011 roku i 28 grudnia 2011 roku. Faktyczne wykonanie prac projektowych nastąpiło: 28 października 2011 roku – PP S., 22 lutego 2012 roku – G. i 22 marca 2012 roku – H.. Jednakże, jak wynika z przedstawionych wyżej ustaleń faktycznych sądów obu instancji, pozwany nie ponosi odpowiedzialności (winy) za to opóźnienie. Do takiej konstatacji prowadzi zachowanie samego pozwanego, który ubiegając się o wydłużenie terminów realizacji prac projektowych argumentował, że opóźnienia są konsekwencją okoliczności, których żadna ze stron nie mogła przewidzieć w dacie zawarcia umowy a które miały decydujący wpływ na możliwość terminowej realizacji zamówienia, w postaci konieczności uzyskania pozwolenia na budowę, gdyż uzyskanie takiego pozwolenia okazało się konieczne w już w trakcie realizacji prac projektowych. Usprawiedliwiając opóźnienie w realizacji prac na podstacjach G.i H. podnosił dodatkowo konieczność dokonania nieprzewidzianych przez strony uzgodnień pomiędzy podmiotami trzecimi, które to uzgodnienia przedłużały się, na co pozwany (a tym bardziej powód) nie miał żadnego wpływu. Wszystkie te argumenty zostały uznane przez inwestora za dostateczną podstawę do wydłużenia terminów z Kontraktu Głównego, jak też do zaniechania obciążania pozwanego karami umownymi. Jak z tego wynika stanowisko przedprocesowe pozwanego było zbieżne ze stanowiskiem powoda. Pozwany nie obciążał wówczas odpowiedzialnością za opóźnienia powoda, gdyż uznawał, że przyczynami, które doprowadziły do tych opóźnień były m.in. konieczność uzgodnień pomiędzy(...) i (...), potrzeba uszczegółowienia (...) a w konsekwencji konieczność wystąpienia o pozwolenie na budowę i nie obciążał odpowiedzialnością pozwanego. Te właśnie okoliczności (potwierdzone materiałem dowodowym w postaci dokumentów i zeznań świadków) uznał Sąd Okręgowy za decydujące o ekskulpacji pozwanego. Trafnie też Sąd Okręgowy podkreślił, że ocena taka musi być dokonana z uwzględnieniem tego, że zasadniczy cel umowy w postaci właściwego wykonania Kontraktu Głównego został osiągnięty, skoro jedyne przekroczenie terminu dotyczyło PP S., było nieznaczne (18 dni) i nie było w żaden sposób sankcjonowane przez pozwanego.
Kara nr 2: naliczona została na podstawie § 12 ust. 3, który ustanawiał karę za opóźnienie w rozpoczęciu wykonywania prac realizacyjnych, wynikających z Kontraktu Głównego, z przyczyn leżących po stronie wykonawcy (np. nieprawidłowa dokumentacja lub jej brak). W tej sytuacji powód, jako podwykonawca, miałby odpowiadać za opóźnienie będące udziałem osoby trzeciej (głównego wykonawcy – (...)). Nie sposób nie zauważyć, że w okolicznościach rozpoznawanej sprawy oznacza to dwukrotne obciążenie powoda karą umowną za to samo naruszenie obowiązków umownych. W obu przypadkach chodzi wszak o opóźnienie powoda w realizacji prac projektowych – za co pozwany obciążył go już wcześniej karą umowną, w oparciu o zapis § 12 ust. 1 umowy. Potwierdzeniem tego jest identyczny sposób wyliczenia i taka sam wysokość obu kar. Tego rodzaju interpretacja umowy musi budzić zasadnicze wątpliwości, jedno nienależyte wykonanie zobowiązania nie powinno być dwukrotnie sankcjonowane.
Rozważając zasadność naliczenia kary nr 2 zauważyć należy ponadto, że to pozwanego obciążał dowód wykazania, że doszło do uchybienia terminu rozpoczęcia prac realizacyjnych (rozpoczęcia modernizacji podstacji). Jednakże kontrakt główny nie ustanawia konkretnego (dzień, miesiąc, rok) terminu rozpoczęcia wykonywania prac realizacyjnych a jedynie termin ich zakończenia. Tym samym – przyjmując racjonalną wykładnię umowy – uznać należy, że wykonawca prac realizacyjnych (modernizacji) winien był rozpocząć ich wykonywanie w takim terminie, który umożliwiłby mu zakończenie robót i spisanie końcowych protokołów odbioru w terminie wskazanym dla tych czynności w Kontrakcie Głównym, to jest – z uwzględnieniem treści aneksu nr (...) – najpóźniej w dniu 30.04 2012 – co do PP S. i najpóźniej w dniu 31 sierpnia 2012 r, co do PPG. i PP H.. Końcowy odbiór robót modernizacyjnych co do PP G. i PP H. nastąpił w terminie wynikającym z Kontraktu Głównego – domniemywać zatem należy (art. 231 k.p.c.), że roboty te zostały rozpoczęte przez pozwanego we właściwym czasie, to jest bez opóźnienia w rozumieniu § 12 ust. 3 umowy. Natomiast ostateczne oddanie PP S. nastąpiło z osiemnastodniowym opóźnieniem. Jednakże pozwany nie wykazał w sposób nie budzący wątpliwości, by opóźnienie to zostało spowodowane wyłącznie przesunięciem terminów realizacji prac projektowych, wszak w piśmie do inwestora dnia 16 marca 2012 roku wskazywał na zupełnie inne przyczyny opóźnienia w realizacji robót na tej właśnie podstacji. Chodziło o wadliwy dach, którego przecieki prowadziły do uszkodzeń już wykonanych robót oraz o skrajnie niekorzystne warunki atmosferyczne – określane jako siła wyższa. Wreszcie też należy przywołać wszystkie te argumenty, które zadecydowały, że Sąd Apelacyjny uznał, iż powód nie ponosi odpowiedzialności za nieterminowe wykonanie prac projektowych. Zachowują one aktualność. Wszystko prowadzi do wniosku, że również kara umowna nr 2 została naliczona przez pozwanego bezpodstawnie.
Dotychczasowe rozważania pozwalają na przyjęcie, że większość zarzutów apelacyjnych jest bezzasadna, część z nich uznać należy za bezprzedmiotowe.
Pozwany w pierwszej kolejności sformułował cały szereg zastrzeżeń skierowanych przeciwko ustaleniom faktycznym Sądu I instancji. Zarzuty te nie są bezzasadne w sytuacji, gdy materiał dowodowy na którym oparł się Sąd Okręgowy stanowi jedynie potwierdzenie stanowiska pozwanego, jakie ten zajmował w trakcie realizacji Kontraktu Głównego. W tych okolicznościach Sąd Okręgowy trafnie ocenił, że brak jest dowodów na to, by nieuczestniczenie powoda w naradach (...),(...) i (...) wpłynęło na tempo prac. Należy też podzielić stanowisko Sądu I instancji, który oddalił jako bezprzedmiotowy wniosek pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. projektowania, jako zbędny dla rozstrzygnięcia. Wbrew wywodom apelującego Sąd był władny był ustalić – bez takiej opinii – że będący podstawą przygotowania dokumentacji projektowej program funkcjonalno-użytkowy ( (...)) miał charakter ogólny, wymagający uszczegółowienia w formie uzgodnień podmiotów zaangażowanych w proces inwestycyjny (strony, (...), (...)). Okoliczność ta wynika wprost z treści umowy stron (§ 2 ust. 3 ) a nadto za jej przyjęciem przemawiało domniemanie faktyczne (art. 231 k.p.c.) na które trafnie zwrócił uwagę Sąd I instancji. Skoro bowiem uczestnicy procesu inwestycyjnego dokonywali uzgodnień zmierzających do uszczegółowienia (...), nikt się temu nie sprzeciwiał i dopiero zakończenie uzgodnień pozwoliło kontynuować prace projektowe, to oczywistym jest, że uzgodnienia te były niezbędne dla realizacji zarówno umowy stron jak i Kontraktu Głównego. Na przedłużanie się uzgodnień pomiędzy (...) a (...) i to dotyczących spraw finansowych, a nie bezpośrednio związanych z projektem, wskazywał sam pozwany w korespondencji z inwestorem. Wreszcie – co istotne – brak jest dowodów na to, by pozwany kwestionował prawidłowość i terminowość działania powoda w trakcie wykonywania przez tego ostatniego prac projektowych. Zastrzeżenia pojawiły się dopiero na etapie płatności za wykonaną pracę. Jak już wcześniej wspomniano, w trakcie wykonywania umowy przez powoda pozwany przekonywał inwestora, że opóźnienia w realizacji prac projektowych wynikają z okoliczności niemożliwych do przewidzenia w dacie zawarcia umowy i nie są zawinione przez któregokolwiek z uczestników procesu inwestycyjnego. Inwestor, dysponujący profesjonalnymi służbami, dla oceny tego rodzaju wyjaśnień uznał je za miarodajne i zaakceptował bez zastrzeżeń i jakichkolwiek konsekwencji finansowych dla pozwanego. Procesowa linia obrony pozwanego została, w ocenie Sadu Apelacyjnego, opracowana wyłącznie na potrzeby niniejszego postępowania – pozwany nie chce zapłacić powodowi za projekty, które zostały wykonane niewadliwie i z których pozwany skorzystał realizując prace modernizacyjne.
Bezzasadne są wyszczególnione w apelacji zarzuty naruszenia prawa materialnego.
W szczególności nie sposób zgodzić się z pozwanym, że skoro w umowie postanowiono, że zamawiający może naliczyć karę za „opóźnienie” w realizacji prac przez powoda, nie zaś za „zwłokę”, to powód odpowiada w zakresie kar umownych nie na zasadzie winy, lecz ryzyka, i ma zapłacić pozwanemu kary umowne niezależnie od tego czy ponosi odpowiedzialność za zaistniałe opóźnienie czy też nie. Stanowisko takie należy poprzedzić oceną, czy kara umowna zastrzeżona przez strony posiadała charakter gwarancyjno-represyjny czy też konwencjonalny, a więc uzależniony od winy dłużnika.
W literaturze zwraca się uwagę, że sytuacja w której dłużnik jest zobligowany do świadczenia kary umownej mimo, iż nie ponosi odpowiedzialności z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, należy do sytuacji wyjątkowych i wymagających wskazania w umowie szczególnych przypadków jej zastosowania. Zastrzeżenie takiej gwarancyjnej odpowiedzialności jest dopuszczalne (art. 473 § 1 k.c.), jednakże pozostaje w sprzeczności z istotą kary konwencjonalnej, jako ustalonego ex ante zryczałtowanego odszkodowania powiązanego z kontraktową odpowiedzialnością dłużnika (art. 483 § 1 k.c. w zw. z art. 471 k.c.). Dlatego też dla skutecznego ustanowienia takiej kary konieczne byłoby wskazanie w umowie stron ściśle określonych okoliczności, w razie wystąpienia których dłużnik, pomimo braku winy, zobligowany jest do zapłaty kary umownej. Wprowadzenie do umowy zastrzeżenia kary w takim ujęciu prowadzi do nadania karze przede wszystkim funkcji stymulacyjnej i represyjnej. W judykaturze podkreśla się, że wola stron co do rozszerzenia odpowiedzialności dłużnika z tytułu kary umownej powinna być wyraźnie uzewnętrzniona. Użycie ogólnego sformułowania o karze umownej "za opóźnienie" nie czyni jej niezależną od przyczyn niedochowania terminu spełnienia świadczenia. A zatem wbrew zarzutom apelacji i uwzględniając treść umowy łączącej strony nie ma podstaw dla uznania, by ustalona w umowie stron kara z tytułu nieterminowego wykonania umowy posiadała charakter represyjno-gwarancyjny. W ocenie Sądu Apelacyjnego ograniczenie w umowie przesłanki naliczenia kary wyłącznie do opóźnienia w świadczeniu, nie zmienia jej konwencjonalnego charakteru, a więc uzależnionego od winy dłużnika. Tym samym zarzut naruszenia art. 483 § 1 k.p.c. w zw. z art. 474 § 1 k.p.c. nie może odnieść oczekiwanego skutku.
Bezzasadny jest również zarzut naruszenia art. 65 k.c., już z tej przyczyny, iż wbrew wywodom apelującego, Sad Okręgowy nie przyjął, jakoby naliczenie kar umownych uzależnione było od niewykonania przez powoda zobowiązania w terminach wynikających z Kontraktu Głównego.
Zarzut naruszenia art. 484 § 2 k.c. przez zmiarkowanie kary umownej „do zera”, w sytuacji gdy, zdaniem pozwanego, powód nawet nie składał wniosku o zmiarkowanie kar – jest nieistotny, gdyż pierwszorzędną przyczyną nieuwzględnienia zarzutu potrącenia kar umownych, i oddalenia powództwa o zapłatę tych kar, było przyjęcie, że powód nie ponosi odpowiedzialności (winy) za niewykonanie projektu w terminie wynikającym z umowy stron. Wynika to zresztą jednoznacznie z ustaleń i rozważań Sądu Apelacyjnego. Rację ma apelujący, że żądanie miarkowania kary musi przybrać odpowiednią formę procesową – dłużnik obowiązany jest złożyć zarzut procesowy miarkowania kary umownej. Miarkowanie kary umownej jest bowiem dopuszczalne wyłącznie na żądanie dłużnika, a sąd nie może w tym zakresie działać z urzędu. Pozwany nie dostrzegł jednak, że taki wniosek procesowy został przez powoda zgłoszony na rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku (protokół uproszczony k. 744). A zatem Sąd okręgowy był uprawniony do wskazania, iż na wypadek przyjęcia, że powód ponosi częściową odpowiedzialność z tytułu kar umownych – należałoby kary te zmiarkować, jeśli nie „do zera” to w bardzo znaczący sposób. Sąd Apelacyjny podziela wszystkie argumenty Sądu I instancji wskazane w uzasadnieniu tego stanowiska.
Przedstawione wyżej ustalenia i oceny prawne musiały doprowadzić do oddalenia apelacji pozwanego jako bezzasadnej. Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w tym przedmiocie stanowi przepis art. 385 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. Wysokość stawki adwokackiej określono w oparciu o § 2 ust. 7 w zw. z § 10 punkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r, w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. 2015.1804).
SSA Hanna Nowicka de Poraj SSA Andrzej Struzik SSA Jerzy Bess