Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 865/1 6

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2017 r.

Sąd Rejonowy w Giżycku I Wydział Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Janusz Supiński

Protokolant: Katarzyna Kucharska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30.05.2017 r.

sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. w Ł.

przeciwko (...) SA w W.

o zapłatę

I.  Zasądza od pozwanego (...) SA w W. na rzecz powoda (...) Sp. z o.o. w Ł. kwotę 2.999,00 (dwa tysiące dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć) złotych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 08.01.2016r. do dnia zapłaty.

II.  Zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.367,00 złotych tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sygn. akt I C 865/16

UZASADNIENIE

Powód (...) Sp. z o.o. z siedzibą w Ł. domagał się zasądzenia od pozwanego na swoją rzecz kwoty 2.999,00 zł wraz z odsetkami i kosztami procesu.

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że w dniu 5.08.2000 r. doszło do zdarzenia, w następstwie którego śmierć poniósł D. K.. Śledztwo w sprawie przedmiotowego wypadku zostało umorzone ze względu na śmierć sprawcy. W dacie zdarzenia pojazd sprawcy posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A. Pismem z dnia 19.01.2015 r. poszkodowany M. K. reprezentowany przez (...) S.A. zgłosił stronie pozwanej roszczenie w kwocie 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią bezpośrednio poszkodowanego D. K.. Pozwany przyjął co do zasady odpowiedzialność za zaistniałą szkodę i po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego decyzją z dnia 7.08.2015 r. przyznał poszkodowanemu świadczenie w kwocie 18.000 zł. W toku postępowania likwidacyjnego M. K. był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika- radcę prawnego. Koszt reprezentacji został określony na kwotę 2.999 zł i potwierdzony fakturą (...)/ (...) z dnia 10.08.2015 r. W dniu 30.10.2015 r. powód zawarł z poszkodowanym M. K. umowę przelewu wierzytelności z tytułu poniesionych w postępowaniu likwidacji szkody o nr (...) kosztów wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika-radcy prawnego. Powód poinformował o tym fakcie ubezpieczyciela pismem z dnia 5.11.2015 r. Powód jako podstawę swoich roszczeń podał art. 36 ust. 1 zdanie pierwsze ustawy z dnia 23 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. (...) i P. (...) (tj. Dz. U. z 2013 r., poz. 392 ze zm.), art. 361 k.c., art. 509 k.c. oraz aktualne orzecznictwo, a w kwestii odsetek- art. 481 § 1 k.c. i 817 § 1 k.c. Powód podniósł, że w postępowaniu likwidacyjnym pomoc fachowego pełnomocnika była koniecznym wydatkiem, gdyż to na wnioskodawcy spoczywa ciężar wykazania szkody, jej wysokości oraz adekwatnego związku przyczynowego, a do tych czynności niezbędna jest wiedza, doświadczenie oraz specjalizacja. Ponadto powód podkreślił, że pozwany nie kwestionował umocowania pełnomocnika do reprezentacji poszkodowanego na etapie przesądowym.

Pozwany (...) S.A. z siedzibą w W. nie uznał powództwa i wniósł o jego oddalenie, domagając się nadto zwrotu kosztów procesu. W uzasadnieniu wskazał na brak adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy poniesieniem przez poszkodowanego kosztów pełnomocnika w postępowaniu likwidacyjnym a szkodą. Pozwany wskazał, że co prawda istnieją konkretne sprawy, w których koszty świadczonej pomocy mogą być uznane za szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych, jednak koszty te muszą być uzasadnione i konieczne, a w każdej sprawie należy indywidualnie badać, czy zawarcie umowy o reprezentację było celowe i niezbędne, jak również, czy wysokość ustalonego w umowie wynagrodzenia była adekwatna do zakresu świadczonej pomocy prawnej (w szczególności nakładu pracy pełnomocnika, wymaganej od niego wiedzy i umiejętności, stopnia zawiłości faktycznej bądź prawnej sprawy, rodzaju i wysokości dochodzonych roszczeń odszkodowawczych, innych nietypowych okoliczności sprawy). Pozwany podkreślił, że powód nie udowodnił faktu, iż poszkodowany rzeczywiście poniósł koszty pomocy pełnomocnika i że były one zasadne na gruncie umowy pomiędzy nim a (...) S.A. Zdaniem pozwanego nakład pracy ubezpieczyciela polegający na wystosowaniu wezwania do zapłaty był stosunkowo niewielki i mieszczący się w ramach czynności faktycznych, biurowych podejmowanych w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Dodatkowo koszty pomocy fachowego pełnomocnika są rozliczane w postępowaniu sądowym jako koszty zastępstwa procesowego, poszkodowanego zaś obciąża obowiązek minimalizacji szkody.

Sąd ustalił, co następuje:

W dniu 5.08.2000 r. doszło do zdarzenia, w następstwie którego śmierć poniósł D. K.- ojciec powoda. Śledztwo w sprawie przedmiotowego wypadku zostało umorzone ze względu na śmierć sprawcy.

(okoliczności bezsporne)

W dacie zdarzenia pojazd sprawcy posiadał obowiązkowe ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w (...) S.A.

(okoliczności bezsporne)

Dnia 23.11.2014 r. M. K. zawarł umowę o dochodzenie roszczeń nr E. (...) (...) z (...) S.A. Zgodnie z nią M. K. zlecił (...) S.A. prowadzenie sprawy dotyczącej zdarzenia z dnia 5.08.2000 r. (§ 1 przedmiotowej umowy). Wynagrodzenie dla zleceniobiorcy przysługiwało od wszystkich świadczeń przyznanych zleceniobiorcy od podmiotu odpowiedzialnego i zobowiązanego. Określono je w wysokości 30 % netto plus należny podatek VAT w wysokości 23 % (§ 3 ust. 3 przedmiotowej umowy). M. K. nie chciał sam wystąpić do pozwanego o zapłatę zadośćuczynienia z uwagi na charakter sprawy, wiążące się z tym emocje, krzywdę czy też niechciany powrót do dnia wypadku.

(dowód: umowa o dochodzenie roszczeń- k. 20-22)

Pismem z dnia 19.01.2015 r. M. K., reprezentowany przez pełnomocnika w osobie radcy prawnego z ramienia (...) S.A. wniósł o przyznanie na jego rzecz 120.000 zł tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę w związku ze śmiercią bezpośrednio poszkodowanego D. K.- jego ojca, oraz kwotę 25.000 zł z tytułu pogorszenia się sytuacji życiowej w związku ze śmiercią najbliższego członka rodziny. Pismem z dnia 7.08.2015 r. pozwany poinformował (...) S.A. o przyznaniu kwoty 18.000 zł tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.

(dowód: zgłoszenie szkody- k. 6-8, decyzja pozwanego- k. 9-10)

Dnia 10.08.2015 r. (...) S.A. wystawiło M. K. fakturę VAT nr (...)/ (...) za wynagrodzenie pełnomocnika w postępowaniu przedsądowym w związku z realizacją umowy o dochodzenie roszczeń nr EuCO- (...) na kwotę 2.999 zł.

(...) S.A. prowizja wyniosła 6.642,00 zł, w tym w/w kwota 2.999 zł tytułem wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika oraz należność w wysokości 3.643,00 zł tytułem wynagrodzenia z tytułu realizacji umowy o dochodzenie roszczeń o nr E. (...) (...) z dnia 23.11.2014 r. Po pobraniu należnej prowizji oraz zabezpieczeniu za zgodą klienta kwoty 4.000 zł na poczet przyszłych opłat sądowych w dniach 27.10.2015 r. oraz 20.04.2016 r. (...) S.A. dokonało przelewu łącznej kwoty 11.358,00 zł na rachunek bankowy wskazany przez M. K..

(dowód: faktura VAT- k. 11, k. 87, rozliczenia- k. 88-92)

Dnia 30.10.2015 r. zawarto umowę cesji wierzytelności pomiędzy M. K. a powodem (...) Sp. z o.o. Przedmiotem umowy była wierzytelność M. K. w stosunku do pozwanego (...) S.A. z tytułu poniesionych kosztów wynagrodzenia profesjonalnego pełnomocnika-radcy prawnego w postępowaniu dotyczącym likwidacji szkody nr (...) z dnia 5.08.2000 r.

(dowód: umowa cesji wierzytelności- k. 12-12v)

Pismem z dnia 5.11.2015 r. powód zawiadomił pozwanego o przelewie wierzytelności i jednocześnie wezwał pozwanego do dobrowolnego spełnienia świadczenia. Ostatecznie decyzją z dnia 11.12.2015 r. pozwana odmówiła wypłaty roszczeń.

(dowód: wezwanie do zapłaty wraz z zawiadomieniem o przelewie wierzytelności- k. 13-14, decyzja pozwanego- k. 18-19)

Sąd zważył, co następuje:

Bezsporna w niniejszej sprawie pozostała kwestia odpowiedzialności pozwanego z tytułu obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za skutki zdarzenia z dnia 5.08.2000 r. Podobnie bezspornym było uprawnienie powoda do dochodzenia świadczeń wskazanych w pozwie na podstawie umownego przelewu wierzytelności z dnia 30.10.2015 r. Owa bezsporność wynika nie tylko z dokumentów, korelujących wzajemnie, logicznych i zgodnych z zasadami doświadczenia życiowego zeznań świadków M. K. i P. K. oraz twierdzeń powoda – przede wszystkim nie kwestionowała tego żadna ze stron. W związku z tym Sąd dał wiarę zeznaniom wskazanych wyżej świadków, są one bowiem spójne, logiczne i korespondują zarówno wzajemnie ze sobą, jak i z dokumentami zalegającymi w aktach sprawy.

Kwestią sporną w niniejszej sprawie pozostał zakres naprawienia szkody wynikający z art. 361 k.c., tj. czy obejmuje on zwrot kosztów reprezentowania poszkodowanego na etapie likwidacji szkody oraz ewentualna wysokość zwrotu kosztów reprezentacji dochodzonych przez powoda. Sporne pozostało nadto to, czy poszkodowany rzeczywiście poniósł koszty wynagrodzenia pełnomocnika. Z jednej strony bowiem powód określił w pozwie całkowitą wysokość kosztów reprezentacji profesjonalnego pełnomocnika w toku postępowania likwidacyjnego na kwotę 2.999 zł, a z drugiej- ubezpieczyciel odmówił powodowi zaspokojenia roszczenia podnosząc, że brak jest podstaw do wypłaty w/w kwoty w związku z brakiem adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy szkodą, a poniesieniem przez poszkodowanego kosztów pełnomocnika w postępowaniu likwidacyjnym. Pozwany wskazywał nadto, że powód nie udowodnił, by poszkodowany rzeczywiście poniósł koszty pełnomocnika.

Granice odpowiedzialności osoby korzystającej z ochrony ubezpieczeniowej w zakresie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych wyznacza art. 361 k.c. W braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Przepis ten nie zawiera definicji szkody, stąd orzecznictwo i doktryna, podejmując próby określenia szkody, posiłkują się znaczeniem tego słowa w języku powszechnym oraz treścią regulacji normatywnych, które wiążą ze szkodą określone konsekwencje. Szkodą jest uszczerbek w prawnie chronionych dobrach poszkodowanego. W piśmiennictwie i judykaturze dla określenia szkody używa się terminu „uszczerbek”, aby wskazać na stan niekorzystny dla poszkodowanego. Najczęściej formułowane jest zastrzeżenie, że szkodą jest wyłącznie uszczerbek powstały wbrew woli poszkodowanego, dla odróżnienia szkody od nakładów, wydatków i innych umniejszeń majątku poszkodowanego ponoszonych przez niego dobrowolnie i niewymuszonych danym zdarzeniem, lecz innymi okolicznościami (np. darowizna, zużycie rzeczy; przeciwnie, np. wydatki na leczenie uszkodzeń ciała); por. wyrok SN z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 908/00, L. (...) nr 54365; por. także F. B. (w:) Komentarz, t. II, 1972, s. 871; W. C., Prawo zobowiązań w zarysie, W. 1968, s. 118; Z. R., A. O., Z. (...) , 2012, nb 233; A. S., U. (...) , NP 1965, nr 4, s. 334 i n.

Szkoda, pojmowana jako wywołana wbrew woli poszkodowanego, majątkowa różnica pomiędzy stanem dotychczasowym a tym, jaki spowodowało zdarzenie szkodzące, wyznaczana jest przez normalne następstwa tego zdarzenia. Nie budzi sprzeciwu pogląd, że normalny związek przyczynowy może wykraczać poza konsekwencje bezpośrednie i umożliwia zaliczenie do zwykłych następstw zdarzenia szkodzącego także uszczerbek majątkowy wynikły z wydatków wymuszonych na poszkodowanym przez wystąpienie tego zdarzenia.

Odszkodowanie z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia lub utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Istotne jest oznaczenie zdarzeń, które aktualizują odpowiedzialność ubezpieczyciela. Przepisy dotyczące odpowiedzialności ubezpieczyciela „nie zawierają natomiast postanowień, z których wynikałoby, że odpowiedzialność ubezpieczyciela jest ograniczona wyłącznie do zniwelowania wymienionych następstw, a wyłączeniem uszczerbków majątkowych pośrednio, lecz adekwatnie z nimi związanych”.

Rozstrzygając w powyższym kontekście pierwsze zagadnienie sporne, dotyczące zakresu naprawienia szkody wynikającego z art. 361 k.c. Sąd miał na uwadze stanowisko Sądu Najwyższego, wyrażone w uchwale podjętej w składzie siedmiu sędziów z dnia 13.03.2012 r., sygn. III CZP 75/11. Sąd Najwyższy wskazał, że na gruncie art. 36 ust. 1 z dnia 23 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. (...) i P. (...) „uzasadnione i konieczne koszty pomocy świadczonej przez osobę mającą niezbędne kwalifikacje zawodowe, poniesione przez poszkodowanego w postępowaniu przedsądowym prowadzonym przez ubezpieczyciela, mogą w okolicznościach konkretnej sprawy stanowić szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych”. Tutejszy Sąd w pełni powyższy pogląd podzielił i uznał, że udział profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu likwidacyjnym stanowi szkodę majątkową podlegającą naprawieniu w ramach obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Uwzględnienie wydatków związanych z wynagrodzeniem fachowego podmiotu w postępowaniu likwidacyjnym zdaniem Sądu w pełni koresponduje z zasadą pełnego odszkodowania. Z treści art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, U. (...) i P. (...) wynika, że wypłata odszkodowania winna nastąpić w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym – a więc zgodnie z zasadą pełnego odszkodowania, wyrażoną w treści art. 361 k.c., odszkodowanie powinno obejmować szkodę w pełnej wysokości. Niewątpliwie, koszt uzyskania pomocy prawnej przez poszkodowanego M. K. stanowił ubytek w jego majątku, który nie powstałby, gdyby do wypadku nie doszło. Zachodzi więc adekwatny związek przyczynowy pomiędzy wypadkiem a koniecznością sięgnięcia po fachową pomoc prawną przez poszkodowanego. Korzystanie z pomocy radcy prawnego nie wykracza poza pojęcie normalnych następstw zdarzenia. Adekwatnym związkiem przyczynowym objęte są nie tylko bezpośrednie skutki danego zdarzenia, ale także skutki pośrednie, jeżeli mogą być opisane jako normalne. (Kodeks cywilny. Komentarz, red. C. (...), L. (...) 2012).

W ocenie Sądu zasada pełnego odszkodowania w przedmiotowej sprawie nie sprzeciwia się możliwości uwzględnienia wydatku związanego z udzieleniem pomocy prawnej jako podlegającej wyrównaniu szkody majątkowej, jeżeli konieczność skorzystania z pomocy prawnika przed wytoczeniem powództwa pozostaje w związku przyczynowym rozumianym jako konieczność i racjonalność ich poniesienia. Pomoc prawna może bowiem ograniczyć się do skorzystania z porady prawnej w celu sformułowania roszczenia i określenia odpowiednich dowodów, uzyskanie informacji niezbędnych w celu likwidacji szkody, zlecenie określenia zakresu i wyceny szkody rzeczoznawcy albo pomoc w czynnościach faktycznych związanych ze zbieraniem i dostarczaniem dowodów oraz ewentualnymi innymi działaniami, które okażą się konieczne w postępowaniu likwidacyjnym.

Sąd Najwyższy ustalił kryteria, według jakich powinny być określane zasady zwrotu kosztów pomocy prawnej świadczonej poszkodowanemu w postępowaniu likwidacyjnym. Wskazał, iż „skoro odpowiedzialnością objęte są wydatki pozostające w normalnym związku ze szkodą, to należy przyjąć, iż roszczenie z tego tytułu podlega weryfikacji nie tylko pod kątem stwierdzenia, czy koszty te były konieczne, ale także, czy pomoc świadczył podmiot dysponujący właściwymi kwalifikacjami oraz czy wysokość kosztów mieści się w granicach wyznaczonych uzasadnionym nakładem pracy i odpowiada stosownemu do niego wynagrodzeniu. Możliwość takiej kontroli wynika z ciążącego na wierzycielu, wywodzonego z art. 354 § 2, art. 362 i art. 826 § 1 k.c. obowiązku zapobiegania i zmniejszania rozmiarów szkody”.

Zdaniem Sądu już zaistnienie samego zdarzenia w postaci wypadku komunikacyjnego zmusiło poszkodowanego do usunięcia jego skutków, co z kolei wymagało skorzystania z profesjonalnej pomocy. Podkreślić należy, że M. K. nie posiada wykształcenia prawniczego, z zawodu jest mechanikiem. W konsekwencji nie można przyjąć, aby posiadał wiedzę prawniczą i mógł samodzielnie prowadzić skomplikowane postępowanie odszkodowawcze, rozumiejąc wszelkie zawiłości procedur z tym związanych. W tych warunkach Sąd uznał, że koszty związane z uzyskaniem pomocy prawnej uznać należało za celowe, a jednocześnie powodujące szkodę w majątku poszkodowanego.

Należało mieć na względzie, że zdarzenie z dnia 5.08.2000 r. spowodowało śmierć ojca poszkodowanego. Zdaniem Sądu, sam fakt, iż była to utrata tak bliskiej osoby, skłania do zaakceptowania poglądu, iż ustanowienie profesjonalnego pełnomocnika do dochodzenia roszczeń jest w takim przypadku zrozumiałe. Utrata ojca, zwłaszcza niespodziewana, będąca skutkiem wypadku, wiąże się bowiem dla dziecka z bólem i szokiem. Za rozsądne zatem należy uznać, brak zmuszania w takim przypadku dziecka do osobistego dochodzenia roszczeń. Dodatkowo kwestia dochodzenia zadośćuczynienia za krzywdę, spowodowaną śmiercią osoby najbliższej, może być znacznie trudniejsza do dochodzenia szkód majątkowych, nie tylko ze względu na brak potrzebnej wiedzy prawniczej, ale i ze względu na wiążące się z tym emocje i ból uprawnionego. Bez znaczenia jest przy tym, że samo zdarzenie miało miejsce około 15 lat wcześniej. Jest oczywistym, że w sytuacji takiej jak śmierć rodzica wydarzenie to jest na tyle traumatyczne, że dziecko nigdy nie będzie w stanie się z tym pogodzić i wiąże się z psychiczną niezdolnością poszkodowanego do prowadzenia sprawy związanej z dochodzeniem roszczeń pozostających w związku ze śmiercią osoby bliskiej.

W zaistniałej sytuacji należało zatem zaakceptować zapatrywanie, że w realiach niniejszej sprawy podjęcie wysiłków w dochodzeniu roszczeń w postępowaniu likwidacyjnym przy pomocy pełnomocnika profesjonalisty było celowe. W ocenie Sądu, ponoszenie przez osobę poszkodowaną tych wydatków stanowi następstwo zdarzenia sprawczego, ponieważ powstają one jako konsekwencja sytuacji, do której poszkodowany się nie przyczynił. W tym znaczeniu, mimo że koszty powstały za przyzwoleniem poszkodowanego, poniósł je wbrew swojej woli. Wydatki te wynikały z konieczności właściwego sformułowania roszczenia odszkodowawczego i weryfikacji oferty odszkodowania, jaką przedstawia ubezpieczyciel, są więc następstwami wyrządzonej szkody. Zdaniem Sądu, ustanowienie pełnomocnika przez poszkodowanego w tej fazie dochodzenia roszczenia było usprawiedliwione, ponieważ pozwało zaoszczędzić koszty, jakie poszkodowany by poniósł, gdyby sam musiał zajmować się postępowaniem likwidacyjnym, a także dlatego, że usuwa występującą pomiędzy poszkodowanym a ubezpieczycielem dysproporcję sił, środków i fachowej wiedzy. Należy zwrócić uwagę, że precyzowanie roszczeń i ocena proponowanego poszkodowanemu odszkodowania wymaga interpretacji skomplikowanych przepisów regulujących odpowiedzialność cywilną oraz prawidłowego zgromadzenia materiału dowodowego, przekraczającego możliwości poszkodowanego.

Wbrew temu co twierdził pozwany- postępowanie likwidacyjne nie zawsze jest nieskomplikowane, a wręcz przeciwnie bywa uciążliwe i wymaga zaangażowania, w tym czasowego, na co wskazywał przesłuchiwany w sprawie świadek P. K. (vide: k. 166-167). Nie ulega również wątpliwości, że rozmiaru krzywdy nie da się ściśle określić, co stanowi oczywiste utrudnienie w formułowaniu i uzasadnieniu żądań. Ponadto nie jest możliwe założenie z góry, że ubezpieczyciel na pewno wypłaci odszkodowanie. Występując do ubezpieczyciela poszkodowany nie ma żadnej gwarancji jak ten się zachowa, czy będzie wymagać jakichkolwiek dokumentów, wyjaśnień. Nie można wprawdzie z góry zakładać sytuacji konfliktowej pomiędzy stronami, niemniej jednak w sytuacji, gdy wysokość odszkodowania ma wymiar niezwykle ocenny- jak to ma miejsce w niniejszej sprawie- niezwykle istotne jest przedstawienie i właściwe uzasadnienie własnych racji, tak by „przekonać” ubezpieczyciela do wypłaty żądanej (bądź zbliżonej) kwoty odszkodowania.

Analizując kolejną kwestię sporną, jaką jest wysokość kosztów reprezentacji poszkodowanego w postępowaniu likwidacyjnym Sąd zauważył, że zgodnie z umową o dochodzenie roszczeń zawartą pomiędzy poszkodowanym a (...) S.A. wysokość wynagrodzenia przysługująca reprezentantowi poszkodowanego wynosiła 30 % netto od wszystkich świadczeń przyznanych zleceniodawcy od podmiotu odpowiedzialnego i zobowiązanego. Łącznie (...) Centrum (...) od przyznanego poszkodowanemu zadośćuczynienia pobrało kwotę 6642,00 zł [(18.000 zł x 30%) x 23 %]. Z powyższej kwoty suma 2.999 zł stanowi wynagrodzenie pełnomocnika za przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego i wynika ona jedynie z przedłożonej w sprawie faktury. Należy w tym kontekście wskazać, że wprawdzie przepisy dotyczące stawek minimalnych wynagrodzeń zawodowych pełnomocników (adwokatów i radców prawnych) w sprawach sądowych nie mają zastosowania do ustalania wysokości wynagrodzenia należnego pełnomocnikowi świadczącemu pomoc prawną w postępowaniu przedsądowym, niezależnie od tego, czy jest on adwokatem bądź radcą prawnym, czy też jedynie zajmuje się świadczeniem takiej pomocy prawnej w ramach swobody prowadzenia działalności gospodarczej, to jednak wysokość tych stawek nie jest bez znaczenia przy ocenie adekwatności ustalonego z poszkodowanym wynagrodzenia. Stawki te, poza tymi przypadkami, w których w sposób oczywisty w pewnych kategoriach spraw odbiegają od stawek rynkowych, kształtują bowiem rynek usług prawniczych i mogą stanowić punkt odniesienia przy ocenie, czy ustalone wynagrodzenie za pomoc prawną świadczoną w postępowaniu przedsądowym nie jest wygórowane. W niniejszej sprawie można stwierdzić, że z uwagi na wielkość roszczeń, które ogółem zostały zgłoszone w postępowaniu przedsądowym, a które łącznie przekraczały kwotę 50.000 zł adekwatną stawką wynagrodzenia w procesie cywilnym byłaby kwota 7.200 zł. Przyjęcie za punkt odniesienia kwot wynagrodzenia w postępowaniu sądowym dla pełnomocnika działającego już na etapie likwidacji szkody znajduje dodatkowe wsparcie, jeżeli wziąć pod uwagę jego zawodowe kwalifikacje i nakład poczynionej przez niego pracy. Mając na względzie zakres czynności pełnomocnika, świadczonych na rzecz poszkodowanego a będących przedmiotem niniejszej sprawy, rozmiar i czas trwania postępowania likwidacyjnego, a przy tym jednak i to, że co do zasady reprezentację strony w procesie cywilnym należy uznać za bardziej pracochłonną, Sąd uznał, że wynagrodzenie w kwocie 2.999 zł jest adekwatne do świadczonej pomocy prawnej w postępowaniu likwidacyjnym i nie sposób uznać go za wygórowane. Wspomniany wydatek stanowił realny uszczerbek w majątku poszkodowanego i brak było podstaw do tego, by ubezpieczyciel pokrył go w niższej wysokości, stosując inne wskaźniki przy określaniu należnego pełnomocnikowi wynagrodzenia.

Przechodząc wreszcie do kwestii spornej, dotyczącej nie udowodnienia przez powoda faktu, iż poszkodowany rzeczywiście poniósł koszty pomocy pełnomocnika Sąd miał na uwadze zarówno stanowisko poszkodowanego M. K., zgodnie z którym od przyznanej kwoty zadośćuczynienia odliczono umówioną kwotę stanowiącą wynagrodzenie pełnomocnika, jak i treść faktur zalegających w aktach sprawy, z których wynika, że po pobraniu przez (...) Centrum (...) należnej prowizji oraz zabezpieczeniu, po uzyskaniu zgody klienta kwoty 4.000 zł na poczet przyszłych opłat sądowych, w dniach 27.10.2015 r. oraz 20.04.2016 r. dokonano przelewu na rzecz M. K. łącznej kwoty 11.368 zł (vide: k. 90, k. 91). Powód po myśli art. 6 k.c. wykazał powyższą okoliczność, zatem zarzut pozwanego, iż kwota 2.999 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika nie została przez poszkodowanego rzeczywiście poniesiona należało w ocenie Sądu uznać za nietrafny.

W konstatacji Sąd uznał, że kwota 2.999 zł dochodzona pozwem to celowe koszty związane z uzyskaniem pomocy prawnej przez poszkodowanego M. K., pozostające w adekwatnym związku przyczynowym pomiędzy poniesieniem przez poszkodowanego kosztów pełnomocnika w postępowaniu likwidacyjnym a szkodą, a jednocześnie powodujące szkodę w jego majątku w związku ze zdarzeniem z dnia 5.08.2000 r. O odsetkach Sąd orzekł wedle art. 481 § 1 k.c. oraz art. 14 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, zgodnie z którym ubezpieczyciel jest obowiązany spełnić świadczenie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o szkodzie. W związku z tym Sąd orzekł jak w pkt I sentencji.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., który nakazuje stronie przegrywającej zrekompensować przeciwnikowi poniesione przez niego koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Stosownie do treści art. 98 § 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c., do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radcę prawnego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego radcy prawnego, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. W niniejszej sprawie powództwo skierowane w stosunku do (...) S.A. zostało w całości uwzględnione, wobec tego strona pozwana przegrała proces i winna zwrócić powodowi poniesione przez niego koszty procesu. Na koszty te złożyło się przede wszystkim wynagrodzenie reprezentującego stronę radcy prawnego w kwocie 1200 zł oraz opłata skarbowa od udzielonego pełnomocnictwa w kwocie 17 zł. Wysokość wynagrodzenia pełnomocnika została ustalona na podstawie § 2 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2015 r., poz. 1804) w brzmieniu tegoż rozporządzenia z daty wytoczenia powództwa. Nadto Sad zasądził od pozwanego na rzecz powoda równowartość wniesionej opłaty sądowej w kwocie 150 zł. W związku z powyższym orzeczono jak w pkt II sentencji.