Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Gz 81/18

POSTANOWIENIE

Dnia 19 kwietnia 2018 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu Wydział VI Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Jerzy P. Naworski

po rozpoznaniu w dniu 19 kwietnia 2018 r. w Toruniu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko K. S.

o zapłatę

na skutek zażalenia pozwanej na postanowienie Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 05 stycznia 2018r., sygn. akt V GNc 3738/17

postanawia

oddalić zażalenie

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem Sąd Rejonowy oddalił wniosek pozwanej o zwolnienie od kosztów sądowych uznając, że nie wchodzi w rachubę przesłanka z art. 102 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r. poz. 300, dalej u.k.s.c.). Sąd ten podkreślił, że ze złożonego przez pozwaną oświadczenia majątkowego wynika, iż ma ½ udziału w prawie własności działki o powierzchni 540 m 2, zabudowanej domem o powierzchni 220 m 2 w miejscowości B., a ponadto nie ma żadnego majątku, poza wierzytelnościami na kwotę 974.000,00 zł, których dochodzi na drodze sądowej. Prowadzona przez pozwaną działalność gospodarcza przynosi starty; pozwana ma zobowiązania kredytowe z ratą 2.500,00 zł, a do jej stałych miesięcznych wydatków należą także koszty wyżywienia siebie i dziecka (1.000,00 zł), ubrania (200,00 zł), wizyty lekarskie (300,00 zł), leki (150,00 zł), paliwo(400,00 zł), energia elektryczna (200,00 zł), woda (300,00 zł), opał (600,00 zł), opłaty telefoniczne (150,00 zł), opłaty za TV i Internet (150,00 zł), składki ZUS z tytułu działalności gospodarczej (1.200,00 zł) i opłaty za usługi biura rachunkowego (450,00 zł). W 2016 r. przychód z prowadzonej działalności gospodarczej wyniosły 1.095.346,51 zł, a dochód 46.944,83 zł, natomiast w okresie od lipca do września 2017 r. przychody wniósł 8.629,30 zł, a strata 6.607,67 zł.

Sąd pierwszej instancji podkreślił, że oświadczenie majątkowe przedstawione przez pozwaną jest wybiórcze i niepełne, a przedłożone dokumenty nie pozwalają na uzupełnienie danych w nim zawartych. Mimo wezwania do szczegółowego opisania swojej sytuacji majątkowej pozwana nie wywiązała się z tego zobowiązania. Na przykład pozwana podała, że wydaje na paliwo 400,00 zł miesięcznie, a nie wskazała, że ma samochód. Z przedłożonego oświadczenia wynika, że miesięczne wydatki pozwanej zamykają się w kwocie 7.600,00 zł, a nie ma żadnych dochodów, co wydanie się mało prawdopodobne. Sąd a quo podkreślił też, że w 2016 r. pozwana osiągnęła dochód, a fakt poniesienia straty w 2017 r. nie oznacza konieczności zwolnienia od kosztów. Na marginesie Sąd Rejonowy odwołał się do orzecznictwa sądowego uznającego, że przedsiębiorca w procedurze planowania wydatków powinien uwzględniać środki na prowadzenie procesów sądowych, a strona, która preferencyjne traktuje inne niż związane z kosztami sądowymi zobowiązania nie może skutecznie zarzucać, że odmowa zwolnienia od kosztów narusza jej prawo do sądu (k. 56-58).

W zażaleniu na ro postanowienie pozwana wniosła o jego zmianę i zwolnienie jej od kosztów sądowych zarzucając, ze Sąd Rejonowy niewłaściwie ocenił podane przez nią informacje, z których jasno wynika, że nie stać jej na koszty sądowe. Skarżąca podkreśliła, że nie wiedziała, iż ciąży na niej obowiązek udawadniania czegokolwiek, lecz chodziło tylko o złożenie oświadczenia. Jeżeli Sąd uznał, że coś jest nie wyjaśnione albo czegoś brakuje powinien zobowiązać ją do wyjaśnień albo przedłożenia dokumentów; mógł też wszcząć stosowne dochodzenie. W związku z tym skarżąca twierdzi, że została pozbawiona prawa do sądu (k. 69-70).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Skarżąca zarzuciła dokonanie przez Sąd Rejonowy błędnych ustaleń.

Zgodnie z powołanym art. 102 ust. 1 u.k.s.c., zwolnienia od kosztów może domagać się osoba fizyczna, która złożyła oświadczenie, że nie jest w stanie ich ponieść bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i rodziny. Zwolnienie od kosztów sądowych oznacza w istocie rzeczy udzielenie przez Skarb Państwa swoistego kredytu, a zatem powinno mieć miejsce w wyjątkowych przypadkach, zwłaszcza gdy wnioskodawcą jest przedsiębiorcą.

Zarzut błędnych ustaleń jest chybiony. Rację ma Sąd pierwszej instancji akcentując ociągnięcie przez skarżącą w 2016 r. znacznego przychodu oraz zysku. Wprawdzie w 2017 r. przychód był niewielki, a pozwana poniosła stratę, ale, jak trafnie zauważył Sąd a quo, nie musi to oznacza konieczności uwzględnienia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych, tym bardziej, że pozwana kontynuuje działalność gospodarczą. Trafnie Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę na wielkość comiesięcznych wydatków, które wynoszą 7.600,00 zł. Skarżąca, mimo podkreślenia tej okoliczności w uzasadnieniu Sądu, w ogóle się do niej nie odniosła. Trudno uznać osobę mającą tak znaczne wydatki za osobę ubogą, która nie jest w stanie ponieść kosztów sądowych bez uszczerbku utrzymania koniecznego dla siebie i córki.

Nie ma racji skarżąca podnosząc konieczność zarządzenia przez Sąd dochodzenia. Pozwana została wezwana do przedstawienia szczegółowego stanu swojego majątku (k. 36) i zarządzenia tego nie wykonała, ograniczając się do dołączenia do wniosku, poza oświadczeniem majątkowym, rozliczenia za 2016 r. i pierwszą połowę 2017 r., PIT – 36L oraz comiesięcznych wydatków (k. 44-54). Mając to na uwadze zarzut błędnych ustaleń jest chybiony, zwłaszcza w kontekście przywołanego przez Sąd Rejonowy orzecznictwa sądowego. W konsekwencji zgodzić trzeba się z Sądem Rejonowym, że stan faktyczny nie podpada pod art. 102 ust. 1 u.k.s.c, a pozwana jest w stanie uiścić koszty sądowe, które na tym etapie ograniczają się do opłaty od zarzutów opłatę od nakazu zapłaty.

Z tych względów zażalenie jako bezzasadne należało oddalić (art. 385 w zw. z art. 397 § 2 k.p.c.).

(...)

Z.

1. (...),

2. (...),

3. (...)

T. 16.04.2018 r.

(...)

Z.

1. (...),

2. (...)

T. r.