Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 1401/17

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 lutego 2018 r.

Sąd Rejonowy w Nysie I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Sadu Rejonowego Dobrawa Michałowska

Protokolant:

p.o. protokolant sądowy Justyna Ozga

po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2018 r. na rozprawie

sprawy z powództwa J. K.

przeciwko A. O.

o zapłatę

I.  powództwo oddala

II.  zasądza od J. K. na rzecz A. O. kwotę 1817 zł (tysiąc osiemset siedemnaście złotych) tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Sygn. akt I C 1401/17 upr.

UZASADNIENIE

Powód J. K. w pozwie wniesionym w dniu 13 września 2017 r. domagał się zasądzenia od pozwanej A. O. kwoty 6.500 zł z tytułu zapłaty za pełnienie obowiązków kierownika budowy na zlecenie H. D., którego jedynym spadkobiercą jest pozwana. Za świadczone usługi powód wystawił rachunek, który to nie został zapłacony. Ponadto powód domagał się zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na pozew (k. 37) pozwana A. O. wniosła o oddalenie powództwa w całości włącznie z żądaniem zwrotu kosztów procesu. Uzasadniając swoje stanowisko, pozwana podniosła, że H. D. na bieżąco rozliczał się z powodem i tym samym dług nie istnieje.

Sad ustalił następujący stan faktyczny:

H. D. zawarł w dniu 19 lipca 2011 roku z J. K. umowę, w ramach której powód przyjął obowiązki kierownika budowy w celu dalszej realizacji robót adaptacyjnych budynku na położonego w G.. W ramach umowy J. K. przystąpił do pełnienia swoich obowiązków, dokonując odpowiednich wpisów w dzienniku budowy. Ostatni wpis dotyczący trwających prac został dokonany w dniu 15 maja 2013 r. Za wykonaną pracę pozwany otrzymywał wynagrodzenie w kwocie 100 zł miesięcznie oraz zwrot kosztów dojazdu (50 zł). wynagrodzenie było mu wypłacane przez H. D. na bieżąco.

Dowód:

dziennik budowy, k. 6-16,

pismo W. S., z dnia 21 lipca 2016 r., k. 17,

pismo pozwanej z dnia 9 sierpnia 2016 r., k. 18,

zeznania świadka W. S., k. 69/2,

zeznania świadka M. O., k. 70,

zeznania świadka T. B., k. 70/2,

przesłuchanie powoda, k. 71,

przesłuchanie pozwanej 72.

18 października 2015 r. zmarł H. D.. Jego jedynym spadkobiercą jest A. O..

Dowód: Postanowienie Sądu Rejonowego w Nysie z dnia 7 czerwca 2016 r. w sprawie I Ns 1521/15, k. 42

Prawie w rok po śmierci H. D. J. K., skontaktował się z jego konkubiną W. S. proponując pomoc w zakończeniu procesu budowy uzyskując w ten sposób dokumenty związane z jej prowadzeniem. W dniu 16 września 2016 r. powód dokonał ostatniego wpisu w dzienniku budowy: „W związku z całkowitym zaprzestaniem wykonywania robót budowlano-inwestycyjnych na budynku gospodarczym na warsztat mechaniki pojazdowej w G., ul. (...) i stworzenie warunków przez inwestora jak i jego spadkobierców spowodowały prawna podstawę do stwierdzenia nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę z dnia 11 grudnia 2000 r. jak i mojej rezygnacji z funkcji kierownika budowy nieistniejącej już bodowy”.

Dowód: dziennik budowy, k. 16, przesłuchanie powoda, k. 71.

W dniu 6 lipca 2016 r. powód wystawił rachunek i wezwał W. S. i A. O. do zapłaty kwoty 6.500 zł.

Dowód: pisma powoda z 6 lipca 2016 r., k. 4 i 3 sierpnia 2016 r., k. 5, przesłuchanie powoda, k. 71.

Sąd zważył co następuje:

Powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Ustalając stan faktyczny w przedmiotowej sprawie sąd miał na względzie regulację art. 6 k.c., zgodnie z którym ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne (ciężar dowodu) a nadto art. 3 k.p.c., zgodnie z którym strony i uczestnicy postępowania obowiązani są dokonywać czynności procesowych zgodnie z dobrymi obyczajami, dawać wyjaśnienia co do okoliczności sprawy zgodnie z prawdą i bez zatajania czegokolwiek oraz przedstawiać dowody. Zastosował też przepis art. 232 k.p.c., zgodnie z którym strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód niewskazany przez stronę.

Obowiązek przedstawienia dowodów spoczywa na stronach (art. 3 k.p.c.), a ciężar udowodnienia faktów mających dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.) spoczywa na stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.).

Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o dowody z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy przedłożonych przez powoda i pozwaną, w tym przede wszystkim dziennika budowy. Ponadto pod uwagę Sąd wziął także dowód zeznań świadków na wniosek pozwanej oraz z przesłuchania stron.

Pozwana w toku postępowania kwestionowała istnienie roszczenia, stanąwszy na stanowisku, że powód na bieżąco otrzymywał wynagrodzenie, co w toku przesłuchania potwierdzili świadkowie. Powódka wskazała również, że faktycznie powód zaprzestał pełnienia swoich obowiązków już w maju 2013 r., tj. na dwa lata przed śmiercią H. D., co potwierdza jego wpis w dzienniku budowy. Tym samym sąd nie dał wiary twierdzeniu powoda, jakoby nieprzerwanie do września 2016 r. wykonywał funkcję kierownika budowy. Powód sam temu zaprzeczył, podając w toku przesłuchania, że oddał dziennik budowy do nadzoru budowlanego we wrześniu 2016 r. z uwagi na fakt, że proces budowy został przerwany ponad dwa lata wcześniej tj. co najmniej w 2014 r., a więc jeszcze przed śmiercią inwestora. Tym samym, doświadczenie życiowa uzasadnia przyjęcie, że rzeczywiście H. D. uregulował całość zobowiązania w stosunku do powoda.

Tak więc, w ocenie sądu, w świetle ustalonego stanu faktycznego, powód nie udowodnił by wykonywał zlecenie po dniu 15 maja 2013 r.

Powód wskazywał, że dla zawartej umowy przepisy ustawy Prawo Budowlane nie przewidują formy pisemnej pod rygorem nieważności. W tym zakresie należy przyznać powodowi rację, niemniej, należy zauważyć, że powód – profesjonalista działający na rynku budowlanym, nie zawierając wskazanej umowy na piśmie sam pozbawił siebie możliwości dowodowych.

W badanej sprawie bezspornym było, że powód zawarł umowę o świadczenie usług w zakresie pełnienia obowiązków kierownika budowy. Do umowy tej na podstawie art. 750 k.c., stosowane są przepisy dotyczące zlecenia. Nie ma racji powód wskazując, że jest to umowa o dzieło, albowiem umowa o dzieło jest umową rezultatu, natomiast jak sam stwierdził powód, zawarta umowa zakładała jego staranne działanie.

Przedmiotem umowy, o której mówi art. 750 k.c., może być zobowiązanie do dokonania jednej lub wielu czynności faktycznych, w tym także do dokonywania ich w sposób stały (trwały) lub periodyczny. Świadczenie usługodawcy może mieć zatem charakter jednorazowy, ciągły lub okresowy. Rozmiar świadczenia może być przez strony z góry oznaczony albo nieoznaczony - wówczas zależy od czasu trwania zobowiązania. Zakresem zastosowania art. 750 k.c. są objęte umowy zobowiązujące do dokonania kompleksu czynności prawnych i faktycznych, np. nadzorowanie procesu budowy, uregulowanie stanu prawnego nieruchomości, zarządzenie przedsiębiorstwem bądź nieruchomością (Tak E. Gniewek (w:) tak: M. Nesterowicz, [w:] Winiarz, Komentarz 1989, t. II, s. 692; L. Ogiegło, Usługi, s. 157 i n.; tenże, [w:] Pietrzykowski, Komentarz 2011, art. 750, Nb 4).

Z kolei art. 734 § 1 k.c., stanowi, że przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie.

Często podkreślaną cechą zlecenia jest to, że przyjmujący zlecenie nie zobowiązuje się do osiągnięcia określonego rezultatu, a jedynie do dokładania starań w celu jego osiągnięcia; ryzyko gospodarcze związane z rezultatem czynności obciąża dającego zlecenie. To określenie jest jednak mylące i należy poniechać jego stosowania, a przynajmniej uzupełnić licznymi zastrzeżeniami (zob. T. Pajor, Odpowiedzialność dłużnika za niewykonanie zobowiązania, Warszawa 1983, s. 70 i nast.; M. Krajewski, Zobowiązania rezultatu i starannego działania (próba alternatywnego ujęcia), PiP 2000, z. 8, s. 45 i nast.). Niewątpliwe jest jedynie to, że przyjmujący zlecenie, który działając z należytą starannością, dokonał zleconej czynności prawnej, wykonał swoje zobowiązanie bez względu na to, czy czynność ta przyniosła dającemu zlecenie oczekiwane przez niego skutki (czy dający zlecenie uzyskał korzyść z zawartej przez przyjmującego zlecenie umowy, wygrał prowadzone przez przyjmującego zlecenie postępowanie itp.). Nie byłoby natomiast bezwzględnie prawdziwe twierdzenie, że przyjmujący zlecenie nie jest zobowiązany do dokonania zleconej czynności, a jedynie do podjęcia starań o jej dokonanie. (zob. Kodeks cywilny. Komentarz, red. E. Gniewek, P. Machnikowski, komentarz do art. 750 k.c., C.H. Beck 2013).

Na uwagę zasługuje także przepis art. 744 k.c., który stanowi, że w razie odpłatnego zlecenia wynagrodzenie należy się przyjmującemu dopiero po wykonaniu zlecenia, chyba że co innego wynika z umowy lub z przepisów szczególnych. Treść tego przepisu nie budzi wątpliwości interpretacyjnych i poza sporem pozostaje fakt, że roszczenie o zapłatę wynagrodzenia staje się wymagalne z chwilą dokonania zleconej czynności.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy, zgłoszone przez powoda roszczenie na jego rzecz stałoby się wymagalne dopiero wówczas, kiedy wykonałby on zleconą mu przez pozwanego usługę. Przed wykonaniem tej usługi lub w przypadku jej niewykonania roszczenie o zapłatę umówionej kwoty nie mogłoby zostać postawione w stan wymagalności i tym samym powód nie mógłby się skutecznie domagać jego zapłaty od pozwanego.

W tym miejscu należy zaakcentować, iż w ocenie sądu, powód nie udowodnił, by wykonywał jakiekolwiek usługi po dniu 15 maja 2013 r. nadto, zdaniem sadu do tej daty powód otrzymał wynagrodzenie, co potwierdzają zeznania świadków.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., który stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Jako, że powództwo powoda zostało oddalone w całości, jako przegrywający sprawę obowiązany był on do zwrotu na rzecz pozwanego kosztów procesu, na które złożyły się koszty zastępstwa procesowego i opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.