Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ka 1668/17

UZASADNIENIE

Wyrokiem Sądu Rejonowego w Brzezinach z dnia 24 października 2017 r. w sprawie sygn. akt II K 233/17 M. H. została uznana za winną tego, że w dniu 6 kwietnia 2017 r. o godz. 19.40 na drodze krajowej nr (...) w m-ci B., woj. (...), na ul. (...), kierując samochodem osobowym marki M. (...) nr rej. (...), jadąc z prędkością 92 km/h przekroczyła dozwoloną prędkość o 42 km/h na terenie obszaru zabudowanego, tj. wykroczenia z art. 92a k.w. i za to na podstawie w/w przepisu została ukarana karą grzywny w wysokości 400 zł. Ponadto obciążono obwinioną częściowymi kosztami sądowymi w kwocie łącznej 140 zł.

Apelację od powyższego wyroku wniosła obwiniona, podnosząc, że ma zastrzeżenia do prawidłowości pomiaru prędkości, gdyż był on wykonywany bez podpórki. Jednocześnie przyznała, że ma świadomość, iż przekroczyła prędkość dozwoloną o około 20 km/h, gdyż w tym czasie spoglądała na licznik kilometrów. Skarżąca wniosła o zmianę wyroku i uniewinnienie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelację należało uwzględnić częściowo.

Pomiar prędkości samochodu kierowanego przez obwinioną został wykonany laserowym przyrządem (...) 20-20 100LR. Urządzenie to miało aktualne świadectwo legalizacji, zaś przeprowadzający pomiar funkcjonariusz Policji był przeszkolony w zakresie jego obsługi. Laserowy miernik prędkości (...) 20-2-100LR jest urządzeniem dopuszczonym do użytku na terenie Polski, zaś z instrukcji użytkowania wynika, że przyrząd jest skuteczny na każdym rodzaju drogi, niezależnie od rodzaju zabudowy oraz liczby pojazdów będących w zasięgu pomiaru. Wobec powyższego nie ma podstaw do kwestionowania jego wskazań w wypadku sprawności urządzenia i prawidłowego jego użycia przez funkcjonariusza. Jednocześnie lektura instrukcji obsługi wskazuje, że jest to urządzenie o znacznym stopniu skomplikowania. Przy prawidłowym użyciu zapewnia ono dużą dokładność pomiaru, ale w praktyce występuje wiele problemów z jego prawidłowym zastosowaniem, które wymaga od operatora znacznego przygotowania teoretycznego i praktycznego, w szczególności umiejętności kalibracji urządzenia, przyjmowania właściwej postawy celowniczej a także wiedzy w zakresie dopuszczalnych warunków pomiarowych (np. wymogów dotyczących kąta pomiaru) oraz koniecznego oprzyrządowania. Trafienie w poruszający się pojazd i przytrzymanie urządzenia w pozycji usztywnionej przez czas wymagany dla wykonania pomiaru jest rzeczą bardzo trudną. Jeżeli funkcjonariusz dokonujący pomiaru nie usztywni ręki np. przez podparcie jej na podpórce to wynik pomiaru może okazać się znacznie wyższy od rzeczywistej prędkości pojazdu. Wykonywanie pomiarów „z ręki”, bez podpórki na ramię, jest nie tylko trudniejsze, ale i niewskazane, gdyż może być przyczyną wykonania pomiaru nieprawidłowego. Podpórka taka jest konieczna w przypadku wykonywania pomiarów z odległości ponad 200 metrów (tak wynika m.in. z treści opinii prawnej autorstwa prof. dr. hab. A. M. - Kierownika Katedry Prawa Administracyjnego (...), wydanej na potrzeby sprawy sygn. akt II W 728/16, która toczyła się przed Sądem Rejonowym w Zakopanem).

W przedmiotowej sprawie nie ustalono, z jakiej odległości został wykonany pomiar prędkości pojazdu M. H., bowiem informacja ta nie została utrwalona w żadnym dokumencie związanym z kontrolą a funkcjonariusz dokonujący pomiaru nie wskazał tej odległości podczas pierwszego przesłuchania i nie pamiętał jej przesłuchiwany przed Sądem i instancji. Jednocześnie obwiniona konsekwentnie twierdziła, że pomiar prędkości został wykonany bez podpórki i odnośnie tej okoliczności brak jest w aktach sprawy dowodu przeciwnego. W tej sytuacji nie można było uznać, iż prawidłowość wykonanego pomiaru nie budzi żadnych wątpliwości. Nie dające się usunąć wątpliwości muszą zaś być rozstrzygnięte na korzyść obwinionego (art. 5 § 2 k.p.k. w zw. z art. 8 k.p.w.).

Obwiniona M. H. przyznała w swoich wyjaśnieniach, że przekroczyła prędkość dopuszczalną na tym odcinku drogi o około 20 km/h, bowiem spoglądała w tym czasie na licznik kilometrów. W tej sytuacji brak było podstaw do uwzględnienia zawartego w apelacji wniosku o uniewinnienie, bowiem sama obwiniona przyznała się do popełnienia wykroczenia, kwestionując jedynie prędkość swojego pojazdu w chwili pomiaru.

Mając zatem na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok przez przyjęcie, że obwiniona przekroczyła dozwoloną prędkość o 20 km/h i w związku z tym obniżył orzeczoną karę grzywny do 150 złotych, uznając, że taka kwota będzie proporcjonalna do popełnionego wykroczenia. Jednocześnie Sąd odwoławczy zasądził od obwinionej kwotę 50 zł tytułem części kosztów sądowych za obie instancje, uwzględniając częściową zasadność apelacji.