Sygn. akt VI ACa 380/16
Dnia 20 czerwca 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący – Sędzia SA Ewa Klimowicz - Przygódzka (spr.)
Sędziowie: SA Aleksandra Kempczyńska
SA Marcin Strobel
Protokolant: protokolant Katarzyna Mikiciuk
po rozpoznaniu w dniu 20 czerwca 2017 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa Fabryki (...) sp. z o.o. w P.
przeciwko Z. R. i M. R.
o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną
na skutek apelacji pozwanych
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 17 listopada 2015 r., sygn. akt III C 1086/14
I. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie drugim w ten sposób, że odstępuje od obciążania pozwanych kosztami procesu na rzecz strony powodowej;
II. oddala apelację w pozostałym zakresie;
III. nie obciąża pozwanych obowiązkiem zwrotu na rzecz strony powodowej kosztów postępowania apelacyjnego.
VI ACa 380/16
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Warszawie uznał za bezskuteczną w stosunku do Fabryki (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. czynność prawną w postaci oświadczenia o uznaniu długu, złożonego w dniu 30 X 2012 r. przez dłużnika T. R. w formie aktu notarialnego przed notariuszem A. P. rep. (...), do wysokości wierzytelności powoda przysługujących wobec T. R. z tytułów wykonawczych w postaci prawomocnych nakazów zapłaty Sądu Okręgowego w L.: z dnia 31 V 2010 r. wydanego w sprawie INc 68/10, z dnia 31 V 2010 r. wydanego w sprawie INc 69/10, z dnia 21 VI 2010 r. sygn. akt INc 72/10, na kwotę łączną 277 244,22 zł wraz z kosztami procesu i odsetkami ustawowymi. Ponadto zasądził od pozwanych małoletnich dzieci dłużnika , których dotyczył uznany dług alimentacyjny tj. Z. R. i M. R. solidarnie na rzecz powodowej spółki kwotę 24 693 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu.
Z ustaleń faktycznych jakie legły u podstaw tego rozstrzygnięcia wynikało, że powodowa spółka sprzedała T. R. materiały elektryczne na kwotę 277 244,22 zł, za które nie otrzymała zapłaty. W związku z powyższym wystąpiła na drogę sądową i uzyskała tytuły wykonawcze w postaci:
- prawomocnego nakazu zapłaty z dnia 31V 2010 r. wydanego przez Sąd Okręgowy w L.(sygn. akt INc 68/10), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 30 VI 2010 r. zasądzającego kwotę
94 876 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 26 V 2010 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 4 803 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;
-prawomocnego nakazu zapłaty z dnia 31 V 2010 r. wydanego przez Sąd Okręgowy w L.(sygn. akt INc 69/10), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 30 VI 2010 r. zasądzającego kwotę
88 432,05 zł. wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 25 V 2010 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 4 723 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu;
-prawomocnego nakazu zapłaty z dnia 21VI 2010 r. wydanego przez Sąd Okręgowy w L. (sygn. akt INc 72/10), zaopatrzonego w klauzulę wykonalności postanowieniem z dnia 28 VII 2010 r. zasądzającego kwotę
93 935,82 złotych wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 25 V 2010 r. do dnia zapłaty oraz kwotę 4 792 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu.
Łączna wartość należności przysługujących powodowej spółce od T. R. wyniosła 291 562,22 zł.
Powódka w oparciu o w/w tytuły wykonawcze wystąpiła do komornika z wnioskiem o wszczęcie egzekucji przeciwko T. R.. W toku postępowania egzekucyjnego ustalono, że dłużnik poza nieruchomością gruntową położoną w miejscowości K., w gminie K., przy ulicy (...) nie posiada innego majątku. W dniu 25 VII 2012 r. w ramach egzekucji z tej nieruchomości dokonano jej opisu i oszacowania. Pierwsza licytacja przedmiotowej nieruchomości okazała się bezskuteczna. Z kolei w wyniku drugiej licytacji, nieruchomość została sprzedana za cenę 466 666,67 zł. spółce Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe (...) sp. j. z siedzibą w L., powiązanej kapitałowo i organizacyjnie z powódką. Postanowieniem z dnia 4 XII 2013 r. Sąd Rejonowy w P.udzielił kupującemu przybicia, zaś spółka ta wpłaciła wyżej wskazaną kwotę. W dniu 13 III 2014 r. sąd orzekł o przysądzeniu własności przedmiotowej nieruchomości na rzecz (...) .
W dniu 30 X 2012 r. T. R. złożył oświadczenie o uznaniu długu, sporządzone w formie aktu notarialnego przed notariuszem A. P. (rep. (...)), które jako tytuł egzekucyjny, w dniu 9 IV 2013 r. zostało przez Sąd Rejonowy w P. zaopatrzone w klauzulę wykonalności. W akcie tym T. R. uznał swój obowiązek alimentacyjny wobec małoletnich dzieci Z. R. i M. R. w wysokości 3 500 zł miesięcznie za okres od dnia 1 I 2004 r. do dnia 30 VI 2012 r., łącznie tym samym w kwocie 357 000 zł..
W dniu 10 VI 2013 r. do komornika wpłynął wniosek pozwanych o wszczęcie egzekucji należności alimentacyjnych przeciwko T. R., o czym dowiedziała się powódka. Zaległość dochodzona przez pozwanych na dzień złożenia wniosku wynosiła 406 000 zł . To działanie pozwanych doprowadziło do włączenia należności alimentacyjnej objętej tytułem wykonawczym w postaci oświadczenia o uznaniu długu zaopatrzonego w klauzulę wykonalności , do projektu planu podziału sumy uzyskanej z egzekucji z nieruchomości, sporządzonego przez komornika sądowego w dniu 10 VI 2014 r. . Zgodnie z tym planem łączna kwota zgłoszona do podziału sumy uzyskanej w wyniku egzekucji przez pozwanych wynosiła 437 000 zł. Koszty egzekucyjne zaspokajane w pierwszej kategorii wyniosły 75 846,96 zł. Kwota ta wraz z kwotą dochodzoną przez pozwanych przewyższały kwotę uzyskaną z egzekucji z nieruchomości, w związku z czym w planie ustalono, że suma przypadająca z podziału pozwanym jest zaspokajana w drugiej kategorii i wyniesie 390 819,71 zł. Z uwagi na powyższe powódka jako zaspokajana w dalszej kolejności nie została w ogóle uwzględniona w planie podziału sumy uzyskanej z egzekucji. W związku z nieujęciem w projekcie podziału sumy uzyskanej z egzekucji kosztów adwokackich komornik przedstawił korektę planu do podziału. W jej wyniku koszty egzekucyjne wyniosły ostatecznie
86 646,96 zł, zaś suma przypadająca pozwanym wyniosła 380 019,71zł..
Powódka złożyła do prokuratury zawiadomienie o o podejrzeniu popełnienia przez T. R. przestępstwa z art. 300 § 2 k.k. . Wszczęte przeciwko niemu postępowanie karne zakończyło się wydaniem przez Sąd Rejonowy w P.w dniu 3 VI 2014 r. wyroku, na mocy którego T. R. został skazany na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby . Oskarżony przyznał się do popełnienie zarzucanego mu czynu.
Jako podstawę powyższych ustaleń faktycznych Sąd Okręgowy wskazał złożone do akt dokumenty , których prawdziwość nie była kwestionowana przez strony i których wiarygodność nie budziła wątpliwości. Wyjaśnił, że nie dał wiary zeznaniom świadka T. R. , za wyjątkiem tych podnoszonych przez niego okoliczności, które znalazły potwierdzenie w dokumentach. Za nie zgodne z prawdą zostały w szczególności uznane twierdzenia świadka że od 1 I 2004 r. do 30 VI 2012 r. nie łożył on żadnych pieniędzy na utrzymanie dzieci. Niewiarygodnie w ocenie sądu I instancji brzmiały także jego słowa o miesięcznym dochodzie rzędu 2000-2500 zł, w szczególności w kontekście poddania się egzekucji w akcie notarialnym do kwoty 3 500 zł miesięcznie oraz płacenia miesięcznej raty kredytu hipotecznego w kwocie około 1600-1800 zł.. Podniesione zostało, że świadek nie przedstawił jakiegokolwiek dokumentu z którego wynikałby jego dług alimentacyjny względem pozwanych, poza jego dobrowolnym oświadczeniem o uznaniu tego długu. Zdaniem Sądu Okręgowego uznanie domniemanego długu przez świadka miało na celu tylko i wyłącznie uniemożliwienie egzekucji, a właściwie przejęcie środków pieniężnych uzyskanych ze sprzedaży domu, a co za tym idzie uniemożliwienie zaspokojenia się z nich przez powódkę.
Podnoszona przez stronę pozwaną bliska relacja pomiędzy matką pozwanych M. T., a świadkiem J. J. w ocenie Sądu Okręgowego została wykreowana na potrzeby niniejszego postępowania. Ogólnikowe zeznania świadka J. J. jednoznacznie świadczyły o chęci przyjacielskiej pomocy M. T. celem uniknięcia negatywnych skutków egzekucji. Świadek potwierdził relację intymną z M. T. od 2014 r. , ale nie był w stanie sprecyzować jej szczegółów. Domniemany kryzys nieformalnego związku (...) miał zdaniem świadka nastąpić około 2010 r.. Sąd Okręgowy stwierdził, iż podobnie ocenia zeznania świadka B. S. , choć również i ona potwierdziła kryzys wskazanego związku, istniejący od około 5 lat. Sąd I instancji odmówił ponadto wiary złożonemu przez M. T. wykazowi kosztów miesięcznych utrzymania dzieci , podnosząc, iż wobec braku pod nim podpisu nie ma on waloru dokumentu , jest w swej treści całkowicie dowolnym wskazaniem kosztów utrzymania dzieci, nie popartym jakimikolwiek dokumentami i w kontekście uzyskiwanych dochodów niewiarygodnym. Za nie polegające na prawdzie uznane zostały twierdzenia M. T., iż T. R. począwszy od 1998 r. nie przekazywał jej żadnych środków na utrzymanie dwójki dzieci, przy wskazywanych jej dochodach miesięcznych 4500-5000 zł brutto, obecnie 1840 zł netto. Podniesione zostało, że 26 VIII 2015 r. strony zawarły ugodę przed Sądem Rejonowym w P., w której T. R. zobowiązał się do łożenia na rzecz każdego z dzieci po 500 zł. miesięcznie, zmieniając swoje zobowiązanie zawarte w akcie notarialnym uznania długu. Twierdzenia strony pozwanej o nie łożeniu przez T. R. na utrzymanie dzieci od 2004 r. jawiły się sądowi I instancji niewiarygodne chociażby z tego względu, że matka małoletnich wystąpiła o alimenty na ich rzecz dopiero w 2015 r. , że czynność uznania długu przez T. R. nastąpiła w dacie otrzymania pieniędzy z egzekucji przez komornika i dokonywania jej podziału. Zdaniem Sądu Okręgowego okoliczności powyższe potwierdzały fikcyjność czynności prawnej uznania domniemanego długu przez T. R., w celu przejęcia pieniędzy uzyskanych w toku podziału kwoty uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości i jednocześnie, uniemożliwienia powódce zaspokojenia się z tej samej sumy.
W tych okolicznościach zdaniem Sądu Okręgowego wytoczone w niniejszej sprawie powództwo zasługiwało na uwzględnienie na podstawie art. 527 k.c., zgodnie z którym gdy wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, każdy z wierzycieli może żądać uznania tej czynności za bezskuteczną w stosunku do niego, jeżeli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć.
Sąd I instancji wyliczał, że przesłanki uznania czynności dłużnika za bezskuteczną wobec wierzyciela czyli tzw. akcji pauliańskiej, są następujące:
-istnienie wierzytelności objętej ochroną,
-dokonanie czynności prawnej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli, która to przesłanka wymaga wykazania, że wskutek danej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed dokonaniem czynności,
-uzyskanie korzyści majątkowej przez osobę trzecią,
-świadomość dłużnika, że działa z pokrzywdzeniem wierzycieli,
-wiedza osoby trzeciej o działaniu dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli, przy czym jeżeli wskutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli uzyskała korzyść majątkową osoba będąca w bliskim z nim stosunku, domniemywa się, że osoba ta wiedziała, iż dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. Ponadto zgodnie z art. 528 k.c. jeżeli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie, wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną, chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.
Zdaniem sądu I instancji w niniejszej sprawie powód wykazał wszystkie powyższe przesłanki.
Istnienie wierzytelności powódki objętej ochroną wynikało z tytułów wykonawczych: prawomocnych nakazów zapłaty Sąd Okręgowy w L. zaopatrzonych w klauzulę wykonalności , powyżej wyszczególnionych.
Jeżeli chodzi o przesłankę pokrzywdzenia powódki jako wierzyciela, to sąd I instancji podnosił, że zakwestionowana czynność prawna dłużnika z dnia 30 X 2012 r. polegająca na uznaniu rzekomego długu alimentacyjnego została przedsięwzięta w toku postępowania egzekucyjnego prowadzonego z nieruchomości położonej w miejscowości K., w gminie K., która była jedynym składnikiem majątku T. R.. Skutkowała ona tym, że komornik włączył należność alimentacyjną w kwocie 437 500 zł. do planu podziału sumy uzyskanej ze sprzedaży nieruchomości. Z uwagi na kolejność zaspokajania uregulowaną w art. 1025§1 k.p.c. oraz wynikające z tego przepisu pierwszeństwo i uprzywilejowanie należności pozwanych, powódka nie została w ogóle uwzględniona w podziale sumy przypadającej poszczególnym wierzycielom. Uzyskana ze sprzedaży nieruchomości kwota wystarczyła jedynie na koszty postępowania egzekucyjnego oraz zaspokojenie należności alimentacyjnej pozwanych. Brak było majątku , z którego powodowa spółka mogłaby się zaspokoić.
Sąd Okręgowy zwracał również uwagę na prawomocny wyrok karny z dnia 3 VI 2014 r. Sądu Rejonowego w P. (sygn. akt 1345/13), w którym T. R. został uznany winnym popełnienia zarzucanego czynu i skazany na karę pozbawienia wolności. Popełniony przez niego czyn z art. 300§2 k.k. dotyczył bezpośrednio czynności objętej skargą paulińską tj. złożenia przez dłużnika oświadczenia o uznaniu długu alimentacyjnego z mocą wsteczną wobec pozwanych małoletnich, celem uszczuplenia zaspokojenia powódki w toku prowadzonego postępowania egzekucyjnego. Zawartymi w tym wyroku karnym ustaleniami dotyczącymi popełnienia przestępstwa, okolicznościami składającymi się na jego stan faktyczny, sąd cywilny zgodnie art. 11 k.p.c. był związany.
Dłużnik dokonał czynności uznania domniemanego długu wobec pozwanych bez ekwiwalentu, co spowodowało powiększenie jego niewypłacalności, bowiem T. R. już w chwili dokonywania czynności uznania długu był niewypłacalny, o czym świadczy trwająca wówczas egzekucja komornicza, która nie przyniosła pozytywnych rezultatów, co do innych składników jego mienia. Spełniona tym samym została przesłanka pokrzywdzenia wierzyciela.
Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości, iż na skutek zakwestionowanej czynności dłużnika pozwani uzyskali korzyść majątkową , ponieważ stali się właścicielami środków pieniężnych w kwocie 437 000 zł. bez jakiegokolwiek ekwiwalentu. Zgodnie zaś z art. 529 k.c. jeżeli w chwili darowizny dłużnik był niewypłacalny, domniemywa się, iż działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli. To samo dotyczy wypadku, gdy dłużnik stal się niewypłacalny wskutek dokonania darowizny.
Powód wykazał dokumentami z akt komorniczych, że dłużnik w chwili darowizny (uznania długu) był już niewypłacalny bowiem czynności egzekucyjne podejmowane wcześniej nie przynosiły rezultatów z powodu braku jakichkolwiek środków majątkowych, a zatem zachodziło domniemanie z w/w przepisu, którego pozwani nie obalili. Dłużnik w dniu dokonania czynności uznania długu miał wiedzę o prawomocnych nakazach zapłaty oraz egzekucji toczącej się przeciwko niemu z tych tytułów. Miał też świadomość, że składając oświadczenie o uznaniu długu wyzbywa się tym samym ostatniego składnika majątku (sumy uzyskanej z egzekucji), z którego potencjalnie mógłby się zaspokoić wierzyciel.
Niezależnie od powyższego świadomość dłużnika o pokrzywdzeniu wierzyciela wynikała z wydanego przeciwko niemu prawomocnego wyroku karnego skazującego.
Jeżeli chodzi z kolei o przesłankę wiedzy osoby trzeciej o działaniu dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli, to sąd I instancji podnosił, iż wobec domniemania wynikającego z art. 527 § 3 k.c. powód nie miał obowiązku wykazywania tego rodzaju świadomości pozwanych. Okoliczność, że małoletni pozwani nie wiedzieli o czynności uznania długu alimentacyjnego, nie miała znaczenia , gdyż wobec charakteru tej czynności i bliskości stron stan świadomości tych osoby był irrelewantny w sprawie.
Sąd Okręgowy nie znalazł również podstaw do zastosowania podnoszonego przez pozwanych art. 5 k.c. . Wywodził, że nie mamy w niniejszej sprawie do czynienia ze sprawą rodzinną lecz ubezskutecznieniem czynności dłużnika, z którego woli do sprawy jako pozwani zostali włączeni małoletni jako obdarowani. Przywołane zostało stanowisko powódki, że wierzyciele też posiadają dzieci i to raczej oni mogliby powoływać się na zasady współżycia społecznego jako przemawiające za uwzględnieniem ich roszczeń, gdyż w istocie działanie dłużnika było w pełni świadomym zabiegiem mającym na celu uniemożliwienie zaspokojenia wierzyciela w toku postępowania egzekucyjnego.
Ustosunkowując się do kolejnego zarzutu strony pozwanej Sąd Okręgowy uznał, iż fakt , że powodowa spółka ma dwóch dłużników solidarnych tj. oprócz T. R. istnieje jej roszczenie w stosunku do P. D., nie miał znaczenia w sprawie z uwagi na istotę solidarności dłużników i wolę wierzyciela w tym zakresie.
Reasumując, sąd I instancji uznał, iż wytoczone w niniejszej sprawie powództwo w oparciu o art. 527 i n. k.c. zasługiwało na uwzględnienie. Jako podstawa rozstrzygnięcia o kosztach procesu wskazany został art. 98 k.p.c. statuujący zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. Na zasądzone od pozwanych na rzecz powódki koszty składały się : opłata od pozwu i zażalenia w łącznej wysokości 13 893 zł, jak również koszty zastępstwa procesowego pełnomocnika ustalone na podstawie §6 pkt 7 i §13 ust 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 IX 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 461) w kwocie 10.800 zł.
Z rozstrzygnięciem tym nie zgodziła się strona pozwana wnosząc apelację, w której podniosła następujące zarzuty:
- naruszenia art. 527 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że czynność uznania długu przez dłużnika powódki w stosunku do pozwanych jest bezskuteczna , gdy w niniejszej sprawie nie zachodziły kumulatywnie przesłanki zastosowania skargi pauliańskiej,
-naruszenia art. 527 § 3 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że pozwani wiedzieli o tym, że T. R. działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli , podczas gdy stan faktyczny sprawy i doświadczenie życiowe wskazuje na stan niewiedzy pozwanych i ich przedstawicielki ustawowej,
-obrazy art. 528 k.c. poprzez uznanie, iż czynność prawna dłużnika powódki polegająca na uznaniu długu miała charakter bezpłatnego przysporzenia korzyści w rozumieniu tego przepisu,
-naruszenia art. 5 k.c. poprzez uznanie, że powództwo nie narusza zasad współżycia społecznego tj. zasady ochrony małoletnich wierzycieli alimentacyjnych przed innymi wierzycielami , w szczególności podmiotami gospodarczymi,
- błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że T. R. faktycznie wykonywał ciążący na nim obowiązek alimentacyjny wobec małoletnich dzieci w okresie od 1 I 2004 r. do 30 VI 2012 r. , podczas gdy materiał dowodowy nie pozwalał na wyciągnięcie takich wniosków,
-błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że wniosek egzekucyjny pozwanych wpłynął do komornika po dokonaniu licytacji nieruchomości , podczas gdy wpłynął on w czerwcu 2013 r. tj. po dokonaniu opisu i oszacowania nieruchomości ,
- stronniczości sądu w ocenie materiału dowodowego sprawy , co wynika z wyżej podniesionego ustalenia faktycznego co do momentu wpływu wniosku egzekucyjnego pozwanych do komornika,
-sporządzenia przez sąd I instancji uzasadnienia pod kątem z góry założonej tezy o spełnieniu przesłanek z art. 527 k.c. bez właściwej krytycznej analizy materiału dowodowego , czego dowodem jest użyte przez niego stwierdzenie, że wierzyciele też mają dzieci , całkowicie abstrahując od faktu, że wierzycielem w sprawie była spółka prawa handlowego.
W konsekwencji powyższego apelujący wnosili o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie na ich rzecz kosztów procesu.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Podniesione w apelacji zarzuty sprowadzały się de facto do dwóch kwestii. Po pierwsze błędnego przyjęcia przez sąd I instancji, iż została spełniona przesłanka z art. 527 k.c. w postaci wiedzy osoby trzeciej o działaniu dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli oraz po drugie niezastosowania w niniejszej sprawie art. 5 k.c. tj. uznanie , iż wytoczone powództwo nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.
Żadne z tych zarzutów nie zasługiwały na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, iż w niniejszej sprawie kwestia świadomości pozwanych co do działania przez T. R. z pokrzywdzeniem wierzycieli nie miała znaczenia, ponieważ wobec nieodpłatnego charakteru dokonanej przez dłużnika czynności prawnej, stwierdzenie istnienia powyższej przesłanki w tym przypadku nie było wymagane, z mocy art. 528 k.c.
Przepis ten stanowi bowiem, że jeżeli wskutek czynności prawnej dokonanej przez dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową bezpłatnie , wierzyciel może żądać uznania czynności za bezskuteczną , chociażby osoba ta nie wiedziała i nawet przy zachowaniu należytej staranności nie mogła się dowiedzieć, że dłużnik działa z pokrzywdzeniem wierzycieli.
Jak wynika z prawomocnego wyroku karnego Sądu Rejonowego w P. T. R. został uznany za winnego tego, że w celu udaremnienia wykonania orzeczeń sądowych m.in. wydanych na rzecz powodowej spółki przez Sąd Okręgowy w L. nakazów zapłaty, złożył w formie aktu notarialnego w dniu 30 X 2012 r. oświadczenie o uznaniu długu w kwocie 375 000 zł z datą wsteczną tj. od 1 I 2004 r. , przez co nieruchomość usytuowana w miejscowości K. , zajęta przez komornika, została pozornie obciążona egzekucją komorniczą roszczeń alimentacyjnych , czym uszczuplił zaspokojenie swoich wierzycieli m.in. powódki.
Z okoliczności składających się na stan faktyczny przestępstwa określonego w art. 300 § 2 k.k. , za który dłużnik został skazany, wynikało wprost, że wykreował on sztuczny, pozorny dług, w celu uniknięcia zaspokojenia swoich wierzycieli. Z mocy art. 11 k.p.c. zawarte w prawomocnym wyroku karnym skazującym ustalenia co do popełnienia przez T. R. przestępstwa były dla sądu orzekającego w niniejszej sprawie wiążące. Sąd Okręgowy nie mógł zatem poczynić ustaleń sprzecznych z ustaleniami zawartymi w wyroku karnym i przyjąć, że egzekucja roszczeń alimentacyjnych na rzecz pozwanych była zasadna , zmierzała do ich rzeczywistego zaspokojenia.
Niezależnie od powyższego pozorny charakter dokonanej przez dłużnika czynności prawnej wynikał również wbrew stanowisku apelujących z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie niniejszej. W świetle zasad doświadczenia życiowego i logiki nie sposób było przyjąć za wiarygodne twierdzenia strony pozwanej , iż pozostający w nieformalnym związku z M. T. dłużnik nie łożył od roku 2004 na utrzymanie i wychowanie ich wspólnych małoletnich dzieci.
Tłumaczenia M. T. , że nie występowała przez 8 lat przeciwko T. R. o alimenty na syna i córkę, ponieważ z uwagi na uzyskiwane dochody sama mogła zaspokajać usprawiedliwione potrzeby małoletnich były niewiarygodne. Skoro ojciec dzieci , jak twierdziła, zobowiązał się w roku 2004 łożyć na ich utrzymanie kwotę 3500 zł miesięcznie, to należało przyjąć, iż takie były wydatki na małoletnich pozwanych. M. T. jak sama zeznała zarabiała w okresie 2004 r - do stycznia 2013 r. kwotę 4 500 – 5000 zł brutto miesięcznie czyli około 3250- 3600 zł netto i jest rzeczą oczywistą , iż przy takich dochodach nie była w stanie sama utrzymać dzieci oraz siebie. Musiała uzyskiwać pomoc finansową od T. R., z którym od roku 1998 pozostawała w nieformalnym związku, z którym wraz z dziećmi zamieszkiwała aż do 2015 r.. T. R. zeznając w charakterze świadka twierdził co prawda, że w latach 2004 – 2012 osiągał dochód rzędu 2000-2500 zł, tym niemniej jednak nie sposób było tym zeznaniom dać wiary jeżeli weźmie się pod uwagę, iż w okresie tym dłużnik spłacał kredyt zaciągnięty we frankach szwajcarskich na budowę domu zajmowanego wspólnie przez niego, M. T. i ich dzieci w wysokości od 1400 do 2000 zł oraz ponosił opłaty związane z utrzymaniem tego domu ( 39 min nagrania z rozprawy z dnia 3 XI 2015 r.) .Zapytany przez sąd I instancji o rozbieżność pomiędzy wskazywanymi dochodami a przyjętym na siebie zobowiązaniem alimentacyjnym w wysokości 3500 zł , T. R. nie potrafił udzielić logicznej odpowiedzi ( 20 i 23 min. nagrania z rozprawy z dnia 4 VIII 2015 r.) .
Za fikcyjnym charakterem dokonanej przez dłużnika powódki w dniu 30 X 2012 r. czynności prawnej przemawiał również ten fakt, iż w zakwestionowanym akcie notarialnym T. R. zobowiązał się do zapłaty na rzecz pozwanych z powyższego tytułu kwoty 357 000 zł najpóźniej w terminie do 6 XI 2012 r., a więc tygodnia ( k 220), co oczywiście było rzeczą nierealną wobec nie posiadania przez niego jakichkolwiek środków finansowych i majątku , oprócz zajętej już przez komornika nieruchomości i wskazywało w sposób jednoznaczny na zamiar wykreowania fikcyjnego długu, podlegającego zaspokojeniu w pierwszej kolejności przed wierzytelnościami jego rzeczywistych wierzycieli.
Poza tym jak słusznie podnosiła strona powodowa w odpowiedzi na apelację z materiału dowodowego sprawy w postaci wyjaśnień M. T. oraz zeznań T. R. wynikało, że do marca , kwietnia 2012 r. ( k 258, 170) prowadzili oni wspólne gospodarstwo domowe , że dzielili pomiędzy siebie wydatki związane z utrzymaniem rodziny. Jak już podniesione zostało T. R. spłacał kredyt zaciągnięty na wybudowanie domu i opłaty związane z jego użytkowaniem i jak zeznała sama przedstawicielka ustawowa małoletnich wtedy tzn. w ten sposób, uczestniczył on w utrzymaniu dzieci ( 39 min nagrania z rozprawy z dnia 3 XI 2015 r.). Słusznie także zwracała uwagę powódka , iż spełnienie obowiązku alimentacyjnego wobec dzieci w prawidłowo funkcjonującej rodzinie nie polega na okresowej zapłacie ustalonej kwoty pieniężnej na ich rzecz , tylko na troszczeniu się o ich fizyczny i duchowy rozwój , na zaspokajaniu ich usprawiedliwionych potrzeb ( w tym mieszkaniowych) , także poprzez osobiste starania o ich utrzymanie i wychowanie. Z zeznań świadka B. S. wynikało, że T. R. również w ten ostatni sposób wypełniał swój obowiązek alimentacyjny wobec pozwanych, opiekował się nimi ( k 172).
Konsekwencją prawidłowo poczynionych przez sąd I instancji ustaleń , co do braku po stronie T. R. długu alimentacyjnego i pozornego charakteru złożonego przez niego w dniu 30 X 2012 r. oświadczenia o uznaniu długu było przyjęcie, iż dłużnik ten de facto zobowiązał się do nieodpłatnego przysporzenia majątkowego na rzecz pozwanych . Jak to stwierdził Sąd Najwyższy w wydanej na tle zbliżonego stanu faktycznego uchwale 7 sędziów z dnia 11 X 1980 r. III CZP 37/80 , stanowiącej zasadę prawną, w przypadku gdy nie istnieje należność alimentacyjna , dłużnik świadomy tego stanu rzeczy, który znosi prowadzoną przeciwko niemu egzekucję alimentów , uszczupla swój majątek i tym samym działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzyciela, jeżeli ten w następstwie takiego stanu rzeczy nie uzyska zaspokojenia . „ Rzekomy zaś wierzyciel alimentacyjny zostaje tą droga obdarowany”.
Nie ma przy tym znaczenia , wbrew poglądowi wyrażonemu w apelacji, iż powyższe stanowisko Sądu Najwyższego oparte zostało o ocenę sytuacji, w której dłużnik wyrażał milczącą zgodę na kontynuowanie bezzasadnej egzekucji wygasłej należności alimentacyjnej na rzecz dorosłego i samodzielnego dziecka. Tak samo jak w niniejszym przypadku chodziło bowiem o egzekucję nieistniejącego w rzeczywistości świadczenia alimentacyjnego.
Reasumując dotychczasowe rozważania podnieść należy, iż sam fakt uzyskania przez pozwanych na skutek czynności prawnej dłużnika dokonanej z pokrzywdzeniem wierzycieli bezpłatnej korzyści majątkowej wykluczał zgodnie z art. 528 k.c. po stronie powodowej obowiązek wykazania świadomości osoby trzeciej w rozumieniu art. 527 k.c., co do działania dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli.
Niezależnie od powyższego stwierdzić należy, że i tak z materiału dowodowego sprawy wynikało , że świadomość ta po stronie pozwanych, a konkretnie ich przedstawicielki ustawowej istniała .
Jak wynikało bowiem z zeznań T. R., w połowie 2011 r. matka pozwanych dowiedziała się o zajęciach komorniczych na rzecz powoda oraz (...) Banku z korespondencji adresowanej na niego, znalezionej w ich domu ( 13-15 min nagrania z rozprawy z 4 VIII 2015 r.). Mając wiedzę o długach partnera w znacznych wysokościach, posiadała zatem świadomość, iż fikcyjne uznanie nieistniejącego długu w dniu 30 X 2012 r. przyczyni się co najmniej do zwiększenia niewypłacalności T. R. wobec tych podmiotów. Poza tym opierając się na doświadczeniu życiowym i logice nie sposób było uznać, aby zamieszkująca na nieruchomości w w K. M. T. nie zdawała sobie sprawy z egzekucji prowadzonej z tej nieruchomości. Przypomnieć należy, że w maju 2012 r. opracowany został przez biegłego sądowego operat szacunkowy przedmiotowej nieruchomości, zaś w dniu 25 VII 2012 r. komornik sporządził protokół z jej opisu i oszacowania ( k 35-40).
W świetle powyższych ustaleń bez znaczenia pozostawał zarzut dotyczący obrazy art. 527 § 3 k.c. poprzez jego wadliwe zastosowanie. Nie wdając się w polemikę z przedstawioną na poparcie tego zarzutu argumentacją strony pozwanej wystarczy stwierdzić, iż nie potrzebne było w niniejszej sprawie odwoływanie się do domniemania objętego tym przepisem, skoro okoliczność istnienia po stronie pozwanej wiedzy co do działania T. R. z pokrzywdzeniem wierzycieli została wykazana, a przede wszystkim w świetle postanowień art. 528 k.c. nie miała znaczenia dla uwzględnienia powództwa z art. 527 k.c.
Wyjaśnienia jedynie wymaga, iż oceniając świadomość osoby trzecie co do działania dłużnika z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli taką osobą jest małoletnie dziecko, należy mieć na uwadze stan wiedzy jego przedstawiciela ustawowego . W okolicznościach niniejszej sprawy jest rzeczą oczywistą , że złożone przez dłużnika oświadczenie o uznaniu długu zostało skierowane do przedstawicielki ustawowej dzieci , a nie do samych małoletnich, którzy w tym momencie mieli 10 i 9 lat ( a nie 8 i 7 jak podnoszono w apelacji) i jako osoby nie posiadające zdolności do czynności prawnych nie mogli tego oświadczenia skutecznie przyjąć, ani nie zdawali sobie sprawy ze skutków prawnych jakie może ono wywołać. Nie prawdą jest ponadto, iż M. T. o uznaniu przez dłużnika rzekomego długu alimentacyjnego dowiedziała się od ojca dzieci. Jak wynikało bowiem z wyjaśnień T. R. do dokonania spornej czynności prawnej doszło za jej namową . Świadek zeznał wręcz , że M. T. wymusiła na nim ten akt notarialny ( k 170).
Odnośnie zarzutu, iż czynność prawna dokonana w wykonaniu obowiązku spełnienia świadczenia zasadniczo nie podlega zaskarżeniu, podnieść należy, iż uznanie przez dłużnika nieistniejącego długu alimentacyjnego , nie stanowiło wykonania obowiązku spełnienia świadczenia, ponieważ takiego obowiązku po stronie T. R. za okres wskazany w akcie notarialnym nie było, co zostało powyżej wykazane. Poza tym powołując się na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 1 IV 2011 r. III CSK 209/10 , stwierdzić należy , że dla skuteczności roszczeń pauliańskich indyferentny prawnie pozostaje element przesunięć majątkowych pomiędzy dłużnikiem i innymi osobami (osobami trzecimi) w wyniku wykonania odpowiednich zobowiązań majątkowych między tymi podmiotami, byleby tylko wystąpiły przesłanki roszczeń pauliańskich przewidziane w art. 527 k.c..
Nie sposób było się ponadto zgodzić ze stwierdzeniem zawartym w apelacji, iż sąd I instancji sporządził uzasadnienie zaskarżonego wyroku pod kątem z góry założonej tezy o spełnieniu przesłanek z art. 527 i następnych k.c. , bez właściwej krytycznej analizy zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy sporządzał uzasadnienie przede wszystkim pod kątem wydanego rozstrzygnięcia, uwzględniającego powództwo. Nie prawdą jest poza tym, że nie dokonał krytycznej analizy materiału dowodowego sprawy. Podawany przez apelujących przykład stronniczości sądu I instancji mającej polegać na ustaleniu , że wniosek egzekucyjny pozwanych wpłynął do komornika po dokonaniu licytacji nieruchomości T. R. był chybiony. Takich ustaleń sądu I instancji zabrakło w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia. Fragment na który powoływali się apelujący zawierał jedynie przytoczenie stanowisk stron postępowania ( str. 2 ), a nie ustalenia sądu I instancji, z których wynikało, że wniosek egzekucyjny pozwanych wpłynął 10 VI 2013 r. ( str. 5 ). Prawdą jest natomiast, że Sąd Okręgowy oceniając zarzut pozwanych sprzeczności dochodzonego roszczenia z zasadami współżycia społecznego dopuścił się stwierdzenia , że wierzyciele też mają dzieci ( str. 14) nie zwracając uwagi, iż w niniejszym przypadku wierzycielem jest osoba prawna- spółka prawa handlowego. Tym niemniej jednak należy mieć na uwadze, iż z losami sp. z o.o. sprzężone są losy osób fizycznych, posiadających w niej udziały czy też zarządzających nią. Nieuczciwe zachowanie dłużnika spółki polegające na podjęciu działań zmierzających do pozbawienia jej możliwości zaspokojenia zasądzonego świadczenia, rzutować może na sytuację tych osób , ich rodzin , w tym dzieci. Można powiedzieć , że użyte przez sąd I instancji sformułowanie stanowiło pewien skrót myślowy , nie pozbawiony sensu.
Odnośnie stanowiska apelujących, iż sąd I instancji powinien był odmówić udzielenia powodowej spółce ochrony prawnej z uwagi na sprzeczność zgłoszonego przez nią roszczenia z zasadami współżycia społecznego , to podnieść należy, iż sprzecznym z tymi zasadami byłoby oddalenie w niniejszej sprawie powództwa wierzyciela, który od 7 już lat bezskutecznie dochodzi od swojego dłużnika zaspokojenia wierzytelności i który został przez tego dłużnika potraktowany w sposób nieuczciwy, co znalazło wyraz w skazaniu T. R. za przestępstwo z art. 300§ 2 k.k.. Nie można poza tym w niniejszej sprawie mówić o tym, że uwzględnienie powództwa narusza zasady ochrony małoletnich wierzycieli alimentacyjnych przed innymi wierzycielami, w szczególności podmiotami gospodarczymi oraz , że sąd powinien był uwzględnić interes małoletnich wierzycieli alimentacyjnych, udzielając im pierwszeństwa w ochronie prawa do zaspokojenia ich roszczeń. Małoletnim pozwanym nie przysługiwały bowiem wobec T. R. roszczenia alimentacyjne objęte zakwestionowanym uznaniem długu. Ochrona małoletnich nie może zaś zmierzać do usankcjonowania sztucznie wykreowanej na ich rzecz wierzytelności, w celu pokrzywdzenia rzeczywistych wierzycieli rzekomego dłużnika alimentacyjnego. Nie może akceptować sytuacji, w której obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci traktowany jest jako droga wyprowadzenia majątku nieuczciwego dłużnika. Tego rodzaju zachowanie nie zasługuje na społeczną aprobatę , a tym samym na ochronę sądową.
Nie czyni niniejszego powództwa sprzecznym z art. 5 k.c. fakt, iż powodowa spółka posiada obok T. R. drugiego dłużnika, odpowiedzialnego z nim solidarnie wobec powódki i należy domniemywać, iż zdaniem pozwanych powinna dążyć do zaspokojenia swojej wierzytelności w pierwszej kolejności z jego majątku. Oczywistym jest, iż w stosunku do tego dłużnika wierzycielka może szukać zaspokojenia swoich roszczeń, tym niemniej jednak zgodnie z art. 366 § 1 k.c. jest to jej prawo a nie obowiązek. Przede wszystkim jednak apelujący nie wykazali, że skierowanie do drugiego dłużnika solidarnego żądania spełnienia świadczenia , doprowadziłoby do zaspokojenia wierzyciela. Nie sposób jest również wykluczyć, iż dłużnik ten także może posiadać małoletnie dzieci, wobec których zobowiązany jest do dostarczenia środków utrzymania i wychowania.
W uzasadnieniu apelacji pozwanych zawarty został wniosek o zastosowanie w niniejszej sprawie art. 102 k.p.c. poprzez nieobciążanie ich kosztami postępowania , przede wszystkim orzeczonymi przez sąd I instancji w wysokości 24 693 zł..
Biorąc pod uwagę fakt , że pozwani są osobami małoletnimi , pozostającymi całkowicie na utrzymaniu rodziców , nie posiadającymi ani dochodów ani majątku własnego ( oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku …k 289), że wraz z rodzicami w roku 2015 zobowiązani zostali do opuszczenia swojego domu rodzinnego, który został zlicytowany, należało przyjąć, iż w sprawie niniejszej występuje wypadek szczególnie uzasadniony o jakim mowa w w/w przepisie, przemawiający za odstąpieniem od obowiązku zwrotu przez nich na rzecz powodowej spółki kosztów procesu. Pozwani zostali uwikłani w niniejsze postępowanie przez nieuczciwe działanie ich ojca , sami z uwagi na swój wiek nie mieli żadnego rozeznania co do skutków dokonanego na ich rzecz przysporzenia. Nie powinni tym samym zostać obciążeni dodatkowymi zobowiązaniami powstałymi z tego tytułu, tym bardziej, iż ich wysokość w stosunku do ich sytuacji majątkowej jest znaczna.
Takie same okoliczności miał Sąd Apelacyjny na uwadze odstępując od obciążenia pozwanych obowiązkiem zwrotu na rzecz powódki kosztów postępowania apelacyjnego.
Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 385 oraz 386 §1 i 102 k.p.c. orzeczono jak w sentencji.