Sygn. akt I C 2771/17
Dnia 10 kwietnia 2018 r.
Sąd Rejonowy w Kłodzku, I Wydział Cywilny
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSR Ewa Karp
Protokolant: p.o. protokolanta Joanna Nowicka
po rozpoznaniu w dniu 10 kwietnia 2018 r. w Kłodzku na rozprawie
sprawy z powództwa R. M.
przeciwko (...) S.A. (...) S.A. z siedzibą w S.
o zapłatę
I. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. (...) S.A. z siedzibą w S. na rzecz powódki R. M. kwotę 8.000 (osiem tysięcy 00/100) złotych z ustawowymi odsetkami od kwoty 4.000 zł od dnia 01.05.2017r. i od kwoty 4.000 zł od dnia 01.02.2018r. oraz tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 2.917,00 (dwa tysiące dziewięćset siedemnaście) złotych;
II. dalej idące powództwo oddala;
III. nakazuje stronie pozwanej, by uiściła na rzecz Skarbu Państwa-kasa tut. Sądu tytułem kosztów wynagrodzenia biegłego i stawiennictwa świadków kwotę 615,29 (sześćset piętnaście 29/100) złotych.
(...)
Powódka R. M. wniosła o zasądzenie od (...) S.A.w S. kwoty 4 000 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 maja 2017 r i kosztami postępowania.
W uzasadnieniu żądania wskazała, że w dniu 20 stycznia 2017 roku idąc R. w D. poślizgnęła się na śliskiej nieposypanej piaskiem i oblodzonej nawierzchni, w wyniku czego przewróciła się i doznała obrażeń ciała - w tym złamania kości lewej ręki. Powódka wskazała, że doznane urazy spowodowały konieczność długotrwałego leczenia, w tym operacyjnego, silny ból, potrzebę zażywania leków przeciwbólowych, a także uraz psychiczny, zaburzenia snu i koncentracji.
Powódka podała, że do dnia dzisiejszego nie powróciła do pełnej sprawności psychofizycznej, a bóle nasilają się przy zmianach pogody. Powódka czuje się po wypadku zmęczona, osłabiona i nerwowa, a konieczność udzielania powódce pomocy po wypadku przez inne osoby, spowodowała poczucie bezradności i bezsilności, co pogłębiło poczucie krzywdy.
Powódka za pośrednictwem pełnomocnika zwróciła się (...) Zakładu (...) o zapłatę, a ubezpieczyciel - (...) S.A.w S. odmówiła powódce zapłaty zadośćuczynienia, co spowodowało wniesienie pozwu o zapłatę 4 000 zł jako kwoty uzasadnionej w tym przypadku.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania i w uzasadnieniu wskazała, że jest ubezpieczycielem (...) Zakładu (...). Z o.o w D. w ramach o.c., co potwierdza polisa i ogólne warunki ubezpieczenia.
Strona pozwana wskazała, ze przeprowadziła postępowanie likwidacyjne i ustaliła, że chodnik na którym miała przewrócić się powódka był utrzymany przez ubezpieczonego w należyty sposób, a powierzchnia odsłonięta od pokrywy śnieżnej.
W toku sprawy powódka rozszerzyła powództwo domagając się dalszych 6 000 zł z odsetkami od 1 maja 2017 roku, wskazując w uzasadnieniu, ze żądana kwota jest niewystarczająca jak wykazało postępowanie dowodowe, a szczególnie opinia biegłego chirurga.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powódka R. M. idąc R. w D. przewróciła się przechodząc przez wydeptane na szerokość jednej stopy przejście. Chodniki były wysoko ośnieżone. Na poboczu i na ulicach nasypane były hałdy śniegu i nie było widać żadnego przejścia dla pieszych. W chwili wypadku powódka miała 55 lat.
Dowód: przesłuchanie powódki K- 65
Warunki na chodnikach i ulicach (...) były 20 stycznia 2017 roku tragiczne i w tym mieście nierzadko tak jest. Chodniki były oblodzone, nieodśnieżone, śniegu było dużo. Na chodniku, na którym upadła powódka na całej długości 30 metrów leżał lód i śnieg. W D. śnieg jest odgarniany na bok, a śniegu było niemało. Taki stan chodników i ulic trwał wówczas przez dwa tygodnie.
Powódce udzielił pomocy przewodnik turystyczny J. T., który usłyszał krzyk i zobaczył jak powódka leży na śniegu. Udzielający pomocy miał obawy czy uda się im dotrzeć do we dwoje do banku, gdzie było ciepło i gdzie szedł do narzeczonej, ponieważ było bardzo ślisko i modlił się, żeby przeszli.
Powódka w dniu zdarzenia była w traperkach podobnie jak J. T...
Dowód: zeznania świadka J. T. K- 87
Strona pozwana posługuje się zdjęciami wykonanymi 13 lutego 2017 roku/ wypadek miał miejsce 20 stycznia 2017 roku/ , na których warunki pogodowe i stan chodników jest inny niż w dniu wypadku.
Kierownik działu komunalnego (...) Zakładu (...) stwierdził, że po telefonie o wypadku powódki udał się w dniu wypadku na miejsce zdarzenia, gdzie było ślisko i powódka mogła się przewrócić. Miejsce upadku powódki nie było niczym posypane, na chodniku składowany był śnieg, który stworzył zlodowaciałą warstwę, bo nie praktykuje się zabierania na bieżąco śniegu z pobocza.
Dowód:
- zeznania świadka B. K. K- 64,
- zdjęcia z 13 lutego 2017 roku K- 58-63 wydrukowane 29 marca 2017 roku
Pismem z dnia 13 lutego 2017 r powódka zgłosiła wypadek i złożyła oświadczenie świadka wypadku oraz kartę leczenia szpitalnego.
Dowód: pismo i załączniki – K-11- 15
Na skutek upadku powódka doznała mnogiego złamania przedramienia. Odwieziona została do Szpitala w P., gdzie dokonano repozycji kończyny, którą unieruchomiono podłużnikiem gipsowym. Następnie przebywała w Szpitalu od 5 do 7 marca 2017 roku z powodu skrócenia nasady dalszej kości promieniowej lewej po leczeniu zachowawczym złamania przedramienia, gdzie zastosowano leczenie operacyjne i wypisano do dalszego leczenia ambulatoryjnego.
Po wypadku powódka odczuwała dotkliwy ból, leczenie było długotrwałe i bolesne. Ręka nie wróciła do stanu sprzed wypadku. Powódka do dziś odczuwa ograniczenia spowodowane urazem i ma kłopoty z podniesieniem ręki.
Dowód: karty informacyjna K- 14-119, przesłuchanie powódki K- 65
Pismem z dnia 10 kwietnia 2017 roku pełnomocnik powódki wezwał (...) Zakład (...) do zapłaty 30 000 zł zadośćuczynienia za doznana krzywdę .
Dowód: pismo K- 21-22
Powołany biegły z zakresu chirurgii ogólnej i chirurgii ręki profesor J. J. w opinii sporządzonej w grudniu 2017 roku wskazał, ze powódka R. M. posiada po wypadku bliznę pooperacyjna po stronie dłoniowej ok. 8 cm. Blizna jest dobrze wygojona, ukrwienie ręki prawidłowe, kończyna bez obrzęku . W zakresie ruchomości : zgięcie grzbietowe nadgarstka wynosi 20 stopni, zgięcie dłoniowe – ubytek 10 stopni, , rotacja niezaburzona, funkcja ruchowa palców niezaburzona; nieznacznie słabszy chwyt walcowy( uścisk ręki badanego) w porównaniu z ręka nieuszkodzona, ale dominującą, czucie niezaburzone. Biegły wskazał, ze aktualne badanie rtg wskazuje na prawidłową lokalizacje łączników, dokonany zrost kostny, obniżenie o ok. 3 mm nasady kości promieniowej.
Na skutek wypadku powódka w chwili badania była w stanie po złamaniu wieloodłamowym nasady dalszej kości promieniowej lewej oraz wyrostka łokciowego- leczonego wtórnie operacyjnie. Leczenie było przedłużone koniecznością wykonania operacji korekcyjnej – osteotomia korekcyjna z wszczepem kostnym, co bez wątpienia wpłynęło na nieidealny wynik leczenia- niewielkie ograniczenia ruchomości i bóle po przesileniu ręki.
Uszczerbek na zdrowiu powódki związany z urazem wynosi 5 % i ma charakter trwały, nie należy oczekiwać, ze ulegnie on zmniejszeniu.
Dowód:
- opinia biegłego chirurga K- 97- 98
W tak ustalonym stanie faktycznym, Sąd zważył co następuje:
W świetle zebranego materiału dowodowego, należało uznać, że roszczenie powódki o zadośćuczynienie jest słuszne co do zasady. Termin zasądzonych odsetek został określony stosownie do daty wpływu pierwotnego żądania wypłaty zadośćuczynienia do strony pozwanej - zgodnie z zasadą z art. 817. § 1. K.c. wskazującego : Ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku oraz co do rozszerzonego powództwa od daty doręczenia pisma stronie pozwanej.
Podstawę rozstrzygnięcia Sądu stanowi zebrana w aktach dokumentacja medyczna powódki, zeznania bezpośredniego świadka zdarzenia J. T., który szczegółowo opisał bardzo zły stan nieodśnieżonego chodnika, zeznania świadka kierownika działu komunalnego ubezpieczonego (...) Zakładu (...), który w dniu wypadku był na miejscu i stwierdził, że było ślisko i powódka mogła się przewrócić, a miejsce upadku powódki nie było niczym posypane, na chodniku składowany był śnieg, który stworzył zlodowaciałą warstwę, bo nie praktykuje się zabierania na bieżąco śniegu z pobocza.
Na zasadność powództwa wskazuje treść przesłuchanie samej powódki, zawarta umowa ubezpieczenia potwierdzona przez stronę pozwaną, oraz opinia biegłego z zakresu chirurgii ręki – profesora J. J..
Nie jest w sprawie sporne, ze strona pozwana jest ubezpieczycielem, w zakresie odpowiedzialności cywilnej, (...) Sp. z o.o. który odpowiada za zimowe utrzymanie chodników i ulic w mieście D.
Strona pozwana kwestionuje odpowiedzialność ubezpieczonego wskazując na prawidłowy stan chodnika, jednakże pozostaje to w sprzeczności z treścią przesłuchania powódki, świadka wypadku J. T. oraz świadka B. K., kitóry widział miejsce zdarzenia w dniu wypadku i udał się na miejsce jako Kierownik D. K. Ubezpieczonego (...).
Brak jednolitych kryteriów odnoszących się do zasad przyznawania zadośćuczynienia oraz subiektywny charakter krzywdy powoduje, że przydatność kierowania się przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia sumami zasądzonymi z tego tytułu w innych przypadkach jest ograniczona.
Ustalając wysokość zadośćuczynienia, Sąd uwzględnił, że ma ono mieć charakter kompensacyjny, a więc przedstawiać ekonomicznie odczuwalną wartość.
W piśmiennictwie uznaje się, że wysokość przyznawanej kwoty zadośćuczynienia tak powinna być ukształtowana, by stanowić „ekwiwalent wycierpianego bólu” (por. F. Zoll, Zobowiązania w zarysie według polskiego Kodeksu zobowiązań, podręcznik poddany rewizji i wykończony przy współudziale S. Kosińskiego i J. Skąpskiego, wyd. II, Warszawa 1948, s. 122). Kwota zadośćuczynienia ma być więc pochodną wielkości doznanej krzywdy (por. A. Cisek (w:) Kodeks..., s. 797).
Orzecznictwo wskazuje, że uwzględniając przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie można podważać kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia (wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/2003, OSNC 2005, nr 2, poz. 40).
Zadośćuczynienie to forma rekompensaty pieniężnej z tytułu szkody niemajątkowej. Podstawą jego żądania jest krzywda niemajątkowa w postaci ujemnych przeżyć związanych z cierpieniami psychicznymi i fizycznymi. Wprawdzie szkody niemajątkowej nie sposób wyrównać za pomocą świadczeń pieniężnych, lecz świadczenia te mogą łagodzić ujemne przeżycia pokrzywdzonej poprzez dostarczenie mu środków pozwalających w szerszym stopniu zaspokoić jego potrzeby.
Na pojęcie krzywdy składają się nie tylko trwałe, lecz także przemijające zaburzenia w funkcjonowaniu organizmu, polegające na znoszeniu cierpień psychicznych (wyrok SN z dnia 20 marca 2002 r., V CKN 909/00, LEX nr 56027).
Zdaniem Sądu przyznane zadośćuczynienie jest odpowiednim sposobem naprawienia krzywdy powódki rozumianej jako cierpienia fizyczne oraz cierpienia psychiczne związane z odczuwalnością skutków upadku do chwili obecnej oraz trwałością urazu, długotrwałym leczeniem, które z uwagi na swój przebieg pozostawiło trwały uszczerbek na zdrowiu powódki oraz ograniczenia w ruchomości ręki.
Sąd nie uwzględnił całości rozszerzonego żądania mając na względzie treść pierwotnego pozwu, w którym pełnomocnik powódki podniósł olbrzymi i dotkliwy ból, konieczność przyjmowania leków przeciwbólowych, zły stan zdrowia powódki po wypadku zarówno fizyczny jak i emocjonalny oraz brak powrotu do stanu zdrowia przed wypadkiem- i sformułował żądanie pozwu na 4 000 zł zadośćuczynienia jako kwoty zasadnej .
Zasądzając na rzecz powódki kwotę 8 000 zł tytułem zadośćuczynienia Sąd uwzględnił ustalony przebieg leczenia wskazujący na bolesność i długotrwałość leczenia oraz jego nie w pełni idealny efekt, jak ocenił biegły, polegający na trwałym uszczerbku na zdrowiu oraz ograniczeniach w sprawności ręki, trudnościach powódki w jej podnoszeniu i nadal odczuwanych bólach.
Oddalając częściowo powództwo Sąd miał na uwadze, ze to nie biegły ocenia wielkość krzywdy powódki, a jedynie wskazuje na istniejący stan zdrowia, związany ze skutkami wypadku a zatem ma rację strona pozwana wskazując, ze rolą Sądu nie jest przemnożenie jakiejś kwoty przez ustalony procent uszczerbku, gdyż rozwiązanie takie wykluczałoby rolę Sądu i umożliwiało zakończenie sporu na etapie postępowania likwidacyjnego.
Obok wyników postępowania dowodowego, także treść sporządzonego przez pełnomocnika pozwu, uzgodniona z powódką, podlega ocenie Sądu i w zależności od dobrego przygotowania opisu doznanej krzywdy, ograniczeń i wysokości zażądanej kwoty Sąd ma możliwość oceny i weryfikacji zgodnie z przytroczonymi zasadami i regułami art. 445 k.c.
O kosztach orzeczono po myśli art. 98 k.p.c.