Sygn. akt VII ACa 539/17
Dnia 25 października 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VII Wydział Gospodarczy w składzie:
Przewodniczący: SSA Ewa Stefańska (spr.)
Sędziowie: SA Marek Kolasiński
SO del. Tomasz Wojciechowski
Protokolant: sekr. sądowy Katarzyna Mikiciuk
po rozpoznaniu w dniu 25 października 2017 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) sp. z o.o. w W. (poprzednio (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.)
przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w S.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 6 grudnia 2016 r., sygn. akt XXVI GC 144/15
I. zmienia zaskarżony wyrok w ten tylko sposób, że:
- w punkcie drugim – zasądzoną kwotę obniża do kwoty 87.838, 30 zł (osiemdziesiąt siedem tysięcy osiemset trzydzieści osiem złotych trzydzieści groszy) wraz z odsetkami i oddala powództwo w pozostałej części;
- w punkcie czwartym – ustala, że koszty procesu w 27 % ponosi powód, a w 73 % pozwany;
II. oddala apelację w pozostałej części;
III. zasądza od (...) sp. z o.o. w W. na rzecz (...) sp. z o.o. z siedzibą w S. kwotę 6.579 zł (sześć tysięcy pięćset siedemdziesiąt dziewięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt VII ACa 539/17
Powód (...) spółka z o.o. z siedzibą w W. (obecnie: (...) spółka z o.o. z siedzibą w W.) wnosił o zasądzenie od pozwanego (...) spółki z o.o. z siedzibą w S. na jego rzecz kwoty 326.649,50 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 maja 2006 r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu powód podał, że powyższej kwoty domaga się tytułem odszkodowania za bezumowne korzystanie przez pozwanego ze stanowiących jego własność dwóch maszyn, tj.: maszyny sitodrukowej do dekorowania tub marki K. (...) typ (...) wyprodukowanej przez (...) w Niemczech w 2001 r., oraz główczarki do tub marki C. (...) typ (...) wyprodukowanej przez (...) Ltd. H. U. (1) w 2001 r.
Powód wyjaśnił, że przedmiotowe maszyny były przedmiotem leasingu na podstawie umowy zawartej przez niego w dniu 18 września 2001 r. z (...) spółką z o.o., jako korzystającym. Wobec problemów korzystającego z płatnością rat, w dniu 19 lutego 2003 r. strony umowy leasingu zawarły ugodę i porozumienie, w którym powód wyraził zgodę na oddanie przedmiotowych maszyn w podnajem (...) spółce z o.o., która miała płacić czynsz bezpośrednio finansującemu. Wobec niewykonywania przez korzystającego postanowień ugody, w dniu 4 lutego 2004 r. powód wypowiedział ugodę i wezwał (...) spółkę z o.o. do spłaty zadłużenia wynikającego z umowy leasingu. Następnie w dniu 9 marca 2004 r., zgodnie z warunkami porozumienia, powód wezwał (...) spółkę z o.o. do zawarcia z nim nowej umowy leasingu. W odpowiedzi przedstawiciel podnajemcy potwierdził fakt korzystania z maszyn i zadeklarował zamiar ich kupna. Ponieważ nie uzgodniono warunków zakupu maszyn, powód wezwał (...) spółkę z o.o. do ich wydania, lecz spotkał się z odmową. Powód ustalił, że w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r. z maszyn tych bezumownie korzystał pozwany. Kwota dochodzona niniejszym pozwem stanowi pozostałą część wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwanego z maszyn stanowiących własność powoda w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r., nieobjętą prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 19 marca 2008 r., wydanym w sprawie o sygn. akt X GC 163/06, którym zasądzono od pozwanego na rzecz powoda kwotę 199.000 zł z odsetkami. Jako podstawę prawną roszczenia powód wskazał art. 225 k.c. w związku z art. 224 § 2 k.c., zaś alternatywnie art. 405 k.c.
Wyrokiem zaocznym z dnia 26 marca 2009 r., wydanym w sprawie o sygn. akt X GC 24/09, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 326.649,50 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 maja 2006 r. do dnia zapłaty.
W sprzeciwie pozwany (...) spółka z o.o. z siedzibą w S. zaskarżył wyrok zaoczny w całości, wnosząc o jego uchylenie i odrzucenie pozwu na podstawie art. 199 § 1 pkt 3 k.p.c. z uwagi na błędne oznaczenie siedziby pozwanej spółki, ewentualnie oddalenie powództwa w całości. Pozwany podniósł, że nigdy nie był samoistnym posiadaczem przedmiotowych maszyn, więc nie zachodzą przesłanki określone w art. 225 k.c. w związku z art. 224 § 2 k.c. Wyjaśnił, że z maszyn do końca 2005 r. korzystała (...) spółka z o.o. (obecnie: (...) spółka z o.o.), z którą w dniu 2 stycznia 2006 r. pozwany zawarł umowę ich dzierżawy. Zdaniem pozwanego brak zgody powoda na podnajem maszyn nie skutkował nieważnością zawartej umowy, przy tym porozumienie z dnia 19 lutego 2003 r. nie zostało skutecznie rozwiązane i wygasło dopiero z dniem 15 lutego 2008 r., tj. z upływem okresu, na jaki zostało zawarte. Do tego czasu (...) spółka z o.o. dysponowała skutecznym wobec powoda prawem do korzystania z maszyn. Według pozwanego nie można mu zarzucić świadomości bezprawnego korzystania z maszyn, a tym samym złej wiary. Ponadto pozwany zarzucił powodowi nieudowodnienie okoliczności, że przysługuje mu prawo własności przedmiotowych maszyn, a także podniósł zarzut przedawnienia roszczenia powoda. Według pozwanego bieg terminu przedawnienia tego roszczenia rozpoczął się w dniu 19 lipca 2007 r., co wiązał z wykonaniem postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia powództwa poprzez unieruchomienie maszyn i oddanie ich pod dozór.
Powód (...) spółka z o.o. z siedzibą w W. (obecnie: (...) spółka z o.o. z siedzibą w W.) wnosił o utrzymanie w mocy wyroku zaocznego w całości.
Wyrokiem z dnia 25 kwietnia 2013 r., wydanym w sprawie o sygn. akt XXVI GC 668/12, Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił wyrok zaoczny i oddalił powództwo w całości. Z uzasadnienia wyroku wynika, że podstawą oddalenia powództwa było uznanie roszczenia za przedawnione.
Na skutek apelacji powoda, wyrokiem z dnia 3 października 2014 r., wydanym w sprawie o sygn. akt I ACa 1069/13, Sąd Apelacyjny w Warszawie uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu w Warszawie do ponownego rozpoznania. Z uzasadnienia wyroku wynika, że podstawą wydania orzeczenia tej treści było nierozpoznanie istoty sprawy, z uwagi na niezasadne uwzględnienie przez Sąd pierwszej instancji podniesionego przez pozwanego zarzutu przedawnienia i oddalenie powództwa wprost jako wniesionego po upływie terminu określonego art. 229 k.c.
Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że „zwrot rzeczy” należy rozumieć jako ponowne znalezienie się rzeczy w posiadaniu właściciela, bez względu na to, w jaki sposób do takiego przemieszczenia rzeczy doszło. Dlatego jest to nie tylko wydanie rzeczy przez posiadacza właścicielowi, ale także odzyskanie przez właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą w każdy inny sposób. Jednakże - zdaniem Sądu odwoławczego - nie można uznać, aby zwrot spornych maszyn nastąpił w okresie ponad roku przed datą wniesienia pozwu w niniejszej sprawie. Odmienny wniosek Sądu pierwszej instancji oparty był bowiem na błędnej ocenie, iż data, w jakiej Komornik Sądowy wykonał postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 28 maja 2007 r. (sygn. akt XVI GC 82/06) o zajęciu maszyn i oddaniu ich pod dozór w trybie art. 855 § 1 k.p.c., jest chwilą ich wydania właścicielowi. Zajęcie maszyn nastąpiło poprzez wymontowanie z nich urządzeń sterujących (tzw. sterowników), co nie wiązało się z odzyskaniem nad nimi władztwa przez powoda, albowiem sterowniki zostały zabrane na przechowanie przez osobę sprawującą dozór. Od tego czasu pozwany nie miał możliwości korzystania z przedmiotowych urządzeń, ale możliwości takiej nie uzyskał także powód. Przedmiotowe maszyny znalazły się w posiadaniu powoda dopiero w dniu 24 lipca 2008 r., kiedy to zostały mu faktycznie wydane, zaś pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w dniu 26 stycznia 2009 r. Ponadto Sąd Apelacyjny wskazał, że Sąd pierwszej instancji naruszył zasadę bezpośredniości, dokonując oceny zeznań świadków złożonych w innej sprawie i opierając na nich ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie. Sąd odwoławczy polecił, aby ponownie rozpoznając sprawę Sąd Okręgowy zbadał merytoryczną podstawę roszczenia i rozstrzygnął o żądaniu powoda, mając na względzie, że sąd nie jest związany ustaleniami wynikającymi z uzasadnienia orzeczenia w takim zakresie, w jakim nie miały one znaczenia dla rozstrzygnięcia zawartego w wyroku.
Po ponownym rozpoznaniu sprawy, wyrokiem z dnia 6 grudnia 2016 r. Sąd Okręgowy w Warszawie: w punkcie pierwszym - uchylił w całości wyrok zaoczny Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie z dnia 26 marca 2009 r. (sygn. akt X GC 24/09); w punkcie drugim - zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 200.224 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 maja 2006 r. do dnia zapłaty; w punkcie trzecim - oddalił powództwo w pozostałym zakresie; zaś w punkcie czwartym - ustalił, że koszty procesu w 39% ponosi powód, a w 61% ponosi pozwany, przy czym szczegółowe ich wyliczenie pozostawiał referendarzowi sądowemu.
Wyrok Sądu Okręgowego został wydany w oparciu o poniższe ustalenia faktyczne i rozważania prawne.
W dniu 18 września 2001 r. (...) spółką z o.o. z siedzibą w W. (finansujący) zawarła z (...) spółką z o.o. z siedzibą w Z. (korzystającym) umowę leasingu nr (...). Na podstawie tej umowy finansujący oddał korzystającemu do korzystania dwie maszyny, tj.: maszynę sitodrukową do dekorowania tub marki K. (...) typ (...) wyprodukowaną przez (...) w Niemczech w 2001 r., oraz główczarkę do tub marki C. (...) typ (...) wyprodukowaną przez (...) Ltd. H. U. (1) w 2001 r., zaś korzystający zobowiązał się do uiszczania na rzecz finansującego rat leasingowych. Integralną częścią umowy leasingu były ogólne warunki leasingu (o.w.l.), które w § 9 ust. 1 nakładały na korzystającego obowiązek dokonywania zapłaty rat leasingowych bez dodatkowych wezwań, w wysokości i terminach określonych w załączniku nr 1 do umowy leasingu. W § 17 ust. 2 lit. b o.w.l. strony ustaliły, że finansujący może wypowiedzieć umowę leasingu ze skutkiem natychmiastowym, w przypadku zalegania przez korzystającego z zapłatą rat leasingowych i odsetek za zwłokę na łączną kwotę równą co najmniej dwóm miesięcznym ratom leasingowym o więcej niż 10 dni. Na potrzeby powyższej umowy leasingu, w dniu 20 września 2001 r. (...) spółka z o.o. nabyła od (...) Ltd. H. U. (1) główczarkę do tub marki C. (...) typ (...) oraz od (...) maszynę sitodrukową do dekorowania tub marki K. (...) typ (...) obie wyprodukowane w 2001 r.
Wobec zaległości w uiszczaniu rat leasingowych przez korzystającego, w dniu 19 lutego 2003 r. finansujący z leasingobiorcą zawarli ugodę, w której (...) spółka z o.o. zobowiązała się do uregulowania zaległych rat leasingowych w 24 ratach miesięcznych. Ponadto, w tym samym dniu, między (...) spółką z o.o., (...) spółką z o.o. i (...) spółką z o.o. (obecnie: (...) spółka z o.o.) zostało zawarte porozumienie do umowy leasingu, w którym finansujący wyraził zgodę na zawarcie umowy podnajmu przedmiotowych maszyn przez (...) spółkę z o.o. (korzystającego) z (...) spółką z o.o. (podnajemcą). W pkt 9 porozumienia finansujący zastrzegł, że podnajmowanie przedmiotu leasingu przez podnajemcę wymaga uzyskania uprzedniej zgody leasingodawcy, wyrażonej w formie pisemnej. W pkt 7 porozumienia strony wskazały, że przez czas trwania umowy podnajmu przedmiot leasingu pozostaje własnością leasingodawcy. Ponadto korzystający upoważnił podnajemcę do przekazywania czynszu najmu bezpośrednio na rachunek bankowy leasingodawcy. W punkcie 18 porozumienia przewidziano możliwość cofnięcia przez finansującego zgody na zawarcie umowy podnajmu w przypadku, gdy podnajemca będzie pozostawał w zwłoce z płatnością łącznie dwóch kolejnych czynszów podnajmu, po uprzednim bezskutecznym wezwaniu (...) spółki z o.o. przez (...) spółkę z o.o. do uiszczenia zaległych należności. W przypadku rozwiązania stosunku podnajmu, podnajemca miał wydać przedmiot leasingu finansującemu w ciągu 7 dni od dnia rozwiązania stosunku prawnego (pkt 20 porozumienia). Zgodnie z pkt 22 porozumienia, w przypadku rozwiązania umowy leasingu finansujący miał zawrzeć z (...) spółką z o.o. umowę leasingu, pod warunkiem wywiązywania się podnajemcy z postanowień porozumienia, w szczególności z terminowego regulowania zobowiązań.
Wobec niespłacenia zaległych rat leasingowych przez (...) spółkę z o.o., oświadczeniem z dnia 4 lutego 2004 r. (...) spółka z o.o. wypowiedziała ze skutkiem natychmiastowym umowę leasingu wraz z porozumieniem i ugodą z dnia 19 lutego 2003 r., wzywając korzystającego do spłaty zadłużenia. Odpis tego wypowiedzenia został przesłany do wiadomości (...) spółce z o.o., z zastrzeżeniem, że w przypadku niewywiązania się ze spłaty zaległych rat w terminie do dnia 12 marca 2004 r., (...) spółka z o.o. wycofuje wyrażoną w porozumieniu z dnia 19 lutego 2003 r. zgodę na zawarcie umowy podnajmu i wzywa podnajemcę do natychmiastowego zwrotu użytkowanych urządzeń. Wskazano, że wobec rozwiązania umowy leasingu na skutek oświadczenia z dnia 4 lutego 2004 r., wygasła również nawiązana na podstawie porozumienia z dnia 19 lutego 2003 r. umowa podnajmu łącząca (...) spółkę z o.o. z (...) spółką z o.o. Prezes zarządu (...) spółki z o.o. M. Ż. (1) odmówiła finansującemu wydania maszyn oraz wstępu do pomieszczeń, w których one znajdowały się, celem ich unieruchomienia.
Pismami z dnia 2 września 2004 r. i 22 września 2004 r. (...) spółka z o.o. wezwała (...) spółkę z o.o. do zwrotu przedmiotu leasingu wraz z dodatkowym wyposażeniem/osprzętem oraz dokumentacją techniczną. Wezwania okazały się bezskuteczne. Jednakże w odpowiedzi na monity prezes zarządu (...) spółki z o.o. M. Ż. (1) przyznała, iż reprezentowana przez nią spółka użytkuje maszyny, które uprzednio były przedmiotem umowy leasingu, wyrażając gotowość ich kupienia od finansującego za łączną kwotę 550.000 euro.
Po zawarciu porozumienia z dnia 19 lutego 2003 r. (...) spółka z o.o. korzystała z przedmiotowych maszyn, a następnie, po zarejestrowaniu w październiku 2005 r. w Krajowym Rejestrze Sądowym (...) spółki z o.o., przekazała je pozwanemu. Maszynę sitodrukową i główczarkę (...) spółka z o.o. wykorzystywała do prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na wytwarzaniu tub polietylenowych i laminatowych, znajdujących zastosowanie w przemyśle kosmetycznym, spożywczym, farmaceutycznym i chemii gospodarczej. (...) spółka z o.o. korzystała z tych maszyn w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r. W tym czasie kontrahentami (...) spółki z o.o. były m.in.: Przedsiębiorstwo Produkcji (...) spółka z o.o. z siedzibą w L., (...) spółka z o.o. z siedzibą w G., (...) spółka z o.o. z siedzibą w D., (...) spółka z o.o. z siedzibą w (...) spółka z o.o. z siedzibą w W.. Podmioty te kupowały od powoda produkty wytworzone na przedmiotowych maszynach.
Z opinii biegłego sądowego K. J. wynika, że z tytułu najmu maszyny sitodrukowej do dekorowania tub marki K. (...) typ (...) wyprodukowanej przez (...) w Niemczech w 2001 r., oraz główczarki do tub marki C. (...) typ (...) wyprodukowanej przez (...) Ltd. H. U. (1) w 2001 r., powód mógłby - w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r. - uzyskać czynsz rynkowy w wysokości 399.224 zł.
(...) spółka z o.o., (...) spółka z o.o. oraz (...) spółka z o.o. to spółki powiązane ze sobą kapitałowo i osobowo, które współpracowały w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. W dniu 2 stycznia 2006 r. (...) spółka z o.o. (wydzierżawiający) zawarła z (...) spółką z o.o. (dzierżawcą) umowę dzierżawy maszyny sitodrukowej do dekorowania tub marki K. (...) typ (...) wyprodukowanej przez (...) w Niemczech w 2001 r., oraz główczarki do tub marki C. (...) typ (...) wyprodukowanej przez (...) Ltd. H. U. (1) w 2001 r. Umowa ta została zawarta na okres 3 lat (§ 4 umowy). W § 5 umowy ustalono, że czynsz dzierżawny płatny będzie kwartalnie, w wysokości 12.000 zł za jedną z maszyn i 6.000 zł za drugą z nich. Z tytułu korzystania z urządzeń (...) spółka z o.o. uiściła na rzecz (...) spółki z o.o. (dawniej (...) spółki z o.o.) czynsz dzierżawny za pierwszy kwartał 2006 r.
Pismem z dnia 12 kwietnia 2006 r. (...) spółka z o.o. wezwała (...) spółkę z o.o. do zapłaty kwoty 525.649,50 zł, stanowiącej równowartość pięciu rat leasingowych netto, tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z maszyn w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r. Z operatu szacunkowego A. Z. wynika, że szacunkowa wartość obu maszyn na dzień 24 maja 2006 r. wynosiła 1.100.000 zł oraz 1.250.000 zł.
Prawomocnym wyrokiem z dnia 8 listopada 2006 r. Sąd Okręgowy w Warszawie (sygn. akt XVI GC 82/06) nakazał (...) spółce z o.o., aby wydała powodowi przedmiotowe maszyny. Apelacja od powyższego orzeczenia została oddalona przez Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 4 grudnia 2009 r. (sygn. akt I ACa 784/08). Postanowieniem z dnia 28 maja 2007 r., wydanym w sprawie o sygn. akt XVI GC 82/06, Sąd Okręgowy w Warszawie zabezpieczył powództwo poprzez zajęcie przedmiotowych maszyn i oddanie ich pod dozór osobie trzeciej godnej zaufania, w trybie art. 855 § 1 k.p.c. Zajęcie miało nastąpić poprzez wymontowanie urządzeń sterujących (tzw. sterowników). W dniu 19 lipca 2007 r. Komornik Sądowy wykonał powyższe postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia. Maszyny zostały unieruchomione przez osobę wyznaczoną na dozorcę, która zdemontowała sterowniki. Wyjęte części dozorca zabrał na przechowanie. Od tego czasu (...) spółka z o.o. nie miała możliwości korzystania z przedmiotowych urządzeń. (...) spółka z o.o. odebrała maszyny dopiero w lipcu 2008 r. Przy odbiorze nie uczestniczył przedstawiciel (...) spółki z o.o. Maszyny zostały wydane przez właścicielkę lokalu M. P., były w złym stanie, zaniedbane i brudne.
Przed wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie, (...) spółka z o.o. wystąpiła do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie przeciwko (...) spółce z o.o. z żądaniem zapłaty częściowego odszkodowania z tytułu bezumownego korzystania z przedmiotowych maszyn w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r., w kwocie 199.000 zł. Prawomocnym wyrokiem z dnia 19 marca 2008 r., wydanym w sprawie o sygn. akt X GC 163/06, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powoda powyższą kwotę z odsetkami. Apelacja od powyższego orzeczenia została oddalona przez Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 12 listopada 2008 r. (sygn. akt I ACa 579/08).
Stan faktyczny w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, w tym dowodów z dokumentów urzędowych w postaci protokołów rozpraw sądowych obejmujących zeznania świadków G. P. i A. Z., złożone w innych sprawach. Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że wnioski o przesłuchanie tych świadków powód zgłosił już w pozwie, lecz na obecnym etapie postępowania ich przesłuchanie nie było możliwe, ponieważ świadkowie ci zmarli. Zdaniem Sądu Okręgowego, szczególne znaczenie miały zeznania świadka G. P., złożone w dniu 5 marca 2008 r. przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie, w sprawie o sygn. akt X GC 163/06, które znalazły odzwierciedlenie w jego pisemnym oświadczeniu z dnia 4 kwietnia 2006 r. złożonym na prośbę (...) spółki z o.o. Świadek ten potwierdził, że pozwany korzystał z obu maszyn w okresie od listopada 2005 r. do marca 2006 r. Co prawda świadek ten był pracownikiem pozwanego w okresie od 1 do 17 marca 2006 r., jednak wiedział również, iż w listopadzie i grudniu 2005 r. (...) spółka z o.o. na spornych urządzeniach prowadziła produkcję dla spółki (...), albowiem był wówczas jej pracownikiem. Natomiast przesłuchany w innej sprawie świadek A. Z. miał styczność ze spornymi maszynami dopiero w 2007 r., gdy na zlecenie (...) spółki z o.o. sporządzał dotyczący ich operat szacunkowych.
Odnośnie zeznań świadka M. Ż. (1), Sąd pierwszej instancji stwierdził, że miały one charakter ogólny, a w zakresie istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy okoliczności świadek zasłaniała się niepamięcią. W ocenie Sądu Okręgowego, zeznania świadka spokrewnionego ze wspólnikami i reprezentantami (...) spółki z o.o. są niewiarygodne w części, w której wskazują na nieprowadzenie przez powoda produkcji na spornych maszynach w listopadzie i grudniu 2005 r. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że świadek nie znalazła uzasadnienia dla wystawiania faktur i prowadzenia działalności gospodarczej przez (...) spółkę z o.o., pomimo rzekomego prowadzenia w tym czasie produkcji na spornych maszynach przez (...) spółkę z o.o.
Podstawą dokonania ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie był również dowód z opinii biegłego sądowego K. J., przeprowadzony na okoliczność ustalenia cen rynkowych najmu i dzierżawy przedmiotowych maszyn w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r. Sąd Okręgowy wskazał, że powód określając wysokość zgłoszonego roszczenia (obejmującego jego część nieobjętą pozwem wniesionym w sprawie o sygn. akt X GC 163/06), odniósł się do wysokości rat leasingowych, które przysługiwałyby mu, gdyby umowa leasingu nie została rozwiązana. Tymczasem w orzecznictwie jednolicie przyjmuje się, że właściwym kryterium ustalenia wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, o którym mowa w art. 225 k.c., powinna być kwota, jaką posiadacz musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 1975 r., sygn. akt II CR 208/75). Przy określaniu kryteriów, według których należy ustalać tego rodzaju wynagrodzenie, nie decyduje wysokość rzeczywistych strat właściciela i rzeczywistych korzyści odniesionych przez posiadacza. Decyduje obiektywne kryterium, jakim jest układ odpowiednich cen rynkowych - stawek za korzystanie z rzeczy tego rodzaju (zob. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 10 lipca 1984 r., sygn. akt III CZP 20/84, OSNC 1984, nr 12, poz. 209).
Zdaniem Sądu Okręgowego powództwo w przedmiotowej sprawie zasługiwało na uwzględnienie w części obejmującej zapłatę wynagrodzenia za bezumowne korzystanie przez pozwanego z maszyn w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r., w kwocie 200.224 zł. Z opinii biegłego sądowego K. J., której przedmiotem było ustalenie cen rynkowych najmu i dzierżawy przedmiotowych maszyn w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r., wynika, że wynagrodzenie to powinno wynosić 399.224 zł. Jednakże ponieważ prawomocnym wyrokiem z dnia 19 marca 2008 r. (sygn. akt X GC 163/06) Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził już od pozwanego na rzecz powoda z tego tytułu kwotę 199.000 zł, powinna ona pomniejszyć uzupełniające wynagrodzenie zasądzone na rzecz powoda w niniejszej sprawie. Wskazując, że powództwo podlegało uwzględnieniu co do zasady, Sąd pierwszej instancji zauważył, że jest związany ustaleniami i wytycznymi Sądu Apelacyjnego w Warszawie zawartymi w wyroku z dnia 3 października 2014 r. (sygn. akt I ACa 1069/13).
Sąd pierwszej instancji uznał za niezasadny wniosek pozwanego o odrzucenie pozwu z uwagi na brak zdolności sądowej podmiotu wskazanego w pozwie, ponieważ o przyznaniu spółce kapitałowej zdolności sądowej decyduje ustawodawca, abstrahując od określenia miejsca jej siedziby. Jako nietrafny ocenił także zarzut braku po stronie powoda przymiotu właściciela spornych maszyn, albowiem okoliczność ta została udowodniona dokumentami w postaci umów sprzedaży zawartych przez (...) spółkę z o.o. z (...) Ltd H. U. (2) oraz (...). Co prawda pozwany twierdził, że umowa z (...) Ltd H. U. (2) nie została w całości wykonana, ponieważ 10% pozostałej do uiszczenia ceny miała zapłacić (...) spółka z o.o., to jednak okoliczność ta nie oznacza, iż powyższej kwoty nie uiścił na rzecz sprzedawcy sam powód. Pozwany nie przedstawił na tę okoliczność żadnego twierdzenia lub dowodu, w szczególności nie wykazał, że kontrahent wzywał do zapłaty pozostałej części należności. Ponadto Sąd pierwszej instancji stwierdził, że obie umowy sprzedaży maszyn zostały zawarte w W., co oznacza, że zgodnie z art. 12 ustawy z dnia 12 listopada 1965 r. - Prawo prywatne międzynarodowe (Dz.U. Nr 46, poz. 290) - obowiązującej w dacie ich zawarcia - umowy te są ważne, ponieważ forma czynności prawnej podlega prawu właściwemu dla tej czynności, jednak wystarcza zachowanie formy przewidzianej przez prawo państwa, w którym czynność zostaje dokonana. Ostatecznie zaś przysługiwanie powodowi tytułu własności maszyn zostało potwierdzone prawomocnym wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 8 listopada 2006 r. (sygn. akt XVI GC 82/06), nakazującym (...) spółce z o.o. wydanie ich właścicielowi.
Sąd Okręgowy wskazał, że podstawą zasądzenia od pozwanego na rzecz powoda wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z maszyn były art. 224, 225 i 230 k.c. Zgodnie z powołanymi przepisami, roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy może przysługiwać właścicielowi tylko wobec posiadacza, który w danym okresie bez podstawy prawnej faktycznie władał rzeczą, byłby zatem w tym okresie biernie legitymowany w świetle art. 222 § 1 k.c. Dochodzenie tzw. roszczeń uzupełniających może nastąpić oddzielnie, niezależnie od dochodzenia roszczenia windykacyjnego, a roszczenia te mogą być samodzielnym przedmiotem obrotu prawnego. Przyjmuje się, że roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy wobec posiadacza samoistnego lub zależnego w złej wierze (art. 225 k.c. i art. 230 k.c.) oraz posiadacza samoistnego lub zależnego w dobrej wierze, który dowiedział się o wytoczeniu przeciwko niemu powództwa o wydanie rzeczy (art. 224 § 2 k.c. i art. 230 k.c.) łączy w sobie pierwiastki roszczenia odszkodowawczego (może zmierzać do zwrócenia kosztów, jakie właściciel poniósł w związku z tym, że był zmuszony do korzystania z cudzej rzeczy lub do kompensaty utraconych korzyści, jakie by uzyskał, gdyby rzecz np. wynajął lub wydzierżawił), jak i roszczenia o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia (może bowiem zmierzać do wydania korzyści uzyskanych przez posiadacza w wyniku korzystania z cudzej rzeczy).
Pomimo pełnienia podobnych funkcji do realizowanych przez roszczenie o naprawienie szkody i roszczenie o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia, jest ono jednak - podobnie jak inne roszczenia przewidziane w art. 224 § 2 k.c. i art. 225 k.c. - odrębnym roszczeniem, niezależnym od przesłanek roszczeń o naprawienie szkody i zwrot bezpodstawnego wzbogacenia. W szczególności zarówno powstanie roszczenia o wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, jak i wysokość wynagrodzenia, nie zależą od tego, czy właściciel w rzeczywistości poniósł jakiś uszczerbek, a posiadacz uzyskał jakąś korzyść. O wysokości należnego właścicielowi wynagrodzenia decydują stawki rynkowe za korzystanie z danego rodzaju rzeczy i czas posiadania rzeczy przez adresata roszczenia. Wynagrodzenie to nie dzieli się na świadczenia okresowe, lecz jest należnością jednorazową za cały okres korzystania z rzeczy przez posiadacza bez tytułu prawnego (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2000 r., sygn. akt IV CKN 5/00).
Sąd Okręgowy uznał, że w okresie objętym pozwem (...) spółka z o.o. była - w odniesieniu do przedmiotowych maszyn - posiadaczem zależnym w złej wierze. Zgodnie bowiem z treścią art. 336 k.c. posiadaczem rzeczy jest zarówno ten, kto nią faktycznie włada jak właściciel (posiadacz samoistny), jak i ten, kto nią faktycznie włada jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad cudzą rzeczą (posiadacz zależny). Zdaniem Sądu pierwszej instancji, od chwili ustania stosunku leasingu między (...) spółką z o.o. i (...) spółką z o.o., pozwany posiadał maszyny w złej wierze. Dobra wiara polega bowiem na błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu posiadacza, że przysługuje jemu wykonywane przez niego prawo (zob. uzasadnienie postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 18 września 2003 r., sygn. akt I CK 74/02). Tymczasem pozwany - z uwagi na strukturę powiązań osobowych między (...) spółką z o.o. (poprzednio (...) spółką z o.o.) a (...) spółką z o.o., wyrażającą się w pokrewieństwie wspólników i reprezentantów tych spółek (rodziny Ż.) - niewątpliwie miał świadomość wygaśnięcia umowy leasingu, na której (...) spółka z o.o. opierała istnienie swojego tytułu prawnego do maszyn.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że w toku postępowania pozwany nie twierdził, ani tym bardziej nie udowodnił, aby (...) spółka z o.o. nabyła w stosunku do przedmiotowych maszyn skuteczne prawo inne, niż to wynikające z porozumienia z dnia 19 lutego 2003 r. do umowy leasingu, w którym (...) spółka z o.o. wyraziła zgodę na zawarcie umowy podnajmu między (...) spółką z o.o. (korzystającym) i (...) spółką z o.o. (podnajemcą). Wskazał, że wobec skutecznego wypowiedzenia umowy leasingu w dniu 4 lutego 2004 r., umowa ta uległa rozwiązaniu, a w konsekwencji uległo rozwiązaniu porozumienie z dnia 19 lutego 2003 r., którego byt prawny warunkowany był trwaniem umowy leasingu. Według Sądu Okręgowego skuteczne rozwiązanie umowy leasingu powoduje, że analiza pkt 18-19 i 29 porozumienia jest bezprzedmiotowa. Skuteczne rozwiązanie umowy leasingu spowodowało bowiem rozwiązanie porozumienia.
Zdaniem Sądu Okręgowego, fakt podpisania w dniu 2 stycznia 2006 r. przez (...) spółkę z o.o. i (...) spółkę z o.o. umowy dzierżawy przedmiotowych maszyn świadczy o tym, że pozwany miał świadomość, iż nie włada on maszynami jak właściciel. Pozwany nie sprawował faktycznego władztwa nad maszynami w zakresie określonym w art. 140 k.c., a okoliczność uiszczania czynszu na rzecz (...) spółki z o.o. nie pozwala przyjąć prawdziwości tezy o samodzielnym, rzeczywistym i niezależnym od woli innej osoby władztwie pozwanego nad urządzeniami. Oznacza to, że pozwany był posiadaczem zależnym maszyn w złej wierze.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że - wbrew obowiązkowi wynikającemu z treści art. 6 k.c. - pozwany nie udowodnił posiadania spornych urządzeń w dobrej wierze. Dobra lub zła wiara jest uzależniona od stanu świadomości posiadacza. Zła wiara wiąże się z powzięciem przez posiadacza informacji, które - z racjonalnego punktu widzenia - powinny skłonić do refleksji, że jego posiadanie nie jest zgodne ze stanem prawnym. Okoliczności, które uzasadniałyby takie przypuszczenie podlegają indywidualnej ocenie, uzależnionej od ogólnego stanu wiedzy i doświadczenia posiadacza. Co prawda istnieje domniemanie dobrej wiary, które wywołuje określone skutki w zakresie roszczeń właściciela przeciwko posiadaczowi o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy (art. 224 § 1 k.c.) i odnosi się zarówno do posiadacza samoistnego, jak i zależnego (art. 230 k.c.). Domniemanie to jest jednak wzruszalne, a ciężar jego obalenia spoczywa na dochodzącym roszczenia, który z przypisania złej wiary pozwanej wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne.
Zdaniem Sądu Okręgowego, w niniejszej sprawie powód skutecznie obalił domniemanie dobrej wiary pozwanego. Przede wszystkim wskazał na trwający kilka lat proces o wydanie maszyn, który nie pozwala uznać za usprawiedliwione zawarcia w dniu 2 stycznia 2006 r. umowy dzierżawy, mającej sankcjonować istniejący stan rzeczy, w sytuacji, gdy (...) spółka z o.o. miała świadomość wypowiedzenia umowy leasingu, ponieważ została o tym zawiadomiona pismem z dnia 2 września 2004 r., a następnie przyznała, że powód jest właścicielem maszyn i wyraziła wolę ich kupna. Wskazał również na istnienie powiązań rodzinnych reprezentantów (...) spółki z o.o. M. S.- (...) spółki z o.o. M. Ż. (2) (matka i córka), co pozwala na przyjęcie istnienia wzajemnego przepływu informacji co do sytuacji prawnej spornych urządzeń.
W niniejszej sprawie było sporne, w jakim okresie pozwany korzystał z przedmiotowych maszyn. Pozwany kwestionował bowiem twierdzenie powoda, że maszyny znajdowały się w jego posiadaniu w listopadzie i grudniu 2005 r., natomiast nie zaprzeczał, że korzystała z nich po zawarciu w dniu 2 stycznia 2006 r. umowy dzierżawy. W ocenie Sądu Okręgowego, zgromadzone dowody pozwalają na ustalenie, że pozwany korzystał z maszyn także w listopadzie i grudniu 2005 r. Ustalenie to zostało oparte na zeznaniach świadka G. P., złożonych w innym postępowaniu sądowym, a także dowodach z dokumentów.
Według Sądu pierwszej instancji, pozwany jako posiadacz zależny w złej wierze obowiązany był do zapłaty właścicielowi wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z przedmiotowych maszyn. Właściwym kryterium ustalenia wynagrodzenia za korzystanie z rzeczy, o którym mowa w art. 225 k.c., powinna być kwota, jaką posiadacz w normalnym toku musiałby zapłacić właścicielowi, gdyby jego posiadanie opierało się na prawie. Wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy obejmuje więc to wszystko, co uzyskałby właściciel, gdyby ją wynajął, wydzierżawił lub oddał do odpłatnego korzystania na podstawie innego stosunku prawnego. Zasadniczo więc chodzi tutaj o stosowanie średniej stawki rynkowej. Na tę okoliczność w niniejszej sprawie przeprowadzony został dowód z opinii biegłego sądowego, który ustalił kwotę odszkodowania za okres od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r. na kwotę 399.224 zł netto. Ponieważ prawomocnym wyrokiem z dnia 19 marca 2008 r. (sygn. akt X GC 163/06) Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził już od pozwanego na rzecz powoda z tego tytułu kwotę 199.000 zł, kwota oszacowana przez biegłego sądowego została pomniejszona i w niniejszej sprawie na rzecz powoda została zasądzona kwota 200.224 zł.
Sąd Okręgowy wyjaśnił, że zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty głównej znajduje uzasadnienie w treści art. 481 § 1 k.c., zgodnie z którym, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Odsetki za opóźnienie należą się od dnia wymagalności roszczenia. Ponieważ zobowiązanie pozwanego miało charakter bezterminowy, zgodnie z treścią art. 455 k.c. powinien on spełnić świadczenie na rzecz powoda niezwłocznie po wezwaniu do zapłaty. Sąd pierwszej instancji wyjaśnił, że wezwanie takie zostało sporządzone przez powoda w dniu 12 kwietnia 2006 r. (k. 192 akt sprawy), jednakże powód nie przedstawił dowodu jego doręczenia pozwanemu w taki sposób, aby mógł on zapoznać się z jego treścią (art. 61 § 1 k.c.). Dlatego za datę doręczenia wezwania pozwanemu Sąd Okręgowy uznał datę doręczenia pozwanemu odpisu pozwu wraz z odpisem wyroku zaocznego, co miało miejsce w dniu 9 czerwca 2010 r. (k. 429 akt sprawy). Wobec zakreślonego przez powoda 7-dniowego terminu zapłaty, zdaniem Sądu Okręgowego zasadne było zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od dnia 17 czerwca 2010 r. do dnia zapłaty.
Rozstrzygając o kosztach procesu Sąd Okręgowy wyjaśnił, że powód wygrał proces w 61%, a pozwany w 39%, więc obciążył strony tymi kosztami w odwrotnej proporcji. Szczegółowe wyliczenie kosztów procesu Sąd pierwszej instancji pozostawił referendarzowi sądowemu.
Od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie apelację wniósł pozwany (...) spółka z o.o. z siedzibą w S..
Apelacją pozwany zaskarżył wyrok w części obejmującej punkty drugi i czwarty, wnosząc o jego uchylenie w zaskarżonej części i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości. Pozwany zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu:
I) przepisów prawa procesowego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:
1) art 316 § 1, art 328 § 2 i art. 386 § 4 k.p.c. poprzez nierozpoznanie istoty sprawy wskutek pominięcia merytorycznego zarzutu przedawnienia roszczenia na podstawie art. 118 k.c., zgłoszonego przez pozwanego w sprzeciwie od wyroku zaocznego;
2) art. 233 k.p.c. poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów:
a) ustalenie stanu faktycznego w oparciu o materiał dowodowy dopuszczony z naruszeniem art. 479 12 § 1 k.p.c.;
b) dokonanie oceny zebranego materiału w sposób niewszechstronny, z pomięciem części dowodów przeprowadzonych w sprawie;
c) dokonanie oceny zebranego materiału bez skonkretyzowania okoliczności towarzyszących przeprowadzeniu poszczególnych dowodów mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności, oraz bez wskazania jednoznacznego kryterium oraz argumentacji pozwalającej na weryfikację dokonanej oceny w przedmiocie uznania dowodu za wiarygodny, bądź też jego zdyskwalifikowanie;
d) dokonanie oceny zebranego materiału w sposób dowolny i nasuwający zastrzeżenia z punktu widzenia logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego;
e) dokonanie ustaleń sprzecznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego;
3) art. 235 oraz art. 271 w związku z art. 233 § 1 k.p.c. polegające na naruszeniu zasady ustności, bezpośredniości oraz swobodnej oceny dowodów;
II) przepisów prawa materialnego, tj.:
4) art. 224 § 1 w związku z art. 230 k.c. poprzez błędne zastosowanie i przyjęcie, że pozwany pozostaje posiadaczem zależnym w złej wierze i jest zobowiązany do zapłaty za korzystanie z maszyn;
5) art. 118 k.c. poprzez brak zastosowania i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda roszczenia, które jest przedawnione i w stosunku do którego pozwany zgłosił zarzut przedawnienia w sprzeciwie od wyroku zaocznego;
6) art. 7 w związku z art. 38 k.c. oraz w związku z art. 693 § 1 i art. 698 § 2 k.c. polegające na błędnym zastosowaniu (bez wyjaśnienia stanu faktycznego w niezbędnym zakresie), tj. bez przeprowadzenia dowodu z przesłuchania osób upoważnionych do reprezentowania pozwanego oraz przyjęcie, że pozwany pozostaje w złej wierze pomimo tego, iż zawarł prawnie wiążącą i skuteczną umowę dzierżawy i nie posiadał żadnych informacji, które mogłyby uzasadniać postawienie zarzutu działania w złej wierze.
W apelacji pozwany zgłosił wniosek o przeprowadzenie dowodów z dokumentów, tj.: deklaracji ZUS DRA oraz ZUS DRA, listy dokumentów potwierdzających sprzedaż realizowaną przez pozwanego w 2005 r., zestawienia dokumentów zaksięgowanych oraz zestawienia zakupów realizowanych przez pozwanego w 2005 r., na okoliczność nieprowadzenia przez pozwanego działalności produkcyjnej w 2005 r. i niezatrudniania w 2005 r. pracowników, którzy taką działalność produkcyjną mogliby wykonywać - wskazując, że potrzeba ich powołania wynikła później, gdyż Sąd Okręgowy pominął dowód z faktury VAT przedłożonej przez pozwanego przy sprzeciwie od wyroku zaocznego.
Powód (...) spółka z o.o. z siedzibą w W. (dawniej: (...) spółka z o.o. z siedzibą w W.) wnosił o oddalenie apelacji i zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania odwoławczego.
Sąd Apelacyjny zważył:
Apelacja pozwanego częściowo zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Okręgowy dokonał w większości prawidłowych ustaleń faktycznych i Sąd Apelacyjny przyjmuje je za własne. Natomiast rozważania prawne Sądu pierwszej instancji są częściowo wadliwe, w zakresie dotyczącym kwestii przedawnienia roszczenia powoda.
Nie ma racji pozwany zarzucając Sądowi Okręgowemu naruszenie art. 224 § 1 w związku z art. 230 k.c. poprzez błędne przyjęcie, że był on posiadaczem zależnym w złej wierze i w związku z tym jest zobowiązany do zapłaty powodowi za korzystanie z maszyn, a także naruszenie art. 7 w związku z art. 38 k.c. oraz w związku z art. 693 § 1 i art. 698 § 2 k.c. polegające na błędnym przyjęciu, że pozwany pozostaje w złej wierze pomimo tego, iż zawarł prawnie wiążącą i skuteczną umowę dzierżawy i nie posiadał żadnych informacji, które mogłyby uzasadniać postawienie zarzutu działania w złej wierze. Bezspornie bowiem prawomocnym wyrokiem z dnia 19 marca 2008 r., wydanym w sprawie o sygn. akt X GC 163/06, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 199.000 zł tytułem częściowego wynagrodzenia za korzystanie z przedmiotowych maszyn.
Z treści art. 365 § 1 k.p.c. wynika, że orzeczenie prawomocne wiąże nie tylko strony i sąd, który je wydał, lecz również inne sądy oraz inne organy państwowe i organy administracji publicznej, a w wypadkach w ustawie przewidzianych także inne osoby. Natomiast art. 366 k.p.c. stanowi, że wyrok prawomocny ma powagę rzeczy osądzonej tylko co do tego, co w związku z podstawą sporu stanowiło przedmiot rozstrzygnięcia, a ponadto tylko między tymi samymi stronami ( res iudicata). Należy więc przyjąć, że Sąd pierwszej instancji był związany powołanym prawomocnym wyrokiem, przy czym przedmiotowe granice powagi rzeczy osądzonej wyznaczył przedmiot rozstrzygnięcia sądu w związku z podstawą tego rozstrzygnięcia (zob. uzasadnienie wyroku Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2017 r., sygn. akt II CSK 683/16, LEX nr 2349407). Ponieważ przedmiotem rozstrzygnięcia sądu było roszczenie powoda przeciwko pozwanemu o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z maszyn w okresie od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r., ograniczone do kwoty 199.000 zł, zaś jego podstawą faktyczną było zależne posiadanie w złej wierze - w niniejszej sprawie sąd jest związany wcześniejszym rozstrzygnięciem oraz jego podstawą.
Trafnie więc wskazał Sąd Okręgowy w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku na istnienie związania wcześniejszym wyrokiem w zakresie okoliczności, które były podstawą rozstrzygnięcia. Jednakże pomimo to, Sąd pierwszej instancji obszernie uzasadnił, dlaczego pozwanego należy traktować jako posiadacza zależnego w złej wierze, odwołując się do zgormadzonego w sprawie materiału dowodowego oraz obowiązujących przepisów prawa. Sąd Apelacyjny w pełni podziela powyższą argumentację. Pozwany bowiem nie udowodnił, aby (...) spółka z o.o. nabyła w stosunku do przedmiotowych maszyn skuteczne prawo inne, niż to wynikające z porozumienia z dnia 19 lutego 2003 r. do umowy leasingu, w którym powód wyraził zgodę na zawarcie umowy podnajmu między korzystającym i podnajemcą. Natomiast wobec skutecznego wypowiedzenia umowy leasingu w dniu 4 lutego 2004 r., umowa ta uległa rozwiązaniu, a w konsekwencji uległo rozwiązaniu porozumienie z dnia 19 lutego 2003 r., którego byt prawny warunkowany był trwaniem umowy leasingu. Fakt podpisania w dniu 2 stycznia 2006 r. przez pozwanego z (...) spółką z o.o. umowy dzierżawy przedmiotowych maszyn świadczy o tym, że pozwany miał świadomość, iż nie włada on maszynami jak właściciel. Co więcej, umowa dzierżawy zawarta z podmiotem nieuprawnionym nie stworzyła dla pozwanego skutecznego wobec właściciela tytułu prawnego do władania maszynami, przy czym na ocenę tę nie ma wpływu kwestia ważności umowy dzierżawy.
Sąd pierwszej instancji zasadnie uznał, że - wbrew obowiązkowi wynikającemu z treści art. 6 k.c. - pozwany nie udowodnił posiadania spornych urządzeń w dobrej wierze. Natomiast powód skutecznie obalił domniemanie dobrej wiary pozwanego. Trwający kilka lat proces o wydanie maszyn nie pozwala uznać za usprawiedliwione zawarcia w dniu 2 stycznia 2006 r. umowy dzierżawy, mającej sankcjonować istniejący stan rzeczy, w sytuacji, gdy (...) spółka z o.o. miała świadomość wypowiedzenia umowy leasingu, ponieważ została o tym zawiadomiona pismem z dnia 2 września 2004 r., a następnie przyznała, że powód jest właścicielem maszyn i wyraziła wolę ich kupna. Na istnienie po stronie pozwanego złej wiary wskazuje także istnienie powiązań rodzinnych reprezentantów (...) spółki z o.o. M. S.- (...) spółki z o.o. M. Ż. (2) (matka i córka), co pozwala na przyjęcie istnienia wzajemnego przepływu informacji co do sytuacji prawnej przedmiotowych maszyn.
Ma natomiast rację skarżący formułując w apelacji zarzuty naruszenia art. 118 k.c. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda roszczenia, które jest - częściowo – przedawnione, a także art 316 § 1, art 328 § 2 i art. 386 § 4 k.p.c. poprzez nierozpoznanie istoty sprawy wskutek pominięcia zarzutu przedawnienia roszczenia na podstawie art. 118 k.c. Odnosząc się w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku do kwestii przedawnienia, Sąd Okręgowy ograniczył się do stwierdzenia, że jest on związany ustaleniami i wytycznymi Sądu Apelacyjnego w Warszawie zawartymi w wyroku z dnia 3 października 2014 r. (sygn. akt I ACa 1069/13). W uzasadnieniu powołanego wyroku Sąd Apelacyjny wyjaśnił, że „zwrot rzeczy” to nie tylko wydanie rzeczy przez posiadacza właścicielowi, ale także odzyskanie przez właściciela faktycznego władztwa nad rzeczą w każdy inny sposób. Jednakże nie można uznać, aby zwrot spornych maszyn nastąpił w okresie ponad roku przed datą wniesienia pozwu w niniejszej sprawie (art. 229 k.c.). Wykonanie przez Komornika Sądowego postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 28 maja 2007 r. (sygn. akt XVI GC 82/06) o zajęciu maszyn i oddaniu ich pod dozór nastąpiło poprzez wymontowanie z nich urządzeń sterujących (tzw. sterowników), a więc nie skutkowało odzyskaniem nad nimi władztwa przez powoda. Maszyny te znalazły się w posiadaniu powoda dopiero w dniu 24 lipca 2008 r., kiedy zostały mu faktycznie wydane. Ponieważ Sąd Apelacyjny ograniczył się do zbadania zarzutu przedawnienia w świetle art. 229 k.c., pomijając jego ocenę z uwzględnieniem treści art. 118 k.c., na Sądzie pierwszej instancji spoczywał obowiązek kompleksowego przeanalizowania powyższej kwestii.
W judykaturze trafnie wskazuje się, że art. 229 k.c. wiąże początek biegu przedawnienia roszczeń właściciela przeciwko posiadaczowi i posiadacza przeciwko właścicielowi z dniem zwrotu rzeczy. W uzasadnieniu wyroku z dnia 23 stycznia 2007 r. (sygn. akt III CSK 278/06, OSNC 2007, nr 12, poz. 186) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z rzeczy, niebędące świadczeniem okresowym i obejmujące cały czas, przez który posiadacz korzystał z rzeczy, powstaje z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie i uzyskuje samodzielny byt prawny jako roszczenie obligacyjne, które może być dochodzone niezależnie od roszczenia windykacyjnego. Przedawnia się po upływie 10 lat (art. 118 k.c.) od chwili objęcia nieruchomości w posiadanie przez posiadacza i może być dochodzone przez właściciela przez cały 10-letni okres posiadania liczony wstecz od daty wytoczenia powództwa. Art. 229 k.c. ma jednak zastosowanie tylko w sytuacji, gdy nastąpił zwrot rzeczy i właściciel dochodzi roszczeń uzupełniających po odzyskaniu posiadania rzeczy. Nie ma zastosowania, gdy zwrot rzeczy jeszcze nie nastąpił albo nie może nastąpić dlatego, że posiadacz utracił rzecz albo rzecz już nie istnieje.
Roszczeń uzupełniających, mimo że są ściśle związane z samym posiadaniem i powstają tylko w stosunkach pomiędzy właścicielem a posiadaczem, można w zasadzie dochodzić w czasie trwania posiadania, a po jego ustaniu - tylko w stosunkowo krótkim terminie, określonym w art. 229 § 1 k.c. Tak więc art. 229 § 1 k.c. nie normuje kwestii wymagalności tych roszczeń, tj. nie określa początku biegu ich przedawnienia (art. 120 § 1 k.c.), lecz tylko skraca wynikające z art. 118 k.c. ogólne terminy przedawnienia. W tym kontekście art. 229 § 1 k.c. nie sanuje roszczeń przedawnionych według zasad ogólnych, ale swoją normą restrykcyjną obejmuje roszczenia nieprzedawnione w dacie zwrotu rzeczy. Dlatego w okresie ustalonym w art. 229 § 1 k.c. właściciel może dochodzić wynagrodzenia za cały, nieprzekraczający terminu przewidzianego w art. 118 k.c., czas korzystania z jego rzeczy przez posiadacza w złej wierze (zob. uzasadnienia wyroków Sądu Najwyższego: z dnia 4 grudnia 1980 r., sygn. akt II CR 501/80, OSNCP 1981, nr 9, poz. 171, i z dnia 25 marca 1986 r., sygn. akt IV CR 29/86, OSNCP 1987, nr 2-3, poz. 44).
Zgodnie z treścią art. 120 § 1 k.c. bieg przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stało się wymagalne. Jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Natomiast art. 118 k.c. stanowi, że jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata. Ponieważ wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z rzeczy nie ma charakteru okresowego, a przy tym jest to roszczenie związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, termin jego przedawnienia wynosi trzy lata.
W ocenie Sądu Apelacyjnego należy przyjąć, że nieprzedawnione roszczenie powoda obejmuje okres trzech lat przed dniem wniesienia pozwu w niniejszej sprawie, co miało miejsce w dniu 26 stycznia 2009 r. Oznacza to, że na rzecz powoda należało zasądzić wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z maszyn za okres od dnia 26 stycznia 2006 r. do dnia 31 marca 2006 r. Natomiast powództwo o zapłatę wynagrodzenia za okres od dnia 1 listopada 2005 r. do dnia 25 stycznia 2006 r. należało oddalić jako przedawnione. Dodatkowo należy uwzględnić fakt, że prawomocnym wyrokiem z dnia 19 marca 2008 r., wydanym w sprawie o sygn. akt X GC 163/06, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 199.000 zł tytułem częściowego wynagrodzenia za korzystanie z przedmiotowych maszyn. Ponieważ zasądzona wcześniejszym wyrokiem kwota dotyczy równomiernie całego okresu od początku listopada 2005 r. do końca marca 2006 r., w ocenie Sądu odwoławczego brak jest podstaw do zaliczenia jej wyłącznie na poczet wynagrodzenia za listopad i grudzień 2005 r. Dlatego Sąd Apelacyjny podzielił zasądzoną zaskarżonym wyrokiem kwotę 200.224 zł na pięć części po 40.044,80 zł, odpowiadające proporcjonalnie poszczególnym miesiącom. Tytułem wynagrodzenia za miesiące luty i marzec 2006 r. należało zasądzić kwoty po 40.044,80 zł, natomiast wynagrodzenie za 6 dni stycznia 2006 r. zostało określone jako 19,35% miesięcznego wynagrodzenia i wyniosło 7.748,70 zł. Łączne uzupełniające, nieprzedawnione wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z maszyn, za okres od dnia 26 stycznia 2006 r. do dnia 31 marca 2006 r., wynosi 87.838,30 zł i do tej kwoty Sąd odwoławczy obniżył wynagrodzenie zasądzone w zaskarżonym wyroku.
Mając na uwadze zmianę zaskarżonego wyroku polegającą na oddaleniu powództwa w zakresie przedawnionego roszczenia o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z maszyn w okresie od 1 listopada 2005 r. do 25 stycznia 2006 r., odnoszenie się do sformułowanych w apelacji zarzutów naruszenia art. 233 k.p.c. oraz art. 235 oraz art. 271 w związku z art. 233 § 1 k.p.c. stało się bezprzedmiotowe, albowiem formułując te zarzuty skarżący zmierzał do zakwestionowania ustaleń faktycznych Sądu pierwszej instancji dotyczących korzystania przez niego z maszyn w listopadzie i grudniu 2005 r. Sąd Apelacyjny oddalił wniosek dowodowy zawarty w apelacji, albowiem - z przyczyn wskazanych powyżej - był on nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy.
Jedynie ubocznie zauważyć należy, że w zaskarżonym wyroku Sąd Okręgowy zasądził odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty głównej za okres od dnia 1 maja 2006 r. do dnia zapłaty, zaś w uzasadnieniu wskazał, iż należą się one powodowi za okres od dnia 17 czerwca 2010 r. do dnia zapłaty. Pozwany w apelacji nie odnosił się do tej kwestii, jednakże wskazać należy, że wiążące dla stron jest rozstrzygniecie zawarte w prawomocnym wyroku, przy czym Sąd Apelacyjny nie zmieniał wyroku Sądu pierwszej instancji w zakresie odsetek. Natomiast zawarty w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku pogląd Sądu Okręgowego dotyczący daty wymagalności roszczenia powoda jest błędny, albowiem skoro powód przedstawił wezwanie do zapłaty sporządzone w dniu 12 kwietnia 2006 r. (k. 192 akt sprawy) i w pozwie twierdził, że wysłał je do pozwanego, zaś pozwany nie odniósł się do tego twierdzenia, okoliczność tę należało traktować jako przyznaną. Zgodnie bowiem z treścią art. 230 k.p.c., gdy strona nie wypowie się co do twierdzeń strony przeciwnej o faktach, sąd, mając na uwadze wyniki całej rozprawy, może fakty te uznać za przyznane. Tymczasem fakty przyznane nie wymagają dowodu.
Podstawą orzeczenia Sądu Apelacyjnego był art. 385 k.p.c. i art. 386 § 1 k.p.c. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c.