Sygn. akt: I C 889/17
Dnia 4 kwietnia 2018 roku
Sąd Rejonowy w Człuchowie I Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Sądu Rejonowego Anna Wołujewicz |
Protokolant: |
sekretarz sądowy Grażyna Pałubicka |
po rozpoznaniu w dniu 21 marca 2018 roku w Człuchowie
sprawy z powództwa B. T.
przeciwko Towarzystwu (...) w W.
o zapłatę
1. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda B. T. kwotę 17.000zł (siedemnaście tysięcy złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w wysokości 7% od dnia 26 lipca 2017 roku do dnia zapłaty, a w razie zmiany odsetek ustawowych za opóźnienie z tymi odsetkami;
2. oddala powództwo w pozostałym zakresie,
3. zasądza od pozwanego Towarzystwa (...) w W. na rzecz powoda B. T. kwotę 2.152,62 zł (dwa tysiące sto pięćdziesiąt dwa złote sześćdziesiąt dwa grosze) tytułem zwrotu kosztów procesu.
Pobrano opłatę kancelaryjną
w kwocie zł – w znakach
opłaty sądowej naklejonych
na wniosku.
Sygn. Akt I C 889/17
Powód B. T. wniósł przeciwko pozwanemu Towarzystwu (...) z siedzibą w W. pozew o zapłatę kwoty 27.000 zł. z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 26 lipca 2017 r. do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu wskazał, ze prowadzi działalność gospodarczą w zakresie przewozów i na zlecenie PPHU (...) wykonuje usługi transportowe. W dniu 4 lutego 2017 r. w trakcie załadunku zboża powód przewrócił się i pojawił się u niego silny ból nogi, albowiem doszło do złamania kostki prawej nogi, w związku z czym założono u powoda gips. Został on zdjęty, jednakże ze względu na obrzęk nogi i utrzymujący się ból, powód nadal nie był zdolny do pracy i zmuszony był poddać się zabiegom fizjoterapeutycznym. Na skutek ww. złamania powód przebywał na zwolnieniach lekarskich nieprzerwanie od 6 lutego do 8 maja i w tym czasie nie wykonywał żadnej działalności zarobkowej. Wyjaśnił, że do złamania doszło w miejscowości W. na terenie działki nr (...), stanowiącej własność E. (...) sp. z o.o. z siedziba w W. (ubezpieczonego), na skutek oblodzenia ww. działki po opadach marznącego śniegu z deszczem. Według powoda ubezpieczony poczuwał się do odpowiedzialności za ww. zdarzenie, gdyż nie odlodził ww. terenu ani nie posypał powierzchni jakimś materiałem (sól, piasek), który zapobiegłyby poślizgnięciu się. W związku z powyższym udostępnił powodowi swoją polisę ubezpieczeniową wystawioną przez pozwanego, z której wynika że w dacie zdarzenia firma E. (...) sp. z o.o. była ubezpieczona u pozwanego miedzy innymi w zakresie odpowiedzialności cywilnej z tytułu deliktu i kontraktu do kwoty 300.000 zł.
Z uwagi na fakt, ze pozwany odmówił powodowi wypłaty odszkodowania, zdaniem powoda pozew jest zasadny.
Powód sprecyzował, że na kwotę dochodzoną pozwem składa się 15.000 zł. tytułem odszkodowania za straty poniesione przez niego wskutek utraty możliwości zarobkowania w okresie od 5 lutego do 8 maja oraz 12.000 zł. tytułem zadośćuczynienia za doznane cierpienia i niedogodności życiowe. Wyjaśnił, ze od lutego 2015 r. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie przewozu, zaś jego jedynym zleceniodawcą jest firma PPHU (...) w W.. Jak wynika z pozwu w okresie poprzedzającym złamanie nogi, powód uzyskiwał średniomiesięczny dochód z tytułu wykonywania ww. umowy w kwocie ponad 5.000 zł. i tak w listopadzie 2016 r – była to kwota 6.543 zł., w grudniu 2016 - 4.178 zł., w styczniu 4.694 zł. Wskazał również, ze z zeznania podatkowego za 2016 r. wynika że za rok 2016 osiągnął dochód 71.575 zł., co daje średniomiesięczny dochód na poziomie 5.964 zł. Powód podkreślił, ze gdyby mógł wykonywać usługi transportowe w ww. okresie, to z pewnością uzyskałby z tego tytułu dochód nie mniejszy niż 15.000 zł. Również zadośćuczynienie w kwocie 12.000 zł. jest – jego zdaniem - adekwatne do doznanych cierpień i niedogodności, albowiem nosił gips i odczuwał silny ból nogi ale również inne dolegliwości związane np. ze swędzeniem i łuszczeniem się skóry pod gipsem. Po zdjęciu gipsu dolegliwości te bardzo powoli ustępowały, ale nadal wymagały brania leków przeciwbólowych, zaś przywrócenie sprawności wymagało korzystania z pomocy fizjoterapeuty.
W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości . W uzasadnieniu swojego stanowiska wskazał, ze kwestią sporną pomiędzy stronami jest ustalenie zakresu odpowiedzialności pozwanego co do zasady, a następnie co do wielkości. Stwierdził, ze nie można przypisać mu odpowiedzialności z tytułu przedmiotowego zdarzenia, albowiem zgodnie z § 4 ust 1 pkt 2 Ogólnych Warunków Ubezpieczenia Bezpieczna Firma w TUW-ie wyłączona jest odpowiedzialność TU jeśli szkoda powstała wskutek rażącego niedbalstwa ubezpieczającego, pracowników, osoby za które ponosi odpowiedzialność, lub też za osoby bliskie. Pozwany podkreślił, ze szkoda powstała niewątpliwie wskutek rażącego niedbalstwa spółki, jak i też z rażącej lekkomyślności samego powoda, który widząc niebezpieczne warunki gruntowe – gołoledź – przystąpił do swojej pracy na rzecz innej firmy. Zdaniem pozwanego w niniejszej sprawie nie ma zastosowania § 36 ust 1 OWU Bezpieczna Firma w TUW-ie, albowiem upadek powoda nie ma nic wspólnego z prowadzoną działalnością spółki z o.o. E. (...) i posiadanym mieniem. Przyznano, ze upadek powstał na gruncie spółki, ale nie miał żądnego związku z jej działalnością gospodarczą, albowiem powód prowadził swoja własną działalność gospodarczą na rzecz innej zupełnie firmy. Zdaniem pozwanego z ww. § 36 ust 1 wynika, ze ww. warunki muszą być spełnione łącznie, aby przypisać odpowiedzialność TU, a skoro jeden nie jest spełniony, to odpowiedzialność pozwanego za spółkę jest wyłączona.
Ponadto zdaniem pozwanego roszczenie powoda o zadośćuczynienie jest rażąco wygórowane, a przy tym sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i prowadzi do chęci wzbogacenia się powoda kosztem pozwanego. Wyjaśniono, ze roszczenie jest nadmierne do doznanej krzywdy, jak i nie uwzględnia znacznego przyczynienia się powoda do zaistniałego zdarzenia. Podkreślono, że strona powodowa wyolbrzymia skutki fizyczne i psychiczne i nie zgłosiła w tym zakresie żadnych dowodów, zwłaszcza opinii biegłego z zakresu chirurgii i psychologii. Podniesiono również, że strona powodowa prowadzi działalność gospodarcza na swoje ryzyko i jako podmiot gospodarczy podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu na wypadek choroby, a tym samym w ustaleniu utraconych dochodów należałoby uwzględnić wysokość zasiłku chorobowego, jaki powód otrzymał lub jaki mógł otrzymać gdyby terminowo opłacał składki do ZUS-u.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powód B. T. od 23 lutego 2015 r. prowadzi działalność gospodarczą w zakresie usług przewozów. W ramach prowadzonej działalności gospodarczej od 23 lutego 2015 r. świadczy usługi transportowe, polegające na dostarczeniu ładunków z miejsca ich pobrania (miejsca załadunku) do miejsca przeznaczenia (miejsce rozładunku) oraz dopełnienia wszelkich czynności związanych z dostawa i ochroną ładunków, w tym z pobraniem ładunku, odpowiednim jego rozmieszczeniem, wydaniem ładunku upoważnionemu odbiorcy. Usługi wykonywane są na podstawie odrębnych zleceń. Między innymi w listopadzie 2016 r powód uzyskał wynagrodzenie w wysokości 6.543 zł., w grudniu 2016 - 4.179 zł., a w styczniu 2017 - 4.694 zł. W 2016 r. powód osiągnął łącznie dochód w wysokości 71.575 zł., co daje średniomiesięczny dochód na poziomie 5.964 zł.
bezsporne, ponadto dowód informacja z CEIDG k. 6, umowa k. 7-11, faktury k. 39-41, pit k. 42-46, zeznania świadka B. G. k. 127v
W dniu 4 lutego 2017 r. w miejscowości W. na terenie działki nr (...) stanowiącej własność E. (...) sp. z o.o. z siedziba w W. (ubezpieczonego), w trakcie załadunku zboża, powód przewrócił się na oblodzonym terenie działki po opadach marznącego śniegu z deszczem. Wówczas na terenie ww.
firmy nie były podejmowane czynności związane z zabezpieczeniem powierzchni z uwagi na marznący deszcz ze śniegiem, albowiem była sobota i osoba odpowiedzialna za te prace nie była w pracy. Po upadku u powoda pojawił się silny ból nogi. Z uwagi na fakt, że na drugi dzień ból się zwiększył i doszło do opuchnięcia nogi powód udał się do szpitala gdzie stwierdzono złamanie kostki prawej nogi, w związku z czym założono gips. W związku z urazem nogi powód musiał odbywać wizyty u lekarzy, pobierać leki przeciwbólowe oraz musiał robić sobie samodzielnie zastrzyki przeciwzakrzepowe. Gips został zdjęty, jednakże ze względu na obrzęk nogi i utrzymujący się ból powód nadal nie był zdolny do pracy i zmuszony był poddać się zabiegom fizjoterapeutycznym.
bezsporne, ponadto dowód: dokumentacja medyczna k. 12-19, k. 60, oświadczenie k. 34, zeznania świadka B. G. k. 127v
Na skutek ww. złamania powód przebywał na zwolnieniach lekarskich nieprzerwanie od 6 lutego 2017 do 8 maja 2017 r. i w tym czasie nie wykonywał żadnej działalności zarobkowej. W okresie objętym zwolnieniem lekarskim powód pobierał z ZUS-u zasiłek chorobowy około 1.000 zł. miesięcznie.
bezsporne, ponadto dowód zwolnienia lekarskie k. k. 20-24
Firma E. (...) sp. z o.o. z siedziba w W. w okresie od 21 grudnia 2016 r. do dnia 20 grudnia 2017 r. objęta była ochroną ubezpieczeniową w Towarzystwie (...) z siedziba w W..
bezsporne, ponadto dowód: polisa k. 33, zeznania świadka B. G. k. 127v
Sąd zważył co następuje:
W niniejszej sprawie bezspornym jest, że powód uległ wypadkowi spowodowanemu przez oblodzony grunt na terenie firmy E. (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.. Nie budzi wątpliwości również fakt, ze w okresie gdy zdarzył się wypadek ww. spółka objęta była ochrona ubezpieczeniową w pozwanym towarzystwie ubezpieczeniowym. W zasadzie bezsporny był stan faktyczny, albowiem okoliczności przytoczone przez stronę powodowa nie były kwestionowane przez pozwanego. Istota przedmiotowego sporu sprowadzała się głównie do oceny, czy pozwany odpowiedzialny jest za następstwa wypadku, czy jego odpowiedzialność wyłączona jest na podstawie ogólnych warunków umów. Kolejną
kwestią, którą należało rozważyć była ocena zasadności oraz wysokości dochodzonego odszkodowania i zadośćuczynienia.
Podstawę odpowiedzialności pozwanego stanowi 444 § 1 i 445 k.c. w związku z art. 822 k.c., ponieważ pozwany był ubezpieczycielem przedsiębiorstwa, które ponosiło odpowiedzialność za skutki wypadku.
W ocenie Sądu umowa ubezpieczenia zawarta pomiędzy E. (...) sp. z o.o. a pozwanym w żaden sposób nie wyłączała odpowiedzialności za szkody wynikające z braku zaniedbania ubezpieczonego, na co powoływała się strona pozwana. Przeciwnie zgodnie z § 36 OWU przedmiotem ubezpieczenia była odpowiedzialność deliktowa ubezpieczającego oraz osób, za które ponosi odpowiedzialność, za szkody osobowe szkody w mieniu wyrządzone nieumyślnie, a także wskutek rażącego niedbalstwa osobom trzecim w okresie ubezpieczenia, w związku z prowadzoną działalnością i posiadanym mieniem.
W ocenie Sadu nie budzi wątpliwości, ze to przedsiębiorstwo E. (...) ma obowiązek zapewnić bezpieczeństwo pracy nie tylko swoim pracownikom ale również wszystkim klientom, którzy pojawią się w firmie. Podkreślić należy, ze pracodawca ma szczególe, rygorystyczne obowiązki, które nakładają na niego przepisy prawa, aby zapewnić maksymalne bezpieczeństwo osób przebywających na terenie firmy. W związku z powyższym Spółka E. (...) miał obowiązek zabezpieczyć teren nieruchomości w sposób umożliwiający swobodne poruszanie się po terenie firmy, okoliczność, ze była to sobota nie wyłącza odpowiedzialności, skoro możliwy był załadunek.
W ocenie sądu nie budzi wątpliwości również fakt, ze pobyt powoda na terenie firmy związany był z działalnością gospodarczą ww. firmy, albowiem na jej terenie był składowany rzepak, który powód miał obowiązek załadować, zgodnie z łączącą go z PPHU (...) umową. Jak wynika z rejestru KRS spółki E. (...) spółka w ramach swojej działalności prowadzi handel detaliczny (z wyłączeniem handlu detalicznego pojazdami samochodowymi), magazynowanie i działalność usługową wspomagającą transport, uprawę zbóż, roślin strączkowych i roślin oleistych na nasiona (z wyłączeniem ryżu). W związku z powyższym odebranie rzepaku przez powoda i załadowanie samochodu na terenie ww. firmy niewątpliwie związane jest z jej działalnością. Podkreślić należy, ze jak wynika z wyjaśnień powoda, załadunku dokonywał pracownik firmy (por. wyjaśnienia powoda k. 125v, min 00:07:04). W
związku z powyższym pozwany na mocy umowy ubezpieczenia z E. (...) ponosi odpowiedzialność wobec powoda (art. 822 k.c.).
W ocenie Sądu związek przyczynowy pomiędzy upadkiem jakiemu uległ powód, a doznanym urazem oraz jego dalszymi konsekwencjami jest bezsporny, a ponadto został ustalony w oparciu o niekwestionowane wyjaśnienia powoda, dokumentację medyczną i zeznania świadka.
Pozwany nie kwestionował zakresu urazu powoda powstałego na skutek zdarzenia. W zakresie wysokości dochodzonego przez powoda zadośćuczynienia Sąd orzekł na podstawie art. 445 k.c., zgodnie z którym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Użyte w przepisie pojęcie „suma odpowiednia” nie zostało w żaden sposób określone w przepisach kodeksu cywilnego. W doktrynie i orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i sądów apelacyjnych, wskazane zostały kryteria, które należy uwzględnić przy ustaleniu wysokości zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie ma mieć charakter przede wszystkim kompensacyjny, dlatego jego wysokość nie może ograniczać się do zapłaty sumy symbolicznej, a stanowić powinno odczuwalną wartość ekonomiczną. W każdym przypadku, w którym doszło do uszkodzenia ciała czy rozstroju zdrowia, należy rozpatrywać sprawę indywidualnie, uwzględniając doznaną krzywdę pokrzywdzonego, na którą składa się cierpienie fizyczne w postaci bólu i innych dolegliwości oraz cierpienia psychiczne, polegające na ujemnych uczuciach przeżywanych bądź w związku z cierpieniami fizycznymi lub w związku z następstwami uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. W związku z powyższym w danej kategorii spraw nie można posługiwać się szablonami czy sztywnym schematem. Ustalając wysokość zadośćuczynienia należy uwzględnić wszystkie okoliczności odzwierciedlające doznaną krzywdę, a w szczególności nasilenie cierpień, długotrwałość choroby. Jednak suma odpowiednia musi być również w tym znaczeniu, że winna być utrzymana w rozsądnych granicach odpowiadających aktualnym normom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (por. wyrok SN z 22 kwietnia 1985r., II CR 94/85 – nie publ., wyrok SN z 9 stycznia 1978r., OSNC 1978/11/210, wyrok SA w Białymstoku z 9 kwietnia 1991r., OSAiSN 1992/5/50, wyrok SA w Katowicach z 3 listopada 1994r. OSA 1995/5/41).
W niniejszej sprawie przedmiotem sporu była wysokość należnego powodowi zadośćuczynienia. Zadośćuczynienie pieniężne ma na celu – jak wskazano powyżej – przede wszystkim złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych doznanych w
wyniku wypadku. Krzywdą w rozumieniu art. 445 k.c. jest z reguły trwałe kalectwo powodujące cierpienia fizyczne oraz ograniczenie ruchów i wykonywanie czynności życia codziennego. Obowiązuje zasada umiarkowania w ustalaniu wysokości zadośćuczynienia, która wyraża się w uwzględnieniu wszystkich okoliczności oraz skutków doznanego kalectwa (porów. Wyrok SN z 3 maja 1972r., I CR 106/72, LexPolonica nr 319827).
Mając powyższe na uwadze, w przedmiotowej sprawie uznać należy, że kwota zasądzonego zadośćuczynienia nie jest kwotą wygórowaną. Niewątpliwie powód doznał krzywdy, na skutek złamania kostki prawej Okoliczność ta nie była kwestionowana przez pozwanego. Potwierdza to również dokumentacja medyczna i zeznania świadka jego zeznania B. G. (2) (k. 126v). Powód podkreślał, że doznania bólowe wywołały konieczność brania tabletek przeciwbólowych, konieczność wykonywania zastrzyków przeciwzakrzepowych. Stan jego zdrowia spowodował, ze musiał przebywać na zwolnieniu lekarskim. Silne dolegliwości bólowe zapewne nie pozwalały na normalne funkcjonowanie w pierwszym etapie. Brak jest jakichkolwiek podstaw, aby Sąd odmówił wiary wyjaśnieniom powoda, tym bardziej, że pozwany nie kwestionował ich jak i nie przedstawił w tym zakresie jakichkolwiek twierdzeń przeciwnych. Z powyższego wynika, że przedmiotowy wypadek wpłynął niewątpliwie na życie powoda przez okres 3 m-cy, bowiem był unieruchomiony z powodu gipsu i odczuwał dolegliwości bólowe związane ze złamaniem kostki. Poddawany był też zabiegom medycznym związanymi z ustaleniem stanu zdrowia, założeniem i zdjęciem gipsu, koniecznością przyjęcia kilkudziesięciu zastrzyków i przejściem rehabilitacji.
Ustalając odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia za krzywdę jaką doznał powód, Sąd brał pod uwagę wszystkie przesłanki, które powyżej zostały przytoczone. W ocenie Sądu nie jest konieczna opinia biegłego z zakresu chirurgii i psychologii w celu ustalenia, ze powód doznał krzywdy. Są to okoliczności, które można ocenić na podstawie wyjaśnień powoda i dokumentów medycznych przez niego przedstawionych. Powód opisał dolegliwości, które zazwyczaj towarzyszą przy tego typu urazach. Biegli ewentualnie mogliby stwierdzić, czy doznał on ponadto – z uwagi na rozmiar urazu – jakichś dodatkowych cierpień, które w niniejszej sprawie nie występują, albowiem nie zostały wykazane przez stronę. W związku z powyższym Sąd uwzględnił przede wszystkim wielkość urazu oraz że po upadku jego życie uległo zmianie (wizyty u lekarzy, konieczność noszenia gipsu i
ograniczenia z tym związane), okoliczność przebywania na zwolnieniu lekarskim. W ocenie Sądu kwota 5.000,-zł tytułem zadośćuczynienia nie jest kwotą wygórowaną za cierpienie jakich doznał powód, zwłaszcza uwzględniając rodzaj urazów oraz fakt, ze jest on młodym mężczyzna, który został zmuszony był do zmiany trybu życia przez okres 3 m-cy . W ocenie Sądu pozwany w jakikolwiek sposób nie wykazał, aby zachowanie powoda w czasie wypadku przyczyniło się do powstania szkody lub jej zwiększenia .
W zakresie roszczenia dotyczącego odszkodowania za utracony zarobek Sąd orzekała na mocy z art. 444§1 kc. Wskazać należy, ze ujęte w przepisie pojęcie „wszelkie koszty” oznacza koszty różnego rodzaju, których nie da się z góry określić a których ocena, na podstawie okoliczności sprawy należy do Sądu ( por. wyrok SN z 9.01.2008r II CSK 425/07). W ocenie Sądu nie ma wątpliwości, że powyższe koszty obejmują min. zwrot utraconych zarobków i dochodów. Przepis art. 361§2 k.c. również dotyczy naprawienia szkody która obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono. Szkoda w postaci utraconych korzyści ma zawsze charakter hipotetyczny i do końca nieweryfikowany . Szkoda ta musi być przez poszkodowanego wykazana z tak dużym prawdopodobieństwem aby uzasadniała ona w świetle doświadczenia życiowego przyjęcie, że utrata korzyści rzeczywiście nastąpiła ( por: wyrok SN z 3.10.1979r II CR 304/79, wyrok SN z 28.04.2004 IICK 495/02,wyrok SN z 26.01.2005r V CK 426/04).
Podkreślić należy, ze strona pozwana nie kwestionowała wysokości dochodów uzyskiwanych przez powoda. Ponadto mając na uwadze zebrany w sprawie materiał dowodowy Sąd uznał , iż powód wykazał szkodę w postaci utraconych dochodów co wynika z przedłożonych dokumentów w postaci rachunków, PITu jak i zeznań świadka B. G. (2). Podkreślić należy, ze dowody są wiarygodne, uzupełniają się tworząc logiczną całość a ponadto brak jest jakichkolwiek dowodów przeciwnych . W związku z powyższym Sąd ustalił, ze powód zarabiał średnio miesięcznie około 5.000 zł. Ponadto Sąd uwzględnił stanowisko strony pozwanej co do pobierania przez powoda świadczeń chorobowych. W ocenie Sądu powód pobierał zasiłek chorobowy w wysokości 1000 zł miesięcznie, albowiem okoliczność ta została wskazana przez powoda i nie była kwestionowana przez stronę pozwaną. W związku z powyższym w ocenie Sądu powodowi należało się odszkodowanie w wysokości 4000 zł. miesięcznie (5000-1000 zł), a tym samym za cały okres 12.000 zł.
W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone jako bezzasadne. Sąd zasądził odsetki zgodnie z żądaniem powoda od dnia 26 lipca 2016 r. albowiem w tym zakresie roszczenie nie było kwestionowane.
O kosztach orzeczono na mocy art. 100 k.p.c. W przedmiotowej sprawie na koszty powoda składa się opłata od pozwu w wysokości 1350 zł uiszczona przez powoda, opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17,-zł, wynagrodzenie dla zawodowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego w wysokości 3600 zł. Na koszty procesu strony pozwanej składa się kwota 17 zł. tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa oraz wynagrodzenie dla zawodowego pełnomocnika w osobie radcy prawnego w wysokości 3600 zł. Biorąc pod uwagę kwotę dochodzoną pozwem a kwotę uwzględnioną przez Sąd, należy stwierdzić, ze powód wygrał proces w 63% i w takim zakresie należał mu się zwrot kosztów procesu, natomiast pozwany wygrał w 27% i również w tym zakresie należał mu się zwrot kosztów procesu. W związku z powyższym Sąd zasadził od pozwanego na rzecz powoda różnice w wysokości 2.152,62 zł.