Sygn. akt III AUa 747/16
Dnia 5 kwietnia 2018 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Romana Mrotek |
Sędziowie: |
SSA Barbara Białecka (spr.) SSO del. Andrzej Stasiuk |
Protokolant: |
St. sekr. sąd. Edyta Rakowska |
po rozpoznaniu w dniu 5 kwietnia 2018 r. w Szczecinie
sprawy J. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.
o wysokość emerytury
na skutek apelacji ubezpieczonej
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 20 czerwca 2016 r. sygn. akt VII U 1273/15
oddala apelację.
SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek del. SSO Andrzej Stasiuk
Sygn. akt III AUa 747/16
Decyzją z 1 września 2015 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. przeliczył emeryturę J. M. od 1 czerwca 2015 roku, tj. od miesiąca zgłoszenia wniosku. Organ rentowy w decyzji wskazał, że kwota zwaloryzowanego kapitału początkowego wyniosła 461205,99 złotych, a wysokość emerytury wynosi 2626,78 zł. Po waloryzacji emerytura od 1 marca 2015 roku wynosi 3165,58 zł. Tak ustalona emerytura po przeliczeniu kapitału początkowego jest niższa od dotychczas wypłacanej emerytury o symbolu (...). Wysokość świadczenia do wypłaty wynosi miesięcznie 2877,58 zł.
Decyzją z 7 września 2015 roku do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto dotychczasową podstawę wymiaru świadczenia, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 157,07%, kwotę bazową 2578,26 zł. Podstawa wymiaru świadczenia wyniosła 4049,67 zł. Do ustalenia wysokości emerytury organ rentowy uwzględnił 44 lata 1 miesiąc i 3 dni okresów składkowych oraz 3 lata i 19 dni okresów nieskładkowych. Tak ustalona emerytura po zmianie stażu pracy wyniosła 3564,25 zł. Obliczając wysokość emerytury zgodnie z art. 26 ustawy, emeryturę ustaloną w kwocie 3165,58 zł zwiększono o kwotę wynikającą z podzielenia składek zewidencjonowanych na koncie po dniu ponownego ustalenia wysokości emerytury, do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc zgłoszenia wniosku o ponowne ustalenie wysokości emerytury, z uwzględnieniem ich waloryzacji przez średnie dalsze trwanie życia ustalone dla wieku ubezpieczonej w dniu złożenia tego wniosku z 15 czerwca 2015 roku. Równocześnie organ rentowy zawiesił wypłatę świadczenia z powodu zbiegu prawa do świadczenia.
Odwołanie od powyższych decyzji wniosła ubezpieczona, domagając się wydania decyzji prawidłowo naliczającej wysokość emerytury mając na uwadze jej wiek 66 lat wraz z wyrównaniem od okresu rozpoczęcia pobierania świadczenia oraz o ponowne przeliczenie decyzji wydanej 7 września 2015 roku w sprawie obliczenia wysokości emerytury w sposób zrozumiały, tj. co składa się na kwotę 2564,25 zł. W uzasadnieniu wskazała, że organ rentowy przyjął nieprawidłowy współczynnik wieku podany przez GUS tj. 235,90 (62 lata) zamiast 201,60 – współczynnik dla obecnego wieku ubezpieczonej 66 lat. Wskazała przy tym, że zasadnicze znaczenie będzie miał fakt, że w podanych latach nieskładkowych była na urlopie wychowawczym przez 2 lata 3 miesiące i 14 dni.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wyniósł o jego oddalenie w całości. W uzasadnieniu wskazał sposób obliczania kapitału początkowego oraz opisał decyzję z 21 lipca 2015 roku o ponownym ustaleniu kapitału początkowego na dzień 1 stycznia 1999 roku, przyjmując za okresy sprawowania opieki nad dziećmi przelicznik 1,3% za każdy rok (kapitał początkowy wyniósł 176554,84 zł). W związku z wydaniem tej decyzji organ rentowy przeliczył również wysokość emerytury od 1 czerwca 2015 roku tj. od miesiąca złożenia wniosku w oparciu o art. 26 ustawy emerytalnej. Od 1 marca 2015 roku wysokość emerytury po waloryzacji wyniosła 3165,58 zł.
Decyzją z 15 lutego 2016 roku organ rentowy przeliczył emeryturę od 1 czerwca 2015 roku tj. od miesiąca zgłoszenia wniosku. Po przeliczeniu kapitału początkowego wysokość emerytury wynosi 158452,29 + 461205,99 podzielona przez 235,70 = 2629,01zł. Tak ustalona emerytura od 1 czerwca 2015 roku wyniosła 3208,33 zł. Zakład zawiesił wypłatę świadczenia z powodu zbiegu prawa do więcej niż jednego świadczenia, gdyż może być wypłacane tylko jedno – wyższe lub wybrane przez ubezpieczoną. Decyzję z 1 września 2015 roku uchylono.
Od powyższej decyzji odwołała się ubezpieczona, która podkreśliła, że w decyzji z 15 lutego 2016 roku ujęto do wyliczenia emerytury wg art. 26 ustawy kwotę 158.452,29 zł taką samą kwotę składek zewidencjonowanych na koncie z uwzględnieniem waloryzacji odległych od siebie o okres trzech lat i 5 miesięcy (lata 2012-2014 i pięć miesięcy roku 2015). Wskazała również, że przyjęcie nowego wyższego wskaźnika podstawy wymiaru powinno skutkować przyjęciem nowej wyższej kwoty bazowej do wyliczenia świadczenia.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości. Podkreślił, że przyjął prawidłową wartość średniego dalszego trwania życia 235,70 miesięcy, a nie 235,90 miesięcy. Szczegółowo omówił sposób obliczenia świadczenia ubezpieczonej. Podkreślił również, że od decyzji z 26 czerwca 2014 roku i 28 stycznia 2011 roku ubezpieczona nie wnosiła odwołania i są one prawomocne. W decyzji z 26 czerwca 2014 roku z powodu błędu pracownika opracowującego sprawę skopiowano niewłaściwe działanie w części II decyzji, przy czym wyliczona kwota świadczenia jest prawidłowa. Kwota składek zewidencjonowana na koncie ubezpieczonej z uwzględnieniem waloryzacji na dzień ustalania prawa do emerytury wyniosła 158452,29 zł.
Wyrokiem z 20 czerwca 2016 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych umorzył postępowanie wobec uchylenia decyzji z dnia 1 września 2015 roku (pkt I) oraz oddalił odwołanie od decyzji z dnia 7 września 2015 roku i dnia 15 lutego 2016 roku (pkt II).
Podstawę rozstrzygnięcia stanowił następująco ustalony stan faktyczny i rozważania prawne.
Decyzją z 20 marca 2009 roku przyznano ubezpieczonej prawo do emerytury od 1 marca 2009 roku, tj. od miesiąca zgłoszenia wniosku (symbol (...)) Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto wynagrodzenie stanowiące podstawę wymiaru składek z 10 lat kalendarzowych tj. od 1 stycznia 1999 roku do 31 grudnia 2008 roku, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 154,76%, kwotę bazową 2578,26 zł. Do ustalenia wysokości emerytury uwzględniono 38 lat i 4 miesiące okresów składkowych oraz 2 lata i 6 miesięcy okresów nieskładkowych.
W dniu 11 października 2010 roku J. M. wniosła o przyznanie jej prawa do emerytury. Decyzją z dnia 28 stycznia 2011 roku znak (...) Zakład Ubezpieczeń Społecznych przyznał emeryturę od 1 października 2010 roku tj. od miesiąca zgłoszenia wniosku. Kwota składki zewidencjonowana na koncie z uwzględnieniem waloryzacji ustalona została na kwotę 158452,29 zł, kwota zwaloryzowanego kapitału początkowego 451717,21 zł, średnie dalsze trwanie życia 235,90 miesięcy, a ustalona kwota emerytury wynosi 2586,56 zł. Wobec zbiegu prawa do dwóch świadczeń emerytalnych organ rentowy zawiesił wypłatę tej emerytury jako świadczenia niższego.
Decyzją z 22 maja 2014 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. przeliczył emeryturę ubezpieczonej J. M. w oparciu o treść art. 53 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Do ustalenia wysokości emerytury Zakład uwzględnił 43 lata i 2 miesiące okresów składkowych oraz 2 lata i 6 miesięcy okresów nieskładkowych. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto dotychczasową podstawę wymiaru świadczenia. Od decyzji tej J. M. nie wniosła odwołania.
Decyzją z 26 czerwca 2014 roku organ rentowy ponownie przeliczył emeryturę ubezpieczonej od 1 czerwca 2014 roku tj. od miesiąca zgłoszenia wniosku. Do ustalenia podstawy wymiaru emerytury przyjęto przeliczoną podstawę wymiaru renty z uwzględnieniem wskaźnika wysokości podstawy wymiaru 157,07%. Ubezpieczona nie zaskarżyła tej decyzji.
Sąd I instancji ustalił, że J. M. w roku 2011 osiągnęła wynagrodzenie w kwocie 54009,54 zł, w roku 2012 – 56266,14 zł, a roku 2013 – 56436,64 zł.
W dniu 15 czerwca 2015 roku J. M. wniosła o przeliczenie emerytury z uwzględnieniem urlopu wychowawczego według przepisów obowiązujących od maja 2015 roku oraz doliczenie składek z tytułu kontynuowania zatrudnienia. Decyzją z 21 lipca 2015 roku organ rentowy ponownie ustalił kapitał początkowy ubezpieczonej, przyjmując podstawę wymiaru kapitału początkowego w kwocie 1390,84 zł, wskaźnik wysokości podstawy wymiaru 113,92%, oraz okresy składkowe w wymiarze 28 lat 3 miesięcy i 12 dni oraz 2 miesiące i 22 dni okresów nieskładkowych.
W wyniku przeliczenia kapitału początkowego decyzją z 21 lipca 2015 roku, organ rentowy wydał decyzję z 1 września 2015 roku o znaku (...), którą przeliczył ubezpieczonej wysokość emerytury na podstawie art. 26 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Świadczenie to jest mniej korzystne od emerytury wcześniejszej (świadczenia o symbolu E).
W dniu 15 czerwca 2015 roku J. M. przedłożyła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznym Oddziale w S. świadectwo pracy za okres zatrudnienia od 18 sierpnia 1971 roku do 8 czerwca 2015 roku. Świadectwo to stanowiło podstawę zmiany stażu pracy ubezpieczonej oraz doliczenie składek w decyzji z 7 września 2015 roku.
Sąd Okręgowy na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. umorzył postępowanie w sprawie decyzji z 1 września 2015 r., bowiem decyzja ta w całości została uchylona decyzją z 5 lutego 2015 roku.
Sąd I instancji uznał, że odwołania ubezpieczonej od decyzji z 7 września 2015 r. i z 15 lutego 2016 r. okazały się nieuzasadnione. Wskazał, że ubezpieczona zarzucała przede wszystkim zastosowanie przez organ rentowy niewłaściwych wskaźników średniego dalszego trwania życia. Ubezpieczona domagała się bowiem ustalenia wskaźnika dla rzeczywistego wieku przejścia na emeryturę, tj. 66 lat.
Sąd Okręgowy powołał treść przepisów art. 108, art. 25 ust. 1, art. 26 ustawy emerytalnej. Sąd orzekający zważył, że w decyzji z 15 lutego 2016 r. prawidłowo przyjęto średnie dalsze trwanie życia przy obliczaniu świadczenia emerytalnego dla J. M.. Sąd orzekający wyjaśnił, że ubezpieczona wniosek o emeryturę złożyła 11 października 2010 roku, a wiek emerytalny 60 lat osiągnęła (...)roku. Według tablicy obowiązującej w dacie zgłoszenia wniosku o emeryturę średnie dalsze trwanie życia dla osoby, która osiągnęła wiek 61 lat i 4 miesięcy wynosi 235,90, a na dzień osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego tj. na dzień (...) roku średnie dalsze trwanie życia wynosiło 235,70 miesięcy.
Sąd I instancji miał na uwadze, że w uchylonej decyzji z 1 września 2015 roku organ rentowy przyjął nieprawidłową wartość średniego trwania życia wynoszącą 235,90 miesięcy zamiast 235,70 miesięcy, tj. wartość średniego trwania życia na dzień osiągnięcia wieku emerytalnego. Błąd ten został naprawiony decyzją z 15 lutego 2016 roku, w której organ rentowy przyjął prawidłową wartość dalszego trwania życia tj. 235,70 miesięcy. Wysokość emerytury ubezpieczonej (na dzień 1 września 2015 roku) wynosiła przy przyjęciu średniego dalszego trwania życia 235,90 miesięcy – 2626,78 złotych, a przy przyjęciu 235,70 miesięcy 2629,01 złotych, a zatem była dla ubezpieczonej korzystniejsza.
W dalszej kolejności Sąd Okręgowy zważył, że brak jest podstaw prawnych do uwzględnienia wniosku ubezpieczonej poprzez podzielenie kwoty zewidencjonowanej przez 201,60 miesięcy średniego dalszego trwania życia zgodnej z wiekiem rzeczywistego przejścia ubezpieczonej na emeryturę, tj. wieku 66 lat. Ujęte w przepisie art. 26 ust. 1 ustawy pojęcie wieku równego wiekowi przejścia na emeryturę danego ubezpieczonego nie może być odczytywane jako pojęcie wieku, w którym ubezpieczony przestał pracować w związku z przejściem na emeryturę. Pojęcie to jest ściśle związane z otrzymaniem świadczenia emerytalnego. Odmowa przyjęcia wartości wskazanej przez ubezpieczoną na dzień rozwiązania przez nią stosunku pracy była w pełni prawidłowa.
Zgodnie z zasadami określonymi w art. 25 i 26 ustawy emerytalnej podstawę obliczenia emerytury stanowi kwota składek na ubezpieczenie emerytalne z uwzględnieniem waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc, od którego przysługuje wypłata emerytury. Kwota składek zewidencjonowana na koncie ubezpieczonej z uwzględnieniem waloryzacji na dzień ustalania prawa do emerytury wyniosła 1528452,29 złotych i nie ulega zmianie.
Sąd Okręgowy wskazał także, że w przypadku kontynuowania zatrudnienia po dniu, od którego przyznano emeryturę zgodnie z art. 108 ustawy emerytalnej organ rentowy oblicza tzw. przyrost składek. Wartość średniego trwania życia przyjmuje się wówczas na dzień zgłoszenia wniosku, tj. w przypadku ubezpieczonej na dzień 15 czerwca 2015 roku (wartość średniego dalszego trwania życia wynosiła 209,30 miesięcy), w którym ubezpieczona wniosła o przeliczenie emerytury z uwzględnieniem urlopu wychowawczego wg przepisów obowiązujących od maja 2015 roku oraz doliczenie składek z tytułu kontynuowania zatrudnienia. Wniosek ten został zrealizowany decyzją z 21 lipca 2015 roku, w której organ rentowy ponownie ustalił wartość kapitału początkowego na dzień 1 stycznia 1999 roku w oparciu o przepis art. 174 ust. 2a ustawy emerytalnej. W następstwie przeliczenia kapitału początkowego wydano decyzję z 01 września 2015 roku, a wyliczona tą decyzją emerytura powszechna okazała się mniej korzystna od emerytury wcześniejszej i z tego powodu wypłata tego świadczenia została zawieszona. Sąd I instancji podkreślił, że uwzględnienie przelicznika 1,3 za każdy rok przebywania na urlopie wychowawczym możliwe jest wyłącznie przy ustalaniu kapitału początkowego i obliczaniu emerytury na podstawie art. 26 ustawy emerytalnej.
Odnosząc się do argumentacji ubezpieczonej dotyczącej decyzji z 26 czerwca 2014 roku w sprawie błędnego naliczenia przez organ rentowy świadczenia emerytalnego w oparciu o at. 53 ustawy emerytalnej, sąd orzekający wskazał, że decyzja ta nie była przedmiotem postępowania w niniejszej sprawie, a nadto – wobec niewniesienia przez ubezpieczoną odwołania – jest już ostateczna.
Sąd I instancji wyjaśnił, że zgromadzone składki są waloryzowane jedynie jeden raz na dzień ustalenia prawa do emerytury. Nie podlegają kolejnym waloryzacjom. W przypadku kontynuowania zatrudnienia dolicza się jedynie przyrost składek, który to przyrost został prawidłowo doliczony kolejnymi decyzjami organu rentowego.
Sąd Okręgowy, mając na względzie wyjaśnienia organu rentowego co do sposobu obliczenia świadczenia emerytalnego ubezpieczonej, jak i przyrostu składek, jak również brak innych zarzutów ubezpieczonej pod adresem zaskarżonych decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. z 01 września 2015 roku, 07 września 2015 roku oraz 15 lutego 2016 roku, uznał odwołania ubezpieczonej od decyzji z 07 września 2015 roku oraz 15 lutego 2016 roku za nieuzasadnione.
Z powyższym wyrokiem nie zgodziła się ubezpieczona, która w wywiedzionej apelacji zarzuciła rozstrzygnięciu:
- naruszenie art. 233 §1 k.p.c. polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny dowodów poprzez dokonanie niewszechstronnej i wybiórczej oceny zgromadzonego materiału dowodowego, w tym zwłaszcza przez niewyjaśnienie faktycznej wysokości odprowadzanych przez ubezpieczoną składek w latach 2009 – 2015, tj. od daty pierwszego wniosku o przyznanie prawa do emerytury do faktycznego zaprzestania wykonywania pracy zarobkowej;
- art. 108 ust. 1 i 2 w zw. z art. 26 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS poprzez nieprawidłowe przyjęcie, iż przeliczenie emerytury przez ZUS było prawidłowe;
- art. 108 ust. 1 i 2 w zw. z art. 53 ustawy z dnia 18 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS poprzez nieprawidłowe przyjęcie, że przeliczenie emerytury przez organ rentowy było prawidłowe;
- nierozpoznanie istoty sprawy w zakresie, w jakim poza przedmiotem rozważań Sądu Orzekającego pozostała kwestia faktycznie odprowadzonych składek w latach 2009 – 2015.
Mając na uwadze powyższe zarzuty, apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w zakresie pkt II i orzeczenie co do istoty sprawy zgodnie z żądaniem ubezpieczonej oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych oraz kosztów opłaty skarbowej, ewentualnie domagała się uchylenia zaskarżonego wyroku w części i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, przy jednoczesnym pozostawieniu temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania odwoławczego.
Ubezpieczona domagała się również przeprowadzenia dowodów wskazanych w treści apelacji.
W uzasadnieniu apelująca podniosła między innymi, że błędne określenie wysokości zewidencjonowanych składek na koncie ubezpieczonej, a także niewłaściwe przyjęcie wysokości dzielnika spowodowało, że emerytura wyliczona przez organ rentowy jest zaniżona. Sąd Okręgowy nie wyjaśnił na co składa się kwota 8436,76 zł uwidoczniona w decyzji z dnia 7 września 2015 r., która wchodzi w zakres ustalenia wysokości emerytury na podstawie art. 26 ustawy emerytalnej. Zdaniem ubezpieczonej kwota ta winna obrazować kwotę składek zewidencjonowanych na indywidualnym koncie ubezpieczonej po dniu ponownego ustalenia wysokości emerytury. Wysokość rokrocznie odprowadzanych składek z tytułu ubezpieczenia społecznego wynosiła około 8000 – 10 000 zł, zaś decyzja organu rentowego przedstawia składki z okresu ponad 4 lat, w których ubezpieczona wykonywała pracę.
Nadto podniesiono, że odwołująca się wniosek o przeliczenie wysokości emerytury złożyła 15 czerwca 2016 r., zatem prawidłową liczbą, przez którą składki winny być dzielone jest liczba 205,90 – odpowiednia dla miesiąca poprzedzającego ten, w którym ubezpieczona złożyła przedmiotowy wniosek. Zastosowanie takiej liczby uzasadnia również okoliczność, że w dniu 8 czerwca 2015 r. ubezpieczona faktycznie zakończyła stosunek pracy i w rzeczywistości przeszła na emeryturę. Apelująca wskazała, że brak odniesienia się i niewyjaśnienie przez sąd orzekający prawidłowości doliczenia kwoty 8436,76 zł tytułem odprowadzonych składek przez ubezpieczoną skutkowało zawnioskowaniem wskazanych w apelacji dowodów, celem wykazania faktycznej wysokości składek odprowadzanych przez skarżącą.
Nadto ubezpieczona podniosła, że skoro kontynuowała ubezpieczenia emerytalne i rentowe po marcu 2009 r., to jej zdaniem emerytura powinna jej być wyliczona na podstawie art. 26 z uwzględnieniem odprowadzonych składek w latach 2009 – 2015, bowiem składki zewidencjonowane na koncie ubezpieczonej po dniu ustalenia prawa do emerytury znacznie wzrosły i ma to istotny wpływ na wysokość otrzymywanej emerytury.
W piśmie z 20 września 2017 r., stanowiącym doprecyzowanie zarzutów apelacyjnych, ubezpieczona zarzuciła zaskarżonemu rozstrzygnięciu dodatkowo naruszenie art. 25 ust. 1 – 3 ustawy z dnia 21.11.2008 r. o emeryturach kapitałowych poprzez przyjęcie, iż wyliczenie przyrostu składek ubezpieczonej jest prawidłowe, podczas gdy w rzeczywistości nie uwzględnia ono przyrostu składek za lata 2011 – 02.2014. Uzasadniając ten zarzut, apelująca wskazała, że według organu rentowego kwota 8436,76 zł stanowi przyrost składek ubezpieczonej za okres 03.2014 r. do 05.2015 r. Zdaniem ubezpieczonej kwota ta jest zbyt niska, albowiem ubezpieczona w 2011 r. nadal podejmowała zatrudnienie.
W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie w całości.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja ubezpieczonej okazała się bezzasadna.
Wbrew zarzutom podnoszonym w apelacji, Sąd I instancji wydał trafne rozstrzygnięcie znajdujące uzasadnienie w całokształcie sprawy oraz w treści obowiązujących przepisów. Sąd Apelacyjny w całości podzielił ocenę materiału dowodowego, która jest pełna i odnosi się do wszystkich zagadnień poruszanych przez ubezpieczoną, zaaprobował ustalenia Sądu Okręgowego, jak też ocenę prawną.
Przypomnieć należy, że kwotę emerytury w systemie zdefiniowanej składki ustala się tylko raz. Tak ustalona emerytura może być już tylko powiększona w przypadku dalszego opłacania składek w sposób podany w art. 108 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Zgodnie z tym przepisem mechanizm przeliczenia emerytury polega na zwiększeniu świadczenia obliczonego według reguł określonych w art. 26 tej ustawy o iloraz zwaloryzowanych składek zaewidencjonowanych na koncie pracującego emeryta po dniu ustalenia prawa do emerytury i wyrażonego w miesiącach średniego trwania życia ustalonego dla wieku danego ubezpieczonego w dniu złożenia wniosku o ponowne ustalenie wysokości świadczenia.
Mając na uwadze treść apelacji i zawarte w niej zarzuty ubezpieczonej odnośnie nieprawidłowego zaewidencjonowania składek na koncie ubezpieczonej, a także odnośnie tego, że wyliczona przez organ rentowy emerytura nie została w sposób prawidłowy wyliczona przez organ rentowy, bowiem wysokość świadczenia nie uwzględniała przyrostu składek za lata 2011 – 02.2014 r., Sąd Apelacyjny uzupełnił postępowanie dowodowe. W tym celu zobowiązał organ rentowy do ustosunkowania się do zarzutów podnoszonych przez ubezpieczoną.
Sąd Apelacyjny na podstawie pisma organu rentowego z dnia 11 października 2017 r. ustalił, że po przyznaniu ubezpieczonej emerytury – na złożony w dniu 11.10.2010 r. wniosek – świadczenie ubezpieczonej było przeliczane, ze względu na fakt kontynuowania przez nią zatrudnienia. Organ rentowy dokonywał przeliczenia świadczenia poprzez przyrost składek na dzień: 1.01.2011 r., 1.03.2014 r. oraz 1.06.2015 r. Nadto świadczenie emerytalne ubezpieczonej podlegało waloryzacji na dzień 1.03.2011 r, 1.03.2012 r., 1.03.2013 r., 1.03.2014 r., 1.03.2015 r. Ostatniego przeliczenia świadczenia z uwzględnieniem przyrostu składek za okres od 1.03.2014 r. do 31.05.2015 r. organ rentowy dokonał decyzją z dnia 7.09.2015 r.
W aktach organu rentowego załączonych do akt niniejszej sprawy znajdują się prawomocne decyzje wydane przez organ rentowy, które również potwierdzają wskazane wyżej okoliczności. Organ rentowy każdorazowo, po złożeniu przez ubezpieczoną odpowiedniego wniosku, dokonywał przeliczenia świadczenia emerytalnego, uwzględniając staż pracy po przyznaniu J. M. emerytury. Nadto, w wydawanych decyzjach organ rentowy każdorazowo wskazywał wysokość emerytury po jej przeliczeniu na podstawie art. 108 ustawy emerytalnej, jak również wskazywał na kwotę przyrostu składek, jaka została uwzględniona przy przeliczaniu wysokości świadczenia.
Jednocześnie wskazać należy, że w decyzji z dnia 7 września 2015 r. organ rentowy wskazał, że ustaloną emeryturę w kwocie 3165,58 zł zwiększa się o kwotę wynikającą z podzielenia składek zewidencjonowanych na koncie po dniu ponownego ustalenia wysokości emerytury do końca miesiąca poprzedzającego miesiąc zgłoszenia wniosku o ponowne ustalenie wysokości emerytury, z uwzględnieniem ich waloryzacji, co w przypadku ubezpieczonej stanowiła kwotę 8436,76 zł. Jednocześnie zarzuty apelującej odnośnie tego, że kwota ta jest zbyt niska, bowiem ubezpieczona w 2011 r. nadal podejmowała zatrudnienie, nie okazały się w żadnej mierze zasadne. Przypomnieć bowiem należy raz jeszcze, że fakt pozostawania przez ubezpieczoną w zatrudnieniu był uwzględniany przez organ rentowy przy wydawaniu poprzednich decyzji o przeliczeniu emerytury. Wysokość świadczenia była powiększana o przyrost składek z poszczególnych okresów, które dotyczyły składanych przez ubezpieczoną wniosków.
Odnośnie podnoszonego przez J. M. zarzutu błędnego przyjęcia średniego dalszego trwania życia, jeszcze raz wyjaśnić należy, że organ rentowy, ustalając średnie dalsze trwanie życia, przyjmuje wiek osiągnięty w dniu zgłoszenia wniosku o emeryturę. Pod uwagę zatem brany jest wiek wynikający z tabeli obowiązującej w dniu zgłoszenia wniosku. W niniejszej sprawie ubezpieczona po przyznaniu jej emerytury kontynuowała zatrudnienie. Następnie została jej przyznana emerytura w związku z osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. W takiej sytuacji organ rentowy prawidłowo w zaskarżonej decyzji przyjął średni wiek z tablicy obowiązującej w dniu ukończenia wieku emerytalnego. Ubezpieczona wniosek o emeryturę złożyła 11 października 2010 roku, a wiek emerytalny 60 lat osiągnęła (...) roku. Według tablicy obowiązującej w dacie zgłoszenia wniosku o emeryturę średnie dalsze trwanie życia dla osoby, która osiągnęła wiek 61 lat i 4 miesięcy wynosi 235,90, a na dzień osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego tj. na dzień(...) roku średnie dalsze trwanie życia wynosiło 235,70 miesięcy. Organ rentowy zatem prawidłowo w decyzji stosował przelicznik 235,70 miesięcy, bowiem jest to korzystniejsze dla ubezpieczonej.
Mając na uwadze powyższe rozważania, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonej.
SSA Barbara Białecka SSA Romana Mrotek del. SSO Andrzej Stasiuk