Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI RCa 116/18

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 maja 2018 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Elżbieta Schubert

Sędziowie: SO Waldemar Pałka

SR del do SO Arkadiusz Rokicki (spr.)

Protokolant: st. sekr. sądowy Sylwia Łastowska

po rozpoznaniu w dniu 16 maja 2018 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletnich O. P. (1) oraz O. P. (2) reprezentowanych przez matkę A. P. oraz D. P. (1) ,

przeciwko D. P. (2)

o podwyższenie alimentów

na skutek apelacji powodów

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 6 marca 2018 roku

sygn. akt III RC 738/17

1.  zmienia zaskarżone orzeczenie w punkcie I o tyle tylko, że zasądzone tam alimenty podwyższa do kwoty po 550 zł (pięćset pięćdziesiąt złotych) miesięcznie na rzecz każdego z małoletnich, łącznie po 1100 zł (jeden tysiąc sto złotych) miesięcznie;

2.  umarza postępowanie apelacyjne co do D. P. (1);

3.  oddala apelację powodów w pozostałej części;

4.  koszty procesu za instancję odwoławczą między stronami wzajemnie znosi.

Sygn. akt VI RCa 116/18

UZASADNIENIE

Powodowie małoletni O. P. (3) oraz O. P. (2) reprezentowani przez matkę A. P. domagali się podwyższenia zasądzonych na ich rzecz alimentów z kwot po 300 zł i 350 zł miesięcznie na każdego z nich do kwot odpowiednio po 700 zł i 800 zł miesięcznie. Powódka D. P. (1) domagała się podwyższenia przysługujących jej alimentów z kwoty po 350 zł miesięcznie do kwoty po 900 zł miesięcznie. (k. 2 - 8)

Pozwany D. P. (2) , ustosunkowując się do roszczeń powodów, uznał je częściowo (po 100 zł na każde z powodów). Jednocześnie domagał się oddalenia powództwa w pozostałej części.

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 06 marca 2018 r. zasądził od pozwanego D. P. (2) tytułem podwyższonych alimentów na rzecz małoletnich powodów O. P. (1) oraz O. P. (2) kwoty po 450 zł miesięcznie na każdego z nich, łącznie po 900 zł, płatne do rąk matki małoletnich powodów A. P., zaś na rzecz powódki D. P. (1) kwotę po 500 zł miesięcznie w miejsce alimentów zasądzonych wyrokiem Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 17 października 2011 r. w sprawie VI RC 372/11, oddalił powództwa w pozostałej części, odstąpił od obciążania pozwanego kosztami sądowymi, koszty procesu między stronami wzajemnie zniósł, a wyrokowi w punkcie I i II nadał rygor natychmiastowej wykonalności.

Sąd ten ustalił, że powód O. P. (3) urodził się (...) Małoletni okresowo uczęszcza do psychologa z uwagi na kłopoty z koncentracją i nadruchliwość. Powód O. P. (2) urodził się (...) Uczy się w I klasie technikum. Dodatkowo trenuje taekwondo, co kosztuje 90 zł miesięcznie. Małoletni jest zdrowy i rozwija się prawidłowo. Powódka D. P. (1) urodziła się (...) Cierpi na niedoczynność tarczycy i pozostaje pod kontrolą endokrynologa. Dodatkowo powódka nosi szkła kontaktowe, które kosztują około 60 zł miesięcznie. Odbywa obecnie kurs prawa jazdy. Sąd Okręgowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 17 października 2011 r., w sprawie VI RC 372/11, rozwiązał przez rozwód małżeństwo rodziców powodów. Wykonywanie władzy rodzicielskiej nad nimi powierzył ich matce z ograniczeniem władzy pozwanego do współdecydowania o istotnych sprawach dzieci dotyczących wychowania, leczenia i kształcenia. Jednocześnie zasądził od pozwanego na rzecz powodów D. P. (1) i O. P. (2) alimenty w wysokości po 350 zł miesięcznie na każde z nich oraz na rzecz O. P. (4) w kwocie po 300 zł miesięcznie. Ugodą zawartą przed Sądem Rejonowym w Olsztynie w dniu 04 lutego 2013 r., w sprawie III RC 1254/12, strony zmieniły termin płatności alimentów na 25 dzień każdego miesiąca. Matka powodów prowadzi wspólnie z koleżanką działalność gospodarczą – studio fryzur. Miesięczne opłaty za wynajem lokalu, energię elektryczną, zakup kosmetyków, wodę wynoszą około 4.000 zł. Według matki powodów jej miesięczne zyski są bardzo zróżnicowane i wahają się od 1.500 zł miesięcznie do 4.000 zł. Według księgi przychodów i rozchodów za rok 2015 osiągnęła ona przychód w wysokości 75.292,00 zł, a dochód w wysokości 34.539,00 zł; w roku 2016 były to odpowiednio kwoty 91.208 zł z tytułu przychodów i 44.061 zł tytułem dochodów; w 2017 r. były to kwoty odpowiednio 76.362 zł i 29.521 zł. Matka powodów pozostaje w nieformalnym związku. Rodzina mieszka w mieszkaniu stanowiącym własność jej partnera. Matka powodów i partner dzielą się opłatami – on opłaca mieszkanie, ona zakupuje żywność, środki czystości. Pozwany nie posiada na utrzymaniu innych dzieci. Zamieszkuje wraz z partnerką, która pracuje na ½ etatu jako pracownik cywilny policji i zarabia około 750 zł miesięcznie. Mieszkają w domu jednorodzinnym, jeszcze „poniemieckim” w B., którego właścicielem jest pozwany. Według pozwanego za energię elektryczną oraz wodę płaci około 200 zł miesięcznie. Ogrzewanie domu to roczny wydatek rzędu 3.500 zł. Przez pewien czas w domu pozwanego zamieszkiwał brat jego partnerki. Pozwany pracuje jako kierowca samochodów ciężarowych w transporcie międzynarodowym. Spędza większość czasu poza domem, ale stara się, aby przynajmniej dwa weekendy w miesiącu przypadały na czas, kiedy nie pracuje. Według zaświadczenia od pracodawcy średnie miesięczne zarobki pozwanego wynoszą około 1.907 zł netto. Według umowy o kredyt konsolidacyjny z sierpnia 2017 r. dochód netto pozwanego wynosi 2.694 zł. W roku 2015 w rocznym zeznaniu podatkowym pozwany zadeklarował przychód w wysokości 27.080 zł, zaś dochód w kwocie 25.411 zł. Niezależnie od wynagrodzenia pozwany otrzymuje ryczałt dobowy (diety i ryczałt za noclegi) z tytułu podróży, a także w niektórych miesiącach nagrody. Łącznie w okresie od 01 stycznia 2016 r. do 31 grudnia 2017 r. z tytułu dodatkowych nagród uzyskał od pracodawcy 4.277 zł oraz 94.446 zł z tytułu ryczałtu dobowego. W praktyce kierowcy ciężarówek, w tym również powód, starają się maksymalnie zaoszczędzić na dietach i ryczałtach poprzez spanie w kabinach samochodów na parkingach, przygotowywanie sobie we własnym zakresie posiłków z żywności zabieranej z kraju. Według pozwanego z tytułu diet i ryczałtu jest w stanie zaoszczędzić maksymalnie około 2.500 zł miesięcznie. Pozwany zakupił synom telefony komórkowe i opłaca za nie abonament. Regularnie płaci zasądzone alimenty, robi dzieciom prezenty na święta i urodziny. Przez 6 lat pobierał w całości ulgę podatkową na dzieci. W 2016 r. matka powodów również postanowiła również skorzystać z powyższego uprawnienia. Ostatecznie oboje rodziców rozliczali tę ulgę i w konsekwencji A. P. musiała połowę rozliczonej ulgi zwrócić. Pozwany kupuje synom ubrania, z których przeważnie korzystają w czasie pobytu u ojca. Przekazuje im również regularnie drobne kwoty pieniężne. Starszemu synowi opłacał siłownię, a po tym jak przestał, nadal przekazuje mu po 100 zł miesięcznie. Młodszemu synowi finansował obiady, a później również przekazywał drobne kwoty. Według pozwanego dla córki odkłada pieniądze – po 50 zł miesięcznie. Utrzymuje regularne kontakty z synami, które są warunkowane charakterem wykonywanej przez niego pracy. Pozwany od pewnego czasu nie utrzymuje kontaktów z córką. Stara się zapewniać dzieciom atrakcje. Ostatnio w okresie ferii zimowych wyjechał tylko z młodszym synem; we wcześniejszych latach wyjeżdżał z wszystkimi dziećmi. Na atrakcje pozwany przeznaczał podatek z ulgi na dzieci.

W oparciu o dokonane ustalenie Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie jedynie częściowo. W ocenie Sądu I instancji od ostatniego orzeczenia ustalającego wysokość obowiązku alimentacyjnego pozwanego wobec jego trójki dzieci upłynęło prawie 6,5 roku. W tym czasie niewątpliwie wzrosły potrzeby powodów, a w szczególności te związane z ich edukacją. Młodszy z nich uczy się już 5 klasie (a był dzieckiem przedszkolnym). Jego starszy brat uczy się już w technikum, zaś ich siostra kończy liceum i za kilka miesięcy będzie zdawała maturę. W ww. okresie istotnie wzrosły również wydatki związane z wyżywieniem powodów, zakupem dla nich ubrań i obuwia, środków czystości i kosmetyków. Powodowie są w fazie intensywnego wzrostu, rozwoju i dojrzewania. Jednakże wszystkie podniesione okoliczności nie mogą uzasadniać wzrostu przysługujących im alimentów znacznie ponad 100 %, a w przypadku powódki o prawie 250 %. Sąd Rejonowy uznał, że koszty zaspokajania usprawiedliwionych potrzeb powodów nie przekraczają obecnie kwoty 800 zł miesięcznie, licząc na każdego z nich i około 1000 zł w przypadku powódki. Zdaniem Sądu I instancji uwzględnienie żądań w większym zakresie doprowadziłoby do przerzucenia na pozwanego większej części obowiązku łożenia na utrzymanie dzieci, co nie znajduje uzasadnienia w okolicznościach sprawy. Obowiązek alimentacyjny rodziców wobec dzieci, które nie są w stanie utrzymać się samodzielnie jest co do zasady równy, choć nie jest taki sam i zależy od ocenianych indywidualnie możliwości zarobkowych i majątkowych każdego z nich. W przedmiotowej sprawie zestawienie dochodów rodziców powodów wskazuje, że ich możliwości zarobkowe są porównywalne. Dodatkowo, wobec wieku i stopnia dojrzałości małoletnich, ich matka nie może na poczet swojego obowiązku alimentacyjnego zaliczać w dotychczasowym zakresie osobistych starań o ich utrzymanie i wychowanie. Zakres obowiązku alimentacyjnego pozwanego zależy od jego sytuacji materialnej, dochodów, stanu majątku, możliwości zarobkowych. Przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że jego dochody wynoszą co najmniej 4.500 zł. Część z tych dochodów nie ma charakteru trwałego, a jest wynikiem postępowania pozwanego, który oszczędza na dietach i ryczałtach jakie otrzymuje od pracodawcy na wyjazdy zagraniczne. Nie śpi w hotelach (motelach), ale w samochodzie, oszczędza na jedzeniu, które sam sobie przygotowuje i zabiera z kraju. Sąd dał jednocześnie wiarę pozwanemu, że podejmowane są coraz intensywniejsze działania, aby powyższe praktyki ukrócić. Natomiast jego stałe dochody wynoszą około 2000 – 2.200 zł miesięcznie, a nawet gdyby przyjąć za prawdziwe dane jakie przedstawił na potrzeby kredytu – około 2.600 zł miesięcznie. Sąd Rejonowy uwzględnił również starania podejmowane przez pozwanego w zakresie utrzymywania kontaktów z synami, a także dodatkowe wydatki czynione przez niego na zapewnienie im atrakcji. Wziął również pod uwagę przekazywane powodom przez ojca pieniądze, opłacane telefony, prezenty robione na święta i urodziny. Zdaniem tego Sądu dodatkowe zaangażowanie w utrzymanie i wychowanie synów jest istotne i musi być zaliczone na poczet jego obowiązku alimentacyjnego. Natomiast w przypadku powódki, brak zaangażowania ojca, brak kontaktu i dodatkowych stałych nakładów, uzasadniał ustalenie wyższych alimentów na jej utrzymanie. W rezultacie Sąd ten uwzględnił żądania powodów jedynie częściowo i podwyższył należne im alimenty o 150 zł miesięcznie dla O. P. (4) oraz D. P. (1) oraz o 100 zł miesięcznie dla małoletniego O. P. (2). Ustalenie kwoty alimentów na wyższym poziomie ograniczyłoby istotnie możliwości pozwanego w zakresie atrakcyjnego spędzania czasu z dziećmi, robienia im prezentów oraz upominków. Sąd zasądził podwyższone alimenty od 01 grudnia 2017 r., uwzględniając stanowisko pozwanego, który pod koniec października uznał częściowo żądania pozwu, a jednocześnie cały czas dodatkowo łożył na utrzymanie dzieci. Obciążenie pozwanego obowiązkiem łożenia podwyższonych alimentów jeszcze bardziej wstecz, istotnie utrudniałoby bieżące wywiązywanie się z jego obowiązków materialnych wobec dzieci. O kosztach sądowych rozstrzygnięto na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. oraz art. 113 ust. 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, tak, aby pozwany mógł w pierwszym rzędzie skoncentrować się na płaceniu na bieżąco podwyższonych alimentów. O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 100 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła przedstawicielka ustawowa małoletnich powodów oraz powódka, które zaskarżonemu orzeczeniu zarzuciły:

1. rażące naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. polegające na wyciagnięciu przez Sąd I instancji wniosków nielogicznych, sprzecznych z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego w zakresie określenia możliwości zarobkowych pozwanego i prowadzących do znacznego zaniżenia możliwości zobowiązanego,

2. błędne ustalenie, że rodzice powodów mają porównywalne zarobki, a ich sytuacja majątkowa jest podobna, podczas gdy z deklaracji PIT A. P. za 2017 r. wynika, że osiągnęła dochód w wysokości 29.521 zł, co w przeliczeniu na miesiąc stanowi kwotę 2.460 zł, a więc o połowę mniejszą niż ustalone wynagrodzenie pozwanego,

3. całkowite zmarginalizowanie pozafinansowego udziału matki powodów w wykonywaniu swego obowiązku alimentacyjnego i tym samym pominięcie przepisu art. 135 § 2 k.r.o.,

4. niezasadne ustalenie daty początkowej płatności podwyższonych alimentów dopiero od grudnia 2017 r., w sytuacji gdy uznanie powództwa przez pozwanego do kwoty po 100 zł miesięcznie na rzecz każdego dziecka nie znalazło pokrycia we wpłatach dokonywanych przez ojca, a potrzeby dzieci wzrosły znacznie wcześniej,

5. błędne i znacząco obniżone ustalenie przez Sąd I instancji zakresu usprawiedliwionych potrzeb powodów, podczas gdy z zeznań matki powodów wynika, że na samą żywność wydaje 3.000 zł.

Wskazując na powyższe zarzuty strona powodowa wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego tytułem podwyższonych alimentów kwoty po 700 zł miesięcznie na rzecz O. P. (1), po 800 zł miesięcznie na rzecz O. P. (2) i po 900 zł na rzecz D. P. (1), płatnych do rąk matki do 10 dnia każdego miesiąca z góry wraz z ustawowymi odsetkami w przypadku opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat alimentacyjnych, poczynając od daty wniesienia powództwa w miejsce alimentów ustalonych w wyroku Sądu Okręgowego w Olsztynie z dnia 17 października 2011 r., w sprawie VI RC 371/11, oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów procesu za obie instancje według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji wskazano, że od czasu ostatniego rozstrzygnięcia w przedmiocie alimentów upłynęło 7 lat, co miało zasadniczy wpływ na wzrost potrzeb powodów. Ponadto od tego czasu pozwany stał się właścicielem nieruchomości, w której zamieszkuje wraz z partnerką. Z zaświadczenia firmy (...) Sp. z o.o. wynika, że pozwany od początku 2016 r. do końca 2017 r. otrzymał dodatkowe świadczenie w wysokości 98.722 zł. Tym samym jego średnie miesięczne świadczenia wyniosły ponad 6.200 zł., łącznie z pensją. W ocenie matki małoletnich potrzeby powodów na przestrzeni ostatnich 7 lat podwoiły się. W związku z tym nie sposób zgodzić się, że koszty utrzymania małoletnich powodów wynoszą po 800 zł miesięcznie, zaś powódki 1.000 zł miesięcznie. Ponadto sytuacja majątkowa ich matki nie jest stabilna. To na niej spoczywa ciężar utrzymania i wychowania dzieci. Co prawda powodowie nie wymagają już stałej opieki osoby dorosłej, jednak ich matka codziennie wozi synów do placówek edukacyjnych, na zajęcia, terapie, gotuje im, robi zakupy, dba o kontakt ze szkołą, uczestniczy w odrabianiu lekcji. Pozwany widuje się z synami i zapewnia im jedynie rozrywki, a z córką nie spotyka się wcale. Sąd I instancji, zdaniem skarżących, w sposób nieprawidłowy określił datę początkową obowiązywania podwyższonych alimentów. Już w dacie wniesienia pozwu obowiązek alimentacyjny pozwanego wobec powodów winien być określony na znacznie wyższym poziomie, gdyż ich potrzeby były znacznie wyższe nawet przed datą zgłoszenia żądania. Odnośnie kosztów procesu, powodowie wskazali, że prawidłowa ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego powinna skutkować uznaniem zasadności żądania pozwu, a w konsekwencji obciążeniem pozwanego kosztami procesu zgodnie z ogólną zasadą wynikającą z art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

Pozwany, w odpowiedzi na apelację, wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od powodów na jego rzecz kosztów procesu za drugą instancję.

Powódka D. P. (1), pismem z 15 maja 2018 r., cofnęła apelację wniesioną przez jej pełnomocnika.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja małoletnich powodów częściowo zasługiwała na uwzględnienie.

Alimenty na rzecz małoletniego O. P. (2) w wysokości po 350 zł miesięcznie oraz na rzecz małoletniego O. P. (4) w kwocie po 300 zł miesięcznie zasądzone zostały wyrokiem Sądu Okręgowego Olsztynie z dnia 17 października 2011 r., w sprawie VI RC 372/11. Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że od zamknięcia rozprawy w ww. sprawie nastąpił znaczny upływ czasu. W tym okresie niewątpliwie wzrosły potrzeby powodów, a w szczególności te związane z ich edukacją. Podkreślić należy, że młodszy z nich uczy się już w 5 klasie szkoły podstawowej (a w czasie rozwodu rodziców uczęszczał do przedszkola). Jego starszy brat jest już uczniem w technikum. W w/w okresie istotnie wzrosły również wydatki związane z wyżywieniem powodów, zakupem dla nich ubrań i obuwia, środków czystości i kosmetyków. Powodowie są w fazie intensywnego wzrostu, rozwoju i dojrzewania. Powyższe okoliczności uzasadniały niewielką modyfikację zaskarżonego orzeczenia poprzez podwyższenie alimentów, zasądzonych na rzecz synów pozwanego. Ustalenia poczynione przez Sąd Rejonowy wskazują, że również alimenty w podwyższonej wysokości pozostają w zakresie możliwości płatniczych ojca małoletnich.

W świetle całokształtu okoliczności niniejszej sprawy Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do uwzględnienia apelacji małoletnich powodów O. P. (1) i O. P. (2) w pozostałym zakresie i podwyższenia alimentów na ich rzecz odpowiednio do kwot po 700 zł i 800 zł miesięcznie. Strona powodowa nie wykazała, aby potrzeby małoletnich powodów uzasadniałaby uwzględnienie w całości żądania zawartego w apelacji. Także w części dotyczącej ustalenia aktualnych kosztów zaspokajania potrzeb małoletnich, Sąd II instancji za prawidłowe uznał ustalenia zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.

Podzielić również należało stanowisko wyrażone przez Sąd I instancji, że pozwany uczestniczy w kosztach zaspokajania potrzeb synów nie tylko poprzez uiszczanie zasądzonych na ich rzecz alimentów. Czyni starania o utrzymywanie kontaktów z nimi. Z tego tytułu ponosi dodatkowe wydatki na zapewnienie im w tym czasie atrakcji. Pod uwagę należało wziąć także przekazywane powodom przez ojca pieniądze, opłacane telefony, prezenty robione na święta i urodziny, koszty poniesione w związku z wyjazdem młodszego syna w okresie ferii zimowych. Dodatkowe zaangażowanie w utrzymanie i wychowanie dzieci jest istotne i musi być zaliczone na poczet jego obowiązku alimentacyjnego.

Sąd Rejonowy w Olsztynie dokonał prawidłowej oceny w zakresie możliwości zarobkowych obojga rodziców małoletnich powodów oraz kosztów ich utrzymania.

Ustalając zakres świadczeń alimentacyjnych pozwanego Sąd Okręgowy miał na uwadze, że obowiązek ponoszenia kosztów utrzymania spoczywa również na matce małoletnich powodów z tym zastrzeżeniem, że obowiązek ten jest przez nią również realizowany poprzez osobiste starania o ich utrzymanie i wychowanie (art. 135 § 2 k.r.o.). W związku z tym, że zasądzona kwota alimentów pozwala na pokrycie większości kosztów utrzymania uprawnionych oraz uwzględniając mniejsze kwoty, które na ten cel powinna przeznaczać ich matka, usprawiedliwione potrzeby małoletnich powinny być w ten sposób zaspokojone. Zauważyć należy, że z uwagi na wiek małoletnich synów nie wymagają oni aktualnie tak dużego zaangażowania matki w proces wychowawczy, jak to miało miejsce w czasie orzekania w sprawie o rozwód.

W ocenie Sądu II instancji w zaskarżonym wyroku prawidłowo określono datę, od której zobowiązany powinien uiszczać alimenty w podwyższonej wysokości. Obciążenie go tym zobowiązaniem od daty wniesienia powództwa istotnie utrudniłoby bieżące wywiązywanie się z jego obowiązków materialnych wobec dzieci.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 386 § 1 k.p.c., zaskarżony wyrok należało zmienić poprzez podwyższenie alimentów orzeczonych od pozwanego na rzecz O. P. (1) oraz O. P. (2) do kwot po 550 zł miesięcznie (łącznie 1.100 zł miesięcznie) – pkt 1 wyroku i w pozostałym zakresie apelację oddalić – pkt 3 wyroku (art. 385 k.p.c.).

W związku z cofnięciem apelacji przez powódkę D. P. (1), postępowanie apelacyjne w tym zakresie należało umorzyć (art. 391 § 2 k.p.c.) – pkt 2 wyroku.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą orzeczono jak w pkt 4 wyroku, biorąc pod uwagę zakres, w którym apelacja została uwzględniona (art. 100 k.p.c.).