Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 194/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 grudnia 2016 r.

Sąd Rejonowy w Otwocku w Wydziale II Karnym w składzie:

Przewodniczący: SSR Kamila Różańska

Protokolant Karolina Sieńkowska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej w Otwocku

po rozpoznaniu w dniach 29 września 2016 r., 24 listopada 2016 r., 28 listopada 2016 roku 22 grudnia 2016 r. sprawy:

R. Ć., s. Z. i T. z d. P., ur. (...) w R.,

oskarżonego o to, że: w okresie od 11 stycznia 2013 roku do 16 października 2013 roku w miejscowości W., pow. (...), woj. (...) uporczywie uchylał się od ciążącego na nim z mocy ustawy i orzeczenia sądu obowiązku opieki poprzez niełożenie na utrzymanie syna J. Ć., czym naraził go na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych,

tj. o czyn przewidziany w art. 209 § 1 k.k.

orzeka:

1.oskarżonego R. Ć. uznaje za winnego popełniania zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art. 209 § 1 kk skazuje go na karę 5 (pięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

2. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat I. N. wynagrodzenie 648 (sześćset czterdzieści osiem) zł plus 23 % podatku VAT tytułem nie opłaconej przez oskarżonego pomocy prawnej udzielonej z urzędu;

3. na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. zwalnia w całości oskarżonego od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty, obciążając wydatkami Skarb Państwa.

Sygn. akt II K 194/14

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny.

R. Ć. ze związku małżeńskiego z B. Ć. posiada małoletniego syna J. Ć. urodzonego w dniu (...).

Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnym wyrokiem rozwodowym z dnia 12 stycznia 2005 roku sygn. akt XXVC 139/05 zasądził od R. Ć. na rzecz syna J. Ć. alimenty w kwocie 400 złotych miesięcznie płatne do rąk matki do 10-tego dnia każdego miesiąca.

W okresie od dnia 11 stycznia 2013 roku do dnia 16 października 2013 roku R. Ć. nie płacił zasądzonych na rzecz syna J. Ć. alimentów, narażając go na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. W okresie zarzutu R. Ć. nie utrzymywał kontaktów z synem, nie dawał mu żadnych prezentów, nie kupował ubrań, jedzenia, nie składał życzeń urodzinowych i imieninowych, nie zabierał na wycieczki ani w odwiedziny. Sytuacja materialna B. Ć. w w/w okresie nie była łatwa. Matka małoletniego J. Ć. była w tym czasie zatrudniona na ¾ etatu i osiągała dochód miesięcznie ponad 1000 złotych a nadto dorabiała w swoim zawodzie jako fryzjerka pracując w domu i osiągając w ten sposób dodatkowy dochód miesięcznie do 1000 złotych. Dzięki zaradności i ciężkiej pracy matki, chłopiec mógł żyć na poziomie podobnym jak jego rówieśnicy, m.in. korzystać z korepetycji. W okresie od dnia 11 stycznia 2013 roku do dnia 30 września 2013 roku B. Ć. z Funduszu Alimentacyjnego z Gminnego Ośrodka Pomocy (...) w W. otrzymywała świadczenie alimentacyjne w kwocie 400 złotych miesięcznie, a ponadto dodatek rodzinny w kwocie 96 złotych miesięcznie.

R. Ć. w okresie od dnia 11 stycznia 2013 roku do dnia 16 października 2013 roku nie pracował. Nie był także zarejestrowany w Urzędzie Pracy jako bezrobotny.

R. Ć. w sprawie egzekucyjnej prowadzonej przez Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Puławach dokonał jednej wpłaty tytułem alimentów w kwocie 200 złotych w dniu 7 czerwca 2013 roku.

Oskarżony R. Ć. był już wcześniej kilkakrotnie karany, w tym trzykrotnie za przestępstwo z art. 209 § 1 k.k.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o następujące dowody:

częściowo wyjaśnienia oskarżonego R. Ć. (k. 63-65), zeznania świadka B. Ć. (k. 22-23, k. 173-174), oraz dokumenty w postaci: zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa wraz z załącznikami (k. 1-11), informacji (...) w W. dot. świadczeń na rzecz małoletniego J. Ć. (k. 15), informacji z Powiatowego Urzędu Pracy w R. (k. 18), informacji nadesłanej przez komornika wraz z załącznikami (k. 19-21), postanowienia Sądu Rejonowego w Otwocku z dnia 10 maja 2013 roku sygn. Ko 318/13 (k. 26-27), odpisów wyroków (k. 51-52), opinii sądowo psychiatrycznej (k. 83-87), danych o karalności (k. 46-47, k. 126), informacji z art. 213 § 1a k.p.k. (k. 130), informacji z NOE-SAD (k. 188-191).

Oskarżony R. Ć. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i w postępowaniu przygotowawczym złożył wyjaśnienia. Oskarżony wyjaśnił, że od 24 sierpnia 2012 roku do 19 października 2012 roku przebywał w szpitalu na oddziale zamkniętym na leczeniu odwykowym. Po wyjściu ze szpitala nie miał pracy. W grudniu 2012 roku zarejestrował działalność gospodarczą, która nie przynosiła dochodów. Dopiero w maju 2013 roku zaczął osiągać jakiekolwiek dochody. W listopadzie 2013 roku zawiesił działalność firmy. Oskarżony twierdził, że wysłał swojej mamie w czerwcu 2013 roku 600 złotych, zaś w sierpniu 430 złotych, które to pieniądze były wpłacane do komornika tytułem długów alimentacyjnych. Oskarżony wysyłał również sam pieniądze komornikowi. W okresie zarzutu oskarżony nie robił synowi żadnych prezentów, nic mu nie kupował.

W powyższym stanie faktycznym Sąd zważył, co następuje.

Wydany przez Sąd wyrok został poprzedzony analizą całokształtu okoliczności ujawnionych na rozprawie głównej. Przeprowadzone na rozprawie dowody zostały poddane swobodnej ocenie uwzględniającej zasady logicznego myślenia, wiedzę oraz wskazania doświadczenia życiowego.

Za wiarygodne w części Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonego R. Ć.. W ocenie Sądu wiarygodne są jedynie twierdzenia oskarżonego, iż w okresie zarzutu nie kontaktował się z synem i nic mu nie kupował. W tym zakresie wyjaśnienia znajdują potwierdzenie w wiarygodnych zeznaniach B. Ć.. Natomiast w pozostałej części Sąd odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego. Są one przede wszystkim sprzeczne z wiarygodnym materiałem dowodowym przede wszystkim z zeznaniami B. Ć. oraz informacją uzyskaną od Komornika Sądowego przy Sądzie Rejonowym w Puławach. Z informacji uzyskanej od komornika jasno wynika, iż w okresie od dnia 19 września 2005 roku do dnia 7 października 2013 roku tytułem alimentów dokonał jednej wpłaty w dniu 7 czerwca 2013 roku w kwocie 200 złotych. Oznacza to przede wszystkim, iż ani matka oskarżonego nie dokonała wpłat tytułem alimentów, zaś jednorazowej wpłaty przez oskarżonego nie można traktować jako wysyłania pieniędzy Komornikowi. Nadto z informacji Komornika wynika, iż oskarżony nie pracował na stałe, nie pobierał żadnych świadczeń. Świadek B. Ć. stanowczo zaprzeczyła by otrzymywała od oskarżonego jakiekolwiek pieniądze na utrzymanie syna. Wyjaśnienia oskarżonego dotyczące jego pobytu w szpitalu nie miały istotnego znaczenia dla sprawy (przebywał tam w okresie nie objętym zarzutem), a jedynie wskazują, iż oskarżony po leczeniu jako abstynent mógł rozpocząć zarobkowanie. To oskarżony podejmuje decyzje w jaki sposób chce żyć. W ocenie Sądu wyjaśnienia oskarżonego w opisanej - niewiarygodnej części stanowią przyjętą przez niego linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Mając powyższe na uwadze, Sąd odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego w opisanej części.

Za wiarygodne w całości Sąd uznał zeznania świadka B. Ć., albowiem są one spójne, logiczne i konsekwentne. Świadek zeznała, iż w okresie zarzutu nie otrzymywała na rzecz swojego syna alimentów od oskarżonego. Opisała ona dokładnie jak wyglądała sytuacja finansowa jej oraz jej syna. Zeznania te są szczegółowe, jasne i obiektywne. Sposób relacjonowania przez świadka wskazuje, iż nie miała ona negatywnego nastawienia do oskarżonego. Zeznawała ona rzeczowo i konkretnie. Trudno przyjąć zatem, iż treść jej zeznań podyktowana była chęcią doprowadzenia do skazania oskarżonego. Sąd nie znalazł podstaw by kwestionować zeznania złożone przez B. Ć., znajdują one bowiem potwierdzenie przede wszystkim w dowodach z dokumentów dołączonych do zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa.

Za wiarygodną Sąd uznał opinię biegłych lekarzy psychiatrów. Opinia ta jest jasna, pełna i należycie umotywowana, sporządzona w sposób sumienny i rzetelny, w oparciu o teoretyczną wiedzę, jak i doświadczenie zawodowe biegłych. Brak jest jakichkolwiek podstaw do kwestionowania zawartych w nich wniosków.

Sąd uznał za w pełni wiarygodną również dokumentację zgromadzoną w aktach sprawy. Dokumenty te zostały sporządzone przez uprawnione do tego osoby i żadna ze stron nie kwestionowała ich wiarygodności ani autentyczności, a w połączeniu z pozostałym, uznanym przez Sąd za wiarygodny materiałem dowodowym, dokumenty te pozwalają na odtworzenie rzeczywistego i pełnego obrazu czynu popełnionego przez oskarżonego.

Czyn oskarżonego R. Ć. wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 209 § 1 k.k.

Przestępstwo z art. 209 § 1 k.k. ma miejsce wtedy, gdy sprawca uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych. Podmiotem tego przestępstwa może być jedynie osoba, na którą mocą ustawy lub orzeczenia sądowego nałożono obowiązek opieki polegający na łożeniu na utrzymanie podopiecznego. Strona podmiotowa tego przestępstwa ograniczona jest do umyślności w postaci zamiaru bezpośredniego. Uporczywość uchylania się sprawcy od obowiązku alimentacyjnego wyraża się bowiem głównie w nastawieniu psychicznym, które powstrzymuje go od wypełnienia tego obowiązku, mimo posiadania możliwości jego wypełnienia. Zaznaczyć również należy, iż zaspokojenie podstawowych potrzeb życiowych oznacza dostarczenie środków materialnych koniecznych nie tylko do utrzymania, ale także do uzyskania niezbędnego wykształcenia i korzystania z dóbr kultury.

Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnym wyrokiem z dnia 12 stycznia 2005 roku sygn. akt XXVC 139/05 zasądził od R. Ć. na rzecz syna J. Ć. alimenty w kwocie 400 złotych miesięcznie. Pomimo ciążącego na oskarżonym z mocy wyroku obowiązku alimentacyjnego, oskarżony w okresie od dnia 11 stycznia 2013 roku do dnia 16 października 2013 roku, mając możliwości wypełnienia tego obowiązku, uporczywie uchylał się od jego wykonania, nie płacąc zasądzonych alimentów, czym naraził swojego syna J. Ć. na niemożność zaspokojenia jego podstawowych potrzeb życiowych. Gdyby nie fakt wypłacania alimentów z funduszu alimentacyjnego, zasiłku rodzinnego oraz zaradność matki chłopca, podejmowanie przez nią pracy dodatkowej, w żadnym wypadku nie pozwalałyby na zaspokojenie nawet najbardziej podstawowych potrzeb życiowych małoletniego. W ocenie Sądu oskarżony będąc z zawodu mechanikiem, będąc przy tym człowiekiem zdolnym do pracy miał pełne możliwości zarobkowe, które pozwalały mu na łożenie na utrzymanie jego małoletniego syna. Oskarżony w okresie zarzutu nie pracował, nie był zarejestrowany jako bezrobotny w Urzędzie Pracy. Nie było przeszkód, aby podejmując choćby dorywczą pracę w wyuczonym bądź innym zawodzie oskarżony osiągnął dochód pozwalający mu na utrzymanie siebie oraz na bieżącą alimentację na rzecz małoletniego dziecka. Oskarżony w tej sytuacji nie czyniąc tego wykazał swój stosunek do obowiązku alimentacyjnego. Oskarżony popełnił zatem przestępstwo umyślnie w zamiarze bezpośrednim, gdyż mając możliwości zarobkowe pozwalające mu na wykonywanie ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego, uporczywie uchylał się od jego wypełnienia. Takie zachowanie spowodowało skutek w postaci narażenia na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych swojego dziecka. Jak już wyżej Sąd wspomniał postępowanie matki oraz pomoc instytucji wyłącznie przyczyniło się do tego, że syn oskarżonego miał zaspokojone swoje podstawowe potrzeby. Jednak zachowanie oskarżonego stworzyło stan narażenia.

W powyższej sytuacji czyn oskarżonego R. Ć. wyczerpuje wszystkie znamiona przestępstwa z art. 209 § 1 k.k.

Mając powyższe na uwadze Sąd uznał oskarżonego R. Ć. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i na podstawie art. 209 § 1 k.k. skazał go na karę 5 miesięcy pozbawienia wolności.

Wymierzając oskarżonemu karę Sąd kierował się zasadami wymiaru kary określonymi w art. 53 § 1 i 2 k.k. i uwzględnił całokształt okoliczności, zarówno obciążających, jak i łagodzących mających wpływ na wymiar kary.

Jako okoliczność obciążającą, którą Sąd uwzględnił przy wymiarze kary oskarżonemu wymienić należy przede wszystkim to, iż przestępstwo popełnione przez oskarżonego cechuje znaczny stopień społecznej szkodliwości ze względu na postać zamiaru, jaki towarzyszył oskarżonemu - zamiar bezpośredni, jak też ze względu na rodzaj i charakter naruszonego dobra, jakim w tym przypadku jest opieka nad rodziną. Okolicznością obciążającą, którą Sąd wziął pod uwagę wymierzając karę oskarżonemu jest również to, iż był on już wcześniej kilkakrotnie karany, w tym trzykrotnie za przestępstwo niealimentacji popełnione na szkodę tego samego pokrzywdzonego.

W przypadku oskarżonego Sąd nie dopatrzył się okoliczności łagodzących.

Wymierzając oskarżonemu R. Ć. karę 5 miesięcy pozbawienia wolności Sąd miał na uwadze przede wszystkim to, iż w przypadku oskarżonego nie można było postawić pozytywnej prognozy kryminologicznej, wskazującej iż nie wróci on na drogę przestępstwa. Oskarżony był już wcześniej karany, w tym trzykrotnie za czyn z art. 209 § 1 k.k., dwukrotnie orzeczono wobec niego karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, lecz pomimo tego nie wyciągnął ze swojego zachowania żadnych wniosków i dopuścił się kolejnego przestępstwa. Oskarżony będąc uprzednio skazywany na kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem ich wykonania, nie wykorzystał otrzymanych szans. Wobec powyższego nie można uważać, aby łagodne potraktowanie mogło pozytywnie wpłynąć na jego stosunek do zachowań pożądanych społecznie. W postawie oskarżonego nie dało się zauważyć refleksji nad swoim dotychczasowym życiem oraz postępowaniem i dążenia do ich zmiany. Taka postawa oskarżonego wyraźnie wskazuje, iż ewentualny niższy wymiar orzeczonej kary tylko utwierdziłby go w poczuciu bezkarności i byłby złym przykładem dla społeczeństwa. Z tych względów w przekonaniu Sądu niższa kara byłaby niewystarczająca zarówno dla wychowawczego oddziaływania na oskarżonego jak i nie spełniłyby swych celów w zakresie kształtowania świadomości społecznej nie byłaby też dostateczną odpłatą, wyższa byłaby natomiast karą zbyt surową. W ocenie Sądu jedynie tak określona kara bezwzględnego pozbawienia wolności może na tyle wstrząsnąć oskarżonym, iż zrozumie swoje błędy i wyciągnie właściwe wnioski na przyszłość. Jedynie tak ukształtowana kara spełni też cele w zakresie prewencji ogólnej i sprawi, że społeczeństwo będzie miało świadomość, iż tego typu przestępstwa zawsze spotkają się z ostrą reakcją wymiaru sprawiedliwości. Sąd uznał również, iż tak wymierzona kara pozbawienia wolności pozwoli oskarżonemu zrozumieć naganność jego zachowania i nieopłacalność popełniania przestępstw.

Sąd zasądził na rzecz adw. I. N. wynagrodzenie za obronę z urzędu w kwocie 648 złotych powiększone o 23 % wartości podatku VAT. Wartość tej kwoty obliczona została zgodnie z przepisami Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 02.163.1348 z późn. zm.).

Na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. Sąd zwolnił oskarżonego w całości od kosztów sądowych, obciążając wydatkami Skarb Państwa, uznając iż w sytuacji, gdy oskarżony ma na utrzymaniu dziecko, a nie ma żadnego majątku, uiszczenie przez niego kosztów sądowych byłoby dla niego zbyt uciążliwe.