Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 491/04

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2017 r.

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze Wydział IV Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSR Marta Ładzińska

Ławnicy: Danuta Dudzik, Irena Zawlik

Protokolant:       Agnieszka Łakomiak

po rozpoznaniu w dniu 13 września 2017 r. w Jeleniej Górze

sprawy z powództwa J. P.

przeciwko K. G., B. P.

o odszkodowanie

I.  powództwo oddala,

II.  koszty sądowe zalicza na rachunek Skarbu Państwa,

III.  zasądza od powódki na rzecz pozwanej K. G. kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

IV.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego B. P. kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Danuta Dudzik SSR Marta Ładzińska Irena Zawlik

Sygn. akt IV P 491/04

UZASADNIENIE

Powódka J. P. reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika wniosła przeciwko stronie pozwanej Księgarni (...) sp. j. w J. pozew o odszkodowanie w kwocie 6.210 zł w związku z wadliwym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia oraz o zasądzenie na rzecz powódki kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazała, że była pracownikiem strony pozwanej od dnia 1 lipca 1995r., zatrudnionym na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku księgowej. Pismem z dnia 25 marca 2004 r. (doręczonym powódce 31 marca 2004 r.) pozwana spółka rozwiązała z powódką umowę o pracę bez wypowiedzenia, podając, że przyczyną rozwiązania umowy jest fałszowanie dokumentacji przedsiębiorstwa przez powódkę, w wyniku którego miała ona dokonać zaboru mienia poprzez przywłaszczenie środków finansowych. Pracodawca nie uzasadnił rozwiązania umowy o pracę ponad podane wyżej stwierdzenie, w tym nie podał, jaka dokumentacja była fałszowana, w jakim okresie, ani kiedy miało mieć miejsce rzekome przywłaszczenie środków finansowych.

Dokonane przez pozwany zakład pracy rozwiązanie umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia jest w ocenie powódki wadliwe. Zgodnie z treścią przepisu art. 30 § 4 k.p. w oświadczeniu pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinna być wskazana przyczyna uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy.

Uzasadnienie rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcą zawarte w piśmie z dn. 25.03.2004 r. jest wg powódki niedostateczne.

Powódka wykonywała swoją pracą prawidłowo i nigdy nie dopuściła się popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa. Popełnienie przez pracownika przestępstwa pozwala na zwolnienie dyscyplinarne tylko wówczas, gdy owo przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem karnym. W niniejszej sprawie ani o prawomocnym skazaniu, ani o oczywistości popełnienia przestępstwa przez powódkę nie może być mowy.

W odpowiedzi na pozew strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powódki na rzecz strony pozwanej kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Strona pozwana zarzuciła, że twierdzenia pozwu są całkowicie bezzasadne. Powódka będąc zatrudnioną u strony pozwanej w charakterze księgowej dopuszczała się fałszowania prowadzonej w zakładzie pozwanego dokumentacji, celem przywłaszczenia powierzonych jej środków. Powódka pobierała z kasy pozwanego określoną sumę pieniędzy, kwitując ją własnoręcznym podpisem w „zeszycie kasy”, celem dokonania jej wpłaty na rachunek bankowy pozwanego, a na rachunek bankowy wpłacała kwoty niższe niż pobrane.

Na dzień sporządzania odpowiedzi na pozew pozwany ustalił, iż łączna kwota przywłaszczonych przez powódkę kwot wynosi 8.800,00 zł. W momencie zauważenia przez pozwanego wyżej wymienionych różnic pomiędzy pobranymi z kasy sumami a sumami wpłaconymi do banku polecił on powódce sporządzenie stosownego zestawienia obejmującego swym zakresem owe czynności. Wykaz ów miał pomóc w ustaleniu przyczyn i podłoża dostrzeżonych nieprawidłowości, albowiem w owym czasie pozwany jeszcze ich nie znał. Powódka wyżej wymienione polecenie wykonała i przedłożyła pracodawcy zestawienie z dnia 08.03.2003 r. W wyniku szczegółowej analizy owego zestawienia pozwany zauważył, że zawiera ono zapisy nie odpowiadające zapisom zawartym w tzw. „zeszycie kasy” oraz w wyciągach bankowych, co zostało jego zdaniem przez powódkę uczynione celem ukrycia przedmiotowych różnic i niezgodności świadczących na jej niekorzyść. Dnia 24.03.2004 r. pozwany przeprowadził z powódką rozmowę mającą na celu wyjaśnienie rozbieżności. Poczynione przez pozwanego ustalenia utwierdziły go w przekonaniu o oczywistości popełnionego przez powódkę przestępstwa. Strona pozwana zarzuciła, że konkretność i rzeczywistość przyczyny winna polegać na jednoznacznym wskazaniu, na czym polega wina pracownika, a warunkiem skuteczności oświadczenia pracodawcy nie jest wskazanie konkretnego zdarzenia lub zdarzeń, które stały się przyczyną rozwiązania umowy o pracę w trybie art. 52 § 2 k.p.

W dniu 24.03.2004 r. została przedstawiona powódce przyczyna dokonanego zwolnienia dyscyplinarnego, tym samym zarzut jej braku wskazywany w pozwie jest całkowicie bezzasadny. Powódka otrzymała rozwiązanie umowy o pracę z przyczyny sfałszowania dokumentacji przedsiębiorstwa, w wyniku którego dokonała zaboru mienia poprzez przywłaszczenie środków finansowych, na które to okoliczności okazane zostały powódce przez pozwanego stosowne dokumenty, a szczegóły przedstawione zostały powódce w rozmowie. Stanowisko, na jakim była zatrudniona powódka, nakłada na pracownika większą niż przeciętna staranność oraz dbałość o dobro pracodawcy, które to obowiązki polegać winny m.in. na prawidłowym i rzetelnym prowadzeniu dokumentów finansowych przedsiębiorstwa.

Po ustaleniu, że pozwana spółka uległa rozwiązaniu, powódka wskazała jako jej następców prawnych B. P. i K. G. i wniosła o zasądzenie odszkodowania solidarnie od odpowiadających za zobowiązania spółki (...).

W toku postępowania strony nie zmieniały swojego stanowiska w sprawie.

Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej we Wrocławiu z dnia 18.05.2004 r. skreślono wspólnika K. P. i wpisano wspólnika K. G. oraz wpisano zmianę nazwy spółki na Księgarnia (...) spółka jawna (k. 78).

Na mocy uchwały spółki z dnia 14.12.2006 r. nastąpiło rozwiązanie spółki z dniem 31.12.2006 r. Zgodnie z uchwałą, za ujawnione po rozwiązaniu spółki zobowiązania spółki wspólnicy odpowiadać będą proporcjonalnie do udziałów w zyskach i stratach spółki.

Postanowieniem z dnia 10.01.2015 r. zawieszono postępowanie (k. 114).

Postanowieniem z dnia 23.06.2010 r. podjęto zawieszone postępowanie (k. 153).

Postanowieniem z dnia 7.10.2010 r. zawieszono postępowanie (k. 239).

Postanowieniem z dnia 13.06.2017 r. podjęto zawieszone postępowanie, umorzono postępowanie wobec spółki wobec jej rozwiązania i wezwano do udziału w sprawie w charakterze pozwanych B. P. i K. G. (k. 334).

Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa (k. 367) oraz o zasądzenie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. Zarzucili, że przyczyna wskazana w rozwiązaniu umowy o pracę jest rzeczywista i konkretna.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powódka J. P. zatrudniona była u strony pozwanej tj. w Księgarni (...) sp. j. w J. od dnia 1.07.1995 r. do dnia 25.0.2004 r. na stanowisku księgowej w pełnym wymiarze czasu pracy na podstawie umowy zawartej na czas nieokreślony.

( dowód: bezsporne)

Dochód powódki z ostatnich trzech miesięcy liczony jak ekwiwalent za urlop wynosił 6.160,14 zł.

(dowód: zaświadczenie o wynagrodzeniu w aktach osobowych powódki)

Do obowiązków powódki należało m. in. wpłacanie utargów księgarni na rachunek bankowy spółki. Powódka w tym celu pobierała pieniądze od K. P.. W obecności K. P. liczyła pieniądze i odbiór kwitowała podpisem w tzw. „zeszycie kasy”, a następnie pieniądze wpłacała w banku, do którego zawożona była przez B. P..

Tzw. „zeszyt kasy” był prowadzony na zarządzenie B. P. i miał ułatwiać rozliczenia pomiędzy wspólnikami, tj. pomiędzy B. P. a K. P.. W zeszycie tym wpisywano kwoty pobierane z kasy, odnotowywano, na co pieniądze zostały pobrane, a osoba pobierające je kwitowała ten fakt podpisem lub parafką.

( dowód: zeznania świadka A. S. (1), k – 71v-73, zeznania świadka M. J., k – 91v-94, zeznania świadka K. P., k – 94-97, przesłuchanie pozwanego B. P., k – 390-391 v))

Powódka w okresie od dnia 14.11.2002 r. do dnia 25.03.2004 r. regularnie pobierała pieniądze, kwitowała to w „zeszycie kasy”, a następnie wpłacała pieniądze do banku, przy czym we wskazanym wyżej okresie nie wpłaciła łącznie kwoty 9.300 zł, przywłaszczając ją.

Łącznie powódka przywłaszczyła kwotę 9.300 zł .

(dowód: kopia zeszytu kasy, k – 16-27, dowody wpłaty do banku, k – 28-45, wyrok SR w Jeleniej Górze z dnia 3.07.2015 r. w sprawie sygn. akt II K 1779/11)

Pracodawca w marcu 2004 r. zauważył niezgodności pomiędzy kwotami pobieranymi z kasy a wpłacanymi do banku.

( dowód: zeznania świadka A. S. (1), k – 71v-74, przesłuchanie pozwanego B. P., k – 390-391 v)

B. P. zobowiązał powódkę do sporządzenia zestawienia pobranych kwot i kwot wpłaconych do banku. Powódka zestawienie takie sporządziła, jednak jego treść nie odpowiadała prawdzie. W zestawieniu tym powódka wpisała nieprawdziwe kwoty pobrane i nieprawdziwe kwoty wpłacone, aby ukryć przywłaszczenie kwoty 9.300 zł. B. P. zauważył te nieprawidłowości.

( dowód: częściowo przesłuchanie powódki J. P., k – 388v- 389 v przesłuchanie pozwanego B. P., k – 390-391 v)

W związku z powyższym pracodawca przeprowadził z powódką w dniu 24 marca 2004 r. rozmowę, której świadkami byli A. S. (1) i K. P.. W trakcie rozmowy B. P. okazał powódce zeszyt kasy i wyciągi bankowe oraz ich zestawienie. Powódka twierdziła, że wpłacała do banku takie kwoty, jakie pobierała z księgarni. Nie kwestionowała swoich podpisów w zeszycie kasy. B. P. wskazał powódce, że ustalone nieprawidłowości mogą skutkować jej zwolnieniem.

( dowód: zeznania świadka A. S. (1), k – 71v- 73, zeznania świadka K. P., k – 94-97, przesłuchanie pozwanego B. P., k – 390-391v)

Pismem z dnia 25 marca 2004 r. pracodawca rozwiązał z powódką umowę o pracę na podstawie przepisu art. 52 § 1 pkt 2 k.p. bez zachowania okresu wypowiedzenia, jako przyczynę wskazując fałszowanie dokumentacji przedsiębiorstwa, w wyniku którego J. P. dokonała zaboru mienia poprzez przywłaszczenie środków finansowych.

Powódka po otrzymaniu pisma rozwiązującego umowę o pracę powiązała fakt jego otrzymania z rozmową przeprowadzoną z pracodawcą w dniu 24.03.2004 r. i ze stawianymi jej w toku tej rozmowy zarzutami.

( dowód: rozwiązanie umowy o pracę, k – 6, świadectwo pracy k- 7, przesłuchanie powódki J. P., k – 388v- 389 v, przesłuchanie pozwanego B. P., k – 390-391 v)

B. P. złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez powódkę w dniu 20.08.2004 r.

(dowód: zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, k – 80-82)

J. P. przedstawiono zarzut popełnienia przestępstwa z art. 286 k.k. w zw. z art. 12 k.k. dotyczące tego, że w okresie od 14.11.2002 r. do 25.03.2004 r. w J. pełniąc funkcje głównej księgowej w spółce cywilnej i będąc upoważnioną z racji zajmowanego stanowiska do zajmowania się rozliczeniami finansowymi, działając z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadziła w błąd właściciela księgarni (...) w ten sposób, że przywłaszczała sobie różne kwoty z pobranych pieniędzy pochodzących z utargów, przeznaczonych do wpłaty na rachunek bankowy księgarni (...), przez co osiągnęła korzyść w kwocie 8.800 zł.

( dowód: postanowienie o przedstawieniu zarzutów, k – 107)

J. P. została oskarżona o to, że:

1.  w okresie od 14.11.2002 r. do 25.03.2004 r. w J. pełniąc funkcje głównej księgowej w spółce cywilnej i będąc upoważnioną z racji zajmowanego stanowiska do zajmowania się rozliczeniami finansowymi, działając z góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej wprowadziła w błąd właściciela księgarni (...) w ten sposób, że przywłaszczała sobie różne kwoty z pobranych pieniędzy pochodzących z utargów, przeznaczonych do wpłaty na rachunek bankowy tego podmiotu, przez co osiągnęła korzyść w kwocie 9.300 zł, czym działała na szkodę właściciela Księgarni (...), tj. o czyn z art. 286 §1 kk w zw. z art. 12 kk;

2.  w okresie od 14.11.2002 r. do 25.03.2004 r. w J. pełniąc funkcje głównej księgowej w spółce cywilnej i będąc upoważnioną z racji zajmowanego stanowiska do zajmowania się dokumentacją księgową firmy ukryła dokumenty, którymi nie miała prawa wyłącznie rozporządzać, w postaci ośmiu dowodów wpłat gotówki pochodzącej z utargów, tj. o czyn z art. 276 § 1 kk;

3.  w dniu 12 stycznia 2004 r. w J. pełniąc funkcje głównej księgowej w spółce cywilnej i będąc upoważnioną z racji zajmowanego stanowiska do zajmowania się dokumentami księgowymi firmy, sfałszowała dokument dowodu wpłaty w ten sposób, że nakleiła na nim część innego dokumentu z pieczęcią bankowa i na podstawie takiego dokumentu rozliczyła nieprawdziwą kwotę pobranej gotówki do wpłaty bankowej, tj. o czyn z art. 270 § 1 kk.

( dowód: bezsporne)

Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze wyrokiem z dnia 3.12.2009 r. w sprawie II K 388/05 uznał oskarżoną J. P. winną tego, że w okresie od 14.11.2002 r. do 25.03.2004 r. w J. pełniąc funkcje głównej księgowej przywłaszczała sobie różne kwoty pieniędzy, przez co osiągnęła korzyść w wysokości 9.300 zł, czym działała na szkodę B. P.. Wyrokiem tym Sąd uniewinnił J. P. od zarzutu popełnienia przestępstwa ukrycia dokumentów w postaci dowodów wpłat gotówki pochodzącej z utargów oraz sfałszowania dokumentu wpłaty.

Wyrokiem SO w Jeleniej Górze z dnia 30.04.2001 r. w sprawie sygn. akt. VI Ka 120/10 wyrok ten został zmieniony poprzez uniewinnienie J. P. od czynu polegającego na przywłaszczeniu pieniędzy. W pozostałym zakresie wyrok SR utrzymano w mocy.

Na skutek kasacji od powyższego wyroku, wyrokiem SN z dnia 3.03.2011 r. uchylono zaskarżony wyrok w całości i sprawę przekazano do SO w Jeleniej Górze do ponownego rozpoznania.

Wyrokiem SO w Jeleniej Górze z dnia 17.10.2011 r. w sprawie sygn. akt VI Ka 508/15 uchylono wyrok SR w Jeleniej Górze z dnia 3.12.2009 r. w sprawie II K 388/05 wobec J. P. i sprawę przekazano SR w Jeleniej Górze do ponownego rozpoznania.

Wyrokiem SR w Jeleniej Górze z dnia 3.07.2015 r. sygn. akt II K 1779/11 uznano J. P. za winną tego, że w okresie od 14.11.2002 r. do 25.03.2004 r. w J. pełniąc funkcje głównej księgowej przywłaszczała sobie różne kwoty pieniędzy, przez co osiągnęła korzyść w wysokości 9.300 zł. czym działała na szkodę B. P.. Wyrokiem tym uniewinniono J. P. od popełnienia czynu opisanego w punkcie 7 części wstępnej wyroku tj. od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 270 § 1 k.k. polegającego na sfałszowaniu dokumentu wpłaty do banku środków pieniężnych oraz na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. umorzono postepowanie odnośnie pkt 6 części wstępnej wyroku.

Na skutek apelacji wyrokiem SO w Jeleniej Górze z dnia 22.12.2015 r. w sprawie sygn. akt VI Ka 183/11 uchylono wyrok SR w Jeleniej Górze z dnia 3.07.2015 r. sygn. akt II K 1779/11 wobec J. P. w zakresie uniewinnienia od popełnienia czynu opinanego w punkcie IV części dyspozytywnej tj. od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 270 § 1 k.k. polegającego na sfałszowaniu dokumentu wpłaty do banku środków pieniężnych i w tym zakresie sprawę przekazano SR w Jeleniej Górze do ponownego rozpoznania. W pozostałym zakresie wyrok wobec J. P. utrzymano w mocy.

Wyrok ten odnośnie przestępstwa przywłaszczenia pieniędzy uprawomocnił się więc z dniem 22.12.2015 r.

( dowód : bezsporne, a nadto: postanowienie o przedstawieniu zarzutów, k – 107, wyrok SR w Jeleniej Górze z dnia 3.07.2015 r. sygn. akt II K 1779/11, dokumenty zawarte w aktach SR w Jeleniej Górze sygn. akt II K 1779/11, przesłuchanie powódki, k – 388v-389v)

Postanowieniem z dnia 18.05.2004 r. Sądu Rejonowego dla Wrocławia Fabrycznej we Wrocławiu IX Wydział Gospodarczy skreślono wspólnika K. P. i wpisano K. G. oraz wpisano zmianę nazwy spółki na Księgarnia (...) spółka jawna.

( dowód: postanowienie, k – 78-78v, zaświadczenie o dokonaniu wpisu, k – 79)

Na mocy uchwały spółki z dnia 14.12.2006 r. nastąpiło rozwiązanie spółki z dniem 31.12.2006 r. Zgodnie z uchwałą, za ujawnione po rozwiązaniu spółki zobowiązania spółki wspólnicy odpowiadać będą proporcjonalnie do udziałów w zyskach i stratach spółki.

( dowód: uchwała spółki, k – 349-350)

Sąd ustalając stan faktyczny oparł się na prawomocnym wyroku skazującym Sądu Rejonowego w Jeleniej Górze z dnia 3.07.2015 r. sygn. akt II K 1779/11 oraz na pozostałych wyrokach, które zapadły w sprawie karnej powódki. Sąd był związany prawomocnym wyrokiem skazującym i nie miał uprawnień, aby dokonywać własnych ustaleń w zakresie, w jakim powódka została uznana za winną popełnienia zarzucanych jej czynów.

Sąd oparł się nadto na dowodach z przedłożonych dokumentów, na zeznaniach świadków: A. S. (2), K. P., M. J., na przesłuchaniu pozwanego oraz częściowo na przesłuchaniu powódki, które zostaną szczegółowo omówione w toku rozważań.

Sąd zważył, co następuje:

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie i jako takie zostało oddalone.

Powódka swoje żądanie opierała na przepisie art. 56 § 1 k.p., zgodnie z którym pracownikowi, z którym rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę w tym trybie, przysługuje roszczenie o przywrócenie do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowanie. O przywróceniu do pracy lub odszkodowaniu orzeka sąd pracy. Na mocy § 2 cyt. artykułu przepisy art. 45 § 2 i 3 stosuje się odpowiednio.

Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie, czy zaszły przesłanki zawarte w art. 52 § 1 pkt 2 k.p., na które powołała się strona pozwana przy rozwiązaniu z powódką umowy o pracę bez wypowiedzenia, a w konsekwencji, czy roszczenie powódki o odszkodowanie zasługiwało na uwzględnienie.

Zgodnie z przepisem art. 52 §1 pkt 2 k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa , które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem.

W przedmiotowym postępowaniu pracodawca zarzucił powódce popełnienie przestępstwa, a de facto dwóch przestępstw: sfałszowania dokumentacji przedsiębiorstwa, w wyniku którego dokonała zaboru mienia poprzez przywłaszczenie środków finansowych. Tym samym pracodawca w piśmie rozwiązującym umowę o pracę wskazał dwa przestępstwa – fałszerstwa dokumentu i przywłaszczenia środków finansowych.

Żadne z tych przestępstw nie było w dacie rozwiązania umowy o pracę stwierdzone prawomocnym wyrokiem karnym. Wyrok w przedmiocie przywłaszczenia uprawomocnił się w dniu 22.12.2015 r., a postanowienie w przedmiocie umorzenia postępowania odnośnie przestępstwa sfałszowania dowodu wpłaty do banku zapadło w dniu 17.01.2017 r.

Zwrócić uwagę jednak należy, że prawodawca dopuszcza możliwość rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia także w przypadku, gdy przestępstwo jest oczywiste.

Zgodnie z ustaloną wykładnią art. 52 § 1 pkt 2 k.p., oczywistość popełnionego przestępstwa wyraża się w tym, że istnieją niebudzące wątpliwości dowody popełnienia czynu zabronionego pod groźbą kary (np. ujęcie sprawcy „na gorącym uczynku”) lub przestępstwo powinno być stwierdzone prawomocnym wyrokiem. Oczywistość (lub prawomocne stwierdzenie) przestępstwa musi istnieć przed złożeniem przez pracodawcę oświadczenia o rozwiązaniu umowy. Późniejsze wykazanie oczywistości przestępstwa lub uprawomocnienie się orzeczenia stwierdzającego przestępstwo nie sanuje czynności rozwiązania umowy (tak: wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 2 lipca 2015 r., sygn. akt III PK 144/14)

Przestępstwo jest oczywiste, jeżeli nienasuwający wątpliwości stan faktyczny pozwala na pewne stwierdzenie, iż pracownik dopuścił się czynu przestępczego zagrożonego sankcją karną przez ustawę. Nie można natomiast uznać oczywistości przestępstwa pracownika, jeżeli brak pewności, czy przestępstwo w ogóle zostało popełnione albo kto dopuścił się czynu przestępnego (tak: wyr. SN z 31.1.1977 r., I PRN 141/76, OSNCP 1977, Nr 8, poz. 147). Można uznać przestępstwo za oczywiste, gdy oskarżony przyznaje się do winy lub zostały zebrane takie dowody, że jego wina nie ulega już wątpliwości (wyr. SW w Katowicach z 24.11.1961 r., III CR 2522/61, PiP 1962, Nr 8–9, s. 477). Należy przez to rozumieć takie sytuacje, gdy rozsądnie rzecz oceniając (np. wskutek przyłapania pracownika na gorącym uczynku czy nienasuwającego żadnych zastrzeżeń przyznania się itp.), nie może być żadnych wątpliwości co do popełnienia przez pracownika przestępstwa, niezależnie od ewentualnego późniejszego skazania (zob. wyr. SN z 16.8.1963 r., II PZ 61/63, OSPiKA 1964, Nr 1, poz. 6, por.: komentarz do art. 52 k.p. red. Muszalski 2017, wyd. 11).

Stwierdzenia oczywistości popełnienia przestępstwa dokonuje pracodawca. Jeżeli w stosunku do pracownika nie zapadł uniewinniający wyrok sądu karnego, to pracodawcy przysługuje kompetencja dokonania autonomicznej oceny faktu popełnienia przez zatrudnionego przestępstwa jako przesłanki rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym (cyt. za A. B. (1), (...) 2016, Nr 4, publ. L.).

Przepisy prawa nie wprowadzają kryteriów tej oceny, formułowane są jednak z doktrynie i orzecznictwie.

(...) popełnienia przestępstwa w rozumieniu art. 52 § 1 pkt 2 może być stwierdzona nie tylko na podstawie prawomocnego wyroku skazującego, ale również na podstawie oceny konkretnego zdarzenia, które nie pozostawia wątpliwości, że przestępstwo zostało popełnione, a oczywistość dotyczy bezsporności (obiektywności) faktu, a więc samego zaistnienia czynu kwalifikowanego przez prawo jako przestępstwo, bez względu na to, czy przestępstwo to będzie następnie ścigane i sprawca skazany (wyr. SN z 4.4.1979 r., I PR 13/79, OSNCP 1979, Nr 11, poz. 221).

Utrwalone w orzecznictwie i doktrynie prawa pracy jest, że „uprawnienie do zastosowania art. 52 § 1 pkt 2 k.p. powstaje, jeżeli przestępstwo jest oczywiste, tzn. na podstawie dostępnych pracodawcy informacji nie ma żadnych uzasadnionych wątpliwości, że to pracownik jest sprawcą lub współsprawcą. Informacje te zawsze muszą posiadać obiektywną siłę dowodową, żeby każdy racjonalnie oceniający człowiek mógł nabrać wewnętrznego przekonania, iż to właśnie konkretna osoba dokonała przestępstwa. W praktyce ma to miejsce, gdy zostanie ona ujęta na gorącym uczynku ( in flagranti crimine comprehensi), a także jeżeli przestępstwo zostało już dokonane, ale sprawca pozostaje jeszcze na miejscu jego popełnienia. Jak się wydaje, analogiczna sytuacja ma miejsce w razie ujęcia pracownika w czasie bezpośredniego pościgu na terenie lub poza terenem zakładu pracy” (tak: K. Baran, w: Andrzej Bigaj, MOPR 2016, Nr 4, publ. Legalis).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt przedmiotowej sprawy stwierdzić należy, że pracodawca dokonał prawidłowej oceny przyjmując, że doszło do popełnienia przestępstwa przywłaszczenia pieniędzy oraz że popełniła je powódka. Oczywistość ta wynikała z zestawienia dokumentów: „zeszytu kasy”, do którego wpisywano pobrane i pokwitowane przez powódkę środki, z dowodami wpłat na rachunek bankowy. Z zestawienia tego wynikało w sposób jednoznaczny, że powódka pobierała wyższe kwoty niż te, które następnie wpłacała do banku, a więc - że dokonała przywłaszczenia środków pieniężnych. Pracodawca miał podstawy do takiego przyjęcia, albowiem powódka była jedyną osobą wpłacającą pieniądze do banku, a w zeszycie widniały jej podpisy kwitujące pobranie gotówki. Każdy racjonalnie oceniający te okoliczności nabrałby wewnętrznego przekonania, że to właśnie powódka dokonała przestępstwa.

Nie zasługiwały na danie im wiary twierdzenia powódki, że nie sprawdzała pobieranych od K. P. kwot i kwitowała w „zeszycie kasy” pobranie pieniędzy bez ich przeliczenia. Prawdziwości tych słów przeczą zasady logiki. Nie sposób przyjąć, że powódka, wykonująca zawód księgowej, kwituje własnoręcznym podpisem odbiór pewnej sumy pieniędzy i nie sprawdza ilości otrzymanych pieniędzy. Ponadto sama powódka zeznała, że z K. P. łączyły ją wyłącznie służbowe relacje. Z tych względów nie sposób przyjąć nawet, że powódka ze względu na np. długotrwałą przyjaźń ufała K. P. i nie przeliczała środków. Ponadto wobec wyroku skazującego powódkę za przestępstwo przywłaszczenia, podkreślić należy, że Sąd cywilny jest związany ustaleniami sądu karnego.

Oczywistość tego przestępstwa została bowiem następnie potwierdzona przez prawomocny wyrok karny skazujący powódkę za popełnienie przestępstwa przywłaszczenia mienia. Wyrokiem tym Sąd jest na mocy przepisów procedury cywilnej związany (art. 11 k.p.c.). Z tych względów Sąd był obowiązany oprzeć się tym dowodzie.

Nie ma przy tym znaczenia podnoszona przez pełnomocnika powódki okoliczność, że proces karny trwał 13 lat. Zwrócić bowiem uwagę należy, że powódka już w pierwszym wyroku Sądu Rejonowego została uznana za winną przestępstwa przywłaszczenia. Ponadto Sąd bada czy wystąpiła oczywistość popełnienia przestępstwa wg wskazanych wyżej zasad.

W doktrynie można się spotkać z poglądem, że dopuszczalność dokonania samodzielnej oceny przez pracodawcę, czy przestępstwo miało oczywisty charakter, jest rozwiązaniem kontrowersyjnym z punktu widzenia standardów demokratycznego państwa prawa (tak: A. B., „oczywistość popełnienia przestępstwa… (...) 2016 Nr 4, publ. L.). Zwrócić jednak uwagę należy, że takie rozwiązanie jest swoistym kompromisem i umożliwia pracodawcy wywiązanie się z terminu przysługującego uprawnienia do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia, bez czekania na przedłużające się z natury rzeczy postępowanie karne i jego wynik w postaci prawomocnego wyroku (por.: komentarz do art. 52 K.P. p. red. Muszalski 2017, publ. Legalis).

Dyspozycja przepisu art. 52 § 1 pkt 2 k.p. stanowi, że rozwiązanie umowy o pracę na tej podstawie jest dopuszczalne, gdy przestępstwo popełnione zostało przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę i uniemożliwia ono dalsze zatrudnianie pracownika na zajmowanym stanowisku.

W przedmiotowej sprawie przestępstwo przywłaszczenia bez wątpienia popełnione zostało w czasie trwania umowy o pracę. Sąd nie miał również wątpliwości, że uniemożliwiało ono dalsze zatrudnianie J. P. na zajmowanym stanowisku. W zawodzie powódki, która była księgową zajmującą się dokumentacją i majątkiem spółki, konieczna jest szczególna uczciwość i przestępstwo przeciwko mieniu dyskwalifikowało ją do kontunuowania zatrudnienia u strony powodowej.

Zgodnie z jednolitym orzecznictwem, wystarczające jest ustalenie, że choć jedna z podanych w rozwiązaniu umowy o pracę przyczyn była rzeczywista i konkretna, by uznać rozwiązanie umowy za nienaruszające przepisów prawa. W ocenie Sądu przeprowadzone postępowanie dowodowe wykazało, że powódka dopuściła się popełnienia przestępstwa przywłaszczenia, co czyni rozwiązanie umowy o pracę uzasadnionym.

Przechodząc do analizy zawartego w rozwiązaniu umowy o pracę sformułowania „fałszowanie dokumentacji przedsiębiorstwa” Sąd stwierdził, że powódka nie została skazana prawomocnym wyrokiem za takie przestępstwo, a pracodawca nie miał podstaw, by dokonać oceny, że miało ono miejsce.

W toku postępowania pozwany zeznał, że o przeklejeniu pieczęci na bankowy dowód wpłaty dowiedział się dopiero w toku śledztwa. Nie to przestępstwo fałszerstwa stanowiło wiec przyczynę rozwiązania umowy.

Pozwany wskazał, że miał na myśli potwierdzanie przez powódkę nieprawdy i pobieranie środków, których następnie nie wpłacała na rachunek spółki.

W pierwszej kolejności zwrócić uwagę należy na definicję „dokumentu”, którym jest, zgodnie z przepisem art. 115 § 14 k.k. dokumentem jest każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne. Pracodawca w toku zeznań wskazał, że pisząc o „fałszowaniu dokumentacji” przez powódkę miał na myśli to, że do banku wpłacana była niższe kwota niż kwitowana w „zeszycie kasy” (k. 390v). Pozwany zeznał również, że sformułowanie „fałszować” rozumiał jako „potwierdzać nieprawdę” (k. 390v). Jest to rozumienie pojęcia „fałszowanie” zdecydowanie odmienne od ustawowego, albowiem zgodnie z przepisem art. 270 § 1 k.k. fałszu materialnego dopuszcza się ten, kto w celu użycia za autentyczny, podrabia lub przerabia dokument lub takiego dokumentu jako autentycznego używa.

W toku postępowania nie wykazano, aby jakakolwiek dokumentacja przedsiębiorstwa została sfałszowana. Nawet w razie przyjęcia, że „zeszyt kasy” był dokumentem przedsiębiorstwa, to powódka nie dokonała jego sfałszowania – kwitowała bowiem pobrane środki zgodnie z prawda, a następnie nie wpłacała ich w całości do banku, co stanowiło przywłaszczenie, a nie – sfałszowanie.

Nie można uznać też za sfałszowanie dokumentacji przedsiębiorstwa sporządzenie niezgodnego z prawdą zestawienia pobranych z kasy spółki i wpłaconych do banku kwot.

Z tych względów nie sposób przyjąć, że ta przyczyna wypowiedzenia była uzasadniona.

Choć pracodawca niewłaściwie użył sformułowania „fałszowanie dokumentacji przedsiębiorstwa”, to jednak w rozmowie z powódką przedstawił jej zarzuty, a powódka wiedziała, że to one są podstawą rozwiązania umowy o pracę.

W tym miejscu zwrócić bowiem uwagę należy na utrwalone stanowisko Sądu Najwyższego odnośnie konkretności przyczyn wypowiedzenia. Zgodnie z nim przepis art. 30 § 4 k.p. dopuszcza różne sposoby określenia przyczyny rozwiązania umowy o pracę, a jej konkretność ocenia się z uwzględnieniem innych znanych pracownikowi okoliczności uściślających tę przyczynę. Istotne jest, aby z oświadczenia pracodawcy wynikało w sposób niebudzący wątpliwości, co jest istotą zarzutu stawianego pracownikowi i usprawiedliwiającego rozwiązanie z nim stosunku pracy. Natomiast konkretyzacja przyczyny, wskazanie konkretnego zdarzenia lub ciągu zdarzeń, konkretnego zachowania pracownika, z którymi ten zarzut się łączy, może nastąpić poprzez szczegółowe określenie tego zdarzenia (zachowania) w treści oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę lub wynikać ze znanych pracownikowi okoliczności wiążących się w sposób niebudzący wątpliwości z podaną przez pracodawcę przyczyną rozwiązania umowy o pracę. Inaczej rzecz ujmując, przyczyna rozwiązania umowy o pracę może być sformułowana w piśmie pracodawcy w sposób uogólniony, jeżeli okoliczności zakończenia stosunku pracy są znane pracownikowi. W sprawie, której przedmiotem jest ocena zgodnego z prawem rozwiązania stosunku pracy w trybie art. 52 KP, analizując przyczynę rozwiązania stosunku pracy i jej skonkretyzowanie należy badać (uwzględniając całokształt materiału dowodowego sprawy i stan faktyczny, który doprowadził pracodawcę do złożenia oświadczenia woli o rozwiązaniu stosunku pracy w trybie art. 52 k.p.), czy pracownik rozumiał (powinien rozumieć) stawiane mu zarzuty i ich istotę, a nie ograniczać się do treści werbalnej samego oświadczenia pracodawcy, które w szczególnych okolicznościach może być krótkie, a nawet lakoniczne, o ile strony sporu wiedziały, co się za nim kryje (cyt. za: wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, (...) i Spraw Publicznych z dnia 28 października 2014 r., sygn. akt II PK 298/13, publ. L., analogicznie: wyrok SN z dnia 02.09.1998 r. sygn. I PKN 271/98, wyrok SN z dnia 28.07.1999 r., sygn. I PKN 175/99).

Odnosząc się do konkretności wskazanych przyczyn rozwiązania umowy o pracę stwierdzić należy, że bez wątpienia były one konkretne.

Sama powódka w toku przesłuchania wskazała, że po otrzymaniu rozwiązania umowy o pracę powiązała to rozwiązanie z rozmową z pracodawcą, którą przeprowadziła w dniu poprzedzającym otrzymanie rozwiązania. Nie sposób więc przyjąć, że powódka nie wiedziała, czy nie rozumiała, jaka jest przyczyna rozwiązania z nią umowy.

Z jednej strony przesądza to o konkretności przyczyn wskazanych w rozwiązaniu umowy o pracę, z drugiej – wskazuje na to, że niefortunne użycie przez pozwanego sformułowania „fałszowanie dokumentacji przedsiębiorstwa” zostało przez powódkę zgodnie z intencją pozwanego odczytane i zrozumiane.

Powódka potwierdziła rozmowę z pracodawcą z dnia 24.03.2004 r., co potwierdzili świadkowie A. S. (1) i K. P.. Ustalając stan faktyczny w tym zakresie Sąd oparł się na zeznaniach świadków K. P. i A. S. (1). Były one zgodne zarówno z przesłuchaniem powódki jak i pozwanego, a nadto konkretne i rzeczowe.

Nie można czynić zarzutu pozwanemu, że przy sporządzaniu pisma rozwiązującego umowę o pracę z powódką nie skorzystał z pomocy profesjonalisty. To powódka bowiem prowadziła dotychczas sprawy kadrowe w firmie pozwanego.

Rozważania powyższe dotyczące popełnienia przez powódkę przestępstwa sfałszowania dokumentacji przedsiębiorstwa mają jednak charakter niejako akcesoryjny, w związku z ustaleniem w sposób kategoryczny i niebudzący wątpliwości Sądu, że powódka popełniła przestępstwo przywłaszczenia, również wskazane w piśmie rozwiązującym umowę o pracę, a popełnienie przez powódkę tego przestępstwa było w dacie doręczenia jej pisma rozwiązującego umowę oczywiste.

Powódka kwestionowała okoliczności objęte skazującym wyrokiem karnym. Nie miało to jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia, albowiem na mocy przepisu art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym.

Z tych względów Sąd dał wiarę dowodom z dokumentów przedstawionych w niniejszym postępowaniu, tj. „zeszytowi kasy” i potwierdzeniom wpłat na rachunek bankowy.

Mając na uwadze powyższe okoliczności w ocenie Sądu pozwani skutecznie zrealizowali nałożony na nich procesowy obowiązek i wykazali zgodność rozwiązania umowy o pracę z przepisami.

W świetle poczynionych ustaleń zarzucane powódce popełnienie przestępstwa stanowiło rzeczywistą i konkretną, a przez to uzasadnioną przyczynę rozwiązania z nią umowy o pracę.

W związku z powyższym w oparciu o wskazane wyżej przepisy oddalono powództwo jak w puncie I wyroku.

Na marginesie rozważań zauważyć należy, że roszczenie powódki nie mogło zostać uwzględnione także z innych względów. Powódka zażądała zasądzenia odszkodowania od pozwanych solidarnie, podczas gdy z uchwały spółki z dnia 14.12.2006 r. (k. 349-350) za ujawnione po rozwiązaniu spółki zobowiązania spółki wspólnicy odpowiadać będą proporcjonalnie do udziałów w zyskach i stratach spółki. Powódka natomiast nie wykazała, jakie były udziały pozwanych w zyskach i stratach spółki, choć to na niej zgodnie z zasadą kontradyktoryjności wynikająca z przepisu art. 6 k.c. spoczywał ten ciężar. Powódka na te okoliczność nie zaoferowała żadnych dowodów.

O kosztach sądowych orzeczono w punkcie II wyroku na podstawie przepisu art. 98 k.p.c. w zw. z art. 96 ust. pkt 4 i art. 113 Ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Powódce na mocy art. 96 ust. pkt 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010r., nr 90, poz. 594) przysługuje podmiotowe zwolnienie od kosztów sądowych – opłaty sądowej, którą tymczasowo poniósł Skarb Państwa. Koszty te podlegają rozliczeniu zgodnie z regułą przewidzianą w treści art. 113 u.o.k.s.c, tj. kosztami sądowymi, których strona nie miała obowiązku uiścić lub których nie miał obowiązku uiścić kurator albo prokurator, sąd w orzeczeniu kończącym sprawę w instancji obciąży przeciwnika, jeżeli istnieją do tego podstawy, przy odpowiednim zastosowaniu zasad obowiązujących przy zwrocie kosztów procesu. W przedmiotowej sprawie wobec faktu, że powódka proces przegrała, brak było podstaw do obciążenia kosztami sądowymi pozwanych.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono w punkcie III i IV wyroku na podstawie przepisu art. 98 k.p.c.

Powódka proces w całości przegrała. Po stronie pozwanej na skutek przekształceń podmiotowych związanych z likwidacją pierwotnie oznaczonej w pozwie strony pozwanej występowały dwie osoby, każda reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika. Bez znaczenia jest przy tym, że oboje pozwani reprezentowani byli przez jednego pełnomocnika. Zgodnie z przepisem § 11 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu z dnia 28 września 2002 r. (Dz.U. Nr 163, poz. 1349) w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia pozwu w niniejszej sprawie stawki minimalne wynoszą za prowadzenie spraw z zakresu prawa pracy o nawiązanie umowy o pracę, uznanie wypowiedzenia umowy o pracę za bezskuteczne, przywrócenie do pracy lub ustalenie sposobu ustania stosunku pracy – 60 zł.

W związku z powyższym orzeczono jak w sentencji.