Pełny tekst orzeczenia

VIII Gz 87/18

POSTANOWIENIE

Dnia 5 lipca 2018 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący: SSO Marek Tauer (spr)

Sędziowie: SO Artur Fornal

SO Elżbieta Kala

po rozpoznaniu w dniu 5 lipca 2018 r. w Bydgoszczy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z wniosku dłużniczki M. M.

o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej

na skutek zażalenia dłużnika na postanowienie Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 22 marca 2018 r. (sygn. akt XV GU 25/18)

p o s t a n a w i a:

oddalić zażalenie

Marek Tauer Artur Fornal Elżbieta Kala

VIII Gz 87/18

UZASADNIENIE

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 22 marca 2018 r., sygn. akt XV GU 25/18, Sąd Rejonowy oddalił wniosek dłużniczki – M. M. o ogłoszenie jej upadłości jako osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej.

Sąd wydał rozstrzygnięcie w oparciu o następujące ustalenia i wnioski.

Wnioskodawczyni ma 43 lata i posiada wykształcenie wyższe (konserwator zabytków, architekt wnętrz). Od dnia 9 grudnia 2016 r. dłużniczka jest rozwiedziona, zaś małżeństwo z P. M., zawarte dnia 19 sierpnia 2000 r. zostało rozwiązane przez Sąd Okręgowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 17 listopada 2016 r., z zaniechaniem orzekania o winie. M. M. wychowuje 11-letniego syna i mieszka obecnie z rodzicami w domu wybudowanym na działce w T.. Dłużniczka nie pracuje obecnie zawodowo, od 23 czerwca 2017 r. posiada status osoby bezrobotnej, bez prawa do zasiłku.

Wnioskodawczyni od 2007 r. do 2009 r. pracowała na stanowisku doradcy klienta w (...). Od dnia 10 września 2010 r. prowadziła działalność gospodarczą w zakresie specjalistycznego projektowania, której wykonywanie zawiesiła dnia 25 września 2012 r. Na skutek upływu maksymalnego okresu zawieszenia prowadzenia działalności gospodarczej, decyzją z dnia 13 października 2014 r. Minister Gospodarki z urzędu wykreślił M. M. z Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej, co nastąpiło dnia 17 marca 2015 r.

Według danych Biura Informacji Kredytowej na dzień 16.10.2017 r. wnioskodawczyni posiadała zadłużenie na kwotę 365.162,00 zł, które wynika z niżej opisanych umów.

Umową z dnia 14 września 2007 r. rodzice wnioskodawczyni zawarli umowę kredytu z (...) (obecnie (...)) na kwotę 110.830 CHF. Spłatę tego kredytu poręczyła dłużniczka. Kwota zobowiązania została również zabezpieczona przez wpis hipoteki umownej kaucyjnej do kwoty 375.000,00 zł na nieruchomości przy ulicy (...), dla której Sąd Rejonowy w Szubinie prowadzi księgę wieczystą nr (...), przy czym właścicielem tej nieruchomości nie jest dłużniczka i nie przysługuje jej do tej nieruchomości żadne prawo. Kredyt jest spłacany przez rodziców wnioskodawczyni, którzy są współkredytobiorcami i uzyskują miesięczne świadczenia emerytalne w łącznej kwocie 6.500 zł brutto.

Od 29 maja 2006 r. dłużniczka posiada ponadto kartę kredytową w (...) z przyznanym limitem kredytowym, który początkowo wynosił 12.000,00 zł. następnie zaś, na podstawie porozumienia z dnia 27 maja 2016 r., Bank udzielił wnioskodawczym dodatkowego limitu kredytu w kwocie 44.900,85 zł. Całkowita kwota do zapłaty dla dodatkowego limitu kredytu wyniosła 60.087,31 zł. Kwota środków wypłaconych dłużniczce wyniosła 16.200,00 zł i miała zostać spłacona w 60 ratach w kwocie 954,01 zł miesięcznie, przy czym raty z tego tytułu miały być doliczane do comiesięcznej minimalnej kwoty do zapłaty z tytułu używania karty kredytowej. W kwietniu 2017 r. zadłużenie wnioskodawczym przekroczyło 50.000,00 zł. Wobec braku dokonywanych spłat umowa została przez (...) wypowiedziana pismem z dnia 19 września 2017 r.

Łączny dochód dłużniczki i jej byłego męża, według zeznania złożonego za 2014 r., wyniósł 41.136,23 zł. W 2016 r. wnioskodawczym osiągnęła dochód w kwocie 4.000 zł. W 2017 r. dłużniczka zawarła 5 umów o dzieło, przy czym w okresie do dnia 11 kwietnia 2017 zawarła 2 umowy, w których strony przewidziały wynagrodzenie dla wnioskodawczym za wykonane dzieło w kwotach odpowiednio 1.600 zł (przy umowie z 19.02.2017 r.) oraz 2.000 zł (przy umowie z dnia 1 marca 2017 r.). Oprócz tego wnioskodawczyni w 2017 r. otrzymywała świadczenie wychowawcze (500 zł) oraz alimenty na syna (600 zł).

Dnia 11 kwietnia 2017 r. wnioskodawczyni zawarła z (...) umowę o kredyt na zakup notebooka D. oraz akcesoriów. Łączna wartość nabytych przez wnioskodawczynię przedmiotów wyniosła 5.978,98 zł. Kwota brutto udzielonego wnioskodawczyni kredytu wyniosła 7.257,29 zł. Kredyt miał być spłacony w 28 ratach równych wynoszących po 288.38 zł miesięcznie, niemniej jednak dłużniczka nie spłaciła ani jednej raty, zaś zobowiązanie to spłaca za nią matka. W przedmiotowej umowie kredytu wnioskodawczyni, jako kredytobiorca, świadoma odpowiedzialności karnej oświadczyła, że wszystkie podane w niej informacje są zgodne ze stanem faktycznym oraz, że osiąga dochód w kwocie 3.600,00 zł netto z tytułu bezterminowego zatrudnienia w (...) na podstawie umowy o pracę od dnia 1 września 2007 r. Informacje te nie były zgodne z prawdą ponieważ w 2017 r. dłużniczka nic była nigdzie zatrudniona, zaś pracę w (...) na stanowisku doradcy klienta zakończyła w 2009 r. Jednocześnie opisaną umowę kredytu zawarła pomimo tego, że posiadała już zadłużenie wobec (...) w kwocie nie niższej niż 50.000,00 zł, a przy tym zdając sobie sprawę z braku własnej zdolności do spłaty zaciąganego kredytu, motywowana zapewnieniem ze strony matki, że to

ona spłaci powyższy kredyt. W ten sposób stopień istniejącej do dnia 10 kwietnia 2017 r. niewypłacalności dłużniczki spowodowany zadłużeniem w (...) na kwotę nie niższą niż 50.000,00 zł został pogłębiony o kwotę 7.257,29 zł (co stanowiło 14,5 % istniejącego wówczas zadłużenia wnioskodawczym).

Sąd Rejonowy wskazał na, że zgodnie z art. 491 4ust.l ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. Prawo upadłościowe (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r. poz. 2717 ze zm., dalej jako: „p.u.") sąd oddala wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli dłużnik doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. Jeżeli więc z materiału dowodowego można wysnuć wniosek, że dłużnik pomimo świadomości pozostawania w stanie trwałej niezdolności do regulowania wymagalnych zobowiązań, zaciąga kolejne, nie jest możliwe ogłoszenie jego upadłości. Należy podkreślić, że regułą prawidłowego zachowania się dłużnika powinno być niezaciąganie kolejnych zobowiązań w sytuacji zmagania się z nierealnymi do spłaty długami. Konfrontując dochody dłużniczki z jej zobowiązaniami stwierdzić trzeba, że zaciągniętego 11 kwietnia 2017 r. nie była ona w stanie spłacać. Nie powinna była zatem zaciągać tego zobowiązania, które zwiększyło stopień jej niewypłacalności o 14,5 % co jest wartością istotną. Od dorosłego człowieka należy wymagać zachowania minimalnego stopnia staranności i przewidywania skutków podejmowanych działań, a dłużniczka z racji posiadanego wieku, wykształcenia, doświadczenia zawodowego związanego z pracę w banku oraz prowadzoną działalnością gospodarczą powinna była szczególnie skrupulatnie decydować o zaciąganiu kolejnego zobowiązania, które, co niezmiernie ważne, zostało przez nią przeznaczone na potrzeby konsumpcyjne. Zakup notebooka za kwotę 5.000 zł w warunkach polskich stanowi przecież wydatek zbytkowny, który, gdy dokonywany jest przez osobę niewypłacalną, należy ocenić szczególnie krytycznie. Tym bardziej, że na rynku można dostać bardzo dobre laptopy za ceny nie przewyższające 2.000 zł. Zachowanie dłużnika odbiegało zatem od przeciętnego wzorca w naszym społeczeństwie, ponieważ nawet osoby niemające żadnego wykształcenia zdają sobie sprawę z tego, że zaciąganie kolejnego zobowiązania przez osobę niewypłacalną prowadzi tylko do wzrostu zadłużenia.

W świetle przedstawionych okoliczności związanych z zaciągnięciem w dniu 11 kwietnia 2017 r. przez dłużniczkę umowy kredytu w (...), Sąd uznał, że czynność ta spowodowała umyślne pogłębienie stopnia niewypłacalności wskutek umyślnego działania dłużniczki, która:

a)  zdając sobie sprawę z procedur bankowych zadeklarowała, że osiąga miesięczny dochód netto w kwocie 3.600 zł z bezterminowego zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w (...), przez co wprowadziła w błąd kredytodawcę co do swej zdolności kredytowej;

b)  posiadając zadłużenie w kwocie nie niższej niż 50.000 zł, (którego spłata kosztowała kwotę co najmniej 954,01 zł miesięcznie, powiększoną o minimalną kwotę do zapłaty z tytułu używania karty kredytowej) i nie posiadając stałego źródła dochodu, oświadczyła kredytodawcy wolę spłaty zaciąganego kredytu w kwocie 8.074,64 zł w 28 ratach równych wynoszących po 288.38 zł miesięcznie, wiedząc, że tego zobowiązania nie wykona osobiście.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 491 4 ust. 1 p.u. Sąd oddalił wniosek.

O kosztach postępowania Sąd orzekł stosując odpowiednio, zgodnie z odesłaniem zawartym w art. 35 p.u., przepisy art. 108 i art. 98 k.p.c.

Zażalenie na powyższe postanowienia złożyła dłużniczka, która zaskarżyła je w całości.

Zaskarżonemu postanowieniu dłużniczka zarzuciła:

1/ naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik postępowania tj. art. 233 k.p.c. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów poprzez dowolną i sprzeczną z zasadami doświadczenia życiowego ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego jak również zaniechanie wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego.

2/ naruszenie prawa materialnego tj. art. 491 4 ust.1 Prawa upadłościowego i naprawczego poprzez jego błędne uznanie, iż wnioskodawczyni istotnie zwiększyła stopień swojej niewypłacalności w sposób rażącego niedbalstwa i art. 491 4 ust.4 Prawa Upadłościowego i naprawczego poprzez niezbadanie przez Sąd rozpatrujący wniosek, w przypadku wystąpienia wskazanej przesłanki negatywnej, czy nie wystąpiła choćby jedna z przesłanek pozytywnych z art. 491 4 ust.4 u.p.n.

W tych okolicznościach dłużniczka domagała się uchylenia zaskarżonego postanowienia w całości i przekazania sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania oraz zasądzenia na swoją rzecz kosztów postępowania zażaleniowego.

W uzasadnieniu zażalenia skarżąca zarzuciła Sądowi Rejonowemu, że ten zbagatelizował nadrzędny cel znowelizowanej ustawy Prawo upadłościowe, a mianowicie jej funkcję oddłużeniową. Skarżąca wskazała, że nowelizując przepisy dotyczące upadłości konsumenckiej jako cel wskazano usunięcie dotychczasowych barier w dostępie do postępowania upadłościowego osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej, tak aby ograniczyć wykluczenie społeczne i mechanizm dziedziczenia bezradności przez następne pokolenia, umożliwienie reintegracji dłużników w legalnym obrocie gospodarczym, a dłuższej perspektywie umożliwić dłużnikom ponowne korzystanie z usług instytucji finansowych. Skarżąca przywołała tu art. 2 ust. 2 p.u.n., zgodnie z którym postępowanie uregulowane ustawą wobec osób fizycznych nieprowadzących działalność gospodarczą należy prowadzić tak, aby umożliwić umorzenie zobowiązań upadłego niewykonanych w postępowaniu upadłościowym, a jeśli jest to możliwe – zaspokoić roszczenia wierzycieli w jak najwyższym stopniu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Zażalenie dłużniczki nie zasługiwało na uwzględnienie.

Na wstępie wskazać należy, że istotnie, celem postępowania upadłościowego prowadzonego w stosunku do osób fizycznych nieprowadzących działalności gospodarczej jest przede wszystkim umożliwienie osobie fizycznej normalnego funkcjonowania przez uzyskanie oddłużenia i tzw. „nową szansę" (a nie tylko doprowadzenie do zaspokojenia roszczeń wierzycieli). Zasada oddłużania osób nieprowadzących działalności gospodarczej ma bowiem prowadzić do ograniczania wykluczenia społecznego i mechanizmu dziedziczenia bezradności przez następne pokolenia oraz umożliwienie reintegracji dłużników w legalnym obrocie gospodarczym i ograniczenie tzw. szarej strefy. Zasada „prymatu" funkcji oddłużeniowej nie jest jednak absolutna.

W postępowaniu w przedmiocie ogłoszenia upadłości dochodzi bowiem do badania tzw. „moralności płatniczej dłużnika”, co można sprowadzić do pytania, czy przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnik podejmował racjonalne decyzje wpływające na jego sytuację majątkową. W postępowaniu w przedmiocie ogłoszenia upadłości sąd każdorazowo bada zarówno działania i zaniechania dłużnika, które doprowadziły do niewypłacalności, jak i te, które istotnie zwiększyły jej stopień. Następnie sąd bada nastawienie dłużnika do tych działań lub zaniechań, weryfikując, czy są one następstwem umyślnego i zawinionego, czy też rażąco niedbałego zachowania dłużnika (por. Aleksandra Machowska (red.), Maciej Geromin, Anna Gnys, Bartosz Groele, Anna Ludwiczyńska, Anetta Malmuk-Cieplak [w:] Prawo restrukturyzacyjne i upadłościowe. Zagadnienia praktyczne).

W uzasadnieniu do projektu ustawy z dnia 29 sierpnia 2014 r. o zmianie ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, ustawy o Krajowym Rejestrze Sądowym oraz ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych wskazano, że „umyślność” oznacza objęcie zamiarem dłużnika doprowadzenia do niewypłacalności albo jej pogłębienia. Ocenie podlegają tylko zachowania osoby fizycznej, które mogą polegać na działaniu lub zaniechaniu. Mogą to być zachowania wywołujące skutki w sferze prawnej (czynności prawne, świadczenia prawnokształtujące), a także zachowania czysto faktyczne (zniszczenie własnego, drogocennego przedmiotu majątkowego).

Przesłanka umyślności lub rażącego niedbalstwa każdorazowo powinna być badana na dwóch płaszczyznach – obiektywnej i subiektywnej. Elementem obiektywnym jest bezprawność. Bezprawne zachowanie to działanie lub zaniechanie sprzeczne z prawem lub dobrymi obyczajami. W konsekwencji zachowanie dłużnika zgodne z prawem i z zasadami współżycia społecznego nie powinno stanowić przesłanki negatywnej do ogłoszenia upadłości, chyba że dłużnik w sposób zawiniony lub rażąco niedbały dokonuje danej czynności, wiedząc że może to spowodować jego niewypłacalność albo istotnie pogłębić jej stan.

Elementem subiektywnym jest nastawienie dłużnika do swojego zachowania na etapie ich dokonywania. Winą umyślną są objęte wyłącznie takie zachowania, które dłużnik podejmuje świadomie i zdaje sobie sprawę z konsekwencji swojego działania – dłużnik chce czegoś dokonać. Rażąco niedbałe jest zaś zachowanie dłużnika, które wskazuje na niedochowanie elementarnych standardów racjonalności w podejmowaniu swoich decyzji.

Sąd Rejonowy przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wyczerpujący,
a zgromadzony w sprawie materiał dowodowy poddał dokładnej analizie, wyprowadzając na jego podstawie trafne wnioski.

Ocena dokonana przez Sąd pierwszej instancji, wbrew zarzutom skarżącej jest zgodna z dyspozycją art. 233 § 1 kpc, który stanowi, że sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału dowodowego. Sąd Rejonowy wskazał, jakim dowodom dał wiarę, a jakim waloru wiarygodności odmówił i dlaczego. Rozważania Sądu pierwszej instancji w tym zakresie były wszechstronne, a przedstawiony tok rozumowania w pełni prawidłowy, dlatego też Sąd Okręgowy podzielił argumentację tego Sądu w zakresie oceny znaczenia przypisanym przez dłużniczkę konkretnym faktom. Sąd pierwszej instancji w sposób obiektywny, racjonalny i wszechstronny rozważył cały zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, ustalając na jego podstawie spójny i logiczny obraz okoliczności faktycznych sprawy.

Warto w tym miejscu przytoczyć stanowisko Sądu Najwyższego, który w wyroku z dnia 14 marca 2002 r., sygn. akt IV CKN 859/00 wyjaśnił, iż "przepis art. 233 § 1 k.p.c. przyznaje sądowi swobodę w ocenie zebranego w sprawie materiału dowodowego, a zarzut naruszenia tego uprawnienia tylko wtedy może być uznany za usprawiedliwiony, jeżeli sąd zaprezentuje rozumowanie sprzeczne z regułami logiki bądź doświadczenia życiowego". Kierując się właśnie zasadami logiki i doświadczenia życiowego Sąd Rejonowy ocenił zeznania świadka i stron a także złożone w sprawie dokumenty, uzasadniając szczegółowo swoje stanowisko. Postawienie zarzutu obrazy art. 233 § 1 kpc nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącą (tak jak w tej sprawie) stanu faktycznego przyjętego tylko przez niego na podstawie własnej oceny dowodów. Skarżący może jedynie wykazać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia: 14 stycznia 2000 r. I CKN 1169/99, OSNC 2007 /7-8/1 39; 10 kwietnia 2000 r. V CKN 17/00, OSNC 2000/10/189).

Dłużniczka w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, przedstawiła historię swojego zadłużania.

Dłużniczka nie ukrywała faktu, że zawierając umowę kredytu z (...) w W. 11 kwietnia 2017 miała świadomość istnienia zadłużenia wobec (...) w W. w kwocie nie niższej niż 50.000,00 zł. Ponadto dłużniczka nie posiadając stałego źródła dochodu zadeklarowała wolę spłaty kredytu a wręcz mówiła w Banku, że osiąga miesięczny dochód netto w kwocie 3.600 zł z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę w (...) przez co wprowadziła w błąd kredytodawcę co do swej zdolności kredytowej.

Sąd Okręgowy podziela również wyrażoną przez Sąd I instancji ocenę materialnoprawą. Wyraźnego zaznaczenia jedynie wymaga, że dla rozstrzygnięcia sprawy wystarczające jest ustalenie jednej z przyczyn oddalenia wniosku, o jakich mowa w art. 491 4 prawa upadłościowego .

Podkreślenia wymagało, że wykładnia przepisu art. 491 4 ust. 1 p.u. pozwala na przyjęcie, że dłużnik zobowiązany jest do wykazania, że jego zadłużenie wynikało z racjonalnych działań, a brak możliwości spłacenia długów spowodowały niezależne od niego okoliczności, o których nie mógł wiedzieć ani ich przewidzieć, zaciągając zobowiązanie lub zobowiązania. Jako przykład takich losowych okoliczności podać można choroby, stany klęski żywiołowej (pożary, powodzie, susze itp.), bezrobocie, czy też śmierć żywiciela rodziny.

W rozpoznawanej sprawie powyższe okoliczności nie miały miejsca, a wnioskodawczyni nie była w stanie wykazać, że zaciągała zobowiązania posiadając obiektywną możliwość ich spłacenia. Instytucja tzw. upadłości konsumenckiej nie może być wykorzystywana w sytuacjach, w których dłużnik zaciągając kolejne zobowiązania w pełni świadomie planuje z niej skorzystać, na co wskazywały okoliczności niniejszej sprawy. Procedura „oddłużenia” nie służy zwolnieniu dłużnika od spłaty zobowiązań, lecz przeznaczeniu jego majątku na równomierne i częściowe zaspokojenie wierzycieli.

Dodatkowo wskazać należy, odnosząc się do zarzutów zażalenia, że w przypadku przesłanki negatywnej ogłoszenia upadłości z art. 491 4 ust. 1 p.u. w postaci umyślności lub rażącego niedbalstwa w doprowadzeniu się do stanu niewypłacalności, która miała zastosowanie wobec dłużnika, Sąd nie bada, czy za upadłością przemawiałyby względy słuszności czy względy humanitarne, które są brane pod uwagę w pozostałych sytuacjach przemawiających za oddaleniem wniosku o ogłoszenie upadłości z mocy przepisów art. 491 4 ust. 2, 3 i 4 p.u. Należy przyjąć, że obie te sytuacje wykluczają się wzajemnie – przy zdecydowanie negatywnej ocenie zachowania dłużnika nie można jednocześnie powoływać się na wartości takie jak uczciwość, sprawiedliwość, dobre obyczaje, sprawiedliwość społeczna itp., których sam dłużnik nie uwzględnił w swoich motywacjach.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy oddalił zażalenie na mocy art. 385 k.p.c. w związku z art. 397 § 2 k.p.c.

Artur Fornal Marek Tauer Elżbieta Kala