Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1722/17

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Zgierzu postanowieniem z dnia 16 sierpnia 2017r. wydanym w sprawie o stwierdzenie zasiedzenia z wniosku D. R. i K. R. z udziałem B. P., T. P. (1) i A. P. oddalił wniosek oraz rozstrzygnął o nieuiszczonych kosztach pomocy prawnej udzielonej wnioskodawcom i uczestnikom z urzędu.

Przedmiotem rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego był wniosek o stwierdzenie, że wnioskodawcy nabyli z dniem 1 stycznia 2005r. przez zasiedzenie, do wspólności ustawowej małżeńskiej udział w nieruchomości lokalowej nr II, odpowiadający powierzchni sprecyzowanych we wniosku pomieszczeń, położonej w budynku mieszkalnym w O. przy ul. (...) wraz z odpowiednim udziałem w nieruchomości wspólnej.

Sąd Rejonowy ustalił, że współwłaścicielem nieruchomości położonej w O. przy ul. (...), objętej księga wieczystą o numer (...) był Z. P.. Na terenie nieruchomości znajdował się jednorodzinny budynek mieszkalny. Budynek był podpiwniczony, na parterze i piętrze znajdowały się po dwa pokoje z kuchnią i klatka schodowa oraz łazienka usytuowana na parterze budynku. Z. P. zamieszkał na przedmiotowej nieruchomości wraz z żoną K. P. i dziećmi w 1982r. Po rozwiązaniu małżeństwa przez rozwód, Z. P. zamieszkał na parterze budynku i zdecydował, które lokale w budynku zajmie jego była żona z córką, a które on i syn A. P.. Za zgodą Z. P., jego była żona K. P. wraz z córką D. R. zajęły pomieszczenia na górnej kondygnacji budynku, gdzie znajdowały się dwa pokoje, kuchnia i hol wraz z łazienką na parterze budynku i kotłownią w piwnicy. W (...) syn Z. P., A. P. wraz z żoną T. P. (1), za zgodą Z. P. zajęli pomieszczenia dolnej kondygnacji. W tym samym roku za zgodą Z. P. na terenie nieruchomości zamieszkał mąż wnioskodawczyni K. R.. W 1986r. Z. P. opuścił nieruchomość. Rodzina wnioskodawczyni korzystała z zajmowanych pomieszczeń z wyłączeniem innych osób, jedynie przez okres siedmiu lat wspólna była łazienka, korytarz i weranda. Wnioskodawcy wraz z rodziną korzystali też z części ogrodu, mieli klucz do bramy i furtki prowadzącej na teren nieruchomości. W latach 1984 - 1985r. uczestnicy za zgodą Z. P. otynkowali schody i werandę, wyremontowali dach, pomalowali werandę i łazienkę. Później uczestnik wykonał oddzielną łazienkę oraz oddzielne wejście i korytarz do zajmowanej części domu, nadto zamontował nowe okna i nową podłogę. Przed wykonaniem prac pytał o zgodę Z. P. i jego matkę, która była wówczas właścicielką nieruchomości. Uczestnik rozbudował zajmowaną przez siebie cześć budynku mieszkalnego. Z. P. zdecydował, żeby wnioskodawczyni zamurowała z jednej strony okno, po to, by uczestnicy mogli wykonać rozbudowę budynku. Dla obu części budynku założone zostały oddzielne liczniki energii elektrycznej i wody. Wnioskodawcy nie płacili czynszu za zajmowanie lokalu, nie uiszczali opłat za media, nie byli wzywani do opuszczenia nieruchomości przed 2014r. Podatek od nieruchomości uiszczał Z. P., przyjeżdżał do byłej żony K. P. i wnioskodawców po pieniądze z tytułu części podatku. Zdarzało się, że wnioskodawcy nie wpuszczali Z. P. do zajmowanych przez nich pomieszczeń.

Sąd Rejonowy nadto ustalił, że postanowieniem z 19 grudnia 1997r. Sąd Rejonowy w Zgierzu, w sprawie I Ns 649/94 dokonał działu spadku i zniesienia współwłasności nieruchomości położonej w O. przy ul. (...), objętej księgą wieczystą o nr (...) m.in. w ten sposób, że w budynku mieszkalnym znajdującym się na działce oznaczonej nr (...) wydzielił odrębne lokale mieszkalne: lokal nr I, składający się z pomieszczeń na parterze oznaczonych numerami 1, 2, 3, 4, 5 i 6 w załączniku nr 1 do opinii biegłego J. S. z 16 czerwca 1995r. oraz pomieszczeń na parterze oznaczonych numerami 1,2 i 3 oznaczonych w załączniku nr 2 do opinii oraz lokal nr II, składający się z pomieszczeń na parterze oznaczonych numerami: 7 – kuchnia, 8 – pokój, 9 – hol, 10 – łazienka, 11 – weranda oraz pomieszczeń na piętrze oznaczonych numerami: 4 – pokój, 5 – pokój, 6 – pokój, 7 – kuchnia i 8 – hol w załączniku do opinii. Lokal nr I przyznano na własność W. P., zaś lokal nr II został przyznany na własność Z. P.. Na podstawie opisanego postanowienia założono dla lokalu mieszkalnego nr II księgę wieczystą o nr (...). Właścicielowi przedmiotowego lokalu przysługiwał udział 1/2 we współwłasności działki gruntu nr (...). Z. P. mówił wnioskodawcom, że zamierza podzielić nieruchomość między D. R. i A. P., przy czym mieli oni uiścić spłatę na rzecz swojego brata T. P. (2).

Sąd Rejonowy ustalił także, że 14 października 1999r. Z. P. darował udział wynoszący 1/2 w odrębnej własności lokalu mieszkalnego oznaczonego nr II wraz z udziałem wynoszącym 1/4 we współwłasności działki gruntu nr (...) na rzecz syna i synowej, A. i T. małżonków P. do majątku objętego wspólnością ustawową. Z. P. przyjeżdżał na teren nieruchomości kilka razy w miesiącu, pomagał uczestnikowi w remoncie dachu, stawianiu płotu, w remoncie komórek. Z. P. uważał się za właściciela nieruchomości. Za jego zgodą na przedmiotowej nieruchomości została czasowo zameldowana córka wnioskodawców. Dnia 17 maja 2004r. Z. P. i małżonkowie A. i T. P. (1) zawarli umowę określającą sposób korzystania z przedmiotowej nieruchomości przyjmując, że Z. P. miał korzystać z pokoju nr (...) i kuchni (pomieszczenie nr 7) oraz holu (pomieszczenie nr 8) znajdujących się na piętrze budynku, zaś A. i T. małżonkowie P. mieli korzystać z kuchni nr 7, pokoju nr (...), pokoju nr (...), łazienki (pomieszczenie nr 10) i werandy (pomieszczenie nr 11) znajdujących się na parterze budynku.

Nadto Sąd Rejonowy ustalił, że w 2014r. wnioskodawcy naprawili dach, wymienili piec, grzejniki, części rur centralnego ogrzewania oraz wymieli okna w zajmowanych pomieszczeniach. Wnioskodawcy wykonali też ocieplenie zajmowanej części budynku oraz pomalowali ściany w zajmowanych pokojach, wymienili drzwi wewnętrzne prowadzące do przedsionka, położyli na ścianach płyty karton – gips, panele, a jeden z pokoi przerobili na kuchnię, nadto wykonywali bieżące naprawy. Wnioskodawcy nie pytali o zgodę na wykonanie powyższych prac. Decyzje dotyczące remontów mieszkania D. R. podejmowała wraz z matką K. P.. K. P. mieszkała na terenie nieruchomości do swej śmierci w listopadzie 2014r.

Umową z dnia 4 czerwca 2014r. Z. P. darował przysługujący mu udział we współwłasności lokalu mieszkalnego nr II wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej córce uczestników, B. P.. Następnie Z. P. dnia 26 stycznia 2015r. złożył oświadczenie w formie aktu notarialnego o wydziedziczeniu D. R. i T. P. (2).

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy stwierdził, że wniosek o zasiedzenie podlegał oddaleniu w kontekście art. 172 k.c. Tenże sąd wskazał, że wnioskodawcy od 1985r. posiadali wydzieloną część domu położonego na terenie nieruchomości w O. przy ul. (...), jednakże, jak wynika z zebranego materiału dowodowego, posiadanie to nie miało charakteru posiadania samoistnego. Własność przedmiotowej nieruchomości lokalowej przysługiwała ojcu wnioskodawczyni, Z. P., po rozwodzie z K. P., matką wnioskodawczyni i uczestnika, Z. P. wyraził zgodę na zamieszkiwanie na terenie przedmiotowej nieruchomości przez byłą żonę i córkę. Jednakże, jak podała sama wnioskodawczyni, Z. P. zdecydował przy tym, jaką część nieruchomości zajmie była żona wraz z córką, sam zamieszkał w przedmiotowym budynku wraz z synem, a w 1986r. wyprowadził się z nieruchomości. Z. P. nie żądał od swej byłej żony i wnioskodawczyni czynszu za zajmowany przez nie lokal, następnie wyraził również zgodę na zamieszkiwanie na terenie nieruchomości przez męża wnioskodawczyni. Po opuszczeniu nieruchomości przyjeżdżał Z. P. przyjeżdżał kilka razy w miesiącu, pomagał synowi A. P. w pracach remontowych, zdecydował o zamurowaniu okna lokalu zajmowanego przez wnioskodawczynię w celu umożliwienia dokonania rozbudowy budynku. Z. P. pobierał też od byłej żony i wnioskodawczyni pieniądze na podatek od nieruchomości, który osobiście uiszczał. Sąd Rejonowy stwierdził, że Z. P. nie utracił więc atrybutów właściciela, a z powyższego wynika, że użyczył jedynie część nieruchomości żonie i wnioskodawczyni. Z tego względu tenże sąd stwierdził, że wnioskodawcy nie posiadali części nieruchomości tak jak czynią to właściciele. Wprawdzie wnioskodawcy nie konsultowali remontów dokonywanych w zajmowanym lokalu ze Z. P., jednakże nie jest to wystarczająca przesłanka do uznania, że samoistnie posiadali lokal, a przy tym decyzje dotyczące lokalu podejmowali wspólnie z K. P.. Z. P. nie wzywał wnioskodawców do wydania nieruchomości, gdyż użyczył im przedmiotowy lokal i nie zamierzał go odbierać. Fakt, że wnioskodawcy nie wpuszczali Z. P. do pomieszczeń nie stanowi natomiast wystarczającej okoliczności dla uznania, że wnioskodawcy byli posiadaczami samoistnymi, a jedynie wskazuje na istnienie napiętych stosunków rodzinnych. Sąd Rejonowy stwierdził nadto, że nie można uznać, by wnioskodawcy wykazali wolę władania nieruchomością tak jak czynią to właściciele. Jak sami zeznali, Z. P. mówił im, że zamierza podzielić nieruchomość między wnioskodawczynię i syna A. P., wobec czego wnioskodawcy jedynie liczyli na to, że w przyszłości staną się właścicielami nieruchomości, co nie jest tożsame z wolą władania nieruchomością jak właściciel. Nadto Sąd Rejonowy wskazał, że do około 1992r. wnioskodawcy, jak i rodzina uczestnika wspólnie korzystali z łazienki na parterze budynku. Termin zasiedzenia w odniesieniu do wskazanego pokoju upłynąłby zatem dopiero w 2022r., gdyż dopiero od 1992r. korzystali z przedmiotowej łazienki z wyłączeniem uczestników. Sąd Rejonowy stwierdził przy tym, że nie można przyjąć, by wnioskodawcom przysługiwała dobra wiara w rozumieniu art. 172 k.c., skoro wiedzieli, że właścicielem nieruchomości był Z. P.. Sąd Rejonowy podkreślił w konkluzji, że przede wszystkim wnioskodawcy nie byli samoistnymi posiadaczami nieruchomości. Powołując się na powyższe tenże sąd uznał, że wniosek o stwierdzenie zasiedzenia podlegał oddaleniu.

Postanowienie Sądu Rejonowego zaskarżyli apelacją wnioskodawcy. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucili:

1.  naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, to jest:

a/ art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie polegające na przekroczeniu granic swobodnej oceny materiału dowodowego, w szczególności przez nieuwzględnienie zeznań powołanych świadków w zakresie, w którym świadkowie wskazali kto ich zdaniem był faktycznym, a nie formalnym właścicielem wskazanego we wniosku udziału w nieruchomości lokalowej położonej w budynku mieszkalnym w O., przy ul. (...), a nadto wyprowadzenie błędnych i nielogicznych wniosków z zeznań świadków oraz przesłuchania wnioskodawców i uczestników postępowania;

b/ art. 278 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez jego niezastosowanie w sytuacji, w której prawidłowe rozstrzygnięcie sprawy wymagało powołania biegłego posiadającego wiadomości specjalne z zakresu nieruchomości w celu określenia, jaki udział w nieruchomości lokalowej nr II w O. przy ul. (...) stanowi powierzchnia łazienki nr 10 na parterze, werandy nr 11 na parterze, pokoju nr (...) na pierwszym piętrze, pokoju nr (...) na pierwszym piętrze oraz kuchni na pierwszym piętrze, to jest powierzchnia pomieszczeń zajmowanych przez wnioskodawców, wraz z odpowiadającym tej powierzchni udziałem w nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę o nr (...), objętej księgą wieczystą nr (...);

c/ art. 292 k.p.c. w związku z art. 328 § 2 k.p.c. i art. 13 § 2 k.p.c. przez jego niezastosowanie w wyniku nieuzasadnionego oddalenia wniosku o przeprowadzenie oględzin nieruchomości lokalowej położonej w budynku mieszkalnym w O. przy ul. (...), w celu ustalenia zakresu aktywności wnioskodawców na przedmiotowej nieruchomości, w tym czynności władczych wobec zajmowanego przez nich udziału i przeprowadzonych remontów, co pozwoliłoby dokonać weryfikacji zeznań świadków oraz wnioskodawców i uczestników postępowania;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych polegający na:

a/ uznaniu, że mimo wykonywania czynności władczych w stosunku do zajmowanego przez wnioskodawców udziału w nieruchomości lokalowej nie są oni jego posiadaczami samoistnymi;

b/ uznanie, że pobieranie przez formalnego właściciela nieruchomości, Z. P., od wnioskodawców środków pieniężnych na uiszczanie podatku od nieruchomości stanowi o wykonywaniu przez niego władztwa nad zajmowanym przez wnioskodawców udziałem w nieruchomości lokalowej;

c/ uznanie, że Z. P., K. P. oraz wnioskodawców łączyła dorozumiana, nieodpłatna umowa użyczenia udziału w nieruchomości lokalowej zawarta na czas nieoznaczony, podczas gdy brak ku temu jakichkolwiek przesłanek;

d/ uznanie, że K. P. nie była posiadaczem samoistnym przedmiotowego udziału w nieruchomości, podczas gdy wynika to w sposób bezsprzeczny z zebranego w sprawie materiału dowodowego.

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest:

a/ art. 172 § 1 i 2 k.c. przez jego błędną wykładnię prowadzącą do niewłaściwego zastosowania, a polegającą na uznaniu, że władanie przez wnioskodawców zajmowanym udziałem w nieruchomości w sposób nieuzależniony od niczyjej woli nie jest posiadaniem samoistnym w sytuacji, w której powszechnie wiadomym jest kto był i kto jest formalnym właścicielem nieruchomości a także, w której formalny właściciel wykonuje swoje władztwo nad pozostałą częścią nieruchomości, nie ingerując we władztwo wnioskodawców;

b/ art. 176 § 1 i 2 k.c. przez ich niezastosowanie, w sytuacji w której regulacje te winny być zastosowane, bowiem z zeznań świadków i wnioskodawców jednoznacznie wynika, że poprzedniczka prawna i jednocześnie spadkodawczyni D. R., była powszechnie uważana za właścicielkę zajmowanej przez wnioskodawców części nieruchomości lokalowej, posiadała ona samoistnie udział w nieruchomości, a co więcej była ona przekonana, że pozostaje pełnoprawną właścicielką zajmowanych przez siebie części nieruchomości lokalowej w budynku mieszkalnym, a co za tym idzie czas posiadania przez nią przedmiotowego udziału winien zostać doliczony do czasu posiadania wnioskodawców;

c/ art. 710 k.c. w związku z art. 6 k.c. przez jego zastosowanie, w sytuacji, w której przepis ten nie powinien być zastosowany w wyniku uznania, że formalny właściciel nieruchomości lokalowej położonej w budynku przy ul. (...) w O. w sposób dorozumiany użyczył wnioskodawcom, a wcześniej ich poprzedniczce, matce wnioskodawczyni K. P., zajmowaną przez nich część nieruchomości, podczas gdy nie istniały ku temu żadne przesłanki, bowiem właściciel zrezygnował z wykonywania władztwa wobec zajmowanego przez wnioskodawców udziału w nieruchomości lokalowej.

Wskazując na powyższe skarżący wnieśli o zmianę kwestionowanego postanowienia przez uwzględnienie wniosku w całości i stwierdzenie, że wnioskodawcy nabyli z dniem 1 stycznia 2005r. przez zasiedzenie do wspólności majątkowej małżeńskiej udział w nieruchomości lokalowej nr II odpowiadający powierzchni: łazienki nr 10 na parterze, werandy nr 11 na parterze, pokoju nr (...) na pierwszym piętrze, pokoju nr (...) na pierwszym piętrze oraz kuchni na pierwszym piętrze w budynku mieszkalnym położonym w O. przy ul. (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta o nr (...) wraz z odpowiadającym temu udziałem w nieruchomości gruntowej stanowiącej działkę o nr (...), dla której prowadzona jest księga wieczysta o nr (...). Skarżący ewentualnie wnieśli o uchylenie kwestionowanego postanowienia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji oraz przyznanie kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej wnioskodawcom z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, które nie zostały pokryte w całości ani w części.

W odpowiedzi na apelację uczestnicy wnieśli o jej oddalenie i przyznanie kosztów pomocy prawnej udzielonej uczestnikom z urzędu w postępowaniu apelacyjnym, które to koszty nie zostały pokryte w całości ani w części.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna.

W pierwszej kolejności należy odnieść się do zgłoszonych przez skarżących zarzutów naruszenia przepisów postępowania, bowiem z istotny rzeczy kontrola stosowania norm prawa materialnego może być odnoszona wyłącznie do ustaleń faktycznych będących wynikiem prawidłowo przeprowadzonego postępowania.

Podnoszony przez skarżących zarzut dokonania oceny dowodów z naruszeniem art. 233 § 1 k.p.c. w okolicznościach niniejszej sprawy jest nieuzasadniony. Trzeba w tym miejscu przypomnieć, że zarzut wadliwej oceny dowodów może być uznany za zasadny tylko wówczas, gdy brak jest logiki w powiązaniu wniosków z zebranymi dowodami bądź, gdy wnioskowanie sądu wykracza poza zasady logiki albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych, praktycznych związków przyczynowo – skutkowych. Dla podważenia przeprowadzonej przez sąd oceny dowodów nie jest więc wystarczające przedstawienie alternatywnych wniosków co do kształtu stanu faktycznego w oparciu o własną ocenę dowodów, ale trzeba podważyć prawidłowość dokonanej przez sąd oceny wskazując, że jest ona wadliwa w rozumieniu wyżej przytoczonym. W przeciwnym razie analizowany zarzut sprowadza się do polemiki ze stanowiskiem wyrażonym przez sąd, co jednak nie jest wystarczające dla wzruszenia kwestionowanego rozstrzygnięcia. Taka właśnie sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie.

Stanowisko skarżących, kwestionujących ocenę dowodów ze źródeł osobowych przedstawioną u podstaw zaskarżonego orzeczenia nie może być zaakceptowane. W szczególności nie ma podstaw, by podważać prawidłowość oceny zeznań świadka Z. P. i przypisanego im przez Sąd I instancji znaczenia dla poczynienia w sprawie ustaleń faktycznych. Świadek Z. P., ojciec wnioskodawczyni i uczestnika w sposób logiczny i spójny przedstawił okoliczności, w jakich doszło do zajęcia przez jego byłą żonę oraz rodzinę wnioskodawczyni i uczestnika pomieszczeń w budynku posadowionym na terenie nieruchomości w O. przy ul. (...). Świadek wskazał, że kiedy jego związek małżeński z K. P. został rozwiązany on sam wyprowadził się w 1985r. z nieruchomości, zaś z byłą żoną ustalił, że może ona mieszkać na terenie nieruchomości do śmierci. Świadek przy tym przedstawił w sposób przekonujący motywy swojego postępowania wskazując, że nie chciał pozbawiać byłej żony i dzieci miejsca zamieszkania, dlatego stwierdził, że jeśli tam mieszkają „to niech mieszkają” i dlatego pozostali w budynku córka z matką i syn Z. P.. Świadek podkreślał, że nigdy ni chciał, żeby była żona i córka wraz z mężem wyprowadzali się ze spornego lokalu i wskazywał, że nie chciał konfliktów w rodzinie. Jednocześnie jednak Z. P. podkreślał, że była mowa o tym, iż nieruchomość jest jego i jak będzie chciał, to nią zadysponuje. Świadek przyznał, że nie był wpuszczany do pomieszczeń na piętrze, zaś jeśli chodzi o remonty w tych pomieszczeniach, to córka nie pytała go zgodę. Natomiast z zeznań świadka Z. P. jednoznacznie wynika, że podejmował aktywność właściwą dla realizacji uprawnień współwłaściciela nieruchomości, jakim pozostawał do czasu zbycia ostatniej części przypadającym mu udziałów na rzecz wnuczki B. P., w tym udzielał synowi zgody na czynności podejmowane na terenie nieruchomości, w szczególności w związku z rozbudową budynku wykonywaną przez syna, w tym podjął decyzję o zamurowaniu jednego okna pomieszczeń zajmowanych przez wnioskodawczynię, nadto przyjeżdżał na nieruchomość, żeby pobierać pieniądze na poczet podatku od nieruchomości, a także podejmował czynności prawne dotyczące spornego lokalu (zeznania świadka Z. P. – protokół rozprawy z dnia 2 marca 2017r. – 00:36:25 – 01:08:19 – k. 100; protokół skrócony – k. 98 odw.). Podkreślenia wymaga, że potwierdzeniem okoliczności przedstawionych przez świadka Z. P. są zeznania samych wnioskodawców. Wnioskodawczyni D. R. zeznała, że to ojciec dysponował tym, kto w których lokalach zamieszkał oraz, że członkowie rodziny mieszkali w spornych lokalach za zgodą ojca, nadto również do ojca zwracano się, gdy były kłótnie na terenie nieruchomości. Wnioskodawczyni podała także, że cały czas była mowa o tym, że część nieruchomości miała być jej, a część brata, zaś ojciec mówił, że ma jeszcze czas, żeby kwestie te uregulować (por. zeznania wnioskodawczyni – k. 106 odw.). Okoliczności te potwierdził również wnioskodawca K. R., wskazując, że zamieszkiwanie w spornych pomieszczeniach przez wnioskodawcę, jego żonę i teściową miało miejsce za zgodą teścia, Z. P., a także, że teść mówił o swoich planach, iż w przyszłości przekaże nieruchomość na rzecz dzieci bądź sprzeda nieruchomość i podzieli uzyskane z tego tytułu środki (por. zeznania wnioskodawcy – k. 105 odw.). Przytoczone okoliczności znalazły też potwierdzenie w zeznaniach uczestnika A. P., który również podał, że ojciec pozwolił na zamieszkiwanie rodziny wnioskodawczyni w spornych pomieszczeniach. Wyjaśnił też, że na terenie nieruchomości mieszkała również matka Z. P., która uczestniczyła w podejmowaniu decyzji dotyczących zagospodarowania nieruchomości (por. zeznania uczestnika – k. 107). Natomiast jak wynika z postanowienia wydanego w sprawie I Ns 649/94 J. P. zmarła w dniu 5 października 1993r., zaś nieruchomość położona w O. przy ul. (...) stanowiła składnik pozostałej po niej masy spadkowej (kopia postanowienia – k. 48).

W kontekście przytoczonych okoliczności kwestionowanie wniosków wywiedzionych przez Sąd Rejonowy w oparciu o zebrane dowody co do charakteru władztwa faktycznego nad spornymi pomieszczeniami wykonywanego przez wnioskodawców, a wcześniej również przez K. P. jest nieuprawnione. Skarżący podważając trafność stanowiska Sądu Rejonowego pomijają przy tym inne jeszcze przejawy działań właścicielskich podejmowanych przez Z. P. względem nieruchomości lokalowej objętej wnioskiem. Jak wynika z dokumentów znajdujących się w aktach księgi wieczystej prowadzonej dla spornego lokalu, 14 października 1999r. Z. P. dokonał darowizny udziału 1/2 w prawie odrębnej własności lokalu nr II wraz ze związanym z nim udziałem w nieruchomości wspólnej (kopia umowy – k. 53 – 55). Następnie mocą umowy z dnia 17 maja 2004r. doszło do określenia sposobu korzystania z nieruchomości lokalowej, to jest lokalu Nr II. Umowa ta wprost odnosiła się do części pomieszczeń zajmowanych przez wnioskodawców, bowiem Z. P. oraz małżonkowie A. i T. P. (1), jako współwłaściciele odrębnego lokalu nr II postanowili, że T. i A. małżonkowie P. będą korzystać pomieszczeń znajdujących się na parterze budynku mieszkalnego, zaś Z. P. z pomieszczeń: 4, 5 i 6 (pokoje) oraz 7 (kuchnia) i 8 (hol) znajdujących się na piętrze budynku mieszkalnego (kopia umowy – k. 56). Wreszcie na podstawie umowy darowizny z 4 czerwca 2014r. Z. P. wyzbył się pozostałego mu udziału 1/2 w współwłasności lokalu nr II wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej na rzecz córki uczestników B. P. (kopia umowy – k. 57 – 58). Nie można też pomijać okoliczności pobierania przez Z. P. środków pieniężnych na poczet należności z tytułu podatku od nieruchomości od wnioskodawców i stawianego przezeń wymogu, by wnioskodawcy ponosili w odpowiedniej części ciężar opłacania podatku w związku z korzystaniem z części spornego lokalu. W tym kontekście deklaracje pozostałych świadków, co do tego kogo uważali za właściciela lokalu nie mogą mieć znaczenia przesądzającego z pominięciem przytoczonych względów.

W świetle powyższego, w kontekście całokształtu zebranego materiału dowodowego twierdzenie skarżących, iż wnioskodawcy wykonywali władztwo faktyczne nad spornym lokalem z wyłączeniem jego współwłaścicieli, w szczególności Z. P., jest nieuprawnione i sprowadza się do prezentowania własnej, korzystnej dla wnioskodawców interpretacji zebranych dowodów, co jednak nie jest wystarczające dla wzruszenia zaskarżonego rozstrzygnięcia.

W konsekwencji niezasadnym jest także zarzut błędów w ustaleniach faktycznych sformułowany w apelacji, który w istocie sprowadza się do zakwestionowania oceny charakteru władania przez wnioskodawców spornym lokalem mieszkalnym. Stanowisko skarżących sprowadza się jednak do polemiki z trafnym w świetle przytoczonych wyżej okoliczności, wynikających z zebranego materiału dowodowego wniosku Sądu Rejonowego, iż wnioskodawców nie można uznać za posiadaczy samoistnych spornego lokalu w zakresie udziału. Odnosi się to także do władztwa sprawowanego wcześniej przez matkę wnioskodawczyni K. P.. Wnioskodawcy wraz K. P. korzystając z pomieszczeń mieszkalnych czynili to za zgodą ojca wnioskodawczyni i byłego męża K. P. i byli posiadaczami zależnymi części spornego lokalu.

Wobec braku podstaw do przypisania wnioskodawcom atrybutu posiadania samoistnego zasadnie Sąd I instancji oddalił wnioski dowodowe dotyczące przeprowadzenia oględzin nieruchomości oraz przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego na okoliczność, jaki udział w nieruchomości lokalowej odpowiada powierzchni pomieszczeń zajmowanych przez wnioskodawców. Przeprowadzenie wskazanych dowodów było w tym stanie rzeczy zbędne i prowadziłoby jedynie do nieuzasadnionej zwłoki w rozpoznaniu sprawy w rozumieniu art. 217 § 3 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.

Wobec bezzasadności analizowanych wyżej zarzutów naruszenia przepisów postępowania Sąd Okręgowy podzielił ustalenia faktyczne poczynione w postępowaniu pierwszoinstancyjnym przyjmując je za własne. W konsekwencji ponowione w apelacji wnioski dowodowe skarżących o dokonanie oględzin nieruchomości lokalowej i dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego podlegały oddaleniu, jako zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy, z powodów przedstawionych wyżej, które zachowały aktualność także na etapie postępowania apelacyjnego (por. postanowienie – protokół rozprawy apelacyjnej – 00:25:11 – k. 166 odw.).

Zarzuty naruszenia prawa materialnego zgłoszone przez skarżących również były bezzasadne. Przypisując Sądowi I instancji naruszenie 172 k.c. skarżący pomijają zagadnienie o znaczeniu kluczowym dla niniejszej sprawy, a dotyczące przedmiotu zasiedzenia w niniejsze sprawie. Wnioskodawcy wnosili o stwierdzenie, iż nabyli przez zasiedzenie udział w prawie odrębnej własności lokalu mieszkalnego wraz z odpowiednim udziałem w nieruchomości wspólnej, w następstwie władania określonymi pomieszczeniami w spornym lokalu. W tym kontekście wskazać trzeba, że zasiedzenie odnosi się do rzeczy rozumianej jako przedmiot materialny, mogący stanowić przedmiot własności i obrotu cywilnoprawnego (przypadek dotyczący służebności gruntowej przewidziany w art. 292 k.c. nie odnosi się do okoliczności niniejszej sprawy). Do nabycia prawa własności przez zasiedzenie prowadzić może wyłącznie posiadanie samoistne rzeczy ruchomych bądź nieruchomości w rozumieniu art. 46 § 1 k.c.

Zgodnie z art. 46 § 1 nieruchomościami są części powierzchni ziemskiej stanowiące odrębny przedmiot własności (grunty), jak również budynki trwale z gruntem związane lub części takich budynków, jeżeli na mocy przepisów szczególnych stanowią odrębny od gruntu przedmiot własności.

W niniejszej sprawie przedmiotem wniosku był udział w prawie własności nieruchomości lokalowej. (...) lokal mieszkalny musiał więc istnieć jako odrębny przedmiot prawa własności – nieruchomość, by można było mówić o jego posiadaniu samoistnym, wiodącym do nabycia prawa własności w drodze zasiedzenia. Do czasu, gdy sporny lokal nie był wyodrębniony, jako samodzielny przedmiot prawa własności, odrębny od prawa własności nieruchomości gruntowej, władanie poszczególnymi pomieszczeniami w budynku nie mogło prowadzić do nabycia przez zasiedzenie udziału w odrębnej własności lokalu. Do czasu wyodrębnienia lokalu pomieszczenie w budynku posadowionym na terenie nieruchomości stanowi jedynie część składową nieruchomości. Natomiast zgodnie z art. 47 § 1 k.c. część składowa rzeczy nie może być odrębnym przedmiotem własności i innych praw rzeczowych, a zatem nie może być ona przedmiotem samoistnego posiadania na wzór właściciela i niedopuszczalne jest jej zasiedzenie. Część budynku może być więc przedmiotem samoistnego posiadania tylko wówczas, gdy stanowi odrębny od gruntu przedmiot własności (por. postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 21 stycznia 2009r., III CSK 229/08; z dnia 6 czerwca 1973r., I CR 413/73; z dnia 19 stycznia 1988r., III CRN 459/87, (...) Lex; z dnia 15 marca 1989r., III CZP 14/89, OSNC 1990/2/27).

Zgodnie z art. 7 ust. 1 ustawy z dnia 24 czerwca 1994r. o własności lokali (tekst jedn. Dz. U. z 2015r., poz. 1892) odrębną własność lokalu można ustanowić w drodze umowy, a także jednostronnej czynności prawnej właściciela nieruchomości albo orzeczenia sądu znoszącego współwłasność. Zgodnie z art. 7 ust. 2 umowa o ustanowieniu odrębnej własności lokalu powinna być dokonana w formie aktu notarialnego; do powstania tej własności niezbędny jest wpis do księgi wieczystej. Wedle art. 11 ust. 1 przepisy o ustanowieniu odrębnej własności lokali w drodze umowy stosuje się również odpowiednio do wyodrębnienia własności lokalu z mocy orzeczenia sądu znoszącego współwłasność nieruchomości. Z powyższego wynika, że wpis odrębnej własności lokalu w księdze wieczystej, również wtedy gdy dokonywany jest na podstawie postanowienia sądu o zniesieniu współwłasności nieruchomości, ma charakter konstytutywny (tak Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 lutego 2008r., OSNC 2009/2/24). Oznacza to, że do powstania przedmiotowego prawa nie wystarczy uprawomocnienie się postanowienia znoszącego współwłasność nieruchomości, lecz niezbędny jest wpis w księdze wieczystej.

Przytoczone uwagi natury ogólnej mają istotne znaczenie, bowiem jak wynika z akt sprawy przedmiot zasiedzenia w postaci wyodrębnionego lokalu nie istniał w całym okresie wskazanym we wniosku, jako okres władztwa faktycznego mającego prowadzić do zasiedzenia. Trzeba bowiem dostrzec, co umknęło skarżącym i nie zostało wyeksponowane u podstaw zaskarżonego rozstrzygnięcia, że sporny lokal numer II został wydzielony jako przedmiot odrębnej własności na mocy postanowienia wydanego w sprawie I Ns 649/94 z wniosku W. P. z udziałem Z. P. o dział spadku i zniesienie współwłasności. W wymienionej sprawie Sąd Rejonowy w Zgierzu na mocy postanowienia z dnia 19 grudnia 1997r. dokonał działu spadku po J. P. w zakresie nieruchomości położonej w O. przy ul. (...) i zniesienia współwłasności tej nieruchomości, w ten sposób, że m.in. w budynku mieszkalnym znajdującym się na działce oznaczonej nr (...) zostały wydzielone dwa lokale mieszkalne, lokal numer I oraz lokal numer II, z których lokal numer I został przyznany na wyłączną własność W. P., zaś lokal numer II przyznano na wyłączną własność Z. P. z jednoczesnym przyznaniem działki o numerze (...) na współwłasność W. P. i Z. P. w udziałach po 1/2 części. Wpis odrębnej własności lokalu numer II do księgi wieczystej nastąpił 13 kwietnia 1999r. (odpis postanowienia – k. 10; odpis z księgi wieczystej – k. 15 załączonych akt księgi wieczystej; kopia postanowienia – k. 48). Powyższe oznacza, że nieruchomość lokalowa w postaci lokalu mieszkalnego nr II stanowiącego odrębny od nieruchomości gruntowej przedmiot prawa własności istniała dopiero od tego momentu, w którym zgodnie z wcześniejszymi uwagami doszło do ziszczenia się wszystkich przesłanek warunkujących powstanie prawa odrębnej własności lokalu. Skoro tak, to o posiadaniu rzeczy w postaci lokalu mieszkalnego, stanowiącego nieruchomość w rozumieniu art. 46 § 1 k.c. można mówić dopiero od dnia 13 kwietnia 1999r. Niezależnie więc od oceny charakteru władztwa sprawowanego nad częścią spornego lokalu przez wnioskodawców, bieg terminu zasiedzenia mógł rozpocząć się w odniesieniu do przedmiotowego lokalu, jako odrębnego przedmiotu prawa własności, dopiero od dnia 13 kwietnia 1999r., wobec czego trzydziestoletni termin zasiedzenia upłynąłby dopiero w 2029r. Podkreślić trzeba, że w sprawie nie było żadnych podstaw, by rozważać termin inny, niż właściwy dla uzyskania posiadania nieruchomości w złej wierze, o jakim mowa w art. 172 § 2 k.c., na co trafnie zwrócono uwagę w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia.

O naruszeniu art. 176 § 1 i 2 k.c. w niniejszej sprawie mówić nie można, bowiem w okresie, na który powoływali się skarżący, to jest w czasie władania pomieszczeniami w spornym lokalu przez K. P., począwszy od rozwiązania małżeństwa rodziców wnioskodawczyni przez rozwód do czasu wyodrębnienia przedmiotowego lokalu, przedmiot zasiedzenia w postaci nieruchomości lokalowej nie istniał. Natomiast z uwagi na brak upływu okresu lat trzydziestu od czasu wyodrębnienia spornego lokalu zajmowanego w części przez K. P. i wnioskodawców, nie było podstaw do stosowania w niniejszej sprawie art. 176 § 1 w związku z § 2 k.c.. Wedle wskazanej regulacji, jeżeli podczas biegu zasiedzenia nastąpiło przeniesienie posiadania, obecny posiadacz może doliczyć do czasu, przez który sam posiada, czas posiadania swego poprzednika. Jeżeli jednak poprzedni posiadacz uzyskał posiadanie nieruchomości w złej wierze, czas jego posiadania może być doliczony tylko wtedy, gdy łącznie z czasem posiadania obecnego posiadacza wynosi przynajmniej lat trzydzieści. W niniejszej sprawie, co wcześniej podkreślono, okres ten nie upłynął, zatem naruszenie art. 176 § 1 w związku z § 2 k.c. nie mogło mieć miejsca, niezależnie od wcześniej przyjętej oceny charakteru władztwa faktycznego nad spornym lokalem sprawowanego przez wnioskodawców.

Niezależnie od powyższych rozważań dotyczących oceny okoliczności niniejszej sprawy w kontekście art. 172 k.c. wskazać trzeba, że jak wcześniej podkreślono Sąd Rejonowy dokonał prawidłowej kwalifikacji władztwa faktycznego wykonywanego przez wnioskodawców w związku korzystaniem ze spornych pomieszczeń w budynku mieszkalnym. Z przyczyn wyżej omówionych Sąd I instancji słusznie wywiódł, że nie miało ono charakteru posiadania samoistnego. W tym kontekście odwołanie się w pisemnych motywach zaskarżonego orzeczenia do regulacji art. 710 k.c. miało jedynie charakter pomocniczy i nie można przyjąć, by w związku z tym doszło do naruszenia wskazanego przepisu.

Podsumowując, wobec bezzasadności zarzutów apelacji oraz nieujawnienia okoliczności, które w postępowaniu odwoławczym winny być uwzględnienie z urzędu, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. oddalił apelację, jako bezzasadną.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w odwołaniu do regulacji art. 102 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. uznając, że trudna sytuacja materialna wnioskodawców oraz skomplikowane stosunki rodzinne, które były podstawą rozpoznawanego wniosku uzasadniają odstąpienie od obciążania wnioskodawców kosztami postępowania przed Sądem II instancji, mimo nieuwzględnienia stanowiska skarżących.

W toku postępowania apelacyjnego wnioskodawcy i uczestnicy korzystali z pomocy prawnej pełnomocników ustanowionych z urzędu, którzy złożyli oświadczenia, że koszty udzielonej pomocy prawnej na tym etapie postępowania nie zostały pokryte w żadnej części. W tym stanie rzeczy o kosztach pomocy prawnej udzielonej z urzędu wnioskodawcom i uczestnikom rozstrzygnięto na podstawie § 11 pkt 1 w związku z § 8 pkt 7, § 16 ust. 1 pkt 1 i § 4 ust. 2 oraz § 22 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz. U. z 2016r., poz. 1714).