Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1809/17

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 4 sierpnia 2017 roku w sprawie z wniosku B. C. przy udziale Gminy Ł. o zasiedzenie, Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi oddalił wniosek oraz ustalił, iż każdy z uczestników ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

Apelację od powyższego postanowienia wniosła wnioskodawczyni, zaskarżając je
w całości. Zaskarżonemu postanowieniu zarzuciła naruszenie:

1.  przepisów prawa materialnego, tj. art. 172 § 1 i 2 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i błędne uznanie, że wnioskodawczyni w okresie objętym wnioskiem była posiadaczem zależnym części działki nr (...) w obrębie S-1, o powierzchni 168 m 2 położonej w Ł. przy ul. (...), podczas gdy wnioskodawczyni
z uwagi na zawarte umowy dzierżawy była w rzeczywistości posiadaczem zależnym li tylko części działki (...) oraz części działki (...) o powierzchni
80 m 2;

2.  przepisów prawa materialnego, tj. art. 172 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 336 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie, że zwrócenie się przez wnioskodawczynię do uczestnika z żądaniem uregulowania stanu prawnego poprzez zawarcie umowy sprzedaży zajmowanej nieruchomości pozbawiło wnioskodawczynię posiadania samoistnego;

3.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nierozważenie
w sposób wszechstronny zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz dokonanie oceny tego materiału w sposób dowolny, niezgodny z zasadami wiedzy, logiki i doświadczenia życiowego poprzez odmówienie wiarygodności zeznaniom przesłuchanych sześciu świadków oraz zeznaniom wnioskodawczyni z uwagi na ich subiektywność, w sytuacji gdy w/w zeznania były ze sobą spójne i logiczne oraz potwierdziły, iż wnioskodawczyni poza dzierżawioną powierzchnią 80 m 2,
w rzeczywistości zajmowała również dodatkowe 168 m 2, którymi samoistnie władała.

W konkluzji powyższych zarzutów, wnioskodawczyni wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia oraz zasądzenie od uczestnika na rzecz wnioskodawczyni kosztów procesu,
w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Na terminie rozprawy apelacyjnej wnioskodawczyni podtrzymała stanowisko procesowe, zaś uczestnik postępowania wniósł o oddalenie apelacji i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Wbrew zapatrywaniom strony apelującej, zaskarżone orzeczenie należało uznać za prawidłowe, stanowiące wynik właściwej oceny zebranego materiału dowodowego. Sąd Okręgowy podziela poczynione przez Sąd pierwszej instancji ustalenia i w konsekwencji przyjmuje za swoje, uznając za zbędne powielanie ich w całości w treści niniejszego uzasadnienia. W ocenie Sądu odwoławczego Sąd I instancji w sposób właściwy zastosował również odpowiednie przepisy prawne do stanu faktycznego niniejszej sprawy.

Na wstępie koniecznym jest odniesienie się do sformułowanych przez apelującego zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych, bowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia
w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego.

Zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. nie jest trafny. Przede wszystkim prawidłowe postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wskazania przez skarżącego konkretnych zasad (logicznego rozumowania, doświadczenia życiowego, całokształtu zebranego materiału dowodowego, przeprowadzenia określonych dowodów niezgodnie z zasadami procedury cywilnej, na przykład niezgodnie z zasadą bezpośredniości) lub przepisów, które sąd naruszył przy ocenie określonych dowodów (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 16 grudnia 2005 r., III CK 314/05, lex nr 172176, z dnia 13 października 2004 r., III CK 245/04, lex nr 174185). Skuteczne podniesienie tego zarzutu wymaga przeprowadzenia wywodu jurydycznego wykazującego, że dokonana ocena dowodów nie ma przymiotu wszechstronności lub została przeprowadzona z naruszeniem zasad logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Skarżący winien zatem wskazać konkretne wadliwie ocenione dowody i wykazać wyżej przywołane uchybienia. Takie zaś zarzuty w sprawie niniejszej nie zostały postawione. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji sprostał standardom dotyczącym oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji dokonał prawidłowych ustaleń. Sąd I Instancji omówił, którym dowodom
i w jakiej części nie przyznał waloru wiarygodności, a w szczególności wyjaśnił dlaczego zeznania świadków i wnioskodawczyni na okoliczność charakteru posiadania przez B. C. części nieruchomości przy ul. (...) w Ł., tj. działki numer (...) nie stanowiły podstawy ustaleń faktycznych. Apelacja wnioskodawczyni nie wykazuje uchybień w rozumowaniu Sądu, które podważałyby prawidłowość dokonanej oceny. Zważyć zaś należy, że dla podważenia dokonanej przez Sąd I Instancji oceny dowodów oraz poczynionych w oparciu o nią ustaleń nie jest nawet wystarczające wskazanie, że zgromadzone dowody pozwalają na wyciągnięcie odmiennych wniosków co do okoliczności faktycznych danej sprawy. Z pewnością zaś zarzut naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać li tylko na przedstawieniu własnych, zadowalających dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla niego oceny materiału dowodowego w oderwaniu od całokształtu zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Do tego natomiast, w ocenie Sądu Okręgowego, sprowadza się wywód apelacji.

Nieuzasadnione są także zarzuty dotyczące naruszenia norm prawa materialnego,
to jest art. 172 § 1 i 2 k.c. oraz art. 172 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 336 k.c.

Strona apelująca podnosząc zarzut naruszenia art. 172 § 2 i 2 k.c. wskazała na jego błędną wykładnię i uznanie, że wnioskodawczyni w okresie objętym wnioskiem była posiadaczem zależnym części działki nr (...) w obrębie S-1 o powierzchni 168 m 2, położonej w Ł. przy ul. (...), w sytuacji gdy z uwagi na zawarte umowy dzierżawy była w rzeczywistości posiadaczem zależnym tylko części działki (...) oraz części działki (...) o powierzchni 80m 2, a zatem w ocenie apelującej nieuzasadnione jest powoływanie się przez Sąd I instancji na kwestie dotyczące zawartych umów dzierżawy, obejmujących powierzchnię 80m 2, albowiem wnioskodawczyni oprócz wynikającej z zawartych umów powierzchni 80m 2 wykorzystywała faktycznie większą powierzchnię, to jest dodatkowe 168m 2.

Powyższe stanowisko strony apelującej nie jest trafne. Przede wszystkim Sąd I instancji prawidłowo ustalił, że wnioskodawczyni w ramach prowadzonej działalności gospodarczej użytkuje część działek nr (...) o łącznej powierzchni 248m 2 położonych w Ł. przy ul. (...), których właścicielem jest Gmina Ł.. Trafne było także ustalenie Sądu, że część działki nr (...) oraz część działki (...) o powierzchni 80m 2 użytkowana była na podstawie zawartych umów najmu. W konsekwencji powyższych ustaleń, Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, czego najwyraźniej nie dostrzega strona apelująca, że część działek wnioskodawczyni posiadała jako posiadacz zależny zgodnie z umowami dzierżawy, a część samoistnie w związku z faktem wykorzystywania większej powierzchni, niż faktycznie wydzierżawiona. Ostatnia umowa wygasła z dniem jej zakończenia tj. 30 września 2008 roku i nie była kontynuowana, zaś pismem z dnia 30 października 2008 roku wnioskodawczyni została poinformowana, iż od dnia 1 października 2008 roku użytkuje część gruntu przy ul. (...) bezumownie. W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd I instancji wyprowadził prawidłowy wniosek, że skoro umowa dzierżawy trwała do
30 września 2008 roku i nie została przedłużona, ewentualne posiadanie samoistne mogłoby być rozważane od dnia zakończenia tejże umowy. Należało zgodzić się również z Sądem I instancji, że w niniejszej sprawie nie została spełniona podstawowa przesłanka zasiedzenia nieruchomości w postaci posiadania samoistnego. Do nabycia przez zasiedzenie własności nieruchomości konieczne jest bowiem spełnienie dwóch przesłanek: posiadanie oraz upływ czasu. „Posiadanie samoistne” rozumiane jest jako stan faktyczny składający się z dwóch występujących łącznie elementów: faktu władania rzeczą (corpus) i woli wykonywania tego władztwa dla siebie (animus rem sibi habendi). Wola władania dla siebie przejawia się
w podejmowaniu wielu czynności wskazujących na to, że posiadacz traktuje rzecz jako własną. Konieczne jest zatem wykonywanie przez posiadacza, który właścicielem nie jest, czynności faktycznych wskazujących na samodzielny, rzeczywisty, niezależny od woli innej osoby stan władztwa, a zatem wszystkie dyspozycje posiadacza powinny swą treścią odpowiadać dyspozycjom właściciela. Jak trafnie zważył Sąd meriti, wspierając się w tym zakresie orzecznictwem judykatury, nie może w tej drodze nabyć własności posiadacz zależny, a więc ten, kto faktycznie włada rzeczą jak użytkownik, zastawnik, najemca, dzierżawca lub mający inne prawo, z którym łączy się określone władztwo nad rzeczą. Niemniej jednak możliwa jest zmiana posiadania zależnego na posiadanie samoistne, jednak wymaga wykazania przez posiadacza, że jego władztwo nad rzeczą oderwało się od zakresu przekazanych mu uprawnień i stało się samoistnym, właścicielskim, niezależnym od istniejących stosunków umownych, a zmiana była dostrzegalna dla innych, także dla właściciela nieruchomości. Tymczasem w realiach niniejszej sprawy jak słusznie uznał Sąd Rejonowy, nie nastąpiła zmiana w posiadaniu, która wskazywałaby, aby władztwo nad przedmiotową nieruchomością oderwało się od zakresu przekazanych uprawnień wnioskodawczyni bądź też wykraczało w jakikolwiek sposób poza uprawnienia związane z istniejącym stosunkiem umowy dzierżawy. Wskazać należy, że dla oceny rodzaju posiadania ma znaczenie czy posiadacz objął rzecz w posiadanie z woli właściciela i na zasadach przez niego określonych, czy też niezależnie od woli właściciela, lub nawet wbrew jego woli, czy świadomości. Objęcie rzeczy w posiadanie za zgodą właściciela, nawet tylko dorozumianą i posiadanie jej w zakresie przez właściciela określonym lub tolerowanym, świadczy z reguły o posiadaniu zależnym, choćby posiadacza z właścicielem nie łączył żaden stosunek prawny. Posiadacz włada wtedy rzeczą „jak” osoba mająca prawo, z którym łączy się określone władztwo nad rzeczą i zgodnie z art. 336 k.c. jest posiadaczem zależnym. Jak prawidłowo ustalił Sąd Rejonowy każda decyzja związaną z ingerencją w przedmiotową nieruchomość poprzedzona była zgodą na jej dokonanie wyrażoną przez Urząd Miasta Ł., co przyznała w swoich zeznaniach również sama wnioskodawczyni i w każdej decyzji istniało zastrzeżenie o czasowym charakterze obiektu. Okoliczność ta niewątpliwie nie daje podstaw aby uznać, iż czynności faktyczne podejmowane na przedmiotowej nieruchomości wskazywały na samodzielny, rzeczywisty, niezależny od woli innej osoby stan władztwa. Wbrew stanowisku strony apelującej korzystanie z otoczenia dzierżawionego terenu, na którym został postawiony pawilon w związku z zawartymi umowami również nie miało charakteru posiadania samoistnego. Jak wynika z samych zeznań wnioskodawczyni rozbudowa przedmiotowego budynku (która nie mieściła się w granicach dzierżawionej działki) również nastąpiła za uprzednią zgodą właściciela nieruchomości (zeznania wnioskodawczyni - k. 82 oraz k. 102 akt sprawy). Zatem wszystkie działania wnioskodawczyni w stosunku do nieruchomości, także na obszarze zajmowanym bez tytułu prawnego były poprzedzone każdorazową zgodą na dokonanie określonej czynności. Tym samym należało zgodzić się ze stanowiskiem Sądu Rejonowego, iż wnioskodawczyni występując każdorazowo o zgodę do właściciela dawała wyraz respektowaniu jego prawa własności nieruchomości, a tym samym braku samoistności posiadania. W tej sytuacji odnoszenie się do zarzutu apelacji, tj. naruszenia art. 172 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 336 k.c. jest zbędne. Na marginesie należy jedynie wskazać, iż u podstaw wydanego rozstrzygnięcia legło stwierdzenie Sądu, iż władanie nieruchomością (corpus possessionis) nie ma cechy posiadania samoistnego (art. 336 k.c.). W żadnym zatem razie Sąd I instancji nie uznał, iż zwrócenie się przez wnioskodawczynię do uczestnika z żądaniem uregulowania stanu prawnego poprzez zawarcie umowy sprzedaży zajmowanej nieruchomości pozbawiło wnioskodawczynię posiadania samoistnego, a jedynie uznał, iż okoliczność ta potwierdziła charakter posiadania zależnego.

Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

O kosztach postępowania apelacyjnego, orzeczono w punkcie 2. postanowienia na podstawie art. 520 § 1 k.p.c., jako że w niniejszej sprawie nie zachodzą żadne okoliczności, które uzasadniałyby odstąpienie od podstawowej zasady rozliczenia kosztów postępowania nieprocesowego, wyrażonej w powołanym przepisie.